Sygn. akt VI U 920/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 grudnia 2014 r.

Sąd Okręgowy w Szczecinie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSO Monika Miller-Młyńska

Protokolant:

st. sekr. sądowy Katarzyna Herman

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 17 grudnia 2014 r. w S.

sprawy M. B. (1)

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w S.

z udziałem A. Ś. (1)

o ustalenie obowiązku ubezpieczenia społecznego

na skutek odwołania M. B. (1)

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w S.

z dnia 7 marca 2014 roku nr (...)

I.  oddala odwołanie;

II.  zasądza od M. B. (1) na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w S. kwotę 60 (sześćdziesięciu) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 7 marca 2014 roku, nr (...), Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. stwierdził, iż M. B. (1) nie podlega ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu i wypadkowemu jako pracownik u płatnika składek (...) w okresie od 1 października 2013 r. W uzasadnieniu organ rentowy wskazał, iż w ramach zawartej umowy o pracę M. B. (1) miała wykonywać na rzecz płatnika pracę na stanowisku rejestratorki. Strony ustaliły wysokość wynagrodzenia na kwotę 4210,18 zł brutto. Organ rentowy wskazał, że wprawdzie płatniczka oświadczyła, że M. B. została zatrudniona na miejsce innego pracownika, na którym to stanowisku następuje duża rotacja pracowników, jednakże w ocenie organu rentowego nie znalazło to potwierdzenia w materiale dowodowym. Podkreślił, że z jego ustaleń wynika, że przed zatrudnieniem M. B., A. Ś. zgłosiła do ubezpieczeń społecznych innego pracownika w okresie od czerwca 2011 r. do stycznia 2013 r., jednakże pracownik ten z powodu niezdolności do pracy, zasiłku macierzyńskiego oraz urlopu wychowawczego nie świadczył pracy od sierpnia 2011 r. Do chwili zawarcia umowy z M. B. płatnik nie zatrudnił na stanowisku rejestratorki innego pracownika. Po skorzystaniu przez M. B. ze zwolnienia lekarskiego również nie zatrudniono innej osoby na jej miejsce, a jej obowiązki przejęła córka A. Ś. (1). Tym samym w ocenie organu brak jest podstaw do uznania ciągłości zatrudnienia na danym stanowisku. W ocenie organu rentowego w tych okolicznościach uzasadnione było przyjęcie, że po stronie pracodawcy nie istniała realna potrzeba zatrudniania pracownika w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku rejestratorki. Dodatkowo organ rentowy wskazał, że rejestracja pacjentów jest istotnym elementem organizacyjnym dla poprawnego funkcjonowania przychodni. Z przedłożonych list obecności wynika natomiast, że M. B. miała świadczyć pracę od poniedziałku do piątku w godzinach 14.00- 21.00, a w soboty od godziny 10.00 do 14.00 lub 18.00. W ocenie organu rentowego wątpliwe jest, że w godzinach przedpołudniowych nie było potrzeby rejestrowania pacjentów, tymczasem w godzinach tych nie zatrudniano na podstawie umowy o pracę innej rejestratorki, a zatem pracę taką musiały wykonywać osoby zatrudnione u płatnika na podstawie umów zlecenia. Mając to na uwadze, organ rentowy wskazał, iż zarobki zleceniobiorców zatrudnianych przez płatniczkę plasowały się w przedziale 200,00 – 710,00 zł, podczas gdy wynagrodzenie ubezpieczonej miało wynosić 4210,18 zł. Organ rentowy zauważył również, że M. B. w spornym okresie równocześnie wykonywała inną umowę o pracę w pełnym wymiarze czasu pracy. Zdaniem organu rentowego mało prawdopodobnym jest, aby ubezpieczona będąc w ciąży wykonywała równolegle pracę u dwóch pracodawców w pełnym wymiarze czasu pracy, czyli średnio 80 godzin tygodniowo. Ustalono także, że przychodnia, w której miała być zatrudniona ubezpieczona jest czynna w godzinach od 8.00 do 18.00, zaś w soboty i święta jest zamknięta. Z powyższego wynika, że M. B. nie mogła świadczyć pracy w godzinach widniejących na przedłożonych listach obecności, tj. w dni powszednie od 14.00 do 21.00, a w soboty od 10.00. W tych okolicznościach organ rentowy uznał, że umowa o pracę zawarta między A. Ś. (1) a M. B. (1) miała charakter pozornym, a jedynym celem jej zawarcia było umożliwienie uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego, a nie świadczenie pracy.

W odwołaniu od powyższej decyzji M. B. (1), reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika, wniosła o zmianę decyzji poprzez ustalenie, że od 1 października podlegała ubezpieczeniom społecznym z tytułu zatrudnienia u A. Ś. (1) oraz o zasądzenie na swoją rzecz kosztów sądowych, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych. Wskazała, że wbrew twierdzeniom organu rentowego celem zawartej przez strony umowy o pracę było faktyczne świadczenie pracy, którą to pracę wykonywała.

W odpowiedzi na odwołanie Zakład Ubezpieczeń Społecznych wniósł o jego oddalenie, z argumentacją jak w zaskarżonej decyzji. Pełnomocnik organu złożył ponadto wniosek o obciążenie odwołujących obowiązkiem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

A. Ś. (1) prowadzi (i prowadziła także w minionych latach) przychodnię specjalistyczną: (...) Usługi Medyczne w P. przy ul. (...). Dodatkowo prowadzi drugą przychodnię w T..

Niesporne.

M. B. (1) legitymuje się wykształceniem licencjackim. W dniu 28 czerwca 2013 r. ukończyła studia na kierunku fizjoterapia, uzyskując tytuł licencjata. W 2001 r. ukończyła kurs „Kompleksowa obsługa podmiotu gospodarczego. W okresie od 1 sierpnia 2001 r. do 20 lipca 2009 r. M. B. (1) była zatrudniona (...) sp. z o.o. na stanowisku kasjera – sprzedawcy (w okresie od 21 lipca 2006r. do końca zatrudnienia przebywała jednak na urlopie wychowawczym). W okresie od 1 lipca 2008 r. do 31 grudnia 2008 r. oraz od 6 stycznia 2009 r. do 12 sierpnia 2010 r. była zatrudniona w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku pracownika kadrowo-księgowego w Zakładzie Produkcji (...). Dobosz w T.. W okresie od 1 marca 2012 r. do 30 listopada 2012 r. M. B. (1) była zatrudniona w pełnym wymiarze czasu pracy w (...) Centrum Pomocy (...) w P. na stanowisku asystenta osobistego osoby niepełnosprawnej.

Niesporne, a nadto dowody:

- zaświadczenie o ukończeniu kursu z 30.03.2001 r. – k. 13 w aktach kontroli;

- świadectwa pracy – k. 10-11 w aktach kontroli; koperta k. 36 akt sprawy;

- dyplom ukończenia studiów z 28.06.2013 r. – k. 9 w aktach kontroli.

Od 1 marca 2013 r. M. B. (1)była zatrudniona w pełnym wymiarze czasu pracy w (...) Centrum Pomocy (...)w P.na stanowisku asystenta osobistego osoby niepełnosprawnej – młodszego opiekuna. Jej wynagrodzenie u tego pracodawcy wynosiło 1744,00 zł brutto. Umowę zawarto na okres próbny do 31 maja 2013 r., a następnie w dniu 15 maja 2013 r. zawarto z ubezpieczoną umowę o pracę na czas określony od 1 czerwca 2013 r. do 31 grudnia 2013 r. Umowa ta ostatecznie została przedłużona na okres do (...) r. w związku z ciążą M. B.. O ciąży M. B.poinformowała pracodawcę przedkładając zaświadczenie lekarskie z dnia 12 listopada 2013 r. potwierdzające 20/21 tydzień ciąży z planowanym terminem porodu na 28 marca 2014 r. Od 26 listopada 2013 r. ubezpieczona korzystała ze zwolnienia lekarskiego w związku z powikłaniami w przebiegu ciąży. Dziecko urodziła w dniu 17 marca 2014r.

Do zakresu obowiązków ubezpieczonej jako asystenta osobistego osoby niepełnosprawnej należała m.in. pomoc w transporcie środkami komunikacji w dotarciu do miejsca zamieszkania do szkoły, uczelni, pracy, placówek zdrowia, instytucji publicznych i kulturalnych, na zajęcia i turnusy rehabilitacyjne oraz w powrocie do miejsca zamieszkania, pomoc osobom niepełnosprawnym podczas zajęć w szkole, uczelni, placówkach zdrowia, pomoc osobom niepełnosprawnym w toalecie, ubraniu, przyrządzaniu i podaniu posiłku, pomoc w prowadzeniu gospodarstwa domowego.

M. B. (1) jako asystent osobisty osoby niepełnosprawnej miała ustalone w październiku i listopadzie 2013 r. godziny pracy od 6.30 do 14.30 od poniedziałku do piątku. M. B. pomagała wówczas w transporcie osób niepełnosprawnych z miejsc ich zamieszkania w P. do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w S. (placówki przy Placu (...)), gdzie osoby niepełnosprawne odbywały staż. Następnie, po zakończeniu przez podopiecznych pracy w danym dniu, M. B. pomagała w transporcie tych osób z powrotem do P.. Ubezpieczona nie opuszczała terenu ZUS w czasie gdy jej podopieczni wykonywali swoją pracę, gdyż do jej obowiązków należała pomoc tym osobom w razie zgłoszenia przez nich takiej potrzeby.

Staż w ZUS rozpoczynał się o godzinie 7.00/8.00 i trwał do godziny 13.45, kiedy to przyjeżdżał samochód, którym podopieczni ubezpieczonej byli odwożeni do P..

M. B. miała wówczas pod opieką czterech podopiecznych. Jedna z podopiecznych miała duży problem z poruszaniem się, przemieszczeniem się, dlatego wymagała pomocy w przyszykowaniu do wyjścia z domu, w wyjściu z domu, w doprowadzeniu do niego. W związku z tym M. B. odprowadzała tę podopieczną bezpośrednio do jej mieszkania, mieszczącego się przy ulicy (...) w P..

Dowody:

- umowa o pracę na czas nieokreślony z 15.05.2013 r. – k. 8 akt kontroli ZUS;

- dokumentacja w aktach osobowych M. B. z okresu zatrudnienia w (...) Centrum Pomocy (...) w P., w szczególności: lista nieobecności, świadectwo pracy z 3.04.2014 r., zakres czynności – k. 16B, umowa o pracę na okres próbny z 27.02.2013 r. – k. 17B, umowa o pracę na czas określony 15.05.2013 r. – k. 20B, zaświadczenie lekarskie z 12.11.2014 r. – k. 23B;

- pismo (...) z 30.07.2014 r. – k. 46 akt sprawy;

- zeznania M. B. w wersji elektronicznej oraz transkrypcja – k. 78v-82 oraz k. 108-111 akt sprawy.

W okresie zatrudnienia w (...) Centrum Pomocy (...) w P. M. B. dodatkowo w dniu 1 października 2013 r. zawarła z A. Ś. (1) ( (...) Usługi Medyczne w P.) umowę o pracę na czas nieokreślony, zgodnie z którą miała wykonywać pracę na stanowisku rejestratorki, w wymiarze pełnego etatu, za wynagrodzeniem w wysokości 4210,18 zł. Jako miejsce wykonywania pracy wskazano siedzibę przychodni: ul. (...) w P..

W pisemnym zakresie obowiązków wskazano, że do obowiązków M. B. będą należały: telefoniczna rejestracja pacjentów, segregowanie i porządkowanie deklaracji pacjentów, segregowanie i porządkowanie historii choroby pacjentów, zamówienia oraz zakupy materiałów biurowych i środków czystości oraz zakup w drukarni druków medycznych, dostarczanie dokumentów do biura rachunkowego.

W dniu zawarcia umowy o pracę (1.10.2013 r.) ubezpieczona przeszła wstępne badanie lekarskie stwierdzające jej zdolność do pracy na stanowisku rejestratorki; w tym dniu przeszła też wstępne szkolenie z zakresu BHP.

Dowody:

- umowa o pracę z dnia 1.10.2013 r. – k. 25 akt kontroli;

- zakres obowiązków z 1.10.2013 r. – k. 24 akt kontroli;

- zaświadczenie lekarskie z dnia 1.10.2013 r. – k. 23 akt kontroli;

- zaświadczenie o ukończeniu szkolenia wstępnego z zakresu BHP – k. 22 akt kontroli.

M. B. (1) została zgłoszona do ubezpieczeń społecznych przez płatniczkę A. Ś. (1) od 1 października 2013 r. Deklaracja zgłoszeniowa dotycząca zgłoszenia M. B. do ubezpieczeń społecznych została wypełniona przez płatniczkę w dniu 21 października 2013 r.

Dowody:

- dane o zgłoszeniach ubezpieczonego – k. 30 akt kontroli;

- deklaracja (...) koperta k. 36 akt sprawy.

A. Ś. (1) wypłaciła M. B. (1) za październik 2013 r. tytułem wynagrodzenia kwotę 4210,18 zł brutto (3000 zł netto), zaś za listopad 2013 r. - w kwocie 3508,48 zł brutto. W okresie od 26 listopada 2013 r. do 28 grudnia 2013 r. M. B. otrzymywała wynagrodzenie chorobowe, natomiast od 29 grudnia 2013 r. wypłacano jej zasiłek chorobowy z ubezpieczenia społecznego.

Dowody:

- karty płac - k. 14-19 akt kontroli ZUS; koperta k. 36 akt sprawy;

- dane o pobieranych świadczeniach i przerwach w zatrudnieniu ubezpieczonego – k. 31 akt kontroli;

- wypłacone świadczenia – k. 32 akt kontroli;

- zaświadczenie płatnika składek – koperta k. 36 akt sprawy.

W październiku i listopadzie 2013 roku prowadzona przez A. Ś. (1) przychodnia była czynna w dni powszednie (od poniedziałku do piątku) w godzinach od 8 do 18.00, z przerwą od 13.00 do 16.00. W czasie przerwy A. Ś. (1) odbywała wizyty domowe i zajmowała się innymi sprawami, m.in. administracyjnymi. W soboty przychodnia nie była czynna.

Przychodnia przy ulicy (...) w P. mieści się w budynku, w którym mieszka A. Ś. (1).

Dowód: zeznania zainteresowanej w wersji elektronicznej oraz transkrypcja – k. 76-78v oraz k. 112-116.

M. B. (1) od października 2013 r. podjęła studia zaoczne w (...) Akademii (...) w Ł. Wydziale Zamiejscowym w K., na kierunku fizjoterapia. Podanie o przyjęcie na studia złożyła osobiście po terminie rekrutacyjnym w dniu 25 października 2013 r. W tym samym dniu została wydana decyzja o przyjęciu jej na studia w (...) Akademii (...) w Ł. Wydział Zamiejscowy w K.. Przy przyjmowaniu dokumentów rekrutacyjnych pracownica (...) Akademii (...) potwierdził za zgodność z oryginałem kserokopię dowodu osobistego M. B.. M. B. nie udostępniała nikomu swojego dowodu osobistego, także w celach związanych z zapisaniem do szkoły.

Opłatę rekrutacyjna została wysłana na konto szkoły z rachunku bankowego A. C. (1) przez M. C. w dniu 28 października 2013 r. o godz. 20:53.

Zajęcia odbywały się w K.. Zjazdy trwały od piątku do niedzieli. Terminy zjazdów zostały zaplanowane przez szkołę m.in. na okresy: 4-6.10.2013 r., 18-20.10.2013 r., 2-3.11.2013 r., 29.11.-1.12.2013 r. Na sobotę 2.11.2013 r. zaplanowano ćwiczenia dla wszystkich czterech grup w godzinach od 8:00 do 14.45 oraz wykład od 15:00 do 18:00. W czasie zjazdu 4, który odbył się w dniach 15-17 listopada 2013 r., na 15.11.2013 r. (piątek) zaplanowane były wykłady w godzinach 16:00 – 20:45, na dzień 16.11.2013 r. (sobota) zaplanowane były ćwiczenia dla wszystkich czterech grup studentów w godzinach od 8:00 do 14:45 oraz wykład od 15:00 do 18:00.

W piątek odbywały się nieobowiązkowe wykłady, zaś w sobotę obowiązkowe ćwiczenia. M. B. uczestniczyła w obowiązkowych ćwiczeniach.

M. B. zaliczyła sesje egzaminacyjne semestru I i II w roku akademickim 2013/2014 w wyznaczonych terminach.

Dowody:

- zeznania M. B. w wersji elektronicznej oraz transkrypcja k. 109-111;

- zeznania A. Ś. w wersji elektronicznej oraz transkrypcja – k. 76-78v oraz k. 112-116;

- pismo (...) Akademii (...) z 2.12.2014 r. – k. 126 akt sprawy;

- podanie z 25.10.2013 r. – k. 127, 129 akt sprawy;

- decyzja o przyjęciu po terminie rekrutacyjnym z 25.10.2013 r. – k. 128 akt sprawy;

- kserokopia dowodu osobistego – k. 138 akt sprawy;

- potwierdzenie przelewu – k. 139 akt sprawy;

- plan zajęć – k. 141-146 akt sprawy

Aby podjąć naukę w (...) Akademii (...). B. musiała złożyć w szkole zaświadczenie lekarskie o braku przeciwskazań do nauki i wykonywania zawodu fizjoterapeuty. Zaświadczenie takie wystawił jej w dniu 28 października 2013 r. lekarz (...), prowadzący indywidualną praktykę lekarską w gabinecie położonym w S., przy ulicy (...). Wydanie zaświadczenia zostało poprzedzone przeprowadzeniem przez lekarza badania stanu zdrowia M. B..

W zaświadczeniu tym nie wskazano wymaganego numeru dowodu osobistego M. B., stąd 4 listopada 2013 r. lekarz J. M. wystawił kolejne zaświadczenie lekarskie, zawierające wszystkie niezbędne dane osobowe ubezpieczonej, w tym numer dowodu tożsamości.

Dowody:

- zaświadczenie lekarskie z 28.10.2013 r. – k. 137 akt sprawy;

- zaświadczenie lekarskie z 4.11.2013 r. – k. 137 akt sprawy;

- zeznania M. B. w wersji elektronicznej oraz protokół k. 147.

A. Ś. (1) sporządziła dokumenty zatytułowane „listy obecności”, dotyczące października i listopada 2013 r., w których M. B. (1) złożyła własnoręczne podpisy (mające potwierdzać jej obecność w pracy) przy rubrykach w następujących:

- w październiku 2013 r. w dniach powszednich od poniedziałku do piątku (1-4.10.2013 r., 7-11.10.2013 r., 14-18.10.2013 r., 21-25.10.2013 r., 28-31.10.2013 r.), z dodatkowym dopiskiem, że praca była świadczona w godzinach 14.00 – 21.00 oraz w soboty: 5.10.2013 r. (w godzinach 10.00 – 14.00), 12.10.2013 r. (w godzinach 10.00 – 15.00), 19.10.2013 r. (w godzinach 10.00 – 16.00) oraz 26.10.2013 r. (w godzinach 9.00 – 17.00);

- w listopadzie 2013 r. w dniach powszednich od poniedziałku do piątku (4-8.11.2013 r., 12-15.11.2013 r., 18-22.11.2013 r., 25.11.2013 r.) w godzinach 14.00 – 21.00 oraz w soboty: 2.11.2013 r. (w godzinach 14.00-21.00), 9.11.2013 r. (w godzinach 10.00 – 14.00), 16.11.2013 r. (w godzinach 10.00 – 18.00).

Dowody:

- listy płac – k. 20-21 akt kontroli; koperta k. 36 akt sprawy;

- dane ubezpieczonego o podstawach wymiaru składek k. 29 akt kontroli.

M. B. (1) w październiku 2013r. miała dwójkę dzieci: córkę A. urodzoną (...) (9 lat) oraz W. urodzoną (...) (7 lat)

M. B. (1) podpisując umowę o pracę była w ciąży. Od 3 września 2013r. przebywała z tego powodu pod opieką ginekologiczno-położniczą. W dniu 3 września 2013 r. prowadzący lekarz ginekolog w karcie choroby odnotował ciążę, z przewidywanym terminem porodu w dniu 28 marca 2014 r., wystawił też kartę ciąży. W czasie wizyty w dniu 17 września 2013 r. odnotowano 13 tydzień ciąży. W czasie wizyty w dniu 15 października 2013 r. odnotowano 18 tydzień ciąży.

Od 26 listopada 2013 r. M. B.korzystała ze zwolnienia lekarskiego w związku z powikłaniami w przebiegu ciąży. Dziecko urodziła w dniu (...) r.

Dowody:

- zaświadczenie lekarskie z 12.11.2013 r. – k. 23B, zaświadczenie lekarskie z 20.03.2014 r. – k. 25B w aktach osobowych z okresu zatrudnienia M. B. w (...) Centrum Pomocy (...) w P.;

- dokumentacja w kopercie k. 36 akt sprawy: odpis skrócony aktu urodzenia, pismo z 19.03.2014 r., pismo z 1903.2014 r., zaświadczenie płatnika składek ZUS Z-3, zaświadczenie lekarskie z 22.03.2014 r., zaświadczenia lekarskie (...)

- historia choroby M. B. z poradni ginekologiczno-położniczej – k. 96-99 akt sprawy.

Przed zatrudnieniem M. B., A. Ś. zgłosiła do ubezpieczeń społecznych innego pracownika – U. S. (1) - w okresie od 1 czerwca 2011 r. do 31 stycznia 2013 r., jednakże pracownica ta z powodu niezdolności do pracy, zasiłku macierzyńskiego oraz urlopu wychowawczego nie świadczyła pracy od 18 sierpnia 2011 r. Wcześniej, w okresie od 14 lipca do 29 lipca 2011 r., U. S. korzystała z urlopu wypoczynkowego. U. S. (1) była zatrudniona u A. Ś. na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony na stanowisku recepcjonistki w wymiarze pełnego etatu za wynagrodzeniem w kwocie 1800 zł.

W okresie korzystania przez U. S. (1) ze zwolnień lekarskich, urlopu macierzyńskiego i wychowawczego A. Ś. (1) nie zatrudniła innej osoby na podstawie umowy o pracę na zastępstwo w charakterze recepcjonisty. A. Ś. (1) złożyła jedynie w Urzędzie Pracy wniosek o organizację stażu zawodowego na stanowisku rejestratorki medycznej. Skierowana przez Urząd Pracy w P. osoba bezrobotna odbyła u A. Ś. staż na tym stanowisku w okresie od 25 kwietnia 2012 r. do 30 września 2012 r., ale po jego ukończeniu nie została zatrudniona. A. Ś. (1) nie składała w latach 2011-2013 w PUP w P. innych ofert pracy.

Dowody:

- dokumentacja w aktach osobowych U. S.koperta k. 50 akt sprawy, w szczególności: umowa o pracę z 1.06.2011 r., deklaracja (...)z 1.06.2011 r., wniosek urlopowy z 12.07.2011 r., zaświadczenia lekarskie ZUS ZLA, zaświadczenie płatnika składek ZUS Z-3, wniosek o urlop macierzyński, wniosek o urlop wychowawczy z 1.04.2012 r., zgoda na urlop wychowawczy z 11.05.2012r., świadectwo pracy z 1.02.2013 r., deklaracja ZUS ZCNA, deklaracja ZUS ZWUA;

- zeznania zainteresowanej w wersji elektronicznej oraz transkrypcja – k. 76-78v oraz k. 112-116;

- pismo PUP z 15.10.2014 r. – k. 86 akt sprawy.

A. Ś. w latach 2011-2013 zatrudniała trzy osoby na podstawie umów zlecenia: M. L. (1) od 2 maja 2011 r. z podstawą wymiaru składek na ubezpieczenie zdrowotne wynoszącą w okresie od stycznia 2013 r. do grudnia 2013 r. po 200 zł miesięcznie; A. B. (1) w okresie od 1 października 2011 r. do 14 kwietnia 2013 r. z podstawą wymiaru składek na ubezpieczenie zdrowotne wynoszącą w okresie od stycznia 2013 r. do grudnia 2013 r. 710,99 zł miesięcznie oraz E. P. w okresie od 1 stycznia 2012r. do 31 lipca 2013 r. z podstawą wymiaru składek na ubezpieczenie wynoszącą w okresie od stycznia 2013 r. do lipca 2013 r. po 300 zł miesięcznie. M. L. oraz A. B. były zatrudnione jako sprzątaczki. E. K.-P. była emerytowanym lekarzem, którą A. Ś. (1) wzywała na zastępstwo, gdy tego potrzebowała.

A. Ś. (1) zatrudnia również od dnia 1 września 2011r. pielęgniarkę H. B. (1) na podstawie umowy cywilnoprawnej jako osobę prowadzącą działalność gospodarczą, za wynagrodzeniem wynoszącym 3800 zł brutto. H. B. (1) pracuje w przychodni w P., jest pielęgniarką gabinetową oraz zabiegową. Zajmuje się zarówno wypełnianiem kart pacjentów, ich rejestracją, jak i odbieraniem telefonów, wykonywaniem zabiegów (np. robi zastrzyki, mierzy ciśnienie krwi), zarówno w przychodni jak i podczas wizyt domowych u pacjentów. Jeżeli H. B. nie może przyjść do pracy, zdarza się że zastępuje ją inna pielęgniarka -M. S. (1). Taka sytuacja zdarza się raz w tygodniu, dwa razy w miesiącu. P. nie łączy z M. S. żadna pisemna umowa. Ewentualne wynagrodzenie za zastępstwo wypłaca M. S. H. B..

A. Ś. (1) zatrudnia również na podstawie umowy cywilnoprawnej jako osobę prowadzącą działalność gospodarczą od dnia 1 marca 2013 r. lekarkę A. C. (2), której wynagrodzenie ustalono na kwotę 7500 zł.

Dowody:

- pismo ZUS z 8.10.2014 r. – k. 73 akt sprawy;

- zeznania A. Ś. w wersji elektronicznej oraz transkrypcja – k. 76-78v oraz k. 112-116;

- pismo PUP z 15.10.2014 r. – k. 86 akt sprawy;

- umowa o świadczenie usług pielęgniarskich z 1.09.2011 r. – k. 92 akt sprawy;

- umowa o świadczenie usług lekarskich z 1.03.2013 r. – k. 93 akt sprawy.

Sąd zważył, co następuje:

Odwołanie okazało się nieuzasadnione.

Stosownie do treści przepisu art. 6 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jednolity Dz.U. z 2013 r. poz. 1442, dalej jako: ustawa systemowa), obowiązkowo ubezpieczeniu emerytalnemu i rentowemu podlegają osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są pracownikami. Ponadto w przepisach art. 11 ust. 1 i art. 12 ust. 1 wprowadzono obowiązkowe dla pracowników ubezpieczenie chorobowe i wypadkowe.

Zgodnie natomiast z treścią art. 13 pkt 1 cytowanej ustawy, obowiązkowemu ubezpieczeniu emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu i wypadkowemu podlegają osoby fizyczne w okresach – od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia ustania stosunku pracy. Według przepisu art. 8 ust. 1 ustawy za pracownika uważa się osobę pozostającą w stosunku pracy.

Zasady nawiązania i rozwiązania oraz istotne elementy stosunku pracy zostały określone przepisami Kodeksu Pracy. W myśl przepisu jego art. 22 § 1 przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem.

Wydając zaskarżoną decyzję organ rentowy zakwestionował fakt świadczenia pracy przez M. B. na rzecz płatnika składek A. Ś. (1), a co za tym idzie, istnienie podstaw do jej podlegania z tego tytułu pracowniczym ubezpieczeniom społecznym. Zadaniem sądu było więc ustalenie czy M. B. i A. Ś. w spornym okresie faktycznie łączyła umowa o pracę, która była przez jej strony realizowana, czy też zawarcie takiej umowy miało wyłącznie charakter pozorny.

Na wstępie, odnosząc się do realiów niniejszej sprawy, w pierwszej kolejności trzeba podkreślić, że żaden przepis prawa nie zabrania zatrudniania kobiet w ciąży. Zakaz taki byłby sprzeczny z obowiązującą Konstytucją. Co więcej, nawet jeśli głównym powodem, dla którego pracownica nawiązuje stosunek pracy jest dążenie do uzyskania przez to ochrony gwarantowanej pracowniczym ubezpieczeniem społecznym, to takie dążenie nie może zostać uznane za zmierzające do dokonania czynności sprzecznej z prawem albo mającej na celu obejście prawa. Przeciwnie, należy ocenić je jako zachowanie rozsądne i uzasadnione zarówno z osobistego, jak i społecznego punktu widzenia. Między innymi dlatego kobietom ciężarnym przysługuje ochrona przed rozwiązaniem stosunku pracy, a odmowa nawiązania stosunku pracy, spowodowana taką przyczyną, jest uważana za działanie o charakterze dyskryminacyjnym. Sąd Najwyższy w wydawanych przez siebie orzeczeniach wielokrotnie wskazywał więc, iż chęć uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego, jako motywacja do podjęcia zatrudnienia, nie świadczy o zamiarze obejścia prawa, a dążenie kobiety ciężarnej do uzyskania przez zawarcie umowy o pracę ochrony gwarantowanej pracowniczym ubezpieczeniem społecznym nie może być uznane za zmierzające do dokonania czynności sprzecznej z prawem albo mającej na celu jego obejście. Twierdzenie to opatrywał jednakże każdorazowo istotnym zastrzeżeniem. Wskazywał mianowicie, iż taki pogląd jest uprawniony tylko, jeżeli umowa ta prowadzi do faktycznej realizacji zatrudnienia spełniającego cechy stosunku pracy (zob. np. wyroki z: 13 maja 2004 r., II UK 365/03, Monitor Prawniczy 2006 nr 5, s. 260; 25 stycznia 2005 r., II UK 141/04, OSNP 2005 nr 15, poz. 235; 28 kwietnia 2005 r., I UK 236/04, OSNP 2006 nr 1-2, poz. 28; 9 sierpnia 2005 r., III UK 89/05; 24 stycznia 2006 r., I UK 105/05; 14 lutego 2006 r., III UK 150/05, LexPolonica nr 1022525; 30 maja 2006 r., II UK 161/05; 2 czerwca 2006 r., I UK 337/05, Lex-Polonica nr 1348865; 8 stycznia 2007 r., I UK 207/06). Sąd orzekający w niniejszej sprawie w pełni podziela ten pogląd. Tym samym koniecznym było przyjęcie, że nawet jeśli w momencie zatrudniania ubezpieczonej, płatniczka wiedziałaby o jej ciąży, fakt ten nie miałby znaczenia, gdyby strony faktycznie wywiązywały się z warunków zawartych w umowie o pracę. Nie można bowiem przyjąć pozorności oświadczeń woli o zawarciu umowy o pracę, gdy pracownik podjął pracę i ją wykonywał, a pracodawca świadczenie to przyjmował.

W niniejszej sprawie, opierając się o całokształt zgromadzonego materiału dowodowego, sąd stanął jednak na stanowisku, że ani płatniczka, ani odwołująca nie wykazały, iż na podstawie zawartej w dniu 1 października 2013 r. umowy o pracę faktycznie doszło do nawiązania stosunku pracy. W toku niniejszego postępowania nie dowiedziono bowiem, iż ubezpieczona faktycznie umówioną pracę podjęła i ją wykonywała, a płatniczka jako pracodawca świadczenie to przyjmowała.

W ocenie sądu zarówno w toku postępowania przed organem rentowym, jak i w toku niniejszego postępowania strony poza własnymi twierdzeniami nie przedstawiły na dobrą sprawę żadnych wiarygodnych dowodów, w oparciu o które można byłoby poczynić ustalenia faktyczne zgodne z argumentacją odwołującej oraz zainteresowanej. Tymczasem zeznania stron należało traktować z dużą ostrożnością, już choćby z tej przyczyny, że zarówno ubezpieczona jak i płatniczka są osobami siłą rzeczy zainteresowanymi takim przedstawieniem faktów, aby uzyskać korzystny dla siebie wyrok sądu. Ich zeznania nie znalazły ponadto potwierdzenia w zgromadzonym materiale dowodowym w postaci dowodów z dokumentów. Nie uszło uwadze sądu, że strony przedłożyły m.in. podpisane przez M. B. listy obecności za październik i listopad 2013 r., w których znajdują się podpisy ubezpieczonej mające poświadczać jej obecność w pracy u płatnika (...) Usługi Medyczne (...): w październiku 2013 r. w dniach powszednich od poniedziałku do piątku (1-4.10.2013 r., 7-11.10.2013 r., 14-18.10.2013 r., 21-25.10.2013 r., 28-31.10.2013 r.) w godzinach 14.00 – 21.00 oraz w soboty: 5.10.2013 r. w godzinach 10.00 – 14.00, 12.10.2013 r. w godzinach 10.00 – 15.00, 19.10.2013 r. w godzinach 10.00 – 16.00 oraz 26.10.2013 r. w godzinach 9.00 – 17.00 oraz w listopadzie 2013 r. w dniach powszednich od poniedziałku do piątku (4-8.11.2013 r., 12-15.11.2013 r., 18-22.11.2013 r., 25.11.2013 r.) w godzinach 14.00 – 21.00 oraz w soboty: 2.11.2013 r. w godzinach 14.00-21.00, 9.11.2013 r. w godzinach 10.00 – 14.00, 16.11.2013 r. w godzinach 10.00 – 18.00. W ocenie sądu wskazane listy obecności nie mogły jednak uznane za miarodajne i wiarygodne. Przemawia za tym szereg okoliczności.

Po pierwsze, sąd zwrócił uwagę, że w omawianym okresie M. B. była zatrudniona w pełnym wymiarze czasu pracy w (...) Centrum Pomocy (...) w P. na stanowisku asystenta osobistego osoby niepełnosprawnej – młodszego opiekuna. Z jej wyjaśnień wynikało przy tym, że jako asystent osobisty osoby niepełnosprawnej w październiku i listopadzie 2013 r. pracowała od poniedziałku do piątku, w godzinach od 6.30 do 14.30 od poniedziałku do piątku. Do jej zadań należała wówczas pomoc mieszkającym w P. osobom niepełnosprawnym, odbywającym staż w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych Oddziale w S., placówce przy Placu (...). M. B. musiała w związku z tym przebywać z tymi osobami w ZUS-ie w czasie, gdy wykonywały one pracę, a następnie pomóc im w dotarciu do miejsc zamieszkania. Staż w ZUS rozpoczynał się o godzinie 7.00/8.00 i trwał do godziny 13.45, kiedy przyjeżdżał samochód, którym podopieczni odwołującej byli odwożeni do P.. Jak przy tym wynika z zeznań M. B., jedna z jej podopiecznych miała duży problem z poruszaniem się, wymagała pomocy w przyszykowaniu do wyjścia z domu, w wyjściu z domu, dlatego też po powrocie ze stażu M. B. musiała odprowadzić ją aż do jej mieszkania, mieszczącego się przy ulicy (...) w P.. Mając na uwadze powyższe, sąd zwrócił uwagę, że niemożliwym było, aby odwołująca, która o 13.45 była jeszcze w S., mogła codziennie stawiać się w pracy u A. Ś. (1) w przychodni w P. o godzinie 14.00, jak wynika to z wpisów na listach obecności. Przewodniczącej tutejszego składu orzekającego, na co zwracała uwagę na jednej z rozpraw, z racji wieloletniego zamieszkiwania w P., przy jednoczesnym wykonywaniu pracy w S., znany jest przy tym doskonale czas przejazdu samochodem na trasie S. Plac (...), ulica (...). W ocenie sądu czas ten musi wynieść co najmniej pół godziny. Nie bez znaczenie jest też fakt, iż przychodnia (...) mieści się w zupełnie innej części P., niż ta, do której jechała M. B. razem ze swoją podopieczną. Nawet zakładając, że M. B. faktycznie zostawiała pod domem podopiecznej swój samochód, i tak dojazd z tego miejsca do przychodni musiał zająć jej kolejne około dziesięć minut. Nie uszło przy tym uwadze sądu, że odwołująca wskazywała, że faktycznie w pracy u A. Ś. stawiała się o godzinie 15, przy czym de facto od godziny 14.00 zajmowała się załatwianiem spraw biurowych, administracyjnych, robieniem zakupów na rzecz A. Ś., stąd na listach obecności jako godzinę rozpoczęcia pracy wskazywała godzinę 14.00. Powyższe i tak stoi jednak w sprzeczności z poczynionymi przez sąd ustaleniami (skoro odwołująca o 13.45 była jeszcze w S., biorąc zatem pod uwagę czas przejazdu samochodem ze S. do P. oraz konieczność odprowadzenia jednej z podopiecznych bezpośrednio do mieszkania można przyjąć, że najwcześniej rozpocząć pracę na rzecz A. Ś. ubezpieczona mogła około godziny 14.30), a ponadto z faktem, że w (...) Centrum Pomocy (...) w P. miała ustalone w październiku i listopadzie 2013 r. godziny pracy od 6.30 do 14.30 od poniedziałku do piątku.

Po drugie, sąd zważył, że niespornym w sprawie było, że M. B. (1) od października 2013 r. podjęła studia zaoczne w (...) Akademii (...) w Ł. Wydziale Zamiejscowym w K., na kierunku fizjoterapia. Podanie o przyjęcie na studia złożone zostało bezpośrednio na uczelni w dniu 25 października 2013 r. Sąd zwrócił zatem uwagę, że na liście obecności w dniu 25.10.2014 r. widnieje podpis M. B. potwierdzający rzekome wykonywanie przez nią tego pracy na rzecz A. Ś. (1) w godzinach od 14.00 do 21.00. Oznacza to, że odwołująca - pracując na dwóch etatach - de facto wykonywałaby w dniu 25.10.2013 r. pracę w godzinach od 6.30 do 21.00, a zatem nie miałaby realnej możliwości złożenia dokumentów rekrutacyjnych na uczelni znajdującej się w K.. Sąd nie dał przy tym wiary wyjaśnieniom M. B., że dokumenty rekrutacyjne na uczelni w K. złożyła za nią koleżanka. Jak bowiem wynika z treści dokumentów nadesłanych przez Społeczną Akademię (...), w dniu 25 października 2013r. pracownica przyjmująca dokumenty rekrutacyjne M. B. musiała mieć w ręku jej dowód osobisty, gdyż sporządziła jego kserokopię, którą następnie potwierdziła za zgodność z oryginałem. Tymczasem M. B. zaprzeczyła, aby przekazywała koleżance swój dowód osobisty, co oznacza że musiała osobiście zjawić się na uczelni. Na marginesie należy wskazać, iż skoro w dokumentacji nadesłanej przez uczelnię brak jest pełnomocnictwa od M. B. dla jej koleżanki do złożenia w jej imieniu dokumentów rekrutacyjnych i zapisania na studia, oznacza to, że odwołująca musiała dokonać tych czynności osobiście.

Dalej sąd zwrócił uwagę, że na potrzeby rekrutacji do (...) Akademii (...) w dniu 28 października 2013 r. lekarz (...) wystawił M. B. zaświadczenie lekarskie o braku przeciwskazań do nauki i wykonywania zawodu fizjoterapeuty. W zaświadczeniu tym nie wskazano numeru dowodu osobistego, stąd 4 listopada 2013 r. lekarz ten wystawił kolejne zaświadczenie lekarskie, zawierające wszystkie niezbędne dane osobowe odwołującej, w tym numer dowodu tożsamości. M. B. oświadczyła, że była osobiście u lekarza. Sąd zwrócił zatem uwagę, że na liście obecności w dniu 28.10.2013 r. oraz w dniu 4.11.2013 r. widnieje podpis ubezpieczonej potwierdzający wykonywanie przez nią w tych dniach pracy na rzecz A. Ś. w godzinach 14.00 – 21.00; na listach tych nie odnotowano natomiast wyjścia do lekarza, którego gabinet – jak wynika z pieczątki na zaświadczeniach – mieści się w S., w dzielnicy P., do której dojazd z P. samochodem osobowym musi zająć około pół godziny w jedną stronę. Odwołująca nie wykazała zarazem, że ewentualnie u lekarza była w godzinach pracy w (...) Centrum Pomocy (...) w P.. Powyższe należało jednak uznać za niemożliwe, skoro w godzinach pracy na rzecz tego pracodawcy M. B. zajmowała się podopiecznymi odbywającymi staż w ZUS w S. i nie opuszczała w tym czasie terenu ZUS.

Kolejną istotną kwestią był fakt, iż zajęcia w uczelni, co której uczęszczała M. B. odbywały się w K.. Zjazdy trwały przy tym od piątku do niedzieli. Terminy zjazdów zostały zaplanowane przez szkołę m.in. na okresy: 4-6.10.2013 r., 18-20.10.2013 r., 2-3.11.2013r., 29.11.-1.12.2013 r., przy czym w piątki odbywały się nieobowiązkowe wykłady, zaś w sobotę obowiązkowe ćwiczenia. Tymczasem w dniu 2.11.2013 r. na liście obecności dotyczącej wykonywania przez M. B. pracy na rzecz A. Ś. (1) widnieje podpis odwołującej potwierdzający wykonywanie przez nią pracy w godzinach 14.00 – 21.00, z kolei w dniu 16.11.2013 r. ubezpieczona potwierdziła wykonywanie pracy w godzinach 10.00 – 18.00. Tymczasem w tych dniach odbywały się zajęcia na uczelni - na sobotę 2.11.2013 r. zaplanowano ćwiczenia dla 4 grup w godzinach od 8:00 do 14.45 oraz wykład od 15:00 do 18:00, zaś na dzień 16.11.2013 r. (sobota) zaplanowane były ćwiczenia dla 4 grup studentów w godzinach od 8:00 do 14:45 oraz wykład od 15:00 do 18:00. Ubezpieczona w swoich zeznaniach przyznała, że uczestniczyła w obowiązkowych ćwiczeniach (soboty), choć wskazała też, że zajęcia w dniu 2 listopada 2013r. zostały odwołane. Nawet gdyby uznać odwołanie zajęć za zgodne z prawdą i tak nie do wytłumaczenia pozostaje fakt w jaki sposób M. B. udało się w dniu 16 listopada 2013r. przebywać jednocześnie w P. i w K..

Mając wszystko powyższe na uwadze sąd uznał, że nie jest możliwe, by uznać za wiarygodne i prawdziwe podawane przez strony okoliczności wykonywania przez M. B. rzekomej pracy na rzecz A. Ś.. Powyższe rozbieżności wskazują bowiem, że przedstawione przez strony w toku postępowania dokumenty zostały sporządzone na potrzeby niniejszego postępowania. W tej sytuacji rzeczą niemożliwą było także oparcie się przy ustalaniu stanu faktycznego sprawy na zeznaniach złożonych przez M. B. i A. Ś.. W świetle wyników całego zebranego w sprawie materiału dowodowego jawią się one bowiem jako osoby niewiarygodne.

Powyższy wniosek był uzasadniony tym bardziej, że również w zakresie pozostałych okoliczności zeznania tych osób pełne były niespójności i rozbieżności.

I tak, należy wskazać, iż A. Ś. (1), próbując wykazać, że istniała realna potrzeba zatrudnienia M. B. wskazała m.in. w swoich wyjaśnieniach, że miała ona zająć się porządkowaniem dokumentacji; twierdziła zarazem, że już wcześniej zatrudniała kilka osób, w tym dwa razy wystąpiła o zatrudnienie pracownika do urzędu pracy, ale prace wykonane przez zatrudnione wcześniej osoby nie spełniły jej oczekiwań. Te twierdzenia zainteresowanej nie znalazły jednak potwierdzenia w informacji udzielonej sądowi przez Powiatowy Urząd Pracy w P., który zaprzeczył, aby w latach 2011-2013 A. Ś. (1) składała w Powiatowym Urzędzie Pracy w P. oferty zatrudnienia, a tylko w połowie roku 2012 zatrudniła ona jedną osobę na staż, który trwał jednak tylko niecałe pół roku.

Nie uszło też uwadze sądu, że przed zatrudnieniem M. B., A. Ś. zgłosiła do ubezpieczeń społecznych inną pracownicę – U. S. (1) - w okresie od 1 czerwca 2011 r. do 31 stycznia 2013 r., jednakże pracownica ta z powodu niezdolności do pracy, zasiłku macierzyńskiego oraz urlopu wychowawczego nie świadczyła już pracy od 18 sierpnia 2011 r. W czasie nieobecności U. S. płatniczka nie zatrudniła innej osoby na podstawie umowy o prace na zastępstwo za nieobecną recepcjonistkę. Do dnia zatrudnienia ubezpieczonej A. Ś. nie zatrudniała innej osoby na stanowisku recepcjonistki, czy rejestratorki, stąd w ocenie sądu podzielić należało argumentację organu rentowego, że M. B. została zatrudniona na nowoutworzonym stanowisku.

Nie uszło uwadze sądu, że sama okoliczność zatrudnienia na nowo utworzonym stanowisku nie stanowiłaby okoliczności istotnej dla rozstrzygnięcia, jednakże w analizowanym przypadku dodatkowo Sąd zwrócił uwagę, że wynagrodzenie ubezpieczonej zostało określone na kwotę 4210,18 zł brutto, było więc znacznie wyższe od wynagrodzenia zatrudnianej wcześniej U. S. (1800 zł) oraz od wynagrodzeń innych zatrudnianych przez płatniczkę osób. Na szczególną uwagę zasługuje tu przy tym wysokość wynagrodzenia zatrudnianej przez A. Ś. pielęgniarki, H. B. (1), które wynosiło ledwie 3700 zł brutto, a osoba ta była przy tym zatrudniona w ramach prowadzonej działalności gospodarczej, co oznacza, że z tej kwoty musiała samodzielnie odprowadzić składki ZUS (wynoszące, w stawkach minimalnych, około 1000 złotych). W ocenie sądu niezrozumiałym jest dlaczego A. Ś. miałaby wycenić znacznie wyżej niż pracę pełnoetatowej pielęgniarki niż pracę osoby zajmującej się – według jej twierdzeń – porządkowaniem dokumentacji oraz robieniem zakupów biurowych, a także – wyłącznie niekiedy i tylko popołudniami (także według twierdzeń A. Ś.) rejestrowaniem pacjentów.

W tym miejscu należy przypomnieć, że także w postępowaniu w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych obowiązuje zasada wyrażona w przepisie art. 232 k.p.c., zgodnie z którym strony obowiązane są wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Sąd nie może własnym działaniem zastępować ich bezczynności. W ocenie sądu ani zainteresowana, ani ubezpieczona nie przedstawiły żadnych miarodajnych dowodów, które mogłyby podważyć wiarygodność i rzetelność ustaleń organu rentowego. Nie przedstawili bowiem żadnych miarodajnych dowodów wskazujących na fakt rzeczywistego wykonywania przez ubezpieczoną pracy na rzecz płatnika.

Sąd oddalił przy tym wniosek dowodowy odwołującej o przesłuchanie świadków, zawarty w piśmie pełnomocnika odwołującej z dnia 28 września 2014 r. O dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z przesłuchania w charakterze świadków M. S., H. B. i J. S. odwołująca - reprezentowana od początku przez profesjonalnego pełnomocnika - wniosła już w odwołaniu, jednakże nie podała wówczas adresu tych świadków. Zarządzeniem z dnia 23 maja 2014 r. Sąd zobowiązał pełnomocnika odwołującej się do wskazania adresów wszystkich świadków zawnioskowanych w odwołaniu w terminie 10 dni pod rygorem oddalenia tych wniosków dowodowych (k. 7). Pismem z dnia 9 czerwca 2014 r. pełnomocnik M. B. wniosła o przedłużenie terminu o kolejne 4 dni w związku z trudnościami w ustaleniu adresów świadków (k. 14). Pismo przygotowawcze w tym zakresie złożono w dniu 13 czerwca 2014 r., jednakże zawierało ono braki formalne (brak odpisu pisma dla doręczenia zainteresowanej). Zarządzeniem z dnia 4 lipca 2014 r. sąd zobowiązał pełnomocnika odwołującej się do uzupełnienia tego braku formalnego, jednakże zobowiązanie to nie zostało wykonane. W dniu 21 lipca 2014 r. wpłynęło do sądu jedynie pismo przewodnie zatytułowane „wykonanie zobowiązania sądu”, jednakże nie załączono do niego odpisu pisma z dnia 13 czerwca 2014 r. (k. 33). Mając na uwadze powyższe, zarządzeniem z dnia 28 lipca 2014 r., sąd zwrócił adwokat A. N. pismo procesowe z dnia 13 czerwca 2014 r. (k. 38). Kolejne pismo zawierające wniosek o dopuszczenie dowodu z zeznań świadków, ze wskazaniem ich adresów wpłynęło do sądu dopiero 30 września 2014 r. Biorąc powyższe pod uwagę, mając na uwadze zaostrzone ostatnio zasady dotyczące możliwości zgłaszania wniosków dowodowych i ich modyfikowania w toku procesu (art. 207 § 6 k.p.c.), sąd oddalił wniosek dowodowy zawarty w piśmie pełnomocnika powódki z dnia 28 września 2014 r. Obowiązkiem profesjonalnego pełnomocnika było bowiem dokonanie w odpowiednim terminie takiego sformułowania wniosku dowodowego, aby nadawał się on do realizacji, ewentualnie wyjaśnienie i udokumentowanie przyczyn, dla których nie mógł on zostać należycie sprecyzowany wcześniej. W ocenie sądu zgłoszenie tych wniosków dowodowych w tej właśnie dacie (tuż przed terminem pierwszej rozprawy w sprawie) należało więc uznać za spóźnione.

Niezależnie od powyższego sąd zwrócił uwagę, że zgodnie z treścią art. 217§ 3 k.p.c. sąd pominie środki dowodowe, jeżeli okoliczności sporne zostały już dostatecznie wyjaśnione lub jeżeli strona powołuje dowody jedynie dla zwłoki. W utrwalonym orzecznictwie przyjmuje się, że wyjaśnienie okoliczności spornych następuje wówczas, gdy nie budzą one wątpliwości sądu. Omawiany art. 217 § 3 k.p.c. przesądza, że o zakresie postępowania dowodowego rozstrzyga sąd. Dał temu wyraz Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 marca 1997 r., II UKN 45/97, OSNAPiUS 1998, nr 1, poz. 24, stwierdzającym, że sąd nie jest obowiązany do uwzględniania kolejnych wniosków dowodowych strony tak długo, aż udowodni ona korzystną dla siebie tezę i pomija je od momentu dostatecznego wyjaśnienia spornych okoliczności sprawy (art. 217 § 3). Nieprzeprowadzenie dowodu tylko wówczas uzasadnia zarzut naruszenia art. 217 § 3 k.p.c., jeżeli przeprowadzenie tego dowodu było niezbędne do miarodajnej oceny zasadności roszczenia. Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, że przeprowadzenie dowodu z przesłuchania zawnioskowanych świadków nie wpłynęłoby w żadnym stopniu na rozstrzygnięcie. Omawiane dowody miały wprawdzie na celu wykazanie realizowania przez odwołująą umowy o pracę u płatniczki, jednakże w tym miejscu zaakcentować należy, że w sprawie, w której przedmiotem jest prawo do ubezpieczeń społecznych, zwłaszcza w przypadku pobierania świadczeń z tego ubezpieczenia, wymaga się dowodów nie budzących wątpliwości, spójnych oraz precyzyjnych - potwierdzających czy uprawdopodobniających w stopniu graniczącym z pewnością nie tylko fakt zatrudnienia, ale i pozostałe okoliczności związane ze świadczeniem pracy. Dlatego za uzasadniony należy uznać rygoryzm sądu w ocenie materiału sprawy, który wykazuje sprzeczności. Biorąc zaś wszystkie szczegółowo opisane powyżej sprzeczności i niezgodności, jakie pojawiły się w wersji zdarzeń przedstawionej przez odwołującą i zainteresowaną, to nawet gdyby świadkowie zeznali na korzyść M. B., wskazując że faktycznie wykonywała ona we wskazanych dniach i godzinach pracę na rzecz A. Ś. (1), sąd nie znalazłby podstaw do poczynienia na ich podstawie ustaleń faktycznych zgodnych z twierdzeniami ubezpieczonej i zainteresowanej w świetle wykazanych wyżej nie dających się usunąć elementarnych sprzeczności z treścią zgromadzonych w sprawie dowodów z dokumentów.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy, działając na podstawie przepisu art. 477 14 §1 k.p.c. oddalił odwołanie.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie przepisów art. 98 §1 i 3 w zw. z art. 99 k.p.c. oraz § 2 ust. 1 i 2 w zw. z §11 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U. 2002 nr 163 poz. 1349 z późn. zm.).