Sygn. akt VII Ka 1056/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 grudnia 2014 r.

Sąd Okręgowy w Olsztynie w VII Wydziale Karnym Odwoławczym

w składzie:

Przewodniczący: SSO Małgorzata Tomkiewicz

Protokolant st.sekr.sądowy Rafał Banaszewski

przy udziale oskarżyciela publicznego- asp. szt. Jacka Kępińskiego

po rozpoznaniu w dniu 17 grudnia 2014r.

sprawy D. K.

obwinionego o wykroczenie z art. 106 kw

na skutek apelacji wniesionej przez obwinionego

od wyroku Sądu Rejonowego w Olsztynie IX Wydziału Karnego

z dnia 3 września 2014r.sygn. akt IX W 2721/14

I.zaskarżony wyrok w odniesieniu do obwinionego D. K. , a na podstawie art. 435 kpk w zw. z art. 109 kpw również w odniesieniu do B. L. , zmienia w ten sposób, że obwinionych od popełnienia przypisanego im czynu uniewinnia;

II.kosztami procesu w sprawie obciąża Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

D. K. i B. L. obwinieni zostali o to, że w dniu 24 kwietnia 2014r. około godz.10:00 w O. przy ul. (...) mając obowiązek opieki nad małoletnim dzieckiem, będąc pod wpływem alkoholu, dopuścili się do jego przebywania w okolicznościach niebezpiecznych dla zdrowia

-tj. o wykroczenie z art. 106 kw.

Sąd Rejonowy w Olsztynie wyrokiem z dnia 3 września 2014r. w sprawie IX W 272/14 orzekł :

I.obwinionych B. L. i D. K. uznał za winnych popełnienia zarzucanego im czynu i za to, na podstawie art.106 kw skazał ich na kary po 600zł. grzywny;

II.na podstawie art. 624 §1 kpk w zw. z art. 119 kpw zwolnił obwinionych od kosztów postępowania i opłat.

Od tego wyroku apelację wniósł obwiniony D. K., zaskarżając przedmiotowe orzeczenie w całości. Wyrokowi temu skarżący zarzucił – jak zdaje się to wynikać z kontekstu- błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia i mający wpływ na jego treść a polegający na niezasadnym przypisaniu mu winy, w sytuacji gdy obwiniony- jak twierdzi- opiekując się dzieckiem nie znajdował się w stanie nietrzeźwości. Stawiając ten zarzut D. K. wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie tej sprawy do ponownego jej rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje :

Apelacja jest słuszna w stopniu oczywistym.

W przedmiotowej sprawie nie ma żadnych dowodów lub chociażby poszlak, które mogłyby uzasadniać tezę, iż w dniu 24 kwietnia 2014r. około godz.10:00 obwinieni D. K. i B. L. dopuścili do przebywania swego małoletniego dziecka w okolicznościach niebezpiecznych dla zdrowia . Jedynym faktem, który w tej sprawie ustalił Sąd Rejonowy i który jest bezsporny to ten, że wymienionego dnia, o wymienionej godzinie, oboje obwinieni przebywali w swym mieszkaniu razem ze swoją 8 – miesięczną córką i że w tym czasie w organizmie B. L. stwierdzono stężenie alkoholu wynoszące 0,16 mg/l, zaś u D. K., w trakcie badań przeprowadzonych o godz. 11.51- 0,08 mg/l. Z samego faktu, iż obwinieni znajdowali się pod wpływem alkoholu ( w odniesieniu do D. K. przyjęto wyliczenia retrospektywne), zaś dziecko, które znajdowało się wówczas pod ich pieczą miało zaledwie 8 miesięcy, Sąd Rejonowy wywiódł wniosek, iż w ten sposób obwinieni dopuścili do przebywania tego dziecka w okolicznościach niebezpiecznych dla zdrowia.

Z poglądem tym nie sposób się zgodzić. Jest to pogląd nie tylko nieuprawniony ale wręcz- ze względu na zawarte w nim uproszczenie- niedopuszczalny. Ustawodawca nie penalizuje bowiem samego faktu „bycia pod wpływem alkoholu” przez rodziców czy też opiekunów sprawujących bezpośrednią pieczę nad małoletnimi poniżej 7 roku życia i nie wprowadza wymogu ich całkowitej abstynencji nawet jeśli pozostające pod ich pieczą dziecko jest niemowlęciem . To, że alkohol może wpływać na zdolność postrzegania i postrzeganie to może zakłócić jest oczywiste, podobnie jak i to, że osoba znajdująca się pod wpływem alkoholu może mieć wydłużony czas reakcji a jej zachowanie może być nieadekwatne do sytuacji. Okoliczności powyższe same w sobie nie dowodzą jednakże tego, że w każdym przypadku osoba znajdująca się pod wpływem alkoholu nie daje żadnych gwarancji należytego sprawowania pieczy nad małym dzieckiem i że w każdym przypadku ów stan opiekuna oznacza, że dziecko przebywa w okolicznościach niebezpiecznych dla zdrowia.

Analizując zachowanie obwinionych w kontekście zarzuconego im wykroczenia z art. 106 kw odnotować należy, iż obwinieni opiekując się swoją córką nie znajdowali się w stanie upojenia alkoholowego, który uniemożliwiałby im świadomy kontakt z rzeczywistością. Stężenie alkoholu w ich organizmach było niewielkie. Ani B. L. ani D. K. nie znajdowali się nawet w stanie nietrzeźwości a jedynie w stanie po użyciu alkoholu, przy czym D. K. stan ten przekroczył minimalnie. Co istotne przy tym, a czego zdaje się nie dostrzegać Sąd Rejonowy, obwinieni oraz ich dziecko nie znajdowali się wówczas w jakichś warunkach nietypowych czy ekstremalnych lecz przebywali razem w swoim własnym mieszkaniu .Dziecko, w momencie wejścia Policjantów do mieszkania nie znajdowało się w żadnej sytuacji, która mogłaby stanowić dlań jakiekolwiek zagrożenie : ani nie siedziało na parapecie otwartego okna, ani nie bawiło się nożem lub niebezpiecznym narzędziem a jedynie zwyczajnie leżało w swoim łóżeczku, przy czym nie było to dziecko ani odwodnione ani zagłodzone. Na czym zatem miałoby polegać w tym przypadku przebywanie dziecka „w okolicznościach niebezpiecznych dla zdrowia człowieka” trudno dociec, gdyż kwestii tej Sąd Rejonowy bliżej nie wyjaśnia. Na marginesie zauważyć należy, iż wniosków powyższych w niczym nie zmienia to, że Policjanci dobijający się do drzwi mieszkania obwinionych słyszeli dochodzący z wnętrza płacz małego dziecka. Zapewne wówczas, gdy Policjanci wreszcie wyłamali drzwi i weszli do środka - dziecko płakało jeszcze głośniej. Nie sposób wreszcie nie odnotować i tego, że w świetle realiów niniejszej sprawy wątpliwości może budzić to, czy intencją ustawodawcy wprowadzającego art. 106 kw. było legitymizowanie przypadków odbierania dziecka rodzicom, którzy wypili drinka czy piwo i to bez względu na to, czy rodzice ci mają nieposzlakowaną opinię czy też wchodzili w konflikt z prawem.

Mając zatem powyższe na uwadze i uznając, iż w dowody zgromadzone w sprawie nie dają podstaw do stwierdzenia, że zachowanie D. K. wyczerpało znamiona zarzucanego mu wykroczenia, wymienionego od popełnienia tego czynu należało uniewinnić (art. 437 §2 kpk). Jednocześnie, uznając, że te same względy, które legły u podstaw uniewinnienia D. K. dotyczą również B. L., która wyroku tego nie zaskarżyła, na podstawie art. 435 kpk w zw. z art. 109 kpw przedmiotowe orzeczenie należało zmienić również w odniesieniu do tej obwinionej.

Z uwagi na uniewinnienie obwinionych, kosztami procesu w sprawie należało obciążyć Skarb Państwa (art. 630 kpk w zw. z art. 119 kpw).