Sygn. akt II Ca 324/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 maja 2013 r.

Sąd Okręgowy w Kielcach II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący: SSO Ewa Piątkowska-Bidas (spr.)

Sędziowie: SO Małgorzata Klesyk

SO Beata Piwko

Protokolant: protokolant sądowy Agnieszka Baran

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 8 maja 2013 r. w Kielcach

sprawy z powództwa A. S. (1)

przeciwko Towarzystwu (...) S.A. w W.

o zapłatę

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Rejonowego w Kielcach

z dnia 22 listopada 2012 r., sygn. VIII C 313/11

zmienia zaskarżony wyrok w punktach I (pierwszym) i III (trzecim) w ten sposób, że odsetki ustawowe od kwoty 20.000 (dwadzieścia tysięcy) złotych zasądza od dnia 18 lipca 2008 roku zamiast od dnia 23 listopada 2012 roku; oddala apelację pozwanego w całości, zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 1200 (jeden tysiąc dwieście) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt II Ca 324/13

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 22 listopada 2013r. w sprawie VIII C 313/11 Sąd Rejonowy w Kielcach zasądził od pozwanego (...) S.A. w W. na rzecz powódki A. S. (1) kwotę 20757 zł z odsetkami ustawowymi od kwoty 20000 zł od dnia 23 listopada 2012r. oraz z dalszymi każdoczesnymi odsetkami ustawowymi do dnia zapłaty. W punkcie II wyroku Sąd Rejonowy ustalił odpowiedzialność pozwanego za skutki wypadku z dnia 1 marca 2007r., spowodowanego przez A. S. (2), dla stanu zdrowia powódki, jakie mogą nastąpić w przyszłości. W pozostałej części powództwo zostało oddalone. Sąd Rejonowy nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – tego Sądu – kwotę 1448,56 zł tytułem kosztów sądowych oraz zasądził od niego na rzecz powódki kwotę 2917 zł tytułem kosztów procesu.

Sąd Rejonowy ustalił stan faktyczny, z którego wynika, że w dniu 1 marca 2007r. powódka jechała w charakterze pasażera w samochodzie kierowanym przez A. S. (2)do C.. Kierująca straciła panowanie nad pojazdem i wpadła w poślizg, zakończony uderzeniem w drzewo. W wyniku wypadku A. S. (1)trafiła do szpitala, gdzie przeszła operację i przebywała do dnia 14 marca 2007r. Doznała złamania prawej kości udowej, lewej kości łonowej, rany głowy oraz krwiaka okołonamiotowego mózgu. W ciągu tygodnia po wypadku nie była w stanie wykonywać jakichkolwiek czynności i odczuwała silne bóle. Szpital opuściła z opatrunkiem od kolana do biodra i zaleceniem leżenia. W ciągu 6 tygodni nie mogła wykonywać praktycznie żadnych czynności bez pomocy osób trzecich. Mieszkała wtedy z matką i siostrą, zajmując pokój na piętrze, podczas gdy kuchnia i łazienka znajdowały się na parterze domu. Dopiero miesiąc po wypadku pierwszy raz zeszła do łazienki i wykąpała się, siedząc w wannie na krześle. Przez kolejnych 6 tygodni wciąż nie mogła poruszać się samodzielnie i wymagała pomocy ze strony osób trzecich, z czasem zaczęła poruszać się po domu przy użyciu kul. W dacie wypadku A. S. (1)miała 19 lat i kończyła zawodową szkołę fryzjerską. Po zdarzeniu odbywała zajęcia indywidualne, jednakże nie mogła uczęszczać na praktyki zawodowe. Z domu wyszła o kulach dopiero na egzaminy końcowe do szkoły. W styczniu 2008r. usunięto jej operacyjnie założone zespolenie kości udowej i powódka rozpoczęła rehabilitację. Aktualnie złamania są wygojone, jednakże A. S. (1)ma ograniczone ruchy zgięcia i wyprostuj w stawie biodrowym prawym. Nie wpływa to na jej funkcjonowanie. Odczuwa jedynie silne bóle stawu kolanowego i uda prawego przy zmianie pogody bądź podczas dużego wysiłku. Uśmierza je ogólnodostępnymi środkami przeciwbólowymi. Pozostała jej również niemal niewidoczna blizna w okolicach łuku brwiowego i widoczne blizny na nodze, których powódka stara się nie odsłaniać. Krępuje ją, gdy ktoś zwraca na nie uwagę. W obawie przed bólem nogi unika obuwia na wysokich obcasach oraz wysiłku fizycznego, jest mniej niż przed wypadkiem zaangażowana w pomoc matce przy gospodarstwie. Po urazie nogi lekarze odradzali powódce pracę w zawodzie fryzjera, który wymaga pozycji stojącej. W związku z tym kontynuowała ona zaocznie naukę w liceum, a potem na studiach na kierunku fizjoterapia. Edukacja w trybie dziennym była wykluczona z uwagi na odległość, jaką musiałaby przemierzać codziennie z domu na przystanek autobusowy. Aktualnie A. S. (1)mieszka w K., gdzie pracuje jako konsultantka telefoniczna. Studiuje na ostatnim roku studiów licencjackich i chodzi na kurs masażu. Nie prowadzi samochodu. Cierpi na stresowe zaburzenia pourazowe na poziomie nerwicowym o charakterze lękowym. Odczuwała dyskomfort psychiczny wywołany obniżeniem aktywności życiowej, sprawności psychofizycznej, spadkiem poczucia własnej wartości i atrakcyjności. Częściowo odczuwa to do dziś z powodu blizn na nodze. Trwały uszczerbek na zdrowiu powódki w związku z wypadkiem wynosi 30%. Rokowania są dobre, zaś zaburzenia nerwicowe mają charakter trwały. A. S. (1)zgłosiła pozwanemu roszczenie o zadośćuczynienie w dniu 18 czerwca 2007r., następnie zgłaszała dalej idące roszczenia. Pozwany wypłacił A. S. (1)łączą sumę 23500 zł.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał zasadność powództwa niemal w całości. A. S. (1) domagała się kwoty 20000 zł tytułem zadośćuczynienia z odsetkami od dnia 19 września 2007r., tj. dnia następnego po dniu, w jakim pozwany powinien był wypłacić zadośćuczynienie. Sąd Rejonowy wskazał, że odpowiedzialność odszkodowawcza pozwanego wątpliwości nie budzi i nie była kwestionowana. Kwestią sporną natomiast był rozmiar doznanej przez powódkę krzywdy w postaci cierpień fizycznych i psychicznych, tych już doznanych, jak i mogących wystąpić w przyszłości. Ustalając powyższą okoliczność Sąd I instancji uwzględnił procentową wysokość doznanego przez powódkę uszczerbku na zdrowiu, a także fakt, że pozostałością po wypadku są trwałe, szpecące blizny na nodze A. S. (1). Zważył też na doznane przez nią dolegliwości bólowe i ograniczenie aktywności życiowej oraz związane z tym konsekwencje, takie jak zależność od osób trzecich czy bezsilność. Z uwagi na wiek i płeć powódka dotkliwie odczuwa poczucie mniejszej atrakcyjności, pewności siebie i własnej wartości. Nie wykonuje wielu czynności, jakie lubiła wykonywać przed wypadkiem, nie może swobodnie dobierać odzieży czy obuwia. Poniekąd w konsekwencji wypadku zmianie uległy jej życiowe plany zawodowe, zaś w wyuczonym zawodzie nabyła mniejsze umiejętności niż jej koleżanki, a to z uwagi na nieuczestniczenie w praktykach zawodowych. Tym samym straciła szansę wcześniejszego usamodzielnienia się. Wszystkie te czynniki składają się na rozmiar krzywdy i utrwalają psychiczny uraz powódki. Sąd Rejonowy podkreślił, że stan zdrowia A. S. (1) – pomimo jej wyleczenia – nigdy nie będzie taki jak przed wypadkiem. Uwaga ta odnosi się także do stanu psychicznego powódki. Istotnym uznał Sąd Rejonowy fakt, że powódka nie jest w stanie korzystać z samochodu i nie podejmuje prób uzyskania prawa jazdy. Sąd I instancji podsumował, że zadośćuczynieniem adekwatnym do doznanej przez nią krzywdy jest suma 43500 zł. Uwzględniwszy okoliczność, że pozwany wypłacił tytułem zadośćuczynienia kwotę 23500 zł, Sąd Rejonowy zasądził od niego na rzecz A. S. (1) sumę 20000 zł. Dalsze 757 zł z zasądzonej kwoty to odsetki ustawowe od kwot zadośćuczynienia wypłaconych przez pozwanego przed wniesieniem pozwu, liczone od dnia 19 września 2007r. Odsetki od zasądzonej kwoty 20000 zł Sąd I instancji zasądził od dnia następnego po wydaniu wyroku, zaś dalej idące w tym zakresie powództwo oddalił. Sąd Rejonowy uwzględnił fakt, że uraz psychiczny A. S. (1) ma charakter trwały, wobec tego ustalił odpowiedzialność pozwanego za następstwa wypadku, mogące wystąpić w przyszłości. Rozstrzygnięcie o kosztach procesu Sąd Rejonowy oparł na treści art. 98 § 1 k.p.c., zaś o nieuiszczonych kosztach sądowych orzekł na zasadzie art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w zw. z art. 98 § 1 k.p.c.

Powyższy wyrok zaskarżyły apelacjami obydwie strony.

Pozwany Towarzystwo (...) S.A. w W. ( po przekształceniu do jakiego doszło 28 XII 2012 r.-k. 240-245) zaskarżył wyrok w jego punkcie I, II, IV i V. Zarzucił naruszenie art. 445 § 1 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że odpowiednią sumą zadośćuczynienia za doznaną przez A. S. (1) krzywdę jest kwota 43500 zł. Skarżący zarzucił także naruszenie art.,. 233 k.p.c. poprzez nierozważnie wszechstronnie zgromadzonego materiału dowodowego, co doprowadziło do zasądzenia nadmiernego zadośćuczynienia w stosunku do rozmiaru cierpień powódki i skutków wypadku, a także sprzeczność ustaleń faktycznych z treścią zgromadzonego materiału dowodowego poprzez przyjęcie, że skutki wypadku i ograniczenia powódki w życiu osobistym winny być skompensowane poprzez zadośćuczynienie w kwocie 43500 zł. Pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa.

A. S. (1) zaskarżyła wyrok w części dotyczącej zasądzonych w jego punkcie I odsetek ustawowych od zasądzonej kwoty zadośćuczynienia. Zarzuciła naruszenie art. 455 k.c. poprzez jego pominięcie i uznanie, że wezwanie pozwanego do zapłaty zadośćuczynienia nie doprowadziło do wymagalności roszczenia; naruszenie art. 361 § 2 k.c. poprzez pozbawienie jej rekompensaty za opóźnione otrzymanie świadczenia od pozwanego oraz błędną wykładnię i zastosowanie art. 481 k.c. w zw. z art. 445 k.c. oraz w zw. z art. 817 k.c. i art. 14 § 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, a w konsekwencji zasądzenie na jej rzecz odsetek ustawowych od dnia 23 listopada 2012r. Skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie kwoty 20000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 18 lipca 2008r. do dnia zapłaty, tj. na 3 lata wstecz od dnia wniesienia powództwa.

W odpowiedzi na apelację pozwanego powódka wniosła o jej oddalenie.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja pozwanego nie zasługuje na uwzględnienie, natomiast apelacja powódki prowadzi do zmiany zaskarżonego wyroku w zakresie początkowej daty odsetek należnych od kwoty 20000 zł wypłaconej tytułem zadośćuczynienia.

Zdaniem Sądu Okręgowego Sąd I instancji wyjaśnił rzetelnie wszystkie okoliczności sprawy, czemu dał wyraz w szczegółowo przedstawionym stanie faktycznym zawartym w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Co do ustaleń Sądu Rejonowego Sąd Okręgowy nie czyni żadnych zastrzeżeń i przyjmuje je za własne. Również ocena zebranego w sprawie materiału dowodowego dokonana została w sposób prawidłowy, co skutkowało w opinii Sądu Okręgowego wydaniem trafnego co do meritum orzeczenia. Tym samym nie znajduje uzasadnienia podniesiony przez pozwanego zarzut naruszenia reguł postępowania dowodowego.

Zarzuty apelacji Towarzystwa (...) S.A. w W. sprowadzają się do zakwestionowania wysokości przyznanego A. S. (1) zadośćuczynienia. Skarżący dokonując wypłaty kwoty 23500 zł, a tym samym szacując według własnych kryteriów kwotę zadośćuczynienia, skoncentrował się głównie na uszczerbku fizycznym, jakiego doznała powódka, marginalnie zaś potraktował jej uraz psychiczny związany z wypadkiem. Daje temu wyraz także w treści apelacji, sugerując, że skutki wypadku i ograniczenia powódki w życiu osobistym nie powinny być skompensowane poprzez zadośćuczynienie w kwocie 43500 zł. Bezspornym jest, że trudno oszacować tego rodzaju szkodę z uwagi na fakt, iż istotnie jest ona niewymierna finansowo. Jednakże okoliczności rozpoznawanej sprawy i względy doświadczenia życiowego prowadzą do jednoznacznego wniosku, że uraz psychiczny, objawiający się do dnia dzisiejszego w postaci lęku przed jazdą samochodem i znacznym obniżeniem samooceny i poczucia własnej wartości, w połączeniu z nieodwracalnym uszczerbkiem fizycznym powódki w postaci szpecących blizn, pozwalał Sądowi Rejonowemu na zasądzenie żądanej kwoty w ramach zadośćuczynienia. Pozwany nie neguje faktu, że A. S. (1) doznała znacznego uszczerbku na zdrowiu, w łącznej wysokości 30%. Najistotniejszym dla oceny tej okoliczności (wnioskować należy, że również z punktu widzenia powódki) jest zdaniem Sądu Okręgowego fakt, że uraz A. S. (1) ma poniekąd charakter stały i w zasadzie nieodwracalny, a poza dolegliwościami bólowymi, jakich doznała, oraz relatywnie długotrwałym brakiem samodzielności, zważyć również należy na aspekty czysto estetyczne w wyglądzie nogi, której trudno będzie przywrócić uprzedni stan. Zadośćuczynienie jest rekompensatą pieniężną tytułu szkody niemajątkowej , kompensującą doznaną krzywdę, zaś jego zadaniem jest pomoc w dostosowaniu się do nowej rzeczywistości i złagodzenie cierpień. Wysokość zadośćuczynienia musi uwzględniać okoliczność, że powinno ono stanowić ekonomicznie odczuwalną wartość, jednocześnie wysokość ta nie może być nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy i winna być utrzymana w rozsądnych granicach. W ocenie Sądu Okręgowego zadośćuczynienie przyznane A. S. (1) spełnia powyższe kryteria, dlatego apelację pozwanego, negującą jedynie jego wysokość, uznać należy za bezzasadną. W tej sytuacji podlegała ona oddaleniu przez Sąd Okręgowy na zasadzie art. 385 k.p.c.

Zasadny natomiast okazał się zarzut apelacji A. S. (1), dotyczący błędnego określenia przez Sąd Rejonowy początkowej daty odsetek należnych jej od świadczenia wypłaconego w kwocie 20000 zł. W okolicznościach niniejszej sprawy jest niewątpliwym, że powód był wzywany przez powódkę do spełnienia świadczenia, zaś termin powyższego upływał mu z dniem 18 września 2007r. Z uwagi jednak na upływ 3-letniego terminu przedawnienia odsetek jako świadczeń okresowych, zasadnym było ustalenie ich daty początkowej na 3 lata wstecz licząc od daty wniesienia pozwu w niniejszej sprawie, tj. 18 lipca 2008r. Stanowisko w zakresie powyższego, przedstawione w apelacji skarżącej, Sąd Okręgowy całkowicie podziela. Skutkowało to zmianą wyroku w jego punktach I i III zgodnie z żądaniem apelacji na podstawie art. 386 § 1 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. Złożyło się na nie wynagrodzenie pełnomocnika A. S. (1), zasądzone od pozwanego na rzecz powódki w kwocie 1200 zł, stanowiącej wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika procesowego w osobie radcy prawnego, ustalone na podstawie § 6 pkt 5 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2002r. Nr 163, poz. 1349 ze zm.).

SSO B. Piwko SSO E. Piątkowska - Bidas SSO M. Klesyk