Sygn. akt IV Ka 703/14
Dnia 20 stycznia 2015 roku.
Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim w IV Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:
Przewodniczący SSO Ireneusz Grodek (spr.)
Sędziowie SO Tomasz Ignaczak
SO Agnieszka Szulc-Wroniszewska
Protokolant sekr. sądowy Dagmara Szczepanik
przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim Izabeli Stachowiak
po rozpoznaniu w dniu 20 stycznia 2015 roku
sprawy T. C.
oskarżonego z art.286§1 kk w zb. z art.271§1 kk w zw. z art.11§2 kk, art.286§1 kk w zb. z art.270§1 kk w zw. z art.11§2 kk, art.218§1 a kk, art.219§1 kk
z powodu apelacji wniesionych przez oskarżonego i jego obrońcę
od wyroku Sądu Rejonowego w Radomsku
z dnia 26 września 2014 roku sygn. akt II K 717/13
na podstawie art. 437 § 1 i 2 kpk, art. 438 pkt 1 kpk, art. 634 kpk, art. 627 kpk, art. 630 kpk, art. 632 pkt 2 kpk, art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych (tekst jednolity: Dz. U. Nr 49 poz. 223 z 1983 roku z późniejszymi zmianami)
I. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:
a) uchyla rozstrzygnięcia zawarte w punktach 4 i 5 w całości, a rozstrzygnięcie zawarte w punkcie 8 w części dotyczącej opłaty karnej;
b) w opisie czynu przypisanego w punkcie 1. sformułowanie „ sfałszował ” zastępuje sformułowaniem „ wystawił ” oraz przyjmuje, że podstawę prawną skazania oraz podstawę prawną wymiaru kary pozbawienia wolności orzeczonej za ten czyn stanowi przepis art. 286 § 1 kk;
c) uchyla rozstrzygnięcie zawarte w punkcie 3 i w jego miejsce:
uniewinnia oskarżonego T. C. od czynu zarzuconego mu w punkcie 3 aktu oskarżenia;
oskarżonego T. C.uznaje za winnego tego, że w bliżej nieokreślonym okresie czasu pomiędzy marcem 2011 roku, a wrześniem 2011 r. w R., prowadząc działalność gospodarczą pod nazwą (...) PPUH (...) (...)z siedzibą w R., pomimo zatrudniania w tym okresie pokrzywdzonej D. K.na podstawie umów zlecenia, naruszał przepisy prawa o ubezpieczeniach społecznych w ten sposób, iż nie zgłaszał wymaganych ustawą danych dotyczących tego zatrudnienia, a mających wpływ na prawo D. K.do świadczeń z zakresu ubezpieczenia społecznego, to jest czynu wyczerpującego dyspozycję art. 219 kk i za tak przypisany czyn na podstawie art. 219 kk wymierza mu karę 3 ( trzech ) miesięcy pozbawienia wolności;
przyjmując, że oskarżony T. C.w bliżej nieokreślonym okresie czasu pomiędzy marcem 2011 roku, a wrześniem 2011 r. w R., prowadząc działalność gospodarczą pod nazwą (...) PPUH (...) (...) z siedzibą w R., nie dopełniał obowiązku opłacania składek na ubezpieczenia społeczne w przewidzianym przepisami terminie w związku z zatrudnianiem w tym okresie D. K.na podstawie umów zlecenia, to jest czynu wyczerpującego dyspozycję art. 98 ust. 1a ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych i w tym zakresie na podstawie art. 45 § 1 kw w zw. z art. 5 § 1 pkt 4 kpw postępowanie wobec T. C.umarza;
II. utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok w pozostałej części;
III. na podstawie art. 85 kk i art. 86 § 1 kk, łącząc kary pozbawienia wolności orzeczone wobec oskarżonego T. C. w punkcie 1. sentencji zaskarżonego wyroku oraz w punkcie Ic niniejszego wyroku, wymierza mu karę łączną 1 ( jednego ) roku pozbawienia wolności, której wykonanie na podstawie art. 69 § 1 i 2 kk oraz art. 70 § 1 pkt 1 kk warunkowo zawiesza na okres próby 3 ( trzech ) lat;
IV. zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adwokat J. K. kwotę 516 ( pięćset szesnaście ) złotych 60 ( sześćdziesiąt ) groszy tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu T. C. z urzędu w postępowaniu odwoławczym;
V. zasądza od oskarżonego T. C. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 90 ( dziewięćdziesiąt ) złotych tytułem częściowej opłaty za obie instancje oraz kwotę 250 ( dwieście pięćdziesiąt ) złotych tytułem zwrotu części wydatków poniesionych w postępowaniu odwoławczym, zwalniając go od ich ponoszenia w części związanej z uniewinnieniem go od czynu zarzuconego w punkcie 3 aktu oskarżenia oraz w części związanej z umorzeniem postępowania w zakresie czynu opisanego w punkcie Ic niniejszego wyroku.
Sygn. akt IV Ka 703 / 14
T. C. oskarżony został o to, że:
1. w dniu 11 maja 2011 r. w R., działając wspólnie i w porozumieniu z innymi sprawcami, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej za pomocą wprowadzenia w błąd doprowadził firmę (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w kwocie 1475,95 złotych w ten sposób, że prowadząc działalność gospodarczą P.P.H.U. (...) wystawił zaświadczenie o zatrudnieniu D. K. z dnia 11 maja 2011 r. symbol (...), poświadczając w nim nieprawdę, które posłużyło do przedłożenia w punkcie (...) przy ul. (...) i zawarcia dwóch umów o świadczenie usług telekomunikacyjnych w sieci (...) wraz z aparatem telefonicznym N. (...) wartości 619 złotych oraz aparatem telefonicznym N. (...) wartości 589 złotych, działając na szkodę (...) Sp. z o.o. w W., tj. o przestępstwo określone w art. 286 § 1 kk w zb. z art. 271 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk;
2. w dniu 13 maja 2011 r. w R., działając wspólnie i w porozumieniu z innymi sprawcami, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, za pomocą wprowadzenia w błąd doprowadził firmę (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w kwocie 378 złotych w ten sposób, że w punkcie (...) przy ul. (...) posłużono się podrobionym zaświadczeniem o zatrudnieniu P.P.H.U. (...) z dnia 12 maja 2011 r., symbol (...), po przedłożeniu którego zawarta została umowa dotycząca udziału w promocji (...) uzyskując w promocyjnej cenie aparat telefoniczny N. (...), działając na szkodę (...) Sp. z o.o. w W., tj. o przestępstwo określone w art. 286 § 1 kk w zb. z art. 270 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk;
3. w okresie czasu od miesiąca marca 2011 r. do miesiąca września 2011 r. w R., wykonując czynności z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, prowadząc działalność gospodarczą P.P.H.U. (...) z siedzibą w R. przy ul. (...), uporczywie naruszał prawa pracownika D. K. w ten sposób, że nie potwierdził
w / w pracownikowi na piśmie faktu zawarcia umowy o pracę, tj. o przestępstwo określone w art. 218 § la kk;
4. w okresie czasu od miesiąca marca 2011 r. do miesiąca września 2011 r. w R., wykonując czynności z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, prowadząc działalność gospodarczą P.P.H.U. (...) z siedzibą w R. przy ul. (...), nie zgłosił do ubezpieczenia społecznego pracownika D. K. i nie odprowadził do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. Inspektorat w
R. wymaganych składek, co miało wpływ na ustalenie prawa do świadczeń z ubezpieczenia społecznego, tj. o przestępstwo określone w art. 219 § 1 kk.
Wyrokiem z dnia 26 września 2014 r. Sąd Rejonowy w Radomsku w sprawie II K 717 / 13:
1. T. C. uznał winnym tego, że w dniu 11 maja 2011 r. w R., działając wspólnie i w porozumieniu z innymi sprawcami, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wprowadził w błąd Firmę (...) Sp. z o. o. z siedzibą w W. i doprowadził ją do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w kwocie 1475,95 złotych w ten sposób, że sfałszował zaświadczenie o zatrudnieniu D. K. z dnia 11 maja 2011 r., symbol (...) w ten sposób, że podpisał się na tym zaświadczeniu jako Dyrektor Generalny Firmy P. P.H.U. (...) ul. (...) (...)-(...) R., potwierdzając, że D. K. jest zatrudniona w tej firmie na pełen etat na podstawie umowy z dnia 02.08.2010 r. i jako pracownik biurowy osiąga wynagrodzenie brutto 1600 złotych mimo, iż firma w / w została wykreślona z ewidencji działalności gospodarczej z dniem 31 marca 2008 r., a zaświadczenie to zostało użyte w punkcie (...) w R. przy ul. (...) stanowiąc podstawę zawarcia z D. K. dwóch umów o świadczenie usług telekomunikacyjnych w sieci (...) i wydania jej aparatów telefonicznych N. (...) wartości 619 złotych i N. (...) wartości 589 złotych na szkodę (...) Sp. z o. o. w W., tj. czynu z art. 286 § 1 kk w zw. z art. 270 § 1 kk i art. 11 § 2 kk i za to na podstawie art. 286 § 1 kk w zw. z art. 11 § 3 kk i art. 33 § 2 kk wymierzył mu karę 10 miesięcy pozbawienia wolności i 100 stawek dziennych grzywny, ustalając wysokość stawki dziennej na 10 złotych;
2. T. C. uniewinnił od popełnienia czynu zarzucanego mu w pkt II aktu oskarżenia i w tej części kosztami procesu obciążył Skarb Państwa;
3. T. C. w miejsce czynów opisanych w pkt III i IV aktu oskarżenia uznał winnym tego, że w okresie od wiosny 2011 r. do jesieni 2011 r., prowadząc działalność gospodarczą pod nazwą T. C. P.P.U. H (...) z siedzibą w R. przy ul. (...), wykonując czynności w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, uporczywie naruszał prawa D. K. zatrudnionej na podstawie umów zlecenia w ten sposób, iż nie zgłosił jej do ubezpieczenia społecznego i nie odprowadził do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. Inspektorat w R. wymaganych składek, co miało wpływ na jej prawo do świadczeń tj. czynu wyczerpującego znamiona art. 218 § 1 a kk i art. 219 kk w zw. z art. 11 § 2 kk i art. 12 kk i za to na podstawie art. 219 kk w zw. z art. 11 § 3 kk wymierzył mu karę 3 miesięcy pozbawienia wolności;
4. na podstawie art. 85 kk i art. 86 § 1 kk jako karę łączną pozbawienia wolności wymierzył T. C. karę 1 roku pozbawiania wolności;
5. na podstawie art. 69 § 1 i 2 kk, art. 70 § 1 pkt 1 kk wykonanie orzeczonej kary pozbawiania wolności warunkowo zawiesił T. C. na okres 3 lat;
6. na podstawie art. 46 § 1 kk zobowiązał T. C. do naprawienia wyrządzonej szkody poprzez zapłatę solidarnie z innym sprawcą kwoty (...),95 na rzecz (...) Sp. z o. o. z siedzibą w W. tytułem naprawienia szkody;
7. zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. J. K. kwotę 2214 złotych tytułem nieopłaconej obrony z urzędu;
8. pobrał od T. C. 90 złotych opłaty i obciążył go kwotą 500 złotych tytułem wydatków, a w pozostałej części zwolnił go od opłaty i wydatków którymi obciążył Skarb Państwa.
Powyższy wyrok zaskarżyli T. C. oraz jego obrońca.
Apelacja oskarżonego nie formułuje w sposób jasny i czytelny zarzutów odwoławczych. Pomijając niemerytoryczne wątki w niej zawarte, z pozostałej jej części wnosić należy, iż skarżący stawia zarzuty:
- mającej wpływ na treść wyroku obrazy przepisów postępowania karnego – art. 47 § 1 kpk w zw. z art. 41 kpk – polegającej na tym, że „ postępowanie przygotowawcze prowadził organ podlegający wyłanczeniu ”, tj. Komenda Powiatowa Policji w R.;
- mającej wpływ na treść wyroku obrazy przepisów postępowania karnego, tj. art. 366 § 1 kpk, poprzez odstąpienie przez Sąd I instancji od przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego grafologa w zakresie uwzględniającym badanie opisanego w punkcie 1 sentencji wyroku zaświadczenia o zatrudnieniu i zarobkach pod kątem jego wypełnienie oraz podpisania przez D. K.;
- mającego wpływ na treść wyroku błędu w ustaleniach faktycznych w wyniku ich oparcia o zeznania D. K., która wedle oskarżonego nie powinna być uznana za wiarygodne źródło dowodowe.
Ponadto z części wstępnej apelacji oskarżony podnosił, iż zaskarżony wyrok wydany został z obrazą przepisów prawa materialnego oraz, że obarcza go tzw. bezwzględna przyczyna odwoławcza opisana w art. 439 § 1 pkt 8 kpk. Ani jednak w tej części apelacji, ani też w jej uzasadnieniu do uchybień z zakresu tej materii nie już nawiązywał ( nie precyzował, na jakiej podstawie faktycznej lub prawnej zarzuty takie byłyby oparte ).
T. C. wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie go od przypisanych mu czynów.
Obrońca oskarżonego wyrokowi zarzucił rażącą niewspółmierność ( surowość ) wymierzonych kar jednostkowych kary łącznej pozbawienia wolności, wnosząc o jego zmianę poprzez ich odpowiednie obniżenie ( apelacja nie wskazuje postulowanych rozmiarów tych kar ).
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Co do apelacji oskarżonego.
Z zestawienia treści art. 41 § 1 kpk w zw. z art. 47 § 1 kpk wnosić należy, iż prokurator lub inna osoba prowadząca postępowanie przygotowawcze ulega wyłączeniu, o ile istnieje okoliczność tego rodzaju, że mogłaby wywołać uzasadnioną wątpliwość co do ich bezstronności w danej sprawie lub zachodzi jedna z okoliczności, o jakich mowa w art. 40 § 1 pkt 1 – 4, 6 i 10 kpk. Podkreślić należy, iż przywoływana instytucja dotyczy możliwości wyłączenia od udziału w sprawie nie samej jednostki organizacyjnej, w której prowadzone są czynności w tym stadium postępowania, lecz konkretnej osoby występującej w roli prowadzącego postępowanie przygotowawcze, co do której istnieją powody wyłączenia z mocy prawa ( art. 47 kpk w zw. z art. 40 § 1 pkt 1 – 4, 6 i 10 kpk ) lub okoliczności tego rodzaju, że mogłyby wywołać uzasadnioną wątpliwość co do jej bezstronności ( art. 47 kpk w zw. z art. 41 § 1 kpk ) – por. wyrok SN z dnia 16 grudnia 2009 r., II KK 187 / 09, opubl. Legalis. Skoro więc z lektury apelacji jasno wynika, iż zarzut braku bezstronności oskarżony kierował nie do indywidualnie oznaczonej osoby, lecz wobec Komendy Powiatowej Policji w R.jako jednostki ( sugerując, iż z uwagi na wielorakie, przywoływane w apelacji, zaszłości, żaden z zatrudnionych w niej funkcjonariuszy nie dawał gwarancji bezstronnego wykonywania czynności na etapie postępowania przygotowawczego ), to tak ujęty zarzut nie mógł okazać się skutecznym. Skarżący wszak, opierając się jedynie na subiektywnych odczuciach i uprzedzeniach wobec (...)organów ścigania, nie wskazał, że wobec personalnie oznaczonej osoby zachodziły realne, konkretne i mające oparcie w faktach okoliczności powodujące, że postępowanie prowadziła osoba podlegająca wyłączeniu, a wymiar tego uchybienia powodował, że mogło ono mieć wpływ na treść zaskarżonego wyroku.
Skarżący nie wykazał także, by doszło do przekroczenia przez Sąd I instancji granic swobodnej oceny przeprowadzonych dowodów, a w konsekwencji do przyjęcia wadliwych ustaleń faktycznych. Zarzut taki mógł okazać się skutecznym tylko wówczas, gdyby nie stanowił gołosłownej polemiki z ustaleniami sądu. Nie wystarczy sama odmienna ocena materiału dowodowego. Skarżący musi przekonywująco podać, jakich konkretnych uchybień w świetle wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego dopuścił się sąd w dokonanej ocenie materiału dowodowego ( por. wyrok SN z 22 stycznia 1975 r., I KR 197/74, OSNKW 1975/5/58, wyrok SN z 24 marca 1975 r., II KR 355/74, OSNPG 1975/9/84 ). Tego rodzaju rzetelnego odniesienia się do zaprezentowanego przez Sąd I instancji toku myślenia nie może skutecznie zastępować nagromadzenie dosadnego i obraźliwego słownictwa, nie znających proporcji oraz umiaru porównań historycznych oraz złośliwych komentarzy o charakterze ad personam pod adresem zeznającej na jego niekorzyść D. K.. Apelacja oskarżonego to jedynie wyraz jego subiektywnej i oderwanej od realiów sprawy oceny zebranego materiału dowodowego. Określając D. K. mianem osoby „ niespełna rozumu ” ( zapewne w celu poddania w wątpliwość stanu umysłowego, wyłączającego wiarygodną zdolność do czynienia spostrzeżeń oraz ich odtwarzania po czasie ) skarżący pomija, że w tej mierze wypowiadał się biegły psycholog, którego wnioski były odmienne od tych, jakie wypływają z rozpoznawanej apelacji ( oskarżony nie podjął próby wykazania, by opinia ta była obarczona którąś z wad, o jakich mowa w art. 201 kpk ). Także przypisywanie D. K. wypełnienia i podpisania zaświadczeń o zatrudnieniu i zarobkach ( oraz zarzucana w związku z tym Sądowi I instancji bezczynność w kontekście objęcia także jej opinią grafologiczną – por. zarzut nawiązujący do obrazy art. 366 § 1 kpk ), świadczy jedynie o nikłej znajomości akt sprawy oskarżonego. Nie zauważył on bowiem, że zakresem badań grafologicznych – pod kątem autorstwa rękopiśmiennych zapisów znajdujących się na spornych dokumentach – objęta była także D. K.. Wnioski wynikające z opinii grafologa są klarowne i nie potwierdzają tych sugestii, jakie formułuje skarżący. Podsumowując – skarżący nie przedstawił takich argumentów, które mogły podważyć wiarygodność tych relacji D. K., na których Sąd Rejonowy oparł swoje ustalenia faktyczne w zakresie dotyczącym przypisanych oskarżonemu czynów. Ustalenia te mogły zostać skutecznie zakwestionowane tylko pod warunkiem wykazania, że zasadność ocen i wniosków wyprowadzonych przez sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego nie odpowiadała prawidłowości logicznego rozumowania. Sama możliwość przeciwstawienia ustaleniom sądu I instancji odmiennego poglądu – opartego na wyjaśnieniach składanych przez skarżącego – nie może prowadzić do wniosku o dopuszczeniu się przez sąd błędu w ustaleniach faktycznych. Taka prosta polemika z oceną dowodów dokonaną przez sąd orzekający, bez wykazania obrazy art. 7 kpk, jest zabiegiem nieskutecznym.
Tym niemniej mając na uwadze, iż oskarżony zaskarżył orzeczenie w części dotyczącej winy, dokonując kontroli całego orzeczenia Sąd Okręgowy stwierdził, iż jest ono dotknięte uchybieniami z zakresu prawa materialnego, co stanowiło podstawę do poczynienia stosownych korekt na jego korzyść.
I tak ustalone przez Sąd I instancji fakty nie dawały podstaw, by przypisując oskarżonemu czyn z punktu 1. wyroku, jego kwalifikacja prawna obejmowała także art. 270 § 1 kk. Przepis ten penalizuje zachowanie tego, kto w celu użycia za autentyczny podrabia lub przerabia dokument lub takiego dokumentu jako autentycznego używa. Dokument jest podrobiony, jeśli nie pochodzi od tej osoby, w imieniu której został sporządzony, zaś przerobiony jest wówczas, gdy osoba nieupoważniona zmienia wytworzony już wcześniej dokument autentyczny ( por. wyrok SN z 27 listopada 2000 r., III KKN 233 / 98, Prok. i Pr. 2001, Nr 5, poz. 4 ). Istotą podrobienia dokumentu jest sporządzenie go dla zachowaniu pozoru, że pochodzi od innej osoby, a nie od sprawcy. Innymi słowy, dokument jest podrobiony, jeżeli nie pochodzi od osoby, w której imieniu został sporządzony. Rozważaną czynność można popełnić tak przez kreację treści dokumentu ( w całości lub w części ) i podpisanie się za inną osobę, jak i wyłącznie przez podpisanie się za inną osobę, używając treści stworzonej przez osobę trzecią. Podrobieniem jest zatem stworzenie całego dokumentu w imieniu osoby istniejącej lub fikcyjnej i podpisanie się jej nazwiskiem, jak również podpisanie prawdziwego dokumentu cudzym ( prawdziwym lub fikcyjnym ) nazwiskiem. Oznacza to, że podpisanie dokumentu swoim ( czytelnym ) nazwiskiem, chociażby w imieniu osoby trzeciej i bez jej zgody, nie stanowi podrobienia dokumentu w rozumieniu art. 270 § 1 KK ( por. komentarz do art. 270 kk w: Kodeks karny. Część szczególna. Tom II. Komentarz do art. 222 – 316, red. prof. Andrzej Wąsek, prof. dr hab. Robert Zawłocki, rok wydania: 2010, wydawnictwo: C.H.Beck, Wydanie: 4, publ. Legalis, a także postanowienie SN z dnia 9 stycznia 2013 r., IV KK 258 / 12, publ. Legalis ). Jeżeli więc dokument sygnuje własnym podpisem ( własnym imieniem i nazwiskiem ) osoba, która wedle treści dokumentu jest jego wystawcą, to niezależnie od tego, że treść dokumentu stwierdza okoliczności nie odzwierciedlające rzeczywistego stanu rzeczy, wyłączone jest przypisanie jej występku z art. 270 § 1 kk. W takim przypadku w grę może wchodzić odpowiedzialność za tzw. występek fałszu intelektualnego z art. 271 § 1 kk, który należy odróżniać od tzw. fałszu materialnego, będącego istotą przestępstwa z art. 270 § 1 kk ( por. uzasadnienie wyrok Sądu Najwyższego z 27 listopada 2000 r., III KKN 233 / 98, analogicznie SN w wyroku z dnia 5 marca 2003 r., III KKN 165 / 01 – publ. Legalis ). Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy – zaświadczenie, o jakim mowa punkcie 1. sentencji zaskarżonego wyroku, nie jest dokumentem sfałszowanym ( ani podrobionym, ani przerobionym ), albowiem w rzeczywistości pochodzi od osoby, która widnieje w nim jako wystawca – dokument pochodzi od oskarżonego ( został sporządzony w jego imieniu jako „ Dyrektora Generalnego ” P.P.H.U. (...) ) i przez niego podpisany własnym imieniem i nazwiskiem. Oskarżony nie dokonywał również zmian w treści już istniejącego dokumentu, co wyłącza możliwość uznania go za przerobiony. Zaświadczenie jest więc dokumentem autentycznym, zaś jego mankamenty sprowadzają się wyłącznie do tego, że zawiera on fałsz intelektualny ( stwierdza nieprawdę w zakresie podawanych w nim okoliczności co do faktu zatrudnienia D. K. w firmie w P.P.H.U. (...) ul. (...) (...)-(...) R. oraz warunków rzekomego stosunku pracy ).
Stwierdzenie niezgodnej z rzeczywistością treści omawianego dokumentu ( autentycznego, jeśli chodzi o jego stronę materialną ) nakazywało Sądowi Okręgowemu w dalszej części zbadanie, czy nie doszło do realizacji znamion przestępstwa z art. 271 § 1 kk. Cechą stypizowanego w tym przepisie występku jest właśnie fałsz intelektualny, polegający na poświadczeniu nieprawdy przez osobę, która dokument wystawiła we własnym imieniu ( z własnym podpisem), tj. w dokumencie autentycznym ( por. komentarz do art. 271 kk w: Kodeks karny. Część szczególna. Tom II. Komentarz do art. 222 – 316, red. prof. Andrzej Wąsek, prof. dr hab. Robert Zawłocki, rok wydania: 2010, wydawnictwo: C.H. Beck, Wydanie: 4 ). Podkreślić jednak trzeba, że do realizacji znamion tego przepisu nie dojdzie w każdym przypadku sporządzenia dokumentu poświadczającego nieprawdę. Przedmiotem „ poświadczenia nieprawdy ” z art. 271 kk mogą być bowiem tylko te dokumenty, które są „ wystawiane ” na użytek publiczny, przeznaczone do dowodzenia okoliczności w nich poświadczonych bez potrzeby potwierdzania ich innymi dowodami, korzystające z domniemania prawdziwości, obdarzane zaufaniem publicznym. Nie należą już jednak do tego zakresu np. dokumenty regulujące zobowiązania między osobami fizycznymi lub prawnymi ( umowy, oświadczenia itp. ). Nawet więc użycie takich dokumentów w celach przestępczych nie zmieni ich charakteru i nie rozciągnie odpowiedzialności na przestępstwo z art. 271 kk. Jeśli wykorzystano je w celu przestępczym, sprawca nie będzie podlegał odpowiedzialności z art. 271 kk, lecz za przestępstwo, w którym uczestniczył w granicach swego zamiaru ( por. komentarz do art. 271 kk w: Kodeks karny. Komentarz, red. prof. dr hab. Ryszard Stefański, Rok wydania: 2014, Wydawnictwo: C.H. Beck, Wydanie: 8, opubl. Legalis ). Z takim właśnie przypadkiem mamy do czynienia w niniejszej sprawie. Problematyka związana z wystawianiem zaświadczeń o zatrudnieniu przez pryzmat możliwości realizacji znamion występku z art. 271 kk była przedmiotem uchwały Sądu Najwyższego z dnia 30 czerwca 2004 r. ( I KZP 12 / 04, opubl. Legalis). Wedle poglądu tam zaprezentowanego, który Sąd Okręgowy podziela, osobą uprawnioną do wystawienia takiego zaświadczenia jest tylko i wyłącznie faktyczny pracodawca, a więc realny podmiot prawa pracy, którego łączy z konkretnym pracownikiem rzeczywisty stosunek pracy. Oznacza to, że sporządzający tego rodzaju dokument nie ma potencjalnego uprawnienia do jego wystawiania każdej osobie fizycznej, a jedynie osobie będącej jego pracownikiem w rozumieniu art. 2 kp. W związku z powyższym wystawiając „ zaświadczenie o zatrudnieniu ” osobie, która nie pozostaje z nim w stosunku pracy, jego autor nie działa w ramach swoich uprawnień w rozumieniu art. 271 § 1 kk. Oznacza to, że w sytuacji, gdy w rzeczywistości wystawiający przedmiotowe „ zaświadczenie ” T. C.nie był pracodawcą D. K., ani też jej pracodawcą nie był widniejący w zaświadczeniu podmiot, w imieniu którego oskarżony miał działać jako „ dyrektor generalny ” ( tj. P.P.H.U. (...) ul. (...) (...)-(...) R.), to realizacja znamion występku z art. 271 § 1 kk nie wchodziła w grę. Na marginesie podkreślić należy, iż jeszcze dalej idące stanowisko w zakresie tego rodzaju dokumentów zaprezentował Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 27 czerwca 2012 r. ( V KK 112 / 12, opubl. Legalis), podnosząc, iż „ brak jest szczególnych uregulowań prawnych, które przypisywałyby wystawionemu przez pracodawcę zaświadczeniu o zatrudnieniu oraz wysokości wynagrodzenia szczególną cechę zaufania publicznego ze skutkami erga omnes. Wystawienie takiego dokumentu nie dokonuje się więc na podstawie szczególnych „ uprawnień ” porównywalnych z władztwem, jakie posiada funkcjonariusz publiczny. Z tego też powodu nie spełnia znamion czynu zabronionego z art. 271 § 1 kk, zaś posługiwanie się takim stwierdzającym nieprawdę zaświadczeniem o zatrudnieniu i uzyskiwanym wynagrodzeniu nie stanowi także przestępstwa z art. 273 kk ”.
W tej sytuacji uznać należało, że wystawienie przez oskarżonego przedmiotowego zaświadczenia samo w sobie nie wyczerpywało znamion żadnego z przepisów części szczególnej kodeksu karnego. Nie oznacza to jednak, iż w realiach niniejszej sprawy – w związku z celem, do którego zaświadczenie to zostało użyte – było to zachowanie prawnie obojętne, albowiem stanowiło istotny „ wkład ” oskarżonego w popełniony w warunkach przestępczego współsprawstwa występek oszustwa ( opisany w punkcie 1 zaskarżonego wyroku ). Art. 18 § 1 kk stanowi wszak, iż za sprawstwo odpowiada także ten, kto dopuszcza się czynu zabronionego wspólnie i w porozumieniu z inną osobą. Taka konstrukcja oznacza możliwość przypisania jednemu współsprawcy wszystkiego tego, co uczynili jego wspólnicy w wykonaniu łączącego ich porozumienia. Czyn jednego współsprawcy stanowi dopełnienie czynu pozostałych, a popełnione przestępstwo uznaje się za wynik ( sumę ) zachowań ich wszystkich. Istotą tak rozumianego współsprawstwa jest oparte na porozumieniu współdziałanie dwóch lub więcej osób, z których każda obejmuje swoim zamiarem realizację całości znamion czynu zabronionego. Pozwala to przypisać każdej z tych osób także to zachowanie, które w granicach porozumienia przedsięwzięły inne osoby współdziałające. Z powyższego wynika, iż dla przyjęcia współsprawstwa nie jest konieczne, by każda osoba działająca w porozumieniu osobiście realizowała znamiona czynu zabronionego, czy choćby tylko część tych znamion, zwłaszcza tzw. czynność czasownikową. Wystarczy, że taka osoba działa w ramach uzgodnionego podziału ról, co najmniej ułatwiając bezpośredniemu sprawcy realizację wspólnie zamierzonego celu. Stąd też z działaniem wspólnym mamy do czynienia nie tylko wtedy, gdy każdy ze sprawców realizuje całość, bądź tylko część znamion czynu zabronionego, ale także wtedy, gdy współdziałający nie realizuje żadnego znamienia, lecz wykonane przez niego czynności stanowią istotny wkład we wspólne przedsięwzięcie. Istotnym kryterium dla odróżniania postaci zjawiskowej pomocnictwa od współsprawstwa jest w takich przypadkach subiektywny stosunek sprawcy do czynu. Pomocnik czynu tego nie uważa za swój, nie obejmują go własną wolą popełnienia. Współsprawca natomiast utożsamia się z czynem na tyle, że uważa go za własne przedsięwzięcie ( por.: SN w uzasadnieniu postanowień z dnia 1 marca 2005 r., III KK 249 / 04, OSNKW 2005/7-8/63 i z dnia 1 marca 2005 r., III KK 208/04, OSNKW 2005/7-8/62; uzasadnienie postanowienia SN z 20 kwietnia 2004 r., V KK 351/03, OSNKW 2004/5/53; wyrok SN z dnia 5 marca 2002 r., II KKN 77/00, LEX nr 51808; postanowienie SN i jego uzasadnienie z dnia 5 maja 2003 r., V KK 346/02, LEX nr 78912; wyrok SN z dnia 22 grudnia 1987 r., IV KR 412/87, OSNPG 1988/12/123; wyrok SN z dnia 12 lipca 1979 r., II KR 189/79, OSNPG 1980/1/13 ). Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy uznać należy, iż dla oceny prawnej zachowania T. C. przyjęcie konstrukcji pomocnictwa byłoby niewystarczające i nie oddawało całej jego istoty. W ocenie Sądu Okręgowego rację miał Sąd Rejonowy, gdy jego współudział w zdarzeniu kwalifikował na poziomie współsprawstwa. Dokonanie tego czynu stanowiło bowiem wynik ewidentnego porozumienia oskarżonego, R. J. oraz D. K.. O uprzednio zaplanowanym i wspólnie przez nich uzgodnionym działaniu dowodzą uznane za wiarygodne zeznania D. K. z postępowania przygotowawczego. Oskarżony miał świadomość, w jakim celu wystawia zaświadczenie i jakie z tego będzie miał korzyści, pomiędzy współsprawcami wyznaczony był podział ról, każdy z nich miał świadomość tej roli oraz celu, jaki mają wspólnie osiągnąć. Oskarżony świadomością i wolą obejmował całość zdarzenia przestępczego. Rola T. C. w zdarzeniu była bardzo istotna, albowiem sporządził dokument, za pomocą którego przedstawiciel pokrzywdzonego został wprowadzony w błąd co do okoliczności kluczowych z punktu widzenia podjętej przez niego decyzji o rozporządzeniu mieniem, które okazało się niekorzystne. Jednocześnie podkreślenia wymaga, że gotówka pozyskana ze spieniężenia wyłudzonych telefonów została podzielona pomiędzy R. J. i oskarżonego. Oznacza to, że oskarżony uczestniczył w procederze po to, by być jego bezpośrednim beneficjentem. Wnioskować zatem należy, że uważał całe przedsięwzięcie za własne, albowiem czyn miał być popełniony nie tylko przy jego istotnym wkładzie, ale także w jego bezpośrednim interesie. Obejmował zamiarem wszystkie czynności sprawcze oraz ich następstwa ( całość znamion czynu zabronionego ) i chciał ich realizacji. Z tych wszystkich względów wyprowadzony przez Sąd Rejonowy w zaskarżonym wyroku wniosek o uznaniu T. C. współsprawcą w zakresie opisanego w punkcie 1. wyroku czynu uznać należy za prawidłowy.
Jeśli chodzi o czyny zarzucone oskarżonemu w punktach 3 i 4 aktu oskarżenia – punktem wyjścia jest przypomnienie, iż Sąd I instancji stosunek prawny, w ramach którego D. K. świadczyła pracę na rzecz oskarżonego, ocenił w kategoriach cywilnoprawnej umowy zlecenia, a nie w ramach stosunku pracy w rozumieniu art. 22 § 1 i 1 1 kp ( zatrudnienie może mieć charakter pracowniczy lub niepracowniczy – to pierwsze jest regulowane prawem pracy, natomiast stosunki zatrudnienia niepracowniczego podlegają innym reżimom prawnym, np. prawu cywilnemu w odniesieniu do pracy świadczonej w ramach umowy zlecenia, umowy o dzieło, umowy agencyjnej itp.; badanie konkretnego stosunku prawnego winno odbywać się wedle wypracowanych przez doktrynę i orzecznictwo kryteriów – por. komentarz do art. 22 kp w: Kodeks pracy. Komentarz, red. dr hab. Arkadiusz Sobczyk, dr Dominika Dörre-Kolasa, dr Monika Gładoch, Paweł Korus, dr hab. Leszek Mitrus, dr hab. Jakub Stelina, dr hab. Marcin Zieleniecki; rok wydania: 2014, wydawnictwo: C.H.Beck, opubl. Legalis ). Sąd Okręgowy nie podejmuje się rozważania, czy tak zaprezentowana ocena łączącego D. K. i T. C. jest prawidłowa, albowiem z uwagi na kierunek obydwu środków odwoławczych ( wniesionych wyłącznie na korzyść oskarżonego ) jest to już bezprzedmiotowe. Ani bowiem w postępowaniu odwoławczym, ani też w razie ewentualnego ponownego rozpoznania sprawy nie byłaby możliwą odmienna ocena charakteru zatrudnienia D. K. ( poprzez uznanie go za zatrudnienie pracownicze ), albowiem oznaczałoby to – z powodów niżej przedstawionych – przyjęcie ustaleń dla T. C. dalece niekorzystnych.
Po pierwsze, ocena wykonywanej przez D. K.pracy jako świadczenia zleceniobiorcy w ramach cywilnoprawnej umowy zlecenia skutkuje koniecznością uniewinnienia T. C.od czynu z punktu 3 aktu oskarżenia, co nie byłoby możliwe przy ustaleniu, iż D. K.świadczyła na rzecz T. C.pracę w ramach stosunku pracy ( na podstawie umowy o pracę ). Wynika to z faktu, iż przedmiotem ochrony art. 218 § 1a kk są wyłącznie prawa tych tylko osób, które świadczą pracę w ramach stosunku pracy sensu stricto ( zatrudnienia pracowniczego ), o jakim mowa w art. 22 § 1 kp, bez względu na nazwę zawartej przez strony umowy ( art. 22 § 1 1 kp ). W związku z pojawiającymi się wątpliwościami co do odkodowania znaczenia użytego w treści art. 218 kk i art. 220 kk pojęcia „ pracownik ”, kwestia ta była przedmiotem zagadnienia prawnego przedstawionego do rozstrzygnięcia Sądowi Najwyższemu. W uchwale z dnia 15 grudnia 2005 r. ( I KZP 34 / 05, opubl. Legalis) Sąd Najwyższy wyraził w związku z tym zagadnieniem pogląd, iż przedmiotem ochrony w normach zawartych w art. 220 kk i art. 218 § 1a kk są wyłącznie prawa osoby pozostającej w stosunku pracy w rozumieniu art. 22 § 1 kp, a więc w takim stosunku, jaki – uwzględniając jego rzeczywiste cechy – jest lub powinien być nawiązany przez dokonanie jednej z czynności prawnych określonych w art. 2 kp. Użytym w treści art. 220 kk oraz art. 218 § 1a kk pojęciem „ pracownika ” mogą być zatem również objęte – z racji art. 22 § 1 1 kp – także osoby, z którymi wprawdzie zawarto formalnie umowę cywilnoprawną ( a nie umowę o pracę ), ale wbrew nazwie tej umowy rzeczywisty stosunek łączący strony nosi ujęte w art. 22 § 1 kp cechy zatrudnienia pracowniczego. Oznacza to jednak, że nie może być uznana za pracownika w znaczeniu nadanym przez art. 218 § 1a kk osoba będąca stroną prawidłowo zawartej i realizowanej umowy cywilnoprawnej zlecenia, tj. takiej, której treść odzwierciedla rzeczywisty stosunek zobowiązaniowy, jaki normują przepisy tytułu XXI kodeksu cywilnego. Analogiczny pogląd prezentowany jest także w przeważającej części doktryny. W komentarzu do art. 218 kk A. W.i R. Z.( Kodeks karny. Część szczególna. Komentarz do artykułów 117 –221. Tom I, red. prof. Andrzej Wąsek, prof. dr hab. Robert Zabłocki, Rok wydania: 2010, Wydawnictwo: C.H.Beck, Wydanie: 4 ) zasadnie podnoszą, że „ nie ma podstaw do utrzymywania, jakoby w art. 218 § 1 kk ( odpowiednik obecnego art. 218 § 1a kk – uwaga Sądu Okręgowego ) chodziło także o osoby niebędące pracownikami, ale faktycznie świadczące pracę na podstawie umowy zlecenia lub innej umowy cywilnoprawnej. Jednakże istotnej wskazówki interpretacyjnej dostarcza art. 22 § 1 1 kp, według którego zatrudnienie w warunkach określających stosunek pracy ( w rozumieniu art. 22 § 1 kp, według którego przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca - do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem ) jest zatrudnieniem na podstawie stosunku pracy, bez względu na nazwę zawartej przez strony umowy. Jeżeli zatem strony zawarły umowę cywilnoprawną, a faktycznie nawiązały stosunek pracy, to prawa formalnego np. zleceniobiorcy, ale faktycznego pracownika są chronione przez art. 218 § 1 kk. Z regulacji art. 22 § 1 1 kp nie wynika jednak ani domniemanie stosunku pracy, ani zakaz świadczenia pracy na podstawie umów cywilnoprawnych. Jeżeli umowa cywilnoprawna ( zlecenia, agencyjna, inna o świadczenie usług ) została zawarta nie po to, aby ukryć faktyczny stosunek pracy, czyli jest rzeczywiście umową cywilnoprawną, którą strony przecież mogą zawrzeć, to prawa np. zleceniobiorcy nie są chronione przez art. 218 § 1 kk ”. Analogiczny pogląd także przedstawili także: A. Marek w komentarzu do art. 218 kk w: Kodeks karny. Komentarz. opubl. LEX, 2010; W. Radecki w komentarzu do art. 218 kk w: Kodeks karny. Przestępstwa przeciwko prawom osób wykonujących pracę zarobkową. Komentarz, rok wydania: 2001, wydawnictwo: C. H. Beck, wydanie: 1, opubl. Legalis; A. Tomporek w artykule: Przedmiot ochrony i podmioty przestępstwa naruszenia praw pracownika ( art. 218 kk ), opubl. PiZS 2002 / 7 / 13 oraz J. Unterschutz w artykule: Glosa do postanowienia SN z dnia 13 kwietnia 2005 r., III KK 23 / 05, opubl. GSP-Prz.Orz. 2006 / 1 / 123 -134 ). Przenosząc powyższe uwagi na grunt niniejszej sprawy – jeżeli Sąd I instancji ocenił rzeczywistą treść łączącego T. C.i D. K.stosunku prawnego jako mieszczącą się w ramach cywilnoprawnej umowy zlecenia, na podstawie której D. K.świadczyła pracę na rzecz oskarżonego, to nie można było oskarżonemu przypisać – zwłaszcza jako wyczerpującego dyspozycję art. 218 § 1a kk – zarzuconego mu w punkcie 3 aktu oskarżenia zachowania, polegającego na tym, że „ uporczywie naruszał prawa pracownika D. K.w ten sposób, że nie potwierdził w / w pracownikowi na piśmie faktu zawarcia umowy o pracę “. Skoro strony nie łączył stosunek pracy w rozumieniu art. 22 § 1 kp, to na oskarżonym obowiązek taki nie ciążył. Wadliwą była w tej sytuacji ujęta w punkcie 3 sentencji zaskarżonego wyroku konstrukcja przypisanego tam czynu, kwalifikowanego kumulatywnie z art. 218 § 1a kk i art. 219 kk, przy użyciu sformułowania „ w miejsce czynów opisanych w pkt III i IV aktu oskarżenia ”, albowiem czyn z punktu III aktu oskarżenia nie wyczerpywał znamion żadnego z tych przepisów, a nadto w opisie „ nowego ” czynu nie ujęto zachowania z punktu 3 skargi prokuratorskiej – zamiast powyższego Sąd I instancji winien był T. C.od czynu z punktu III aktu oskarżenia uniewinnić.
Po drugie, nawet przyjmując ( o czym niżej ), iż w związku z zatrudnieniem D. K. na podstawie umowy zlecenia, na oskarżonym ciążył obowiązek dopełnienia obowiązku opłacania składek na ubezpieczenia społeczne w przewidzianym przepisami terminie, to zachowanie to nie mogło być traktowane w kategoriach żadnego z przepisów części szczególnej kodeksu karnego, w tym również wskazanych w kwalifikacji prawnej w punkcie 3 sentencji art. 218 § 1a kk oraz art. 219 kk. Z przywołanych już wyżej względów ochroną art. 218 § 1a kk nie są bowiem objęte wynikające z przepisów o ubezpieczeniu społecznym prawa tych osób, które świadczą pracę w ramach innego stosunku, aniżeli opisany w art. 22 § 1 kp. Natomiast uchylanie się od opisanego wyżej obowiązku składkowego nie jest objęte zakresem znamion występku z art. 219 kk ( mowa w tym przepisie wyłącznie o bezprawności zachowania polegającego na naruszaniu przepisów prawa o ubezpieczeniach społecznych poprzez zaniechanie zgłoszania, nawet za zgodą zainteresowanego, wymaganych danych albo poprzez zgłaszanie nieprawdziwych danych mających wpływ na prawo do świadczeń albo ich wysokość ). W tej sytuacją jedyną wchodzącą w grę konsekwencją nie dopełnienia obowiązku opłacania składek na ubezpieczenie społeczne w odniesieniu do osób świadczących pracę na podstawie innej, aniżeli stosunek prawny o cechach opisanych w art. 22 § 1 kp, jest odpowiedzialność za wykroczenie z art. 98 ust. 1a ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych, który stanowi, iż podlega karze grzywny, kto jako płatnik składek albo osoba obowiązana do działania w imieniu płatnika nie dopełnia obowiązku opłacania składek na ubezpieczenia społeczne w przewidzianym przepisami terminie. Tyle tylko, że stosownie do art. 45 § 1 kw karalność wykroczenia ustaje, jeżeli od czasu jego popełnienia upłynął rok; jeżeli w tym okresie wszczęto postępowanie, karalność wykroczenia ustaje z upływem 2 lat od popełnienia czynu. Sąd I instancji przypisane T. C. zachowanie ujął w kategoriach jednego czynu, którego czas popełnienia określił na przestrzeni „ od wiosny 2011 r. do jesieni 2011 r. ” ( D. K. bardziej precyzyjnie określała czas wykonywanej pracy na okres pomiędzy marcem 2011 roku, a wrześniem 2011 r. ). Przypomnieć należy, że w sytuacji, gdy sąd dochodzi do przekonania, iż zebrany w sprawie materiał dowodowy nie pozwala przypisać oskarżonemu przestępstwa, a w grę wchodzi jedynie odpowiedzialność za wykroczenie, za datę wszczęcia postępowania w rozumieniu art. 45 § 1 kw należy uznać dzień, w którym przesłuchano go w charakterze podejrzanego na okoliczność postawionego zarzutu ( tak SN w wyroku z dnia 6 czerwca 2011 r., V KK 127 / 11, opubl. LEX nr 817561 ). Skoro w odniesieniu do czynu związanego z niopłaceniem składek czynności związane z przedstawieniem T. C. zarzutu wykonano na przestrzeni od 18 listopada 2013 r. do 2 grudnia 2013 r. ( tego dnia przesłuchano go w charakterze podejrzanego ), to postępowanie w tym zakresie należało zatem umorzyć, albowiem stosownie do treści art. 5 § 1 pkt 4 kpk nie wszczyna się postępowania w sprawie o wykroczenie, a wszczęte umarza, gdy nastąpiło przedawnienie orzekania.
Zasadnie natomiast Sąd I instancji uznał, iż łączący oskarżonego i D. K. stosunek prawny oparty na umowie zlecenia, w ramach którego świadczona była przez nią na rzecz T. C. praca, podlegał obowiązkowi zgłoszenia do ubezpieczenia społecznego i podawania danych z tym związanych. W odróżnieniu od art. 218 § 1 a kk przepis art. 219 kk chroni prawo osób wykonujących pracę zarobkową do otrzymania świadczeń z ubezpieczenia społecznego niezależnie od tego, czy zatrudnienie to nosiło cechy stosunku pracy w rozumieniu art. 22 § 1 kp, czy też miało oparcie na innej podstawie. Dla odpowiedzialności na podstawie tego przepisu decydującym jest, czy właściwe normy z zakresu prawa o ubezpieczeniach społecznych w związku z takim stosunkiem prawnym lub faktycznym nakładają obowiązek zgłoszenia do ubezpieczenia społecznego i podawania danych. Innymi słowy, ochrona obejmuje tu nie tylko pracowników w rozumieniu art. 2 kp ( por. komentarz do art. 219 w: Kodeks karny. Część szczególna. Komentarz do artykułów 117 –221. Tom I, red. prof. Andrzej Wąsek, prof. dr hab. Robert Zabłocki, Rok wydania: 2010, Wydawnictwo: C.H.Beck, Wydanie: 4 ). Mając na uwadze choćby treść art. 6 ust. 1 pkt 4, art. 8 ust. 2a, art. 13 pkt 2, art. 16 ust. 1 pkt 4, art. 36 i art. 41 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych w brzmieniu obowiązującym w czasie, w którym D. K. miała na rzecz T. C. świadczyć pracę w ramach cywilnoprawnego stosunku zlecenia, obowiązki, o jakich mowa w art. 219 kk, na oskarżonym ciążyły. Uchylając się od nich oskarżony znamiona tego przepisu zrealizował.
Sąd Okręgowy nie stwierdził podstaw to tego, by podzielić zawartą w apelacji oskarżonego sugestię o zaistnieniu bezwzględnej przyczyny odwoławczej opisanej w art. 439 § 1 pkt 8 kpk ( dotyczącej sytuacji, gdy orzeczenie zostało wydane pomimo, że postępowanie karne co do tego samego czynu tej samej osoby zostało już prawomocnie zakończone ), albowiem nie ma żadnych ku temu podstaw.
Co do wymierzonych oskarżonemu kar jednostkowych oraz kary łącznej – nawet uwzględniając dokonane na korzyść oskarżonego korekty, Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw, by orzekać je w rozmiarach innych w porównaniu do zaskarżonego wyroku. Kary jednostkowe orzeczono wszak w dolnych granicach ustawowego zagrożenia, zaś karę łączną z warunkowym zawieszeniem jej wykonania. Choćby mając na uwadze uprzednią, wielokrotną karalność oskarżonego, nie sposób uznać, by były to kary surowe. W świetle wymowy tej okoliczności wspomniane kary winny być wyższe, zaś kara łączna mieć charakter kary bezwzględnej. Z uwagi na kierunek środków odwoławczych nie jest to możliwe, tym niemniej nie ma też podstaw do dalszego łagodzenia odpowiedzialności za przypisane oskarżonemu przestępstwa.
O kosztach procesu orzeczono na podstawie przywołanych w wyroku przepisów.