Sygn. akt II Ca 144/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 lipca 2014 r.

Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze II Wydział Cywilny Odwoławczy w następującym składzie:

PrzewodniczącySSO Wojciech Damaszko /spr/

SędziowieSSO Piotr Gregier, SSO Maria Lechowska

ProtokolantAgnieszka Lesicka

po rozpoznaniu w dniu 17 lipca 2014 r. w Jeleniej Górze

na rozprawie

sprawy z powództwa D. W.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze

z dnia 20 grudnia 2013 r., sygn. akt I C 1061/12

I.  apelację oddala;

II.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 600 zł z tytułu zwrotu kosztów zastępstwa prawnego w instancji odwoławczej.

UZASADNIENIE

Powód D. W. w pozwie skierowanym przeciwko (...) S.A. w W. domagał się zasądzenia kwoty 8 000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 28 stycznia 2012 r. z tytułu należnego mu odszkodowania w związku z uszkodzeniem jego samochodu, do którego doszło w następstwie kolizji drogowej z dnia 5 stycznia 2012 r. Argumentował, że po przeprowadzonym w styczniu 2012 r. postępowaniu likwidacyjnym pozwany wycenił wartość szkody na kwotę 6 000 zł, jednakże po dwóch miesiącach zmienił stanowisko i pismem z 2 marca 2012 r. odmówił wypłaty odszkodowania, wskazując na brak możliwości powstania uszkodzeń w samochodzie powoda w podanych przez niego okolicznościach.

Odpowiadając na pozew pozwany wnosząc o jego oddalenie wywodził, że zgłoszona szkoda nie pozostawała w związku przyczynowym ze zdarzeniem, które miało miejsce 5 stycznia 2012 r. wskazując, że uszkodzenia samochodu powstały w innych niż podanych przez powoda okolicznościach.

Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze zaskarżonym wyrokiem z 20 grudnia 2013 r. w znacznej części roszczenie uwzględnił zasądzając od pozwanego na rzecz powoda kwotę 8 000 zł wraz z ustawowymi odsetkami do dnia 19 lipca 2012 r. zaś dalej idące powództwo w zakresie odsetek oddalił oraz obciążały pozwanego kosztami procesu.

Z ustaleń Sądu I instancji wynikało, że w dniu 5 stycznia 2012 r. około godziny 22:30 D. W. jechał swoim samochodem marki A. (...) ulicą (...) w K. w kierunku ulicy (...). W tym samym czasie ulicą (...), podporządkowaną w stosunku do ulicy (...) poruszał się R. H.. Dojeżdżając do ulicy (...) zauważył samochód powoda i zaczął hamować jednakże wpadł w poślizg i w miejscu, gdzie do ulicy (...) dobiegała z góry ulica (...), uderzył swoim samochodem marki N. (...) w prawy bok A. (...).

W wyniku zderzenia w samochodzie powoda uszkodzeniu uległy między innymi prawe przednie i tylne drzwi, szyba prawych przednich drzwi oraz listwy drzwi i stopnia. Powołany w sprawie biegły oszacował koszt naprawy samochodu powoda na kwotę 12 110,74 zł brutto, zaś jego wartość przed szkodą na 12 700 zł brutto.

R. H. uznał swoje sprawstwo w zakresie kolizji i spisał stosowne oświadczenie wobec czego uczestnicy zdarzenia zaniechali wezwania Policji. Winny kolizji ubezpieczony był od odpowiedzialności cywilnej w (...) S.A. w W..

W wyniku przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego pozwany ocenił naprawę pojazdu jako nieuzasadnioną i ustalił wartość szkody na kwotę 6 385 zł brutto. Jednakże pismem z 2 marca 2012 r. poinformował D. W. o odmowie przyznania mu odszkodowania argumentując, że uszkodzenia pojazdu nie powstały we wskazanym zdarzeniu lub powstały w innych okolicznościach niż zadeklarowane przez uczestników kolizji.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd I instancji ocenił powództwo za uzasadnione.

Podniósł, że powód wykazał zarówno przebieg jak i miejsce zdarzenia, co w konsekwencji uzasadniało przyjęcie odpowiedzialności pozwanego z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej R. H. jako sprawcy kolizji. Nadto powód uprawdopodobnił też wysokość żądanego odszkodowania.

Sąd dał zasadniczo wiarę zeznaniom świadka R. H., który konsekwentnie wskazywał na siebie jako sprawcę wypadku. Opisany przez niego przebieg zdarzenia znalazł potwierdzenie nie tylko w przesłuchaniu powoda ale i w opinii biegłego. Sąd podzielił w tym zakresie także przekonanie biegłego, że poczynione ustalenia, oparte na ocenie całokształtu okoliczności wynikających z akt sprawy jak i oględzin miejsca zdarzenia wykluczały statyczny charakter uszkodzeń oraz konieczność wykonania dodatkowych testów wypadkowych. Jednocześnie brak pojazdu sprawcy, który został zezłomowany, a nadto słaba jakość materiału fotograficznego zgromadzonego w tym zakresie przez ubezpieczyciela, nie pozwalały na dokonanie innej oceny niż ocena biegłego.

Uznając za miarodajną opinię z 15 kwietnia 2013 r., sporządzoną przez biegłego Z. U. Sąd meriti oddalił wniosek pozwanego o opinię kolejnego biegłego jako zbędną i prowadzącą do nieuzasadnionego przewlekania postępowania.

W tych okolicznościach Sąd Rejonowy przyznał powodowi odszkodowanie w wysokości 8 000 zł za uszkodzenie samochodu z ustawowymi odsetkami od dnia 19 lipca 2012 r., to jest od dnia następnego po dacie doręczenia pozwanemu odpisu pozwu z załącznikami (art. 481 § 1 i § 2 k.c.). Powód nie wykazał w żaden sposób, aby występował wcześniej z wezwaniem o zapłatę, co skutkowało oddaleniem dalej idącego powództwa w zakresie odsetek jako nieuzasadnionego.

Z rozstrzygnięciem tym nie zgodził się pozwany, zaskarżając je w części, to jest co do punktu I zasądzającego na rzecz powoda kwotę 8 000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 19 lipca 2012 r., a także punktu III i IV - dotyczących rozstrzygnięcia o kosztach.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

1.  błąd w ustaleniach faktycznych, polegający na przyjęciu, że w 05 stycznia 2012 r., około godziny 22.30 doszło do zderzenia samochodów A. (...), będącego własnością D. W. z samochodem N. (...) stanowiącym własność R. H., i że zdarzenie to miało charakter zdarzenia losowego, a dalej, że R. H. poruszał się ulicą (...), oraz że w wyniku zdarzenia w samochodzie powoda uszkodzeniu uległy prawe przednie i tylne drzwi, a także, że koszt naprawy pojazdu A. (...) wyniósł 12 110,74 zł;

2.  naruszenie przepisów postępowania, to jest art. 233 § 1 k.p.c. przez dowolną ocenę dowodów, m.in. z zeznań świadków i opinii biegłego i w konsekwencji ustalenie, że zderzenie pojazdów powoda i R. H. miało charakter losowy, a wysokość szkody wynosi 12.110,74 zł;

3.  naruszenie przepisów postępowania, to jest art. 286 k.p.c. przez oddalenie wniosku dowodowego strony pozwanej z dnia 12 grudnia 2013 r. o przeprowadzenie dowodu z opinii innego biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej na okoliczność przyczyn i przebiegu wypadku z 05 stycznia 2012 r. w K. oraz zgodności uszkodzeń samochodu A. (...) z deklarowanym przebiegiem zdarzenia i wartości szkody.

Wskazując na te zarzuty pozwany wniósł o:

1.  zmianę zaskarżonego wyroku w zakresie punktu pierwszego przez oddalenie powództwa;

2.  zmianę rozstrzygnięcia o kosztach postępowania przez zasądzenie od powoda na rzecz strony pozwanej zwrotu kosztów postępowania w kwocie 2 719,75 zł (pkt III wyroku) oraz zasądzenie od powoda na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze kwoty 180,63 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt IV wyroku);

3.  dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu zgłoszonego na rozprawie w dniu 12 grudnia 2013 r. z opinii biegłego z zakresu techniki samochodowej na okoliczność przyczyn i przebiegu wypadku z dnia 05 stycznia 2012 r. w K. oraz zgodności uszkodzeń samochodu A. (...) z deklarowanym przebiegiem zdarzenia i wartości szkody;

4.  zasądzenie od powoda na rzecz strony pozwanej zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego, w tym zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

W uzasadnieniu skarżący podniósł, że przyznanie się R. H. do spowodowania kolizji było niewystarczające by przyjąć za zasadne roszczenia powoda. Wskazywał nadto, że zeznania świadka oraz powoda zawierały rozbieżności, co czyniło je mało wiarygodnymi, to zaś przekładało się na moc dowodową opinii biegłego.

Sąd Okręgowy zważy, co następuje.

Apelacja w świetle podniesionych zarzutów i wniosków nie zasługiwała na uwzględnienie, zaś Sąd Rejonowy dokonał niewadliwej oceny zebranego materiału dowodowego i rozpoznał sprawę w granicach żądania zwartego w pozwie.

Sąd Okręgowy mając jednak na uwadze wątpliwości strony pozwanej, co do przeprowadzonego przed Sądem Rejonowym postepowania dowodowego, dopuścił dowód z opinii biegłego z zakresu techniki samochodowej oraz rekonstrukcji i przebiegu wypadków drogowych W. C..

Sąd Okręgowy w pełni podzielił stanowisko biegłego, który w wyniku wnikliwej analizy akt sprawy, akt szkodowych, jaki i oględzin samochodu powoda oraz miejsca kolizji stwierdził jednoznacznie, że w zupełności mogło dojść do uszkodzenia samochodu A. (...) w miejscu i czasie oraz okolicznościach wskazanych przez powoda. Zaznaczył też, że biorąc pod uwagę parametry fizyczne dróg we wskazanym miejscu zdarzenia i parametry techniczne ruchu pojazdów, nic nie sprzeciwiało się temu, aby na śliskiej i stosunkowo stromej drodze podporządkowanej przy ulicy (...) doszło do niekontrolowanego poślizgu samochodu N., który następnie uderzył w jadący prawidłowo ulicą (...) samochód powoda. Nadto zaznaczył, że wysokość charakterystycznych uszkodzeń i deformacji drzwi i błotnika samochodu A. odpowiada w przybliżeniu wysokości elementów przodu samochodu N. (...) z lat 87-90, jak wskazany pojazd sprawcy szkody. Jednocześnie ujawnione i udokumentowane uszkodzenia drzwi oraz słupka środkowego po stronie prawej samochodu powoda z uwagi na charakter, intensywność i usytuowanie należą do stosunkowo typowych uszkodzeń występujących przy kolizji czołowo bocznej samochodów osobowych, co potwierdzało, że zachodzi zależność przyczynowo – skutkowa tych uszkodzeń z elementami samochodu sprawcy kolizji.

Zarzuty pozwanego, w zakresie szkiców dokonanych przez biegłego, które sugerowały, że samochód sprawcy kolizji uderzył auto powoda idealnie pod kątem prostym uznać należało za bezprzedmiotowe. Biegły jednoznacznie w opisach szkiców zaznaczył, że obrazują one przykładowy przebieg kolizji w odniesieniu do miejsca zdarzenia. Na marginesie przywołać jednak należało, że biegły analizując dokładnie przyczyny i skutki kolizji sporządził też inny szkic (s. 18 opinii), na którym po uwzględnieniu wgnieceń na drzwiach samochodu powoda wskazał, że samochód sprawcy wypadku uderzył lekko pod kątem nie zaś prostopadle, co wskazywało na uślizg kół i utratę prostego toru jazdy.

Z uwagi na powyższe słusznie przyjął Sąd I instancji, że na stronie pozwanej spoczywa odpowiedzialność odszkodowawcza za powstałą w następstwie wypadku szkodę.

Sąd Odwoławczy podzielił także w tym zakresie ustalenia biegłego i uznał, że zasadny koszt naprawy pojazdu powoda obejmował kwotę 21 733,84 zł brutto, zaś wartość rynkowa w stanie nieuszkodzonym na dzień szkody był niższa od ustalonego kosztu naprawy, co uzasadniało przyjęcie szkody całkowitej w wysokości 10 500 zł.

Sąd Okręgowy oddalił wniosek strony pozwanej o dopuszczenie i przeprowadzenie kolejnego dowodu z opinii Instytutu (...) bowiem spowodowałoby to jedynie wzrost kosztów niniejszego postępowania oraz jego wydłużenie. Sąd II instancji w oparciu o treść zgromadzonych już w sprawie opinii, a nadto mając na uwadze ich jednoznaczne wywody, w szczególności w opinii biegłego W. C., co do przebiegu zdarzeń i usytuowania pojazdów nie miał wątpliwości jak też podstaw do dalszego prowadzenia postępowania dowodowego w tym zakresie.

Z tych względów apelacja powoda jako nieuzasadniona na podstawie art. 385 k.p.c. podlegała oddaleniu.

O kosztach postępowania odwoławczego Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. oraz zgodnie z § 2 ust. 1 i 2, § 6 pkt 4 i § 13 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.