Sygn. akt V Ca 102/11
Dnia 11 lutego 2011 r.
Sąd Okręgowy w Warszawie V Wydział Cywilny-Odwoławczy
w składzie:
Przewodniczący: |
SSO Waldemar Beczek |
Sędziowie: |
SSO Bożena Miśkowiec (spr.) SSR del. Anna Kowalik |
Protokolant: protokolant sądowy stażysta Agata Jabłońska
po rozpoznaniu w dniu 11 lutego 2011 r. w Warszawie
na rozprawie sprawy z wniosku D. M.
z udziałem B. M.
o podział majątku wspólnego
na skutek apelacji uczestniczki
od postanowienia Sądu Rejonowego dla Warszawy Żoliborza w Warszawie
z dnia 13 lipca 2010 r. sygn. akt I Ns 1768/06
postanawia:
1. oddalić apelację;
2. zasądzić od B. M. na rzecz D. M. kwotę 3600 (trzy tysiące sześćset) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania za instancję odwoławczą.
Sygn. akt V Ca 102/11
D. M. wniósł o podział majątku małżeńskiego jego i B. M., na który składa się nieruchomość nr (...) w K. zabudowana budynkami mieszkalnymi i gospodarczymi oraz nieruchomość nr (...) w (...) niezabudowana, poprzez przyznanie uczestniczce działki nr (...) i podział działki nr (...) tak, aby przyznać wnioskodawcy część tej działki stanowiącą równowartość połowy wspólnego majątku.
B. M. wniosła o ustalenie, iż udziały małżonków w majątku wspólnym wynoszą 80% dla uczestniczki i 20% dla wnioskodawcy, albowiem po wyjeździe małżonków do USA w 1989 r. wnioskodawca opuścił rodzinę zabierając wszystkie oszczędności, a ponadto w czasie pobytu w USA nie łożył na utrzymanie dzieci oraz nie partycypował w kosztach utrzymania wspólnych nieruchomości, a także jeszcze przed wyjazdem małżonków do USA wnioskodawca spędzał czas na libacjach alkoholowych, stosował przemoc fizyczną wobec uczestniczki.
Postanowieniem z dnia 13 lipca 2010 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy Żoliborza w Warszawie: I. ustalił, iż w skład majątku wspólnego byłych małżonków B. i D. M. wchodzą następujące nieruchomości: 1) stanowiąca działkę ewidencyjną nr (...) o powierzchni 0,5748 ha w K., gmina Ł. zabudowana budynkiem mieszkalnym i gospodarczym, dla której Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa prowadzi księgę wieczystą nr (...) o wartości 810.000 zł; 2.) stanowiąca działkę ewidencyjną nr (...) o powierzchni 1,4484 ha w (...), gmina Ł., niezabudowana, dla której Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa prowadzi księgę wieczystą nr (...), o wartości 2.201.568 zł; II. ustalił, iż udziały byłych małżonków w majątku wspólnym są równe;
III. dokonał podziału majątku wspólnego byłych małżonków B. i D. M. w ten sposób, że: 1) przyznał na wyłączną własność B. M. nieruchomość opisaną w punkcie I 1.; 2) dokonał podziału nieruchomości opisanej w punkcie 1.2) na trzy działki o numerach: a) (...) o powierzchni 0,0150 ha; b) (...) o powierzchni 0,9831 ha; c) (...) o powierzchni 0,4503 ha zaznaczonych na mapie z projektem podziału biegłego geodety M. S. przyjętej do państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego (...) w O. w dniu 11 marca 2010r. pod numerem (...); 3) przyznał na własność D. M. działki o projektowanych numerach (...) i (...), a na własność B. M. działkę o projektowanym numerze (...); IV . ustalił, iż wydatki B. M. na majątek wspólny wynoszą 1.267 złotych ; V. zasądził od D. M. na rzecz B. M.: 1) kwotę 11.328 zł tytułem wyrównania udziałów; 2) 633,50 zł tytułem zwrotu wydatków; VI. ustalił, iż każde z uczestników ponosi koszty postępowania związane z własnym udziałem w sprawie.
Powyższe rozstrzygnięcie zapadło na podstawie następujących ustaleń oraz rozważań poczynionych przez Sąd I instancji.
B. i D. M. zawarli związek małżeński w sierpniu 1981 r. Małżeństwo zostało rozwiązane przez rozwód wyrokiem sądu stanu (...) z l marca 1991 r., który uznano za skuteczny na terenie Polski.
B. M. w trakcie małżeństwa w maju 1989 r. nabyła na skutek darowizny od rodziców obecnie zabudowaną działkę w numerze (...) w K. oraz niezabudowaną działkę o numerze (...) z K..
Umową z lipca 1989 r. B. i D. M. rozszerzyli wspólność majątkową na majątek nabyty w czasie trwania małżeństwa z jakiegokolwiek tytułu z wyjątkiem m.in. składników nabytych w drodze spadku lub zapisu.
Działka nr (...) położona w K. stanowi grunty rolne o powierzchni 0,5748 ha. Jej wartość według stanu na dzień rozwodu i cen aktualnych wynosi 810.000 zł.
Działka nr (...) położona w K. stanowi grunty rolne o powierzchni 1,4484 ha. Jej wartość według stanu z daty rozwodu a cen aktualnych wynosi 2.188.800 zł przy przyjęciu powierzchni 1,44 ha i cenie 152 zł/m2.
Małżonkowie zamieszkiwali w Polsce do lipca 1989r., kiedy to wyjechali do USA. Początkowo mieszkali u siostry uczestniczki, w październiku 1989 r. wnioskodawca wyjechał do swojej siostry do N., po pewnym czasie wrócił. Jego żona wówczas wyprowadziła się do innego lokum, wnioskodawca nie znał jej nowego miejsca pobytu. W tym okresie relacje między małżonkami były złe, wnioskodawca nadużywał alkoholu i to spowodowało rozstanie stron.
Siostra uczestniczki w okresie gdy małżonkowie zamieszkiwali w Polsce, zaobserwowała, że wnioskodawca nadużywa alkoholu, pobił uczestniczkę, ponadto zachowuje się agresywnie. Wnioskodawca po wyprowadzce od siostry uczestniczki zabrał wszystkie wspólne oszczędności.
Wyrokiem z 1990 r. Sąd w USA zasądził od wnioskodawcy na rzecz dzieci alimenty w wysokości po 50 dolarów. Ponadto Sąd Najwyższy w stanie (...) ustalił, iż wnioskodawca groził co jakiś czas, iż wykradnie uczestniczce dzieci i opuści stan lub kraj, skutkiem czego ustalono nakaz nadzorowanych widzeń. Sąd ustalił też, iż wnioskodawca ma trzymać się z dala od domu uczestniczki z wyjątkiem kontaktów z dziećmi. Uczestnik w 1995r. został skazany w USA za oddawanie moczu w miejscu publicznym, poza tym postawiono mu zarzut obrazy sądu w trakcie postępowania w 1997 r. W 2002 r. toczyła się przeciwko wnioskodawcy przed sądem w USA sprawa o użycie przemocy przez wnioskodawcę wobec jego ówczesnej przyjaciółki oraz wobec Z. N..
W czasie trwania małżeństwa w Polsce wnioskodawca pracował jako strażak, a uczestniczka od chwili urodzenia dzieci w 1982 i 1983r. zajmowała się domem. Wnioskodawca zaprzestał pracy zawodowej w 1986 r. W tym czasie na działce, którą uczestniczka otrzymała później w darowiźnie od rodziców, strony zbudowały dom i garaż . Uprawiały tam warzywa szklarniowe, które sprzedawali w W. i z tego się utrzymywali, oboje skończyli kurs rolniczy. W trakcie budowy domu wnioskodawca dwukrotnie wyjeżdżał do pracy w USA. Przy budowie domu pomagały rodziny wnioskodawcy i uczestniczki, także koledzy wnioskodawcy. Rodzina obojga małżonków pomagała także finansowo. Wnioskodawca otrzymał od matki w 1981 r. 1000 dolarów na materiały budowlane. K. S., który znał oboje małżonków, wiedział, iż między nimi są jakieś nieporozumienia, ale nie znał szczegółów. Jak wnioskodawca wypił więcej alkoholu, to kłócił się z uczestniczką. Uczestniczka skarżyła się bratu H. , iż wnioskodawca pije alkohol i ją bije, ale nie był on świadkiem awantur między nimi. Widział wnioskodawcę pijanego m.in. w czasie gdy pomagał im budować dom, a także po zakończeniu budowy. Wnioskodawca jest osobą gwałtowną, bywa agresywny, reaguje emocjonalnie. Nie stroni od alkoholu.
Po wyjeździe małżonków do USA tylko uczestniczka ponosiła wydatki związane z podatkiem rolnym i podatkiem od nieruchomości. Wydatki te wyniosły 1267,05 złotych. Domem opiekował się przez pewien czas jej brat, uprawiał część ziemi.
D. M. w trakcie pobytu w USA wystawiał dla B. M. czeki tytułem wypłaty alimentów na dzieci.
Sąd Rejonowy zważył, iż zgodnie z art. 32§1 kro, majątkiem wspólnym małżonków są rzeczy i prawa nabyte przez oboje lub jedno z nich w czasie trwania wspólności majątkowej i nie należące do żadnej z kategorii wymienionych w art. 33 kro. Warunek ten spełniają nieruchomości opisane w postanowieniu. Wprawdzie działki te zostały nabyte pierwotnie przez uczestniczkę w drodze darowizny w trakcie trwania ustawowej wspólności małżeńskiej to jednak wobec rozszerzenia tej wspólności umową z 1989 r. na niemal wszystkie składniki nabyte w czasie wspólności, w tym też na te działki, stały się one składnikami majątku wspólnego. W ocenie Sądu Rejonowego okoliczności podawane przez uczestniczkę, iż umowa o rozszerzeniu wspólności została zawarta pod przymusem, pozostają bez wpływu na rozstrzygnięcie, albowiem jeśli umowa ta została zawarta pod wpływem wady oświadczenia woli, to uczestniczka mogła się od skutków takiej umowy uchylić z powołaniem wady oświadczenia woli, tymczasem od 1989 r. tego nie uczyniła.
Wartość nieruchomości Sąd Rejonowy ustalił w oparciu o niekwestionowaną opinię biegłego, przy czym w odniesieniu do działki nr (...) Sąd skorygował we własnym zakresie tę wartość mając na uwadze spostrzeżenie biegłego geodety, iż dokładna powierzchnia tej działki wynosi 1,4484 ha, a nie jak przyjął biegły rzeczoznawca do swojej opinii -1,44 ha. Zatem wartość tej nieruchomości, biorąc pod uwagę dokładną powierzchnię i wyliczoną przez biegłego cenę 152 zł/ m2 wynosi 2.201.568 złotych.
Sąd Rejonowy ustalił w punkcie II postanowienia, iż udziały małżonków w majątku wspólnym są równe, albowiem zgodnie z art. 43 § l kro, oboje małżonkowie mają równe udziały w majątku wspólnym. Nie wyłącza to jednak możliwości żądania ustalenia udziałów w innej proporcji, z uwzględnieniem stopnia przyczynienia się każdego z małżonków do powstania majątku wspólnego.
W ocenie Sądu I instancji ustalenia poczynione w sprawie nie dają podstaw do ustalenia nierównych udziałów w majątku wspólnym stron. Przede wszystkim za nierównymi udziałami nie może przemawiać fakt niełożenia przez uczestnika na utrzymanie dzieci od czasu wyjazdu do USA. Wypełnianie obowiązku alimentacyjnego nie jest związane ani z utrzymaniem, ani też z powiększaniem majątku wspólnego, a zatem musi pozostać bez wpływu na ustalenie udziałów w majątku.
Tożsamo Sąd Rejonowy ocenił zarzut uczestniczki co do stosowania wobec niej przemocy fizycznej przez wnioskodawcę, bowiem ten argument mógł być podstawą do wszczęcia postępowania karnego przeciwko wnioskodawcy.
Sąd zważył, iż nie zostały także potwierdzone zarzuty odnośnie nie przyczyniania się wnioskodawcy do powstania majątku wspólnego. Majątkiem tym są grunty wraz budynkami. Nieruchomości zostały nabyte pod tytułem dartym, natomiast co do budynków, z ustaleń poczynionych na podstawie zeznań świadków wynika, iż wnioskodawca także partycypował swoją pracą w powstaniu tych budynków. Sąd Rejonowy zaznaczył, że jest niespornym, iż ich budowa następowała systemem gospodarczym, we własnym zakresie małżonków, którym pomagali w tym członkowie obu rodzin. Okoliczność, iż wnioskodawca nie stronił od alkoholu, jak przyznała większość świadków, w ocenie Sądu Rejonowego nie uzasadnia ustalenia nierównych udziałów, skoro wszyscy świadkowie potwierdzili, iż wnioskodawca zarówno pracował przy budowie budynków, jak też przy uprawie warzyw i ich sprzedaży. Nie było zatem, w ocenie Sądu I instancji, podstaw do uznania, iż wnioskodawca nie przyczynił się lub przyczynił się w mniejszym zakresie do powstania majątku wspólnego.
Dokonując w punkcie III zaskarżonego orzeczenia podziału majątku Sąd Rejonowy miał na względzie, iż od 20 lat na działkach nie jest prowadzone gospodarstwo rolne, budynki są opuszczone i w części zdewastowane, nie ma tam żadnego inwentarza żywego, żadnych zasiewów, ani upraw. Wprawdzie nieruchomość spełnia warunki rolnej w rozumieniu art. 46 ' kc i może służyć produkcji rolnej, ale nie stanowi od długiego czasu zorganizowanego gospodarstwa rolnego. Sąd Rejonowy miał też na uwadze, iż racji tego, że byli małżonkowie od 20 lat zamieszkują za granicą, jest mało prawdopodobnym, aby którekolwiek z nich zdecydowało się na prowadzenie gospodarstwa rolnego na tych nieruchomościach. Z tego powodu Sąd I instancji nie stosował przy podziale nieruchomości kryteriów z art. 213 k.c. i art. 214 k.c.
Sąd Rejonowy miał na uwadze, iż żadne z byłych małżonków nie zaoferowało spłaty udziału na rzecz przeciwnika procesowego, zatem dokonał podziału w taki sposób, aby w jego wyniku powstał obowiązek spłaty w jak najmniejszej wysokości. Sąd I instancji przyznał uczestniczce zabudowaną działkę nr (...) zgodnie ze stanowiskiem wnioskodawcy i uczestniczki. W przedmiocie działki nr (...) dokonał jej podziału na trzy działki, biorąc pod uwagę-co wskazał biegły geodeta, iż część tej działki oznaczona jako projektowany numer (...) ma być w przyszłości przeznaczona pod drogę i wywłaszczona. Wskazany podział nie sprzeciwia się społeczno-gospodarczemu przeznaczeniu gruntu, zważywszy, co wyżej wskazano, iż w chwili obecnej ta nieruchomość faktycznie stanowi nieużytek.
Sąd I instancji przyznał wnioskodawcy działkę nr (...), a uczestniczce działkę nr (...). Działka nr (...) posiada dostęp do drogi, to jest ul . (...). Działka nr (...) posiada dostęp do drogi, to jest ul . (...). Działka nr (...) posiada dostęp do drogi, to jest ul . (...) przez działkę nr (...). Z racji tej Sąd Rejonowy obie te działki przyznał wnioskodawcy. W takiej sytuacji nie zachodzi potrzeba ustanowienia służebności przechodu i przejazdu dla właściciela działki nr (...) na działce (...), skoro obie te działki będą własnością jednej osoby.
W punkcie IV postanowienia Sąd Rejonowy ustalił wysokość wydatków poniesionych przez uczestniczkę po ustaniu wspólności. Majątek małżeński po ustaniu wspólności przekształca się we współwłasność w częściach ułamkowych i zgodnie z art. art. 207 kc, każdy ze współwłaścicieli partycypuje w przychodach z nieruchomości stosownie do udziału i w takiej części ponosi też wydatki związane z nieruchomością. Wydatki te poniosła tylko uczestniczka, mimo iż połowę w nich powinien ponieść wnioskodawca.
Apelację od powyższego rozstrzygnięcia wywiodła uczestniczka, zaskarżając postanowienie w części, tj. co do punktów II, III i V wniosła jego zmianę w zaskarżonym zakresie przez orzeczenie, iż udziały małżonków nie są równe i wynoszą odpowiednio 20% dla wnioskodawcy i 80% dla uczestniczki oraz o dokonanie podziału majątku w sposób odpowiadający ustalonym wyżej udziałom.
Skarżąca zarzuciła orzeczeniu sprzeczność istotnych ustaleń Sądu ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym w postaci przyjęcia, iż w realiach przedmiotowej sprawy brak jest możliwości uznania, iż byli małżonkowie B. i D. M. w nierównym stopniu przyczynili się do powstania ich majątku wspólnego, w sytuacji, gdy stopień przyczynienia się uczestniczki do powstania majątku wspólnego jest znacznie wyższy niż wnioskodawcy.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja podlegała oddaleniu, bowiem zarzut wywiedziony we wniesionym środku zaskarżenia nie zasługiwał na aprobatę. W ocenie Sądu Okręgowego Sąd Rejonowy logicznie, przekonywająco i zgodnie z zasadami doświadczenia życiowego uzasadnił rozstrzygnięcie, które Sąd II instancji aprobując uznał za własne.
Przystępując do oceny zawartego we wniesionym środku zaskarżenia zarzutu podnieść trzeba, że nie sposób zarzucić Sądowi I instancji sprzeczności poczynionych istotnych ustaleń z treścią materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie.
Uczestniczka nie wykazała aby jej stopień przyczynienia się do powstania majątku wspólnego był wyższy, niż uczestnika. Taka konstatacja, która zasadnie nie została wywiedziona przez Sąd I instancji, nie stanowiłaby o zasadności wniosku o ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym stron. Jest to bowiem jedna z przesłanek wykazanie której, uzasadnia wniosek w tym przedmiocie. W istocie majątek wspólny stron uległ powiększeniu o nieruchomości, które uczestnika uzyskała od swych rodziców w wyniku darowizny. Nie sposób jednak pominąć faktu, że na skutek oświadczenia woli uczestniczki, nieruchomości te uzyskały status majątku wspólnego stron, również pod tytułem darmym.
Stopień więc przyczynienia się obojgu małżonków dla powiększenia ich majątku o te niewątpliwie wartościowe jego składniki, był znikomy. Nie sposób więc przeceniać w sprawie tej okoliczności, zwłaszcza, że ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym dopuszczalne jest jedynie w razie łącznego wystąpienia przesłanek wskazanych w zdaniu pierwszym art. 43 § 2 k.r. i o., to jest w istocie przyczynienia się małżonków do powstania majątku wspólnego w różnym stopniu, a także istnienia ważnych powodów, które uzasadniają ustalenie nierównych udziałów. Ciężar dowodu wykazania tych przesłanek spoczywał na uczestniczce postępowania, która zgłosiła wniosek o ustalenie nierównych udziałów. W aspekcie wywiedzenia tzw. ważnego powodu, o którym mowa w art. 43 § 2 k.r.o. konieczne było wykazanie nagannego postępowania małżonka polegającego na tym, że w sposób rażący lub uporczywy nie przyczyniał się do powstania dorobku stosownie do swoich sił i możliwości ( por. postanowienie Sądu Najwyższego z 2 października 1997 r. sygn. II CKN 348/97). Taka sytuacja nie wystąpiła w przedmiotowym stanie faktycznym. Niezaprzeczalnym jest w sprawie, co ustalił Sąd Rejonowy, że wnioskodawca spożywał alkohol, jednak nie w skali uszczuplającej majątek stron lub uniemożliwiającej jego powstanie lub utrzymanie. Obie strony pracowały, zaś gdy wnioskodawca nie był już zatrudniony w straży, wykonywał pracę w gospodarstwie rolnym z której strony się utrzymywały.
W toku postępowania apelująca nie wykazała podnoszonej skali uszczuplenia majątku wspólnego, choćby w następstwie przeznaczania przez wnioskodawcę dochodów na spożywanie alkoholu. Tak więc w tej sytuacji Sąd Rejonowy słusznie przyjął, że nie można ustalić nierównych udziałów stron w ich majątku wspólnym, a zatem podlegała uwzględnieniu zasada równych udziałów małżonków w majątku wspólnym, przewidziana w art. 43 § 1 k.r. o.
Podkreślenia wymaga, że art. 43 § 2 k.r.o. może mieć zastosowanie ale nie w każdym wypadku faktycznej nierówności przyczynienia się każdego z małżonków do powstania majątku wspólnego, lecz tylko w tych wypadkach, gdy małżonek, przeciwko któremu skierowane jest żądanie ustalenia nierównego udziału, w sposób rażący lub uporczywy nie przyczynia się do powstania dorobku stosownie do posiadanych sił i możliwości zarobkowych. Takiego działania wnioskodawcy nie sposób przypisać, zwłaszcza, że w miarę możliwości strony wybudowały nakładem własnych środków, pomocy rodziny i znajomych, zabudowania na ówczesnej nieruchomości rodziców uczestniczki oraz utrzymywały rodzinę z własnej pracy.
Nie ulegało w sprawie wątpliwości, że wnioskodawca miał pociąg do alkoholu, a także iż był agresywny wobec apelującej, okoliczności te nie świadczyły o nim pozytywnie. Jednak trzeba wywieść, że w okresie powstania majątku stron oraz przez cały czas trwania wspólnego pożycia małżonków w Polsce, pracował i przyczyniał się do utrzymania rodziny oraz do powstania dorobku w postaci jednorodzinnego domu.
Mając na uwadze powyższe okoliczności Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji postanowienia na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. , orzekając o kosztach postępowania za drugą instancję według zasady z art. 520 § 2 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c., zgodnie z którą jeżeli interesy uczestników są sprzeczne sąd może włożyć obowiązek zwrotu kosztów na jednego z uczestników w całości. Zasądzoną kwotę stanowi 3.600 zł tytułem wynagrodzenia pełnomocnika wnioskodawcy, obliczonego od wartości przedmiotu zaskarżenia na podstawie § 7 pkt 10 w zw. z § 6 pkt. 7 i § 13 ust. 1 pkt. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.