Sygn. akt IV Ka 673/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 lutego 2015 roku.

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim w IV Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:

Przewodniczący SSO Sławomir Gosławski (spr.)

Sędziowie SO Tadeusz Węglarek

SO Ireneusz Grodek

Protokolant sekr. sądowy Agnieszka Olczyk

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim Izabeli Stachowiak

po rozpoznaniu w dniu 30 stycznia 2015 roku

sprawy Z. C.

oskarżonego z art. 286§1 kk w zw. z art. 297§1 kk w zw. z art. 11§2 kk w zw. z art. 12 kk

z powodu apelacji wniesionej przez obrońcę

od wyroku Sądu Rejonowego w Bełchatowie

z dnia 7 października 2014 roku sygn. akt II K 1442/13

na podstawie art. 437 § 1 kpk, art. 636 § 1 kpk, art. 8 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych (tekst jednolity: Dz. U. Nr 49 poz. 223 z 1983 roku z późniejszymi zmianami) utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok, uznając apelację za oczywiście bezzasadną;

zasądza od oskarżonego Z. C. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 420,00 (czterysta dwadzieścia) złotych opłaty za drugą instancję oraz kwotę 20,00 (dwadzieścia) złotych tytułem zwrotu wydatków poniesionych w postępowaniu odwoławczym.

Sygn. akt 673/14

UZASADNIENIE

Z. C. został oskarżony o to, że:

w okresie grudnia 2005 r. do dnia 17 stycznia 2006 r. w B., w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, wspólnie i w porozumieniu z R. K. i A. G. doprowadził (...) Bank SA, Oddział w B. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem wartości 109.329,90 zł., w ten sposób, iż ubiegając się o przyznanie mu kredytu na zakup samochodu dostawczego marki M. (...) nr VIN (...), przedłożyli sfałszowane dokumenty, co do istnienia będącego przedmiotu kredytowania pojazdu, a następnie poświadczyli jego istnienie poprzez podpisanie umowy przewłaszczenia pojazdu, tj. o czyn z art. 286 § 1 kk w zw. z art. 297 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 k w zw. z art. 12 kk

Sąd Rejonowy w Bełchatowie ( po podjęciu warunkowo umorzonego postępowania) wyrokiem z dnia 7 października 2014 roku w sprawie II K 1442/13:

1.  w miejsce zarzucanego czynu uznał oskarżonego Z. C. za winnego tego, że w dniu 17 stycznia 2006 r., wspólnie i w porozumieniu z osobą, co do której wyłączono materiały do innego postępowania, działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadził (...) BANK Spółka Akcyjna, Oddział w B. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, w ten sposób, że ubiegając się o uzyskanie kredytu w kwocie 109.329,90 złotych, wprowadził w błąd pracowników pokrzywdzonej instytucji finansowej co do istnienia będącego przedmiotem umowy kredytowej nr (...) pojazdu marki M. (...) nr VIN (...) oraz zawarcia umowy kupna sprzedaży tego pojazdu w dniu 17 stycznia 2006 roku od R. K., prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą (...), a także przedkładając nierzetelne pisemne oświadczenie o przeniesieniu własności przedmiotowego pojazdu w umowie jego przewłaszczenia, co skutkowało doprowadzeniem do tego, iż pokrzywdzona instytucja finansowa udzieliła mu kredytu w wysokości 109.329,90 złotych, to jest czynu wyczerpującego dyspozycję art. 286 § 1 kk i art. 297 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk i za to na podstawie art. 286 § 1 kk w zw. z art. 11 § 3 kk i art. 33 § 2 kk wymierzył mu karę 10 miesięcy pozbawienia wolności oraz karę 60 stawek dziennych grzywny w rozmiarze 20 złotych każda;

2.  na podstawie art. 69 § 1 i 2 kk, art. 70 § 1 pkt. 1 kk wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesił oskarżonemu na okres próby 2 lat,

3.  zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 1.296,43 złotych tytułem obowiązku zwrotu kosztów sądowych, w tym 420 złotych tytułem opłaty, przy czym na poczet tychże kosztów zaliczył oskarżonemu kwotę 498,66 złotych uiszczoną w dniu 08 lutego 2013 r.

Powyższy wyrok w całości zaskarżył obrońca oskarżonego.

Wyrokowi zarzucił:

I.  obrazę przepisów postępowania , która miała wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia, a w szczególności obrazę przepisów:

1. art. 5, art. 7, art. 167, art. 410, art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k., art. 395 k.p.k., art. 413 k.p.k., polegającą na dowolnej, a nie swobodnej ocenie dowodów poprzez:

a.  bezzasadną odmowę wiarygodności spójnym wyjaśnieniom oskarżonego Z. C. nie przyznającego się do dokonania zarzucanego mu czynu, w sytuacji gdy jedynymi dowodami w niniejszej sprawie były kserokopie dokumentów bankowych i finansowych dotyczącej sprzedaży samochodu M.-B. A.,

b.  bezzasadną odmowę wiarygodności i mocy dowodowej zeznaniom świadków A. K., A. G., konsekwentnym i spójnym, w którym przedstawiają procedury zawierania kredytów w I.-Banku oraz brak ich wiedzy na temat świadomych działań oskarżonego zmierzających do uzyskania kwestionowanego kredytu bankowego oraz bezzasadne przyjęcie, iż zeznania w/w świadków są niewiarygodne jedynie z tej przyczyny, że świadkowie zostali skazani nieprawomocnie w postępowaniu prowadzonym przez Sądem Okręgowym w Piotrkowie Trybunalskim za czyny związane z udzieleniem kredytu Z. C. - w sytuacji gdy założenie takie jest niedopuszczalne z uwagi na fakt nieprawomocnego skazania w/w świadków i sprzeczność w/w rozumowania z zasadą domniemania niewinności,

c.  pominięcie zeznań świadka R. K. i brak odniesienia się przez sąd do jego zeznań w zakresie, w którym opisał on proceder zaciągnięcia kredytu jako własny pomysł i jako realizacja planu ułożonego wyłącznie przez w/w świadka, w sytuacji w której są one istotne z punktu widzenia braku znamion umyślności w działaniach oskarżonego wprowadzonego w błąd przez R. K.,

2. art. 424 § 1 k.p.k. w zw. z art. 8 § 1 k.p.k., art. 7 k.p.k. poprzez powtórzenie po ponownym rozpoznaniu sprawy, uzasadnienia uprzednio sporządzonego do wyroku z dnia 28 listopada 2012 r. w sprawie II K 932/12 i przedstawienie tego uzasadnienia jako własnego,

II. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, mający wpływ na treść zaskarżonego wyroku, polegający na bezpodstawnym przyjęciu sprawstwa i winy oskarżonego w sytuacji gdy całościowa ocena zebranego w sprawie materiału dowodowego nie daje ku temu podstaw w szczególności w sytuacji w której nie ma bezpośrednich dowodów przemawiających za możliwością jego popełnienia, a przede wszystkim w sytuacji absolutnego braku dowodu świadczącego o umyślności popełnienia czynu przez oskarżonego

W konkluzji skarżący wniósł o zmianę wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od zarzuconego mu czynu, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

apelacja nie jest zasadna.

Analizując całokształt zebranych w sprawie dowodów należy uznać, że sąd rejonowy zebrał je w sposób wystarczający do merytorycznego rozstrzygnięcia i nalżycie ocenił, co pozwoliło mu na wyprowadzenie prawidłowych ustaleń faktycznych. Sąd ten ustosunkował się do wszystkich istotnych dowodów w sprawie, mając w polu widzenia określone między nimi rozbieżności i stanowisku swemu dał wyraz w zasługującym na pełną aprobatę uzasadnieniu. Dlatego też podzielając w całości ocenę dowodów zaprezentowaną przez sąd merytoryczny, sąd okręgowy nie widzi zasadniczych powodów, aby powtarzać okoliczności wyprowadzone w motywach zaskarżonego wyroku, co wiązałoby się z cytowaniem ich obszernych fragmentów. Poczynione przez sąd ustalenia faktyczne znajdują bowiem odpowiednie oparcie w zebranym w sprawie materiale dowodowym, który został poddany wnikliwej i wszechstronnej analizie oraz ocenie, respektującej wymogi art. 4 kpk, art. 7 kpk, 410 kpk. Konfrontując ustalenia faktyczne z przeprowadzonymi na rozprawie głównej dowodami trzeba stwierdzić, iż dokonana przez sąd rejonowy rekonstrukcja zdarzeń i okoliczności popełnienia przypisanego oskarżonemu czynu nie wykazuje błędu i jest zgodna z przeprowadzonymi dowodami, którym sąd ten dał wiarę i się na nich oparł.

Na wstępie trzeba podkreślić, iż sprawstwo Z. C. w odniesieniu do przedmiotowego czynu było już stwierdzone wyrokiem warunkowo umarzającym postępowanie ( oskarżony nie zaskarżył wyroku sądu I instancji ); postępowanie to zostało jednak podjęte ( w/w w okresie próby popełnił przestępstwo umyślne, za które był prawomocnie skazany - k 763 ) i w ponownie przeprowadzonym postepowaniu karnym mnie ujawniły się żadne nowe okoliczności prowadzące do odmiennych ustaleń i ocen.

Ma rację sąd merytoryczny, że kardynalnym dowodem inicjującym przedmiotową sprawę są zeznania R. K.. Wyjaśniając w postępowaniu przygotowawczym R. K. podał, iż „Z. C. zwrócił się do niego z prośbą o załatwienie kredytu na nabycie (...), bowiem potrzebował gotówki, a mógł ją otrzymać z banku w postaci kredytu na zakup samochodu. Dysponował ciągnikiem siodłowym marki M. (...) jako towar handlowy. Ten samochód długo stał u C., on ulokował dużo gotówki i chciał ją „odmrozić”. Wyjaśniłem C., iż uzyskanie kredytu na nabycie samochodu ciężarowego jest obwarowane szeregiem dodatkowych warunków i zaproponowałem, ze załatwię mu kredyt na nabycie samochodu osobowego marki M. (...), a gotówka zostanie mu wypłacona. Po jakimś czasie miała nastąpić zamiana przedmiotu zabezpieczenia – z fikcyjnego m. osobowego na istniejący ciągnik siodłowy. Ja powiedziałem C. o wszystkim, w jaki sposób może uzyskać kredyt w interesującej go kwocie 100000 zł. W tym przypadku samochód nie był przerejestrowany na potrzeby banku, bo był już zarejestrowany jako ciągnik siodłowy. Doszło tutaj do przerobienia przeze mnie na kserokopii oryginału dowodu rejestracyjnego rodzaju samochodu i wskazania, że jest to pojazd osobowy a nie ciężarowy. W tym przypadku wydałem także fakturę pro forma jako sprzedawca komisowy samochodu osobowego na nazwisko Z. C.. Dla banku przerobiłem też kserokopię polisy ubezpieczeniowej. Na orginalnej widniał jako przedmiot ubezpieczenia M. (...) a na kserokopii przekazanej do banku tymi metodami, jakie wyjaśniałem, widniał samochód osobowy M. (...), ale o tych samych numerach VIN, co autentycznie istniejący samochód ciężarowy. …wniosek i umowę kredytową to w mojej obecności podpisywał je Z. C..” ( k 339 ).

Twierdzenia te znajdują pełne odzwierciedlenie – jak słusznie zauważył sąd I instancji - w materiale dowodowym w postaci dokumentów dotyczących obrotu ciągnikiem M. (...) i dokumentów kredytowych.

Z tych relacji R. K. wynika jednoznacznie, iż oskarżony miał świadomość istoty tego przedsięwzięcia i w nim aktywnie uczestniczył. Późniejsze zeznania R. K. mają charakter ogólnikowy, świadek podnosił, że szczegółów nie pamięta z uwagi na upływ czasu, potwierdził jednak w pełni zacytowane wyżej wyjaśnienia. W tym kontekście jego oświadczenie w pierwszym postępowaniu przed sądem, iż „specjalnie go

( Z. C. ) w szczegóły nie wtajemniczałem” ( 660 – 661 ), należy zinterpretować, iż dotyczyło sposobu fałszowania dokumentów, a nie trybu przeprowadzenia przestępczej akcji. W ostatnich zeznaniach R. K. przyznał, iż „kredyt chciał uzyskać oskarżony, ja natomiast byłem pomysłodawcą scenariusza jak go uzyskać. Oskarżony nie wiedział o moich działaniach w związku z przerabianiem dokumentów. Nie wtajemniczałem go w szczegóły” ( k 808 ). Również w tym przypadku takie sformułowania mają charakter ochronny dla Z. C. ( mógł on nie wiedzieć jedynie o szczegółach dokonywania fałszerstw dokumentów ), odbiegają od poprzednich twierdzeń świadka i nie liczą się z wymową zebranego w sprawie materiału dowodowego.

Swobodna ocena dowodów, uwzględniająca kryteria obiektywne ( logikę, wiedzę, doświadczenie życiowe ) wskazuje jednoznacznie, iż Z. C. nie tylko znał „scenariusz” przedmiotowego oszustwa, ale go akceptował i współdziałał w jego realizacji. Wprawdzie sąd rejonowy nie odniósł się szczegółowo do zeznań R. K. z postępowania sądowego, to jednak analiza jego twierdzeń - w kontekście całokształtu ujawnionych w sprawie okoliczności - zgodnie wymogami art. 7 kpk doprowadziła go do słusznego przekonania o sprawstwie oskarżonego.

W tym kontekście należy podkreślić, iż:

- z potrzebą pobrania kredytu wyszedł Z. C.i zaakceptował sposób jego uzyskania przedstawiony przez R. K.. „Legenda” mająca prowadzić do najszybszego uzyskania kredytu, była fikcyjna, aczkolwiek wykorzystywała niektóre elementy rzeczywistości ( dane innego pojazdu ). R. K.nie miał żadnego powodu, ażeby samodzielnie inicjować taką przestępczą akcję; bez akceptacji i współdziałania Z. C.taka mistyfikacja nie miałaby szans powodzenia;

- oskarżonemu były niezbędne pieniądze a nie nowy pojazd. Nie podnosił on, aby planował zakup M. (...); był jednocześnie właścicielem ciągnika siodłowego M. (...), którego chciał się wyzbyć i nie mógł go sprzedać ( nastąpiło to w dniu 20 września 2006 roku ) i nie potrzebował drugiego tego typu pojazdu;

- oskarżony uzyskał kredyt na zakup określonego samochodu. Z kredytu nie nabył jednak ani M. (...), ani M. (...), co potwierdza wersję R. K., iż celem inkryminowanego mu działania było „odmrożenie” pieniędzy, zainwestowanych uprzednio w ten drugi samochód;

- irracjonalnym było ubieganie się przez oskarżonego o kredyt na samochód

( M. (...) ), który już od 9 miesięcy był własnością Z. C.;

- umowa kredytu określała wartość tego samochodu na kwotę 150000 złotych. Zgodnie z fakturą VAT nr (...) z dnia 31 marca 2005 roku Z. C. „nabył” M. (...) od P. K. za kwotę 104310 złotych, a innego tego typu pojazdu w rzeczywistości nie kupował ( uzyskał pieniądze z kredytu, a nie poniósł żadnego wkładu własnego w kwocie 45000 złotych, co przewidywały założenia kredytowe );

- oskarżony sprzedał M. (...) 20 września 2006 roku, chociaż w świetle jego linii obrony powinien wiedzieć, iż jest on przedmiotem przewłaszczenia na rzecz banku z powodu zabezpieczenia kredytu;

- oskarżony ma duże doświadczenie w prowadzeniu działalności gospodarczej. Podpisane przez niego dokumenty kredytowe dotyczyły innego pojazdu i były sprzeczne z danymi, które jako kredytobiorca miał obowiązek wskazać bankowi. Bank nie mógł popełnić w tym zakresie pomyłki. Jego tłumaczenia odnośnie rozbieżności w tych dokumentach co do rodzaju pojazdu rażą naiwnością i stanowią nieudolną linię obrony. Podniesione okoliczności dają podstawę do przyjęcia, iż działania Z. C. stanowiły świadomą realizację „scenariusza” opracowanego przez R. K., mającego na celu wyłudzenie z banku kredytu pod pozorem zakupu fikcyjnego samochodu.

Prawidłowa jest ocena sądu merytorycznego zeznań A. K. oraz A. G.. Słusznie sąd rejonowy zauważył, iż świadkowi ci opisali procedury związane z udzielaniem kredytu w pokrzywdzonym banku, natomiast zaprzeczyli, aby mieli wiedzę na temat przedmiotowego przestępstwa. W efekcie nie wnieśli w tym zakresie żadnych okoliczności, co nie przeczy przecież temu, iż do wyłudzenia kredytu w analizowanym przypadku doszło, na co wskazują chociażby twierdzenia R. K. i zabezpieczona w związku z tym dokumentacja. W żadnym wypadku skarżący natomiast nie wykazał, ażeby dokonana przez sąd w zasadzie indyferentna ocena zeznań wymienionych świadków miała jakikolwiek wpływ na treść wyroku.

Apelacja kwestionuje stanowisko sądu z pozycji wyjaśnień oskarżonego oraz własnych subiektywnych ocen wymowy przeprowadzonych na rozprawie dowodów, przy wybiórczym i subiektywnym ujęciu ich zakresu, charakteru i treści. Sąd rejonowy przeanalizował wyjaśnienia oskarżonego, skonfrontował je z zeznaniami R. K. oraz wskazanymi w uzasadnieniu dokumentami i trafnie potraktował jego twierdzenia, iż zarzucanego mu czynu nie popełnił, jako przyjętą linię obrony. Zarzut błędu w ustaleniach faktycznych jest słuszny tylko wówczas, gdy zasadność ocen i wniosków, wyprowadzonych przez sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego, nie odpowiada prawidłowości logicznego rozumowania, nie może on natomiast sprowadzać się do samej polemiki z ustaleniami sądu. Przy czym jest to aktualne przy zarzucie błędu o charakterze ”dowolności”. Tego typu zarzut co do błędu w ustaleniach faktycznych to bowiem, jak zasadnie się wskazuje, nie sama odmienna ocena materiału dowodowego przez skarżącego, lecz wykazanie, jakich konkretnych uchybień w świetle wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego dopuścił się sąd w dokonanej ocenie materiału dowodowego. Takich przekonujących argumentów apelacja nie zawiera. Poczynione przez sąd I instancji ustalenia faktyczne znajdują odpowiednie oparcie w ujawnionym w toku przewodu sądowego materiale dowodowym, który został poddany – co trzeba powtórzyć - przez sąd wnikliwej i wszechstronnej ocenie i analizie. Polemiczne wywody apelacji pomijające precyzyjną argumentację zaprezentowaną w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, nie mogły odnieść zamierzonego przez skarżącego efektu.

Sąd okręgowy nie dopatrzył się również zarzutu opisanego w punkcie 2 apelacji naruszenia art. 424 § 1 kpk w zw. z art. 8 § 1 kpk, art. 7 kpk. W tym wypadku sąd II instancji uznał, że:

- w wypadku formułowania w apelacji zarzutu obrazy art. 424 kpk, gdy uzasadnienie wyroku sądu I instancji nie spełnia wskazanych tam warunków, należy zauważyć, iż naruszenie prawa procesowego wymaga wykazania, że mogło to mieć wpływ na treść wyroku. Jednakże sam fakt wadliwie sporządzonego uzasadnienia takiego wpływu nie ma, ponieważ uzasadnienie jest sporządzane już po wydaniu wyroku;

- sąd rejonowy wnikliwie i wszechstronnie rozważył dowody i okoliczności ujawnione w toku rozprawy, na ich podstawie poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne oraz należycie wykazał winę oskarżonego w zakresie przypisanego mu czynu. Uzasadnienie sądu spełnia więc wymogi art. 424 kpk i nie stanowi okoliczności, która potwierdzałaby zarzut, iż na etapie poprzedzającym wyrokowanie doszło do naruszenia przepisów prawa;

- na rację obrońca, iż sąd rejonowy „ułatwił” sobie pracę posiłkując się uzasadnieniem sporządzonym przez poprzedni skład orzekający, który warunkowo umorzył postępowanie. Jednakże nie doszło tu do naruszenia jego samodzielności jurysdykcyjnej, gdyż dokonane ustalenia i analiza materiału dowodowego była wynikiem jego jednoznacznej i kategorycznej oceny, która nie zmieniła się w toku niniejszego postępowania. Sąd nie był związany wcześniejszym rozstrzygnięciem, jednakże w świetle wymowy zebranego w sprawie materiału dowodowego, w ramach swobodnej oceny dowodów treść orzeczenia i jego motywów nie mogła być inna, niż zawarta w zaskarżonym wyroku;

- sam skarżący podnosi, iż w obecnym postępowaniu doszło do powtórzenia

( fragmentów ) poprzedniego uzasadnienia, czyli swoistego plagiatu, co jednak nie miało wpływu na treść wyroku ( tym razem skazującego ), który jest prawidłowy i należycie umotywowany. Sformułowania zaczerpnięte z innego uzasadnienia, sąd uwzględnił w motywach zaskarżonego wyroku jako własne rozważania , które doprowadziły jednak do udowodnienia oskarżonemu sprawstwa.

Podniesione wyżej okoliczności, a także inne wskazane w motywach zaskarżonego wyroku dały jednak sądowi merytorycznemu podstawę do poczynienia ustaleń faktycznych odnośnie sprawstwa oskarżonego.

Uznając zatem, iż apelacja nie dostarczyła argumentów, które mogłyby podważyć ustalenia sądu I instancji – brak było podstaw do jej uwzględnienia.

Prawidłowa jest ocena prawna przypisanego sprawcy czynu, a wymierzona kara nie zawiera cech niewspółmierności.

Z tych wszystkich względów sąd okręgowy orzekł, jak w sentencji; na podstawie przepisów powołanych w wyroku zasądził od oskarżonego 420 złotych opłaty za drugą instancje oraz kwotę 20 złotych tytułem zwrotu wydatków za postępowanie odwoławcze.