Sygn. akt II Ca 145/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 maja 2014 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący

SSO Grzegorz Ślęzak (spr.)

Sędziowie

SSO Stanisław Łęgosz

SSR del. Lucyna Szafrańska

Protokolant

stażysta Agnieszka Misterkiewicz

po rozpoznaniu w dniu 26 maja 2014 roku w Piotrkowie Trybunalskim

na rozprawie sprawy z powództwa S. M.

przeciwko Towarzystwu (...) S.A. w Ł.

o zadośćuczynienie

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb.

z dnia 19 grudnia 2013 roku, sygn. akt I C 1648/13

oddala apelację i zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. w Ł. na rzecz powódki S. M. kwotę 300 (trzysta) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą.

Sygn. akt II Ca 145/14

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 19 grudnia 2013 roku Sąd Rejonowy w Piotrkowie Tryb. po rozpoznaniu sprawy z powództwa S. M. przeciwko (...) Spółka Akcyjna w Ł. o zadośćuczynienie w kwocie 10.000 zł:

1. zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 5.000,00 (pięć tysięcy) złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 20 czerwca 2013 r. do dnia zapłaty;

2. oddalił powództwo w pozostałej części;

3. zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 139,50 (sto trzydzieści dziewięć złotych i 50/100) tytułem zwrotu kosztów postępowania;

4. nie obciążył powódki częścią nieuiszczonej opłaty sądowej od oddalonej części powództwa;

5. nakazał pobrać od strony pozwanej na rzecz Skarbu Państwa kwotę 250,00 (dwieście pięćdziesiąt) złotych tytułem nieuiszczonej opłaty sądowej od uwzględnionej części powództwa.

Podstawę powyższego wyroku stanowiły przytoczone poniżej ustalenia i zarazem rozważania Sądu Rejonowego:

W dniu 20 maja 2002 r. A. M. kierując samochodem osobowym marki F. (...) o nr rej. (...) przekroczył dozwoloną prędkość, w następstwie czego stracił panowanie nad prowadzonym pojazdem i zjechał na lewą stronę drogi, gdzie uderzył w drzewo, powodując śmierć pasażerki swojego pojazdu M. M.. Wyrokiem z dnia 4 listopada 2003 r. w sprawie VII K 331/03 Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim uznał sprawcę zdarzenia A. M. za winnego popełnienia przestępstwa z art. 177 § 2 k.k. i wymierzył mu karę dwóch lat pozbawienia wolności, której wykonanie zawiesił na okres próby lat 5.

Posiadacz pojazdu mechanicznego w dacie wypadku korzystał z ochrony ubezpieczeniowej w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych na podstawie umowy ubezpieczenia zawartej z pozwanym Towarzystwem (...) Spółka Akcyjna w Ł..

Pismem z dnia 8 maja 2013 r., które wpłynęło do strony pozwanej w dniu 14 maja 2013 r. pełnomocnik S. M. zawiadomił o zdarzeniu rodzącym odpowiedzialność pozwanego z tytułu umowy ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych zawartej ze sprawcą zdarzenia, żądając zapłaty zadośćuczynienia za krzywdę w związku ze śmiercią M. M. w kwocie 15.000 zł. Pismem z dnia 19 czerwca 2013r. strona pozwana przyznała na rzecz powódki kwotę 5.000 zł tytułem zadośćuczynienia po stracie wnuczki.

M. M. (2) była wnuczką powódki. Synowa powódki wyjechała na stałe do Stanów Zjednoczonych w 1993 r. Swoje dwie córki, w tym M. M. mającą wówczas 8 lat pozostawiła pod opieką swego męża i mieszkającej z nim matki S. M.. S. M. traktowała wnuczki jak własne dzieci, próbowała zastąpić im matkę. Z wnuczką M. miała bardzo dobre relacje. Wraz z synem zajmowała się wychowywaniem wnuczek.

S. M. w dacie tragicznej śmierci wnuczki M. M. miała 60 lat, zaś wnuczka - 16 lat i była uczennicą II klasy liceum ogólnokształcącego.

S. M. bardzo przeżyła śmierć wnuczki. Po jej śmierci nie chciało jej się żyć, nie mogła spać przez rok, zrobiła się bardzo płaczliwa, nie mogła się nad niczym skupić. Często śniła jej się wnuczka. Na cmentarzu jest niemal codziennie. Mimo upływu tylu lat nie pogodziła się ze śmiercią wnuczki. Nie korzystała z pomocy psychiatry ani psychologa.

S. M. miała 6 wnucząt i 3 dzieci. Obecnie utrzymuje się z emerytury w kwocie 880 zł. Mieszka z synem, który jest bezrobotny. Druga wnuczka powódki, a siostra zmarłej ma obecnie 24 lata.

Stan psychiczny powódki S. M. nie odbiegał od normy przed śmiercią M. M..

Po śmierci M. M. dobrostan psychiczny powódki uległ gwałtownemu pogorszeniu i wystąpiły u niej symptomy zespołu stresu pourazowego jako ostra reakcji na stres. Przejawiał się on zaburzeniami rytmu snu i czuwania, anhedonią, to jest utratą zdolności odczuwania przyjemności, zanikiem zainteresowań, obniżeniem nastroju. Powódka stała się drażliwa i wybuchowa, gorzej sobie radziła w z problemami rodzinnymi i prowadzeniem gospodarstwa domowego. Doszło u niej do naruszenia dobrostanu emocjonalnego i psychicznego co, z różnym nasileniem, trwało około 3 lata. Obecnie stan psychiczny, w jakim znajduje się powódka S. M. wraca do normy, choć powódka miewa nadal okresowo sytuacyjnie warunkowane okresy wzmożonego niepokoju, bywa nienaturalnie pobudzona, wzburzona, zdenerwowana. Wtedy unika kontaktów z ludźmi, jest skłonna do wzmożonego odczuwania i wyrażania na zewnątrz poczucia winy, żalu, bezradności wobec problemów życiowych. Cechuje ją okresowo obniżony nastrój, istnienie hamulców emocjonalnych, brak zapału, nietowarzyskość. Zmiany w osobowości powódki, które zaszły po śmierci jej wnuczki mają charakter zanikający i nie wymagają leczenia psychiatrycznego ani psychologicznego.

Symptomy zaburzenia stresowego pourazowego u powódki nie weszły w fazę chroniczną, nie wywołały trwałych zmian osobowości. W aspekcie psychologicznym powódka doznała uszczerbku na zdrowiu. Miało to negatywny, długotrwały wpływ na jej stan psychiczny oraz dalsze funkcjonowanie w życiu rodzinnym, towarzyskim i osobistym, gdyż wiązało się z deprywacją potrzeby bezpieczeństwa, miłości ze strony zrnarłej wnuczki.

Po zerwaniu więzi rodzinnych powódka nie wymagała wsparcia w postaci terapii psychologicznej lub leczenia psychiatrycznego, nie była na nie kierowana przez lekarza rodzinnego.

Śmierć wnuczki była dla powódki tożsama z zerwaniem szczególnej więzi emocjonalnej, gdyż powódka przejęła opiekę nad wnuczką po wyjeździe matki M. M. do USA, czyli około ósmego roku życia wnuczki.

Sąd Rejonowy zważył, iż strona pozwana nie kwestionowała zasadniczo, że zachodziła po jej stronie odpowiedzialność za skutki naruszenia dóbr osobistych powódki w postaci zerwania więzi rodzinnych łączących powódkę z jej tragicznie zmarłą 16 - letnią wnuczką.

Podstawę tej odpowiedzialności stanowiła umowa zawarta z samoistnym posiadaczem kierowanego przez A. M. pojazdu umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, przez którą pozwane towarzystwo ubezpieczeń zobowiązało się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający (art. 822 k.c). W dacie wyrządzenia szkody zasady odpowiedzialności strony pozwanej za skutki wypadków komunikacyjnych określały ponadto przepisy rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 9 grudnia 1992 r. w sprawie ogólnych warunków obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów (Dz.U. Nr 96, poz. 475 ze zm.). Zgodnie z § 10 tego rozporządzenia z ubezpieczenia OC przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierowca pojazdu mechanicznego są zobowiązani -na podstawie przepisu prawa - do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Ubezpieczeniem OC objęta jest odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania ochrony ubezpieczeniowej wyrządziła szkodę ruchem tego pojazdu, a odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie sumy gwarancyjnej.

Skoro sprawca naruszenia dobra osobistego powódki ponosi odpowiedzialność na podstawie art. 436 § 1 k.c. w zw. z art. 435 § 1 k.c. (co zostało stwierdzone prawomocnym wyrokiem skazującym za popełnienie przestępstwa, który to wyrok na podstawie art. 11 k.p.c. wiąże Sąd cywilny), to odpowiedzialność pozwanego Towarzystwa (...) w ramach odpowiedzialności gwarancyjnej -za sprawcę szkody - co do zasady nie ulega wątpliwości.

Zadośćuczynienie dochodzone pozwem to roszczenie odszkodowawcze za szkodę, której następstwem jest śmierć. Źródłem krzywdy jest zatem ten sam czyn niedozwolony, którego następstwem jest śmierć. Krzywdą wyrządzoną zmarłemu jest utrata życia. Dla osób bliskich zaś jest to naruszenie dobra osobistego poprzez zerwanie więzi emocjonalnej, szczególnie bliskiej w relacjach rodzinnych (z uzasadnienia uchwały SN z dnia 13 lipca 2011 r., III CZP 32/11).

Ustawodawca nie ograniczył w przepisach dotyczących ubezpieczeń obowiązkowych (poprzednio obowiązującym rozporządzeniu Ministra Finansów z dnia 9 grudnia 1992 r. oraz obecnie obowiązującej ustawie ustawa z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczeń Komunikacyjnych (Dz. U. Nr 124, póz. 1152) zakresu ubezpieczenia OC posiadacza pojazdu tylko do niektórych postaci szkody możliwych do wyrządzenia przez kierującego. Obowiązkiem odszkodowawczym ubezpieczyciela wobec poszkodowanej osoby trzeciej są objęte wszelkie postacie szkody wyrządzonej takiej osobie, a więc zarówno szkody na osobie jak i szkody w mieniu. Szkoda ta może mieć postać szkody majątkowej jak i niemajątkowej.

To spowodowanie śmierci przez posiadacza pojazdu ubezpieczonego u strony pozwanej w zakresie OC rodzi odpowiedzialność strony pozwanej na gruncie powołanego rozporządzenia Ministra Finansów. Śmierć jest szkodą, o której mowa w omawianych przepisach i która rodzi odpowiedzialność strony pozwanej. Osoba, która dochodzi zadośćuczynienia za śmierć osoby najbliższej nie jest poszkodowana jedynie pośrednio. Sam bowiem czyn niedozwolony może wyrządzać krzywdę różnym osobom, źródłem krzywdy jest zatem czyn niedozwolony, którego następstwem jest śmierć. Krzywdą wyrządzoną zmarłemu jest utrata życia, dla osób mu bliskich zaś jest to naruszenie dobra osobistego poprzez zerwanie więzi emocjonalnej, szczególnie bliskiej w relacjach rodzinnych. Również więc osoba dochodząca ochrony na podstawie art. 448 k.c. może być poszkodowana bezpośrednio i dochodzić naprawienia własnej krzywdy, doznanej poprzez naruszenie jej własnego dobra osobistego (tak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały z dnia 13 lipca 2011 r. III CZP 32/11, OSNC 2012/1/10). (...) Skoro posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem pojazdu szkodę, której następstwem jest między innymi śmierć, to w ramach zawartej umowy ubezpieczenia ubezpieczyciel przejmuje odpowiedzialność sprawcy, taka jest bowiem w ogóle istota ubezpieczania się od odpowiedzialności cywilnej i ani z przepisów ustawy, ani z umowy nie wynika, by odpowiedzialność ubezpieczyciela za taką szkodę była wyłączona. Takie wyłączenie musiałoby być wyraźne (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 6 września 2012 roku, sygn. akt I ACa 739/12, orzeczenia.krakow.sa.gov.pl).

Należy wreszcie odnotować dwie najnowsze uchwały Sądu Najwyższego z dnia 7 listopada 2012 r. - III CZP 67/12 i z dnia 20.12.2012 r. -III CZP 93/12 potwierdzające słuszność powyższej wykładni - pierwsza uchwała dotyczyła odpowiednika art. 34 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, tj. § 10 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 24 marca 2000 r. w sprawie ogólnych warunków ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów (Dz.U. Nr 26, poz. 310 ze zm.). Zgodnie z powołaną uchwałą III CZP 67/12 § 10 rozporządzenia nie wyłączał z zakresu ochrony ubezpieczeniowej zadośćuczynienia za krzywdę osoby, wobec której ubezpieczony ponosił odpowiedzialność na podstawie art. 448 k.c.

Natomiast zgodnie z tezą uchwały III CZP 93/12 art. 34 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych - w brzmieniu sprzed dnia 11 lutego 2012 r. - nie wyłączał z zakresu ochrony ubezpieczeniowej zadośćuczynienia za krzywdę osoby, wobec której ubezpieczony ponosił odpowiedzialność na podstawie art. 448 k.c.

Podkreślić też należy, że w szeregu orzeczeń Sądu Najwyższego dotyczących dopuszczalności zadośćuczynienia za śmierć osoby bliskiej na podstawie art. 448 k.c, Sąd Najwyższy co prawda nie wypowiadał się wprost o odpowiedzialności ubezpieczycieli, jednakże skoro pozwanymi w tych sprawach byli właśnie ubezpieczyciele, a Sąd uznawał istnienie roszczenia z art. 448 k.c. i odpowiedzialności, to nie sposób uznać, że odpowiedzialność ta dotyczy tylko sprawcy szkody, (np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 marca 2012 r. I CSK 314/11, LEX nr 1164718, uchwała Sądu Najwyższego z dnia 13 lipca 2011 r. III CZP 32/11, OSNC 2012/1/10, uchwała Sądu Najwyższego z dnia 22 października 2010 r. III CZP 76/10, LEX nr 604152).

Powódka domagała się zadośćuczynienia w oparciu o art. 448 w związku z art. 24 § 1 k.c. To właśnie te przepisy stanowią podstawę dochodzenia roszczenia o zadośćuczynienie pieniężne za krzywdę doznaną wskutek śmierci osoby najbliższej na gruncie stanu prawnego obowiązującego przed nowelizacją art. 446 k.c, dokonaną ustawą z dnia 30 maja 2008 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 116, poz. 731) - por. uchwała Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z 22 października 2010 r., III CZP 76/10, opubl. Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Cywilna rok 2011, Nr B, poz. 42, str. 106, uchwała z dnia 13 lipca 2011 r., III CZP 32/11, Biuletyn SN rok 2011, Nr 7, uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 2010 r., (IV CK 307/09, OSNC –ZD 2010/3/91).

Wreszcie w świetle powołanych wyżej najnowszych uchwał Sądu Najwyższego śmiało można twierdzić, że utrwaliło się orzecznictwo dotyczące możliwości zasądzenia zadośćuczynienia za śmierć osoby bliskiej na podstawie art. 448 k.c. Wprowadzenie art. 446 § 4 k.c. nie może być rozumiane w ten sposób, że w dotychczasowym stanie prawnym art. 448 k.c. nie mógł stanowić podstawy przyznania zadośćuczynienia za śmierć osoby bliskiej. Takie stwierdzenie oznaczałoby, że chwila, w której zaszło zdarzenie będące źródłem szkody, decydująca - zgodnie z wyborem ustawodawcy - o możliwości zastosowania art. 446 § 4 k.c, rozstrzygałaby definitywnie o istnieniu lub braku istnienia uprawnienia do uzyskania zadośćuczynienia za krzywdę spowodowaną śmiercią osoby bliskiej, bez względu na rodzaj tej krzywdy. Prowadziłoby to do radykalnego zróżnicowania sytuacji osób, które doznały krzywdy o podobnym charakterze, nawet w krótkich odstępach czasu, co jest trudne do zaakceptowania.

Omawiana kwestia zasadności roszczeń o zadośćuczynienie za naruszenie dobra osobistego została przesądzona pozytywnie i ugruntowana również w orzecznictwie Sądu Okręgowego w Piotrkowie Tryb.

Pozostaje jedynie do rozstrzygnięcia kwestia wysokości tego zadośćuczynienia.

Jak wynika z poczynionych ustaleń faktycznych śmierć wnuczki spowodowała naruszenie dobra osobistego powódki jako osoby związanej emocjonalnie z racji pokrewieństwa ze zmarłą. Nadto w świetle przeprowadzonych dowodów więź rodzinna łącząca powódkę ze zmarłą wnuczką była bardzo silna, a to z uwagi na to, że matka zmarłej, kiedy ta miała 8 lat wyjechała na stałe do USA, a powódka pełniła rolę matki dla zmarłej i jej siostry, prowadziły wspólne gospodarstwo domowe. Zerwanie tej więzi spowodowało ból, cierpienie i poczucie krzywdy oraz reakcję żałoby. Wskazać należy, że krzywda w rozumieniu przepisu art. 446 § 4 k.c. nie musi być wykazywana w jakiś szczególny sposób, odrębny od ogólnych reguł postępowania dowodowego. W rozpoznanej sprawie wszelkie okoliczności świadczące o rozmiarze krzywdy powódki ustalone zostały w oparciu o dowód z zeznań zięcia powódki, zeznań powódki oraz opinii biegłego psychologa, były one miarodajne do ustalenia wystąpienia w powódki jako następstwa śmierci wnuczki odczucia pustki, żalu, osamotnienia, utraty radości z życia. Nadto w tego typu sprawach można mówić o istnieniu domniemania istnienia bardzo głębokiej więzi między powódką, a zmarłą wnuczką ze względu na bliski stopień pokrewieństwa, wspólne zamieszkiwanie oraz młody wiek zmarłej determinujący kształtowanie się jej relacji z powódką przynajmniej częściowo nadal na płaszczyźnie opiekuńczo -wychowawczej. Tym samym powódka jako osoba dochodząca roszczenia na podstawie art. 448 k.c. wykazała istnienie więzi ze zmarłą wnuczką, stanowiącej jej dobro osobiste podlegające ochronie. Zważywszy jednak na upływ ponad 11 lat od chwili wypadku, nastąpiło z pewnością złagodzenie skutków śmierci poprzez upływ czasu. Upływ tak długiego okresu czasu na pewno spowodował przezwyciężenie chociażby częściowo ujemnych przeżyć spowodowanych faktem utraty osoby bliskiej. Nie może bowiem budzić wątpliwości, że w większości przypadków ból po śmierci osoby bliskiej ustępuje wraz z upływem czasu, który pozwala zapomnieć o nieszczęściu. Znajduje to potwierdzenie w opinii biegłego psychologa.

Ustalając wysokość zadośćuczynienia Sąd miał na względzie, że powódka po śmierci wnuczki nie stała się osobą samotną i pozbawioną rodziny, mieszka z synem, ma w sumie troje dzieci i pięcioro wnucząt.

W tych okolicznościach Sąd uznał, że właściwą kwotą zadośćuczynienia będzie suma 10.000 zł, która będzie dla powódki pewną odczuwalną wartość ekonomiczną i wynagrodzi doznane cierpienia psychiczne. Jednocześnie kwota te jest umiarkowana i adekwatne do zakresu krzywdy i stopnia nasilenia złej woli sprawcy czynu niedozwolonego.

Uwzględniając, że strona pozwana wypłaciła już powódce tytułem zadośćuczynienia kwotę 5.000 zł zasądzane zostało brakujące 5.000 zł, a daje idące żądanie o zadośćuczynienie jako wygórowane podlegało oddaleniu.

Podstawę rozstrzygnięcia w zakresie odsetek stanowił przepis art. 481 § 1 k.c.

Odsetki zostały zasądzone zgodnie z żądaniem pozwu od dnia 20 czerwca 2013 r., to jest dnia następnego od wydania przez stronę pozwaną decyzji kończącej postępowanie likwidacyjne. Zważywszy, że powódka zgłosiła szkodę w dniu 14 maja 2013 r., na pewno w dacie 20 czerwca 2013 r. strona pozostawała w opóźnieniu w zapłacie przy uwzględnieniu treści § 32 ust. 1 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 9.12.1992 r.

Podstawą rozstrzygnięcia o kosztach procesu stanowiły przepisy art. 100 zd. 1 k.p.c. Przepis ten wyraża zasadę stosunkowego rozdzielenia kosztów. Polega ona na wyważonym rozłożeniu kosztów między stronami, odpowiednio do wysokości w jakiej zostały poniesione oraz stosownie do wyniku sprawy tj. stopnia uwzględnienia i nieuwzględnienia żądania. Wprawdzie powódka wygrała sprawę w 50 %, jednakże poniosła większe od strony pozwanej koszty, co uzasadniało zastosowanie dla orzeczenia o kosztach właśnie art. 100 zd. 1 k.p.c.

Podstawę rozstrzygnięcia o pobraniu nieuiszczonej opłaty sądowej (wynoszącej 500 zł) stanowiły przepisy art. art. 113 ust. 1 i 2 ustawy z dnia z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t.j. Dz.U. z 2010 r., Nr 90, poz. 594 ze zm.) w zw. z art. 100 zd. 1 k.p.c. Obie strony obciąża kwota 250 zł, z czego na potrzeby tej opłaty obciążającej powódkę (od oddalonej części powództwa) zgodnie z zarządzeniem z dnia 19 grudnia 2013 r. (k. 137) została przeksięgowana kwota niewykorzystanej zaliczki uiszczonej przez powódkę na wynagrodzenie biegłego (121 zł), a od reszty tej opłaty Sąd odstąpił od obciążenia powódki na podstawie art. 113 ust. 4 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych z uwagi na jej sytuację materialną i osobistą. Natomiast od strony pozwanej Sąd nakazał pobranie kwoty 250 zł jako opłaty sądowej od uwzględnionej części powództwa.

Powyższy wyrok zaskarżyła w całości strona pozwana.

Apelacja zaskarżonemu orzeczeniu zarzuca:

1. obrazę art. 446 § 4 k.c. i art. 5 ustawy z dnia 30 maja 2008r. „o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw" ( Dz.U. ni" 166, poz. 731 ), poprzez zastosowanie dyspozycji wskazanego przepisu do zdarzenia które miało miejsce przed nowelizacją Kodeksu cywilnego;

2. obrazę art. 448 w zw. z art. 24 k.c. poprzez wyrażenie nietrafnego zdaniem strony skarżącej poglądu, że dyspozycje wskazanych przepisów mogą stanowić podstawę dla zasądzenia zadośćuczynienia za śmierć osoby najbliższej;

na wypadek nie podzielenia powyższych zarzutów, nadto podnosi :

3. obrazę art. 328 § 2 k.p.c. a to wobec nie zawarcia w uzasadnieniu wyroku motywów jakimi kierował się Sąd zasądzając zadośćuczynienie na podstawie art. 448 k.c, podczas gdy zgodnie ze wskazanym przepisem jego zastosowanie przez Sąd jest fakultatywne; w uzasadnieniu wyroku Sąd I instacji w ocenie pozwanej zawarł rozważania dotyczące zasady odpowiedzialności oraz wysokości zadośćuczynienia; nie zawarł natomiast żadnych rozważań które wskazywałyby na zasadność przyznania zadośćuczynienia i tłumaczyło dlaczego Sąd zdecydował się przyznać zadośćuczynienie pomimo fakultatywności takiego rozstrzygnięcia;

4. obrazę art. 448 k.c. polegającą na nietrafnym przyjęciu, że roszczenie powódki jest uzasadnione, podczas gdy zgodnie z dyspozycją art. 448 k.c. przyznanie zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych jest fakultatywne, a za odmową przyznania powódce ochrony prawnej w niniejszej sprawie przemawia znaczny upływ czasu, jaki upłynął pomiędzy naruszeniem, a wystąpieniem do Sądu z powództwem ( wynoszącym 11 lat );

5. obrazę 233 k.p.c. poprzez dowolną zdaniem skarżącej ocenę materiału dowodowego, polegającą na przyjęciu w sprawie sprzecznych ustaleń, a to wobec jednoczesnego wyrażenia poglądu, że z jednej strony śmierć wnuczki miała dla powódki negatywny i długotrwały wpływ na stan jej zdrowia psychicznego, a z drugiej, że po zdarzeniu powódka nie wymagała wsparcia w postaci terapii psychologicznej lub leczenia psychiatrycznego, które to stwierdzenia w ocenie pozwanej wzajemnie się wykluczają;

6. obrazę 233 k.p.c. poprzez dowolną zdaniem skarżącej ocenę materiału dowodowego, polegającą na nietrafnym w ocenie pozwanej przyjęciu, że powódka doznała krzywdy w postaci cierpień psychicznych w rozmiarze, który usprawiedliwia przyznanie jej zadośćuczynienia w wysokości 10.000 zł.;

7. będący wynikiem powyższego błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia polegający na nietrafnym zdaniem strony pozwanej przyjęciu, że powódka doznała krzywdy w postaci cierpień psychicznych w rozmiarze, który usprawiedliwia przyznanie jej zadośćuczynienia w wysokości 10.000 zł.

Podnosząc powyższe zarzuty apelujący wnosił o :

1. zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa,

2. zasądzenie od powódki S. M. na rzecz pozwanej (...) SA. w Ł. zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za dwie instancje sądowe;

3. ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

W odpowiedzi na apelację pełnomocnik powódki wnosił o jej oddalenie i zasądzenie kosztów procesu za drugą instancję.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna albowiem podniesione w niej zarzuty, obrazy wskazanych w niej przepisów prawa materialnego i procesowego oraz błędnych ustaleń faktycznych nie znajdują oparcia w materiale sprawy i należy uznać je za chybione.

Lektura materiału aktowego prowadzi bowiem do wniosku, iż Sąd Rejonowy dokonał prawidłowej, zgodnej z doświadczeniem życiowym oraz zasadami logicznego rozumowania oceny materiału dowodowego, odpowiadającej – wbrew zarzutom apelacji – wymogom jakie stawiają jej przepisy art. 233 i 328 § 2 kpc, która to ocena doprowadziła ten Sąd do trafnych ustaleń faktycznych, które to Sąd Okręgowy podziela w całości i przypisuje za własne.

Wbrew zarzutom apelacji, stwierdzić należy, iż Sąd Rejonowy wyjaśnił w sposób wyczerpujący podstawę prawną rozstrzygnięcia, uznając za słuszną zasadę powództwa jak i wskazał kryteria którymi kierował się ustalając wysokość należnego powódce zadośćuczynienia.

W świetle powyższego nie można stwierdzić aby Sąd I instancji dopuścił się jakichkolwiek uchybień procesowych, rozpoznając niniejszą sprawę.

W istocie apelacja – wskazując posiłkowo powyższe niesłuszne zarzuty w zakresie procedowania przez Sąd Rejonowy oraz ustalonych przez ten Sąd faktów - kwestionuje zasadę powództwa oraz wysokość ustalonego i zasądzonego zaskarżonym wyrokiem zadośćuczynienia formułuje w tym zakresie zarzut obrazy prawa materialnego, tj. przepisów art. 446 § 4 kc oraz art. 448 w zw. z art. 24 kc.

Sąd Okręgowy podziela stanowisko Sądu Rejonowego, poparte licznym orzecznictwem Sądu Najwyższego i orzecznictwem sądów powszechnych – w tym praktykę orzeczniczą w okręgu Sądu Okręgowego Piotrkowie Tryb. – że nowelizacja przepisu art. 446 kc przez dodanie paragrafu 4-ego przewidującego zadośćuczynienie za krzywdę w związku ze śmiercią osoby najbliższej nie oznacza, że przed tą nowelizacją nie było podstawy do dochodzenia zadośćuczynienia w związku z takim zdarzeniem. Podstawę taką – jak słusznie przyjmuje Sąd I instancji - stanowiły przepisy art. 24 w zw. z art. 448 kc., przy czym pozwane towarzystwo ubezpieczeniowe ponosi z tegoż tytułu odpowiedzialność za sprawcę wypadku, który ubezpieczony był od odpowiedzialności cywilnej w tymże towarzystwie.

Prawidłowo także Sąd określił wysokość należnego powódce zadośćuczynienia za utratę więzi rodzinnej z wnuczką, która poniosła śmierć w wyniku przedmiotowego wypadku komunikacyjnego.

Jeżeli bowiem zważyć na fakt, że powódka – jako babka- praktycznie pełniła wobec zmarłej wnuczki rolę matki, gdyż ta od 1993 r. (kiedy wnuczka miała 8 lat) przebywała w USA, i silne więzi rodzinne między nią a wnuczką, która w chwili wypadku miała 16 lat, nie sposób uznać określonego przez Sąd zadośćuczynienia za zbyt wygórowane.

Dziwi zatem postawa strony pozwanej, która aktualnie nie tylko kwestionuje wysokość zasądzonego zadośćuczynienia ale także zasadę powództwa, w sytuacji gdy w postępowaniu przedsądowym roszczenie powódki uznała za słuszne co do zasady wypłacając jej – na jej żądanie – kwotę 5.000 zł.

Apelacja eksponuje okoliczność iż od wypadku upłynął długi okres, bo 11 lat i – w jej ocenie – fakt ten winien skutkować oddaleniem powództwa.

Nie ulega jednak wątpliwości, że pomimo 11-letniego okresu jaki upłynął od przedmiotowego wypadku roszczenie powódki oparte na przepisach art. 448 w zw. z art. 24 kc nie uległo przedawnieniu i żądanie pozwu musiało być uznane za słuszne co do zasady, natomiast tanże długi upływ czasu, na który powołuje się apelujący, Sąd Rejonowy miał na względzie ustalając wysokość należnego powódce zadośćuczynienia.

Reasumując powyższe rozważania uznać należy, iż zaskarżony wyrok – wbrew zarzutom apelacji – odpowiada także powołanym w jego uzasadnieniu przepisom prawa materialnego.

Dlatego też apelacja podlegała oddaleniu jako nieuzasadniona na postawie art. 385 kpc.

O kosztach procesu między stronami za instancję odwoławczą orzeczono na zasadzie art. 98 kpc.