WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 lutego 2015 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu w IV Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:

Przewodniczący SSO Ewa Taberska ( spr.)

Sędziowie SSO Sławomir Jęksa

SSO Małgorzata Winkler - Galicka

Protokolant st. prot. sąd. M. K.

Przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej Anny Oszwałdowskiej – Kocur

po rozpoznaniu w dniu 10 lutego 2015 r.

sprawy A. Ż. (1) oskarżonej o przestępstwa z art. 115 ust. 1 w związku z art. 116 ust. 1 Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych

z powodu apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonej

od wyroku Sądu Rejonowego Poznań Stare Miasto w P.

z dnia 9 października 2014r. sygn. akt VIII K 1703/13

1.  Zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy, uznając apelację za oczywiście bezzasadną

2.  Zasądza od oskarżonej na rzecz Skarbu Państwa koszty postępowania odwoławczego w kwocie 20 złotych i wymierza jej opłatę za drugą instancję w kwocie 300 złotych

M. G. E. S. J.

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 9 października 2014 r. Sąd Rejonowy Poznań – Stare Miasto w P. (sygn. akt VIII K 1703/13):

-

uznał oskarżoną A. Ż. (1) za winną tego, że w styczniu 2011 r. w P. przedstawiła do publikacji pod własnym nazwiskiem artykuł pt. (...) uwarunkowania przekładu w społeczeństwie wielokulturowym, a tłumaczenie literatury feministycznej” opublikowany następnie w opracowaniu I. K., A. Ż. (1) „Przekład jako produkt i kontekst jego odbioru” P. 2011 w części zatytułowanej „Przekład w podejściu socjokulturowym (...) 978-83- (...) przywłaszczając sobie w ten sposób autorstwo utworu, którego twórcą była profesor A. K. (1) tj. przestępstwa z art. 115 ust. 1 i art. 116 ust. 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych w zw. z art. 11 § 2 k.k. i za to na podstawie art. 115 ust. 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych w zw. z art. 11 § 3 k.k. wymierzył jej karę grzywny w wymiarze 100 stawek dziennych ustalając wysokość stawki dziennej na kwotę 30 złotych,

-

na podstawie art. 627 k.p.k. i art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (tj. Dz. U. z 1983 r. Nr 49, poz. 223 ze zmianami) zasądził od oskarżonej na rzecz Skarbu Państwa zwrot wyłożonych kosztów postępowania w kwocie 538,20 złotych i wymierzył jej opłatę w kwocie 300 złotych.

Powyższy wyrok został zaskarżony w całości przez obrońcę oskarżonej, który zarzucił rozstrzygnięciu:

1.  obrazę przepisów postępowania, która w sposób istotny wpłynęła na treść wyroku, a mianowicie art. 5 § 2 k.p.k. i art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. poprzez błędną, sprzeczną ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia ocenę materiału dowodowego, w szczególności wyjaśnień oskarżonej A. Ż. (1) w części, w której wskazała ona, że z materiału autorstwa pokrzywdzonej skorzystała nieświadomie, na skutek popełnionego błędu,

2.  powstały wskutek powyższych naruszeń błąd w ustaleniach faktycznych przyjęty za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na treść wyroku, a polegający na uznaniu, iż oskarżona dopuściła się zarzucanego jej czynu działając umyślnie z zamiarem bezpośrednim.

Obrońca oskarżonej wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonej od zarzucanego jej czynu ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonej nie zasługuje na uwzględnienie o okazała się oczywiście bezzasadna.

Przed przystąpieniem do analizy zarzutów apelacji należy zauważyć, iż orzeczenie wydane w przedmiotowej sprawie jest oparte na całokształcie materiału dowodowego zebranego w sprawie, który został poddany wnikliwej analizie bez przekroczenia zasady swobodnej oceny dowodów. Analiza ustaleń poczynionych przez Sąd Rejonowy znajduje pełne odzwierciedlenie we wnioskach zawartych w uzasadnieniu wyroku, które czyni zadość wymogom art. 424 § 1 i 2 k.p.k., co w pełni pozwala na przeprowadzenie kontroli instancyjnej.

Sąd Okręgowy chciałby również podkreślić, iż Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy oraz dokładny przeprowadził postępowanie dowodowe, wnikliwie i wszechstronnie rozważył wszystkie dowody i okoliczności ujawnione w toku rozprawy, dokonując następnie na ich podstawie właściwych ustaleń faktycznych, tak co do samego przebiegu zdarzenia, jak i rozstrzygając kwestie sprawstwa i winy oskarżonej A. Ż. (1). Postępowanie dowodowe w niniejszej sprawie zostało przeprowadzone z należytą starannością i poszanowaniem proceduralnych zasad obowiązujących w polskim procesie karnym. Ocena materiału dowodowego zaprezentowana przez Sąd Rejonowy co do zarzucanego oskarżonej czynu została dokonana z uwzględnieniem reguł sformułowanych w przepisach art. 5 § 2 k.p.k. i 7 k.p.k. Co więcej, jest ona oceną wszechstronną i bezstronną, która w szczególności nie narusza granic swobodnej oceny dowodów i jest zgodna z zasadami wiedzy i doświadczenia życiowego. Sąd Okręgowy nie stwierdził też błędów logicznych, jak i faktycznych w rozumowaniu Sądu Rejonowego. W związku z powyższym kontrola apelacyjna uzasadnia twierdzenie, że zaskarżony wyrok został, tak jak tego wymaga norma zawarta w art. 410 k.p.k., prawidłowo i w pełni oparty na właściwie dokonanej ocenie materiału dowodowego, zgromadzonego i ujawnionego w toku postępowania.

Wbrew odmiennym twierdzeniom zawartym w apelacji obrońcy oskarżonej nie ma żadnych podstaw ani do skutecznego kwestionowania dokonanej przez Sąd Rejonowy oceny zebranego materiału dowodowego, ani też poczynionych na podstawie tego materiału ustaleń faktycznych w sprawie. W szczególności, Sąd ad quem nie doszukał się naruszenia przepisu art. 7 k.p.k., mającego wyrażać się - zdaniem obrońcy oskarżonej - w niewłaściwie dokonanej przez Sąd I instancji ocenie wyjaśnień oskarżonej A. Ż. (1). Zauważyć należy, iż Sąd Rejonowy dokonał wnikliwej i trafnej oceny wyjaśnień oskarżonej złożonych na etapie postępowania przygotowawczego i jurysdykcyjnego, szczegółowo wskazując, w której części wyjaśnieniom oskarżonej należało dać wiarę, a w jakiej części odmówić wiarygodności. Słusznie Sąd a quo nadał przymiot wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonej złożonych w postępowaniu przygotowawczym. Wbrew twierdzeniom autora apelacji, z wyjaśnień tych wynika, oprócz oczywistego faktu, że oskarżona przyznała się w całej rozciągłości do zarzucanego jej czynu, również potwierdzenie przez oskarżoną, że tłumaczenia przedmiotowego w sprawie fragmentu artykułu profesor A. K. (1) dokonała na kilka miesięcy wcześniej przed przystąpieniem do pracy nad swoim artykułem, a w momencie redagowania swojego artykułu użyła ww. tłumaczenia do omówienia podstawy teoretycznej, gdyż dziedziny badawcze, którymi zajmowała się profesor A. K. (1) i oskarżona miały w znacznym stopniu pokrywać się (k. 140v). W kontekście tych stwierdzeń i jednoznacznego przyznania, iż oskarżona świadomie użyła fragmentu przetłumaczonego przez siebie artykułu autorstwa profesor A. K. (1) we własnej publikacji, bez stosownej wzmianki, że cały fragment został zaczerpnięty z dzieła innej osoby, słusznie Sąd Rejonowy odmówił wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonej złożonych w postępowaniu sądowym, w których oskarżona twierdziła, iż tekst profesor A. K. (1) znalazł się w jej artykule przypadkowo, w wyniku umieszczenia go w niewłaściwym folderze. Trafnie Sąd I instancji ocenił te wyjaśnienia jako sprzeczne z zasadami logiki i doświadczeniem życiowym, stanowiące jedynie przyjętą przez oskarżoną linię obrony mające na celu uniknięcie odpowiedzialności karnej za popełniony czyn.

Pamiętać należy, iż podstawę wyroku stanowi całokształt okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej ocenionych przez sąd na podstawie swobodnej oceny dowodów zarówno w postaci m.in. wyjaśnień oskarżonego złożonych w postępowaniu przygotowawczym, jak i w postaci wyjaśnień złożonych na rozprawie, bowiem pierwsze i drugie wyjaśnienia podlegają ocenie sądu w związku z innymi dowodami w sprawie. Nie można zarzucać Sądowi I instancji, iż oparł swe ustalenia faktyczne m.in. wyjaśnieniach oskarżonej A. Ż. (1) złożonych w postępowaniu przygotowawczym, jeżeli wyjaśnienia te, po ich ocenie i weryfikacji z innymi wiarygodnymi dowodami, Sąd uznał za odpowiadające rzeczywistemu stanowi rzeczy. Sąd Okręgowy podkreśla, iż w judykaturze wyrażono pogląd, iż wyjaśnienia oskarżonego złożone w postępowaniu przygotowawczym, a następnie odwołane lub zmienione stanowią dowód w sprawie, który tak samo jak każdy inny dowód podlega swobodnej, lecz nie dowolnej ocenie sądu orzekającego. Wyjaśnienia takie należy oceniać z całą ostrożnością, zachowaniem dużej dozy krytycyzmu i zasad logicznego rozumowania, w konfrontacji z pozostałymi dowodami okolicznościami sprawy, jedynie bowiem wówczas można dojść do prawidłowych i bezbłędnych wniosków w zakresie oceny tego dowodu. Fakt odwołania lub zmiany wyjaśnień złożonych w postępowaniu przygotowawczym wcale nie świadczy samo przez się o ich nieprawdziwości, zwłaszcza zaś wtedy, gdy odwołujący nie potrafi w sposób przekonujący wytłumaczyć przyczyn złożenia odmiennych wyjaśnień, a sąd orzekający fakt ten rozważy i uzasadni, dlaczego przyczyny odwołania uznał za nieprzekonujące ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 października 1972 r., III KR 114/72, OSNKW 1973/2-3/36). A. Ż. (2) przed Sądem w żaden sposób nie odniosła się od odczytanych jej wyjaśnień złożonych w postępowaniu przygotowawczym, że użyła fragmentu artykułu profesor A. K. (1) przy redagowaniu swojego artykułu, dlatego też podane przez nią odmienne okoliczności, w jakich fragment artykułu profesor A. K. (2) znalazł się w artykule autorstwa oskarżonej słusznie nie znalazły akceptacji Sądu Rejonowego. Odmienna ocena dowodów korzystna dla oskarżonej jest naturalnie prawem obrońcy, wynikającym z przyjętej przez obrońcę linii obrony oskarżonej. Nie wynika z niej jednak samo przez się, by ocena dokonana w sprawie przez Sąd orzekający charakteryzowała się dowolnością. Sąd Okręgowy pragnie jednak podkreślić, że wszechstronna ocena wszystkich dowodów i wynikających z nich okoliczności jest nie tylko obowiązkiem sądu orzekającego. Zasada ta obowiązuje także przy wyciąganiu wniosków przez strony procesowe, które przedstawiając własne stanowisko nie mogą go opierać na fragmentarycznej ocenie dowodów, z pominięciem tego wszystkiego, co może prowadzić do innych wniosków. Skarżący zaś przechodzi do porządku dziennego nad tym wszystkim, co legło u podstaw rozstrzygnięcia Sądu I instancji i przedstawione zostało w motywach zaskarżonego wyroku ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 listopada 1979 r., III KR 196/79, OSN Prok. Gen. Nr 12, str. 6).

Sąd Okręgowy, podobnie jak Sąd I instancji, doszedł do przekonania, iż zarzuconego czynu oskarżona dopuściła się umyślnie. Jak wskazano powyżej, twierdzenia oskarżonej o omyłkowym użyciu fragmentu tekstu profesor A. K. (1) zamieszczonym w niewłaściwym folderze w żadnej mierze nie zasługuje na uwzględnienie. Nawet gdyby jednak teoretycznie założyć, że zdarzenie miało taki przebieg jak przedstawiła to oskarżona, to jednak nie sposób już logicznie wytłumaczyć, że taka „omyłka” nie zostałaby przez oskarżoną zauważona na późniejszym etapie prac nad artykułem. Jest oczywiste, że po napisaniu artykułu, który ma być opublikowany, musi zostać przeprowadzona jego korekta, należy dokonać poprawek czy to merytorycznych, interpunkcyjnych czy też redakcyjnych. Nie sposób sobie wyobrazić, że pracownik naukowy i nauczyciel akademicki z długim stażem oraz autor publikacji naukowych podczas dokonywania korekty nie zauważyłby, że w jego pracy przygotowanej do publikacji znalazł się fragment autorstwa innej osoby, bez poczynienia stosowanego przypisu zgodnie z normami ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszystkie te okoliczności jednoznacznie wskazują na umyślne działanie oskarżonej A. Ż. (2), która z premedytacją i świadomie użyła przetłumaczonego przez siebie fragmentu artykułu autorstwa profesor A. K. (1) w publikacji pod własnym nazwiskiem artykułu pt. (...) uwarunkowania przekładu w społeczeństwie wielokulturowym, a tłumaczenie literatury feministycznej” opublikowany następnie w opracowaniu I. K., A. Ż. (1) Przekład jako produkt i kontekst jego odbioruP. 2011 w części zatytułowanej „ Przekład w podejściu socjokulturowym (...) 978-83- (...). Nie sposób wprawdzie logicznie wytłumaczyć motywów, jakimi kierowała się oskarżona przekazując pokrzywdzonej egzemplarz swojej pracy naukowej, w której znajdował się fragment skopiowanego artykułu profesor A. K. (1). Nie ma to jednak żadnego wpływu na kwestie oceny sprawstwa i winy oskarżonej A. Ż. (1).

Obrońca oskarżonej A. Ż. (1) – jak wyżej wskazano – obrazy przepisów postępowania czy też innych uchybień mających wpływ na treść wyroku nie udało się wykazać. W uzasadnieniu apelacji nie przedstawiono bowiem przekonującej argumentacji na poparcie stanowiska przedstawionego w petitum apelacji. Nie przytoczono niczego, co podważałyby prawidłowość toku rozumowania przedstawionego w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.

Reasumując, na podstawie poprawnie ocenionego materiału dowodowego, z uwzględnieniem całokształtu okoliczności sprawy, Sąd I instancji prawidłowo ustalił stan faktyczny w niniejszej sprawie, uznając, że oskarżona A. Ż. (1) dopuściła się przypisanego je czynu, gdyż jej działanie wypełniało znamiona przestępstwa z art. 115 ust. 1 i art. 116 ust. 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych w zw. z art. 11 § 2 k.k.

Sąd Odwoławczy podzielił również stanowisko Sądu Rejonowego w części dotyczącej kary wymierzonej oskarżonej A. Ż. (1).

W ocenie Sądu Okręgowego w niniejszej sprawie wymierzona oskarżonej kara grzywny nie razi surowością. Analizując zaskarżony wyrok pod względem rodzaju i wysokości wymierzonej oskarżonej kary Sąd II instancji podnosi, iż Sąd właściwie zastosował dyrektywy wymiaru kary ujęte w przepisie art. 53 k.k. i trafnie uzasadnił ich zastosowanie. Sąd Odwoławczy uznał, że ukształtowany przez Sąd I instancji wymiar i rodzaj orzeczonej wobec oskarżonej kary stanowić będzie dla A. Ż. (1) dolegliwość proporcjonalną do stopnia jej zawinienia i okoliczności sprawy, uwzględniającą należycie stopień społecznej szkodliwości popełnionego przez nią przestępstwa i stanowić będzie dla niej poważną, aczkolwiek nie nadmierną dolegliwość, w należytym stopniu uwzględniającą dyrektywy wskazane w ustawie w zakresie prewencji ogólnej i szczególnej. Należy przyjąć, iż w niniejszej sprawie wymierzona oskarżonej kara grzywny uwzględnia w sposób właściwy dochody sprawcy, jej warunki osobiste i rodzinne oraz stosunki majątkowe.

Sąd Okręgowy, uwzględniając powyższe ustalenia i rozważania utrzymał w mocy zaskarżony wyrok uznając apelację obrońcy oskarżonej za oczywiście bezzasadną. W tym miejscu wskazać należy, że apelacja jest oczywiście bezzasadna, jeżeli w sposób oczywisty brak jest wątpliwości, co do tego, że w sprawie nie wystąpiły uchybienia określone w art. 438 k.p.k. oraz art. 439 k.p.k., a nadto nie zachodzi przesłanka z art. 440 k.p.k. Apelacja oczywiście bezzasadna jest taką apelacją, której bezpodstawność, niezasadność, nie budzi wątpliwości. Zasadność apelacji, bądź jej brak wiązać należy bowiem z oceną trafności uchybień, jakie w apelacji zostały wskazane.

Na podstawie art. 634 k.p.k. w zw. art. 627 k.p.k. oraz art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (tj. Dz. U. z 1983 r., nr 49, poz. 223 ze zm.) Sąd Okręgowy zasądził od oskarżonej A. Ż. (1) na rzecz Skarbu Państwa koszty procesu za postępowanie odwoławcze w kwocie 20 złotych i wymierzył opłatę za II instancję w kwocie 300 złotych.

M. G. E. S. J.