WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 lutego 2015 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu IV Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Dariusz Śliwiński /spr./

Sędziowie SSO Ewa Taberska

SSO Sławomir Jęksa

Protokolant: apl. radc. M. K.

przy udziale A. H. Prokuratora Prokuratury Wojskowej del. do Prokuratury Okręgowej w Poznaniu

po rozpoznaniu w dniu 20 lutego 2015 roku

sprawy M. C. (1)

oskarżonego z art. 264 a § 12 k.k.

na skutek apelacji, wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Wągrowcu

z dnia 22.10.2014 r. sygn. akt II K 830/13

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że na podstawie art. 264 a § 2 k.k., odstępuje od wymierzenia oskarżonemu kary,

2.  w pozostałym zakresie utrzymuje zaskarżony wyrok w mocy,

3.  zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty procesu za postępowanie odwoławcze i wymierza mu jedną opłatę za obie instancje w kwocie 30 zł.

S. J. D. E. T.

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 22 października 2014 r. Sąd Rejonowy w Wągrowcu w sprawie o sygn. akt II K 830/13 uznał oskarżonego M. C. (1) za winnego tego, że w okresie od 18.09.2010 r. do 04.08.2011 r. w W. i W., umożliwił obywatelowi Senegalu M. F., pobyt na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej wbrew przepisom, w ten sposób, że będąc świadomym faktu, iż termin ważności wizy w/w cudzoziemca upływa 17.09.2010 r., nakłonił go w tym dniu w W. do nieopuszczania terytorium Polski, a następnie zawarł z nim 04.10.2010 r. w W. umowę o reprezentowanie i na jej podstawie, jako menadżer piłkarza poszukiwał mu zatrudnienia w polskich klubach piłkarskich ostatecznie doprowadzając do podpisania przez niego kontraktu z Miejskim Klubem Sportowym (...) w W., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej w postaci prowizji w wysokości 1% rocznego wynagrodzenia brutto piłkarza, jaką za transfer piłkarza do klubu sportowego gwarantowała mu umowa o reprezentowanie zawarta z M. F., a także prowizji w wysokości 12.000 zł netto, jaką za ten sam transfer gwarantowała mu umowa zawarta w dniu 01.12.2010 r. z Miejskim Klubem Sportowym (...) w W., ostatecznie ww. korzyści majątkowej nie osiągając,

tj. przestępstwa z art. 264a § 1 kk i za to przestępstwo na podstawie art. 264a § 1 kk w zw. z art. 58 § 3 kk wymierzył mu karę 100 stawek dziennych grzywny po 200 zł każda.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 627 kpk oraz art. 3 ust. 1 ustawy z 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. t. jedn. z 1983 r. Nr 49, poz. 223 ze zm.) zasądzając od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa zwrot kosztów sądowych w wysokości 2205,20 zł, w tym opłatę w kwocie 2000 zł.

Apelację od powyższego wyroku wniósł obrońca oskarżonego zaskarżając go w całości i zarzucając:

1)  obrazę przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść zaskarżonego wyroku, a mianowicie art. 7 kpk, poprzez dokonanie dowolnej i sprzecznej z zasadami prawidłowego rozumowania i doświadczenia życiowego oceny dowodu:

- z wyjaśnień oskarżonego M. C. (1), poprzez nieuprawnione i niezasadne odmówienie wyjaśnieniom oskarżonego waloru wiarygodności w części, w jakiej oskarżony twierdził, że motywem jego działania w stosunku do M. F. była wywołana prośbami M. F. chęć pomocy nie warunkowana interesem gospodarczym oskarżonego, podczas gdy wyjaśnienia oskarżonego są w tym zakresie spójne, logiczne i wiarygodne, a nadto znajdują poparcie w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym,

- z zeznań świadka M. F.poprzez nieuprawnione i niezasadne przyznanie tym zeznaniom waloru wiarygodności, w sytuacji gdy świadek w chwili składania zeznań w placówce Straży Granicznej zdawał sobie sprawę z grożącej mu odpowiedzialności w związku z nielegalnym pobytem na terytorium RP, w związku z czym miał interes w przedstawieniu zdarzeń w sposób obciążający oskarżonego, w tym zeznając, że oskarżony w dniu 21 września 2010 r. na lotnisku O.zabrał mu bilet i nakłonił do pozostania na terytorium RP, a nadto zeznania te nie znajdują potwierdzenia w pozostałym materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie, w tym w szczególności w dowodzie z wyjaśnień oskarżonego, zeznań świadka P. S. B.oraz M. S.,

- z zeznań świadka M. C. (2) poprzez nieuprawnione i niezasadne odmówienie tym zeznaniom waloru wiarygodności w części dotyczącej udziału oskarżonego w przedmiotowych zdarzeniach w wersji przedstawionej w trakcie rozprawy, w sytuacji gdy świadek brał udział w sprowadzeniu zawodnika M. F. do Klubu (...), a zeznania świadka na etapie postępowania przygotowawczego składane były w czasie, gdy świadek był stałym współpracownikiem Klubu (...) i przedstawicieli tego Klubu (...) oraz A. R., którym tak jak świadkowi groziła odpowiedzialność wykroczeniowa i karna w związku z nielegalnym pobytem M. F. na terytorium RP, w związku z czym świadek miał interes przedstawiania zdarzeń w sposób obciążający oskarżonego, w tym w zakresie udziału oskarżonego oraz M. S. w sprowadzeniu M. F. do Klubu (...) a przez to oddalenie odpowiedzialności od siebie oraz swoich zleceniodawców, który to interes w chwili składania zeznań na rozprawie już nie istniał z uwagi na brak wszczęcia postępowania wobec świadka oraz zakończenie postępowania wykroczeniowego i karnego wobec R. K. i A. R., jak też zaprzestanie ww. współpracy,

2)  rażącą niewspółmierność kary orzeczonej wobec oskarżonego, polegająca na wymierzeniu oskarżonemu kary grzywny w wysokości 100 stawek dziennych, przy ustaleniu wysokości jednej stawki dziennej na kwotę 200 zł, podczas gdy prawidłowa ocena właściwości i warunków osobistych oskarżonego przemawia za wymierzeniem oskarżonemu kary znacznie łagodniejszej, a ustalenie wysokości rzeczywistych dochodów oskarżonego, jak też prawidłowa ocena warunków osobistych i rodzinnych oraz stosunków majątkowych oskarżonego, przemawia za ustaleniem znacznie niższej stawki dziennej grzywny.

W konkluzji obrońca oskarżonego wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od przypisanego mu czynu, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego okazała się zasadna jedynie w części dotyczącej orzeczenia o karze. W tym zakresie zaskarżony wyrok podlegał zmianie.

Przed przystąpieniem do analizy zarzutów apelacji Sąd Okręgowy pragnie zauważyć, iż orzeczenie wydane w przedmiotowej sprawie jest oparte na całokształcie materiału dowodowego zebranego w sprawie, który został poddany wnikliwej analizie bez przekroczenia zasady swobodnej oceny dowodów. Analiza ustaleń poczynionych przez Sąd Rejonowy znajduje pełne odzwierciedlenie we wnioskach zawartych w uzasadnieniu wyroku, które czyni zadość wymogom art. 424 § 1 i 2 kpk, co w pełni pozwala na przeprowadzenie kontroli instancyjnej.

Odnosząc się do zarzutów apelacji obrońcy oskarżonego nie sposób zgodzić się z jego twierdzeniem, iż Sąd Rejonowy błędnie ustalił motywację oskarżonego, którą miał on się kierować się umożliwiając pobyt na terytorium RP cudzoziemcowi M. F. wbrew obowiązującym przepisom.

Sąd I instancji zgodnie z zasadami doświadczenia życiowego prawidłowo przyjął, iż zaangażowanie oskarżonego w umożliwienie pobytu na terytorium R. M. F. było na tyle intensywne oraz kosztowne, że nie sposób postrzegać go jedynie jako gestu zwykłej ludzkiej pomocy, będącej wynikiem współczucia dla obcokrajowca, który znalazł się w trudnym położeniu. Jak trafnie zauważył Sąd Rejonowy, oskarżony nie spotkał się z M. F. przypadkowo, aby mógł mu spontanicznie pomóc. Oskarżony aktywnie działał w stowarzyszeniu, którego celem statutowym było poszukiwanie talentów piłkarskich z kontynentu afrykańskiego i następnie w ramach działalności menadżerskiej poszukiwanie dla nich miejsca zatrudnienia w polskich klubach piłkarskich. M. C. (1) nawiązał z M. F. kontakt na płaszczyźnie zawodowej, co potwierdza późniejsze podpisanie z nim umowy na wyłączną reprezentację zawodnika, która określała jego honorarium z tytułu tej reprezentacji i w tym kontekście postrzegać należy jego starania o zapewnienie cudzoziemcowi mieszkania i wyżywienia oraz poszukiwanie klubów piłkarskich zainteresowanych jego pozyskaniem. Nie sposób zgodzić się ze skarżącym, iż podpisanie między oskarżonym a M. F. umowy na wyłączną reprezentację miało na celu jedynie zabezpieczenie sobie możliwości wyegzekwowania zwrotu kosztów, jakie oskarżony z tytułu pomocy temu piłkarzowi rzeczywiście poniósł. W tym celu oskarżonemu wystarczyło zwykłe pisemne pokwitowanie ze strony zawodnika przyjęcia określonych środków wraz jego zobowiązaniem do ich zwrotu. Podpisanie przedmiotowej umowy jednoznacznie przemawiało za tym, iż oskarżony dążył nie tylko do zrekompensowania sobie kosztów poniesionych na utrzymanie M. F., lecz jego zaangażowanie było motywowane przede wszystkim spodziewanymi zyskami po znalezieniu klubu piłkarskiego dla tego zawodnika.

Poza tym nie przekonuje również argumentacja skarżącego, zgodnie z którą M. F. oraz M. C. (2) na określonym etapie postępowania mieli interes procesowy, aby bezpodstawnie pomawiać oskarżonego w celu uniknięcia bądź zminimalizowanie własnej odpowiedzialności karnej. Obrońca skarżącego w tym kontekście nie uwzględnia w ogóle oczywistego interesu samego oskarżonego do przedstawienia swojego zaangażowania w ułatwienie pobytu na terytorium R. M. F. w jak najkorzystniejszym dla siebie świetle. Z tego powodu jego wywód traci walor obiektywizmu.

Warto również dodać, że ani P. S. B., ani M. S.nie mogli potwierdzić zeznań M. F.co do faktu zatrzymania przez oskarżonego (...)na lot w dniu 21 września 2010 r., gdyż nie byli obecni w tym dniu na lotnisku. Stąd też okoliczność braku potwierdzenia przez ww. świadków tego faktu sama w sobie nie mogła przemawiać za odmową przyznania waloru wiarygodności zeznaniom M. F.w tym zakresie.

Reasumując, Sąd Okręgowy nie dopatrzył się przesłanek wskazujących na to, iż Sąd I instancji ustalając okoliczności zdarzenia w niniejszej sprawie, dopuścił się przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów. Przedstawiony w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku tok rozumowania Sądu I instancji był logiczny i uwzględniał zasady doświadczenia życiowego. Argumentacja obrońcy skarżącego miała natomiast charakter polemiczny. Sąd Okręgowy pragnie zaznaczyć, iż z utrwalonego orzecznictwa wynika, że możliwość skonstruowania odmiennego stanu faktycznego opartego na tym samym materiale dowodowym nie jest równoznaczna ze stwierdzeniem, iż Sąd Rejonowy błędnie ocenił zgromadzony materiał. Taki zarzut jest uprawniony dopiero wówczas, gdy ocena Sądu I instancji jest wewnętrznie niespójna, nieobiektywna, czy też kłóci się z powszechnie znanymi zasadami doświadczenia życiowego.

Przechodząc do kwestii wymiaru kary podkreślenia wymaga, iż podstawą apelacji w przedmiocie kary może być tylko zarzut jej rażącej niewspółmierności. O „rażącej niewspółmierności kary” w rozumieniu art. 438 pkt 4 kpk nie można mówić w sytuacji, gdy Sąd wymierzając karę, uwzględnił wszystkie okoliczności wiążące się z poszczególnymi ustawowymi dyrektywami i wskaźnikami jej wymiaru, czyli wówczas, kiedy granice swobodnego uznania sędziowskiego, stanowiącego ustawową, wynikającą z reguł zawartych w art. 53 § 1 kk, zasadę sądowego wymiaru kary, nie zostały przekroczone w rozmiarach nie dających się utrzymać w kontekście wymagań wynikających z ustawowych dyrektyw determinujących wymiar kary.

Należy podkreślić, iż niewspółmierność kary zachodzi wtedy, gdy suma zastosowanych kar i innych środków, wymierzonych za przypisane przestępstwo, nie odzwierciedla należycie całego bezprawia popełnionych czynów i nie spełnia celów kary. Należy mieć na uwadze, że nie chodzi tu o każdą ewentualną różnicę, co do wymiaru kary, ale o różnicę ocen tak zasadniczą, że kara wymierzona jawi się jako kara rażąco niewspółmierna, a więc nie dającą się zaakceptować.

Sąd Okręgowy generalnie podzielił stanowisko obrońcy oskarżonego, iż orzeczona wobec M. C. (1) kara była rażąco niewspółmierna do stopnia społecznej szkodliwości jego czynu. Co więcej, zdaniem Sądu Okręgowego, okoliczności czynu oskarżonego pozwalały na odstąpienia od wymierzenia oskarżonemu kary.

Zgodnie z treścią art. 264a § 2 kk w wyjątkowych wypadkach, gdy sprawca nie osiągnął korzyści majątkowej, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia.

W przedmiotowej sprawie bezspornie ustalono, iż oskarżony M. C. (1) nie osiągnął żadnej korzyści majątkowej z faktu umożliwienia M. F. pobytu na terytorium RP wbrew przepisom. Poniósł jedynie koszty związane z jego utrzymaniem oraz zapewnieniem mu lokum, a także koszty podróży na testy do kilku klubów piłkarskich w Polsce.

Poza tym uwzględnić należało również, iż choć oskarżony namówił M. F. do pozostania na terytorium RP, mimo iż miał świadomość, że upłynął już termin ważności jego wizy to podjął z pomocą M. S. określone starania w celu zalegalizowania pobytu tegoż zawodnika na terenie RP. Mianowicie zabrał M. F. 21 września 2010 r. do (...) Urzędu Wojewódzkiego, gdzie opłacił przygotowany przez M. S. wniosek o udzielenie zezwolenia na zamieszkanie na czas oznaczony.

Uwzględniając powyższe Sąd Okręgowy doszedł do wniosku, iż w niniejszej sprawie zachodził wyjątkowy wypadek uzasadniający odstąpienie od wymierzenia oskarżonemu kary za przypisane mu przestępstwo.

Wobec powyższego Sąd Okręgowy na podstawie art. 437 § 1 kpk zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że na podstawie art. 264a § 2 kk odstąpił od wymierzenia oskarżonemu kary. W pozostałym zakresie zaskarżony wyrok należało utrzymać w mocy, albowiem nie zachodziły żadne przesłanki do jego uchylenia, bądź zmiany.

O kosztach procesu za postępowanie odwoławcze orzeczono na podstawie art. 636 § 1 kpk zasądzając od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe a na podstawie art. 5 ustawy z 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. t. jedn. z 1983 r. Nr 49, poz. 223 ze zm.) wymierzył mu opłatę za obie instancje w kwocie 30 zł.

/S. J./ /D. Ś./ /E. T./