Sygn. akt V K 18/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 04 marca 2015 r.

Sąd Rejonowy w Giżycku w V Zamiejscowym Wydziale Karnym z siedzibą w Węgorzewie w składzie:

Przewodniczący – SSR Dorota Sienkiel

Protokolant – st. sekr. sąd. Danuta Betlej

w obecności Prokuratora -------------------

po rozpoznaniu w dniu 04 marca 2015 r., na rozprawie

sprawy

1. P. K.

urodzonego (...) w W.

syna Z. i T. z d. T.

2. P. T.

urodzonego (...) w W.

syna A. i M. z d. K.

oskarżonych o to, że: W dniu 14 listopada 2014 r. w W. przy ul. (...) działając wspólnie i w porozumieniu, publicznie i bez powodu okazując rażące lekceważenie porządku prawnego wzięli udział w pobiciu M. S. (1) poprzez zadawanie mu uderzeń pięściami w twarz i głowę oraz popychanie, czym spowodowali u niego obrażenia ciała w postaci stłuczenia głowy tj. obrzęku i otarcia naskórka łuku brwiowego prawego, policzka lewego i okolicy skroniowej lewej oraz drobne rany wargi dolnej i śluzówki przedsionka jamy nosowej narażając w/w na bezpośrednie niebezpieczeństwo powstania skutku określonego w art. 157 par 1 kk, a nadto w celu wywarcia wpływu na świadku M. S. (1) grozili mu pobiciem w przypadku powiadomienia przez niego organów ścigania o popełnionym na jego szkodę przestępstwie, przy czyn groźba ta wzbudziła w nim realną obawę, że zostanie spełniona, przy czym P. K. zarzucanego mu czynu dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne, za które był już skazany,

tj. P. K. o czyn z art. 158 §1 kk w zb. z art. 245 kk w zw. z art. 57 a §1 kk w zw. z art. 11 §2 kk w zw. z art. 64 §1 kk

zaś P. T. o czyn z art. 158 §1 kk w zb. z art. 245 kk w zw. z art. 57 a §1 kk w zw. z art. 11 §2 kk

1.  Oskarżonych P. K. i P. T. uznaje za winnych popełnienia zarzucanego im czynu i za to na podstawie art. 158 §1 kk w zb. z art. 245 kk w zw. z art. 57 a §1 kk w zw. z art. 11 §2 kk w zw. z art. 64 §1 kk w stosunku do oskarżonego P. K. oraz na podstawie z art. 158 §1 kk w zb. z art. 245 kk w zw. z art. 57 a §1 kk w zw. z art. 11 §2 kk w stosunku do oskarżonego P. T. skazuje ich, zaś na podstawie art. 245 kk w zw. z art. 11 §3 kk wymierza im kary po 6 (sześć) miesięcy pozbawienia wolności.

2.  Na podstawie art. 57 a §2 kk orzeka wobec oskarżonych środek karny w postaci nawiązki po 500,00 (pięćset) złotych na rzecz pokrzywdzonego M. S. (1).

3.  Zasądza od oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa kwotę po 120,00 (sto dwadzieścia) złotych tytułem opłaty i pozostałe koszty sądowe w kwocie po 70,00 (siedemdziesiąt) złotych.

­ Sygn. akt V K 18/15

UZASADNIENIE

Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

M. S. (1) jest mieszkańcem W., ma 20 lat. W dniu 14 listopada 2014r. w godzinach popołudniowych przebywał w Liceum Ogólnokształcącym dla Dorosłych mieszczącym się w budynku Zakładu (...) na ul. (...) w W.. Po godzinie 17:30 wyszedł wraz z kolegami przed budynek na przerwę w zajęciach. Tam zaczepili go P. T. i P. K.. P. T. zaczął popychać rękami M. S. (1), uderzając go rękami w plecy. Następnie P. T. i P. K. zaczęli bić M. S. (1) pięściami w twarz i głowę. W czasie zajścia krzyczeli do niego, że jest sprzedawczykiem, ponieważ zeznawał w sądzie na niekorzyść ich kolegów. Nadto grozili M. S. (1) ponownym pobiciem w przypadku, gdyby powiadomił o tym zdarzeniu organy ścigania. Ostatecznie M. S. (1) udało się wyrwać napastnikom i uciec do budynku szkoły.

W wyniku zdarzenia M. S. (1) doznał obrażeń w postaci stłuczenia głowy tj. obrzęku i otarcia naskórka łuku brwiowego prawego, policzka lewego i okolicy skroniowej lewej oraz drobnych ran wargi dolnej i śluzówki przedsionka jamy ustnej. Obrażenia te naruszyły prawidłową czynność narządów ciała na czas nie przekraczający siedmiu dni.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wyjaśnień P. K. (k. 105v), P. T. (k. 105v, 26,39), zeznań świadków: M. S. (1) (k.1-3), M. S. (2) (k. 9-10), R. M. (k. 14-15), J. S. (k. 11-12), oraz dokumentów: kserokopii karty informacyjnej udzielenia pomocy doraźnej (k.4), protokołu oględzin osoby (k. 6-7 ), opinii lekarskiej (k. 16).

Oskarżony P. K. przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Podał jednocześnie, że nie pamięta, jak doszło do pobicia M. S. (1), ponieważ był wtedy nietrzeźwy Cały dzień spędził z P. T., z którym spożywał alkohol. O tym, że pobił M. S. (1) dowiedział się od policjantów prowadzących postępowanie. ( wyjaśnienia P. K. k. 105v)

Oskarżony P. T. również przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i jednocześnie odmówił składania wyjaśnień. Potwierdził odczytane mu wyjaśnienia, które złożył w toku postępowania przygotowawczego. Nie wykluczył wówczas, że uderzył M. S. (1), jednocześnie jednak stwierdził, iż głównie go wyzywał. Podał nadto, że niewiele pamięta z dnia zdarzenia, ponieważ był wtedy pod wpływem alkoholu. Przyznał również, że pretekstem do pobicia było to, że M. S. (1) zeznawał w sądzie na niekorzyść jego kolegów. (wyjaśnienia P. T. k. 105v, 26,39)

Sąd zważył, co następuje:

Wyjaśnieniom obu oskarżonych w zakresie, w jakim przyznali się do popełnienia zarzucanego im czynu, należało dać wiarę, odpowiadają bowiem ustaleniom faktycznym dokonanym przez Sąd i znajdują pełne potwierdzenie w zebranym w sprawie materiale dowodowym, w tym przede wszystkim w zeznaniach pokrzywdzonego M. S. (1) (k. 1-3), w relacjach bezpośrednich świadków zdarzenia: M. S. (2) (k. 9-10), R. M. (k. 14-15) oraz świadka J. S. (k. 11-12). R. M. był naocznym świadkiem tego, jak M. S. (1) został zaatakowany przez dwóch nieznanych mu mężczyzn. Widział, że napastnicy szarpali i bili pokrzywdzonego. M. S. (2) był natomiast świadkiem tego, jak jego kolega uciekał przez goniącymi go P. K. i P. T.. Zauważył, że pokrzywdzony miał wówczas zakrwawioną twarz. J. S., ojciec pokrzywdzonego, przebieg zajścia znał z relacji syna, widział jednakże obrażenia na jego twarzy, gdyż M. S. (1) po pobiciu zadzwonił po ojca, by ten odebrał go ze szkoły.

Nadto relacje wymienionych wyżej osób w całej swojej rozciągłości korespondują z dokumentami zebranymi w toku sprawy, a w szczególności z kserokopią karty informacyjnej udzielenia pomocy doraźnej (k.4), protokołem oględzin osoby (k. 6-7 ). Strony nie kwestionowały tych dokumentów, nie zaszły też żadne inne okoliczności mogące podważyć ich autentyczność jak i prawdziwość treści w nich zawartych. Wobec tego Sąd uznał dowody wynikające z tych dokumentów za zgodne z prawdą i dał im wiarę.

Obrażenia, jakich doznał pokrzywdzony M. S. (1) w postaci stłuczenia głowy tj. obrzęku i otarcia naskórka łuku brwiowego prawego, policzka lewego i okolicy skroniowej lewej oraz drobnych ran wargi dolnej i śluzówki przedsionka jamy ustnej, zostały przez biegłego zaliczone do lekkich, naruszających prawidłową czynność narządów ciała na czas nie przekraczający siedmiu dni. Zdaniem biegłego wymienione obrażenia mogły powstać w wyniku działania narzędzia tępego, mogły to być uderzenia zadane pięściami napastników (opinia lekarska, k. 26). Sąd w pełni dał wiarę opinii biegłego, gdyż jest ona jasna, pełna, oparta na zgromadzonej w sprawie dokumentacji medycznej, sporządzona w oparciu o wiedzę medyczną i doświadczenie zawodowe.

Reasumując, ustalony stan faktyczny prowadzi do jednoznacznego wniosku, że w dniu 14 listopada 2014 roku w W. P. K. i P. T. działając wspólnie i w porozumieniu, wzięli udział w pobiciu M. S. (1). Pobiciem w rozumieniu art. 158 § 1 kk jest czynna napaść dwóch lub więcej osób na inną osobę lub osoby, przy czym w zdarzeniu tym występuje wyraźny podział ról na napastników i napadniętych (broniących się). Karalny jest jedynie udział w takim zajściu, którego intensywność i agresywność osób uczestniczących stwarza poważne zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzkiego (por. A. Marek, Komentarz do art. 158 kodeksu karnego (Dz.U.97.88.553), [w:] A. Marek, Kodeks karny. Komentarz, LEX, 2007, wyd. IV).. Przepis nie określa sposobu udziału w pobiciu, co oznacza, że może to być każda forma świadomego współdziałania uczestników pobicia, a w jej ramach również każdy środek użyty do ataku na inną osobę (inne osoby), jeżeli wspólne działanie powoduje narażenie człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo nastąpienia skutku wskazanego w art. 156 § 1 kk lub w art. 157 § 1 kk. Odpowiedzialność za udział w pobiciu ma bowiem charakter wspólnej odpowiedzialności za następstwa działania, co stanowi odstępstwo od zasady indywidualizacji odpowiedzialności karnej. (por. postanowienie SN z dnia 22.04.2009r., IV KK 14/09; wyrok SA w Krakowie z dnia 13.02.2008r., II AKa 5/08, KZS 2008/3/31, Prok.i Pr.-wkł. 2008/9/23). W sprawie niniejszej narażenie pokrzywdzonego na bezpośrednie niebezpieczeństwo powstania skutku określonego w art. 157§1 kk wyrażało się przede wszystkim tym, że uderzenia były kierowane również na głowę bitego mężczyzny, a także były zadawane pięściami .

Niewątpliwie P. K. i P. T. podejmując działania na szkodę M. S. (1) działali wspólnie i w porozumieniu. Wedle powszechnie przyjmowanego w piśmiennictwie i orzecznictwie poglądu jurydyczna istota współsprawstwa zasadza się na stworzeniu podstaw do przypisania każdemu ze współsprawców całości popełnionego wspólnie przez kilka osób przestępstwa, a więc także tego, co zostało realizowane przez innych współdziałających, przy czym każdy ze współsprawców ponosi odpowiedzialność tak, jak gdyby sam „wykonał” czyn zabroniony (a więc zrealizował jego znamiona w całości własnoręcznie), niezależnie od odpowiedzialności pozostałych współdziałających (por. wyrok SA w Krakowie z 15 stycznia 2003 r., II Aka 353/02, Prok. i Pr. 2003, z. 9, poz. 18; wyrok SA w Lublinie z 15 czerwca 2000 r., II Aka 70/00, Prok. i Pr. 2001, z. 5, poz. 24). Przenosząc powyższe na grunt przedmiotowej sprawy skonstatować należy, że sprawcy przedmiotowego pobicia niewątpliwie działali ze sobą w porozumieniu, mieli wspólny cel. Każdy z napastników przedsiębrał środki zmierzające do dokonania pobicia, każdy zadawał ciosy jednocześnie, nie sprzeciwiając się działaniom podejmowanym na wspólny rachunek przez drugiego ze sprawców, w pełni je aprobując.

Nadto zachowanie obu oskarżonych wyczerpało również znamiona czynu stypizowanego w art. 245 kk. Przedmiotem ochrony tego przepisu jest zarówno niezakłócona realizacja zadań wymiaru sprawiedliwości, jak i wolność oraz nietykalność wymienionych w nim osób, które, spełniając obowiązki określone prawem, przyczyniają się do realizacji tych zadań i z tego powodu powinna im być zapewniona ochrona prawna. Penalizacji podlega używanie przemocy lub groźby bezprawnej w celu wywarcia wpływu na świadka, biegłego, tłumacza, oskarżyciela albo oskarżonego lub dopuszczenie się naruszenia nietykalności cielesnej w związku z ich czynnościami. Jest to zatem przestępstwo kierunkowe, charakteryzujące się zamiarem o szczególnym zabarwieniu, którego celem jest wywarcie wpływu na osoby wymienione w tym artykule w kierunku pożądanym przez sprawcę przestępstwa z art. 245 kk. Przyjmuje się, że przestępstwo określone w art. 245 kk może być popełniane przeciwko wymienionym w nim osobom także w czasie, kiedy nie nabyły jeszcze formalnie statusu procesowego świadka (Marek A. Komentarz do art. 245 Kodeksu karnego, Komentarz do art. 245 kk , Komentarz pod red. Oktawii Górniok LexisNexis, Warszawa 2004). Ustalenia w tym zakresie oparto na relacji pokrzywdzonego M. S. (1), który podał, że w trakcie zadawania uderzeń napastnicy grozili ponownym pobiciem, w przypadku, gdyby zdecydował się zawiadomić organ ścigania o tym zdarzeniu. Nie ma podstaw, by odmówić mu wiary w tym zakresie, skoro odnośnie okoliczności pobicia jego zeznania znalazły pełne potwierdzenie w relacjach innych świadków. Niewątpliwie groźby pobicia kierowane pod adresem M. S. (1) mogły wzbudzić w nim uzasadnioną obawę, że zostanie spełniona, skoro sprawcy już raz to zrobili. Nadto pokrzywdzony wiedział, że obaj oskarżeni byli wcześniej karani sądownie, w tym P. K. za czyn z art. 158§1 kk, za popełnienie którego odbył karę pozbawienia wolności ( zeznania M. S. k. 3-3v)

Zarzucany P. K. i P. T. czyn miał charakter chuligański (art. 57a§1 kk). Zgodnie bowiem z art. 115 § 21 kk, występkiem o charakterze chuligańskim jest występek polegający m. in. na umyślnym zamachu na zdrowie, jeżeli sprawca działa publicznie i bez powodu albo z oczywiście błahego powodu, okazując przez to rażące lekceważenie porządku prawnego. Oskarżeni P. K. i P. T. dopuścili się zarzucanego im czynu działając publicznie, tj. w pobliżu szkoły w trakcie zajęć, gdzie ich działanie mogło być postrzegane przez bliżej nieokreśloną liczbę osób. Oskarżeni podjęli atak na pokrzywdzonego z oczywiście błahego powodu. W orzecznictwie Sądu Najwyższego wyrażany był pogląd, że kwestia, czy powód działania sprawcy był oczywiście błahy, powinna być rozstrzygana na tle porównania wagi przyczyny zewnętrznej, która pobudziła sprawcę do przestępnego działania, z rodzajem i sposobem tego działania. Jeżeli porównanie tych faktów wskazywałoby na to, że działanie sprawcy przedstawia się jako reakcja odwetowa rażąco niewspółmierna do przyczyny zewnętrznej, a więc jeżeli sprawca wykorzystuje zaistniałą przyczynę zewnętrzną jako pretekst do swego agresywnego wyładowania się wyrządzającego szkodę pokrzywdzonemu, to należy uznać, iż w rozumieniu powszechnym powód działania sprawcy był oczywiście błahy [zob. wyrok SN z dnia 25 października 1974 r., Rw 496/74, OSNKW 1975, nr 1, poz. 16].

Przenosząc powyższe na grunt przedmiotowej sprawy należy stwierdzić, że podany przez oskarżonych powód, dla którego zaatakowali pokrzywdzonego, był jedynie nieadekwatnym pretekstem do ich agresywnego zachowania. W końcu okoliczność, czy pokrzywdzony współpracował z organami ścigania w innej sprawie, nie dotyczyła ich nawet bezpośrednio. Jednocześnie swoim zachowaniem obaj oskarżeni okazali rażące lekceważenie porządku prawnego, miało więc ono charakter chuligański.

Nie ulega również wątpliwości, że P. K. czynu zarzucanego mu aktem oskarżenia dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa opisanego w art. 64§1 kk. Jednym z warunków, od spełnienia którego uzależniona jest możliwość przyjęcia, iż sprawca danego czynu dopuszcza się go w warunkach powrotu do przestępstwa unormowanych w art. 64§1 kk jest ustalenie, że został on uprzednio skazany za umyślne przestępstwo podobne na karę pozbawienia wolności w wymiarze co najmniej 6 miesięcy i że odbył karę co najmniej w takiej wysokości. Podstawę recydywy specjalnej podstawowej określonej w art. 64§1 kk może stanowić odbycie kary pozbawienia wolności orzeczonej za uprzednie przestępstwo nie tylko w całości, ale także w części, jeżeli tylko sprawca odcierpiał faktycznie co najmniej 6 miesięcy kary. Jest przy tym całkowicie obojętne, jakie były powody nieodbycia kary w całości. Warunek "odbycia co najmniej 6 miesięcy kary" jest spełniony także wówczas, gdy sprawca odbywał karę z przerwami ( uchwała z 30 grudnia 1978 r., VII KZP 45/78, OSNKW 1979, z. 3, poz. 19; uchwała składu siedmiu sędziów z 17 września 1991 r., I KZP 17/91, OSNKW 1992, z. 1-2, poz. 1, Majewski J. komentarz Zakamycze 2004 Komentarz do art. 64 Kodeksu karnego). P. K. odbył karę 1 roku pozbawienia wolności, orzeczoną wyrokiem Sądu Rejonowego w Suwałkach z dnia 14 września 2011r. w sprawie VII K 42/11 za czyn z art. 158§1 kk. W okresie od 27 sierpnia 2013r. do 7 października 2013r. wykonywał ją w systemie dozoru elektronicznego, zaś w okresie od 24 października 2013r. do 13 września 2014r. po odwołaniu dozoru elektronicznego, odbył pozostałą część kary (obliczenie kary i zawiadomienie o zwolnieniu ze sprawy, k. 106, 106).

Mając powyższe na uwadze, Sąd uwzględnił wniosek prokuratora złożony w trybie art. 335§1 kpk i orzekł karę zgodnie z uzgodnieniami dokonanymi z oskarżonymi.

Przy wymiarze kary wobec obu oskarżonych Sąd wziął pod uwagę znaczny stopień społecznej szkodliwości czynu oraz stopień ich zawinienia. P. K. i P. T. działali przy tym z pełną premedytacją, kierowali ciosy przede wszystkim na twarz pokrzywdzonego. Sąd miał na uwadze również uprzednią karalność obu oskarżonych (karty karne - k. 55-66, 57-58 ). Nadto Sąd przy wymiarze kary P. K. wziął pod uwagę to, że ten oskarżony zarzucanego mu czynu dopuścił się w warunkach art. 64§1 kk, zaledwie dwa miesiące po odbyciu kary pozbawienia wolności w sprawie sygn akt VIIK 42/11. Okolicznością dodatkowo obciążającą P. T. było natomiast to, że to on zainicjował zajście, popychając kilkakrotnie pokrzywdzonego (zeznania M. S. k. 2v).

Art. 69§4 kk przewiduje bezwzględny zakaz warunkowego zawieszenia kary ograniczenia wolności lub grzywny orzeczonej wobec sprawcy występku o charakterze chuligańskim, przy jednoczesnym dopuszczeniu możliwości warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności wobec sprawcy takiego występku ale tylko wtedy, gdy zachodzi wyjątkowy wypadek uzasadniony szczególnymi okolicznościami. Takich szczególnych okoliczności w odniesieniu do P. K. i P. T. w przedmiotowej sprawie Sąd się nie dopatrzył. W realiach sprawy niniejszej nie sposób przyjąć bowiem, że zachodzi pozytywna prognoza co do przestrzegania przez oskarżonych porządku prawnego w przyszłości. Zdaniem Sądu jedynie odseparowanie obu oskarżonych od społeczeństwa na wskazany okres czasu i poddanie go procesowi resocjalizacji w ramach kary pozbawienia wolności winno spełnić funkcje zapobiegawcze i wychowawcze kary.

Jednocześnie na podstawie art. 57a§ 2 kk wobec P. K. i P. T. orzeczono obligatoryjny środek karny w postaci nawiązki na rzecz M. S. (1) w kwotach po 500 zł. Orzeczenie nawiązki jest w tym przypadku obligatoryjne (gdy nie orzeka się obowiązku naprawienia szkody), zaś obowiązujące przepisy nie przewidują odstępstw od tej zasady. Jednocześnie zdaniem Sądu wymieniona suma pozostaje adekwatna do okoliczności przedmiotowego zdarzenia oraz obrażeń ciała odniesionych przez pokrzywdzonego.

O kosztach sądowych orzeczono stosownie do treści art. 627 kpk i art. 2 ust. 1 pkt 2 Ustawy z dnia 23 czerwca 1973r. o opłatach w sprawach karnych ( Dz. U. z 1983 r. Nr 49, poz. 223 z późn. zm.).