Sygn. akt II AKa 373/12
Dnia 28 grudnia 2012r.
Sąd Apelacyjny w Warszawie II Wydział Karny w składzie:
Przewodniczący Sędzia SA – Jan Krośnicki
Sędziowie SA – Paweł Rysiński
SA – Jarosław Góral /spr./
Protokolant sekr. sąd – Kazimiera Zbysińska
przy udziale Prokuratora Jacka Pergałowskiego
po rozpoznaniu w dniu 21 grudnia 2012 r.
sprawy J. K. (2)
o zadośćuczynienie i odszkodowanie z tytułu niewątpliwie niesłusznego tymczasowego aresztowania
na skutek apelacji, wniesionej przez pełnomocnika wnioskodawcy
od wyroku Sądu Okręgowego w. W.
z dnia 13 września 2012 r.
sygn. akt VIIIKo 289/12
zmienia wyrok w zaskarżonej części w ten sposób, że zasądza od Skarbu Państwa na rzecz J. K. (2) dodatkowo kwotę 2500 /dwa tysiące pięćset/ złotych tytułem odszkodowania wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 28 grudnia 2012r. do dnia zapłaty; w pozostałej zaskarżonej części wyrok utrzymuje w mocy; zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. K. P. Kancelaria Adwokacka w W., kwotę 147,60 zł /sto czterdzieści siedem zł i sześćdziesiąt gr./ zł obejmującą 23% VAT z tytułu pomocy prawnej udzielonej J. K. (2) z urzędu w postępowaniu odwoławczym; kosztami sądowymi za postępowanie odwoławcze obciąża Skarb Państwa.
J. K. (2)
wnosił na podstawie art. 552 § 4 k.p.k. i art. 554 § 2 k.p.k. o zasądzenie od Skarbu Państwa na jego rzecz kwoty 72.537,70 złotych tytułem odszkodowania za szkodę majątkową oraz kwoty 130.000 złotych zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, wynikłe z niewątpliwie niesłusznego tymczasowego aresztowania stosowanego wobec J. K. (2) w sprawie Sądu Rejonowego dla Warszawy M. w W. w VIII Wydział Karny sygn. akt VIII K 571/09 w okresie o dnia 05 sierpnia 2004 r. do 15 grudnia
2004 r.
Wyrokiem z dnia 13 września 2012 r. sygn. akt VIII Ko 289/12 Sąd Okręgowy w. W. na podstawie art. 552 § 4 k.p.k. i art. 554 § 2 k.p.k.:
1) zasądził od Skarbu Państwa na rzecz J. K. (2) 1000 (jeden tysiąc) złotych tytułem odszkodowania oraz 22.000 (dwadzieścia dwa tysiące) zł tytułem zadośćuczynienia - obie te kwoty wraz z ustawowymi odsetkami od dnia uprawomocnienia się niniejszego wyroku do dnia zapłaty;
2) w pozostałym zakresie wniosek o odszkodowanie i o zadośćuczynienie oddalił;
3) kosztami postępowania obciążył Skarb Państwa;
4) zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. K. W. kwotę 168 (sto sześćdziesiąt osiem) złotych powiększoną o stawkę podatku VAT tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej J. K. (2) z urzędu w niniejszym postępowaniu.
Z wyrokiem tym nie zgodził się pełnomocnik wnioskodawcy i zaskarżył go na korzyść J. K. (2) w części, tj. w zakresie pkt 2) wyroku tj. oddalenia wniosku o odszkodowanie ponad kwotę 1.000 zł i zadośćuczynienie ponad kwotę 22.000 zł.
Wyrokowi temu zarzucił:
1.
1. Naruszenia art. 552 § 4 k.p.k. w zw. z art. 445 § 2 k.c. i 361 § 1 i 2 k.c. polegające na niewłaściwym ustaleniu rozmiaru krzywdy i szkody u wnioskodawcy, a co za tym idzie należnej mu kwoty odszkodowania i zadośćuczynienia za niewątpliwie niesłuszne tymczasowe aresztowanie.
2. Naruszenie art. 4, 7, 92, 410 i art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k. poprzez brak wszechstronnej oceny materiału dowodowego, błędnej oceny materiału dowodowego polegającej na pominięciu szeregu okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, a wynikających z zeznań świadków Ł. K., E. K., M. S., a także samego wnioskodawcy.
3. Błąd ustaleń faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia, że pobyt wnioskodawcy w areszcie nie spowodował ani trwałego ani stałego uszczerbku na zdrowiu fizycznym lub psychicznym, podczas gdy wiadomym jest, że powód dokonał aktu samookaleczenia przebywając w areszcie a po jego opuszczeniu leczył się psychiatrycznie.
4. Naruszenie art. 167 k.p.k. w zw. 193 § 1 k.p.k. poprzez ich niezastosowanie i niepowołanie biegłego lekarza psychiatry na okoliczność ustalenia czy powód doznał uszczerbku na zdrowiu psychicznym na skutek pobytu w areszcie, w sytuacji gdy do prawidłowego rozstrzygnięcia wymagane są wiadomości specjalne.
5. Naruszenie art. 322 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie, w sytuacji gdy zastosowanie tego przepisu w okolicznościach niniejszej sprawy było konieczne.
6. Naruszenie art. 556 k.p.k. poprzez błędną wykładnię i błędne zastosowanie art. 6 k.c., podczas gdy w postępowaniu o odszkodowanie za niesłuszne aresztowanie przepisy k.p.c. stosuje się tylko w kwestiach nieuregulowanych w k.p.k., a inicjatywę dowodową reguluje przepis art. 167 k.p.k., a zatem art. 6 k.c. nie znajdował w niniejszej sprawie w ogóle zastosowania.
Wskazując na powyższe wnosił o:
- zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie na rzecz wnioskodawcy od Skarbu Państwa kwoty 72.537,70 zł tytułem odszkodowania oraz kwoty 130.000 zł tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od dnia prawomocności orzeczenia do dnia zapłaty, ewentualnie
- uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.
Apelacja okazała się częściowo uzasadniona wobec potwierdzenia zarzutu obrazy przepisów postępowania a konkretnie art. 7 k.p.k. poprzez niedostateczne rozważenie dowodu z zeznań wnioskodawcy w zakresie w jakim wywierało to wpływ na wysokość zasądzonego odszkodowania. Zebrany materiał zezwalał na dokonanie w tej materii własnych ustaleń przez Sąd drugiej instancji, a to z kolei obligowało do korekty wyroku na poziomie postępowania odwoławczego.
Roszczenie J. K. (2) było co do zasady uprawnione i znajdowało oparcie w treści art. 552 k.p.k. Wnioskodawca w związku z uniewinnieniem go od popełnienia zarzucanego mu czynu nabył prawo domagania się odszkodowania i zadośćuczynienia z tytułu niewątpliwie niesłusznego tymczasowego aresztowania. Nie ulega też wątpliwości, że poniesiona przez niego i związana z tym zdarzeniem szkoda winna być naprawiona w całości a krzywda wynagrodzona w sposób możliwie pełny niwelujący jej skutki. Ta oczywista konstatacja nie oznacza jednak, że w uruchomionym trybie możliwe jest pełne zaspokojenie nawet słusznych oczekiwań osoby uprawnionej. Dochodzenie roszczeń przewidzianych w rozdziale 58 k.p.k. ma wyraźnie określony zakres a szkoda i krzywda musi być nie tylko przyczynowo powiązana ze zdarzeniem je wywołującym, ale owa relacja winna być również oznaczona przymiotem bezpośredniości z konkretnie obliczonym okresem pozbawienia wolności. Teza powyższa nie przesądza jednak i tego, że ewentualnie zaistniałe w dalszym okresie szkoda i krzywda, powiązane przyczynowo z aresztowaniem, nie mogą być dochodzone w trybie postępowania przed sądami cywilnymi.
Przekonanie wnioskodawcy o zaistnieniu „dalszej” szkody lub krzywdy oderwanych czasowo od momentu opuszczenia aresztu nie obliguje jednak sądu karnego do wykazania w tym przedmiocie inicjatywy dowodowej, gdyż ciężar dowodu będzie spoczywał oczywiście na osobie /art. 6 k.c./, która z takiego właśnie faktu pragnie wywieść skutki prawne /zarzut 4 i 6 apelacji/.
Skarga odwoławcza podważała stanowisko Sądu pierwszej instancji w zakresie rozmiaru poniesionej szkody. Ustalając wysokość odszkodowania nie sposób pominąć, że szkoda wynikła z tymczasowego aresztowania jest to, najprościej rzecz ujmując, różnica w majątku uprawnionego, powstała w wyniku porównania jego stanu po opuszczeniu więzienia i stanu jaki by zaistniał gdyby wnioskodawca tam nie trafił.
Z uzasadnienia orzeczenia odnoszącego się do argumentów wnioskodawcy a dowodzącego rozmiaru poniesionej szkody wynika, że Sąd Okręgowy skoncentrował się na jednym z kryteriów ustalania jej wysokości a mianowicie możliwości zaoszczędzenia z uzyskiwanego przychodu określonej sumy pieniędzy. Jest to oczywiście kryterium istotne, ale nie w każdej sytuacji wystarczające do wydania sprawiedliwego rozstrzygnięcia .
Nie sposób bowiem przyjąć za pewnik, że osoba przeznaczająca uzyskiwany dochód na funkcjonowanie na poziomie odpowiadającym jej potrzebom kulturowym, edukacyjnym, zwyczajowym czy też intelektualnym, nie ponosi szkody w przypadku nienabycia dóbr z powodu odcięcia mu legalnie otrzymywanego świadczenia. Zasadną, ale nie odpowiadającą prawidłowości logicznego rozumowania jawiłaby się wówczas konstatacja, że domagać się może skutecznie odszkodowania wyłącznie osoba prewencyjnie „oszczędzająca” ściśle określone kwoty z przeznaczeniem ich na owe cele realizowane w przyszłości. Utrata takiego jak w niniejszej sprawie źródła, powoduje w konsekwencji niemożność zakupu określonego dobra czy też pobierania nauki będącej oczywistą inwestycją w przyszłość, a więc oszczędnością, również w rozumieniu dotychczasowej linii orzecznictwa. Logicznym jest zatem konstatacja, że odebranie renty spowodowało szkodę wyższą niż ustalona przez Sąd pierwszej instancji. Potwierdziła się zatem obraza art. 7 k.p.k. jak i art. 322 k.c. /zarzut 2 i 5 apelacji/. Na marginesie wypada zaznaczyć, że tego rodzaju szkoda nie zaistnieje oczywiście w sytuacji przeznaczania całego bieżącego dochodu na przysłowiowy „wikt i opierunek”, jako że przypadku pozbawienia uprawnionego do świadczenia, obowiązek takiego utrzymania osoby przejmuje Państwo. Rzecz jasna nie można wówczas wyżej wskazanego stanu przekładać na zaistnienie szkody a wyłącznie postrzegać go w kategoriach obniżenia dotychczasowego standardu życia a więc położenia rozpatrywanego w kategoriach niedogodności możliwych ewentualnie do rekompensowania stosownym zadośćuczynieniem. Wobec tego, że wnioskodawca nie sprecyzował jaką kwotę przeznaczał na takie właśnie wydatki, a brak jest podstaw aby odmówić mu wiary w tym przedmiocie, Sąd Apelacyjny uznał, że odpowiednią i uzasadnioną okolicznościami sprawy, podniesionymi również w skardze odwoławczej, będzie kwota 500 zł. miesięcznie czyli łącznie 2500 zł.
Nie sposób jednocześnie odmówić racji obrońcy, o powstrzymaniu się przez Sąd Okręgowy od omówienia treści zeznań, wskazanych w zarzucie drugim, świadków. Sąd Apelacyjny stwierdza jednocześnie, że okoliczności podnoszone przez te osoby zostały dostrzeżone i wpłynęły na kształtowanie ustaleń o rozmiarze poniesionej szkody i doznanej krzywdy, w zakresie możliwym do uwzględnienia w trybie k.p.k.
Pozostałe zarzuty apelacji, z przyczyn wskazanych wyżej, nie zasługiwały na uwzględnienie.
Uzupełniająco Sąd Apelacyjny zaznacza, że, ramach zakreślonych art. 552 k.p.k. nie zostało podważone ustalenie, iż pobyt wnioskodawcy w areszcie śledczym nie spowodował trwałego uszczerbku na zdrowiu fizycznym bądź psychicznym wnioskodawcy. Sąd Apelacyjny podziela dokonane w tym przedmiocie ustalenia Sądu Okręgowego. Jednocześnie pozostaje poza dyskusją, że tymczasowe aresztowanie pozostawia w psychice większości osób tam osadzonych ślad trudny do zatarcia. Teza powyższa jest tym bardziej uzasadniona w stosunku do osób nie stabilnych emocjonalnie i w okresach wcześniejszych korzystających – tak jak wnioskodawca - z pomocy w (...). Tak ukształtowany w przeszłości obraz kondycji psychicznej nie może jednak znaleźć oczekiwanego w skardze apelacyjnej przełożenia na wnioski o trwałym uszczerbku wywołanym więzienną izolacją. Nie sposób wyprowadzić takiej konstatacji z faktu leczenia J. K. (2) podjętego przed aresztowaniem a kontynuowanego w 2006r. Słusznie uznał Sąd Okręgowy, że ciężar dowodu w wykazaniu takiego związku o skutkach czasowo oderwanych od izolacji obciąża wnioskodawcę, pomimo faktu niespornego, że postępowanie zainicjowane w trybie art. 552 k.p.k. toczy się według przepisów k.p.k. a zatem norma art. 167 k.p.k. miałaby by tutaj oczywiste odniesienie. Negatywne skutki zdrowotne podnoszone przez wnioskodawcę winny być nie tylko powiązane przyczynowo ale właśnie i czasowo z pozbawieniem wolności, czemu przeczy ustalenie Sadu meriti oparte na stosownej i niepodważonej dokumentacji lekarskiej. Sąd Apelacyjny przyznaje oczywiście i pozostaje to poza dyskusją, że pozbawienie wolności takiej właśnie osoby powoduje dla niej dodatkowe cierpienia, co znalazło odzwierciedlenie w wysokości przyznanego zadośćuczynienia, odbiegającego in plus od zwykle zasądzanego.
Nie znajdując podstaw do negowania twierdzenia J. K. (2) o uiszczeniu obrońcy kwoty wyższej niż zasądzona od Skarbu Państwa w wyroku uniewinniającym go, to oczywistym jest także i to, że orzeczenie nie zostało w tym przedmiocie zaskarżone. Sąd Apelacyjny podkreśla zatem, że tryb dochodzenia słusznych roszczeń na podstawie art. 552 k.p.k. nie może być rozumiany jako instrument korygujący w sposób quasi instancyjny, zaistniały na skutek błędu lub zaniechania strony, niekorzystny dla niej finalny efekt postępowania.
Mając powyższe na uwadze, Sąd Apelacyjny orzekł, jak w wyroku.