Sygnatura akt I C 1945/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Jelenia Góra, dnia 18-04-2013 r.

Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze I Wydział Cywilny w następującym składzie:

Przewodniczący: Sylwia Bańka-Mrozewska

Protokolant:Anna Kieryluk

po rozpoznaniu w dniu 18-04-2013 r. w Jeleniej Górze sprawy

z powództwa M. K.

przeciwko (...) w W.

o zapłatę

I.  zasądza od strony pozwanej (...) w W. na rzecz powoda M. K. kwotę 11.759,25 zł (jedenaście tysięcy siedemset pięćdziesiąt dziewięć złotych dwadzieścia pięć groszy) z ustawowymi odsetkami od dnia 24.06.2012r. do dnia zapłaty,

II.  dalej idące powództwo w zakresie odsetek oddala;

III.  umarza postępowanie co do kwoty 2.231,57 zł;

IV.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 4.118,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu w tym kwotę 2.400,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

V.  nakazuje stronie pozwanej uiścić na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze kwotę 477,10 zł tytułem nieuiszczonych kosztów procesu.

UZASADNIENIE

Powód M. K.reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika domagał się zasądzenia od strony pozwanej (...) w W.kwoty 12.390,44 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 17 czerwca 2012r. do dnia zapłaty oraz kosztami procesu w tym zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu żądania wskazał, że jest właścicielem pojazdu m-ki M. (...) o nr rej. (...), który uległ uszkodzeniu w trakcie kolizji w dniu 17 maja 2012r. Odpowiedzialność za ochronę asekuracyjną – ubezpieczeniową sprawcy szkody ponosi strona pozwana.

Powód podniósł, że po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego ubezpieczyciel pismem z dnia 31 lipca 2012r. kategorycznie odmówił wypłaty odszkodowania, nie przekazując opinii, z której wywiódł, iż okoliczności podane przez poszkodowanego nie mogły doprowadzić do zdarzenia drogowego.

M. K. wskazał również, że wobec przedłużającego się postępowania likwidacyjnego i braku reakcji ze strony pozwanej, celem ustalenia wysokości należnego mu odszkodowania, zlecił sporządzenie niezależnej kalkulacji, w której koszt naprawy pojazdu ustalono na poziomie 12.390,44 złotych.

Powód podał, że pismem z dnia 04 września 2012r. wezwał stronę pozwaną do zapłaty powyższej sumy, zakreślając 7 dniowy termin, który upłynął bezskutecznie w dniu 11 września 2012r.

Mając powyższe na względzie pozew był zasadny i zasługiwał na uwzględnienie.

Strona pozwana (...) w W.reprezentowana przez zawodowego pełnomocnika w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa oraz zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu przyznała, iż ponosi odpowiedzialność odszkodowawczą za skutki zdarzenia drogowego z dnia 17 maja 2012r. Wskazała, że po zgłoszeniu szkody przeprowadziła postępowanie likwidacyjne, w toku którego ostatecznie przyjęła odpowiedzialność co do zasady, a następnie ustaliła i przyznała powodowi odszkodowanie tytułem kosztów naprawy pojazdu w kwocie 2.231 złotych. Podstawę tych ustaleń stanowił kosztorys E., uwzględniający zakres uszkodzeń powstałych w zdarzeniu z dnia 17 maja 2012r., ceny części zamiennych i stawki za wykonanie usług według cen obowiązujących na rynku lokalnym.

Zdaniem strony pozwanej sposób wyliczenia odszkodowania i przyznana z tego tytułu kwota w całości umożliwiły przywrócenie pojazdu do stanu sprzed wypadku.

Pozwany ubezpieczyciel podniósł również, że poszkodowany nie przedłożył dowodu zapłaty za naprawę w wysokości 12.390,44 złotych, co oznacza, że nie wykazał poniesienia takich kosztów. Nie udowodnił, że powstała konieczność naprawy pojazdu wyłącznie w autoryzowanym serwisie z zastosowaniem oferowanych tam stawek oraz oryginalnych części zamiennych. W ocenie strony pozwanej przywrócenie pojazdu powoda do stanu sprzed wypadku, który wyprodukowany został w 2002r. nie musi wiązać się z poniesieniem kosztów według najwyższych cen oferowanych na rynku. Przedstawiona przez M. K. kalkulacja naprawy jest dokumentem prywatnym i nie jest miarodajnym dowodem na okoliczność wysokości szkody majątkowej.

W toku procesu powód M. K. cofnął pozew w zakresie wypłaconej mu przez ubezpieczyciela kwoty 2.231,57 złotych i ograniczył powództwo do kwoty 10.158,87 złotych. Jednocześnie po sporządzeniu opinii przez biegłego sądowego rozszerzył żądanie o kwotę 1.600,38 złotych i tym samym wniósł ostatecznie o zasądzenie od strony pozwanej sumy 11.759,25 złotych.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 17 maja 2012r., stanowiący własność M. K.samochód marki M. (...)o nr rej. (...)został uszkodzony w wyniku kolizji drogowej. Sprawczyni zdarzenia N. W., kierująca samochodem m-ki K. (...)o nr rej. (...), ubezpieczona była w zakresie OC w (...) w W..

W dniu 24 maja 2012r. M. K.zgłosił w (...) w W.powstałą w dniu 17 maja 2012r. szkodę w jego pojeździe

/dowód: akta szkodowe – płyta CD – k. 36 /

W czerwcu 2012r. M. K. wobec przedłużającego się postępowania likwidacyjnego, celem ustalenia wysokości należnego mu odszkodowania, zlecił sporządzenie kalkulacji naprawy niezależnemu rzeczoznawcy Z. B.. Koszt naprawy pojazdu został ustalony na kwotę 12.390,44 złotych brutto.

Pismem z dnia 04 września 2012r. M. K. wezwał ubezpieczyciela do zapłaty powyższej sumy, zakreślając 7 dniowy termin, który upłynął bezskutecznie w dniu 11 września 2012r.

/dowód: kalkulacja naprawy z 22.06.2012r. – k. 14 – 16 akt sprawy,

pismo z dnia 04.09..2012r. – k. 17 akt sprawy /

Pismem z dnia 11 października 2012r. (...) w W.zawiadomiło M. K., o przyznaniu mu odszkodowanie w kwocie 2.231,57 złotych za powstałą w pojeździe szkodę w dniu 17 maja 2012r.

/dowód: pismo z dnia 11.10.2012r. – k. 24 akt sprawy /

Koszt naprawy pojazdu m- ki M. (...) o nr rej. (...) uszkodzonego w dniu 17 maja 2012r. wynosił 13.990,82 złotych brutto.

/ dowód : pisemna i ustna opinia biegłego z zakresu techniki samochodowej inż.

J. W. – k.90 - k. 96, k.114 – 114v akt sprawy/

Sąd zważył, co następuje:

Stosownie do treści przepisu art. 822 k.c. w wyniku zawarcia umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba na rzecz, której została zawarta umowa ubezpieczenia. Świadczenie ubezpieczyciela obejmuje zapłatę sumy pieniężnej odpowiadającej wysokości poniesionej przez poszkodowanego szkody (art. 805 kc w zw. z art. 824 1 k.c.).

Wysokość odszkodowania winna być ustalona według reguł określonych w art. 363 k.c., którego treść § 1 stanowi, że naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu. Paragraf 2 tego przepisu stanowi, że jeżeli naprawienie szkody ma nastąpić w pieniądzu, wysokość odszkodowania powinna być ustalona według cen z daty ustalenia odszkodowania, chyba że szczególne okoliczności wymagają przyjęcia za podstawę cen istniejących w innej chwili.

Odszkodowanie wypłaca się w granicach odpowiedzialności cywilnej podmiotów objętych ubezpieczeniem, nie wyżej jednak niż do wysokości sumy gwarancyjnej ustalonej w umowie (art. 13 ust. 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych).

W niniejszej sprawie poza sporem pozostawała odpowiedzialność strony pozwanej za szkodę powstałą w pojeździe m-ki M. (...) o nr rej. (...), należącym do M. K.. Ubezpieczyciel uznał bowiem roszczenie wypłacając poszkodowanemu kwotę 2.231,57 złotych tytułem naprawy jego pojazdu. Kwestią sporną pomiędzy stronami była natomiast wysokość poniesionej szkody.

Zasadą jest, że naprawienie szkody polega na przywróceniu stanu poprzedniego, chyba że poszkodowany wybrał świadczenie polegające na zapłacie odpowiedniej sumy pieniężnej albo że za świadczeniem w pieniądzu przemawiają szczególne okoliczności. Z tej zasady, wyrażonej w art. 363 § 1 k.c., a ponadto z podstawowej normy art. 361 § 2 k.c. wynika również, że w wypadku uszkodzenia rzeczy w stopniu umożliwiającym przywrócenie jej do stanu poprzedniego osoba odpowiedzialna za szkodę obowiązana jest zwrócić poszkodowanemu wszelkie celowe, ekonomicznie uzasadnione wydatki, poniesione w celu przywrócenia stanu poprzedniego rzeczy uszkodzonej. Do wydatków tych należy zaliczyć także koszt nowych części i innych materiałów, których użycie było niezbędne do naprawienia uszkodzonej rzeczy. Przywrócenie bowiem rzeczy uszkodzonej do stanu poprzedniego polega na doprowadzeniu jej do stanu używalności w takim zakresie, jaki istniał przed wyrządzeniem szkody. Jeżeli do osiągnięcia tego celu konieczne jest użycie nowych elementów i materiałów, to poniesione na to wydatki wchodzą w skład kosztu naprawienia szkody przez przywrócenie rzeczy do stanu poprzedniego, a w konsekwencji wydatki te w ostatecznym wyniku obciążają osobę odpowiedzialną za szkodę (vide: wyrok SN z 20.10.1972r., II CR 425/72, OSNC 1973/6/11). W niniejszej sprawie jak słusznie podnosił powód nie doszło do spełnienia przez stronę pozwana świadczenia w należnej w stosunku do wyrządzonej szkody wysokości. Kwota wypłaconego odszkodowania powinna bowiem zapewnić możliwość przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu sprzed wypadku, stąd wysokość świadczeń należy obliczać na podstawie ustaleń co do zakresu uszkodzeń i technicznie uzasadnionych kosztów naprawy, przy przyjęciu przewidzianych kosztów materiału i robocizny według cen ich ustalenia .

Sąd w toku procesu na wniosek powoda dopuścił dowód z opinii biegłego z zakresu wycen wartości pojazdów samochodowych oraz jakości i kosztów napraw powypadkowych. Biegły wycenił wartość kosztów naprawy pojazdu ostatecznie na kwotę 13.990,82 złotych brutto.

W ocenie Sądu orzekającego przedstawiona przez biegłego opinia jako wydana w oparciu o całokształt materiału dowodowego była rzetelna, logiczna, jasna i pozwoliła na dokonanie istotnych ustaleń faktycznych w sprawie.

Początkowo biegły ustalił koszt naprawy pojazdu powoda na kwotę 7.565 złotych brutto, kwalifikując uszkodzone drzwi do naprawy. Jednak w opinii ustnej, uzupełniającej z dnia 28 lutego 2013r. wskazał, że dokumentacja zdjęciowa została wykonana przez ubezpieczyciela nieprofesjonalnie i nie widać na nich przetłoczeń oraz przełamań elementów.

Biegły po zapoznaniu się z dokumentacją fotograficzną przedstawioną przez poszkodowanego, dołączoną do pisma procesowego z dnia 21 stycznia 2013r. ostatecznie ustalił koszt naprawy pojazdu na kwotę 13.990,82 złotych brutto.

W ustnej uzupełniającej opinii z dnia 18 kwietnia 2013r. wskazał, że uszkodzenia widoczne na zdjęciach dostarczonych przez powoda są tożsame, jak na dokumentacji fotograficznej strony pozwanej. Różnica polega jedynie na tym, że materiał zaoferowany przez ubezpieczyciela nie dokumentuje w sposób profesjonalny całego zakresu uszkodzeń. Zdjęcia przedstawione przez M. K. są wykonane bardzo dokładnie, a uszkodzenia drzwi przednich i tylnych pokazane są w sposób prawidłowy. To dało mu podstawę do zmiany kwalifikacji tych elementów z naprawy do wymiany. Jednocześnie biegły zaznaczył, że naprawa przedmiotowego pojazdu przy zastosowaniu części nowych, oryginalnych nie powoduje wzrostu wartości pojazdu. Ponadto takie części jak drzwi, nie występują jako zamienniki, bo jest to skomplikowany element jeśli chodzi o jego wykonanie.

Omawiana opinia biegłego sądowego J. W. była dla Sądu nie tylko wolna od wszelkich dowolności, ale logicznie i wszechstronnie umotywowana oraz oparta na bogatym doświadczeniu zawodowym. W ocenie Sądu brak było zatem podstaw, by nie uznać jej za dowód w pełni wiarygodny i miarodajny do czynienia ustaleń w sprawie. Biegły rzeczowo odniósł się również do ekspertyz sporządzonych przez obie strony postępowania, a także do zarzutów skierowanych do jego opinii.

Sąd nie podzielił stanowiska strony pozwanej odnośnie spóźnionego przez powoda wniosku dotyczącego przeprowadzenia dowodu z wykonanej przez niego dokumentacji fotograficznej uszkodzonego samochodu.

Powód dopiero po zapoznaniu się z pisemną opinią biegłego i jego stanowiskiem co do materiału dowodowego zgromadzonego przez ubezpieczyciela, mógł powołać się na okoliczności, które jego zdaniem zmierzały do prawidłowego ustalenia szkody. Nie bez znaczenia pozostawał również fakt, że dopiero w odpowiedzi na pozew strona pozwana uznała swoją odpowiedzialność, przyznając odszkodowanie w ustalanej przez siebie wysokości. Pozwany ubezpieczyciel nie wykazał, aby wcześniej poszkodowany zapoznał się ze zgromadzonym w postępowaniu likwidacyjnym materiałem zdjęciowym i nie kwestionował go.

Zgodnie z art. 207 § 6 k.p.c. Sąd pomija spóźnione twierdzenia i dowody, chyba że strona uprawdopodobni, że nie zgłosiła ich w pozwie, odpowiedzi na pozew lub dalszym piśmie przygotowawczym bez swojej winy lub że uwzględnienie spóźnionych twierdzeń i dowodów nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy albo że występują inne wyjątkowe okoliczności. Zdaniem Sądu powód uprawdopodobnił przyczyny nie złożenia przedmiotowego wniosku dowodowego w pozwie. Nadto przeprowadzenie dowodu z dokumentacji fotograficznej dołączonej przez poszkodowanego w toku procesu nie spowodowało w ocenie Sądu zbędnej zwłoki w rozpoznaniu niniejszej sprawy.

Podsumowując powyższe Sąd podzielił stanowisko biegłego co do ustalonych przez niego rzeczywistych kosztów naprawy uszkodzonego pojazdu, przyjmując je na kwotę 13.990,82 złotych brutto.

W toku procesu ubezpieczyciel przyznał, a następnie wypłacił M. K. część odszkodowania w kwocie 2.231,57 złotych. Sąd zasądził zatem od strony pozwanej na rzecz powoda pozostałą kwotę w wysokości 11.759,25 złotych (13.990,82 – 2.231,57) - pkt I wyroku.

W zakresie wypłaconej kwoty 2.231,57 złotych powód cofnął pozew, zrzekając się roszczenia, w tym zakresie Sąd w oparciu o przepisy art. 203 § 1 k.p.c. w zw. z art. 355 § 1 k.p.c. umorzył postępowanie – pkt III wyroku.

Orzekając o odsetkach Sąd miał na uwadze treść przepisu art. 481 § 1 k.p.c., zgodnie z którym jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Stosownie zaś z art. 14 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. W przypadku gdyby wyjaśnienie w terminie, o którym mowa w ust. 1, okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego.

Poszkodowany zgłosił pozwanemu ubezpieczycielowi szkodę w dniu 24 maja 2012r., a zatem zgodnie z powołanymi wcześniej przepisami żądanie w zakresie zasądzenia odsetek ustawowych od kwoty niewypłaconego odszkodowania było uzasadnione od dnia 24 czerwca 2013r.. Mając na względzie przywołane wyżej przepisy, dalej idące powództwo w zakresie odsetek ustawowych podlegało oddaleniu jako nie uzasadnione – pkt II wyroku.

O kosztach procesu Sąd orzekł w oparciu o przepis art. 100 k.p.c., zgodnie z którym Sąd może włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania albo gdy określenie należnej mu sumy zależało od wzajemnego obrachunku lub oceny sądu.

Poniesione przez powoda koszty procesu wyniosły 4.118 złotych i obejmowały: opłatę od pozwu w łącznej wysokości 701 złotych (w tym również rozszerzone żądanie), opłatę skarbową od pełnomocnictwa 17 złotych, zaliczkę na wynagrodzenie biegłego 1.000 złotych oraz zastępstwo procesowe w kwocie 2.400 złotych.

Wysokość tych kosztów zastępstwa procesowego wynikała z § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1348 ze zm.).

Z uwagi na fakt, że powód uległ w procesie w niewielkim tylko zakresie bo w części dotyczącej odsetek ustawowych, Sąd zasądził od strony pozwanej zwrot wszystkich poniesionych przez powoda kosztów procesu – tj. wskazaną wyżej kwotę 4.118 złotych oraz nakazał stronie pozwanej uiścić na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze kwotę 477,10 złotych tytułem nieuiszczonych kosztów procesu, a dotyczących wynagrodzenia biegłego (1.018,56 + 458,54 – 1.000).

Zaspokojenie przez stronę pozwaną części roszczenia w wysokości 2.231,57 złotych w toku procesu należało uznać za jednoznaczne z przegraniem sprawy przez tę stronę. ( vide: orzeczenie SN z dnia 21 lipca 1951 r., C 593/51, OSN 1952, nr 2, poz. 49 oraz postanowienia SN: z dnia 20 sierpnia 1979 r., I CZ 92/79, Lex nr 8188 i z dnia 6 listopada 1984 r., IV CZ 196/84, Lex nr 8642).