Sygn. akt I Ca 114/13

POSTANOWIENIE

Dnia 29 maja 2013 r.

Sąd Okręgowy w Elblągu I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Arkadiusz Kuta

Sędziowie: SO Aleksandra Ratkowska

SO Krzysztof Nowaczyński /spr./

Protokolant:st. sekr. sąd. Danuta Gołębiewska

po rozpoznaniu w dniu 22 maja 2013 r. w Elblągu

na rozprawie

sprawy z wniosku D. P.

z udziałem J. P.

o podział majątku

na skutek apelacji uczestnika

od postanowienia Sądu Rejonowego w Iławie

z dnia 9 stycznia 2013 r., sygn. akt I Ns 668/11

postanawia:

1.  zmienić zaskarżone postanowienie:

a/ w punkcie II (drugim) i ustalić, że udział wnioskodawczyni D. P. w majątku wspólnym wynosi 30 % a uczestnika J. P. 70% ;

b/ w punkcie IV (czwartym) i zasądzić od uczestnika J. P. na rzecz wnioskodawczyni D. P. kwotę 50.155,20 zł (pięćdziesiąt tysięcy sto pięćdziesiąt pięć złotych dwadzieścia groszy ), płatną w stu ratach miesięcznych : 99 rat po 500 zł (pięćset złotych) i ostatnia w kwocie 655,20 zł (sześćset pięćdziesiąt pięć złotych dwadzieścia groszy), do ostatniego dnia każdego miesiąca, począwszy od czerwca 2013 r., z ustawowymi odsetkami na wypadek opóźnienia w płatności rat;

2.  oddalić apelację w pozostałym zakresie.

Sygn. akt 114/13

UZASADNIENIE

Wnioskodawczyni D. P. wniosła o ustalenie, iż w skład majątku wspólnego jej i uczestnika J. P. wchodzi nieruchomość objęta księga wieczystą (...) składająca się z budynku mieszkalnego o powierzchni użytkowej 120 m 2 położonego na działce (...) dzierżawionej od gminy, dokonanie podziału majtku w ten sposób, iż uczestnikowi przyznać przedmiotową nieruchomość ze spłatą na rzecz wnioskodawczyni połowy wartości w okresie dwóch miesięcy od uprawomocnienia się orzeczenia. W uzasadnieniu wnioskodawczyni wskazała, iż małżeństwo uczestników postępowania zostało rozwiązane wyrokiem sądu z dnia 23 czerwca 2004 r. W trakcie trwania małżeństwa strony wzniosły nieruchomość budynkową położoną w J. 38D, która ma zostać przyznana w ramach podziału majątku uczestnikowi za spłatą połowy wartości nieruchomości na jej rzecz.

Uczestnik postępowania J. P. wyraził zgodę na sposób podziału majątku zaproponowany we wniosku, jednakże wskazał, iż nieruchomość posiada wartość 50.000 zł . Ponadto wniósł o ustalenie, iż wnioskodawczyni przyczyniła się do powstania majątku wspólnego w 10%, zaś uczestnik w 90% i zasądzenie na rzecz wnioskodawczyni spłaty w kwocie 5.000 zł w terminie 1 miesiąca od uprawomocnienia się postanowienia. W uzasadnieniu wskazał, iż dom mieszkalny został wybudowany przez uczestnika metodą chałupniczą i do chwili obecnej nie został wykończony w całości. Podniósł, iż wnioskodawczyni porzuciła uczestnika postępowania oraz małoletnie dzieci, a nadto nadużywała alkoholu, na który przeznaczała większość środków pieniężnych pochodzących z majątku wspólnego stron. Wnioskodawczyni posiada również znaczną zaległość alimentacyjna.

Postanowieniem z dnia 9 stycznia 2013 r. Sąd Rejonowy w Iławie:

I.  ustalił, iż w skład majątku wspólnego D. P. i J. P. wchodzi nieruchomość stanowiąca prawo użytkowania wieczystego gruntu o powierzchni 0,0845 ha zabudowana budynkiem mieszkalnym stanowiącym odrębne prawo własności od gruntu, położona w miejscowości J. 38D, gmina Z., dla której jest prowadzona księga wieczysta (...) przez Sąd Rejonowy w Iławie - wartości 167. 184 zł,

II.  ustalił, że wnioskodawczyni D. P. przyczyniła się do powstania majątku wspólnego w 40% , zaś uczestnik J. P. w 60%,

III.  dokonał podziału majątku wspólnego w ten sposób, że nieruchomość opisaną w punkcie I – szym przyznał na rzecz uczestnika J. P.,

IV.  zasądził od uczestnika J. P. na rzecz wnioskodawczyni D. P. kwotę 66. 873,60 zł tytułem spłaty, płatną w 100 ratach miesięcznych po 668 zł do dnia ostatniego każdego miesiąca, z tym iż ostatnia rata płatna w wysokości 741,60 zł w terminie 1 miesiąca od uprawomocnienia się orzeczenia z odsetkami na wypadek opóźnienia w płatności rat,

V.  oddalił wniosek w pozostałej części,

VI.  nie obciążył wnioskodawczyni oraz uczestnika kosztami sądowymi.

Rozstrzygnięcie było wynikiem następujących ustaleń i wynikających z nich wniosków:

J. P. i D. P. zawarli związek małżeński 30 kwietnia 1988 r. Małżeństwo stron zostało rozwiązane wyrokiem Sądu Okręgowego w Elblągu z dnia 23 czerwca 2004r. z winy D. P. , który uprawomocnił z dniem 15 lipca 2004 r.

W 1989 roku małżonkowie P. nabyli prawo użytkowania wieczystego działki gruntu o powierzchni 845 m 2 położonej w J. gmina Z. na zasadach wspólności małżeńskiej ustawowej . W 1990 roku uczestnicy rozpoczęli budowę domu jednorodzinnego . W tym czasie mieszkali u rodziców uczestnika, gdzie korzystając z ziemi rodziców uprawiali na obszarze około pół hektara tytoń , zaś uzyskane pieniądze były przeznaczane na budowę domu. Ponadto małżonkowie hodowali byki oraz źrebaki i uzyskane z ich sprzedaży pieniądze również przeznaczali na budowę domu. Wnioskodawczyni nie pracowała zawodowo . Zajmowała się prowadzeniem domu i wychowaniem dzieci. Uczestnik w okresie od 17 kwietnia 1989 r. do 8 kwietnia 2002r. był zatrudniony w Zakładzie (...). Obecnie uczestnik utrzymuje się z renty oraz prac dorywczych. Wnioskodawczyni pracowała w Zespole Parków (...) w J. w okresie od 1 kwietnia 1998r. do 30 września 1998r. , od 4 maja 1999r. do 31 października 1999r. , od 9 czerwca 2000r. do 4 grudnia 2000r. Zajmowała się również zbieractwem ziół, jagód i grzybów.

Do nowego domu małżonkowie wprowadzili się w 1995 roku. Przez okres kilku lat wnioskodawczyni zajmowała się wychowywaniem dzieci i prowadzaniem domu. Około trzech lat przed rozwodem wnioskodawczyni zaczęła pić alkohol nałogowo. Wnioskodawczyni pod wpływem alkoholu zachowywała się agresywnie w stosunku do dzieci i uczestnika postępowania. Demolowała dom, w którym wybiła większość szyb, zniszczyła drzwi od piwnicy, jak również niszczała przedmioty codziennego użytku, tłukła szklane przedmioty.

Ustalił Sąd, że zgodnie z opinią biegłej D. K. wartość nieruchomości gruntowej, zabudowanej budynkiem mieszkalnym, położonej w J. zamyka się kwotą 167.184,00 zł.

W pierwszej kolejności Sąd Rejonowy wskazał, że skład majątku wspólnego nie budzi wątpliwości i nie był kwestionowany przez żadną ze stron. Zgodnie z art.43 krio oboje małżonkowie mają równe udziały w majątku wspólnym (§1). Jednakże z ważnych powodów każdy z małżonków może żądać, ażeby ustalenie udziałów w majątku wspólnym nastąpiło z uwzględnieniem stopnia, w którym każdy z nich przyczynił się do powstania tego majątku. Przy ocenie, w jakim stopniu każdy z małżonków przyczynił się do powstania majątku wspólnego, uwzględnia się także nakład osobistej pracy przy wychowaniu dzieci i we wspólnym gospodarstwie domowym (§3). Sąd pierwszej instancji wyjaśnił, że przez przyczynienie się do powstania majątku wspólnego rozumie się całokształt starań każdego z małżonków o założoną przez nich rodzinę i zaspokojenie jej potrzeb, a więc nie tylko wysokość zarobków czy innych dochodów osiąganych przez każdego z nich, lecz także i to, jaki użytek czynią oni z tych dochodów, czy gospodarują nimi należycie i nie trwonią ich w sposób lekkomyślny. Poza tym o stopniu przyczynienia się każdego z małżonków świadczą nie tylko osiągnięcia czysto ekonomiczne, lecz także nakład osobistej pracy przy wychowaniu dzieci i we wspólnym gospodarstwie domowym.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy Sąd pierwszej instancji wskazał, że uczestnik postępowania wniósł o ustalenie, iż wnioskodawczyni przyczyniła się do powstania majątku wspólnego tylko w 10%. W ocenie Sądu Rejonowego niewątpliwym jest w sprawie, iż istnieją ważne powody uzasadniające żądanie uczestnika, jednakże zakres żądania jest zbyt wygórowany i nie znajduje potwierdzenia w zgromadzonym materiale dowodowym. Jak bowiem zauważono, wnioskodawczyni pomagała przy uprawie tytoniu, zajmowała się również opieką nad dziećmi i ich wychowaniem. Samo niewykonywanie prac przy budowie i nie uczestniczenie fizycznie w tych pracach nie może stanowić przesłanki do ustalenia nierównych udziałów. Po pierwsze, tego rodzaju prace wymagają odpowiednich kwalifikacji oraz w większości wypadków odpowiedniej siły fizycznej, jednoczesne angażowanie się w prace budowlane nie zawsze jest do pogodzenia z wychowaniem dzieci i prowadzeniem domu.

Sąd Rejonowy wskazał dalej, że małżonkowie wprowadzili się do nowego domu w 1995 r., zaś fakt nadużywania alkoholu i w konsekwencji choroba alkoholowa wnioskodawczyni ujawniała się w tej rodzinie około trzech lat przed sprawą rozwodową, a zatem mogło to dotyczyć przełomu lat 2000-2001. Stanowiłoby to – jak zauważono - logiczny ciąg zdarzeń wyrażający się w tym, iż pierwszy zarzut dotyczący znęcania się nad rodziną obejmował okres od stycznia 2000r. do 15 listopada 2005r. i za to wnioskodawczyni została skazana wyrokiem Sądu Rejonowego w Iławie z dnia 9 marca 2006r. Mając to na uwadze Sąd pierwszej instancji stwierdził, że nie można czynić wnioskodawczyni zarzutu nie przyczynienia się do powstania majątku wspólnego w postaci budynku mieszkalnego, do którego małżonkowie wprowadzali się w 1995r. , a jedynie zarzut nie przyczynienia się do należytej dbałości o ten budynek po tym okresie, a w okresie nadmiernego spożywania alkoholu - zarzut niszczenia budynku. Nadto, jak wskazano, wnioskodawczyni wskutek nadużywania alkoholu nienależycie gospodarowała środkami materialnymi stanowiący wspólny dochód małżonków, przeznaczając je na zakup na alkoholu, co w konsekwencji spowodowało także rozpad małżeństwa stron. Dokonując analizy materiału dowodowego Sąd Rejonowy uznał, iż wnioskodawczyni przyczyniła się do powstania majątku wspólnego w 40% , zaś uczestnik w 60%, oddalając wniosek w pozostałym zakresie.

Przyjmując wartość nieruchomości na kwotę 167.184,00 Sąd Rejonowy zasądził od uczestnika postępowania na rzecz wnioskodawczyni kwotę 66.873,60 zł (40% x167.184,00= 66.873,60 zł ), opierając swoje rozstrzygnięcie o art. 46 krio w zw. z art. 688 kpc i art. 210 kc w zw. z art. 212 § 1 i 3 kc. Określając terminy spłat, wysokość rat oraz ilość rat Sąd Rejonowy miał na uwadze, że możliwości płatnicze uczestnika postępowania są znacznie ograniczone. Sąd pierwszej instancji rozłożył spłatę na 100 rat, co mieści się w maksymalnym okresie przewidzianym w powołanym wyżej przepisie i stwarza uczestnikowi realne możliwości dokonania tej spłaty. Nadto z uwagi na sytuacją majątkową stron, niskie dochody wnioskodawczyni, obciążenie zaległościami alimentacyjnymi, zaś po stronie uczestnika długoletnie obciążenie spłatą na rzecz wnioskodawczyni, Sąd pierwszej instancji odstąpił od obciążania ich kosztami sądowymi.

W apelacji uczestnik postępowania – J. P. zaskarżył punkt II i IV powyższego postanowienia.

Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił:

- błędne przyjęcie przez Sąd Rejonowy, że okoliczności niniejszej sprawy nie pozwalają na przyjęcie stanowiska, że uczestnik postępowania przyczynił się do powstania majątku wspólnego stron w 90 %, a wnioskodawczyni w 10 %, w sytuacji, w której z zebranego w sprawie materiału dowodowego jednoznacznie wynika, że wnioskodawczyni doprowadziła swoim rażącym, uporczywym i nagannym zachowaniem do rozbicia rodziny stron, m.in. przez to, że znęcała się nad rodziną za co została prawomocnie skazana, porzuciła męża i własne dzieci, nadużywała alkoholu przez cały okres trwania małżeństwa stron, ponadto praktycznie nie pracowała, niszczyła majątek wspólny stron poprzez dewastowanie i demolowanie domu oraz przeznaczała znaczne kwoty na zakup alkoholu z dochodów uzyskiwanych przez uczestnika postępowania, co też uzasadnia wniosek uczestnika postępowania o ustalenie nierównych udziałów stron w majątku wspólnym we wskazanych wyżej proporcjach;

- pominięcie przez Sąd Rejonowy okoliczności, że wyrokiem z dnia 30 września 2002 roku, sygn. akt (...) ograniczono władzę rodzicielską wnioskodawczyni nad małoletnimi jej wówczas dziećmi S., B.i T., a ponadto pominięcie przez Sąd Rejonowy bardzo istotnej okoliczności wskazującej na całkowitą nieodpowiedzialność życiową wnioskodawczyni i lekceważenie przez nią własnej rodziny, a mianowicie tego, iż w trakcie trwania małżeństwa stron zaszła ona w ciąże z innym mężczyzną i urodziła dziecko - T., nie pochodzące od uczestnika postępowania czym spowodowała, iż uczestnik postępowania miał poważne problemy psychiatryczne i zmuszony był podjąć leczenie psychiatryczne, zaś jej dzieci wiedząc o takiej sytuacji wyjątkowo negatywne przeżywały nieodpowiedzialne zachowania matki;

- pominięcie przez Sąd, iż wnioskodawczyni nie wywiązywała się z obowiązku alimentacyjnego i na dzień dzisiejszy jej zaległości z tego tytułu wynoszą kwotę ok. 70.000 zł, co jest okolicznością bardzo istotną z punktu widzenia oceny podstaw do ustalenia nierównych udziałów w majątku wspólnym;

- błędne przyjęcie przez Sąd Rejonowy, że uczestnik postępowania będzie w stanie spłacać na rzecz wnioskodawczyni raty we wskazanych w pkt IV zaskarżonego postanowienia wysokościach w sytuacji, w której uczestnika nie stać na takie spłaty bowiem jak sam zauważył Sąd Rejonowy, sytuacja materialna uczestnika postępowania jest bardzo trudna, a jego „możliwości płatnicze bardzo ograniczone", utrzymuje się on jedynie z renty w wysokości 700 zł miesięcznie oraz prac dorywczych, z których osiąga dochód w wysokości ok. 300 zł i nie będzie w stanie dokonywać spłat we wskazanych kwotach.

Mając na uwadze powyższe zarzuty uczestnik wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia i ustalenie, że udział uczestnika postępowania w majątku wspólnym wynosi 90%, a wnioskodawczyni l0% i w takim stopniu strony przyczyniły się do tworzenia tego majątku i dokonanie rozliczenia między stronami stosownie do w/w udziałów, ewentualnie - o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania. Nadto domagał się zasądzenia od wnioskodawczyni kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego, według norm przepisanych, za obie instancje.

Motywując swe stanowisko uczestnik wskazał, iż ustalenie przez Sąd Rejonowy, że wnioskodawczyni D. P. przyczyniła się do powstania majątku wspólnego stron w 40%, zaś on w 60% nie odpowiada rzeczywistemu stanowi rzeczy. Małżeństwo stron rozwiązane zostało przez rozwód z winy wnioskodawczyni, która znęcała się nad uczestnikiem oraz dziećmi stron, za co skazana została prawomocnym wyrokiem karnym Sądu Rejonowego w Iławie z dnia 09 marca 2006 roku. Tego typu zachowania były wynikiem faktu, iż wnioskodawczyni uzależniona była od alkoholu. Wskazano, że zdaniem Sądu Rejonowego taki stan rzecz trwał dopiero od ok. 2000 roku. Tymczasem, jak podkreślił uczestnik, taka sytuacja miała miejsce już od początku lat 90 - tych. Ponadto, w tamtym okresie wnioskodawczyni pracowała jedynie dorywczo, a pieniądze, które z tego tytułu uzyskiwała przeznaczała na własne potrzeby. Co więcej, uczestnik wskazał, że wnioskodawczyni nie podejmowała zatrudnienia ponieważ nie chciała pracować, chociaż była młodą i zdrową kobietą. Jej twierdzenia, co do tego, że zajmowała się ona domem i wychowywała dzieci stron nie polegają na prawdzie. W rzeczywistości bowiem to uczestnik zajmował się tym wszystkim. Skarżący wskazał też, że miesięczna rata spłaty ustalona przez Sąd Rejonowy stanowi praktycznie cały dochód jaki uzyskuje on z tytułu renty oraz prac dorywczych, tj. kwotę ok. 1.000 zł miesięcznie. Zaznaczył, że po dokonaniu opłat związanych z utrzymaniem domu pozostanie bez jakichkolwiek środków do życia. W ocenie uczestnika takie rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego pozostaje w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego.

Wnioskodawczyni D. P. wniosła o oddalenie apelacji jako niezasadnej.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja uczestnika okazała się zasadna jedynie częściowo.

Sąd Okręgowy uznał, że w niniejszej sprawie zachodzi konieczność zmiany ustalonego przez Sąd Rejonowy stopnia przyczynienia się zainteresowanych do powstania majątku wspólnego, jednakże nie w takim zakresie, o jaki wnioskowano w apelacji. Niewątpliwie, w stanie faktycznym ustalonym w pierwszej instancji, który Sąd odwoławczy przyjmuje za własny, bez potrzeby ponownego przytaczania, istniały podstawy do zastosowania normy art. 43 § 2 k.r.o., zgodnie z którą ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym dopuszczalne jest jedynie w razie łącznego wystąpienia dwóch przesłanek, to jest w razie przyczynienia się małżonków do powstania majątku wspólnego w różnym stopniu oraz istnienia ważnych powodów, które uzasadniają ustalenie nierównych udziałów. Przypomnieć tylko należy, że ,,ważne powody” dotyczą oceny, kwalifikacji zachowania drugiego małżonka oraz spowodowanych przez niego takich stanów rzeczy, które stanowią przyczynę niższej wartości majątku wspólnego niż ta, która wystąpiłaby, gdyby postępował właściwie. Chodzi tutaj przede wszystkim o nieprawidłowe, rażące lub uporczywe nieprzyczynianie się do zwiększania majątku wspólnego, pomimo posiadanych możliwości zdrowotnych i zarobkowych. Z drugiej jednak strony nieprawidłowe postępowanie polegać może na rażącym i odbiegającym od obiektywnych wzorców braku staranności o zachowanie istniejącej już substancji majątku wspólnego. Nie stanowią jednak ważnych powodów okoliczności niezależne od małżonka i przez niego niezawinione, w szczególności związane z nauką, chorobą czy bezrobociem. Druga ze wskazanych w omawianym przepisie przesłanek określona jako różny stopień przyczynienia się do powstania majątku dotyczy stanu rzeczy, a nie kwalifikacji zachowania małżonka ( które objęte są pierwszą przesłanką), aczkolwiek ten stan rzeczy stanowić musi skutek tego zachowania. ( tak: M. A. w komentarzu do art. 43 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego)

Ustalając nierówne udziały zainteresowanych w majątku wspólnym, Sąd pierwszej instancji miał na uwadze przede wszystkim naganną postawę wnioskodawczyni w okresie od stycznia 2000 r. do czerwca 2004 r. ( kiedy to orzeczono rozwód), polegającą na nadużywaniu przez nią alkoholu, niszczeniu przedmiotów domowego użytku, nienależytym gospodarowaniu dochodem małżonków. Wbrew twierdzeniom apelacji, zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie daje podstaw do ustalenia, że takie zachowanie wnioskodawczyni miało miejsce przez cały okres małżeństwa z uczestnikiem. Zarówno z zeznań świadków – A. D., B. P., T. P., A. P., jak też z przedłożonych do akt świadectw pracy wynika, że w początkowym okresie małżeństwa wnioskodawczyni zajmowała się prowadzeniem domu oraz wychowywaniem dzieci, pomagała przy uprawie tytoniu, a okresowo pracowała w Zespole Parków (...) w J.. Podnoszony przez skarżącego fakt zadłużenia alimentacyjnego D. P. nie miał znaczenia przy ocenie przesłanek z art. 43 § 2 k.r.o., chociażby z tego względu, że dotyczy on okresu po ustaniu wspólności majątkowej małżeńskiej. Trafnie jednak zarzuca się w apelacji, iż ustalając czy zaistniały ,,ważne powody” , o których mowa we wskazanym wyżej przepisie, pominięto, że w okresie nadużywania alkoholu wnioskodawczyni, pomimo posiadanych sił i możliwości zarobkowych, nie przyczyniała się do zwiększenia majątku wspólnego, czego skutkiem była faktyczna niższa ostateczna wartość majątku wspólnego. Bezspornym było, że od grudnia 2000 r. wnioskodawczyni w zasadzie nie pracowała, jednocześnie uchylając się od obowiązków domowych oraz związanych z wychowywaniem dzieci (co doprowadziło do ograniczenia D. P. władzy rodzicielskiej przez Sąd Rejonowy w Iławie). W tym też czasie zaczął się okres nadużywania alkoholu, nagannych zachowań uczestniczki oraz niszczenia wspólnego majątku – o czym świadczy powoływany wyżej wyrok skazujący za znęcanie się nad rodziną obejmujący lata 2000 – 2005. Tych okoliczności Sąd pierwszej instancji nie uwzględnił w sposób pełny, choć zgodnie z przedstawionymi wyżej rozważaniami winna była ona mieć wpływ na ustalenie stopnia przyczynienia się zainteresowanych do powstania majątku wspólnego. Natomiast nie było podstaw do uwzględnienia stopnia przyczynienia w wysokości wnioskowanej w apelacji, gdyż cały majątek stron został zgromadzony przed omawianymi zachowaniami i uczestniczkę obciąża jedynie niszczenie majątku – wybicie okien, rozbicie drzwi – oraz niewykorzystywanie swoich możliwości zarobkowych w okresie nadużywania alkoholu.

Z tych względów Sąd Okręgowy, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w związku z art. 13 § 2 k.p.c. zmienił zaskarżone postanowienie :

- w punkcie II i ustalił, że udział wnioskodawczyni D. P. w majątku wspólnym wynosi 30% a uczestnika J. P. – 70%,

- w punkcie IV i zasądził od uczestnika J. P. na rzecz wnioskodawczyni D. P. kwotę 50.155,20 zł ( 167 184 zł x 30 %) płatną w stu ratach miesięcznych: 99 rat po 500 zł i ostatnia w kwocie 655,20 zł do ostatniego dnia każdego miesiąca, począwszy od czerwca 2013 r. z ustawowymi odsetkami na wypadek opóźnienia w płatności rat.

Wbrew twierdzeniom apelacji, nie było podstaw do kwestionowania ustalonego przez Sąd pierwszej instancji sposobu uiszczenia przez uczestnika zasądzonej na rzecz wnioskodawczyni spłaty. Wskazać trzeba, że określając termin i sposób uiszczenia spłat należy zbadać i rozważyć sytuację zainteresowanych obciążonych spłatami i uprawnionych do spłat. Z jednej strony należy zadbać o to, aby spłaty te nie obciążały nadmiernie zobowiązanego, z drugiej jednak strony, należy mieć na uwadze uzasadniony interes uprawnionego do spłaty. Zdaniem Sądu Okręgowego ustalony przez Sąd pierwszej instancji sposób spłaty uwzględnia interesy oraz sytuację życiową zobowiązanego i uprawnionej, racjonalnie wyważając interes obojga. Niewątpliwie w niniejszej sprawie J. P. i D. P. znajdują się w trudnej sytuacji finansowej. Wnioskodawczyni ma na utrzymaniu małoletnie, niepełnosprawne dziecko, dysponuje niewielkimi środkami finansowymi ( utrzymuje się z zasiłku rodzinnego i pielęgnacyjnego w kwocie 840 zł oraz alimentów w kwocie 250 zł), posiada zaległości alimentacyjne. Uczestnik z kolei utrzymuje się z renty w kwocie 747 zł oraz z dochodów uzyskiwanych z prac dorywczych w kwocie 200-300 zł miesięcznie. Środki pieniężne, którymi dysponuje w całości przeznaczane są na comiesięczne wydatki. Z zeznań uczestnika złożonych na rozprawie z dnia 28 grudnia 2012 r. wynika jednak, że w domu, który był przedmiotem podziału zamieszkują również jego pełnoletnie dzieci – B. P. oraz T. P.. Zarówno córka, jak i syn uczestnika pracują, a zatem nie ma przeszkód, aby partycypowali w kosztach utrzymania domu, co pozwoliłoby uczestnikowi na zapłatę ustalonych rat. Podkreślić też trzeba, że uczestnik musiał liczyć się z koniecznością rozliczenia się z majątku wspólnego w sytuacji, gdy chciał zatrzymać nieruchomość. Nawet jeżeli spodziewał się, że spłata będzie niższa to i tak formułując swoje żądanie przyznania nieruchomości powinien był gromadzić potrzebne środki finansowe, zwłaszcza że wspólność majątkowa ustała już w 2004 r.

Z tych przyczyn w pozostałym zakresie (pkt 2 postanowienia) Sąd Okręgowy, na podstawie art. 385 k.p.c. w związku z art. 13 § 2 k.p.c., oddalił apelację uczestnika jako bezzasadną.