WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 marca 2013r

Sąd Apelacyjny w Poznaniu, w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący: SSA Janusz Szrama (spr.)

Sędziowie: SSA Maciej Świergosz

SSO del. do SA Krzysztof Lewandowski

Protokolant: st.sekr.sądowy Magdalena Ziembiewicz

przy udziale Prokuratora Prokuratury Apelacyjnej Włodzimierza Świtońskiego

po rozpoznaniu w dniu 7 marca 2013r.

sprawy P. C., M. C. i P. S.

oskarżonych z art. 280 § 2 kk i art. 157 § 2 kk i art. 288 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk i inne

z powodu apelacji wniesionych przez obrońców oskarżonych: P. C., M. C. i P. S.

od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu

z dnia 16 listopada 2012r., sygn. akt III K 166/12

I.  Utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok.

II.  Zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. P. W. kwotę 738 zł (siedemset trzydzieści osiem złotych) – w tym VAT tytułem kosztów nieopłaconej obrony z urzędu oskarżonego P. S. w postępowaniu odwoławczym.

III.  Zasądza od każdego z oskarżonych to jest P. C., M. C. i P. S. kwoty po 200 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego na rzecz oskarżycielki posiłkowej C. P..

IV.  Zwalnia wszystkich oskarżonych od obowiązku zwrotu Skarbowi Państwa kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.

Krzysztof Lewandowski Janusz Szrama Maciej Świergosz

Niniejszy wyrok jest prawomocny i wykonalny z dniem 7 marca 2013r.

Poznań, dnia 7.03.2013r.

Sędzia Sądu Apelacyjnego

Janusz Szrama

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy w Poznaniu wyrokiem z 16 listopada 2012 roku – sygn. akt. III K 166/12 uznał oskarżonego P. C. za winnego popełnienia ciągu przestępstw określonych w art. 280 § 2 kk, a polegających na tym, że:

1)  w dniu 1 lutego 2012 roku w P. w sklepie ogólnospożywczym przy ul. (...), działając wspólnie i w porozumieniu z M. C. i P. S., po uprzednim użyciu przemocy przez P. S. poprzez uderzanie kijem bejsbolowym właścicielki sklepu (...) w okolicę głowy, ramion, pleców, a także ciągnięcie jej za włosy, popychanie i szarpnie skutkujące u pokrzywdzonej obrażeniami ciała w postaci głębokiego otarcia naskórka oraz sińców okolicy głowy, lewej kończyny górnej oraz tułowia, podwichnięcia zęba, co naruszyło czynności narządów jej ciała na okres nie dłuższy niż 7 dni, a także spowodowało zniszczenie jej okularów wartości 97,56 zł, dokonał zaboru w celu przywłaszczenia pieniędzy w kwocie 1.250 zł wraz z kasetką na bilon o wartości 25 zł, a przy tym P. S. uderzając kijem bejsbolowym zniszczył szklaną witrynę sklepową, towar w sklepie oraz uszkodził telefon komórkowy N. (...) o łącznej wartości 1.869,76 zł na szkodę C. P.;

2)  w dniu 3 lutego 2012 roku w P. w sklepie ogólnospożywczym przy ul. (...), działając wspólnie i w porozumieniu z M. C. i P. S., grożąc swoją postawą A. W. właścicielce tego sklepu natychmiastowym użyciem przemocy posługując się niebezpiecznym przedmiotem w postaci drewnianej tralki i popychając drzwi, dokonali zaboru w celu przywłaszczenia laptopa marki S. o wartości co najmniej 600 zł, szuflady kasowej wraz ze znajdującymi się w niej pieniędzmi w kwocie 150 zł, wódki, papierosów o łącznej wartości 1.300 złotych

i za ten ciąg na podstawie art. 280 § 2 kk w zw. z art. 91 § 1 kk i art. 60 § 1, 2 i 6 pkt 2 kk skazał go na karę 2 lat pozbawienia wolności.

Ponadto uznał oskarżonego M. C. za winnego popełnienia ciągu przestępstw określonych w art. 280 § 2kk w zw. z art. 64 § 1 kk, a polegających na tym, że:

1)  w dniu 1 lutego 2012 roku w P. w sklepie ogólnospożywczym przy ul. (...), w ciągu 5 lat po odbyciu w okresie od 19 lutego 2007 roku do 5 września 2008 roku części kary 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności za ciąg przestępstw z art. 280 § 1 kk orzeczonej wyrokiem Sądu Rejonowego w N. z 19 styczniu 2005 roku w sprawie (...), działając wspólnie i w porozumieniu z P. C. i P. S., po uprzednim użyciu przemocy przez P. S. poprzez uderzanie kijem bejsbolowym właścicielki sklepu (...) w okolicę głowy, ramion, pleców, a także ciągnięcie jej za włosy, popychanie i szarpnie skutkujące u pokrzywdzonej obrażeniami ciała w postaci głębokiego otarcia naskórka oraz sińców okolicy głowy, lewej kończyny górnej oraz tułowia, podwichnięcia zęba, co naruszyło czynności narządów jej ciała na okres nie dłuższy niż 7 dni, a także spowodowało zniszczenie jej okularów wartości 97,56 zł, dokonał zaboru w celu przywłaszczenia pieniędzy w kwocie 1.250 zł wraz z kasetką na bilon o wartości 25 zł, a przy tym P. S. uderzając kijem bejsbolowym zniszczył szklaną witrynę sklepową, towar w sklepie oraz uszkodził telefon komórkowy N. (...) o łącznej wartości 1.869,76 zł na szkodę C. P.;

2)  w dniu 3 lutego 2012 roku w P. w sklepie ogólnospożywczym przy ul. (...), w ciągu 5 lat po odbyciu w okresie od 19 lutego 2007 roku do 5 września 2008 roku części kary 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności za ciąg przestępstw z art. 280 § 1 kk orzeczonej wyrokiem Sądu Rejonowego w N. z 19 styczniu 2005 roku w sprawie (...) działając wspólnie i w porozumieniu z P. C. i P. S., grożąc swoją postawą A. W. właścicielce tego sklepu natychmiastowym użyciem przemocy posługując się niebezpiecznym przedmiotem w postaci drewnianej tralki i popychając drzwi, dokonali zaboru w celu przywłaszczenia laptopa marki S. o wartości 600 zł, szuflady kasowej wraz ze znajdującymi się w niej pieniędzmi w kwocie 150 zł, wódki, papierosów na łączną kwotę 1.300 złotych

i za to na podstawie art. 280 § 2 kk w zw. z art. 91 § 1 kk skazał go na karę 5 lat pozbawienia wolności.

Tym wyrokiem uznał także oskarżonego P. S. za winnego tego, że:

1)  w dniu 1 lutego 2012 roku w P. w sklepie ogólnospożywczym przy ul.(...), w ciągu 5 lat po odbyciu w okresie od 7 marca 2011 roku do 7 września 2011 roku części kary 6 miesięcy pozbawienia wolności za przestępstwo z art. 278 § 1 kk orzeczonej wyrokiem Sądu Rejonowego (...) w P. z 26 listopada 2010 roku w sprawie (...) działając wspólnie i w porozumieniu z P. C. i M. C., po uprzednim użyciu przemocy poprzez uderzanie kijem bejsbolowym właścicielki sklepu (...) w okolicę głowy, ramion, pleców, a także ciągnięcie jej za włosy, popychanie i szarpnie skutkujące u pokrzywdzonej obrażeniami ciała w postaci głębokiego otarcia naskórka oraz sińców okolicy głowy, lewej kończyny górnej oraz tułowia, podwichnięcia zęba, a także spowodował zniszczenie jej okularów wartości 97,56 zł, dokonał zaboru w celu przywłaszczenia pieniędzy w kwocie 1.250 zł wraz z kasetką na bilon o wartości 25 zł, a także poprzez uderzanie kijem bejsbolowym zniszczył szklaną witrynę sklepową, towar w sklepie oraz uszkodził telefon komórkowy N. (...) o łącznej wartości 1.869,76 zł na szkodę C. P. to jest przestępstwa z art. 280 § 2 kk i art. 157 § 2 kk i art. 288 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk i art. 64 § 1 kk i za to na podstawie art. 280 § 2 kk w zw. z art. 11 § 3 skazał go na karę 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności;

2)  w dniu 3 lutego 2012 roku w P. w sklepie ogólnospożywczym przy ul. (...), w ciągu 5 lat po odbyciu w okresie od 7 marca 2011 roku do 7 września 2011 roku kary 6 miesięcy pozbawienia wolności za przestępstwo z art. 278 § 1 kk orzeczonej wyrokiem Sądu Rejonowego (...) w P. z 26 listopada 2010 roku w sprawie (...) grożąc swoją postawą A. W. właścicielce tego sklepu natychmiastowym użyciem przemocy posługując się niebezpiecznym przedmiotem w postaci drewnianej tralki i popychając drzwi, dokonali zaboru w celu przywłaszczenia laptopa marki S. o wartości co najmniej 600 zł, szuflady kasowej wraz ze znajdującymi się w niej pieniędzmi w kwocie 150 zł, wódki, papierosów o łącznej wartości 1.300 złotych to jest przestępstwa z art. 280 § 2 kk w zw. z art. 64 § 1 kk i za to na podstawie art. 280 § 2 kk skazał go na karę 3 lat pozbawienia wolności.

Na podstawie art. 85 kk i art. 86 § 1 kk orzeczone wobec oskarżonego P. S. kary pozbawienia wolności połączył i wymierzył karę łączną 4 lat pozbawienia wolności.

Na podstawie art. 44 § 2 kk w zw. z art. 195 kkw orzekł przepadek przez zniszczenie dowodu rzeczowego w postaci kija bejsbolowego, zaś w oparciu o treść art.415 § 3 kpk pozostawił bez rozpoznania powództwo cywilne wniesione przez C. P..

Na podstawie art. 63 § 1 kk zaliczył na poczet orzeczonych kar pozbawienia wolności wobec oskarżonych okresy tymczasowego aresztowania i tak:

- oskarżonemu P. C. od 4 lutego 2012 roku do 16 listopada 2012 roku,

- oskarżonemu M. C. od 4 lutego 2012 roku i nadal

Wyrok ten został zaskarżony przez obrońców oskarżonych.

Obrońca oskarżonego P. C. zaskarżył wyrok w części dotyczącej orzeczenia o karze zarzucając rażącą niewspółmierność orzeczonej kary, a przejawiającą się w nieorzeczeniu wobec niego warunkowego zawieszenia wykonania kary.

Autor apelacji uważa, że Sąd Okręgowy nadał zbyt duże znaczenie okolicznościom obciążającym, a nadto niezasadnie ustalił jako okoliczności obciążające działanie wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami oraz działanie w ciągu przestępstw.

Ponadto, zdaniem obrońcy Sąd I instancji pominął jako okoliczności łagodzące wyrażenie skruchy oraz przeproszenie pokrzywdzonych, a także dobrą opinią jaką wypracował sobie w Areszcie Śledczym będąc tymczasowo aresztowanym.

Apelujący podkreśla, że oskarżony P. C. nie jest osobą zdemoralizowaną, a dolegliwość odizolowania od społeczeństwa odczuł pozostając przez okres prawie 9 miesięcy w areszcie, zatem izolowanie go od społeczeństwa jest zbędne.

W konkluzji wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez warunkowe zawieszenie wykonania wobec niego orzeczonej kary pozbawienia wolności, oddanie pod dozór kuratora sądowego oraz nałożenie środków probacyjnych, ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania.

Obrońca oskarżonego P. S. również zaskarżył wyrok w części dotyczącej orzeczenia o karze i zarzucił rażącą niewspółmierność orzeczonej kary.

W uzasadnieniu swojej apelacji podkreślił, że oskarżony P. S. jest młodocianym, którego należy przede wszystkim wychować. Długoterminowa kara na jaką został skazany takiego celu nie osiągnie.

Apelujący zauważa, że oskarżony pochodzi z rodziny patologicznej, w której nie odebrał właściwych wzorców. Nie posiada stałego miejsca zamieszkania, nie ma wyuczonego zawodu.

Autor apelacji uważa, że Sąd orzekający nadmiernie wyeksponował okoliczności obciążające.

Reasumując wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez obniżenie kar jednostkowych do rozmiarów minimalnych przewidzianych za tego rodzaju przestępstwa i orzeczenie kary łącznej z zastosowaniem zasady absorpcji.

Obrońca oskarżonego M. C. zaskarżył wyrok w całości w odniesieniu do tego oskarżonego i zarzucił obrazę przepisów procesowych oraz błąd w ustaleniach faktycznych.

Obraza prawa procesowego, mająca mieć wpływ na treść orzeczenia, miała konkretnie dotyczyć przepisu art. 7 kpk, a polegać na dowolnej ocenie materiału dowodowego przejawiającej się w wybiórczej ocenie wyjaśnień współoskarżonych P. C. i P. S. i odmowie nadania waloru wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonego M. C..

Z kolei jeśli chodzi o zarzut błędu w ustaleniach faktycznych to miał on być następstwem dowolności w ocenie materiału dowodowego i polegał na ustaleniu, iż oskarżony M. C. popełnił dwa rozboje kwalifikowane. Nadto w przypadku gdyby Sąd odwoławczy nie podzielił powyższych zarzutów, podniósł jako zarzut ewentualny, rażącą niewspółmierność wymierzonej oskarżonemu kary.

W uzasadnieniu swego środka odwoławczego stwierdza, że oskarżony M. C. był konsekwentny w swoich wyjaśnieniach w przeciwieństwie do pozostałych oskarżonych.

Apelujący wskazuje na to, że oskarżony P. C. raz twierdził, że ojciec (M. C.) był „pełnoprawnym” uczestnikiem przedmiotowych zdarzeń, drugim razem twierdził, że wszystko działo się poza jego świadomością. Z kolei oskarżony P. S. początkowo wyjaśniając powiedział, że rola M. C. w przestępczym procederze była wręcz organizatorska, a w toku przewodu sądowego powiedział, że rola starszego C. w popełnieniu przestępstw była prawie żadna. Powiedział mianowicie, że:

w przypadku pierwszego z czynów M. C. mógł nie wiedzieć po co jechali w dniu 1 lutego 2012 roku, odnośnie drugiego czynu stwierdził, że M. C. wiedział po co on i P. C. idą do sklepu, to znaczy, że będą kraść towar, ale nie będą robić nikomu krzywdy.

Obrońca uważa, że Sąd Okręgowy w sposób mało przekonujący uzasadnił dlaczego nie dał wiary wyjaśnieniom P. C. i P. S. składanym przed sądem, w których wykluczyli rolę M. C. w przestępczych czynach.

W przypadku gdyby Sąd Apelacyjny nie podzielił powyższej argumentacji, podniósł, że w świetle zgromadzonego materiału dowodowego nie wynika, aby M. C. miał świadomość uczestnictwa w zbrodni rozboju kwalifikowanego.

Obrońca uważa, że skoro tylko w toku jednego wyjaśnienia, P. S. powiedział, iż w drodze do sklepu przy ul. (...) instruował go, że ma zabrać ze sobą kij bejsbolowy, a żaden dowód tego nie potwierdza, to istnieje wątpliwość, której nie można rozstrzygnąć na niekorzyść tego oskarżonego.

W przypadku drugiego zdarzenia P. C. i P. S. konsekwentnie i konkretnie utrzymywali, że zamiar użycia tralki ukrywali przed M. C.. Ponadto oskarżony M. C. w czasie dokonywania przez pozostałych rozboju czekał w samochodzie zaparkowanym w takim miejscu, że obserwacja sklepu była niemożliwa. W dalszej części podniósł, że gdyby i ta argumentacja nie przekonała, uważa karę 5 lat wymierzoną temu oskarżonemu, za rażąco surową.

Autor omawianej apelacji uważa, że Sąd Okręgowy nadał zbyt duże znaczenie okolicznościom obciążającym, a ponadto niezasadnie uznał za okoliczności obciążające działanie w warunkach recydywy podstawowej i w ramach ciągu przestępstw, skoro nie skorzystał z nadzwyczajnego obostrzenia kary.

Natomiast winien jego zdaniem uznać jako okoliczności łagodzące podrzędna rolę w popełnieniu przestępstw oraz dobrą opinię jaka miał w Areszcie Śledczym przebywając tam jako tymczasowo aresztowany.

Reasumując wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez uniewinnienie oskarżonego od zarzucanych mu czynów ewentualnie przez uznanie, że czyny jego stanowiły przestępstwa z art. 280 § 1 kk i wymierzenie za nie łagodniejszej kary względnie zmianę przez obniżenie orzeczonej kary i jako alternatywny wniosek uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Poznaniu.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacje wszystkich obrońców okazały się chybione.

Jeśli chodzi o apelację obrońcy oskarżonego P. C., który zaskarżył wyrok jedynie w części dotyczącej orzeczenia o karze, była ona całkowicie niezasadna.

Środek odwoławczy, który oparty jest na względnej podstawie odwoławczej określonej w art. 438 pkt 4 kpk aby był skuteczny, jego autor musi wykazać, że orzeczona kara jakkolwiek mieści się w granicach ustawowego zagrożenia, to jednak nie uwzględnia w sposób należyty wszystkich istotnych okoliczności wiążących się z poszczególnymi dyrektywami i wskazaniami wymiaru kary określonymi w art. 53 § 1 i 2 kk. Tak więc apelujący musi wskazać na okoliczności mające istotny wpływ na wymiar kary, które nie zostały uwzględnione przy wymiarze kary przez sąd orzekający, względnie wykazać, że okoliczności prawidłowo ustalone, mają takie znaczenie i ciężar gatunkowy, których orzeczona kara nie uwzględnia w stopniu dostatecznym. Tymczasem autor omawianej apelacji nie uczynił temu zadość.

Należy przy tym pamiętać, ze złagodzenie kary przez sąd ad quem nie może następować w każdym wypadku, w którym sąd ten uzna ją za surową, ale tylko wtedy, gdy kara orzeczona nie daje się zaakceptować z powodu różnicy między nią, a karą sprawiedliwą, tj. różnicy o randze zasadniczej, rażącej, wręcz „bijącej w oczy”, gdy wymierzona przez sąd pierwszoinsatncyjny jawi się jako niesprawiedliwa i nie do zaakceptowania.

W przypadku kary orzeczonej wobec P. C. za ciąg dwóch rozbojów kwalifikowanych, którą Sąd Okręgowy nadzwyczajnie z łagodził, trudno nazwać ją za surową, a tym bardziej rażąco surową. Jeśli zważy się, że działał wspólnie i w porozumieniu z innymi oskarżonymi, oba przestępstwa były zaplanowane z podziałem ról jakie poszczególni oskarżeniu mają spełniać, postępowanie sprawców tych rozbojów było brutalne, a wręcz w swoim dążeniu do realizacji zaplanowanego celu byli zdeterminowani. W czasie drugiego czynu, właśnie oskarżony P. C. był tym, który posługiwał się niebezpiecznym przedmiotem. Jeśli zważy się na całość tych okoliczności jak i wskazanych w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, to nagromadzenie takiej ilości okoliczności obciążających przemawiało wręcz przeciwko stosowaniu wobec niego nadzwyczajnego łagodzenia kary. Należy z całą mocą podkreślić, że sam fakt, iż jest on młodociany nie powinno mieć istotnego znaczenia przy rozważaniu ewentualności zastosowania art. 60 § 1 kk, gdyż w zdecydowanej większości sprawcami rozbojów są młodzi lub bardzo młodzi ludzie.

Wnioskowanie przez autora omawianej apelacji o warunkowe zawieszenie wykonania orzeczonej kary pozbawienia wolności wobec tego oskarżonego jest zupełnie nieuzasadnione. Aby sąd mógł zastosować dobrodziejstwo wynikające z art. 69 § 1 kk, musi przede wszystkim istnieć dodatnia prognoza kryminologiczna. Tymczasem należy wskazać na to, że wobec oskarżonego P. C. Sąd Rejonowy (...) w P. wyrokiem z 30 stycznia 2012 roku – sygn. akt (...)umorzył warunkowo postępowanie o czyn z art. 278 § 1 kk, a zatem dwa dni przed popełnieniem pierwszego z przypisanych czynów. Ponadto przed popełnieniem przedmiotowych czynów, popełnił przestępstwa określone w art. 158 § 1 kk i art. 288 § 1 kk, za które został wyrokiem Sądu Rejonowego (...) w P. z 28 maja 2012 roku – sygn. akt (...) skazany na karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania. Mając to na uwadze, nie sposób zgodzić się z obrońcą, ze oskarżony P. C. nie przejawia cech demoralizacji i nie wymaga resocjalizowania go w warunkach zakładu karnego.

Kończąc omawianie i ustosunkowanie się do przedmiotowej apelacji, Sąd Apelacyjny pragnie podkreślić, że tylko brak apelacji prokuratorskiej na niekorzyść tego oskarżonego w zakresie orzeczenia o karze, sprawia, że kara ta nie została podwyższona.

Jeśli chodzi o apelację obrońcy oskarżonego P. S., to jak na wstępie zaznaczono, również ona nie zasługiwała na uwzględnienie.

Należy pamiętać, na co zresztą Sąd odwoławczy zwrócił już uwagę ustosunkowując się do apelacji obrońcy oskarżonego P. C., że fakt, iż oskarżony jest młodocianym nie ma istotniejszego znaczenia przy miarkowaniu kary, jeśli się uwzględni, ze przestępstwa rozboju dopuszczają się zazwyczaj ludzie młodzi.

Nie można również zapominać o tym, że dyrektywy art. 54 § 1 kk nie należy odczytywać jako obowiązku pobłażliwego traktowania sprawcy młodocianego. Nierzadko wręcz, w sytuacji gdy przejawia on wysoki stopień demoralizacji orzeczenie surowej kary pozbawienia wolności może być niezbędnym elementem wychowawczym, skoro wcześniejsze stosowanie wobec niego kar o mniejszej dolegliwości nie zresocjalizowało go. Jeśli chodzi o oskarżonego P. S., to należy przypomnieć, że był on już wcześniej dwukrotnie karany sądownie, przy czym pierwsze skazanie było warunkowe, zaś drugie na krótkoterminową bezwzględną karę pozbawienia wolności. Mimo młodego wieku wykazuje wysoki stopień demoralizacji i przy nagromadzeniu tak dużej ilości okoliczności obciążających, kary jednostkowe jakie zostały wobec niego orzeczone z całą pewnością nie są rażąco surowymi, gdyż są w wymiarze minimalnym przewidzianym za tego rodzaju przestępstwo (za drugi czyn) względnie zbliżone są do najniższego ustawowego zagrożenia za ten rodzaj przestępstwa (za czyn pierwszy).

W tej sytuacji twierdzenie, ze wymierzone kary jednostkowe są rażąco surowe, musi wręcz budzić zdziwienie. Z całą pewnością nie można również uznać za rażąco surowej kary łącznej orzeczonej wobec tego oskarżonego, jeśli się zważy, że Sąd orzekający wprawdzie nie zastosował zasady absorpcji, lecz zasadę asperacji ale niewiele odbiegającej wielkością od kary jaka byłaby wymierzona przy zastosowaniu tej pierwszej z wymienionych zasad.

Mając na uwadze całość powyższego Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw do zmodyfikowania kar, przez ich obniżenie wobec oskarżonego P. S..

W przypadku apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego M. C. również ona, co na wstępie napisano, była niezasadną.

Wprawdzie podniósł on w swoim środku odwoławczym dwa zarzuty, a mianowicie obrazy art. 7 kpk i błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, które miały mieć wpływ na jego treść, to w istocie kwestionuje prawidłowość poczynionych ustaleń, w następstwie dokonania oceny dowodów w sposób dowolny.

Autor tejże apelacji zarzucając błąd w ustaleniach faktycznych, który miał być wynikiem dowolnej oceny dowodów, nie wskazał konkretnie na czym miało polegać przekroczenie granic swobodnej oceny, to jest które dowody zostały ocenione wbrew wskazaniom wiedzy, a które sprzecznie z zasadami doświadczenia życiowego. Nie wykazał również aby Sąd meriti czyniąc ustalenia popełnił błędy natury faktycznej lub błędy logiczne.

Z całą pewnością nie czyni skutecznym, zawartego w apelacji obrońcy zarzutu określonego w art. 438 pkt 3 kpk, samo zakwestionowanie przez apelującego stanowiska sądu pierwszoinstancyjnego oraz dokonanie własnej wybiórczej oceny dowodów i poczynienie w oparciu o nie swoich ustaleń, odmiennych od ustaleń jakich dokonał sąd.

W tym miejscu należy przypomnieć, że Kodeks postępowania karnego nie zawiera w ogóle żadnych dyrektyw, które nakazywałyby określone ustosunkowania się do konkretnych dowodów, jak również przepisy te nie wprowadzają różnic co do wartości dowodowej poszczególnych rodzajów dowodów. Nie dają one także pierwszeństwa dowodom osobowym złożonym przed sądem, nad tymi, które były składane w toku postępowania przygotowawczego, zresztą również i odwrotnie, gdyż o wartości dowodu nie decyduje stadium postępowania, w jakim został on złożony, ale jego treść konfrontowana z innymi dowodami. Sąd orzekający może jednym dowodom nadać prymat wiarygodności, a inne dowody może zdyskwalifikować jako niewiarygodne i oprzeć swe ustalenia na tych, które uznał za wiarygodne. Ustalenia takie będą pozostawały pod ochroną art. 7 kpk wówczas, gdy będą stanowiły wyraz rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i niekorzyść oskarżonego, a swoje stanowisko sąd wyczerpująco i logicznie z uwzględnieniem wiedzy oraz zasad doświadczenia życiowego uargumentuje w uzasadnieniu wyroku.

Powyższym wymogom Sąd Okręgowy w pełni sprostał.

Przechodząc na grunt przedmiotowej sprawy należy zaznaczyć, że wbrew twierdzeniom autora omawianej apelacji, Sąd Okręgowy bardzo wnikliwie i drobiazgowo ocenił wyjaśnienia składane na poszczególnych etapach postępowania karnego przez współoskarżonych tj. P. C. i P. S. i doszedł do wniosku, iż najbardziej wiarygodne są wersje przedstawione przez obu wyżej wymienionych współoskarżonych w czasie pierwszych ich przesłuchań w toku śledztwa. Sąd Apelacyjny aby nie powielać argumentacji przytoczonej przez Sąd Okręgowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, która była szczegółowa i logiczna, a przemawiała, za taką oceną dowodów i w konsekwencji za poczynieniem takich ustaleń faktycznych aprobując ją do niej odsyła. Należy jedynie zaakcentować, ze te wyjaśnienia oskarżonych P. C. i P. S., które Sąd meriti uznał za zasługujące na wiarę znajdują potwierdzenie w innych dowodach bądź z nimi korespondują.

Niezależnie od argumentacji przytoczonej w pisemnych motywach wyroku, wypada podkreślić, że gdyby przebieg obu zdarzeń wyglądał w taki sposób jak przedstawił to oskarżony M. C., a w szczególności w odniesieniu do jego zachowania i świadomości celów wyjazdu samochodem z synem P. C. i kolegą syna P. S., to zapewne oskarżony P. C., będąc przesłuchiwanym bezpośrednio po zatrzymaniu, nie złożyłby wyjaśnień nieprawdziwych (fałszywego pomówienia) co do roli jaką spełniał w popełnieniu obu przestępstw jego ojciec - M. C..

Nie można również zgodzić się z autorem omawianej apelacji, że skoro współoskarżony P. S. zmienił swoje wyjaśnienia w toku trwającego postępowania w zakresie roli jaką spełniał oskarżony M. C. w popełnieniu zarzucanych mu czynów i jego świadomości co do zachowania pozostałych oskarżonych, to mamy do czynienia z wątpliwością, której nie można w żaden sposób rozstrzygnąć na niekorzyść oskarżonego M. C.. Wprawdzie obrońca nie postawił zarzutu obrazy przepisu art. 5 § kpk, ale powyższe twierdzenie to sugeruje. W tym miejscu należy zaznaczyć, że jeśli z materiału dowodowego wynikają różne wersje zdarzenia, to nie jest równoznaczne z istnieniem niedających się usunąć wątpliwości w rozumieniu art. 5 § 2 kpk, bo w takim wypadku zastosowanie ma reguła wyrażona w art. 7 kpk – zasada swobodnej oceny dowodów. Sąd orzekający nie może bowiem uchylić się od oceny ujawnionych dowodów, nawet wówczas, gdy za wiarygodnością obu wersji przemawia podobna ilość dowodów, bo nie można interpretować art. 5 § 2 kpk jako powinności czynienia ustaleń w oparciu o dowody najbardziej korzystne dla oskarżonego.

Reasumując należy zaznaczyć, że ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy były trafne i z całą mocą należy podkreślić, że zachowanie oskarżonego M. C. wbrew sugestiom jego obrońcy, wyrażonym w apelacji, zostało słusznie zakwalifikowane jako forma współsprawstwa w popełnieniu obu rozbojów kwalifikowanych. Istota współsprawstwa polega na tym, że nie jest wymagane wspólne dokonanie przez wszystkich sprawców poszczególnych czynności stanowiących znamiona tego rodzaju przestępstwa, ale każdy ze współsprawców spełniając określoną i ustaloną porozumieniem rolę, musi obejmować swoim zamiarem realizację wszystkich znamion określonego czynu przestępczego. Kończąc tą kwestię należy zaakcentować, że współsprawcą jest zarówno ten, kto realizuje całość znamion czasownikowych czynu zabronionego, jak i ten który realizuje jedynie część znamion, a w końcu również i ten kto w wyniku podziału ról nie realizuje żadnego znamienia czasownikowego, wspólnie popełnianego czynu zabronionego, ale wykonywana przez niego czynność ma istotne znaczenie dla popełnienia tego czynu.

Nietrafny okazał się również zarzut rażącej niewspółmierności kary orzeczonej wobec oskarżonego M. C..

Autor tego zarzutu nie wskazał ani jednej okoliczności łagodzącej, która nie została przez Sąd Okręgowy uwzględniona przy wymiarze kary, bo nie można zgodzić się z nim, że taką okolicznością miałaby być rzekomo podrzędna rola jaką w popełnieniu obu przestępstw spełniał tenże oskarżony. Jak wyżej napisano rola jaką spełniał oskarżony M. C. była znacząca, gdyż pozwalała dwóm pozostałym sprawcom bezpiecznie oddalić się z miejsca popełnienia przestępstw, a w przypadku braku takiej możliwości, istniało prawdopodobieństwo, że w pościgu zostaną zatrzymani przez inne osoby, gdyż w obu przypadkach po ich wybiegnięciu ze sklepów, właścicielki tych sklepów wzywały pomocy, a ich krzyk usłyszały inne osoby, zaś ich ucieczkę utrudniałyby ukradzione ze sklepów przedmioty (laptop, papierosy, kasetka na pieniądze, butelki wódki).

Nie można także zgodzić się z obrońcą, że popełnienie przestępstwa w warunkach recydywy specjalnej podstawowej, jak i fakt popełnienia dwóch przestępstw tworzących ciąg, nie stanowią okoliczności obciążających przy wymiarze kary.

Reasumując należy skonstatować, że przy nagromadzeniu się tak dużej ilości okoliczności obciążających i braku okoliczności łagodzących, wymierzona wobec tego oskarżonego kara z całą pewnością nie jest rażąco surową.

Niezależnie od wniesionych apelacji, należy zauważyć, że zachowanie oskarżonego P. S. polegające na rozbiciu kijem bejsbolowym witryny sklepowej a tym samym zniszczenie również znajdujących się w niej towarów, zdaniem Sądu Apelacyjnego nie stanowiło zbiegu kumulatywnego z przepisami art. 280 § 2 kk i art. 157 § 2 kk, a był to odrębny czyn pozostający w zbiegu realnym z przestępstwem rozboju, jednakże brak apelacji na niekorzyść tego oskarżonego nie pozwalał na zmianę wyroku w tym zakresie.

Mając na uwadze całość powyższego, Sąd Apelacyjny w oparciu o art. 437 § 1 kpk, art. 626 § 1 kpk, art. 624 § 1 kpk w zw. z art. 634 kpk i art. 627 kpk w zw. z art. 633 kpk oraz § 14 ust. 2 pkt 5 i ust. 7, § 19 pkt 1 w zw. z § 2 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (…) orzekł jak w wyroku.

Krzysztof Lewandowski Janusz Szrama Maciej Świergosz

N.M)