Sygn. akt I C 1040/11

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 lipca 2013 r.

Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Krzyków Wydział I Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący SSR Iwona Popiołek-Sikora

Protokolant Katarzyna Wojciechowska

po rozpoznaniu w dniu 2 lipca 2013 r., we W.

sprawy z powództwa K. S.

przeciwko (...) Sp. z o.o. Oddział w Polsce

o zapłatę

I.  zasądza od strony pozwanej (...) Sp. z o.o. Oddział w Polsce na rzecz powoda K. S. kwotę 26 614,27 (dwadzieścia sześć tysięcy złotych sześćset czternaście złotych dwadzieścia siedem groszy) wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 24 października 2011 do dnia zapłaty;

II.  ustala, że strona pozwana (...) Sp. z o.o. Oddział w Polsce ponosić będzie w przyszłości odpowiedzialność za skutki wypadku, jakiemu uległ powód K. S. w dniu 15 października 2009 r.;

III.  oddala dalej idące powództwo;

IV.  zasądza od strony pozwanej, jako przegrywającego sprawę w 72% na rzecz powoda, koszty procesu na podstawie art. 100kpc, pozostawiając, na podstawie art. 108 § 1 kpc, szczegółowe ich rozliczenie referendarzowi sądowemu.

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 12 grudnia 2011 r. powód K. S. domagał się od strony pozwanej (...) Sp. z o.o. oddział w Polsce zapłaty kwoty 36 864,27 zł tytułem zadośćuczynienia i odszkodowania oraz ustalenia odpowiedzialności strony pozwanej za skutki wypadku z dnia 15 października 2009 r. W uzasadnieniu swojego stanowiska wskazał, że w dniu 15 października 2009 r. około godziny 19:30 we W. kierujący samochodem B., nie zachował szczególnej ostrożności i nie ustąpił pierwszeństwa pieszemu K. S., który przechodził po wyznaczonym przejściu dla pieszych. W wyniku zdarzenia powód spadł na samochód marki M. (...) nr rej (...). W następstwie zdarzenia powód doznał obrażeń ciała na czas powyżej 7 dni. Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Krzyków II Wydział Karny uznał Z. Z. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, to jest o przestępstwo z art. 177 par. 1 kk i warunkowo umorzył postępowanie karne wobec oskarżonego na okres próby 1 roku od dnia uprawomocnienia się wyroku. W wyniku wypadku sierdzono u powoda złamania dostawowe kości piszczelowej i uszkodzenie chrząstki stawu. Powód zaznaczył, że chrząstka stawu goi się znacznie gorzej niż sama kość i nigdy nie powraca do swojej pełnej sprawności. Powoduje to, że skutki wypadku mogą również powstać w przyszłości. Bezpośrednio po uderzeniu przez pojazd kierowany przez pozwanego, powód doznał krótkotrwałej utraty przytomności. Po przybyciu powoda do szpitala wykonano punkcję stawu kolanowego celem usunięcia zgromadzonej w szparze stawowej krwi. Na kończynę powoda założono szynę gipsową unieruchamiając ją do czasu zabiegu (19 października 2009 r.). W dniu 19 października 2009 r. powód odbył zabieg zespolenia kłykcia bocznego kości piszczelowej prawej. Pacjent został również zakwalifikowany do leczenia poszpitalalnego. Złamanie zostało zespolone śrubą ściągająca. Po zabiegu pacjent odbył rehabilitację. Pierwszy pobyt w szpitalu trwał do 23 października 2009 r. Bezpośrednio po złamaniu w trakcie pobytu w szpitalu, a także już również potem powód doznawał znacznych dolegliwości bólowych związanych z działaniem śrub ściągających oraz stłuczeniem innych części ciała lewy łokieć, okolica lędźwiowo-krzyżowa (Pośladki). Powód został wypisany ze szpitala z zaleceniem wykonywania ćwiczeń rehabilitacyjnych, chodzenia o kulach bez obciążania operowanej kończyny, stosowania doraźnych leków przeciwbólowych oraz zgłaszania się do kontroli ambulatoryjnej. Okoliczności pobytu powoda w szpitalu były dla niego szczególnie nieprzyjemne. Powód przebywał w pokoju z osobą cierpiącą na dolegliwości psychiczne (depresja). Osoba ta uniemożliwiała pozostałym pacjentom spoczynek nocny. Przebywając w szpitalu powód musiał korzystać z basenu, przemywać się w misce etc. Niektóre z warunków, w których powód przebywał na oddziale mogły być upokarzające lub przynajmniej mało komfortowe. Niestety był to wynik głównie z charakteru doznanych obrażeń. Bezpośrednio po zabiegu powód musiał poruszać się przy pomocy kul łokciowych z pełnym obciążeniem prawej nogi przez długi okres – dwa miesiące. Powód, nie mógł również swobodnie poruszać się oraz korzystać z komunikacji miejskiej ze względu na duże ryzyko powtórnego urazu lub upadku oraz panujące wówczas warunki atmosferyczne (zima). Spowodowało to konieczność korzystania przez powoda z taksówek w celu dojazdu na zajęcia i praktyki. Ze względu na ograniczoną sprawność ruchową powoda, część jego zwykłych obowiązków wiązanych z gotowaniem, sprzątaniem, robieniem zakupów musieli przejąć członkowie jego rodziny. Powód wymagał również w pewnym stopniu opieki ze strony innej osoby. Powód poniósł i do dnia dzisiejszego ponosi również koszty związane z zakupem leków, materiałów opatrunkowych etc. Po dwóch latach od zdarzenia powód odbył zabieg usunięcia materiałów zespalających. Pobyt powoda w szpitalu obejmował okres od 3 do 6 lipca 2011r. Zabieg sam w sobie wiązał się i bardzo dużym bólem pooperacyjnym, który utrzymywał się przez okres kilkunastu dni. Stopniowo zmniejszając się. Obecnie powód odczuwa nadal ból i dyskomfort przy zginaniu nogi w kolanie zwłaszcza w przypadku klękania czy przykucania. Dodatkowo po doznanym przy wypadku urazie głowy pozostała powodowi niewielka blizna na granicy czoła i skóry owłosionej głowy. Powód miał z tego powodu również i trudności z koncentracją i pamięcią oraz bóle głowy. Sprawca wypadku – Z. Z., aby pokryć część szkód, których K. S. doznał w wyniku wypadku, wypłacił powodowi kwotę 10.000 zł. Doznanie uszkodzenia aparatu ruchowego w tak młodym wieku wpłynęło w stopniu istotnym na ograniczenie sprawności fizycznej powoda utrudniło jego codzienne funkcjonowanie. Powód zmuszony był również zrezygnować z wielu swoich planów wakacyjnych związanych z feriami i wyjazdami sportowymi. Do czasu wypadku powód aktywnie spędzał czas wolny uprawiając rożnego rodzaju sporty. Skutkiem zdarzenia z dnia 15 października 2009 r. był również występujący u powoda częściowy zanik mięśni oraz dolegliwości bólowe. Dochodzona w niniejszym postępowaniu kwota stanowi różnicę pomiędzy kwotą zadośćuczynienia, zwrotu kosztów leczenia i kosztów przejazdów żądaną od pozwanego (44.996,90 zł), a kwotą która została uznana i wypłacona przez ubezpieczyciela (8.132,63 zł 44.996,90 zł – 8.132,63 zł = 36. 864,27 zł). powód dochodzi kwoty 36 250 zł tytułem zadośćuczynienia i kwoty 614 zł tytułem odszkodowania tj. kosztów leczenia i przejazdów.

W odpowiedzi na pozew strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa o zasądzenie kosztów procesu, w uzasadnieniu swojego stanowiska wskazała, że powód tytułem zadośćuczynienia i odszkodowania kwotę 18 132,63 zł. w tym kwotę 10 000 zł tytułem zadośćuczynienia od sprawcy zdarzenia, kwotę 6 450 zł tytułem zadośćuczynienia wypłaciła strona pozwana, kwotę 1 682,63 zł strona pozwana wypłaciła powodowi tytułem odszkodowania. Uzasadniając wysokość wypłaconego zadośćuczynienia strona pozwana wskazała, że dokumentacja zebrana w sprawie dała podstawy do ustalenia 10% uszczerbku na zdrowiu powoda dalej strona pozwana zarzuciła, że na wypłatę dalszego zadośćuczynienia nie pozwalają przepisy kodeksu karnego tj. art. 46 par.1 kk zgodnie z którym : naprawienie szkody w postępowaniu karnym na podstawiane. 46 k.k. usuwa możliwość dochodzenia roszczeń w tym zakresie w postępowaniu cywilnym. Przy czym zważywszy wpłatę 10 000 zł dokonaną przez sprawcę, w sprawie nie powinno budzić wątpliwości, że powód może uzyskać tylko jedno odszkodowanie, pomimo, iż tytuły odpowiedzialności są różne (In solidum). Stąd też na poczet żądanego zadośćuczynienia powinna zostać zaliczona wypłacona kwota 10.000 zł – w przeciwnym wypadku powód byłby bezpodstawnie wzbogacony. Odnosząc się do roszczenia ustalenia odpowiedzialności na przyszłość strona pozwana zarzuciła, że winno ulec oddaleniu. Zgodnie z epikryzą wypisową wskazaną w kartach informacyjnych leczenia szpitalnego, proces leczenia powoda został zakończony, stan kliniczny i stan zdrowia rozpoznany. Zakończenie leczenia może uzasadniać wniosek, że nast. Następstwa wypadku nie ulegną już zwiększeniu i nie istnieje groźba zwiększenia ich rozmiaru i pogorszenia stanu zdrowia w przyszłości. W związku z tym, że stan zdrowia powoda jest stabilny zdaniem strony pozwanej nie zachodzi niebezpieczeństwo pogorszenia stanu zdrowia powoda w przyszłości.

Odnosząc się do żądania odszkodowania strona pozwana również wnosiła o jego oddalenie, zarzucając, że uznała roszczenie powoda w tym zakresie za dojazdu na zajęcia zgodnie z opisem na rachunku. Strona pozwana nie uznała zaś żądania powoda za dojazdy, gdzie na rachunku widniał zapis: „jazda po mieście”, „usługa transportowa” lub „usługa przewozowa”. Strona pozwana uznała, że to żądanie nie pozostaje w związku przyczynowym ze szkodą.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 15 października 2009 r. na skrzyżowaniu ul. (...) doszło do wypadku samochodowego, którego uczestnikiem był powód K. S.. Sprawca wypadku Z. Z., kierując samochodem marki B. nr rej (...) nie zachował szczególnej ostrożności i nie ustąpił pierwszeństwa pieszemu K. S., który przechodził po wyznaczonym przejściu dla pieszych, co spowodowało, że w niego uderzył, w wyniku czego powód spadł na samochód M. (...) nr rej (...). W wyniku zdarzenia powód doznał złamania kości piszczelowej prawej, obrażenia te naruszyły czynności narządów jego cała na czas powyżej siedmiu dni. W wyniku wypadku sierdzono u powoda również uszkodzenie chrząstki stawu. Bezpośrednio po uderzeniu przez pojazd kierowany przez pozwanego, powód doznał krótkotrwałej utraty przytomności. Po przybyciu powoda do szpitala wykonano punkcję stawu kolanowego celem usunięcia zgromadzonej w szparze stawowej krwi. Na kończynę powoda założono szynę gipsową unieruchamiając ją do czasu zabiegu. W dniu 19 października 2009 r. powód odbył zabieg zespolenia kłykcia bocznego kości piszczelowej prawej i zakwalifikowany do leczenia poszpitalalnego. Złamanie zostało zespolone śrubą ściągająca. Po zabiegu odbył rehabilitację. Pierwszy pobyt w szpitalu trwał do 23 października 2009 r. Bezpośrednio po złamaniu w trakcie pobytu w szpitalu a także już potem powód doznawał znacznych dolegliwości bólowych związanych z działaniem śrub ściągających oraz stłuczeniem innych części ciała lewy łokieć, okolica lędźwiowo-krzyżowa. Powód został wypisany ze szpitala z zaleceniem wykonywania ćwiczeń rehabilitacyjnych, chodzenia o kulach bez obciążania operowanej kończyny, stosowania doraźnych leków przeciwbólowych oraz zgłaszania się do kontroli ambulatoryjnej. Okoliczności pobytu powoda w szpitalu były dla niego szczególnie nieprzyjemne. Powód przebywał w pokoju z osobą cierpiącą na dolegliwości psychiczne. Osoba ta uniemożliwiała pozostałym pacjentom spoczynek nocny. Przebywając w szpitalu powód musiał korzystać z basenu, przemywać się w misce co mogło być upokarzające lub przynajmniej mało komfortowe. Ze względu na ograniczoną sprawność ruchową powoda, część jego zwykłych obowiązków wiązanych z gotowaniem, sprzątaniem, robieniem zakupów musieli przejąć członkowie jego rodziny. Powód wymagał również w pewnym stopniu opieki ze strony innej osoby. Po dwóch latach od zdarzenia powód odbył zabieg usunięcia materiałów zespalających. Pobyt powoda w szpitalu obejmował okres od 3 do 6 lipca 2011 r. Zabieg sam w sobie wiązał się i bardzo dużym bólem pooperacyjnym, który utrzymywał się przez okres kilkunastu dni. Stopniowo zmniejszając się. Obecnie powód odczuwa nadal ból i dyskomfort przy zginaniu nogi w kolanie zwłaszcza w przypadku klękania czy przykucania. Dodatkowo po doznanym przy wypadku urazie głowy pozostała powodowi niewielka blizna na granicy czoła i skory owłosionej głowy. Powód miał z tego powodu również i trudności z koncentracją i pamięcią oraz bóle głowy. Wypadek spowodował, że powód musiał poruszać się po W. taksówkami, aby uniknąć dodatkowych obrażeń i nie narażać się na ból. Doznanie uszkodzenia aparatu ruchowego wpłynęło w stopniu istotnym na ograniczenie sprawności fizycznej powoda utrudniło jego codzienne funkcjonowanie. Powód zmuszony był również zrezygnować z wielu swoich planów wakacyjnych związanych z feriami i wyjazdami sportowymi. Do czasu wypadku powód aktywnie spędzał czas wolny uprawiając rożnego rodzaju sporty.

Dowód: okoliczność bezsporna

- akta szkody k.47,

- przesłuchanie powoda K. S., k. 146;

Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Krzyków II Wydział Karny uznał Z. Z. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, to jest o przestępstwo z art. 177 par. 1 kk i warunkowo umorzył postępowanie karne wobec oskarżonego na okres próby 1 roku od dnia uprawomocnienia się wyroku. Sprawca wypadku – Z. Z., aby pokryć część szkód, których K. S. doznał w wyniku wypadku, wypłacił powodowi kwotę 10.000 zł

Dowód: okoliczność bezsporna

- akta szkody k.47,

- przesłuchanie powoda K. S., k. 146,

- wyrok Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Krzyków II Wydział Karny sygn. akt II K 1182/09 – akta w załączeniu;

Powód K. S. w wyniku wypadku w dniu 15.10.2009r. doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 14 %. Jest to uszczerbek trwały i będzie trwał zawsze. Powód nadal wymaga podejmowania kroków terapeutycznych. Rokowanie jest niepewne. Istnieje możliwość powstania w przyszłości zmian zwyrodnieniowych w stawie kolanowym. Konieczne jest dalsze leczenie .Wskazane jest wykonanie co najmniej jednej lub dwóch artroskopii i ewentualnie plastyka więzadła krzyżowego Należy rozważyć wykonanie badania rezonansu magnetycznego stawu kolanowego przed zabiegiem operacyjnym.

Bóle głowy występujące u powoda mogą być następstwem przebytego przez niego w 2009 r. urazu głowy. Uszczerbek na zdrowiu w tym zakresie wynosi 2 %.

Dowód: - opinia biegłego sądowego z dnia 25 lipca 2012 r. lek. med. S. G. z zakresu ortopedii i traumatologii, k. 63-64,

- opinia biegłego sądowego z dnia 8 lutego 2013 r. J. W. z zakresu neurologii, k. 103-105;

Powód w związku z wypadkiem z dnia 15 października 2009 r., bezpośrednio po zabiegu, musiał poruszać się przy pomocy kul łokciowych z pełnym obciążeniem prawej nogi przez dwa miesiące. Powód, nie mógł również swobodnie poruszać się oraz korzystać z komunikacji miejskiej ze względu na duże ryzyko powtórnego urazu lub upadku oraz panujące wówczas warunki atmosferyczne. Spowodowało to konieczność korzystania przez powoda z taksówek w celu dojazdu na zajęcia i praktyki. W związku z tym powód korzystał z taksówek i poniósł koszt 1 911,83 zł. poniósł również koszty leczenia i zakupu leków w sypkości 385,07 zł.

Dowód: okoliczność niesporna,

akta szkody, k. 47;

Strona pozwana wypłaciła powodowi zadośćuczynienie w wysokości 6 450 zł, a także 1 682,63 zł tytułem odszkodowania za koszty związane z przejazdami do kliniki oraz leczeniem.

Dowód: okoliczność bezsporna.

Sąd zważył co następuje:

Powództwo zasługuje na uwzględnienie w części.

Odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń jest odpowiedzialnością za ubezpieczającego, ten zaś odpowiada na zasadzie określonej w przepisie art. 436 k.c. – odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek, ponosi samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody. Odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną wypadkiem oznacza zatem obowiązek naprawienia szkody majątkowej wynikłej z wypadku, jak i obowiązek zadośćuczynienia doznanej krzywdy (szkody na osobie).

W niniejszej sprawie sytuacja taka miała miejsce, wobec czego zastosowanie znalazł art. 415 k.c., zgodnie z którym, kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Stosownie do przywołanego przepisu, do przypisania odpowiedzialności konieczne jest wykazanie, że przedmiotowy czyn miał charakter zawiniony, jak również udowodnienie istnienia szkody (obejmującej stosownie do art. 361 § 2 k.c. straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono) oraz adekwatnego związku przyczynowego (uwzględniającego normalne następstwa działania lub zaniechania- art. 361 § 1 k.c.) pomiędzy zawinionym czynem a powstałą szkodą. Zgodnie z ogólną regułą wyrażoną w art. 6 k.c., ciężar udowodnienia powyższych faktów spoczywał w niniejszej sprawie na powodowi; ich ewentualne nieudowodnienie spowodowałoby więc oddalenie powództwa. Wobec niewykrycia sprawcy wypadku strona pozwana przejęła na siebie odpowiedzialność za szkody jakich powód G. M. doznał w wyniku przedmiotowego wypadku.

Zgodnie z art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c., jeśli wskutek czynu niedozwolonego doszło do uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, wówczas sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

W ocenie Sądu żądanie powoda zapłaty kwoty 36 250 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną wskutek wypadku krzywdę, należało uznać za zbyt wygórowane. W art. 445 § 1 k.c. dotyczącym zadośćuczynienia pieniężnego, ustawodawca posługuje się pojęciem niedookreślonym „suma odpowiednia”. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego oraz poglądami doktryny, zadośćuczynienie ma mieć przede wszystkim charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość. Jednocześnie kwota przyznana poszkodowanemu z tego tytułu nie może być nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy, ale musi być odpowiednia w tym znaczeniu, że powinna odnosić się także do obiektywnych kryteriów, jak aktualny poziom życia społeczeństwa. Poszkodowany powinien otrzymać od osoby odpowiedzialnej za szkodę sumę pieniężną o tyle w konkretnych okolicznościach odpowiednią, ażeby mógł za jej pomocą złagodzić odczucie krzywdy i odzyskać równowagę psychiczną (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 08.12.1973r.,sygn. akt III CZP 37/73 OSNC 1974/9/145). Zadośćuczynienie powinno uwzględniać doznaną krzywdę poszkodowanego, na którą składają się cierpienie fizyczne w postaci bólu i innych dolegliwości oraz cierpienie psychiczne polegające na ujemnych uczuciach przeżywanych bądź w związku z urazami fizycznymi, bądź w związku z następstwami uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia zwłaszcza trwałymi lub nieodwracalnymi (wyrok sądu apelacyjnego w Katowicach z dnia 03.11.1994r., sygn. akt III APr 43/94, OSA 1995/5/41 ).

W niniejszej sprawie strona pozwana nie kwestionowała swojej odpowiedzialności co do zasady, a jedynie kwestionowało zasadność roszczenia powoda, uznając iż jest ono wygórowane, bowiem strona pozwana wypłaciła powodowi stosowne zadośćuczynienie w sypkości 6 450 zł. Podnosiła także, że powoda otrzymał od sprawcy wypadku kwotę 10 000 zł tytułem zadośćuczynienia.

Zarówno w toku postępowania przez sądem ustalono stały uszczerbek na zdrowiu powoda w wysokości łącznej 16%.

Sąd na podstawie opinii biegłych sądowych, a także w oparciu o przesłuchanie powoda ustalił, że na skutek kolizji drogowej z dnia 15 października 2009 r. W wyniku zdarzenia powód doznał złamania kości piszczelowej prawej, obrażenia te naruszyły czynności narządów jego cała na czas powyżej siedmiu dni. W wyniku wypadku sierdzono u powoda również uszkodzenie chrząstki stawu. Bezpośrednio po uderzeniu przez pojazd kierowany przez pozwanego, powód doznał krótkotrwałej utraty przytomności. Po przybyciu powoda do szpitala wykonano punkcję stawu kolanowego celem usunięcia zgromadzonej w szparze stawowej krwi. Na kończynę powoda założono szynę gipsową unieruchamiając ją do czasu zabiegu. W dniu 19 października 2009 r. powód odbył zabieg zespolenia kłykcia bocznego kości piszczelowej prawej i zakwalifikowany do leczenia poszpitalalnego. Złamanie zostało zespolone śrubą ściągająca. Po zabiegu odbył rehabilitację. Pierwszy pobyt w szpitalu trwał do 23 października 2009 r. Bezpośrednio po złamaniu w trakcie pobytu w szpitalu a także już potem powód doznawał znacznych dolegliwości bólowych związanych z działaniem śrub ściągających oraz stłuczeniem innych części ciała lewy łokieć, okolica lędźwiowo-krzyżowa. Powód został wypisany ze szpitala z zaleceniem wykonywania ćwiczeń rehabilitacyjnych, chodzenia o kulach bez obciążania operowanej kończyny, stosowania doraźnych leków przeciwbólowych oraz zgłaszania się do kontroli ambulatoryjnej. Okoliczności pobytu powoda w szpitalu były dla niego szczególnie nieprzyjemne. Powód przebywał w pokoju z osobą cierpiącą na dolegliwości psychiczne. Osoba ta uniemożliwiała pozostałym pacjentom spoczynek nocny. Przebywając w szpitalu powód musiał korzystać z basenu, przemywać się w misce co mogło być upokarzające lub przynajmniej mało komfortowe. Ze względu na ograniczoną sprawność ruchową powoda, część jego zwykłych obowiązków wiązanych z gotowaniem, sprzątaniem, robieniem zakupów musieli przejąć członkowie jego rodziny. Powód wymagał również w pewnym stopniu opieki ze strony innej osoby. Po dwóch latach od zdarzenia powód odbył zabieg usunięcia materiałów zespalających. Pobyt powoda w szpitalu obejmował okres od 3 do 6 lipca 2011 r. Zabieg sam w sobie wiązał się i bardzo dużym bólem pooperacyjnym, który utrzymywał się przez okres kilkunastu dni. Stopniowo zmniejszając się. Obecnie powód odczuwa nadal ból i dyskomfort przy zginaniu nogi w kolanie zwłaszcza w przypadku klękania czy przykucania. Dodatkowo po doznanym przy wypadku urazie głowy pozostała powodowi niewielka blizna na granicy czoła i skory owłosionej głowy. Powód miał z tego powodu również i trudności z koncentracją i pamięcią oraz bóle głowy. Wypadek spowodował, że powód musiał poruszać się po W. taksówkami, aby uniknąć dodatkowych obrażeń i nie narażać się na ból. Doznanie uszkodzenia aparatu ruchowego wpłynęło w stopniu istotnym na ograniczenie sprawności fizycznej powoda utrudniło jego codzienne funkcjonowanie. Powód zmuszony był również zrezygnować z wielu swoich planów wakacyjnych związanych z feriami i wyjazdami sportowymi. Do czasu wypadku powód aktywnie spędzał czas wolny uprawiając rożnego rodzaju sporty.

Powód doznał w wyniku zdarzenia łącznie 16% stałego uszczerbku na zdrowiu. Sąd uznał więc, że adekwatną do stopnia doznanej krzywdy i jednocześnie przedstawiającą ekonomicznie wartość kwotą będzie kwota 42 450 zł (wypłacona 6 450 i 10 000 zł + zasądzona 26 000 zł). Wobec faktu utraty przez powoda zdrowia w 16%. Nie bez znaczenia pozostaje również fakt powszechnie znany, że stopa życiowa społeczeństwa podnosi się, wzrastają również standardy życia. Okoliczności te nie mogą, w ocenie Sądu, pozostawać bez znaczenia dla wysokości przyznawanego zadośćuczynienia. W świetle powyższego Sąd uznał, że kwota w granicach 2 600 zł za 1 % trwałego uszczerbku na zdrowiu powoda jest odpowiednim zadośćuczynieniem za doznaną krzywdę.

Odnosząc się do żądania ustalenie odpowiedzialności na przyszłość strony pozwanej to Sąd kierował się zakresem s. jakiej doznał pod i jego stanu zdrowia oraz rokowań na przyszłość. Biegły sadowy z zakresu ortopedii i traumatologii w opinii wyraźnie stwierdził, że rokowania co do stanu zdrowia powod A. niepewne, istnieje możliwość powstania w przyszłości zmian zwyrodnieniowych w stawie kolanowym, konieczne jest dalsze leczenie, wskazane jest wykonanie jednej lub dwóch artroskopii i ewentualnie plastyka więzadła krzyżowego. Mając na uwadze powyższe Sąd uznał, że wnioski zawarte w opinii biegłego, obrazujące stan zdrowia powoda dają podstawy do ustalenia odpowiedzialności strony pozwanej na przyszłość za skutki wypadku z dnia 15 października 2009 r.

Sąd również uznał za uzasadnione przyznanie odszkodowania w kwocie 614,27 zł z tytułu przejazdów taksówkami i kosztów zakupu okularów. W ocenie Sądu błędne i nieprawidłowe jest nieuwzględnienie żądania powoda odnośnie pozostałych kosztów przejazdów w wysokości 270,27zł. Z treści znajdujących się w aktach szkody rachunków wynika, że powód korzystał z przejazdów taksówkami w okresie zaraz po wypadku i niewątpliwie konieczność dojazdów gdziekolwiek w przedmiotowym okresie była związana z wypadkiem z dnia 15 października 2009 r. Zdaniem Sądu uzasadnione było również żądanie w zakresie zwrotu kosztów zakupu okularów przez powoda. Powód jest osobą, która nosi okulary w czasie kiedy doszło do wypadku również nosił okulary. Wypadek spowodował, że uległy zniszczeniu, a zatem strona pozwana ponosi również odpowiedzialność i w tym zakresie. Przedstawiony rachunek nie budził wątpliwości Sądu, a data widniejąca na nim tj. 29 października 2009 r. jest bardzo bliska dacie wypadku. W świetle powyższego nie budziło wątpliwości Sądu, że żądanie powoda a w tym zakresie.

W zakresie żądania odsetek Sąd oparł się artykuł 817 kc, który stanowi, że jeżeli nie umówiono się inaczej, zakład ubezpieczeń obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie dni trzydziestu, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku. Gdyby wyjaśnienie w powyższym terminie okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości świadczenia okazało się niemożliwe, świadczenie powinno być spełnione w ciągu 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe. Jednakże bezsporną część świadczenia zakład ubezpieczeń powinien spełnić w terminie przewidzianym w paragrafie 1. Skoro zatem powód zgłosił szkodę dnia 23 września 2011 r. domaganie się odsetek od dnia 24 października 2011 r. jest uzasadnione.

Orzeczenie w przedmiocie zwrotu powodowi kosztów procesu zostało wydane w oparciu o dyspozycję art. 100 k.p.c., który stanowi, że w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Biorąc zatem pod uwagę, że powód wygrała sprawę w 72 % należało zasądzić od strony pozwanej na rzecz powoda koszty jakie poniósł w związku z prowadzeniem sprawy w tym stosunku.

Na oryginale właściwy podpis