Sygn. akt I C 1572/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 08 listopada 2013 roku

Sąd Rejonowy w Świdnicy I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSR Wojciech Zatorski

Protokolant: Adriana Kowalczyk

na rozprawie

rozpoznał sprawę z powództwa: B. J.

przeciwko Towarzystwu (...) S.A. w W.

o zapłatę

I.  zasądza od Towarzystwa (...) S.A. w W. na rzecz powódki B. J. kwotę 10.700 zł (dziesięć tysięcy siedemset złotych) z odsetkami ustawowymi od dnia 04.08.2012 r. do dnia zapłaty a powództwo dalej idące oddala;

II.  orzeczenie o kosztach pozostawia Referendarzowi Sądowemu z uwzględnieniem proporcji wygranej powódki w 83%.

UZASADNIENIE

B. J. domagała się zasądzenia od (...) S.A. kwoty 11700 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwoty 1260 zł tytułem zwrotu kosztów opieki, wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 04.08.2012r. do dnia zapłaty oraz obciążenia pozwanego kosztami procesu (k.2).

Powódka podała, że w dniu 17.03.2012 r. uległa wypadkowi komunikacyjnemu, którego sprawca posiadał ubezpieczenie OC u pozwanej. Po tym zdarzeniu, w wyniku którego doznała licznych urazów, m.in. urazu kręgosłupa szyjnego oraz stłuczenia głowy, nadal odczuwa dolegliwości bólowe i kontynuowała leczenie, zatem przyznane powódce świadczenie w kwocie 1300 zł, w tych warunkach jest zaniżone, a ponadto ubezpieczyciel odmówił jej zapłaty za opiekę osób trzecich, co uczynił niezasadnie, bowiem zmuszona była korzystać z takiej opieki przez 42 dni po 3 godziny dziennie (k. 3-6.).

W odpowiedzi na pozew (k. 21) strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa. Wskazała, że wypłacona powódce tytułem zadośćuczynienia kwota kompensuje jej doznaną krzywdę, a dochodzone ponadto przez nią żądanie zapłaty za opiekę należy uznać za chybione, bowiem konsultant medyczny pozwanej nie stwierdził takiej potrzeby (k. 22).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny :

W dniu 17.03.2012r. powódka uległa wypadkowi komunikacyjnemu, którego sprawca posiadał ubezpieczenie OC u pozwanej.

Bezsporne

Po wypadku powódka pojechała do domu „na lawecie” . Wieczorem zaczęła odczuwać bóle głowy, wzięła tabletki i poszła spać. Na drugi dzień poszła do pracy, gdyż jest zatrudniona na zlecenie, w razie absencji w pracy nie otrzymuje wynagrodzenia. Po pracy udała się bezpośrednio na pogotowie ratunkowe a stamtąd na (...), gdzie wykonano powódce zdjęcia RTG i stwierdzono u niej skręcenie i naderwanie odcinka szyjnego kręgosłupa, po czym zwolniono do domu. Zalecono jej też noszenie kołnierza ortopedycznego, który stosowała przez 2 miesiące.

Ponieważ powódka nadal źle się czuła, w szczególności odczuwała dolegliwości bólowe, w dalszym ciągu korzystała z porad lekarskich lekarza rodzinnego, chirurga i neurologa. Skorzystała też z /2 serii/ masażu. Z uwagi na dolegliwości bólowe głowy i ręki stosowała i nadal stosuje leki przeciwbólowe.

Przez okres kilku miesięcy powódka miała trudności w niektórych czynnościach, np. jedzenie i ubieranie, w czym pomagała jej córka. Miało to miejsce w okresie nasilenia takich dolegliwości przez ok. 10 dni w miesiącu, do września 2012r.

Ponadto powódka odczuwa strach przed jazdą samochodem.

Dowód :

Karta informacyjna k. 65

zeznania S. J. k. 49

zeznania powódki k. 50

Wskutek wypadku powódka doznała urazu głowy bez utraty przytomności, z zespołem nerwicowym pourazowym (co kwalifikuje się jako 1% uszczerbek na zdrowiu) a ponadto urazu skrętnego kręgosłupa szyjnego z zespołem bólowym szyjnym, z ograniczeniem ruchomości i rwą barkowo-ramienną bólowo-parestetyczą prawostronną (co stanowi 5% uszczerbek na zdrowiu); ponadto stwierdzono u niej nadciśnienie tętnicze z bólami i zawrotami głowy.

Po wypadku powódka była zdolna do samodzielnej egzystencji i nie wymagała opieki osób trzecich.

Dowód : opinia biegłych H. A. i M. J. k. 60,

Po zgłoszeniu szkody powódka zażądała od pozwanej zapłaty 13.000 zł tytułem zadośćuczynienia, a także zwrotu kosztów leczenia, a w kolejnym piśmie – również zwrotu kosztów opieki. Pozwana decyzją z dnia 03.08.2012r. ostatecznie przyznała jednak powódce wyłącznie kwotę 1300 zł zadośćuczynienia i odmówiła refundacji kosztów opieki

Dowód : dokumentacja szkody k. 24.

Sąd zważył, co następuje :

Powództwo zasługuje na uwzględnienie w części.

Ustalając stan faktyczny sąd oparł się na wskazanych wyżej dowodach, w szczególności na opinii biegłych sądowych, a także na zeznaniach samej powódki i jej córki.

Opinia sporządzona w toku postępowania w sposób szczegółowy przedstawiła stan zdrowia powódki po wypadku, jak również w dacie opiniowania. Jest przy tym jasna i konkretna oraz odpowiada na postawione biegłym pytania. Opinia ta sporządzona została przez osoby o stosownej wiedzy i doświadczeniu zawodowym, w kwestiach dla sprawy istotnych a wymagających wiadomości specjalnych. Strony złożonej przez biegłych opinii nie kwestionowały, a w/w okoliczności nie dają podstaw do podważania tej opinii. Przyjętą zatem, że stanowi ona dowód pewny, dający podstawy do ustaleń faktycznych w sprawie.

Sąd zasadniczo jako wiarygodne ocenił zeznania powódki i jej córki. Drobne rozbieżności dotyczące czasu pomocy świadczonej poszkodowanej przez jej córkę po wypadku wynikają zapewne z upływu czasu od zdarzenia i nie mogą rzutować na moc dowodową w/w zeznań.

Reasumując, w/w dowody uznano za wiarygodne, zaś fakty z nich wynikające za udowodnione, z zastrzeżeniem co do konieczności sprawowania po wypadku opieki nad powódką, o czym poniżej.

Podstawę prawną zasądzenia zadośćuczynienia stanowi art. 445 k.c. przewidujący możliwość przyznania poszkodowanemu za doznaną krzywdę takiej właśnie formy rekompensaty pieniężnej. Poza zakresem prawnych regulacji pozostaje kwestia wysokości zadośćuczynienia. Zadośćuczynienie stanowi rekompensatę pieniężną z tytułu szkody niemajątkowej. Podstawą faktyczną żądania z art. 445 k.c. jest doznana krzywda w postaci ujemnych przeżyć związanych z cierpieniami fizycznymi i psychicznymi pokrzywdzonego, wynikająca z dóbr osobistych wskazanych w w/w przepisie. Zadośćuczynienie ma charakter kompensacyjny, zatem powinno reprezentować ekonomicznie odczuwalną wartość ( por. SN z 08.12.1973 r., III CZP 37/03, OSN 1974, orz. SN z 22.04.1985 r., II CR 94/85, orz. SN z 22.05.1990 r., II CR 225/90).

Wielkość zadośćuczynienia zależy od oceny całokształtu okoliczności, w tym rozmiaru doznanych cierpień, ich intensywności, trwałości czy nieodwracalnego charakteru. Przy ustalaniu rozmiaru cierpień i ujemnych doznań psychicznych powinny być przede wszystkim uwzględnione zobiektywizowane kryteria oceny, jednakże w relacji do indywidualnych okoliczności danego przypadku ( por. m.in. orz. SN z 2.10.1967 r. OSN 1968, poz.107, orz. SN z 08.12.1973 r. III CZP 37/73, OSN 1974, NR 9, poz.145, orz. SN z 19.08.1980 r., IV CR 283/80, OSN 1981 Nr 5 poz. 81, orz. SN z 22.05.1990 r., II CR 225/90, orz. SN z 15.05.1997 r., OSN 1997, poz. 195, orz. SN z 10.06.1999 r., II UKN 681/98, OSNAPiUS 2000, Nr 16, poz.626). Zadośćuczynienie należne osobie pokrzywdzonej deliktem ma na celu złagodzenie doznanych cierpień fizycznych i moralnych, a wysokość zadośćuczynienia ma być zależna od intensywności tych cierpień, czasu ich trwania, ujemnych skutków zdrowotnych, jakie osoba poszkodowana będzie zmuszona znosić w przyszłości ( wyrok SN z dnia 29.09.2004 r. sygn. akt II CK 531/03).

Sąd, mając na uwadze powyższe, uznał, iż wypłacona dotychczas powódce kwota nie spełnia w/w funkcji. Wobec charakteru urazu i towarzyszących mu dolegliwości oraz okresu, rodzaju i intensywności leczenia wypłacona przez pozwaną tytułem zadośćuczynienia kwota 1300 zł jest zdecydowanie zaniżona.

Powódka doznała urazów głowy i szyi, skutkujących kilkumiesięcznym leczeniem, stosowaniem kołnierza ortopedycznego i zabiegów rehabilitacyjnych, nadal trwającymi bólami. Ponadto wypadek skutkował także dolegliwościami natury psychologicznej – powódka obawiała się (i nadal zgłasza takie problemy) jazdy samochodem, stwierdzono u niej zespól nerwicowy pourazowy .

Zakres i rozmiar urazów powódki, a także kilkumiesięczny czas trwania zasadniczych ich następstw oraz dalszy okres dolegliwości bólowych, uzasadniają więc wniosek o istotnej krzywdzie, jakiej doznała powódka w wyniku wypadku, co przeczy świadczeniu w przyznanej wysokości. Zadośćuczynienie w tej kwocie jest nie tylko nieadekwatne do doznanej krzywdy, lecz wręcz symboliczne. Z drugiej strony wskazać trzeba, że zasadnicza część procesu leczenia powódki zakończyła się w VI 2012r. a urazy doznane w wypadku, jakkolwiek dolegliwe, są typowe. Dlatego celem rzeczywistego zrekompensowania powódce jej cierpień fizycznych i psychicznych, stosownie do rozmiaru i okresu tych cierpień, należało zasadniczo zaakceptować żądanie dalszej zapłaty zadośćuczynienia na poziomie kwoty dochodzonej w pozwie. Kwota dodatkowych 10.700 zł, co sumarycznie (łącznie ze świadczeniem już wypłaconym przez pozwaną) da zadośćuczynienie w kwocie 12.000 zł, będzie realną rekompensatą dla powódki za jej cierpienia doznane w wyniku wypadku z dnia 17.03.2012r., za którego skutki odpowiedzialność ponosi pozwana. Dalej idące żądanie w tym zakresie nie znajduje uzasadnienia.

Brak podstaw do uwzględnienia żądania zgłoszonego w pkt 2 pozwu. Jak wynika z niekwestionowanej przez powódkę opinii biegłych, badana nie wymagała opieki osób trzecich i była zdolna do samodzielnej egzystencji. Jest oczywiste, że zobowiązany do naprawienia szkody powstałej w wyniku spowodowania rozstroju zdrowia lub uszkodzenia ciała powinien zwrócić poszkodowanemu wszelkie wynikłe stąd koszty (art. 444 § 1 kc), co nie uchybia jednak ocenie zasadności tych wydatków. Jakkolwiek zatem powódka korzystała z pomocy córki, co wynika z zeznań i powódki i jej córki, pomoc tę – w świetle opinii biegłych – potraktować należy jako wspomożenie rodziny w chorobie, niezależnie od zawinienia tego stanu przez inną osobę i jej odpowiedzialności z tego tytułu, nie zaś jako konieczność sprawowania opieki nad osobą, która nie była przecież unieruchomiona (była zaś zdolna do samodzielnego egzystowania).

Reasumując, zasadne okazało się roszczenie o zadośćuczynienie - w przeważającej części, niezasadne zaś żądanie odszkodowania z tytułu w/w kosztów, o czym na podstawie art. 444 § 1 i art. 445 § 1 kc orzeczono w pkt I wyroku

Powódka dochodziła także ustawowych odsetek od dnia wniesienia pozwu a roszczenie to jest także zasadne. Zgodnie z art. 481 § 1 k.c. jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik nie odpowiada. Ubezpieczyciela obowiązuje przy tym zasadniczo 30-dniowy termin na rozpatrzenie sprawy i wypłatę świadczenia. Po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego, trwającego ponad 4-miesiące, ubezpieczyciel wydał decyzję, w zasadniczej części chybioną. Data ostatecznego stanowiska pozwanej wyznacza zatem datę zasadności żądania odsetkowego powódki, poczynając od dnia następnego.

Sąd orzekł o kosztach postępowania (pkt II) na podstawie art. 100 i 108 § 1 zd. 2 kpc stosownie do wyniku sporu. Porównanie sumy roszczeń zgłoszonych i uwzględnionych daje proporcję wygranej powódki w 83% . Szczegółowego wyliczenia dokona referendarz sądowy.