Sygn. akt I C 370/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 grudnia 2013r.

Sąd Okręgowy w Lublinie I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSO Krzysztof Stefaniak

Protokolant: st. sekr. sądowy Agnieszka Michaluk

po rozpoznaniu w dniu 25 listopada 2013r. w Lublinie

na rozprawie

sprawy z powództwa D. K. (1), M. K. , G. K. i Z. P.

przeciwko (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w S.

o zapłatę

I.  zasądza od (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w S. rzecz :

a.  D. K. (1) kwotę 75.000 zł (siedemdziesiąt pięć tysięcy złotych) złotych) z ustawowymi odsetkami od dnia 25 kwietnia 2012 roku do dnia zapłaty z tytułu zadośćuczynienia;

b.  M. K. kwotę 30.000 zł (trzydzieści tysięcy złotych) złotych) z ustawowymi odsetkami od dnia 25 kwietnia 2012 roku do dnia zapłaty z tytułu zadośćuczynienia;

c.  G. K. kwotę 30.000 zł (trzydzieści tysięcy złotych) złotych) z ustawowymi odsetkami od dnia 25 kwietnia 2012 roku do dnia zapłaty z tytułu zadośćuczynienia;

d.  Z. P. kwotę 30.000 zł (trzydzieści tysięcy złotych) złotych) z ustawowymi odsetkami od dnia 25 kwietnia 2012 roku do dnia zapłaty z tytułu zadośćuczynienia;

II. oddala powództwo w pozostałej części;

III. znosi wzajemnie koszty pomiędzy stronami.

IV. nakazuje ściągnąć od (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w S. na rzecz Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Lublinie kwotę 7.700,36 zł ( siedem tysięcy siedemset trzydzieści sześć groszy) z tytułu nieuiszczonych o wydatków i części opłaty, które w pozostałej części przejąć na rachunek Skarbu Państwa.

Sygn. akt I C 370/12

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 7 maja 2012 roku (data wpływu) powodowie D. K. (1), M. K., G. K. i Z. P. o zasadzenie od Pozwanego (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w S. odpowiednio D. K. (1) kwoty 100.000 zł z ty tytułu zadośćuczynienia za śmierć osoby bliskiej i kwoty 25.000 zł z tytułu odszkodowania za pogorszenie się sytuacji życiowej z uwagi na stratę osoby najbliższej, M. K. kwoty 90.000 zł z ty tytułu zadośćuczynienia za śmierć osoby bliskiej i kwoty 20.000 zł z tytułu odszkodowania za pogorszenie się sytuacji życiowej z uwagi na stratę osoby najbliższej, G. K. i Z. P. kwoty 90.000 zł z ty tytułu zadośćuczynienia za śmierć osoby bliskiej i kwoty 15.000 zł z tytułu odszkodowania za pogorszenie się sytuacji życiowej z uwagi na stratę osoby najbliższej,

W uzasadnieniu pozwu podali, że roszczenia swoje wywodzą z faktu tragicznej śmierci W. K. (1) – męża D. K. (1) i ojca pozostałych powodów (pozew k. 2-31).

Pozwane Towarzystwo w odpowiedzi na pozew , nie kwestionując co do zasady swojej odpowiedzialności , wnosiło o oddalenie powództwa w całości. Podnosiło, że wypłacone do tej pory na rzecz powodów kwoty w pełni zaspokoiły ich roszczenia z tytułu śmierci ich męża i ojca (odpowiedź na pozew k. 148-149).

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny :

Małżonkowie D. i W. K. (1) związek małżeński zawarli w dniu 31 października 1964 roku (skrócony akt małżeństwa k.83). Posiadają troje dzieci Z. (obecnie P.) urodzoną (...), M. urodzonego (...) i G. urodzonego (...) (skrócone akty małżeństwa k. 80-82). W dniu 2 lutego 2012 roku doszło do wypadku komunikacyjnego gdzie E. L. (1) (wnuczka K. K. (1) ) kierująca samochodem C. (...) na prostym odcinku drogi nie dostosowała prędkości do panujących warunków drogowych utraciła panowanie nad pojazdem i zjechała na lewe pobocze uderzając w drzewo w wyniku czego jedzący z nią D. K. (1) , Z. P. i W. K. (1) doznali obrażeń ciała , które w przypadku W. K. doprowadziły do jego zgonu w dniu 22 lutego 2012 roku (okoliczność bezsporna wyrok Sądu Rejonowego Lubartowie w sprawie II K 335/12 z dnia 26 października 2012 roku k.166 , skrócony akt zgonu k. 79). W. K. (1) w chwili śmierci miał 74 lata zamieszkiwał wraz z żoną D. i synem M. i jego rodziną w O.. Pozostałe dzieci G. i D. założyli własne rodziny i nie mieszkali z rodzicami (okoliczność bezsporna). Stosunki pomiędzy małżonkami jak i ich dziećmi układały się bardzo dobrze. W. K. (1) dla swoich dzieci był autorytetem do którego mogli zwrócić się z każdą sprawą , mogli też liczyć na jego wsparcie czy też radę w sytuacji gdy mieli jakieś problemy. W okresie dorastania małż. K. zajmowali się też wnukami i pomagali w ich wychowaniu. Rodzina często spotykała się przy okazji świat czy uroczystości rodzinnych najczęściej organizowanych w domu małżonków D. i K. K. (1). Bezpośrednio przed śmiercią źródłem utrzymania małżonków K. były dochody z gospodarstwa rolnego, ( które „obrabiać” pomagał syn M.), oraz świadczenie rentowe, którego wysokość w przypadku K. wynosiła 733, 97 zł. Powódka D. K. (1) otrzymywała świadczenie w podobnej wysokości. Małżonkowie K. prowadzili wspólne gospodarstwo domowe wraz z mieszkającym z nimi synem M. i jego rodziną (partycypowali razem z ponoszeniu opłat, zakupie produktów żywnościowych). W miarę swoich skromnych możliwości finansowych K. K. (1) kupował wnukom okazyjnie drobne prezenty, dokładał się do zakupu komputera czy też czynił drobne (50 zł) darowizny pieniężne na ich rzecz. Sytuacja małżonków K. była tego rodzaju, że gdy zdecydowali się „rozpisanie” stanowiącego ich własność gospodarstwa na rzecz swoich dzieci – musieli w tym celu zaciągnąć pożyczkę w kwocie 14.874,61 zł (umowa pożyczki k. 116, wyjaśnienia powódki protokół, k. 278).

Jak wynika z opinii biegłego psychologa – (k.186 -188, 191-194, 197-199 i 202 -205) u wszystkich powodów, w wyniku nagłej śmierci K. K. (1) nastąpiła naturalna reakcja na ciężki stres wywołany żałobą. Żadne z nich w wyniku tragicznej śmierci K. K. (1) nie doznało trwałego uszczerbku na zdrowiu i nie wymagało pomocy specjalisty psychologa czy też psychiatry. Rokowania na przyszłość są obecnie pomyślne. Zarówno żona jak i dzieci K. K. (1) bardzo mocno przeżyły utratę najbliższej im osoby. Mają poczucie pustki i żalu po stracie kochanej osoby. W reakcji na doznany stres wystąpiły u nich zaburzenia snu , izolowali się od otoczenia , płakali. W szczególnie dla D. K. (1) , jako żony strata męża była wielkim wstrząsem albowiem dotyczyła nie tylko sfery psychicznej ale również dotyczyła sfery materialnej. W sposób naturalny, jako osoba mu najbliższa spędzali ze sobą czas wspólnie prowadzili gospodarstwo razem pracowali i wzajemnie wspierali. Ich dzieci były już dorosłymi ludźmi, mieli własne rodziny i mimo silnych więzi, jakie łączyły członków rodziny w sposób oczywisty (chociażby ze względu na to, że dwoje z nich mieszkało w innych miejscowościach) nie mogli z rodzicami utrzymywać tak częstych kontaktów jak to miało miejsce w sytuacji D. K. (1). nadto byli oni małżeństwem od prawie 50 lat, – co w sposób naturalny wskakuje na to, że więzi te były nadzwyczaj silne a ich zerwanie niezmiernie dla powódki D. K. dotkliwe, albowiem po tylu wspólnie spędzonych latach pozostała sama. jej dzieci – pozostali powodowie mają codzienne wsparcie ze strony swoich współmałżonków czy też dzieci . D. K. mimo ich starań i prawidłowych relacji z nimi „na co dzień” na takie wsparcie liczyć nie może co niewątpliwie w sposób oczywisty wpływa na zakres doznawanych cierpień po stracie męża.

Po zgłoszeniu szkody w dniu 2 kwietnia 2012 roku ( plik (...) akt szkody k. 154, pismo k. 87 -105 i dowód doręczenia k. 106 ) pozwane Towarzystwo w pismach z dnia 24 kwietnia 2012 roku (plik (...) k. 154 i pisma k. 107 - 113 ) powiadomiło powodów, że zgłoszone przez nich żądania nie zasługują w jego ocenie na uwzględnienie we wskazanych przez nich kwotach a wypłacone D. K. 25.000 zł z tytułu zadośćuczynienia i 10.000 zł z tytułu odszkodowania za znaczne pogorszenie się jej sytuacji majątkowej a w przypadku dzieci – pozostałych powodów kwota 20.000 zł z tytułu zadośćuczynienia zaspakajają ich wszelkie roszenia z tytułu zdarzenia objętego „ochroną ubezpieczeniową” sprawcy wypadku.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie : wyżej wskazanych dokumentów , zeznań świadków A. K. i E. L. (1) (protokół k.178 i k. 278), opinii biegłej psycholog (k.186 -188, 191-194, 197-199 i 202 -205 oraz k. 245v. – 246v) , wyjaśnień powodów (protokół k.178 i k. 278) oraz innych dokumentów dołączonych do sprawy w celach dowodowych. Dokonując oceny dokumentów to, strony nie kwestionowały ich treści ani formy i z tego tez względu nie dopatrując się okoliczności mogących mieć wpływ na odmienną ich ocenę Sąd Obdarzył je w całości wiarą. Zeznania świadków i wyjaśnienia stron zdaniem sądu również należy obdarzyć wiarą w całości. Analizując ich treść i mając z tymi osobami bezpośredni kontakt na sali rozpraw Sąd doszedł do przekonania , że zeznania i wyjaśnienia były składane szczerze , spontanicznie , wzajemnie się uzupełniają i z pozostałymi dowodami tworzą logiczną wzajemnie uzasadniającą się całość. Opinie biegłej psycholog uznać należy za wiarygodną. Zostały sporządzone przez wysokiej klasy specjalistę , są stosunkowo obszerne a stawiane przez biegłego wnioski są przekonywująco uzasadnione.

Sąd Okręgowy zważył co następuje :

Powództwo zasługuje na uwzględnienie w części.

Podstawa odpowiedzialności pozwanego była sporna, dlatego też należy wspomnieć, iż stosownie do treści art. 822 k.c. w zw. z art. 34 ust. 1, art. 35 i art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych: z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku
z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym
w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę
w związku z ruchem tego pojazdu. Odszkodowanie ustala się i wypłaca
w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej.

Przepisy tej ustawy, w zakresie przez nią uregulowanym, mają charakter szczególny w stosunku do przepisów Kodeksu cywilnego (por. uchwała składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 7 lutego 2008 roku w sprawie III CZP 115/07, OSNC 2008/9/96). Niemniej jednak dla porządku wypada wskazać, iż zgodnie z art. 435 § 1 kc w zw. z art. 436 § 1 kc, samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu wyrządzoną komukolwiek przez ruch tego środka komunikacji, nie wyłączając pasażera pojazdu, który prowadzi, chyba że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności, czyli jego odpowiedzialność prawodawca ukształtował na zasadzie ryzyka. W sprawie bezspornym był fakt, że do przedmiotowego wypadku doszło z winy posiadacza pojazdu marki C. (...)E. L. (2), za którego zastępczą odpowiedzialność cywilną ponosi pozwany.

Przechodząc do omówienia zasadności dochodzenia zgłoszonych w niniejszej sprawie roszczeń, w tym również ich wysokości, należy wskazać, iż w pierwszej kolejności powodowie dochodzą zadośćuczynienia pieniężnego w wyniku śmierci osoby bliskiej, którego podstawę prawną stanowi art. 446 § 4 k.c. i zgodnie z którym, sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Patrząc na wymiar ekonomiczny zadośćuczynienia z art. 446 § 4 k.c., należy je kwalifikować, jako podstawowe świadczenie, którego celem jest kompensata powstałej krzywdy, tzn. szkody o charakterze niemajątkowym po stronie najbliższych zmarłego poszkodowanego.

Podkreślić należy, że art. 446 § 4 k.c. w żaden sposób nie limituje wysokości zadośćuczynienia, a do jego przyznania wystarczy jedna przesłanka, tj. wykazanie, iż występujący z roszczeniem należy do kręgu najbliższych członków rodziny zmarłego. Nie powinno budzić wątpliwości, że ustalając kwotę zadośćuczynienia, każde konkretne roszczenie należy rozpatrywać indywidualnie z uwzględnieniem różnorodnych czynników. W otwartym katalogu uniwersalnych kryteriów, które mogą być obecnie pomocne w określaniu wysokości zadośćuczynienia dla najbliższych, należy zaliczyć takie czynniki, jak: długotrwałość cierpień i bólu po śmierci najbliższego, trauma, ogrom doznanego cierpienia; poczucie osamotnienia, cierpienia natury moralnej i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej; stopień krzywdy wynikający z utraty pomocy, wsparcia i opieki osoby bliskiej; poczucie straty, żalu, tęsknoty, silne przeżywanie żałoby po zmarłym; utrata czerpania przyjemności z życia rodzinnego; wiek uprawnionego do zadośćuczynienia; potencjalny okres traumy najbliższych i dochodzenia członków rodziny do względnej normalności.

Podkreślić należy, iż w sytuacji żony po śmierci męża , do wskazanego powyżej katalogu czynników, należy dołączyć: nagłe i brutalne rozerwanie więzi pomiędzy małżonkami, poczucie krzywdy i bólu, które wywołane jest jego stratą; stan psychiczny małżonka po zdarzeniu; pozbawienie możliwości dzielenia się trudami i radościami życia codziennego, przyczynienia się do poprawy sytuacji życiowej członków rodziny; wspólne zamieszkiwanie i pomoc, którą świadczyli względem siebie i na rzecz gospodarstwa domowego.

Przenosząc powyższe rozważania na sprawę niniejszą stwierdzić należy, że co do D. K. (1) suma odpowiednią będzie kwota 100.000 zł. Oprócz powołanych przy ustaleniu stanu faktycznego okoliczności podnieść należy, że po śmierci męża wystąpiła u niej reakcja na ciężki stres związany z przeżywaniem żałoby, który powodował poczucie smutku , przygnębienia , żal i pustkę emocjonalną . Miała poczucie straty, tęsknoty, świadomości niemożności realizowania wraz z mężem wspólnych planów. Często wspomina męża, chwile spędzone razem. Mąż dla powódki był tez oparciem zarówno w sensie psychicznym jaj też w wymiarze materialnym. Przez prawie 50 lat prowadzili wspólne gospodarstwo , razem pracowali i spędzali wolny czas – mogli zawsze na sobie polegać (opinia biegłej k.193). Należy podnieść również, że strata małżonka była dla powódki tym bardziej dotkliwa, że sama w tymże wypadku doznała obrażeń. Gdyby W. K. (1) żył z całą pewnością mogłaby liczyć na jego pomoc i wsparcie. Nie bez znaczenia pozostaje również fakt, że po jego śmierci część czynności, które wykonywał jej małżonek – chociażby robienie zakupów, „cięższe” prace domowe musi w tej chwili wykonywać osobiście lub prosić o pomoc dzieci lub wnuki. Z drugiej jednak strony należy wziąć pod uwagę i to, że W. K. w chwili śmierci miał 74 a więc był mężczyzną zaawansowanym wiekowo. Nadto okres żałoby u powódki trwał 6 miesięcy i po tym okresie większość negatywnych objawów związanych z jego stratą minęła. Nasilenie objawów nie było zaś na tyle intensywne, aby powódka wymagała pomocy specjalistów. Pojawiające się u niej do chwili obecnej wspomnienia z nim związane – z punktu widzenia psychologii – nie mają dla niej negatywnych następstw a wręcz są pożądane z punktu widzenia zachowania pamięci o zmarłym (opinia k. 194). Te wszystkie okoliczności w ocenie sądu w pełni uzasadniają twierdzenie, że wskazana wyżej kwota zadośćuczynienia jest adekwatna do ustalonych w sprawie rodzajów cierpień powódki, czasu ich trwania oraz oddziaływania na życie powódki, przy uwzględnieniu nadal odczuwanych okresowo negatywnych emocji, z pozytywnymi rokowaniami na przyszłość w tym względzie, są właściwe dla zatarcia negatywnych emocji lub co najmniej złagodzenia odczucia krzywdy, przy jednoczesnym utrzymaniu w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa i rekompensowaniu z góry tych skutków zdarzenia, jakie sporadycznie (okresowo) powodowie będą (w funkcji degresywnej, do całkowitego wygaszenia) odczuwać jeszcze w przyszłości (por. wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 24 lutego 2012 roku, sygn. akt I ACa 84/12, LEX 1124827, tak też uchwała pełnego składu Izby Cywilnej SN z 08.12.1973 III CZP 37/73 OSNC 1974. p.145).

Powyższe rozważania w zakresie podstawy prawnej jak i kryteriów jakimi sąd powinien kierować powinien się określając „odpowiednia” sumę zadośćuczynienia odnieść należy do pozostałych powodów – dzieci W. K. (1). W ich przypadku Sąd doszedł do przekonania, iż suma odpowiednią będzie kwota 50.000 zł dla każdego z nich. Nie chcą również przytaczać okoliczności powołanych przy ustalaniu stanu faktycznego godzi się zauważyć, że więzi łączące ich z ojcem były bardzo silne. Mimo, że są już dorosłymi osobami pozostał on dla nich niekwestionowanym autorytetem – mogli tez liczyć na jego radę czy tez pomoc w każdej sytuacji. Nie bez znaczenia pozostaje fakt, że strata ojca nastąpiła w sposób gwałtowny i nagły. Mimo, że był on osobą zaawansowaną wiekową jednak nic nie wskazywało na to, że utracą go w tak tragicznych okolicznościach. Jak to wskazuje biegła w swojej opinii dla wszystkich było ciężkim stresem, które każde z nich przechodziło w sposób indywidualny. Mieszkający z rodzicami syn M. po początkowej fazie szoku i niedowierzania pogrążył się w smutku, był przygnębiony i apatyczny. Odczuwał rozpacz i poczucie ogromnej straty i tęsknoty, odizolował się od otoczenia, zaprzestał kontaktów ze z znajomymi ograniczając się jedynie do kontaktów z najbliższymi członkami swojej rodziny. Rodzina również udzielając mu wsparcia pomogła mu poradzić sobie z przezywaną żałobą. Na chwilę obecna powoli godzi się już ze śmiercią ojca, nie zgłasza objawów zaburzeń adaptacyjnych i depresyjnych Kolejny powód G. K. oprócz objawów które występowały u brata M. po śmierci ojca często płakał i przez pewien czas miał koszmarne sny. Podobnie jak brat , przy pomocy najbliższych , po kilku miesiącach nasilone objawy żałoby zaczęły ustępować i w chwili obecnej nie zgłasza dolegliwości psychicznych , które pojawiły się u niego bezpośrednio po stracie ojca. Również jak w przypadku swojego brata przyjął do wiadomości stratę ojca i powoli godzi się z jego odejściem.

W przypadku Z. P., oprócz na objawy żałoby po stracie ojca „nałożyły się” negatywne reakcje psychiczne związane z faktem, że sama doznała ona obrażeń w wypadku, w którym zginął jej ojciec. Na podkreślenie zasługuje również fakt, że dla Z. P., po rozwodzie z mężem ojciec służył pomocą i wsparciem. Stan jej zdrowia psychicznego wymagał konieczności skorzystania z pomocy psychiatry. Leczona była farmakologicznie. Jej obecny stan psychiczny nie jest jedynie wynikiem szoku jakiego doznała w wyniku straty ojca ale również i uczestnictwa w wypadku który on zginął a ona sama odniosła obrażenia ciała. Trudno jest ocenić w jakim stopniu wpłynął na jej obecny stan zdrowia psychicznego sam wypadek i doznane obrażenia ciała a jakie skutki wywołała strata ojca (opinia biegłej k. 246 v.).

Reasumując stwierdzić należy, mając na względzie zakres cierpień psychicznych jakich doznawały i doznają dzieci W. K. (1) po jego śmierci, mimo niewielkich różnic objawów, które u nich wystąpiły i występują jak również „indywidualny” sposób ich przeżywania przez każde z nich i radzenia sobie z ich skutkami Sąd doszedł do przekonania, że kwota 50.000 zł dla każdego z nich z tytułu zadośćuczynienia odpowiada zarówno kryteriom, jakie definiują zarówno przedstawiciele doktryny jak i orzecznictwa a wysokość ta w pełni rekompensuje doznawane do tej pory jak i mogące nastąpić w przyszłości negatywne następstwa związane z tragiczną utratą ich ojca.

Przechodząc do oceny kolejnego żądania , stwierdzić należy, że zgodnie z treścią art. 446 § 3 k.c. Sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego stosowne odszkodowanie, jeżeli wskutek jego śmierci nastąpiło znaczne pogorszenie ich sytuacji życiowej. Jak wynika z cytowanego przepisu ustawodawca, jako przesłankę umożliwiająca uwzględnienia żądania w tym zakresie wskazał, że pogorszenie sytuacji życiowej musi być „znaczne”.

Wskazać też należy, że w judykaturze i doktrynie ukształtowało się stanowisko, że chociaż należy przy zasądzaniu tego odszkodowania uwzględniać całokształt okoliczności wpływających na sytuację życiową najbliższych zmarłego, to jednak kompensata ta ma służyć naprawieniu szkody majątkowej (por. uchwała SN (7) z 26 października 1970 r., III PZP 22/70, OSN 1971, nr 7-8, poz. 120; A. Cisek (w:) E. Gniewek, Komentarz, 2008, art. 446, nb 10; W. Czachórski (w:) System prawa cywilnego, t. III, cz. 1, s. 678; Z. Radwański, A. Olejniczak, Zobowiązania, 2008, nb 655; M. Safjan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. I, 2005, art. 446, nb 13-16; odmiennie Z. Masłowski (w:) Komentarz, t. II, 1972, s. 1120 i n.). Natomiast przepis art. 446 § 4 k.c., pozwalający domagać się zadośćuczynienia za krzywdę, został wprowadzony do kodeksu cywilnego, o czym była wyżej mowa służyć ma naprawieniu szkody o charakterze niemajątkowym.

Mając na względzie zgromadzony materiał z niniejszej sprawie Sąd doszedł do wniosku, że takie „znaczne pogorszenie” nastąpiło jedynie w przypadku powódki D. K. (1), co znalazło również wyraz w stanowisku strony pozwanej, która z tego tytułu dokonała wypłaty 10.000 zł. W okolicznościach niniejszej sprawy zdaniem Sądu kwota ta w pełni rekompensuje „szkodę majątkową”, jaką poniosła powódka w wyniku śmierci męża. Sąd podziela tutaj argumenty podnoszone przez pozwane Towarzystwo i nie chcąc ich ponownie przytaczać stwierdzić należy, że dochody uzyskiwane przez W. K. (1) de facto ograniczały się do świadczenia rentowego w kwocie nieco ponad 700 zł i dochodach jego żony, których wysokość była na tym samym poziomie z matematycznego punktu widzenia jej obecna sytuacja majątkowa nie uległa zmianie. Nie wykazano, aby jej małżonek uzyskiwał jakieś poważniejsze przychody z innych źródeł. Co ważne bezpośrednio przed śmiercią małżonkowie K. zaciągnęli pożyczkę, którą przeznaczyć chcieli na „sfinansowanie rozpisania gospodarstwa „( co z resztą zostało wykonane już po śmierci W. K. (1) – okoliczność przyznana) . Oznacza to, że ich sytuacja majątkowa była nienajlepsza, a z uwagi na swój wiek zdawali sobie sprawę, że nawet przy pomocy dzieci nie będą w stanie samodzielnie tego gospodarstwa użytkować. D. K. (1), podobnie jak przed śmiercią męża , ale obecnie już samodzielnie partycypuje w kosztach utrzymania domu w którym zamieszkuje wraz z synem M. i jego rodziną dokładając się do opłat za prąd , wodę . Czyni to w ramach podsianych możliwości (okoliczność przyznana przez powódkę). Nie wykazano, aby wskutek śmierci swojego męża jej wydatki w tym zakresie wzrosły w jakiś drastyczny sposób tym bardziej czego można się domyślać gospodarstwo a tym samym dom w którym mieszka nie jest już jej własnością. Nadto na co zwraca również uwagę pozwany po zaciągnięciu pożyczki dochody małżonków K., z uwagi na konieczność jej spłaty spadłyby o ¼ ( wysokość raty pożyczki sięga ponad 300 zł). Te wszystkie okoliczności w ocenie Sądu uzasadniają oddalenie powództwa D. K. (1) o zasądzenie odszkodowania z tytułu znacznego pogorszenia się jej sytuacji majątkowej po śmierci męża ponad kwotę wypłaconą w wyniku postępowania likwidacyjnego.

Co do żądania w tym zakresie pozostałych powodów to w żaden sposób nie można podzielić poglądu, że śmierć ich ojca spowodowała znaczne pogorszenie ich sytuacji materialnej. „Pomoc” jaką uzyskiwali oni od ojca, wedle ich twierdzeń polegała na okazjonalnym i sporadycznym dokonywaniu prezentów dla ich dzieci (jego wnuków) lub też na wręczaniu im niewielkich kwot. Trudno, więc nie podzielić poglądu wyrażonego przez pozwanego w odpowiedzi na pozew, że z uwagi na swoją sytuację majątkową rodziców , wysokość tej „pomocy” jej utrata przez powodów może być rozpatrywana jako znaczne pogorszenie się ich sytuacji majątkowej. Z tego też względu powództwo ich w tym zakresie podlega oddaleniu.

Zasądzając odsetki ustawowe od dnia 25 kwietnia 2012 roku sąd miał na względzie fakt , że z przepisu art. 817 k.c. wynika wyraźnie, że świadczenia odszkodowawcze zakładu ubezpieczeń są terminowe, ubezpieczyciel wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia otrzymania zawiadomienia
o wypadku. Stosownie zaś do paragrafu 2 powołanego przepisu, gdyby wyjaśnienie w powyższym terminie okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności ubezpieczyciela lub wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od wyjaśnienia tych okoliczności.

Z załączonych akt szkody wynika, że po zgłoszeniu szkody w dniu 24 kwietnia 2012 roku pozwane Towarzystwo znając wysokość zgłoszonych roszeń, mając realne możliwości prawidłowej oceny rozmiaru szkód doznanych przez powodów na tą datę a tym samym określeniu wysokości zadośćuczynienia przy uwzględnieniu kryteriów, których mowa wyżej uczyniło to w sposób nieprofesjonalny wypłacając świadczenie w zaniżonej wysokości. Okoliczność ta skutkuje tym, że stosownie do treści art. 481 § 1 k.c. z dniem 25 kwietnia pozwany pozostawał w opóźnieniu ze spełnieniem świadczenie i od tej daty należą się odsetki w wysokości ustawowej. Za taką możliwością opowiedział się również Sąd Najwyższy w z dnia 6 lipca 1999 r., III CKN 315/98 (OSNC 2000, nr 2, póz. 31). Z jego treści wynika, że wierzyciel, oprócz zawiadomienia o wypadku, powinien ponadto określić roszczenie.

Mając więc na względzie powyższe, w oparciu o wyżej cytowane przepisy Sąd Okręgowy orzekł ja w sentencji wyroku.

Rozstrzygnięcie w przedmiocie kosztów procesu uzasadnia treść art. 100 zd. pierwsze k.p.c. W sytuacji, kiedy żądania zostały uwzględnione przez sąd tylko częściowo, koszty między stronami należy wzajemnie znieść lub stosunkowo rozdzielić. Mając na względzie fakt, że roszczenie powodów Z. P. , G. K. i M. K. zostały uwzględnione co prawda 30% a w przypadku D. P. w ponad 50%, koszty poniesione przez strony były do siebie zbliżone a wysokość należnej im sumy zależało od oceny Sądu należało koszty procesu między stronami wzajemnie znieść.

Nakazując ściągnięcie od pozwanego kwoty 7.700,36 zł Sąd miał na względzie art. 113 ust. 1 u.k.s.c. z dnia 28 lipca 2005 r. (Dz.U.10.90.594 j.t.) i na kwotę tą składa się część nieuiszczonej opłaty od uwzględnionej części powództwa i wydatki związane z przyznaniem biegłym wynagrodzenia z sum Skarbu Państwa. W pozostałej części – nieuiszczonej opłaty od pozwu – ponad kwotę zasądzoną wyrokiem i wydatków , których obowiązku nie miał obowiązku uiścić pozwany stosownie do treści art. 113 ust. 4 wyżej cytowanej ustawy Sąd przejął na rachunek Skarbu Państwa.