Sygnatura akt II Ca 1381/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 grudnia 2013 r.

Sąd Okręgowy w Krakowie Wydział II Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Barbara Baran (sprawozdawca)

Sędziowie:

SO Małgorzata Łoboz

SR (del.) Krzysztof Wąsik

Protokolant:

Piotr Łączny

po rozpoznaniu w dniu 19 grudnia 2013 r. w Krakowie

na rozprawie

sprawy z powództwa D. Ś.

przeciwko Spółdzielni Mieszkaniowej (...) z siedzibą w K.

o nakazanie przywrócenia do stanu poprzedniego

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Rejonowego dla Krakowa – Nowej Huty w Krakowie

z dnia 27 marca 2013 r., sygnatura akt I C 541/13/N

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powódki na rzecz strony pozwanej kwotę 300 (trzysta) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Rejonowy dla Krakowa-Nowej Huty w Krakowie oddalił powództwo D. Ś. przeciwko Spółdzielni Mieszkaniowej (...) z siedziba w K.. Powódka domagała się w ostatecznie sprecyzowanym żądaniu przywrócenia do stanu poprzedniego zabudowy korytarza przylegającego do lokali mieszkalnych nr (...) w budynku nr (...) na os. (...) w K. poprzez nakazanie stronie pozwanej cofnięcia zgody na wykonanie zabudowy a następnie poprzez zobowiązanie strony pozwanej do nakazania państwu U. zlikwidowania zabudowy korytarza.

Sąd ustalił, że przedmiotowy budynek znajduje się w zasobie nieruchomości pozwanej Spółdzielni. Powódka jest właścicielką spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego nr (...) w tym budynku. W 1990 r. sąsiad powódki M. U. wystąpił o zgodę na zabudowanie korytarza przylegającego do jego mieszkania, czyli do lokalu mieszkalnego nr (...). Strona pozwana wyraziła zgodę na zabudowę korytarza wraz z oknem pod warunkiem uzyskania pisemnej zgody wszystkich lokatorów z VII piętra tego budynku a także pod warunkiem zapewnienia oświetlenia elektrycznego nad drzwiami zabudowanego korytarza. Zabudowa została przez sąsiada dokonana a w dniu 18 grudnia 1990 r. odebrana przez dział techniczny pozwanej jako wykonana zgodnie z technicznymi warunkami określonymi w piśmie z 12 listopada 1990 r. Państwo U. zrobili dodatkowy bezpiecznik w swoim mieszkaniu do oświetlenia w korytarzu.

Po wykonaniu zabudowy pojawiły się problemy z należytym oświetleniem korytarza. Spalone żarówki nie były wymieniane przez sąsiadów a często wyjeżdżali oni na weekend i wyłączali światło w korytarzu. Zgłaszany przez powódkę brak oświetlenia korytarza był przedmiotem wielu kontroli ze strony pozwanej. Przedstawione powódce propozycje rozwiązania problemu oświetlenia przez zamontowanie czujnika ruchu spotkały się ze sprzeciwem powódki.

Po wykonaniu zabudowy sąsiad powódki uzupełnił wysokość wkładu budowlanego i został obciążony comiesięcznymi opłatami za powiększoną wskutek zabudowy powierzchnię użytkową lokalu mieszkalnego. Powierzchnia ta (wraz z przyłączonym fragmentem korytarza) jest zgodna z uchwała nr (...)zarządu pozwanej z 9 sierpnia 2006 r. w sprawie określenia przedmiotu odrębnej własności lokali w przedmiotowej nieruchomości. Uchwała ta weszła w życie w dniu 8 października 2006 r.

Sąd stwierdził, że powództwo nie zasługuje na uwzględnienie. Spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu, jakie należy do powódki to ograniczone prawo rzeczowe będące jedną z form korzystania z lokali spółdzielczych. Do ochrony takiego prawa stosuje się odpowiednio przepisy o ochronie własności. W myśl art. 222 § 2 k.c. roszczenie o przywrócenie stanu zgodnego z prawem i o zaniechanie naruszeń przysługuje właścicielowi przeciwko osobie, która narusza własność w inny sposób niż poprzez pozbawienie właściciela faktycznego władztwa nad rzeczą. Powódka posiada zatem legitymację czynną do wystąpienia z roszczeniem. Natomiast strona pozwana nie ma w tej sprawie legitymacji biernej. W powództwie negatoryjnym legitymację taką ma osoba, która narusza własność lub ograniczone prawo rzeczowe. W niniejszej sprawie pozwana wyraziła jedynie zgodę na dokonanie zabudowy pod określonymi warunkami – z pewnością nie była więc podmiotem, który dokonał naruszenia prawa powódki. Sam fakt wyrażenia zgody na zabudowę korytarza nie legitymuje pozwanej do ponoszenia odpowiedzialności za nienależyte oświetlenie korytarza.

Dostrzegł także sąd, że roszczenie negatoryjne dotyczy przywrócenia stanu zgodnego z prawem – a dokonanie zabudowy korytarza nie było sprzeczne z prawem. Kwestia utrzymania oświetlenia w odpowiednim stanie należy do obowiązków sąsiada powódki, jednak brak wykonania tych obowiązków nie może być podstawą żądania powódki nakazania zlikwidowania zabudowy korytarza. Stan prawny co do lokalu należącego do M. U. został należycie uregulowany: zabudowa została odebrana przez dział techniczny jako wykonana zgodnie z warunkami z pisma z listopada 1990 r., uzupełniono wysokość wkładu budowlanego, zwiększone zostały opłaty za powierzchnię użytkową lokalu nr (...) a powierzchnia ta jest zgodna ze wspomnianą wcześniej uchwałą. W tej sytuacji następcze cofnięcie zgody powódki na zabudowę nie wywiera żadnych skutków prawnych. Domaganie się przez nią w ramach art. 222 § 2 k.c. przywrócenia stanu sprzed zabudowy korytarza poprzez nakazanie pozwanej cofnięcia zgody na zabudowę i poprzez zobowiązanie pozwanej do nakazania p. U. zlikwidowania zabudowy korytarza jest niedopuszczalne. Tym bardziej, że celem powódki jest doprowadzenie do właściwego oświetlenia korytarza, czego ewentualnie może się domagać od sąsiada z mieszkania nr (...). Sama zresztą przyznała, że obecnie jest spokój i świeci się światło (p. U. nie zamieszkują tam).

Apelację od powyższego orzeczenia wniosła powódka, domagając się zmiany wyroku i uwzględnienia powództwa, przy czym żądanie w apelacji wyartykułowano w ten sposób, że w miejsce m.in. „(…) zobowiązania strony pozwanej do nakazania państwu U. zlikwidowania zabudowy korytarza” (tak sprecyzowano żądanie na ostatniej rozprawie przed sądem I instancji - k. 44) wprowadzono żądanie „(…) zobowiązania strony pozwanej do nakazania zlikwidowania zabudowy tego korytarza przez osoby uprawnione do lokalu nr (...)”.

Zarzuciła apelująca naruszenie art. 222 k.c. w zw. z art. 17 2 ustawy o spółdzielniach i art. 251 k.c. poprzez ich błędną wykładnię polegającą na uznaniu, że:

- pozwana nie ma legitymacji biernej w tym procesie,

- pozwana wyrażając zgodę na zabudowę nie naruszyła ograniczonego prawa rzeczowego przysługującego powódce,

- powódka nie jest uprawniona do zgłaszania żądań jak w sprecyzowanym pozwie. Zarzucono także naruszenie art. 328 k.p.c. wskutek nieumieszczenia w uzasadnieniu wyroku istotnych motywów rozstrzygnięcia.

W uzasadnieniu apelacji podtrzymano dotychczasowe stanowisko, podnosząc, że strona pozwana jest tym podmiotem, który dokonał naruszenia prawa powódki, bo jako właściciel i zarządca nieruchomości wyraziła zgodę na objęcie w wyłączne posiadanie części korytarza. Brak właściwego oświetlenia korytarza ma wpływ na obniżenie komfortu korzystania przez powódkę z jej prawa i musi być brane pod uwagę choćby przy próbie zbycia przedmiotowego prawa. Zgoda udzielona przez powódkę na zabudowę korytarza była zgodą warunkową, więc jej cofnięcie winno skutkować cofnięciem zgody pozwanej na tę zabudowę. Powódka nie zrzekła się trwale swego prawa do części wspólnej.

W apelacji wyrażono też stanowisko, że podjęte przez powódkę działania mają nie dopuścić do takiego stanu prawnego, w którym ustanowienie odrębnej własności lokalu nr (...) wraz z powierzchnią zabudowaną ostatecznie pozbawiłoby powódkę dochodzenia swoich roszczeń w przyszłości – powódka bowiem nie zrzekała się ostatecznie swojego prawa.

W odpowiedzi na apelację strona pozwana wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów procesu za instancję odwoławczą. Pozwana podkreśliła, że roszczenie powódki było roszczeniem negatoryjnym, z którym związane jest żądanie przywrócenia stanu zgodnego z prawem a nie stanu poprzedniego. W przedmiotowej sytuacji stan niezgodny z prawem nie zachodzi. Strona pozwana nie jest też podmiotem, który narusza prawo , jakim dysponuje powódka.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powódki jest bezzasadna.

Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na istotną zmianę, jaką zawiera wyartykułowany w apelacji fragment żądania dotyczący zobowiązania pozwanej do nakazania zlikwidowania zabudowy korytarza przez osoby uprawnione do lokalu nr (...). W toku postępowania przed sądem I instancji żądanie obejmowało zobowiązanie pozwanej do takiej likwidacji wobec ściśle określonych osób: „państwa U.”. Zgodnie z zasadami rządzącymi postępowaniem apelacyjnym nie jest możliwa taka zmiana żądania na tym etapie, apelację należy zatem rozważać w odniesieniu do żądania wyartykułowanego przed sądem I instancji, na ostatniej rozprawie przed wydaniem wyroku.

Na spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu, jakim dysponuje powódka, składa się atrybut korzystania z lokalu oraz możliwość rozporządzania tym prawem. W wypadku tego prawa nie można mówić o uprawnieniu powódki do części wspólnych w takim znaczeniu, jakie wynika z ustawy o własności lokali, kiedy to uprawniony z racji prawa własności do lokalu jest zarazem współwłaścicielem części wspólnych (współwłasność przymusowa). Powódka nie jest – jak stwierdziła w swoich zeznaniach – współwłaścicielką korytarza a jedynie korzysta w budynku m.in. z ciągów komunikacyjnych, należących do innych podmiotów, czyli właścicieli lokali i pozwanej (nie wszystkie lokale w budynku stanowią przedmiot odrębnej własności). Spółdzielnia jako zarządzający częściami wspólnymi zgodziła się na zajęcie ich fragmentu przez jednego z lokatorów. Z przepisów nie wynika jednak, by organy spółdzielni musiały uzyskiwać zgodę na takie posunięcia. Zgoda udzielona przez sąsiadów potrzebna była zdaniem sądu w tym wypadku jedynie dla należytego wyważenia interesów poszczególnych mieszkańców i nie stanowiła niezbędnego warunku dla dokonania zabudowy. Trzeba też wziąć pod uwagę, że sytuacja prawna, istniała w roku 1990 r. na przestrzeni lat uległa zmianie: osoba zajmująca lokal nr (...) uzupełniła wkład budowlany i opłaca należności za zabudowaną powierzchnię – treść tego ograniczonego prawa rzeczowego uległa zatem zmianie.

Spór, jaki wszczęła powódka, oparty został o regulację zawartą w art. 222 § 2 k.c. Zgodnie z tym przepisem przeciwko osobie, która narusza własność w inny sposób aniżeli przez pozbawienie właściciela faktycznego władztwa nad rzeczą, przysługuje właścicielowi roszczenie o przywrócenie stanu zgodnego z prawem i o zaniechanie naruszeń. Zgodnie z art. 251 k.c. regulacja ta ma zastosowanie także do ograniczonych praw rzeczowych – zatem uprawniony z tytułu takiego prawa może dochodzić jego ochrony tak jak właściciel rzeczy. Należy jednak brać pod uwagę zakres uprawnień, jakie daje ograniczone prawo rzeczowe i przepis ten stosować odpowiednio do tego zakresu – chronione są zatem te uprawnienia, które w ramach takiego prawa przysługują. W tym wypadku chodzi o spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu, pozwalające – jak napisano wyżej – m.in. na korzystanie z lokalu, bez jednoczesnego udziału we własności części wspólnych. Zakres ochrony wynikający z art. 251 k.c. musi być tak intepretowany, by tę okoliczność uwzględniać. Interes prawny lub uprawnienie osoby, której przysługuje spółdzielcze prawo do konkretnego lokalu mieszkalnego nie odnosi się do pozostałych lokali.

Formułując żądanie na podstawie art. 222 § 2 k.c. powódka w trakcie procesu przed sądem I instancji podnosiła, że brak dostatecznego oświetlenia utrudnia jej korzystanie z mieszkania. Jednocześnie efekt odpowiedniego oświetlenia chciała osiągnąć poprzez domaganie się przywrócenia stanu poprzedniego – czyli stanu bez zabudowy korytarza. Słusznie zwraca uwagę sąd I instancji, że roszczenie negatoryjne pozwala na dochodzenie przywrócenia stanu zgodnego z prawem, tymczasem stan powstały wskutek zabudowy sprzeczny z prawem nie jest. Jeżeli korzystanie przez powódkę z przysługującego jej w ramach spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu zostało naruszone poprzez brak odpowiedniego oświetlenia w korytarzu, to winna po pierwsze sformułować odpowiednio swoje żądanie, po drugie zaś skierować je przeciwko odpowiedniemu podmiotowi. Spółdzielnia – jak słusznie zauważa sąd – nie jest biernie legitymowana w niniejszej sprawie przy tak sformułowanym żądaniu i jego podstawie. To, że strona pozwana administruje nieruchomością i co do zasady winna zapewnić właściwe oświetlenie korytarzy nie koresponduje z treścią zgłoszonego żądania. Z kolei konflikt na tle oświetlenia, które ma swoje źródło w instalacji znajdującej się w mieszkaniu nr (...) nie może być rozwiązany drogą niniejszego powództwa ze Spółdzielnią po stronie pozwanej.

Nietrafione jest zawarte w apelacji rozumowanie w przedmiocie braku odpowiedniej formy dla oświadczenia powódki o zgodzie na zabudowę korytarza. Przedmiot tej zgody nie wymagał żadnej szczególnej formy i wymienione w apelacji przepisy nie znajdują zastosowania.

Zauważyć wreszcie należy na marginesie, że w apelacji pojawiają się stwierdzenia, których powódka nie podnosiła wcześniej – powódka dotychczas domagała się określonego zachowania pozwanej argumentując, że ma utrudnione korzystanie z ograniczonego prawa rzeczowego poprzez brak właściwego oświetlenia korytarza. W apelacji tymczasem stwierdza się, że podjęte przez powódkę działania mają nie dopuścić do powstania takiego stanu prawnego, w którym ustanowiono by odrębną własność lokalu nr (...) z uwzględnieniem zabudowanej powierzchni korytarza. Zdaniem sądu odwoławczego taka okoliczność nie była podnoszona i nie stanowiła przedmiotu badania przez sąd I instancji. Wykracza ona poza ramy zakreślone żądaniem przed sądem rejonowym, nie podlega zatem także ocenie w postępowaniu odwoławczym.

W związku z powyższym na podstawie art. 385 k.p.c. orzeczono jak w sentencji.

O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c. Na zasądzoną kwotę złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika strony pozwanej, obliczone stosownie do wartości przedmiotu zaskarżenia w oparciu o § 6 p. 3 w zw. z § 13 ust. 1 pkt. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.

ref. SSR Magdalena Żak