Sygn. akt II Ca 1392/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 sierpnia 2013 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Wiesława Buczek - Markowska

Sędziowie:

SO Dorota Gamrat - Kubeczak

SO Marzenna Ernest (spr.)

Protokolant:

st. sekr. sąd. Dorota Szlachta

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 08 sierpnia 2013 roku w Szczecinie

sprawy z powództwa Prokuratora Okręgowego działającego na rzecz Skarbu Państwa II Urzędu Skarbowego w S.

przeciwko M. S. (1)

o przepadek i zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez powoda

od wyroku Sądu Rejonowego Szczecin - Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie

z dnia 2 sierpnia 2012 r., sygn. akt I C 422/11

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

a.  w punkcie I orzeka przepadek kwoty 30.375 (trzydzieści tysięcy trzysta siedemdziesiąt pięć) złotych w ten sposób, że zasądza od pozwanego M. S. (1) na rzecz Skarbu Państwa – Drugiego Urzędu Skarbowego w S. kwotę 30.375 (trzydzieści tysięcy trzysta siedemdziesiąt pięć) złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 22 sierpnia 2013 r. i oddala powództwo w pozostałej części,

b.  w punkcie II odstępuje od obciążania pozwanego nieuiszczonymi kosztami sądowymi;

2.  oddala apelację w pozostałym zakresie;

3.  odstępuje od obciążania pozwanego nieuiszczonymi kosztami sądowymi w postępowaniu apelacyjnym.

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 2 sierpnia 2012 r. Sąd Rejonowy Szczecin - Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie w sprawie o sygn. akt I C 422/11 oddalił powództwo Prokuratora Okręgowego działającego na rzecz Skarbu Państwa II Urzędu Skarbowego w S. przeciwko M. S. (2) o przepadek i zapłatę (pkt I), i nieuiszczonymi kosztami sądowymi obciążył Skarb Państwa (pkt II).

Sąd Rejonowy oparł swoje rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach faktycznych:

Wyrokiem z dnia 13 lipca 2007 r. w sprawie o sygnaturze III K 278/05 Sąd Okręgowy w Szczecinie III Wydział Karny uznał M. S. (1) za winnego zarzucanych mu w postępowaniu karnym czynów i na podstawie art. 258 § 1 k.k. wymierzył mu karę jednego roku pozbawienia wolności oraz na podstawie art. 55 ust. 1 i 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 k.k. i w zb. z art. 13 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. w zw. z art. 33 § 1 i 3 k.k. karę pięciu lat i sześciu miesięcy pozbawienia wolności i dwustu stawek dziennych grzywny po pięćdziesiąt złotych każda. M. S. (1) został skazany za to, że w okresie od kwietnia 2003 roku do 04 czerwca 2004 roku w S., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wbrew przepisom ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru wprowadzenia do obrotu środków odurzających i psychotropowych, działając od połowy maja 2003 roku w zorganizowanej grupie przestępczej, w grudniu 2003 roku działając wspólnie i w porozumieniu z D. C., M. B. wwiózł na teren Polski z Holandii przez przejście graniczne w K. 6000 sztuk tabletek ekstazy, a nadto dwukrotnie usiłował wwieźć łącznie 4000 sztuk znaczków LSD, jednak zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na to, że przedmiot przestępstwa nie stanowił środka psychotropowego, zaś w okresie od stycznia 2004 roku do 04 czerwca 2004 roku działając wspólnie i w porozumieniu z D. C., D. S. oraz osobą działającą na terenie Holandii wwiózł na teren Polski z Holandii co najmniej (...) marihuany, 30.000 sztuk tabletek ekstazy oraz 200 sztuk znaczków LSD, a następnie w/w narkotyki odsprzedawał innym osobom celem dalszej dystrybucji, a nadto wprowadził do obrotu co najmniej 650 gram amfetaminy, 200 gram marihuany, 1150 sztuk tabletek ekstazy, które nabył od dostawców na terenie kraju sprzedając je w okresie od kwietnia 2003 roku do maja 2003 roku D. M. co najmniej 30 sztuk ekstazy, 150 gram amfetaminy, zaś w okresie od stycznia 2004 roku do 06 kwietnia 2004 roku:

- mężczyźnie o pseudonimie (...) 1000 gram marihuany, 3000 sztuk tabletek ekstazy,

- nieustalonej osobie z G. co najmniej 150 gram marihuany,

- mężczyźnie o pseudonimie (...) 4500 gram marihuany,

- D. S. co najmniej 1000 gram marihuany i 500 sztuk tabletek ekstazy,

- D. M. 500 gram amfetaminy, 11050 sztuk tabletek ekstazy, 2950 gram marihuany.

- mężczyźnie o pseudonimie (...) 3000 sztuk tabletek ekstazy, 14500 gram marihuany,

- innej nieustalonej osobie co najmniej 100 sztuk tabletek ekstazy,

- R. B. co najmniej 3000 gram marihuany i 2000 sztuk tabletek ekstazy,

- nieustalonej osobie o imieniu R. co najmniej 2000 gram marihuany,

czyniąc sobie z powyższego stałe źródło dochodu.

W dniu 30 kwietnia 2008 r. Sąd Apelacyjny w Szczecinie wyrokiem wydanym w sprawie II AKa 8/08 zmienił wyrok Sądu Okręgowego w Szczecinie wydany w dniu 13 lipca 2007r. w sprawie III K 278/05 w ten sposób, że uchylił rozstrzygnięcia o karach pozbawienia wolności wymierzonych M. S. (1) i orzeczoną wobec pozwanego karę łączną pozbawienia wolności obniżył do pięciu lat i sześciu miesięcy pozbawienia wolności. Pozostałe rozstrzygnięcia Sądu I instancji pozostały bez zmian, w tym kwalifikacji czynu i jego opis.

R. S. miał pseudonim (...). D. C., współdziałając z pozwanym, dostarczył mu 4500 gram marihuany w cenie około 15 zł za gram. Nie znał zasad rozliczeń pomiędzy D. C. a pozwanym.

D. M. kupił od D. C. i pozwanego M. S. (1) co najmniej 30 sztuk ekstazy, 150 gram amfetaminy, zaś w okresie od stycznia 2004 roku do 06 kwietnia 2004 roku - 500 gram amfetaminy, 11050 sztuk tabletek ekstazy, 2950 gram marihuany. Cena jednej tabletki amfetaminy wynosiła 3 - 5 zł. Pieniądze na narkotyki przekazywał D. C. i pozwanemu siedzącym razem w samochodzie. Nie znał zasad rozliczeń pomiędzy D. C. a pozwanym.

Pismem z dnia 9 grudnia 2010 r. Prokurator Okręgowy w Szczecinie wezwał M. S. (1) do zapłaty w terminie 14 dni kwoty 66 075 zł, wskazując iż wpłaty należy dokonać na konto II Urzędu Skarbowego w S.. W wezwaniu powód wskazał, iż żądanie zapłaty oparte jest na treści art. 412 k.c. Jednocześnie wyjaśnił, iż z poczynionych w toku postępowania karnego ustaleń wynika, że pozwany za udział w zorganizowanym przemycie oraz ze sprzedaży narkotyków otrzymał świadczenie pieniężne nie mniejsze niż 66 075 zł. M. S. (1) nie uczynił zadość żądaniu powoda.

W tych okolicznościach faktycznych Sąd Rejonowy uznał powództwo za niezasadne.

Na wstępie Sąd wskazał, iż powód dochodził w niniejszym postępowaniu orzeczenia przepadku kwoty 65 375 zł i zasądzenia wskazanej kwoty od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa - II Urzędu Skarbowego w S.. Pozwany zakwestionował zasadność powództwa, w tym wysokość roszczenia i powoływane przez powoda zasady rozliczeń finansowych pomiędzy nim a D. C..

Sąd pierwszej instancji podkreślił, że obowiązek przedstawienia dowodów, zgodnie z przepisem art. 3 k.p.c. spoczywa na stronach, zaś ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.) spoczywa na stronie, która z faktów tych wywodzi skutki prawne (art. 6 k.c.). Nie wymagają jednak dowodu - stosownie do przepisu art. 229 k.p.c. - fakty przyznane w toku postępowania przez stronę przeciwną, jeżeli przyznanie nie budzi wątpliwości, co do swej zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy. Nadto zgodnie z zasadą kontradyktoryjności, rządzącą procesem cywilnym, rzeczą sądu nie jest zarządzenie dochodzeń w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie, ani też sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 232 k.p.c.). W tym stanie rzeczy Sąd uznał, że obowiązek przedstawienia dowodów na okoliczność wysokości dochodzonej w niniejszym postępowaniu kwoty spoczywał na stronie powodowej.

Dalej Sąd Rejonowy zauważył, że na okoliczność zasadności oraz wysokości dochodzonego roszczenia strona powodowa wskazała przede wszystkim na wyrok Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 13 lipca 2007 r. w sprawie o sygn. akt III K 278/05, na mocy którego M. S. (1) został uznany za winnego zarzucanych mu w postępowaniu karnym czynów w postaci dystrybucji środków odurzających i psychotropowych w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i został skazany na karę pozbawienia wolności. Strona powodowa wskazywała, iż z poczynionych w toku postępowania karnego ustaleń wynikało, że M. S. (1) wraz z D. C. działając wspólnie i w porozumieniu trudnili się sprzedażą narkotyków i z transakcji tych uzyskali świadczenie, co najmniej w wysokości 130 750 zł, która to kwota podlegała równemu podziałowi, zatem M. S. (1) z podziału tego świadczenia uzyskał kwotę 65 375 zł.

Zdaniem Sądu bezspornym w niniejszej sprawie był fakt skazania pozwanego M. S. (1) wyrokiem z dnia 13 lipca 2007 r. w sprawie III K 278/05 wydanym przez Sąd Okręgowy w Szczecinie III Wydział Karny na karę pozbawienia wolności za czyn z art. 56 ust. 1 i 3 w zb. z art. 55 ust. 1 i 3 w zb. z art. 13 § 2 k.k. w zw. z art. 55 ust. 1 i 2 w zb. z art. 13 § 2 k.k. w zw. z art. 55 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii.

Kolejno Sąd Rejonowy podał, że w niniejszym postępowaniu był związany kwestią sprawstwa i winy pozwanego, która została ostatecznie rozstrzygnięta w postępowaniu w sprawie o sygn. akt II Ka 8/08, bowiem ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego co do popełnienia przestępstwa wiążą sąd w postępowaniu cywilnym (art. 11 k.p.c.). W związku z powyższym Sąd orzekając w niniejszej sprawie był związany dokonanymi przez sąd karny ustaleniami w przedmiocie tak popełnienia przez pozwanego przestępstwa, jak i zawartych w wyroku skazującym ustaleń faktycznych odnoszących się do sposobu działania pozwanego. W ocenie Sądu pierwszej instancji, wobec kategorycznego brzmienia przytoczonych wyżej przepisów niedopuszczalnym było czynienie odmiennych niż zawarte w wyroku skazującym ustaleń. W tej mierze Sąd podzielił pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w orzeczeniu z dnia 20 stycznia 1984 roku, w sprawie III CZP 71/82. Podkreślił, że w doktrynie prawniczej wskazuje się, iż sąd cywilny wiąże samo ustalenie, że szkoda została wyrządzona, zaś jej wysokość może samodzielnie ustalić sąd cywilny, z tym, że obowiązek wykazania tego spoczywa na powódce (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 marca 2010 roku w sprawie V CSK 1310/09).

Wobec powyższego Sąd zaznaczył, że w niniejszej sprawie nie był związany wyrokiem karnym w zakresie szkody, tym bardziej, że nie została ona przez sąd karny ustalona, co wynika wprost z uzasadnienia wyroku z dnia 13 lipca 2007 r. Sąd karny wskazał w tym zakresie, iż podanie dokładnej sumy korzyści majątkowej, jaką z poszczególnych transakcji odniósł M. S. (1) oraz pozostali oskarżeni w sprawie karnej okazało się niemożliwe.

W dalszej części Sąd stwierdził, że na powodzie zgodnie z regułą art. 6 k.c. ciążył obowiązek wykazania wysokości roszczenia, w tym zasad podziału zysków pomiędzy pozwanym a D. C..

W świetle ustaleń sądu karnego nie ulegało - według Sądu Rejonowego - wątpliwości, iż pozwany uczynił sobie ze sprzedaży narkotyków stałe źródło dochodu i bezspornie popełniał czyny zabronione w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, jak również w świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie ulega wątpliwości, że osiągnął z tego tytułu zysk. Zdaniem Sądu nie można było jednak uznać za wiarygodnych twierdzeń powoda w zakresie wysokości uzyskanej przez pozwanego kwoty ze sprzedaży narkotyków opisanych w pozwie, albowiem nie ustalono w toku postępowania cywilnego zasad podziału kwot otrzymanych ze sprzedaży narkotyków pomiędzy pozwanym a D. C.. Ustaleniami dotyczącymi tych okoliczności wskazanymi w uzasadnieniu wyroku karnego sąd cywilny nie był związany na mocy art. 11 k.p.c., co oznacza, iż z uwagi na zaprzeczenie przez pozwanego, aby dzielił się z D. C. zyskami ze sprzedaży narkotyków po połowie, na powodzie ciążył obowiązek wykazania zasad podziału zysku pomiędzy nimi. Przy czym Sąd podkreślił, że w toku niniejszego postępowania nie przeprowadził dowodu z przesłuchania D. C., bowiem okazało się to niemożliwe z uwagi na nieznane miejsce pobytu świadka. Złożył on natomiast zeznania w sprawie karnej, przy czym w niniejszej sprawie stanowią one tylko dowód z dokumentu prywatnego, którego wiarygodność pozwany M. S. (1) kwestionował zaprzeczając, aby dzieli się zyskami, wskazując jednocześnie, iż takowych w ogóle nie było. Wskazał nadto, iż Sąd nie może traktować uzasadnienia wyroku karnego, jego fragmentów czy też protokołów zeznań osób podejrzanych w toku postępowania karnego jako dokumentu ze wszystkimi skutkami procesowymi, jakie kodeks postępowania cywilnego wiąże z dokumentem urzędowym (art. 244 i 252 k.p.c.). Jak wynika z orzecznictwa Sądu Najwyższego (wyrok z dnia 21 stycznia 2005 roku, I CK 4/05), protokół rozprawy stanowi sprawozdawczy dokument urzędowy, którego celem jest utrwalenie przebiegu posiedzenia i innych czynności określonych w powołanym art. 158 § 1 k.p.c., a celem jego jest miarodajne stwierdzenie istnienia lub nieistnienia istotnych - dla przebiegu postępowania w sprawie – faktów, jako dokument urzędowy korzysta on z wynikających z art. 244 k.p.c. domniemań prawdziwości oraz prawidłowości zawartych w nim stwierdzeń i oświadczeń. Nie oznacza to jednak, że Sąd związany jest oświadczeniami poczynionymi w innej sprawie, a jedynie oznacza, iż w toku postępowania karnego D. C. złożył oświadczenia określonej treści, które jednak w postępowaniu cywilnym stanowiły jedynie dowód z dokumentu, a zatem poświadczały, iż w postępowaniu karnym D. C. zeznał, że dzielił się z M. S. (1) zyskami ze sprzedaży narkotyków po połowie.

Dalej Sąd Rejonowy stwierdził, że powód nie wykazał wartości amfetaminy, ekstazy i marihuany opisywanych w uzasadnieniu pozwu. Zaznaczył przy tym, że ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego wiążą z mocy art. 11 k.p.c. sąd w postępowaniu cywilnym jedynie co do popełnienia przestępstwa, przy czym dla oceny zasadności dochodzonego w niniejszym postępowaniu roszczenia sam fakt skazania pozwanego M. S. (1) nie przesądza o zasadności dochodzonego w niniejszej sprawie roszczenia, bowiem powód nie wykazał wysokości roszczenia.

Zdaniem Sądu pierwszej instancji wysokość szkody stanowiła niezbędny element dla rozstrzygania w niniejszej sprawie, albowiem dopiero ustalenie sądu karnego, co do wysokości szkody (suma pieniędzy) wskazane w wyroku staje się wiążące dla sądu cywilnego. Wszelkie pozostałe elementy prawomocnego skazującego wyroku karnego nie mają mocy wiążącej dla sądu cywilnego, przy czym kwestia związania sądu cywilnego ustaleniem przez sąd karny wysokości szkody powinna być rozstrzygana w zależności od tego, czy ustalona wysokość szkody stanowi niezbędny element stanu faktycznego przestępstwa przypisanego oskarżonemu. W takich przypadkach określona w wyroku karnym wartość rzeczy (suma pieniędzy) staje się elementem istoty przypisanego sprawcy przestępstwa i jako taka wiąże sąd cywilny (wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 25 marca 2010 r. w sprawie III APa 1/10).

Sąd Rejonowy zauważył, iż strona powodowa jako podstawę swojego roszczenia wskazywała na treść art. 412 k.c., w myśl którego Sąd może orzec przepadek świadczenia na rzecz Skarbu Państwa, jeżeli świadczenie to zostało świadomie spełnione w zamian za dokonanie czynu zabronionego przez ustawę lub w celu niegodziwym. Jeżeli przedmiot świadczenia został zużyty lub utracony, przepadkowi może ulec jego wartość. Sąd zważył jednak, że w wyroku wydanym przez sąd karny nie orzeczono o obowiązku naprawienia szkody, przy czym to na stronie powodowej spoczywa obowiązek wykazania przesłanek zastosowania art. 412 k.c., nie obciąża go natomiast wykazanie okoliczności uzasadniających nieorzekanie o przepadku, ponieważ leży to w interesie pozwanego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 marca 2007 r. w sprawie V CSK 60/07).

W tym stanie rzecz Sąd pierwszej instancji orzekł jak w pkt I wyroku, oddalając powództwo jako niewykazane co do wysokości.

W punkcie II, działając na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2002 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (j.t. Dz. U. z 2010 roku, Nr 90, poz. 594 ze zm.) Sąd nieuiszczonymi kosztami sądowymi obciążył Skarb Państwa.

Apelację od powyższego wyroku złożył powód i zaskarżając go w części oddalającej żądanie do kwoty 50 325 zł, wniósł o zmianę wyroku poprzez orzeczenie przepadku kwoty 50 325 zł na rzecz Skarbu Państwa i zasądzenie od M. S. (1) kwoty 50 325 zł na rzecz Skarbu Państwa - Drugiego Urzędu Skarbowego w S. z ustawowymi odsetkami od uprawomocnienia się wyroku w sprawie.

Orzeczeniu apelujący zarzucił obrazę prawa materialnego, tj. art. 379 § 1 zdanie drugie k.c., w zakresie w jakim przewiduje domniemanie równego udziału dłużników świadczenia podzielnego, przez jego niezasadne niezastosowanie, a w konsekwencji zaniechanie orzeczenia przepadku świadczenia w kwocie 50 325 zł oraz zasądzenia od pozwanego tejże kwoty jako części równej świadczenia uzyskanego przez M. S. (1) oraz D. C. w związku z dokonaniem czynu zabronionego przez ustawę.

W uzasadnieniu apelujący zgodził się z Sądem meriti, iż prawomocny wyrok Sądu Okręgowego w Szczecinie w sprawie III K 278/05 wiąże w niniejszej sprawie tak co do popełnienia przez pozwanego opisanego w nim przestępstwa, jak i co do wskazanych w wyroku ustaleń faktycznych odnoszących się do sposobu działania pozwanego. Na tej podstawie zatem ustalone zostało w niniejszym postępowaniu cywilnym, iż M. S. (1) działając wspólnie i w porozumieniu z D. C. wprowadził do obrotu wskazaną w opisie czynu ilość środków odurzających, że działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, którą niewątpliwie uzyskał, skoro z działalności tej uczynił sobie stałe źródło dochodu. W opisie czynu nie wskazano kwot, jakie otrzymał w zamian za sprzedawane narkotyki. Nie mniej jednak analiza materiału dowodowego zebranego w sprawie karnej pozwoliła prokuratorowi ustalić częściowo kwotę świadczenia uzyskanego przez M. S. (1). Dalej apelujący stwierdził, że oczywistym jest, że zasadniczym dowodem w sprawie cywilnej miały mieć zeznania D. C., o przesłuchanie którego wnosił powód. Do przesłuchania wymienionego nie zdołano jednakże doprowadzić. Kolejno podał, że skarżącemu znana jest treść orzeczeń Sądu Najwyższego wskazujących na niedopuszczalność zastąpienia w takiej sytuacji dowodu z bezpośredniego przesłuchania świadka dowodem z protokołu przesłuchania tej osoby w innej sprawie, w tym w sprawie karnej. Dlatego skarżący nie kwestionuje braku możliwości czynienia ustaleń faktycznych w oparciu o treść wyjaśnień D. C. złożonych w sprawie III K 258/05. W konsekwencji owego braku niewątpliwie niemożliwe stało się wykazanie słuszności zgłoszonego przez prokuratora żądania w całości. Niemniej zdaniem powoda zebrany w sprawie materiał dowodowy - przy prawidłowym zastosowaniu art. 379 § 1 zdanie drugie k.c. - uprawniał do uwzględnienia powództwa w części, tj. do kwoty 50 325 zł. W tym zakresie apelujący podniósł, że możliwe było ustalenie kwot świadczeń przekazanych pozwanemu i D. C. przez R. S., ps. (...) oraz w części przez D. M.. Materiał dowodowy w postaci zeznań świadków R. S. i D. M. pozwolił ustalić częściowe świadczenie związane z popełnieniem przypisanego pozwanemu i D. C. przestępstwa, a mianowicie 100 650 zł (33 150 zł + 67 500 zł). Powód nie zgodził się nadto z twierdzeniem, iż nie wykazał bezpośrednimi dowodami sposobu podziału przez M. S. (1) i D. C. uzyskanego świadczenia. Zakwestionował także, by niezbędnym było przeprowadzenie szczegółowego postępowania dowodowego w tym zakresie. Takie postępowanie byłoby bowiem konieczne, gdyby z ustalonych okoliczności wynikało, że pozwany i D. C. dzielili się świadczeniem inaczej niż po połowie. Natomiast w niniejszej sprawie nie ujawniono wiarygodnych dowodów podważających domniemanie płynące z treści art. 379 § 1 zdanie drugie k.c.

W dalszej części powód podkreślił, że świadczenie określone w art. 412 k.c. jako podzielne w rozumieniu art. 379 k.c. podlega zwrotowi w częściach równych. Z uwagi na brzmienie art. 379 § 1 zdanie drugie k.c. z samego faktu podzielności świadczenia domniemywa się, że części, na które dzieli się dług/wierzytelność, są równe. Podział zobowiązania następuje na jednakowe części, jeśli nie ma przyczyny, dla której miałby on wypaść inaczej. Z „okoliczności” w rozumieniu art. 379 § 1 zdanie drugie k.c. może jednak wynikać inny niż równy podział długu i wierzytelności. Podział zatem świadczenia uzyskanego w zamian za popełnienie przestępstwa lub w celu niegodziwym przez sprawców, którzy działali wspólnie i w porozumieniu będzie inny niż po połowie tylko wtedy, gdy z okoliczności czynności związanych ze spełnieniem świadczenia wynika inaczej. Tymczasem z ustaleń prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie w sprawie III K 258/05 nie wynika, by działający wspólnie i w porozumieniu D. C. i M. S. (1) uzyskane świadczenia dzielili w szczególny sposób, w tym zwłaszcza inaczej niż po połowie. Przesłuchany w niniejszej sprawie M. S. (1) zaprzeczył by w ogóle z D. C. wwoził z Holandii do Polski narkotyki, a następnie je sprzedawał. Stwierdził, że w tym czasie sprowadzał z nim z Holandii kosmetyki i telefony komórkowe. Udzielając zaś odpowiedzi na pytanie o podział świadczeń pochodzących z wprowadzania w obieg środków odurzających podał, że nie można dzielić się „zyskami”, których nie ma. Powyższe stwierdzenie jest więc konsekwencją przeczenia udziału w procederze wprowadzania w obieg narkotyków, a nie dowodzi, iż podział świadczenia uzyskanego za wprowadzenie do obrotu środków odurzających przedstawiał się inaczej niż w częściach równych, w tym w szczególności, że pozwany nie uzyskał żadnego świadczenia (które błędnie utożsamia on z zyskiem).

Zdaniem skarżącego w niniejszej sprawie nie ujawniono zatem żadnych wiarygodnych okoliczności, które obalałyby określone w art. 379 § 1 zdanie drugie k.c. domniemanie równego udziału pozwanego w długu wynikającego z świadczenia podzielnego. Dlatego też Sąd winien, kierując się owym domniemaniem, orzec w stosunku do pozwanego przepadek świadczenia w kwocie 50 325 zł oraz zasądzić od M. S. (1) tę kwotę jako część równą świadczenia podzielnego w kwocie 100 650 zł uzyskanego przez pozwanego i D. C. w zamian za popełnienie czynu zabronionego. Odstępując od tego Sąd Rejonowy naruszył prawo materialne, tj. art. 379 § 1 zdanie drugie k.c.

Mając powyższe na uwadze, w ocenie apelującego, apelację należy uznać za konieczną.

Pozwany wniósł o oddalenie apelacji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się częściowo zasadną.

Podstawę roszczenia dochodzonego pozwem stanowił przepis art. 412 k.c. Zgodnie z jego brzmieniem sąd może orzec przepadek świadczenia na rzecz Skarbu Państwa, jeżeli świadczenie to zostało świadomie spełnione w zamian za dokonanie czynu zabronionego przez ustawę lub w celu niegodziwym. Jeżeli przedmiot świadczenia został zużyty lub utracony, przepadkowi może ulec jego wartość.

Przepis ten znajduje zastosowanie do transakcji towarami, które objęte są zakazem obrotu obwarowanym sankcjami karnymi ze względu na znaczną szkodliwość społeczną. Dotyczy to w szczególności czynności wchodzących w zakres handlu narkotykami, handlu alkoholem, zwłaszcza pochodzącym z potajemnego wyrobu itd. Niegodziwość celu tego rodzaju czynności leży w niebezpieczeństwie, jakim zagraża społeczeństwu rozpowszechnianie takich artykułów (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 19 grudnia 1972 r., III CZP 57/71). U podstaw unormowania zawartego w art. 412 k.c. leży myśl, aby osoby działające w sposób i w zamiarze niegodziwym nie osiągnęły z tego żadnych korzyści.

Omawiany przepis nie określa, wprost kto jest dłużnikiem Skarbu Państwa z tytułu świadczenia, które z mocy tego przepisu uległo przepadkowi, a to z tego względu, iż dłużnikiem Skarbu Państwa staje się każdorazowo osoba, która świadczenie przyjęła, świadczenie to bowiem weszło do jej majątku. Tylko ta okoliczność decyduje o powstaniu obowiązku zwrotu świadczenia, o którym mowa w art. 412 k.c.

Zaakcentować również należy, że z dyspozycji przepisu wynika także, że zużycie, a nawet niezawiniona utrata przedmiotu świadczenia przez przyjmującego nie zwalnia go od obowiązku wydania Skarbowi Państwa jego wartości. Obowiązek przyjmującego świadczenie do wydania jego wartości jest znacznie szerszy od obowiązku wydania wartości korzyści przez wzbogaconego na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu (art. 409 k.c.). Choć art. 412 k.c. nie wspomina o zbyciu przedmiotu świadczenia to jednak logiczna wykładnia tego przepisu prowadzi do wniosku, że obok zużycia i utraty również zbycie - tak odpłatne, jak i nieodpłatne - przedmiotu świadczenia przez przyjmującego powoduje powstanie obowiązku wydania Skarbowi Państwa jego wartości.

Wskazać należy również, że orzeczenie przepadku świadczenia na podstawie art. 412 k.c. jest fakultatywne, ale nie dowolne, w związku z tym decyzja odmowna sądu wymaga stosownego uzasadnienia, ze wskazaniem kryteriów odmowy. Powód ma obowiązek wykazania przesłanek zastosowania art. 412 k.c., nie obciąża go natomiast wykazanie okoliczności uzasadniających nieorzekanie o przepadku, ponieważ leży to w interesie pozwanego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 marca 2007 r., V CSK 60/07).

W realiach tej sprawy w świetle wiążących z mocy art. 11 k.p.c., ustaleń zawartych w wyrokach Sądu Okręgowego z Szczecinie dnia 13 lipca 2007 r. (sygn. akt III K 278/05) oraz Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 30 kwietnia 2008 r. (sygn. akt II AKa 8/08) niewątpliwym okazało się dokonanie przez pozwanego czynu zabronionego przez ustawę, przy pełnej świadomości charakteru tego czynu. Na tej podstawie ustalonym zostało w tym postępowaniu, iż M. S. (1) działając wspólnie i w porozumieniu z D. C. wprowadził do obrotu wskazaną w opisie przypisanego mu czynu ilość środków odurzających, działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. W opisie czynu przypisanego pozwanemu nie podano jednak kwot, jakie otrzymał w zamian za sprzedawane narkotyki. Sąd karny nadto wskazał, iż nie było możliwe dokładne ustalenie ile pieniędzy w zamian za sprzedaż narkotyków uzyskał każdy z oskarżonych, w tym i pozwany. Jak słusznie podkreślił jednak Sąd Rejonowy, o ile wiążące dla sądu cywilnego są ustalenia co do popełnienia przestępstwa, jego znamion ustawowych, zarówno podmiotowych, jak i przedmiotowych, to w zakresie korzyści majątkowej jaką uzyskał skazany sąd cywilny wiąże samo ustalenie, że taka korzyść została osiągnięta, zaś jej wysokość sąd może samodzielnie ustalić w procesie cywilnym, przy czym obowiązek wykazania wysokości uzyskanego świadczenia - zgodnie z regułą wyrażoną w treści art. 6 k.c., ciąży na stronie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. W tej sprawie obowiązek ten spoczywał na stronie powodowej.

Dokonując oceny zgłoszonego żądania Sąd I instancji stanął ostatecznie na stanowisku, iż powód nie udowodnił wysokości uzyskanego przez pozwanego świadczenia, które stanowiło niezbędny element dla rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie, jak i zasad podziału zysków pomiędzy pozwanym i D. C., co uniemożliwiało zdaniem tego Sądu, uwzględnienie wywiedzionego roszczenia. W apelacji powód zakwestionował powyższą ocenę. Zdaniem Prokuratora zgromadzony materiał dowodowy uprawniał do uwzględnienia powództwa do kwoty 50 325 zł. W przekonaniu powoda możliwym wszak było ustalenie kwot świadczeń przekazanych pozwanemu i D. C. przez R. S. (pseudonim (...)) oraz w części przez D. M.. Powód podkreślił, że z zeznań D. M. wynika, iż za zakupywane w 2004 roku tabletki ekstazy płacił pozwanemu od 3 do 5 zł za tabletkę. Mając na uwadze wiążące Sąd ustalenia prawomocnego wyroku karnego w zakresie ilości tabletek ekstazy zbytych przez pozwanego świadkowi w 2004 roku (11050 sztuk), powód stwierdził, iż D. M. przekazał pozwanemu, co najmniej 33 150 zł (11050 sztuk ekstazy x 3 zł).

Analiza zeznań powyżej wskazanego świadka doprowadziła Sąd Okręgowy do przekonania, iż istotnie przyznał on okoliczności zakupu narkotyków w postaci tabletek ekstazy w ilości nie mniejszej niż 3000 sztuk za cenę od 3 do 5 zł za sztukę od pozwanego i D. C.. Taka treść zeznań świadka, wbrew stanowisku powoda, nie powodowała, by możliwym było uwzględnienie żądania w tej części. Zasadnicze znaczenie ma tu wszak brzmienie art. 321 k.p.c. Poza sporem pozostaje, iż powód, co utracił zupełnie z pola widzenia, na część dochodzonego przepadku świadczenia uzyskanego przez pozwanego i D. C. zakwalifikował w pozwie kwotę 6 000 zł, którą pozwany wraz z D. C. miał otrzymać od D. M. za sprzedaż amfetaminy.

W zeznaniach złożonych przed Sądem na rozprawie w dniu 15 lutego 2012 r. (k. 387 - 388), w obecności Prokuratora, który niewątpliwie miał możliwość zadawania pytań świadkowi na okoliczności faktyczne stanowiące podstawę zgłoszonego powództwa, świadek nie podał, by przedmiotem zakupu miała być również amfetamina. Owszem - jak zeznał - podejrzewał, że kupował też marihuanę i właśnie amfetaminę, lecz okoliczności tej nie był pewien. Brak było w związku z tym zeznań co do wysokości uiszczonych kwot za zakupioną przez świadka amfetaminę. Prokurator nie dokonał jednak zmiany żądania pozwu, a więc roszczenie wskazane w pozwie nie uległo w toku postępowania przed sądem I instancji modyfikacji.

Zgodnie z art. 321 k.p.c., sąd nie może wyrokować co do przedmiotu, który nie był objęty żądaniem, ani zasądzać ponad żądanie. Podkreśla się, że przepis ten daje wyraz tradycyjnej zasadzie wyrokowania statuującej zakaz orzekania ponad żądanie, a także zasadzie dyspozycyjności, która przejawia się w tym, że sąd jest związany granicami żądania powództwa i nie może w tym wypadku dysponować przedmiotem procesu przez określenie jego granic niezależnie od zakresu żądania ochrony przez powoda. Zgodnie z tym przepisem, sąd ma obowiązek orzec negatywnie lub pozytywnie o całym przedmiocie sporu (żądania). Samo pojęcie żądania określa art. 187 § 1 k.p.c., stanowiąc, że pozew powinien m.in. zawierać dokładnie określone żądanie oraz przytoczenie okoliczności faktycznych uzasadniających żądanie. Sąd powinien dbać o prawidłowe sformułowanie żądania pozwu, aby wiadomy był zakres rozpoznania i orzekania w sprawie (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 marca 2005 r., II CK 556/04). Zgodnie przyjmuje się, że granice żądania określa m.in. wysokość dochodzonych roszczeń. Artykuł 321 k.p.c., określając granice wyrokowania, wskazuje jednak, że nie można wyrokować co do rzeczy, która nie była przedmiotem żądania, czyli zasądzić coś innego niż strona żądała. Żądanie powództwa określa, więc nie tylko jego przedmiot, lecz również jego podstawa faktyczna.

Z kolei zgodnie z art. 383 k.p.c., w postępowaniu apelacyjnym nie można rozszerzyć żądania pozwu ani występować z nowymi roszczeniami. Proces cywilny charakteryzuje się dynamiką. W jego toku może dochodzić do zmian przedmiotowych, które w postępowaniu apelacyjnym podlegają ograniczeniom wskazanym w tym przepisie. Choć apelacja zmierza do ponownego rozpoznania sprawy, a nie tylko do sprawdzenia wyroku na tle materiału procesowego, którym dysponował Sąd I instancji, to jednak postępowanie apelacyjne zawiera pewne ograniczenia w porównaniu z postępowaniem przed sądem niższym. Przedmiotem procesu przed sądem odwoławczym może być bowiem w całości lub części tylko to, co było przedmiotem procesu przed I instancją albo to, co się z nim stało do chwili zamknięcia rozprawy w tej instancji. Dlatego też w II instancji nie można rozszerzać żądania pozwu ani występować z nowymi roszczeniami. Zmiana powództwa jest zatem dopuszczalna tylko przed sądem I instancji (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 15 lutego 2012 r., I ACa 23/12).

Skoro, więc powód w toku postępowania przed Sądem Rejonowym dochodził przepadku świadczenia w łącznej kwocie 65 375 zł obejmującej kwotę 3 000 zł uzyskaną ze sprzedaży w marcu 2004 roku D. M. 500 gram amfetaminy, nie może na etapie postępowania apelacyjnego skutecznie domagać się przepadku świadczenia w kwocie 16 575 zł (33 150 zł : 2) przekazanego przez D. M. tytułem zbytych przez pozwanego wspólnie z D. C. 11 050 sztuk ekstazy.

Granice żądania, o czym wspomniano powyżej, określa między innymi wysokość dochodzonego roszczenia. Z tego też względu powód nie może na obecnym etapie postępowania wywodzić również, iż pozwany uzyskał wraz z D. C. w zamian za sprzedaż R. S. 4 500 gram marihuany świadczenie w kwocie 67 500 zł i w związku z tym żądać zmiany wyroku w zaskarżonym zakresie i orzeczenia przepadku świadczenia w kwocie 33 750 zł (67 500 zł : 2), skoro w pozwie z tego tytułu domagał się przepadku świadczenia w kwocie 30 375 zł (60 750 zł : 2), wskazując, że cena za gram wynosiła 13,50 zł. Pomimo zatem zeznań świadka R. S., z których wynika, że za dostarczoną mu przez D. C. marihuanę płacił 15 zł za gram (k. 34), apelujący w postępowaniu odwoławczym nie może dokonać takiej zmiany powództwa, w sytuacji, gdy żądanie pozwu nie uległo modyfikacji podczas postępowania przed sądem I instancji. Pomimo, więc tego, że suma uzyskana przez pozwanego w zamian za sprzedaż R. S. narkotyku mieści się w granicach kwotowych dochodzonego roszczenia, to z uwagi na inną podstawę faktyczną tegoż roszczenia, powoływanie tej okoliczności jest obecnie niedopuszczalne.

Niezależnie od tego podzielić należy argumentację skarżącego, iż zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na częściowe uwzględnienie zgłoszonego roszczenia. Powód zdołał wszak wykazać wartość marihuany opisanej w treści pozwu, a sprzedanej R. S.. Biorąc więc pod uwagę określoną w prawomocnym wyroku karnym ilość tego narkotyku tj. 4 500 gram, przy przyjęciu, jak to wynika ze zgłoszonego żądania, iż środek ten zakupiony został za kwotę 13,50 zł niewątpliwym jest, iż pozwany wspólnie z D. C. uzyskał świadczenie w wysokości 60 750 zł.

Rację ma też skarżący wskazując, iż w sprawie niniejszej nie ujawniono dowodów podważających domniemanie płynące z treści art. 379 § 1 k.c. Przepis ten stanowi, że jeżeli jest kilku dłużników albo kilku wierzycieli, a świadczenie jest podzielne, zarówno dług, jak i wierzytelność dzielą się na tyle niezależnych od siebie części, ilu jest dłużników albo wierzycieli. Części te są równe, jeżeli z okoliczności nie wynika nic innego.

W uzasadnieniu uchwały z dnia 4 czerwca 1973 r., III CZP 24/73, Sąd Najwyższy stwierdził, iż o powstaniu obowiązku zwrotu świadczenia decyduje ostateczny wynik w dziedzinie przesunięć majątkowych spowodowanych niegodziwym świadczeniem. Jeżeli przeto niegodziwe świadczenie przyjęła jedna z osób działających w porozumieniu, ale świadczenie to przekazała drugiemu uczestnikowi przestępnego porozumienia, to obowiązany wobec Skarbu Państwa do zwrotu świadczenia jest ten drugi uczestnik, a nie ten, kto świadczenie bezpośrednio przyjął. Świadczenie bowiem weszło nie do jego majątku, lecz do majątku innego uczestnika porozumienia. Tak w szczególności byłoby, gdyby okazały się prawdziwe twierdzenia wymienionego wyżej pozwanego, że działał on jedynie na zlecenie głównego organizatora przestępnej akcji, w związku z czym dla siebie zatrzymywał, tytułem wynagrodzenia, tylko część uzyskiwanych sum. Wówczas byłby on obowiązany zwrócić tylko te kwoty, które zatrzymał dla siebie, resztę zaś powinien zwrócić ten, na czyje zlecenie przestępna akcja została przeprowadzona, ta bowiem reszta weszła do jego majątku. Jak dalej zaznaczył Sąd Najwyższy w cytowanym powyżej orzeczeniu może się jednak zdarzyć - i taki stan należy przyjąć w razie braku dowodów wskazujących na sytuację odmienną - że świadczenie przyjmuje w ostatecznym wyniku kilka osób wspólnie. Wspólnie oznacza, że świadczenie przechodzi do majątku każdej z nich. Bez znaczenia natomiast z tego punktu widzenia jest, czy bezpośrednio otrzymują je razem, czy też że jedna z osób działała na rzecz swoją i na rzecz pozostałych uczestników przestępnego porozumienia. Sąd Najwyższy uznał, iż w takiej sytuacji nie można przyjąć solidarności po ich stronie, żaden bowiem przepis nie przewiduje solidarności dla takiego wypadku (art. 369 k.c.). Brak jest również podstaw do przyjęcia tzw. solidarności niewłaściwej (odpowiedzialności in solidum), gdyż z żadnego przepisu nie wynika, aby w omawianym wypadku Skarb Państwa mógł żądać całości niegodziwego świadczenia od każdego z uczestników porozumienia zabronionego przez prawo. Przeciwnie, właściwe przepisy określają, w jaki sposób dług wspólny, mający za przedmiot świadczenie podzielone, powinien być zwrócony.

W takiej sytuacji znajduje zastosowanie właśnie art. 379 § 1 k.c. Wówczas każda z osób, która otrzymała świadczenie za dokonanie czynu zabronionego przez ustawę lub w celu niegodziwym wspólnie, obowiązana jest zwrócić Skarbowi Państwa tylko przypadającą na nią część. Podobne stwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11 października 1982 r. (sygn. akt IV CR 362/82) wskazując, iż w razie wspólnego przyjęcia ulegającego przepadkowi w myśl art. 412 k.c., świadczenia podzielonego przyjmujący świadczenie obowiązani są zwrócić je Skarbowi Państwa w częściach równych, chyba że z treści czynności prawnej, w której następstwie doszło do tego świadczenia wynika, że osoby te otrzymały świadczenie w innych częściach.

Słusznie podnosi apelujący, iż z ustaleń wiążącego sąd cywilny prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie w sprawie III K 258/05 nie wynika, by działający wspólnie i w porozumieniu D. C. i pozwany uzyskane świadczenia dzielili w szczególny sposób, w tym zwłaszcza inaczej aniżeli po połowie. Tym samym, zgodzić należy się z powodem, iż w sprawie nie ujawniono dowodów podważających domniemanie płynące z treści art. 379 § 1 k.c. Rację ma także powód podnosząc, iż w świetle art. 412 k.c. przepadkowi ulega uzyskane świadczenie, a nie tylko sam zysk.

Skoro zatem apelujący wykazał, że pozwany wspólnie z D. C. uzyskał świadczenie w wysokości 60 750 zł, Sąd Okręgowy uwzględniając powyższe rozważania, w oparciu o art. 386 § 1 k.p.c., zmienił zaskarżony wyrok w punkcie I i orzekł przepadek kwoty 30 375 zł w ten sposób, że zasądził od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa - II Urzędu Skarbowego w S. kwotę 30 375 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 22 sierpnia 2013 r., oddalając powództwo w pozostałym zakresie. Rozstrzygnięcie zawarte zostało w punkcie 1 lit. a wyroku.

O odsetkach ustawowych Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c., przyjmując iż niewątpliwie od dnia wydania przez Sąd Okręgowy wyroku, który jest prawomocny, pozwany pozostaje w opóźnieniu ze spełnieniem świadczenia.

Konsekwencją dokonanej zmiana orzeczenia, co do istoty musiała być także zmiana orzeczenia o kosztach postępowania przed Sądem I Instancji. Zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu za przegrywającego co do kwoty 30 375 zł należało uznać pozwanego. Uwzględniając jednak sytuację majątkową pozwanego, który przebywa w zakładzie karnym, w punkcie 1 lit. b Sąd Okręgowy postanowił odstąpić od obciążania go nieuiszczonymi kosztami sądowymi w tym zakresie, biorąc za podstawę treść art. 102 k.p.c. w zw. z art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2002 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2010 r. Nr 90, poz. 594 ze zm.).

W pozostałym zakresie w oparciu o art. 385 k.p.c. apelacja podlegała oddaleniu, o czym orzeczono jak w punkcie 2 sentencji.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 102 k.p.c. w zw. z art. 113 ust. 1 przywołanej już wyżej ustawy z dnia 28 lipca 2002 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, odstępując od obciążania pozwanego nieuiszczonymi kosztami sądowymi wygenerowanymi w tym postępowaniu. Rozstrzygnięcie zawarte zostało w punkcie 3 wyroku.