I A Cz 980/14

POSTANOWIENIE

Dnia 18 czerwca 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu Wydział I Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSA Małgorzata Gulczyńska

Sędziowie: SA Jan Futro (spr.), SA Hanna Małaniuk

po rozpoznaniu dnia 18 czerwca 2014 r. na posiedzeniu niejawnym

sprawy z wniosku Z. Ż. i D. Ż.

przeciwko J. S.

o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego

na skutek zażalenia pozwanego

na postanowienie Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 24 grudnia 2013 r.

sygn. akt XII C 1781/13

1.  zmienia zaskarżone postanowienie i wniosek o udzielenie zabezpieczenia oddala;

2.  rozstrzygnięcie o kosztach postępowania zażaleniowego pozostawia do orzeczenia końcowego.

Hanna Małaniuk Małgorzata Gulczyńska Jan Futro

UZASADNIENIE

Zaskarżonym postanowieniem Sąd Okręgowy udzielił zabezpieczenia roszczenia powodów i zawiesił postępowanie egzekucyjne prowadzone przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu T. B. o sygn. akt KM 471/13 ponad kwotę 578 789,04 zł (pkt 1) a w pozostałym zakresie wniosek powodów oddalił.

W uzasadnieniu wskazał, że powodowie wnieśli o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego - aktu notarialnego z dnia 23 stycznia 2013 r. sporządzonego przez notariusza R. S. zapisanego w repertorium A pod numerem (...), zaopatrzonego w klauzulę wykonalności postanowieniem Sądu Rejonowego w Zgorzelcu z dnia 19 kwietnia 2013 r., sygn. akt I Co 788/13 w całości. Jednocześnie wraz z pozwem złożyli wniosek o zabezpieczenie powództwa poprzez zawieszenie postępowania egzekucyjnego prowadzonego przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu T. B., sygn. akt KM 471/13.

W dniu 16 maja 2011 r. przed notariuszem R. S. powodowie oraz pozwany zawarli umowę przedwstępną sprzedaży zabudowanej nieruchomości gruntowej położonej w Z., dla której Sąd Rejonowy w Zgorzelcu V Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą pod oznaczeniem Kw. nr (...). W § 8 umowy powodowie oświadczyli, że w przypadku złożenia przez pozwanego oświadczenia o odstąpieniu od umowy w terminie do dnia 16 stycznia 2012 r. powodowie zobowiązują się solidarnie zapłacić mu całą kwotę otrzymaną tytułem zaliczki w wysokości 1 600 000 zł w terminie 7 dni licząc od dnia odstąpienia przez pozwanego od umowy przedwstępnej i odnośnie tego zobowiązania poddali się § 6 egzekucji wprost z aktu notarialnego, zgodnie z treścią art. 777 § 1 pkt 5 k.p.c. do kwoty 1 600 000 zł. Jednocześnie upoważnili pozwanego do prowadzenia przeciwko nim egzekucji na podstawie tego aktu notarialnego. Konsekwencją powyższego było podpisanie przez strony kolejnych aktów notarialnych z 1 lutego 2012 r. oraz z 23 stycznia 2013 r. i ostatecznie poddanie się przez powodów egzekucji w zakresie kwoty 1 600 000 zł otrzymanej jakoby tytułem zaliczki od pozwanego na zakup nieruchomości stanowiącej ich własność.

Pozwany realizując powyższe uprawnienie prowadzi przeciwko pozwanym egzekucję.

Zdaniem powodów oświadczenia woli składające się na przedwstępną umowę sprzedaży nieruchomości położonej w Z. były pozorne gdyż w rzeczywistości strony zawarły umowę pożyczki na okres 6 miesięcy kwoty 1 000 000 zł, która powodowie mieli zwrócić wraz z odsetkami umownymi. Zawarta umowa miała jedynie zabezpieczać zwrot pożyczki i z lichwiarskimi odsetkami (80 % w skali roku) oraz kwotą 200 000 zł z tytułu ewentualnego opóźnienia w zwrocie pożyczki.

W ocenie Sądu, powodowie uprawdopodobnili, że zawarta przez strony przedwstępna umowa sprzedaży nieruchomości w formie aktu notarialnego w dniu 16 maja 2011 r. jest pozorna. O powyższym może świadczyć treść rozmowy przeprowadzonej przez powoda z pozwanym oraz W. S. w dniu 7 marca 2013 r., w trakcie której pozwany potwierdził fakt zawarcia z powodami umowy pożyczki kwoty 1 000 000 zł. Za tym, że powodowie zawarli z pozwanym umowę pożyczki przemawia także przelanie z jego rachunku bankowego kwoty 1 000 000 zł na konto powoda Z. Ż. (900 000 zł i 100 000 zł). Uprawdopodobnione zatem zostało na tym etapie postępowania, że wszystkie złożone przez strony oświadczenia woli dotyczące przedwstępnej umowy sprzedaży nieruchomości oraz ostatecznie poddanie się przez powodów egzekucji wprost z aktu notarialnego z 23 stycznia 2013r. w zakresie kwoty 1 600 000 zł, stanowiącej jakoby otrzymaną przez nich od pozwanego zaliczkę, były pozorne i miały jedynie na celu wywołanie wobec osób trzecich przeświadczenia, że ich zamiarem jest spowodowanie skutków prawnych, objętych treścią ich oświadczeń.

Strona powodowa uprawdopodobniła też, że pod wskazaną czynnością prawną ukryta była inna czynności prawna, w postaci umowy pożyczki, która jest ważna.

Powodowie uprawdopodobnili także, że zwrócili pozwanemu kwotę 600 000 zł. Pozwany w rozmowie z powodem Z. Ż. w dniu 7 marca 2013 r. potwierdził, że otrzymał od powodów jedynie kwotę 600 000 zł, zaprzeczał natomiast by powodowie zwrócili mu kwotę 800 000 zł.

Możliwe jest zatem prowadzenie przez pozwanego egzekucji wobec powodów w pozostałym zakresie, tj. co do kwoty 400 000 zł należności głównej oraz odsetek.

Powodowie stoją zarazem na stanowisku, że zastrzeżone miedzy stronami odsetki kapitałowe oraz odsetki za opóźnienie (łącznie 600 000 zł) miały charakter odsetek lichwiarskich i że postanowienia umowy pożyczki zastrzegające wyższe odsetki niż odsetki maksymalne (art. 359 k.c.) są nieważne, a należne pozwanemu odsetki z tego tytułu nie powinny przewyższać łącznie kwoty 178 789,04 zł (97 079,45 zł - odsetki kapitałowe, 81 709,59 zł - odsetki za opóźnienie).

Stanowisko to Sąd podziela - przy uprawdopodobnionym założeniu, że kwota 600 000 zł stanowiła odsetki kapitałowe i odsetki za opóźnienie w związku z udzieloną pożyczką.

Reasumując Sąd uznał, że powodowie uprawdopodobnili swoje roszczenie co do kwoty 1 021 210,96 zł (podnosząc zapłatę kwoty 600 000 zł tytułem należności głównej oraz niezasadności roszczenia odsetkowego, co do kwoty 421 210,96 zł).

Zdaniem Sądu także interes powodów w uzyskaniu zabezpieczenia jest oczywisty, albowiem w przypadku prowadzenia wobec nich postępowania egzekucyjnego, grozi im potencjalna szkoda w postaci wyegzekwowania środków w wysokości objętej aktem notarialnym z 23 stycznia 2013 r. (tj. co do kwoty 1 600 000 zł), przy założeniu, że roszczenie pozwanego wobec powodów w wysokości 1 021 210,96 zł, na dzień rozpoznania wniosku o zabezpieczenie powództwa wydaje się być wątpliwe.

Na postanowienie to, w części w jakiej uwzględniono wniosek powodów, zażalenie wniósł pozwany zarzucając mu zarzucam naruszenie art. 730 1 k.p.c. poprzez uznanie, że powodowie uprawdopodobnili roszczenie procesowe, którego zabezpieczenia domagają się w pozwie z dnia 28 czerwca 2013 roku, naruszenie art. 243 k.p.c. poprzez przyjęcie jako podstawy faktycznej uprawdopodobnienia roszczenia procesowego powodów nagrania audio uzyskanego przez powodów podstępnie, w sposób niezgodny z prawem a także wykroczenie sądu pierwszej instancji poza zakres kognicji w postępowaniu zabezpieczającym poprzez udzielenia zabezpieczenia tylko w tej części, którą sąd uznał za merytorycznie uzasadnioną.

W konsekwencji wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia Sądu I instancji i zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania zażaleniowego.

W uzasadnieniu wskazał m.in, że pozwany stoi na stanowisku, iż dowód z nagrania uzyskanego podstępnie, w sposób niezgodny z prawem, nie może być podstawą uprawdopodobnienia roszczenia procesowego przez powodów. Pozwany nigdy bowiem nie wyraził zgody na dokonanie nagrania. Takiej podstawy nie może zatem również stanowić stenogram bezprawnie nagranej rozmowy. Nie ma wątpliwości, że podstępne pozyskanie nagrania, bez zgody i wiedzy osoby nagrywanej stanowi naruszenie art. 49 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, statuującego prawo do prywatności. Takie działanie narusza także art. 23 k.c. oraz art. 8 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka z dnia 4 listopada 1950 roku. Pozwany zaprzeczył także autentyczności nagrania.

Wskazał również, że Sąd pierwszej instancji nie przychylając się do stanowiska powodów w całości poczynił merytoryczne ustalenia, że powyższy tytuł wykonawczy (oświadczenie powodów w nim złożone) jest ważny, jednak w przypadku wszczęcia postępowania egzekucyjnego pozwany może z niego prowadzić egzekucję tylko do kwoty 578 789,04 zł, którą powodowie winni są jeszcze zapłacić pozwanemu. Sąd Okręgowy nie poprzestał zatem na stwierdzeniu prawdopodobieństwa istnienia roszczenia powodów, a modyfikując w istocie punkt widzenia powodów, poczynił ustalenia merytoryczne, wykraczające poza zakres postępowania zabezpieczającego.

Zaprzeczył także, by wezwanie z dnia 28 marca 2013 r. dotyczące zapłaty kwoty 300 000 zł i wezwanie do wykupienia weksla z 15 kwietnia 2013 r. dotyczyło stosunku prawnego łączącego strony na podstawie umowy z 16 maja 2011 r.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Zażalenie jest zasadne.

Przede wszystkim zauważyć trzeba, że nie znajduje podstaw zarzut, iż Sąd Okręgowy wykroczył poza zakres przysługującej mu w postępowaniu zabezpieczającym kognicji. Uprawdopodobnienie – o którym dalej - dotyczy dwóch aspektów. Odnosi się ono do okoliczności faktycznych, na których opiera się roszczenie i które powinny być przedstawione, a ich istnienie prawdopodobne w świetle dowodów oferowanych przez uprawnionego, jak i do podstawy prawnej roszczenia, która powinna być również prawdopodobna.

W sprawie o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego ( art. 840 i n. k.p.c.) zabezpieczenie powództwa może nastąpić tylko przy istnieniu przesłanek przewidzianych w art. 730 1 § 1 k.p.c., tj. w razie uprawdopodobnienia jednej z okoliczności przewidzianych w art. 840 k.p.c.. Wnioskodawca winien, więc uprawdopodobnić wiarygodność swojego roszczenia, zakres badania wniosku przez Sąd ma charakter ograniczony, rozstrzygnięcie zaś ma charakter tymczasowy i niczego nie przesądza. Tak więc Sąd zobowiązany był do oceny czy powodowie roszczenie uprawdopodobnili w całości czy też w części. Sąd też w żaden sposób nie przesądza, że roszczenie powodów jest zasadne. Wręcz przeciwnie w końcowej części uzasadnienia wskazuje jedynie, że „…roszczenie pozwanego wobec powodów w wysokości 1 021 210,96 zł, na dzień rozpoznania wniosku o zabezpieczenie powództwa wydaje się być wątpliwe.”

Naruszenia art. 730 1 k.p.c. pozwany upatruje w fakcie, że powodowie – jego zdaniem – nie uprawdopodobnili swojego roszczenia.

Uprawdopodobnienie nie może być utożsamiane z udowodnieniem roszczenia. Uprawdopodobnienie nie może w zasadzie opierać się na samych twierdzeniach strony. Przeprowadza się je za pomocą środków nieskrępowanych wymaganiami stawianymi co do formy przez przepisy kodeksu o postępowaniu dowodowym. W praktyce częstym środkiem uprawdopodobnienia są pisemne oświadczenia osób trzecich, których podpis bywa czasem urzędowo poświadczony. Uprawdopodobnienie okoliczności faktycznej może nastąpić nie tylko przez przedstawienie Sądowi dowodów pisemnych, ale także za pomocą innych środków dowodowych, które wymagają podjęcia czynności dowodowych (orz. SN z 19 czerwca 1951 r., c 398/51, OSN 1951, nr III, poz. 89 i Komentarz do kodeksu postępowania cywilnego pod redakcją Tadeusza Erecińskiego, Wydawnictwo LexisNexis, Warszawa 2006 r., str. 556, art. 243, teza 3 i 4.)

Nie można jednak nie zauważyć, że podstawą oceny Sądu, że roszczenie jest (w części) prawdopodobne jest przedłożone przez powodów nagranie rozmowy z dnia 7 marca 2013 r. dokonane jak to ustala Sąd Okręgowy „potajemnie”.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu w niniejszym składzie podziela pogląd wyrażony w wyroku z dnia 10 stycznia 2008 r. (I ACa 1057/07, OSA 2009/11/56-71), zgodnie z którym podstępne nagranie prywatnej rozmowy godzi w konstytucyjną zasadę swobody i ochrony komunikowania się (art. 49 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej) a dowody uzyskane w sposób sprzeczny z prawem nie powinny być w postępowaniu cywilnym, co do zasady dopuszczane.

Także w doktrynie kon­struuje się ogólny zakaz dopuszczania dowodów z uwagi na możliwość naruszenia całego spektrum przepisów za­wartych w ustawodawstwie polskim o randze konstytucyj­nej, ustawowej, a nawet nieskodyfikowanych zasad etycz­nych. Przykładowo tylko wskazać można, że A. L. (Dowody w postępowaniu cywilnym uzyskane sprzecznie z prawem. PiP nr (...) s. 96 i n) uznaje wykorzystanie w postępowaniu cywilnym dowodów uzyskanych sprzecznie z prawem do integralności fizycznej i psychicznej człowie­ka, powołując się na art. 40, 41 Konstytucji RP oraz art. 3, 5 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka (dalej: EKPCz). W opinii tej autorki z prawa tego można wypro­wadzić zakaz stosowania takich metod zdobywania dowo­dów, których celem lub skutkiem byłoby naruszenie i tym samym pozbawienie jednostki możliwości korzystania z prawa do wolności myśli, słowa, do intymności, do wol­ności osobistej. Również taki zakaz może wynikać z pra­wa do prywatności przysługującego stronie przeciwnej lub osobom trzecim na podstawie art. 49, 50 Konstytucji RP, art. 23 k.c., art. 8 EKPCz.

M. K. (1) (Potajemne nagranie na taśmę w postępowaniu cywilnym, MoP Nr (...), s. 1250) sformułował w sposób bardzo katego­ryczny bezwzględny zakaz prezentowania dowodów uzy­skanych w sposób bezprawny. Wskazał, że na gruncie prawa cywilnego, zgodnie z domniemaniem z art. 24 k.c., bez­prawne jest każde naruszenie dobra osobistego, a w konse­kwencji niedopuszczalne prezentowanie w postępowaniu sądowym dowodów uzyskanych w taki sposób. W jego ocenie, każde potajemne nagranie rozmówcy stanowi na­ruszenie art. 23 k.c., bez względu na techniczny sposób przeprowadzenia rozmowy, tj. czy prowadzono rozmowę w „cztery oczy", czy też za pomocą środków komunikacji - telefonu. Niezależnie od regulacji cywilnoprawnej autor wskazał też, że przez do­puszczenie przez sąd krajowy w postępowaniu cywilnym dowodu uzyskanego przez stronę w sposób naruszający podstawowe prawa człowieka, m.in. prawa do prywatno­ści, prawa do tajemnicy korespondencji, wyboru rozmów­cy i treści rozmowy, może dojść do postawienia zarzutu naruszenia art. 6 EKPCz, tj. prawa do rzetelnego pro­cesu sądowego.

H. P. uważa, że nie mogą być dowodami podstępnie uzyskane zeznania, nagranie na taśmie, doku­ment czy przedmiot oględzin wydany w błędnym przeko­naniu, że czyni się to w innym celu niż przedstawienie jako dowód. Działania podstępne nie tylko naruszają niety­kalność psychiczną człowieka, ale mogą też prowadzić do pogwałcenia prawa do tajemnicy korespondencji, np. po­danie się za adresata listu kierowanego do innej osoby; nie­tykalności mieszkania, np. zainstalowania podsłuchu; dóbr osobistych, np. ujawnienie ośmieszających zdjęć. Sąd nie powinien dopuścić dowodu ze świadków, którzy informa­cje o faktach uzyskali dzięki podsłuchiwaniu prywatnych konwersacji, chyba że ich głosy lub zachowanie można było usłyszeć lub dostrzec poza mieszkaniem albo w miej­scu dostępnym dla osób z zewnątrz.(Metodyka pracy sędziego, Warszawa 2011, s. 455-456)

Za uprawdopodobnieniem roszczenia nie przemawia fakt przelania przez pozwanego na rachunek bankowy powoda w maju 2011 r. łącznie 1 000 000 zł. Kwota ta mieściła się w ustaleniach wynikających z § 4 zawartej umowy notarialnej z dnia 16 maja 2011 r. Nie uprawdopodobniają roszczenia także fakty wypłaty z konta powoda czy jego córki wskazanych w pozwie kwot. Sąd zresztą w tym zakresie nie przyjął za uprawdopodobnione, że powodowie- jak twierdzą - zwrócili pozwanemu 800 000 zł. Nie uprawdopodabnia roszczenia także przedłożony wydruk e-maila z 27 stycznia 2011 r. od M. K. (2). Nie załączono do niego przesłanego wzoru umowy pożyczki, co uniemożliwia ocenę czy dotyczy on zabiegów powodów o pożyczkę, którą ostatecznie – jak twierdzą – mieli zaciągnąć u pozwanego.

Przeciwko przyjęciu, że oświadczenia woli powodów i pozwanego były pozorne przemawia natomiast fakt złożenia przez powodów oświadczeń woli w formie notarialnej i to nie tylko w dniu 16 maja 2011 r. ale i 1 lutego 2012 r. oraz 23 stycznia 2013 r. Nie oznacza to oczywiście, że umowy – wbrew zarzutom zażalenia – nie mogą być pozorne z uwagi na obowiązki ciążące na notariuszu. Notariusz opiera się na twierdzeniach stron i bada czy treść składanych oświadczeń nie jest sprzeczna z prawem. Nie bada natomiast ich prawdziwości ani motywów, którymi kierują się strony. Przystąpienie jednak do umowy notarialnej wymaga od jej uczestników rozważenia jej treści i skutków, jakie z nią się wiążą, czy wiązać w przyszłości mogą.

Wobec powyższego Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c. orzekł jak w punkcie 1 postanowienia.

Zgodnie z art. 108 § 1 k.p.c. sąd rozstrzyga o kosztach w każdym orzeczeniu kończącym sprawę w instancji. Nie jest takim orzeczeniem niniejsze postanowienie.

Zasada odpowiedzialności za wynik procesu. jest naczelną zasadą w zakresie kosztów procesu przyjętą przez kodeks postępowania cywilnego (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 28 października 2011 r,. I CZ 67/11 LEX nr 1084691) Zgodnie z tą zasadą powód wygrywający proces ma prawo żądać zwrotu także kosztów postępowania incydentalnego. ( z uzasadnienia wyroku Sądu Najwyższego z dnia 30 kwietnia 1973 II CR 159/73 - OSNC 1974/5/90).

Hanna Małaniuk Małgorzata Gulczyńska Jan Futro