Sygn. akt II AKa 190/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 lipca 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący SSA Mirosława Strzelecka

Sędziowie SA Paweł Rysiński

SO (del.) Ewa Gregajtys (spr.)

Protokolant st. sek. sąd Katarzyna Rucińska

przy udziale Prokuratora Jacka Pergałowskiego

po rozpoznaniu w dniu 15 lipca 2014 r.

sprawy:

M. F. oskarżonego z art. 280 § 2 kk w zb. z art. 227 kk w zb. z art. 157 § 1 kk w zb. z art. 189 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 65 § 1 kk,

K. K. (1) oskarżonego z art. 18 § 3 kk w zw. z art. 280 § 2 kk w zb z art. 189 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 65 § 1 kk i z art. 280 § 2 kk w zb. z art. 227 kk w zb. z art. 157 § 1 kk w zb. z art. 189 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 65 § 1 kk,

T. W. (1) oskarżonego z art. 280 § 2 kk w zb. z art. 227 kk w zb. z art. 157 § 1 kk w zb. z art. 189 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 65 § 1 kk i z art. 280 § 2 kk w zb. z art. 227 kk w zb. z art. 189 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 65 § 1 kk,

na skutek apelacji wniesionych przez obrońców oskarżonych

od wyroku Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w Warszawie z dnia 5 czerwca 2013 r. sygn. akt V K 165/11

1.  wyrok w zaskarżonej części wobec oskarżonych M. F., K. K. (1) i T. W. (1) utrzymuje w mocy,

2.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adwokatów M. C. (1) i J. K. (1) kwoty po 738 zł, w tym 23 % podatku VAT, tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu oskarżonym T. W. (1) i K. K. (1) w instancji odwoławczej,

3.  zasądza od oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe postępowania odwoławczego w częściach równych, w tym tytułem opłaty:

- od oskarżonego M. F. kwotę 1.100 (tysiąc sto) zł,

- od oskarżonego T. W. (1) kwotę 300 (trzysta) zł,

- od oskarżonego K. K. (1) kwotę 400 (czterysta) zł.

UZASADNIENIE

M. F. został oskarżony o to, że:

I.  w okresie miesiąca grudnia 2005 roku na terenie całego kraju brał udział w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym mającej na celu dokonywanie rozbojów na kierowcach ciągników siodłowych, samochodów ciężarowych, osobowych przewożących różnego rodzaju towary i środki pieniężne, na terenie całego kraju, tj. o czyn z art. 258 § 2 kk,

II.  w dniu 7 grudnia 2005 roku w Ł., działając wspólnie i w porozumieniu z innymi mężczyznami, w ramach zorganizowanej grupy mającej na celu dokonywanie przestępstw, podając się za funkcjonariusza Policji i posługując się akcesoriami policyjnymi, dokonał rozboju na osobie A. B. w ten sposób, że pod pozorem dokonywania kontroli drogowej, zajechali mu drogę, powodując zatrzymanie kierowanego przez pokrzywdzonego ciągnika siodłowego marki M. nr ej. (...) następnie, kiedy pokrzywdzony wsiadał do pojazdu imitującego radiowóz, używali przemocy polegającej na uderzeniu w głowę, wepchnięciu do wnętrza, obwiązali oczy oraz związali ręce, zadali cios w okolice tułowia, popychali, pozbawiając wolności wywieźli go z miejsca dokonania rozboju, po czym zabrali w celu przywłaszczenia ciągnik siodłowy marki M. nr rej. (...) o wartości około 20.000 złotych na szkodę J. K. (2) wraz z ładunkiem w postaci wyrobów (...) o łącznej wartości strat w wysokości 10.265, 62 złotych na szkodę (...) sp. z o.o. i (...), w wysokości 200.783 złotych na szkodę (...) oraz listem przewozowym, dowodem rejestracyjnym pojazdu, dowodem ubezpieczenia, notatnikiem, zezwoleniem na prowadzenie działalności gospodarczej na nazwisko J. K. (2), kluczykami od samochodu na szkodę J. K. (2), portfel z zawartością dokumentów w postaci prawa jazdy, dowodu osobistego, świadectwa kwalifikacji, dowodu rejestracyjnego pojazdu marki V. (...) nr rej. (...), pieniędzy w kwocie 350 złotych, telefon komórkowy N. (...) o wartości około 300 złotych, o łącznej wartości strat w wysokości około 650 złotych na szkodę A. B., które to działanie sprawców w sposób bezpośredni zagrażało życiu pokrzywdzonego, skutkowało u A. B. stłuczeniem głowy ze wstrząśnieniem mózgu oraz złamaniem wieloodłamowym żeber VIII, IX, X po lewej stronie, powodującymi naruszenie czynności narządu oddechowego i ośrodkowego układu nerwowego na okres powyżej siedmiu dni, tj. o czyn z art. 280 § 2 kk w zb. z art. 227 kk w zb. z art. 157 § 1 kk w zb. z art. 189 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 65 § 1 kk.

K. K. (1) został oskarżony o to, że:

I.  w okresie od miesiąca listopada do miesiąca grudnia 2005 roku na terenie całego kraju brał udział w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym mającej na celu dokonywanie rozbojów na kierowcach ciągników siodłowych, samochodów ciężarowych, osobowych, przewożących różnego rodzaju towary i środki pieniężne, na terenie całego kraju, tj. o czyn z art. 258 § 2 kk,

II.  w dniu 25 listopada 2005 roku na trasie M.-K., działając w ramach zorganizowanej grupy mającej na celu dokonywanie przestępstw, udzielił pomocy do dokonania przez inne osoby rozboju na osobie B. N., które to osoby, wykorzystując fakt zatrzymania ciągnika siodłowego marki M. nr rej. (...) wraz z naczepą (...) nr rej. (...), kierowanego przez w/w, na przejeździe kolejowym, spowodowały unieruchomienie tego pojazdu poprzez rozłączenie przewodów układu hamulcowego, a następnie, kiedy pokrzywdzony wysiadł z samochodu celem sprawdzenia powodu jego unieruchomienia, używały przemocy polegającej na uderzeniu nogą w twarz, co spowodowało przewrócenie się B. N., złapaniu go za głowę, przyciskaniu do podłoża, uderzaniu pięściami po całym ciele, kopaniu, wrzuceniu do pojazdu służącego do popełnienia przestępstwa, groziły pozbawieniem życia, zarzuciły na głowę materię uniemożliwiająca obserwację otoczenia, unieruchomiły pokrzywdzonego poprzez siedzenie na jego plecach i nogach, okleiły mu głowę taśmą samoprzylepną, zmuszały do spożywania alkoholu, co spowodowało utratę przytomności, pozbawiając wolności wywiozły w/w z miejsca dokonania rozboju, przy czym działanie sprawców w sposób bezpośredni zagrażało życiu pokrzywdzonego, po czym zabrali w celu przywłaszczenia ciągnik siodłowy marki M. nr rej. (...) wraz z naczepą (...) nr rej. (...) o wartości 230.000 złotych przewożący olej opałowy w ilości 36 000 litrów o wartości 85.701,60 złotych wraz z dokumentacją pojazdu – dowodami rejestracyjnymi, ubezpieczeniowymi, winietą, dokumentacją dopuszczającą do przewozu materiałów niebezpiecznych, legalizacją licznika, instrukcjami, o łącznej wartości strat w wysokości 314.500złotych na szkodę (...) Z. N. i (...) Towarzystwa (...) przedstawicielstwo w G., dwa złote łańcuszki z krzyżykiem, złotą bransoletkę o łącznej wartości 1080 złotych, portfel z zawartością 210 złotych, prawa jazdy i dowodu osobistego, saszetkę z kluczykami do samochodu, o łącznej wartości strat w wysokości 1290 złotych na szkodę B. N., poprzez wypożyczenie w zamian za korzyść majątkową w wysokości 2000 PLN samochodu służącego do dokonania w/w rozboju, będąc świadomym przeznaczenia tego pojazdu, mając na celu urzeczywistnienie zamiaru sprawców, tj. o czyn z art. 18 § 3 kk w zw. z art. 280 § 2 kk w zb. z art. 189 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 65 § 1 kk,

III.  w dniu 7 grudnia 2005 roku w Ł., działając wspólnie i w porozumieniu z innymi mężczyznami, w ramach zorganizowanej grupy mającej na celu dokonywanie przestępstw, podając się za funkcjonariusza Policji i posługując się akcesoriami policyjnymi dokonał rozboju na osobie A. B. w ten sposób, że pod pozorem dokonywania kontroli drogowej, zajechali mu drogę, powodując zatrzymanie kierowanego przez pokrzywdzonego ciągnika siodłowego marki M. nr ej. (...), a następnie, kiedy pokrzywdzony wsiadał do pojazdu imitującego radiowóz, używali przemocy polegającej na uderzeniu w głowę, wepchnięciu do wnętrza, obwiązali oczy oraz związali ręce, zadali cios w okolice tułowia, popychali, pozbawiając wolności wywieźli go z miejsca dokonania rozboju, po czym zabrali w celu przywłaszczenia ciągnik siodłowy marki M. nr rej. (...) o wartości około 20.000 złotych na szkodę J. K. (2) wraz z ładunkiem w postaci wyrobów (...) o łącznej wartości strat w wysokości 10.265,62 złotych na szkodę (...) sp. z o.o. i (...), w wysokości 200.783 złotych na szkodę (...) oraz listem przewozowym, dowodem rejestracyjnym pojazdu, dowodem ubezpieczenia, notatnikiem, zezwoleniem na prowadzenie działalności gospodarczej na nazwisko J. K. (2), kluczykami od samochodu na szkodę J. K. (2), portfel z zawartością dokumentów w postaci prawa jazdy, dowodu osobistego, świadectwa kwalifikacji, dowodu rejestracyjnego pojazdu marki V. (...) nr rej. (...), pieniędzy w kwocie 350 złotych, telefon komórkowy N. (...) o wartości około 300 złotych, o łącznej wartości strat w wysokości około 650 złotych na szkodę A. B., które to działanie sprawców w sposób bezpośredni zagrażało życiu pokrzywdzonego, skutkowało u A. B. stłuczeniem głowy ze wstrząśnieniem mózgu oraz złamaniem wieloodłamowym żeber VIII, IX, X po lewej stronie, powodującymi naruszenie czynności narządu oddechowego i ośrodkowego układu nerwowego na okres powyżej siedmiu dni, tj. o czyn z art. 280 § 2 kk w zb. z art. 227 kk w zb. z art. 157 § 1 kk w zb. z art. 189 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 65 § 1 kk.

T. W. (1) został oskarżony o to, że:

I.  w dniu 7 grudnia 2005 roku w Ł., działając wspólnie i w porozumieniu z innymi mężczyznami, w ramach zorganizowanej grupy mającej na celu dokonywanie przestępstw, podając się za funkcjonariusza Policji i posługując się akcesoriami policyjnymi dokonał rozboju na osobie A. B. w ten sposób, że pod pozorem dokonywania kontroli drogowej, zajechali mu drogę, powodując zatrzymanie kierowanego przez pokrzywdzonego ciągnika siodłowego marki M. nr ej. (...), a następnie, kiedy pokrzywdzony wsiadał do pojazdu imitującego radiowóz, używali przemocy polegającej na uderzeniu w głowę, wepchnięciu do wnętrza, obwiązali oczy oraz związali ręce, zadali cios w okolice tułowia, popychali, pozbawiając wolności wywieźli go z miejsca dokonania rozboju, po czym zabrali w celu przywłaszczenia ciągnik siodłowy marki M. nr rej. (...) o wartości około 20.000 złotych na szkodę J. K. (2) wraz z ładunkiem w postaci wyrobów (...) o łącznej wartości strat w wysokości 10.265,62 złotych na szkodę (...) sp. z o.o. i (...), w wysokości 200.783 złotych na szkodę (...) oraz listem przewozowym, dowodem rejestracyjnym pojazdu, dowodem ubezpieczenia, notatnikiem, zezwoleniem na prowadzenie działalności gospodarczej na nazwisko J. K. (2), kluczykami od samochodu na szkodę J. K. (2), portfel z zawartością dokumentów w postaci prawa jazdy, dowodu osobistego, świadectwa kwalifikacji, dowodu rejestracyjnego pojazdu marki V. (...) nr rej. (...), pieniędzy w kwocie 350 złotych, telefon komórkowy N. (...) o wartości około 300 złotych, o łącznej wartości strat w wysokości około 650 złotych na szkodę A. B., które to działanie sprawców w sposób bezpośredni zagrażało życiu pokrzywdzonego, skutkowało u A. B. stłuczeniem głowy ze wstrząśnieniem mózgu oraz złamaniem wieloodłamowym żeber VIII, IX, X po lewej stronie, powodującymi naruszenie czynności narządu oddechowego i ośrodkowego układu nerwowego na okres powyżej siedmiu dni, tj. o czyn z art. 280 § 2 kk w zb. z art. 227 kk w zb. z art. 157 § 1 kk w zb. z art. 189 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 65 § 1 kk,

II.  w dniu 18 stycznia 2006 roku w miejscowości K., gm. M., działając wspólnie i w porozumieniu w innymi mężczyznami, w ramach zorganizowanej grupy mającej na celu dokonywanie przestępstw, podając się za funkcjonariusza Policji i posługując się akcesoriami policyjnymi, w tym używając przerobionego na radiowóz policyjny samochodu, dokonał rozboju na osobie A. S. w ten sposób, że pod pozorem dokonywania kontroli drogowej, zatrzymali kierowany przez pokrzywdzonego ciągnik siodłowy marki R. nr rej. (...) wraz z naczepą marki L. nr rej. (...) o bliżej nieustalonej wartości, a następnie, kiedy pokrzywdzony wsiadł do pojazdu imitującego radiowóz, używali przemocy polegającej na uderzeniu dwukrotnie w twarz, w wyniku czego wybito w/w dwa zęby, uderzeniu w brzuch, przyciągnięciu głowy do nóg, owinęli głowę taśmą samoprzylepną, zadawali nieustalonym bliżej przedmiotem ciosy po nogach, zmuszali do spożywania alkoholu, pozbawiając wolności wywieźli pokrzywdzonego z miejsca dokonania rozboju do lasu w okolice W., gm. B., przy czym działanie sprawców w sposób bezpośredni zagrażało życiu pokrzywdzonego, po czym zabrali w celu przywłaszczenia ciągnik siodłowy marki R. nr rej. (...) wraz z naczepą marki L. nr rej. (...) o bliżej nieustalonej wartości na szkodę (...), pieniądze w kwocie 350 euro, około 20 złotych, 650 litów, dwa telefony komórkowe marki N. (...) i 6610 o wartości około 300 litów, rzeczy osobiste, odzież, napoje na szkodę A. S., tj. o czyn z art. 280 § 2 kk w zb. z art. 227 kk w zb. z art. 189 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 65 § 1 kk,

Tym samym aktem oskarżenia współsprawstwo w opisanych wyżej przestępstwach prokurator zarzucił także P. M. (1), I. P., J. S. i D. Z..

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie, wyrokiem z dnia 5 czerwca 2013 r, w sprawie V K 165/11:

I.  m.in. oskarżonych M. F. i K. K. (1) uniewinnił od dokonania zarzucanych im w punktach I czynów z art. 258 § 2 kk;

II.  oskarżonego M. F. w ramach czynu zarzuconego w punkcie II uznał za winnego tego, iż w dniach 7-14 grudnia 2005 roku w bliżej nieustalonym miejscu w okolicach Ł. i S., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, przyjął i pomagał do zbycia, uzyskanych w wyniku rozboju w dniu 7 grudnia 2005 roku na osobie A. B., stanowiących mienie znacznej wartości wyrobów (...) o wartości 10.265,62 złotych na szkodę (...) sp. z o.o. i firmy (...) oraz wartości 200.783 złotych na szkodę (...) sp. z o.o. wiedząc, iż pochodzą z przestępstwa, tj. uznał oskarżonego za winnego dokonania czynu z art. 291 § 1 kk w zw. z art. 294 § 1 kk i za to na podstawie art. 294 § 1 kk i art. 33 § 2 kk wymierzył mu karę 2 lat pozbawienia wolności i 200 stawek dziennych grzywny po 20 złotych każda, przy czym na podstawie art. 63 § 1 kk na poczet wymierzonej kary pozbawienia wolności zaliczył oskarżonemu okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 14.09.2010 r. do dnia 8.05.2012r;

III.  oskarżonego K. K. (1) w ramach czynu zarzuconego w punkcie II uznał za winnego tego, iż w dniu 25 listopada 2005 roku udzielił pomocy do dokonania na trasie M.-K. przez P. M. (1), D. Z. i inne osoby rozboju na osobie B. N. poprzez wypożyczenie w zamian za korzyść majątkową w wysokości 2000 złotych samochodu F. (...) służącego do dokonania tego rozboju, będąc świadomym przeznaczenia tego pojazdu i działając w zamiarze dokonania czynów przez sprawców, tj. skazał oskarżonego za czyn z art. 18 § 3 kk w zw. z art. 280 § 1 kk i za to na podstawie art. 19 § 1 kk w zw. z art. 280 § 1 kk wymierzył mu karę 2 lat pozbawienia wolności;

IV.  oskarżonego K. K. (1) w ramach czynu zarzucanego mu w punkcie III, oskarżonych I. P. i T. W. (1) w ramach czynów zarzucanych im w punktach I, oskarżonych P. M. (1) i J. S. w ramach czynów zarzucanych im w punktach II uznał za winnych tego, że w dniu 7 grudnia 2005 roku w Ł., działając wspólnie i w porozumieniu z innymi mężczyznami, podając się za funkcjonariusza Policji i posługując się akcesoriami policyjnymi, dokonali rozboju na osobie A. B. w ten sposób, że pod pozorem dokonywania kontroli drogowej, zajechali mu drogę, powodując zatrzymanie kierowanego przez pokrzywdzonego ciągnika siodłowego marki M. nr ej. (...), a następnie, kiedy pokrzywdzony wsiadał do pojazdu ucharakteryzowanego na radiowóz policyjny, używali przemocy polegającej na uderzeniu w głowę, co spowodowało stłuczenie głowy ze wstrząśnieniem mózgu, wepchnięciu do wnętrza, obwiązaniu oczu oraz związaniu rąk, zadali mu cios w okolice tułowia, co spowodowało złamanie wieloodłamowe żeber VIII, IX, X po lewej stronie, a następnie pozbawiając wolności wieźli go z miejsca dokonania rozboju do lasu w okolicach miejscowości O., po czym zabrali w celu przywłaszczenia ciągnik siodłowy marki M. nr rej. (...) o wartości około 5000 złotych na szkodę J. K. (2) wraz z ładunkiem w postaci wyrobów (...) o łącznej wartości strat w wysokości 10.265,62 złotych na szkodę (...) sp. z o.o. i firmy (...) oraz w wysokości 200.783 złotych na szkodę (...) sp. z o.o. oraz portfel z zawartością pieniędzy w kwocie 350 złotych na szkodę A. B., które to działanie sprawców skutkowało u A. B. naruszeniem czynności narządu oddechowego i ośrodkowego układu nerwowego na okres powyżej siedmiu dni, przy czym K. K. (1) brał udział w organizowaniu dokonania przestępstwa, dostarczył samochód marki F. (...) służący do dokonania tego rozboju i uczestniczył w podziale uzyskanych korzyści a J. S. i T. W. (1) dopuścili się tego czynu w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne oraz P. M. (1), I. P. i T. W. (1) działali w ramach zorganizowanej grupy mającej na celu dokonywanie przestępstw rozbojów, tj. skazał oskarżonego K. K. (1) za czyn z art. 280 § 1 kk w zb. z art. 189 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk, oskarżonych P. M. (1) i I. P. za czyn z art. 280 § 1 kk w zb. z art. 227 kk w zb. z art. 157 § 1 kk w zb. z art. 189 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 65 § 1 kk, oskarżonego J. S. za czyn z art. 280 § 1 kk w zb. z art. 227 kk w zb. z art. 189 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 64 § 1 kk, oskarżonego T. W. (1) za czyn z art. 280 § 1 kk w zb. z art. 227 kk w zb. z art. 157 § 1 kk w zb. z art. 189 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 64 § 1 kk i art. 65 § 1 kk oraz za to na podstawie art. 280 § 1 kk w zw. z art. 11 § 3 kk, przy zastosowaniu względem P. M. (1) i I. P. art. 64 § 2 kk wymierzył im kary 3 lat pozbawienia wolności: K. K. (1), P. M. (1), I. P. i J. S. a T. W. (1) 2 lat pozbawienia wolności;

V.  oskarżonego P. M. (1) w ramach czynu zarzucanego mu w punkcie III, oskarżonych I. P. i T. W. (1) w ramach czynów zarzucanych im w punktach II uznał za winnych tego, że w dniu 18 stycznia 2006 roku w miejscowości K., gm. M., działając wspólnie i w porozumieniu w innymi mężczyznami, podając się za funkcjonariusza Policji i posługując się akcesoriami policyjnymi, w tym używając ucharakteryzowanego na radiowóz policyjny samochodu, dokonali rozboju na osobie A. S. w ten sposób, że pod pozorem dokonywania kontroli drogowej, zatrzymali kierowany przez pokrzywdzonego ciągnik siodłowy marki R. nr rej. (...) wraz z naczepą marki L. nr rej. (...) o wartości nie mniej niż 27.500 zł a kiedy pokrzywdzony wsiadł do pojazdu imitującego radiowóz, używali przemocy polegającej na uderzeniu dwukrotnie w twarz, w wyniku czego wybito mu dwa zęby, uderzeniu w brzuch, przyciągnięciu głowy do nóg, owinięciu głowy taśmą samoprzylepną, zadawaniu nieustalonym bliżej przedmiotem ciosów po nogach a następnie pozbawiając wolności wywieźli pokrzywdzonego z miejsca dokonania rozboju do lasu w okolice W., gmina B. i zmuszali do spożywania alkoholu, po czym zabrali w celu przywłaszczenia ciągnik siodłowy marki R. nr rej. (...) wraz z naczepą marki L. nr rej. (...) o wartości nie mniej niż 27.500 zł na szkodę (...) z siedzibą na Litwie, pieniądze w kwocie 350 euro, około 20 złotych i 650 litów na szkodę A. S. i (...), przy czym T. W. (1) dopuścił się tego czynu w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne oraz P. M. (1), I. P. i T. W. (1) działali w zorganizowanej grupie mającej na celu dokonywanie przestępstw rozbojów, tj. skazał oskarżonych P. M. (1) i I. P. za czyn z art. 280 § 1 kk w zb. z art. 227 kk w zb. z art. 189 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 65 § 1 kk a oskarżonego T. W. (1) za czyn z art. 280 § 1 kk w zb. z art. 227 kk w zb. z art. 189 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 64 § 1 kk i art. 65 § 1 kk oraz za to na podstawie art. 280 § 1 kk w zw. z art. 11 § 3 kk, przy zastosowaniu względem P. M. (1) i I. P. art. 64 § 2 kk, tym oskarżonym sąd wymierzył kary po 3 lata pozbawienia wolności a T. W. (1) 2 lata pozbawienia wolności.

Orzeczone wobec oskarżonych kary jednostkowe sąd, na podstawie art. 85 kk i art. 86 § 1 kk, połączył i wymierzył kary łączne, przy czym oskarżonemu K. K. (1) w wymiarze 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności a T. W. (1) 2 lat pozbawienia wolności.

Rozstrzygając w przedmiocie kosztów sądowych postępowania sąd zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adwokatów pełniących funkcje obrońców z urzędu wynagrodzenie z tego tytułu. Sąd, kosztami sądowymi w części uniewinniającej, na podstawie art. 632 pkt 2 kpk obciążył Skarb Państwa a na podstawie art. 627 kpk zasądził od oskarżonego M. F. kwotę 1.100 zł tytułem opłaty i obciążył go pozostałymi kosztami sądowymi w sprawie w przypadającym na niego zakresie w części skazującej oraz na podstawie art. 624 § 1 kpk zwolnił pozostałych oskarżonych, w tym K. K. (1) i T. W. (1), w całości od ponoszenia kosztów sądowych w sprawie, obciążając nimi Skarb Państwa.

Apelacje od wyroku wnieśli obrońcy oskarżonych M. F., K. O. i T. W. (1).

Obrońca oskarżonego M. F. , na podstawie art. 425 § 1 i 2 kpk oraz art. 444 kpk, zaskarżył wyrok w części dotyczącej tego oskarżonego – w całości. Na podstawie art. 427 § 1 i 2 kpk oraz art. 439 § 1 pkt 9 kpk i art. 438 pkt 2 i 4 kpk wyrokowi w zaskarżonej części zarzucił:

1.naruszenie przepisów postępowania, stanowiące bezwzględną przyczynę odwoławczą określoną w art. 439 § 1 pkt 9 kpk w zw. z art. 17 § 1 pkt 9 kpk, a to art. 14 § 1 kpk – polegające na wydaniu skarżonego orzeczenia i przypisanie oskarżonemu M. F. w pkt. 2 wyroku sprawstwa i winy poza zakresem wyznaczonym granicami skargi wniesionej przez oskarżyciela publicznego, co nastąpiło poprzez zmianę opisu czynu w zakresie:

a)  kręgu osób biorących udział w zdarzeniu;

b)  strony przedmiotowej zachowania oskarżonego M. F. i przyjęcia, iż oskarżony miał, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, przyjąć i pomóc do zbycia ruchomości uzyskane w wyniku rozboju z dnia 7 grudnia 2005 r. na szkodę A. B. – podczas, gdy oskarżonemu zarzucono udział w przedmiotowym rozboju, podanie się za funkcjonariusza Policji, pozbawienie A. B. wolności oraz naruszenie czynności narządu ciała;

c)  kwalifikacji prawnej zachowania oskarżonego M. F.;

d)  czasu jego popełnienia

- co w konsekwencji doprowadziło do wydania orzeczenia w odniesieniu do innego zdarzenia faktycznego (historycznego) niż to, które było zakreślone granicami skargi oskarżyciela publicznego.

2.naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na treść rozstrzygnięcia, a to:

1.  art. 413 § 2 pkt 1 kpk w zw. z art. 424 § 1 pkt 2 kpk i art. 410 kpk – poprzez zawarcie w opisie czynu przypisanego oskarżonemu M. F. elementów, których sąd następnie nie uzasadnił, dotyczących uznania, iż oskarżony F. „działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej” oraz „pomagał do zbycia” przedmiotowych ruchomości, jak również poprzez brak uzasadnienia w zakresie uznania, iż inkryminowane zachowanie oskarżonego miało miejsce w dniach 7-14 grudnia 2005 r;

2.  art. 4, 7, 410 i 424 § 1 pkt 2 kpk – poprzez:

1.  dowolne, nieobiektywne i niewynikające z jakiegokolwiek dowodu przeprowadzonego na rozprawie przyjęcie, iż „skradziony towar przyjął w celu sprzedaży oskarżony M. F.”” oraz – co wynikało z kontekstu przytoczonego sformułowania (s.25) – że oskarżony uczynił to bezpośrednio po przedmiotowym rozboju podczas, gdy – jak wskazano powyżej – żaden z przeprowadzonych w toku postępowania dowodów nie pozwala na wywiedzenie takiego, pozbawionego dowolności, wniosku – co jednocześnie ma zasadniczy wpływ na możliwość uznania czynu przypisanego oskarżonemu M. F. za „tożsamy” z czynem mu zarzuconym;

2.  dowolną ocenę dowodu z wyjaśnień oskarżonych M. F., K. K. (1) i T. W. (1) oraz zeznań M. C. (2), A. W. (1), M. P. (1) i T. W. (2) i wywiedzenie z nich wniosków z nich niewynikających, wyłącznie na niekorzyść oskarżonego M. F.;

3.  art. 7 w zw. z art. 424 § 2 kpk – poprzez:

1.  dowolne uznanie, iż oskarżony M. F. jest karany, co znalazło swój wyraz w wymiarze kary wymierzonej oskarżonemu w sytuacji, gdy oskarżony jest osobą niekaraną;

2.  dowolność w zakresie ustaleń co do okoliczności mających wpływ na wymiar kary, których bądź to sąd nie ustalił („rozmiar osiągniętych korzyści”), bądź są to okoliczności pozakodeksowe („umożliwienie sprawcom rozboju szybkiego pozbycia się skradzionego towaru”, osiąganie przez oskarżonego znacznych dochodów i jego zdolność do pracy, s. 106).

3.rażącą niewspółmierność (surowość) wymierzonej oskarżonemu kary pozbawienia wolności, wyrażającą się w wymierzeniu jej – osobie niekaranej, osiem lat po zdarzeniu będącym przedmiotem aktu oskarżenia – w wymiarze 2 lat pozbawienia wolności, co biorąc pod uwagę dyrektywy wymiaru kary zawarte w art. 53 kk jest karą rażąco surową i nieadekwatną do dokonanych przez sąd ustaleń w zakresie czynu zabronionego, którego miał dopuścić się oskarżony M. F..

Obrońca oskarżonego M. F., podnosząc takie zarzuty, na podstawie art. 427 § 1 kpk i art. 437 § 2 kpk, wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od czynu przypisanego mu w pkt. 2 wyroku, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji, ewentualnie o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez warunkowe zawieszenie wykonania kary 2 lat pozbawienia wolności wymierzonej oskarżonemu w pkt. 2 wyroku.

Obrońca oskarżonego K. K. (1), na podstawie art. 425 kpk i art. 444 kpk, wyrok w stosunku do tego oskarżonego zaskarżyła w części dotyczącej orzeczenia o karze.

Powołując się na treść art. 427 § 1 i 2 kpk oraz art. 438 pkt 2 kpk a także art. 438 pkt 4 kpk rozstrzygnięciu sądu pierwszej instancji zarzuciła:

1.  obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść wyroku, tj. art. 424 § 2 kpk poprzez niewyjaśnienie w uzasadnieniu wyroku jakie okoliczności Sąd orzekający miał na względzie przy wymiarze orzeczonej w pkt 7 sentencji wyroku kary łącznej pozbawienia wolności,

2.  rażącą niewspółmierność wymierzonych oskarżonemu kar jednostkowych (pkt 4 sentencji wyroku) oraz kary łącznej w wymiarze 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, albowiem kara ta jest niewspółmierna do stopnia winy oskarżonego, nadto przy zachowaniu szczególnego stopnia dolegliwości wykracza daleko poza potrzebę realizacji celów zarówno prewencji ogólnej, jak i szczególnej.

Podnosząc takie zarzuty, na podstawie art. 437 kpk w zw. z art. 427 § 1 kpk, obrońca wniosła o zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez zmianę orzeczonych wobec oskarżonego K. K. (1) kar jednostkowych i kary łącznej i wymierzenie ich w znacznie mniejszym wymiarze.

Obrońca oskarżonego T. W. (1) , na podstawie art. 425 § 1 kpk i art. 444 kpk, zaskarżyła wyrok w zakresie dotyczącym tego oskarżonego w całości.

Powołując się na treść art. 438 pkt 2 i 3 kpk rozstrzygnięciu sądu pierwszej instancji zarzuciła:

a)  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za jego podstawę, mający wpływ na treść orzeczenia, a polegający na mylnym uznaniu, że oskarżony dopuścił się obydwu zarzucanych mu czynów wspólnie i w porozumieniu z innymi mężczyznami w ramach zorganizowanej grupy mającej na celu dokonywanie przestępstw rozbojów, podczas, gdy prawidłowa ocena dowodów, a w szczególności zeznań świadków i wyjaśnień oskarżonych, doprowadzają przy użyciu zasad logiki i doświadczenia życiowego prowadzi do wniosku, iż T. W. (1) czynów zarzucanych mu w punktach I i II nie popełnił w ramach zorganizowanej grupy przestępczej, co w konsekwencji doprowadziło do błędnego zastosowania względem T. W. (1) regulacji art. 65 § 1 kk;

b)  mający wpływ na treść orzeczenia błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za jego podstawę, na skutek przyjęcia, że oskarżony ukrywał udział D. Z. w jednym z przestępstw, przez co nie zasługuje na zastosowanie dobrodziejstwa nadzwyczajnego złagodzenia orzeczonej względem niego kary, jak również warunkowego zawieszenia jej wykonania z zastosowaniem nawet najdłuższego okresu próby, pomimo postawy T. W. (1) w toku postępowania przygotowawczego i sądowego, mającej na celu ujawnienie wszystkich popełnionych przez niego przestępstw, wyrażających tym samym jego przemożną chęć definitywnego zerwania ze swoim nagannym postępowaniem sprzed lat i co za tym idzie uzasadniającym przekonanie, że nie popełni on ponownie przestępstwa,

c)  mającą wpływ na treść orzeczenia obrazę przepisów postępowania w postaci art. 5 kpk poprzez dokonanie interpretacji wszystkich wątpliwości w sprawie na niekorzyść oskarżonego, w szczególności wątpliwości co do przynależności oskarżonego do zorganizowanej grupy przestępczej oraz incydentalnego udziału oskarżonego w całokształcie działań innych osób oraz art. 4 kpk, art. 7 kpk w zw. z art. 410 kpk polegające na naruszeniu przez Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie zasady swobodnej, kontrolowanej oceny zgromadzonego w niniejszej sprawie materiału dowodowego, w szczególności w zakresie wyjaśnień oskarżonego oraz zeznań świadków, odnośnie braku zorganizowania się grupy przestępczej w chwili dokonania przez oskarżonego obu zarzuconych mu czynów oraz incydentalnego udziału w nich oskarżonego, jak również poprzez nierozważenie wszystkich okoliczności sprawy, a szczególnie tych, które przemawiały na korzyść oskarżonego, poczynienie dowolnych ustaleń faktycznych wbrew dowodom zebranym w sprawie – w szczególności w zakresie znajomości oskarżonego W. z D. Z. – oraz rozpoznanie sprawy bez zachowania bezstronności i obiektywizmu;

d)  mającą wpływ na treść orzeczenia obrazę przepisów postępowania w postaci art. 424 § 1 pkt 1 kpk, przez nie wskazanie, które dowody stanowią o tym, że czyny przestępne popełnione zostały przez T. W. (1) w ramach zorganizowanej grupy przestępczej mającej na celu popełnianie przestępstw rozbojów, uzasadniające z kolei przyjęcie kwalifikacji prawnej z art. 65 § 1 kk, uniemożliwiającej skorzystanie z dobrodziejstwa nadzwyczajnego złagodzenia kary przewidzianego w art. 60 § 5 kk, pozostając jedynie przy lakonicznym stwierdzeniu, iż „w okresie listopada 2005 r. – stycznia 2006 r. w odniesieniu do A. W., P. M., M. P., T. W. z jednej strony oraz T. W. i M. C. z drugiej strony, można mówić o ich udziale w przekształcającej się zorganizowanej grupie przestępczej” (str. 37 uzasadn.) oraz, że T. W. (1) został skazany prawomocnym wyrokiem SO w Warszawie sygn. akt XVIII K 84/08 za działalność w w/w okresie w ramach zorganizowanej grupy przestępczej podczas, gdy przestępstwo udziału w grupie przestępczej jest przestępstwem formalnym i nie musi wiązać się z popełnieniem żadnego innego przestępstwa, zaś materiał zgromadzony w niniejszym postępowaniu nie wskazuje na to, że działalność przestępcza T. W. (1) podjęta została przez niego w szeregach zorganizowanej grupy przestępczej mającej na celu dokonywanie rozbojów;

Obrońca oskarżonego, na podstawie art. 438 pkt 4 kpk, wyrokowi zarzuciła ponadto rażącą niewspółmierność kary orzeczonej względem T. W. (1), w stosunku do okoliczności podmiotowo-przedmiotowych zaistniałych w sprawie, polegającą na wymierzeniu oskarżonemu kary bez zastosowania nadzwyczajnego jej złagodzenia przy zastosowaniu art. 60 § 3 kk lub art. 60 § 4 kk oraz kary bez warunkowego zawieszenia jej wykonania.

Podnosząc takie zarzuty, na podstawie art. 437 § 2 kpk, skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez wyeliminowanie z opisu obu czynów przypisywanych oskarżonemu T. W. (1) orzeczenia art. 65 kk, złagodzenia wymierzonych mu za te czyny kar jednostkowych w oparciu o art. 60 § 3 kk lub art. 60 § 4 kk oraz wymierzenie ich z warunkowym zawieszeniem ich wykonania przy zastosowaniu art. 60 § 5 kk, względnie zaś art. 69 § 1 kk, pozostanie przez sąd przy pełnej absorpcji i wymierzenie oskarżonemu kary łącznej pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na podstawie art. 89 § 1 kk w zw. z art. 69 kk na okres 5 lat próby, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu dla Warszawy-Pragi w Warszawie.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacje obrońców nie są zasadne co oznacza, że podniesione zarzuty, jak i argumenty przytoczone na ich poparcie nie mogły skutkować uwzględnieniem zawartych w nich wniosków.

Lektura akt rozpoznawanej sprawy, w kontekście ocen i wniosków przedstawionych w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku uprawnia do twierdzenia, że sąd pierwszej instancji rozstrzygał w oparciu o kompletny materiał dowodowy, który ocenił z uwzględnieniem wskazań wiedzy, logiki i doświadczenia życiowego i w następstwie tak dokonanej oceny ustalił stan faktyczny nie zawierający błędów. W uzasadnieniu wyroku sąd odniósł się do treści każdego dowodu wskazując, czy i w jakim zakresie uznał go za wiarygodny a co istotne, szeroko motywując, co legło u podstaw takiej oceny. Argumentacja sądu w tym zakresie jest rzeczowa, logiczna i konkretna a jako taka korzysta z ochrony w instancji odwoławczej, tym bardziej, że pomimo obszerności wniesionych apelacji, skarżący nie podnieśli takich zarzutów, które mogłyby ją skutecznie podważyć, bądź co najmniej poddać w wątpliwość.

W ocenie sądu odwoławczego zasadnym jest, by w pierwszej kolejności odnieść się do apelacji obrońcy oskarżonego M. F., bo zarzuty tam sformułowane mają największy ciężar gatunkowy, skoro skarżący ten zarzuca wyrokowi m. in. taką obrazę przepisów prawa procesowego, której skutkiem jest zaistnienie bezwzględnej przesłanki odwoławczej z art. 439 § 1 pkt 9 kpk. Stwierdzić jednak należy, że wbrew stanowisku autora apelacji, wyrok sądu pierwszej instancji zapadł w zgodzie z regułami prawa procesowego, co oznacza, że sformułowane w tym zakresie zarzuty są bezzasadne a w znacznej mierze bezzasadne w stopniu oczywistym.

I tak, nieuprawnione jest twierdzenie obrońcy oskarżonego M. F., że w sprawie brak jest dowodów pozwalających na przypisanie temu oskarżonemu przestępstwa paserstwa przedmiotów pochodzących z rozboju dokonanego w dniu 7 grudnia 2005 r. na kierowcy tira A. B.. Sąd pierwszej instancji w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku w sposób wyczerpujący (k. 62 i następne) omówił podstawę dowodową poczynionych ustaleń faktycznych poddając szczegółowej analizie całokształt materiału dowodowego sprawy. Nie ulega wątpliwości, że zasadnicze znaczenie przy czynieniu ustaleń w tym zakresie miały wyjaśnienia oskarżonych a także zeznania świadków – de facto współsprawców samego rozboju. Sąd pierwszej instancji dostrzegł specyfikę tak ukształtowanego materiału dowodowego i z należytą starannością odniósł się do jego treści. Podzielając w całości zasadność ocen i ustaleń sądu stanowczo należy stwierdzić, że relacje T. W. (1), M. C. (2) i A. W. (1) jednoznacznie wskazują, że to oskarżony nie tylko przejął towar z napadu, ale to także on zapłacił - rozliczył napad, wypłacając należność jego sprawcom. Ze zgromadzonych dowodów jednoznacznie bowiem wynika, że towar „ z napadu z (...) trafił właśnie do oskarżonego M. F., określanego przez pozostałych jako (...). Sam oskarżony nie kwestionuje, że tak na niego mówią, choć jednocześnie podawał, że w ten sposób wiele osób zwraca się także do jego ojca, brata i innych, którzy noszą w S. nazwisko F. (k. 5349-5350). Sąd odwoławczy nie podziela zastrzeżeń autora apelacji co do oceny wartości dowodowej zeznań i wyjaśnień A. W. (1), M. C. (2) i T. W. (1). Świadek A. W. (1), do którego relacji wprost odwołuje się skarżący, w toku całego postępowania, w tym także będąc słuchanym na rozprawie twierdził, akcentując – co istotne – swoją pewność w tym zakresie, że to F. z K. przywieźli pieniądze za towar z tego G. (k. 535, 6599, 6601, 6604, 6738). Wobec powyższego, zastrzeżenia obrońcy i powoływanie się na różnice pomiędzy wyjaśnieniami świadka bez jednoczesnego ich wskazania i to w sytuacji, gdy oskarżonemu przypisano wyłącznie paserstwo, nie mogą być skuteczne, skoro co do powyższej okoliczności relacja A. W. (1) w toku całego procesu była spójna.

Oceniając - w aspekcie zarzutów apelacji - okoliczności związane z rozliczeniem napadu z 7 grudnia 2005 r. a tym samym z osobą oskarżonego M. F., stwierdzić należy, że nie bez powodu zapadły one w pamięć uczestników spotkania w zajeździe pod Ł., którego celem było omówienie zasad i terminu rozliczenia, bowiem sprawcy samego napadu obawiali się, że pieniędzy za skradziony i przekazany towar nie dostaną. Jak słusznie zauważył sąd pierwszej instancji, sam M. F. składając wyjaśnienia co do powyższej okoliczności nie tylko nie negował swojej obecności na spotkaniu, ale przyznał, że doszło wówczas do kłótni o pieniądze (k. 5347). Sąd pierwszej instancji ocenił wyjaśnienia oskarżonego dotyczące przebiegu spotkania słusznie uznając, że w zakresie, w jakim kwestionuje on jakikolwiek swój związek z przestępstwem, są one w sposób oczywisty niewiarygodne. Podkreślić stanowczo należy, że sprzeczne z logiką i doświadczeniem życiowym jest twierdzenie oskarżonego, że w zajeździe był wyłącznie dlatego, że wyświadczył uprzejmość K. K. (1) i przywiózł go na spotkanie, w samym spotkaniu uczestniczył przypadkowo a jego deklaracja wobec uczestników spotkania, że dostaną pieniądze a także przekazanie reklamówki z elementami skradzionych maszynek, również wynikała z chęci pomocy koledze (k. 5347-5348 … w końcu wszyscy zaczęli się kłócić o te pieniądze i ja, tylko dlatego, że znałem K. K. (1), to wtrąciłem się i powiedziałem, żeby ci przyjezdni uspokoili się, to na pewno dostaną swoje pieniądze… ja podszedłem do samochodu i dwóm z nich dałem reklamówkę…). Zasady wiedzy, logika i doświadczenie życiowe wskazują, że w spotkaniach, których celem jest ustalenie zasad rozliczeń zysku z przestępstwa a w szczególności takich, gdzie to rozliczenie jest problematyczne i staje się źródłem konfliktu, co miało miejsce w rozpoznawanej sprawie, nikt przypadkowy nie uczestniczy a już z pewnością nie zabiera głosu deklarując wypłatę żądanych pieniędzy. W konsekwencji, niezależnie od relacji innych, wymienionych wcześniej osób, same wyjaśnienia oskarżonego M. F., ocenione przez pryzmat wskazań art. 7 kpk nie pozostawiają wątpliwości w zakresie słuszności przypisania temu oskarżonemu przestępstwa paserstwa. Sąd pierwszej instancji oceniając materiał dowodowy w zakresie postawionego oskarżonemu zarzutu z art. 280 § 1 i in. kk, dostrzegł jego niespójność, przy czym dotyczyła ona wyłącznie udziału oskarżonego w samym napadzie, jak i jego ewentualnego zlecenia. Okoliczności te zostały poddane wnikliwej analizie, której następstwem była modyfikacja zarówno opisu jak i kwalifikacji prawnej czynu skutkujące skazaniem M. F. wyłącznie za paserstwo. W tym natomiast zakresie – wbrew stanowisku obrońcy – materiał dowodowy jest jednoznaczny a poczynione na jego podstawie ustalenia faktyczne pewne.

Uwzględniając powyższe okoliczności, stwierdzić należy, że bezzasadny jest zarzut apelacji, w którym skarżący podnosi, że dokonując oceny materiału dowodowego w zakresie, w jakim dotyczy on oskarżonego M. F., sąd dopuścił się obrazy art. 4, 7 czy 410 kpk. Wobec lakoniczności uzasadnienia apelacji, trudno ustalić, jakie argumenty legły u podstaw takiej oceny skarżącego, ale nie ulega wątpliwości, że sam zarzut jest chybiony. Dokonując oceny relacji wszystkich uczestników spotkania w zajeździe składanych na różnym etapie postępowania, sąd odniósł się do ich treści wywodząc niewątpliwie korzystne dla oskarżonego wnioski w zakresie rekonstrukcji stanu faktycznego. Przypomnieć należy, że oskarżony został uniewinniony od zarzutu udziału w grupie przestępczej i to o charakterze zbrojnym a sąd przypisał mu przestępstwo paserstwa przy pierwotnym zarzucie o znacznie większym ciężarze gatunkowym, bo kwalifikowanym z art. 280 § 2 kk w zb. z art. 227 kk w zb. z art. 157 § 1 kk w zb. z art. 189 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 65 § 1 kk. Już samo to uprawnia do wniosku, że sąd ocenił dowody z poszanowaniem reguł ujętych w art. 7 kpk zdecydowanie uwzględniając okoliczności przemawiające na korzyść oskarżonego co sprawia, że twierdzenie skarżącego o dowolności ocen i wywodzeniu z dowodów wniosków z nich niewynikających wyłącznie na niekorzyść oskarżonego (zarzut 2.2 apelacji) jest bezzasadne i to w stopniu oczywistym.

Przedstawiona w uzasadnieniu wyroku ocena materiału dowodowego sprawy, nie tylko uprawniała, ale i obligowała sąd orzekający do przyjęcia, że oskarżony M. F. popełnił przestępstwo z art. 291 § 1 kk w warunkach art. 294 § 1 kk. Sąd w szczególności dokładnie wskazał, z jakich dowodów wynika ustalenie, że to oskarżony przyjął i pomagał do zbycia rzeczy pochodzących z rozboju na osobie A. B. (k. 26, 59 i następne uzasadnienia) a nadto wyjaśnił podstawę ustalenia, że oskarżony działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej (k. 99 uzasadnienia). Sąd wskazał także, z jakich powodów ramy czasowe przypisanego oskarżonemu przestępstwa oznaczył jako 7-14 grudnia 2005 r. Z poczynionych ustaleń faktycznych jednoznacznie wynika, że 1-3 dni po napadzie, z udziałem oskarżonego odbyło się spotkanie związane z jego rozliczeniem a po kolejnych kilku dniach oskarżony i K. K. (1) przekazali umówioną kwotę pieniędzy (k. 26 uzasadnienia), stąd zastrzeżenia skarżącego co do określenia daty przestępstwa, nie są słuszne. Wskazanie daty przestępstwa w precyzyjnie określonym i dość krótkim przedziale czasowym, nie jest sprzeczne z wymogami prawa procesowego. Z treści art. 413 § 2 pkt 1 kk wynika obowiązek dokładnego określenia w wyroku przypisanego oskarżonemu czynu a oznaczenie 7-14 grudnia 2005 r. wymóg ten spełnia. Zawsze należy dążyć do tego, aby czas popełnienia czynu zabronionego był określany jak najdokładniej, ale ta dokładność jest uwarunkowana kształtem materiału dowodowego, który w rozpoznawanej sprawie dawał możliwości wyłącznie takiego ustalenia, jak uczynił to sąd pierwszej instancji. W omówionym zakresie wyrok sądu jest zatem zgodny z wymogami art. 413 § 1 i 2 kpk.

Podzielając słuszność ocen i ustaleń sądu pierwszej instancji, które doprowadziły do przypisania oskarżonemu M. F. przestępstwa z art. 291 § 1 kk w zw. z art. 294 § 1 kk, sąd odwoławczy uznał za bezzasadny wyrażony w apelacji pogląd, że przy uwzględnieniu opisu czynu zarzuconego temu oskarżonemu, wydając takiej treści rozstrzygnięcie, sąd pierwszej instancji przekroczył granice oskarżenia a tym samym wydał wyrok z obrazą art. 14 § 1 kpk i w związku z tym także art. 17 § 1 pkt 9 kpk, co zdaniem skarżącego, miało skutkować uchybieniem określonym w art. 439 § 1 pkt 9 kpk. Analiza zarzutu, jak i uzasadnienia apelacji, uprawnia do oceny, że podstawę takiego stanowiska skarżącego stanowi wyłącznie wadliwa wykładnia pojęcia „granic oskarżenia”.

Pomimo oczywistości tego stwierdzenia, wobec treści apelacji (zarzut II pkt 1), przypomnieć należy, że przedmiotem procesu nie jest ocena prawna czynu (czyli jego kwalifikacja) a ujęte w akcie oskarżenia zdarzenie historyczne. Znaczenie określenia "zdarzenie historyczne" obejmuje opisane w skardze wniesionej przez prokuratora zdarzenie faktyczne. Zdarzenie historyczne jest przy tym pojęciem o szerszym znaczeniu niż pojęcie "czynu" oskarżonego, polegającego na jego działaniu lub zaniechaniu. Sąd może zatem inaczej, w porównaniu z twierdzeniami oskarżyciela w akcie oskarżenia, dokonać ustaleń w sprawie i nadać inną kwalifikację prawną stosowną do ustalonego stanu faktycznego, o ile porusza się w granicach wyznaczonych zdarzeniem ujętym w akcie oskarżenia. Granice oskarżenia są zachowane wtedy, gdy w miejsce czynu zarzuconego, w ramach tego samego zdarzenia faktycznego (historycznego) można przypisać oskarżonemu czyn nawet ze zmienionym opisem i jego oceną prawną, ale mieszczący się w tym samym zespole zachowań człowieka, które stały się podstawą poddania w akcie oskarżenia przejawów jego działalności wartościowaniu z punktu widzenia przepisów prawa karnego materialnego. Jak wskazuje Sąd Najwyższy, elementami składowymi ułatwiającymi określenie ram tożsamości "zdarzenia historycznego" są: identyczność przedmiotu zamachu, identyczność podmiotów oskarżonych o udział w zdarzeniu, identyczność podmiotów pokrzywdzonych, a wreszcie tożsamość czasu i miejsca zdarzenia, zaś w wypadku odmiennego niż w akcie oskarżenia określenia tej daty i miejsca, analiza strony przedmiotowej i podmiotowej czynu w kontekście związku przyczynowego pomiędzy ustalonym zachowaniem osoby oskarżonej i wynikającego z tego zachowania skutkiem takiego działania bądź zaniechania (tak SN w wyroku z 2.03.2011 r, III KK 366/10, OSNKW 2011/6/51 a także w wyroku z 5.09.2006 r. IV KK 194/06, OSNwSK 2006/1/1663). Granice oskarżenia wyznacza zatem przedmiot ochrony a w jego ramach także rodzaj przestępstwa, przedmiot czynności wykonawczej, miejsce i czas działania a także osoba oskarżonego i pokrzywdzonego.

Na gruncie analizowanej sprawy, przedmiotem rozpoznania był napad na kierowcę tira i w jego następstwie kradzież pojazdu wraz z towarem, co oznacza, że przedmiot procesu a tym samym granice oskarżenia wyznaczało zdarzenie faktyczne, którego istotę stanowiło bezprawne wejście w posiadanie rzeczy należących do pokrzywdzonego A. B., bądź jemu powierzonych (por. postanowienie SN z 25.10.2012 r. IV KK 87/12). Przekładając przytoczone wcześniej kryteria na stan prawny analizowanej sprawy stwierdzić należy, że oskarżonemu M. F. zarzucono – jako czyn podstawowy - popełnienie przestępstwa rozboju, którego głównym przedmiotem ochrony jest własność a przedmiot czynności wykonawczej obejmował działanie i za przestępstwo o tożsamym przedmiocie ochrony i czynności wykonawczej oskarżony został skazany. Rozbój i paserstwo – co oczywiste - to przestępstwa przeciwko mieniu, popełniane w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Zarzut postawiony oskarżonemu w akcie oskarżenia obejmował zdarzenie z dniu 7 grudnia 2005 r. zaistniałe w Ł. a czyn przypisany dotyczy także tej daty, choć sąd określił granicę czasową przestępstwa na 14 grudnia 2005 r. a co do miejsca przyjął bliżej nieokreślone miejsce w okolicach Ł. i S. , nadto, w zakresie zarzutu i czynu przypisanego, została zachowana tożsamość pokrzywdzonego i oskarżonego. Co równie istotne, z ustaleń sądu wynika, że oskarżony bezpośrednio po dokonaniu przestępstwa przyjął pochodzące z niego przedmioty, skoro dysponował nimi na spotkaniu, które na przestrzeni dnia do trzech od napadu i przy udziale części jego uczestników odbyło się w zajeździe a dotyczyło kwestii rozliczenia napadu.

W konsekwencji, wyznacznikami zachowania tożsamości czynu zarzuconego i przypisanego oskarżonemu M. F., przy uwzględnieniu omówionych wyżej kryteriów, są ten sam przedmiot ochrony i czynności wykonawczej, ten sam zamiar, zbliżone a w części tożsame miejsce i czas zachowania a wreszcie tożsamość oskarżonego i podmiotów pokrzywdzonych. Powyższe uprawnia do wniosku, że zarzucenie oskarżonemu wejścia w posiadanie cudzych rzeczy w warunkach wyznaczonych znamionami przestępstwa rozboju a przypisanie wejścia w posiadanie tych samych rzeczy, ale poprzez ich przyjęcie i pomoc do zbycia z jednoczesną świadomością ich pochodzenia, nie stanowi wyjścia poza granice oskarżenia.

Nie jest przy tym skuteczne odwoływanie się przez skarżącego do treści postanowienia Sądu Najwyższego z 14 lipca 2011 r. w sprawie IV KK 139/11, które jedynie pozornie dotyczyło podobnego stanu faktycznego, skoro w sprawie poddanej kontroli Sądu Najwyższego granice czasowe zarzutu i czynu przypisanego oddzielał okres ponad miesiąca a nadto przypisane przez sąd, w miejsce kradzieży z włamaniem paserstwo, obejmowało zaledwie część pochodzących z kradzieży przedmiotów. Zasadniczo, to właśnie stwierdzona rozbieżność czasowa a także zupełnie inne miejsce dokonania paserstwa, skutkowały oceną Sądu Najwyższego, że w przypadku zarzutu kradzieży z włamaniem i przypisania paserstwa nie można mówić o tożsamości czynów, skoro paserstwo miało miejsce w jakiś czas po kradzieży i w okolicznościach nie mających z nią nic wspólnego, gdy stan faktyczny niniejszej sprawy, w tym zakresie przedstawia się inaczej, przede wszystkim co do granic czasowych zarzutu i czynu przypisanego.

Mając na względzie te wszystkie okoliczności uznać należy, że apelacja obrońcy oskarżonego M. F. w zakresie, w jakim ten skarżący podważa słuszność ocen i wniosków, które legły u podstaw zaskarżonego wyroku a także wskazuje na zaistnienie negatywnej przesłanki procesowej – jest bezzasadna.

Podobną ocenę należy zastosować do zarzutów sformułowanych w apelacji obrońcy oskarżonego T. W. (1).

Ta skarżąca, co do zasady, nie kwestionuje ustaleń sądu w zakresie samego udziału oskarżonego w przypisanych mu rozbojach, ale podnosi, że materiał dowodowy sprawy nie dawał podstaw do przyjęcia, by obu przestępstw oskarżony dopuścił się działając w ramach zorganizowanej grupy mającej na celu popełnianie przestępstw. Stanowisko obrońcy w tym zakresie jest sprzeczne z jednoznaczną wymową materiału dowodowego sprawy a jako takie nie mogło skutkować modyfikacją wyroku w sposób wskazany w apelacji.

Sąd pierwszej instancji uzasadniając podstawę przyjęcia odpowiedzialności oskarżonego w warunkach art. 65 § 1 kk omówił, jakie dowody legły u podstaw takiego ustalenia a w szczególności odniósł się do relacji oskarżonych i świadków, którzy wraz z oskarżonym uczestniczyli w procederze organizacji i realizacji napadów na kierowców samochodów ciężarowych i co bezsporne, dysponowali szeroką wiedzą w tym zakresie (k. 37-39 uzasadnienia). Zeznania i wyjaśnienia co do powyższej okoliczności złożyli w szczególności, poza oskarżonym T. W., A. W. (1), I. P., P. M. (1) a także M. C. (2) i choć część wymienionych osób nie definiuje także własnej ówczesnej działalności jako zorganizowanej grupy przestępczej (tak P. M. (1) i M. C. (2)), to podawane przez nich okoliczności jednoznacznie wskazują na trafność ustalenia sądu, że przypisanych mu przestępstw oskarżony dopuścił się działając w zorganizowanej grupie przestępczej, której celem było dokonywanie przestępstw rozbojów. Taki sposób argumentacji wyklucza zasadność postawionego przez obrońcę w tym zakresie zarzutu obrazy art. 424 § 1 kpk.

Odmienny pogląd skarżącej przedstawiony w apelacji wynika z wadliwej wykładni znamienia zorganizowanej grupy przestępczej. Przypomnieć zatem należy, że dla przyjęcia działania w takiej strukturze przestępczej, nie jest wymagany szczególny poziom jej organizacji, wystarczającym jest, by był on na poziomie zaledwie podstawowym, ale z podziałem ról. Warunkiem bytu zorganizowanej grupy przestępczej jest stały cel jej działania, w miarę stały skład i podział zadań, choć jednocześnie nie ma wymogu uczestnictwa wszystkich jej członków w każdym przestępstwie. Grupa zorganizowana tym właśnie różni się od innej grupy przestępców, że posiada pewną strukturę organizacyjną o cechach trwałości, więzach organizacyjnych w ramach wspólnego porozumienia, charakteryzuje ją planowanie przestępstw przez chociażby wyszukiwanie miejsc i potencjalnych ofiar, podział ról, czy skoordynowany sposób działania. W orzecznictwie wielokrotnie przy tym wskazywano, że skoro sama przynależność do grupy jest karalna, niezależnie od popełniania przestępstw, dla których została powołana, to nie jest nawet konieczna wiedza członków o szczegółach jej organizacji i znajomość wszystkich członków. Uwzględniając te uwagi natury ogólnej, niezbędne wobec zarzutów apelacji, odwołać się należy do ustaleń sądu w zakresie charakterystyki struktury, do której przynależał oskarżony T. W. (1). Bezspornym jest, że zasadniczy ustalony przez sąd skład grupy, w skład której wchodził, był stały, grupa miała jasno sprecyzowany i realizowany cel działania (dokonywanie rozbojów), opracowane metody dokonywania napadów („na policjanta” i „na wskok”) a w ich ramach przyjęty podział zadań (stały m. in. co do osób przebierających się za policjantów, kierowców). Grupa dysponowała środkami finansowymi, z których po napadzie z 7 grudnia 2005 r. został nabyty F. (...), posiadała także umundurowanie policyjne i inne akcesoria niezbędne do dokonywania przestępstw. Z ustaleń sądu wynika również, że wybór metody, jak i ilość osób uczestniczących w przestępstwie były uzależnione od potrzeb konkretnego przypadku, przy czym szczegóły uzgadniano na spotkaniu organizowanym przed każdym napadem, niekiedy wizytowano miejsca, gdzie miało dojść do napadu, po dokonaniu przestępstwa dzielono uzyskane z niego zyski. Tak ustalony sposób działania w pełni uprawniał do oceny, że struktura przestępcza, w której ramach m. in. oskarżony T. W. (1) dokonywał przestępstw, realizowała kryteria kwalifikujące ją jako zorganizowaną grupę przestępczą. Przywołane ustalenia sądu czynią tym samym bezzasadnym stanowisko obrońcy (str. 7 apelacji), że trudno jest odnaleźć w rozumowaniu sądu elementy, które skutkowały przypisaniem oskarżonemu działania w warunkach art. 65 § 1 kk. Stwierdzić należy, że sąd, w przeciwieństwie do obrońcy, czyniąc ustalenia w tym zakresie oparł się na kompleksowej analizie materiału dowodowego sprawy, podczas gdy skarżąca wywodzi określone wnioski z oceny wybiórczej i uproszczonej koncentrując się na tych fragmentach zeznań, bądź wyjaśnień, które uznaje za korzystne dla oskarżonego. Nie ulega wątpliwości, że opracowując i realizując następnie napady metodą „na policjanta” ich uczestnicy musieli dysponować określonymi akcesoriami, i trudno podważać istnienie grupy poprzez rozważania, kto akcesoria te dla grupy organizował, jak również, dlaczego to A. W. (1) miał zasadniczy wpływ na kupno samochodu do dokonywania napadów a decyzji w tym zakresie nie podejmował oskarżony W.. Dla bytu zorganizowanej grupy przestępczej nie ma bezwzględnego wymogu przywództwa, skoro w ramach stałego grona uczestników oni sami, bądź część z nich, koordynuje działalność według określonych reguł i potrzeb, nie ma zatem wymogu – wbrew stanowisku obrońcy - kolektywnego podejmowania wszystkich decyzji. Formułowanie takich wymagań, na jakie obrońca wskazuje w apelacji, w stosunku do struktury przestępczej a zatem ze swej istoty nielegalnej i działającej przez to w konspiracji, w obowiązującym stanie prawnym jest nieuprawnione a przez to nieskuteczne.

Rację ma obrońca, że uzasadniając wyrok w zakresie przyjęcia działania oskarżonego w warunkach art. 65 § 1 kk, sąd odwołał się do orzeczeń wydanych po dacie ogłoszenia wyroku w rozpoznawanej sprawie (k. 35 uzasadnienia). Okoliczność ta nie pozbawia jednak słuszności argumentacji sądu, skoro stan prawny na etapie wyrokowania i sporządzania uzasadnienia nie uległ zmianie a powołanie orzecznictwa służy wyłącznie wsparciu argumentacji sądu a nie jej zastępowaniu.

Wskazać także należy, że sąd pierwszej instancji przypisując oskarżonemu działanie w warunkach art. 65 § 1 kk, samodzielnie poczynił ustalenia w tym zakresie a okoliczność skazania oskarżonego za przestępstwo z art. 258 § 1 kk w okresie co najmniej od grudnia 2005 r. przez Sąd Okręgowy w Warszawie wyrokiem z dnia 29 sierpnia 2008 r. w sprawie XVIII K 84/08 przywołał jedynie na poparcie własnych ustaleń. Bezzasadnym i to w stopniu oczywistym jest zatem sugestia skarżącej, że fakt wcześniejszego skazania sąd przyjął za podstawę czynionych ustaleń faktycznych.

Mając na względzie te wszystkie okoliczności, stwierdzić należy, że ustalenia i oceny sądu, które stanowiły podstawę zakwalifikowania przestępstw przypisanych oskarżonemu T. W. (1) także przy zastosowaniu art. 65 § 1 kk są zgodne ze wskazaniami art. 7 kpk, wynikają z wszechstronnej i samodzielnej analizy całokształtu okoliczności sprawy, co zostało prawidłowo umotywowane w uzasadnieniu wyroku a to sprawia, że zarzuty apelacji zarówno te, które dotyczą obrazy prawa procesowego (art. 4, 5, 7. 410 i 424 kpk) jak i będących ich następstwem – zdaniem skarżącej – błędów w ustaleniach faktycznych, są bezzasadne.

Nie jest również słuszne stanowisko skarżącej, że sąd pierwszej instancji dokonał błędnych ustaleń faktycznych przyjmując, że oskarżony T. W. (1) ukrywał udział D. Z. w jednym z przestępstw a to rozboju dokonanym w dniu 25 listopada 2011 r. na kierowcy cysterny przewożącej olej opałowy na trasie M.-K.. Dokonując oceny materiału dowodowego w tym zakresie (k. 42 i nast. uzasadnienia) sąd wyczerpująco uzasadnił, jakie dowody stanowiły podstawę przyjęcia udziału w tym przestępstwie D. Z. i dlaczego sprzeczne z nimi wyjaśnienia oskarżonego ocenił jako niewiarygodne (k. 45 uzasadnienia). Argumentacja sądu w tym zakresie jest rzeczowa, logiczna i konkretna a jako taka korzysta z ochrony w instancji odwoławczej. Powtórzyć należy za sądem pierwszej instancji, że wobec konsekwentnych i spójnych relacji M. C. (2) i A. W. (1) a także G. D., sprawstwo i wina D. Z. nie mogły budzić wątpliwości, podobnie jak okoliczność, że był on bliskim kolegą oskarżonego T. W. (1) i to skutkowało, że oskarżony w toku procesu konsekwentnie i – co istotne – świadomie, w sposób niezgodny z rzeczywistością, negował udział D. Z. w tym napadzie. Sąd pierwszej instancji prawidłowo przy tym dostrzegł zachowanie oskarżonego podczas konfrontacji z A. W. (1), gdzie pomimo wcześniejszego wielokrotnego wskazywania, że nie wie, jak miał na imię mężczyzna o pseudonimie (...), który rzekomo dokonał wypięcia przewodów hamulcowych, po wskazaniu przez A. W. (1), że ten uczestnik rozboju miał na imię D., sam, wbrew wcześniej deklarowanej nieznajomości jego danych, wskazał imię M.. Taka postawa procesowa świadczy o nieszczerości wypowiedzi i słusznie skutkowała uznaniem wyjaśnień oskarżonego w tym zakresie za niewiarygodne.

Uwzględnienie tych wszystkich okoliczności sprawia, że apelacje obrońców oskarżonych M. F. i T. W. (1) w zakresie, w jakim dotyczą ocen i ustaleń faktycznych poczynionych przez sąd pierwszej instancji, nie zasługują na uwzględnienie. Zgodnie z jednolitym orzecznictwem Sądu Najwyższego (m.in. postanowienie z dnia 12 września 1995r., II KRN 100/95, OSNKW 1995r., nr 11-12, poz. 78) przekonanie sądu o wiarygodności jednych i niewiarygodności innych dowodów pozostaje pod ochroną prawa procesowego wtedy, gdy jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy całokształtu okoliczności sprawy (art. 410 kpk) i to w sposób podyktowany obowiązkiem dochodzenia prawdy (art. 2 § 2 kpk), stanowi wynik rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść jak i niekorzyść oskarżonego (art. 4 kpk) i jest - z uwzględnieniem wskazań wiedzy, logiki i doświadczenia życiowego – uargumentowane w uzasadnieniu wyroku (art. 424 § 1 pkt 1 kpk). W ocenie sądu odwoławczego – co wskazano wyżej - zaskarżony wyrok wymogi te spełnia.

Wobec skierowania apelacji obrońców także przeciwko rozstrzygnięciom o karach (w przypadku oskarżonego K. K. (1) wyłącznie w tej części), sąd odwoławczy dokonał kontroli wyroku również w tym zakresie, nie znajdując podstaw do jego zmiany.

Zgodnie z art. 438 pkt 4 kpk, sąd odwoławczy zmienia lub uchyla orzeczenie w zakresie kary tylko w razie stwierdzenia jej rażącej niewspółmierności. Rażąca niewspółmierność, o której mowa w powołanym przepisie zachodzi tylko wówczas, gdy na podstawie ujawnionych okoliczności, które powinny mieć zasadniczy wpływ na wymiar kary, można było przyjąć, iż zachodziłaby wyraźna różnica pomiędzy karą wymierzoną przez sąd pierwszej instancji a karą, jaką należałoby wymierzyć w instancji odwoławczej w następstwie prawidłowego zastosowania w sprawie dyrektyw wymiaru kary oraz zasad ukształtowanych przez orzecznictwo Sądu Najwyższego (tak SN m.in. w wyroku z dnia 22 października 2007r., SNO 75/07, LEX nr 569073). Oceniając całokształt okoliczności sprawy nie sposób przyjąć, by sytuacja taka zachodziła wobec oskarżonych.

Analiza uzasadnienia wyroku sądu pierwszej instancji (k. 105) wskazuje, iż sąd ten przy wymiarze kar jednostkowych uwzględnił zasadnicze okoliczności istotne dla rozstrzygania w tym zakresie oraz właściwie je ocenił w kontekście dyrektyw wymiaru kary wskazanych w art. 53 § 1 i § 2 kk. Sąd, w szczególności, miał na względzie wysoki stopień społecznej szkodliwości przypisanych oskarżonym przestępstw. Wskazać należy, że sam ustawodawca wprowadził klasyfikację ciężaru gatunkowego poszczególnych kategorii przestępstw różnicując go sankcjami – najsurowsze kary przewidział za zbrodnie, ale także w ramach występków są takie, które właśnie z uwagi na zagrożenie ustawowe należą do czynów o największym ciężarze gatunkowym. Taki właśnie charakter ma występek rozboju, którego stopień społecznej szkodliwości jest jeszcze większy, jeżeli podlega on kumulatywnej ocenie prawnej, co ma miejsce w rozpoznawanej sprawie. Korzystniej, ale tylko nieznacznie, została ukształtowana sankcja za przestępstwo paserstwa mienia znacznej wartości przypisane M. F.. Stwierdzić zatem należy, że sam rodzaj przypisanych oskarżonym przestępstw uzasadnia stanowisko sądu o wysokim stopniu ich społecznej szkodliwości, a ten- stosownie do treści art. 53 § 1 kk – jest jednym z zasadniczych wyznaczników wymiaru kary. Sąd prawidłowo również wskazał na duży stopień winy oskarżonych wyrażający się ich działaniem umyślnym w zamiarze bezpośrednim, w stosunku do oskarżonych K. K. (1) i T. W. (1) okolicznościami obciążającymi jest także charakter i zakres przemocy zastosowanej wobec pokrzywdzonych i skutki, jakie w sferze zdrowia fizycznego i psychicznego osoby te odniosły. Wobec tych oskarżonych sąd prawidłowo także dostrzegł fakt uprzedniej karalności, która w przypadku oskarżonego T. W. (1) skutkowała odpowiedzialnością w warunkach recydywy.

Rozstrzygając w zakresie odpowiedniej sankcji karnej w stosunku do oskarżonego T. W. (1), sąd prawidłowo ocenił – o czym także wyżej – że wobec tego oskarżonego zachodzi zbieg podstaw do obostrzenia i złagodzenia orzekanych kar, przy czym ten ostatni wynika z postawy procesowej oskarżonego polegającej na ujawnieniu m.in. w ramach postępowania Prokuratury Apelacyjnej w Białymstoku istotnych okoliczności popełniania przestępstw a także osób w nich uczestniczących. W takich warunkach (tj. zbiegu podstaw obligatoryjnego obostrzenia i złagodzenia kar), uwzględniając także zatajenie przez tego oskarżonego udziału D. Z. w jednym z przestępstw, sąd był uprawniony do rezygnacji ze stosowania tych nadzwyczajnych podstaw wpływających na wymiar orzekanej kary. Nie sposób jednak nie dostrzec, że sąd zastosował stosunkowo łagodne sankcje względem tego oskarżonego, skoro orzekł wobec niego kary jednostkowe jak i ukształtował wymiar kary łącznej w najniższym ustawowym wymiarze. W konsekwencji, choć sąd prawidłowo nie zastosował dobrodziejstwa art. 60 § 4 kk, to stanowczo należy stwierdzić, że zdecydowanie uwzględnił przy orzekaniu w znacznie szerszym zakresie okoliczności przemawiające na korzyść oskarżonego, aniżeli te, które go istotnie obciążały. Jednocześnie całokształt okoliczności sprawy słusznie skutkował oceną, że wobec tego oskarżonego brak jest podstaw do przyjęcia na tyle pozytywnej prognozy kryminologicznej, by wykonanie orzeczonej wobec niego kary łącznej warunkowo zawiesić. Odmienny pogląd obrońcy w tym zakresie uwarunkowany jest wyłącznie rolą procesową skarżącej, bowiem nie znajduje żadnego wsparcia w okolicznościach sprawy.

Odnosząc się do sytuacji procesowej oskarżonego M. F. w aspekcie tych okoliczności, które wpłynęły na wymiar i bezwzględny charakter orzeczonej wobec niego kary pozbawienia wolności, stwierdzić należy, że także co do tego oskarżonego argumentacja sądu zasługuje na aprobatę. Charakter przypisanego oskarżonemu przestępstwa uzasadnia ocenę, że dla realizacji celów kary niezbędnym jest jej orzeczenie w przyjętym przez sąd wymiarze. Truizmem jest stwierdzenie, że działania sprawców rozboju, czy innych przestępstw przeciwko mieniu, w dużej mierze determinowane są gwarancją zbytu skradzionych przedmiotów, a tą zapewniają właśnie paserzy. To chociażby sprawia, że ciężar gatunkowy przestępstwa paserstwa mienia znacznej wartości sam ustawodawca, poprzez wymiar sankcji, ukształtował jako znaczny. Zgodzić się natomiast należy z obrońcą oskarżonego, że sąd wadliwie jako okoliczność obciążającą tego oskarżonego przyjął jego uprzednią karalność. Analiza wcześniejszych skazań M. F. (wyroki Sądu Rejonowego w Sochaczewie w sprawach II K 485/06 i II K 64/06 wydane w okresie 2007-2008) wskazuje, że wobec orzekania względem niego kar pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem ich wykonania, upływem okresu próby i jednocześnie uiszczeniem kar grzywien, skazania te uległy zatarciu i to już w dacie orzekania przez sąd pierwszej instancji. Zdaniem sądu odwoławczego, nie jest to jednak tego typu okoliczność, której zaistnienie niejako automatycznie winno skutkować złagodzeniem orzeczonej wobec tego oskarżonego kary, skoro nie stanowiła ona ani zasadniczej, ani tym bardziej jedynej podstawy takiego jej wymiaru. Nie jest również tak, co sugerował obrońca oskarżonego na rozprawie, by wyrok sądu pierwszej instancji w zakresie kar był wewnętrznie niesprawiedliwy właśnie wobec braku zróżnicowania kar orzeczonych co do poszczególnych oskarżonych. Zarzut ten nie jest uprawniony, bowiem sąd orzekł zdecydowanie surowsze kary wobec oskarżonych skazanych za rozboje a jedynie co do T. W. (1) ukształtował wymiar kary pozbawienia wolności na poziomie równym z karą orzeczoną wobec M. F., wskazując na postawę procesową tego oskarżonego i jego współpracę z organami ścigania jako istotną (a dotyczącą tylko tego oskarżonego) okoliczność wpływającą korzystnie na wymiar orzekanej kary.

W konsekwencji, kary wymierzone wobec oskarżonych T. W. (1) i M. F. są karami sprawiedliwymi, zasłużonymi, nie sposób również nie dostrzec, że wobec samego nieznacznego poziomu wykorzystania sankcji, który stanowi zasadnicze kryterium oceny stopnia surowości, nie mogą być oceniane jako niesprawiedliwe, tym samym wyłączona jest ich ocena jako surowych w stopniu rażąco niewspółmiernym a tylko takie ustalenie obliguje sąd odwoławczy do modyfikacji wyroku w zakresie kary.

Odnosząc się w końcu do apelacji obrońcy K. K. (1) stwierdzić należy, że zarzuty także tego obrońcy nie zasługują na uwzględnienie. Skarżąca nie zakwestionowała skutecznie argumentów, które sąd pierwszej instancji przyjął za podstawę kształtowania wobec oskarżonego orzeczenia w zakresie przyjętej sankcji karnej i to zarówno co do kar jednostkowych, jak i zasad ustalenia wymiaru kary łącznej. Uwzględniając charakter przypisanych oskarżonemu przestępstw, w tym omówiony wcześniej wysoki stopień ich społecznej szkodliwości, nawet przy przyjęciu mniejszej roli oskarżonego w ich dokonaniu, ustalenie wymiaru kar za każdy z czynów na poziomie 3 lat, a więc minimalnie przekraczającym dolny próg ustawowego zagrożenia, nie pozwala na ocenę, by tak ukształtowane sankcje cechowała nadmierna a tym bardziej rażąco niewspółmierna surowość. Sąd pierwszej instancji – co słusznie podnosi obrońca – bardzo lakonicznie uzasadnił wymiar kary łącznej względem tego oskarżonego, ale uwzględniając, że w tym zakresie poruszał się w obszarze od 3 do 6 lat pozbawienia wolności a orzekł karę 3 lat i 6 miesięcy, to już sama, zbliżona do pełnej absorpcji, zasada jej ukształtowania wyklucza ocenę, by była ona zbyt surowa i to w stopniu czyniącym tę karę rażąco niewspółmierną.

Mając na uwadze te wszystkie okoliczności stwierdzić należy, że wyrok sądu pierwszej instancji odpowiada prawu zarówno w sferze ocen i ustaleń faktycznych, jak i analizy tych okoliczności, które wpłynęły na rodzaj i wymiar zastosowanych względem oskarżonych sankcji.

Wobec powyższego i stosownie do treści art. 437 § 1 kpk Sąd Apelacyjny nie uwzględnił wniesionych apelacji i wyrok w zaskarżonej części utrzymał w mocy.