sygn. akt XVII AmC 428/13

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 2013-01-07 powód – T. A. zamieszkała w K. - domagał się uznania za niedozwolone i zakazania wykorzystywania w obrocie z konsumentami postanowienia o treści:

"Pożyczkobiorca zobowiązuje się: - pokryć wszelkie uzasadnione koszty związane z dochodzeniem spłaty zobowiązań wynikających z umowy pożyczki oraz realizacji zabezpieczenia. Na koszty które ponosi Pożyczkobiorca, w przypadku niewykonania lub nienależytego wykonania przez niego zobowiązań wynikających z Umowy pożyczki, składają się: - koszty telefonicznych upomnień, listownych wezwań i zawiadomień wysyłanych Pożyczkobiorcy, wyjazdów interwencyjnych w wysokości określonej w (...) stanowiącej załącznik nr 1 do Umowy… Wysokość opłat związanych z dochodzeniem spłaty zobowiązań oraz katalog czynności monitujących może ulec zmianie w przypadku uzasadnionej zmiany kosztów ponoszonych przez Bank, wprowadzenia nowej czynności monitującej lub zmiany przepisów prawa."

zawartego w § 3 ust. 4 lit. b tiret 1 wzorca umowy zatytułowanego (...), którym posługuje się pozwany (...) Bank (...) S.A.. Nadto wniósł o zasądzenie kosztów procesu.

W ocenie powoda wskazane postanowienie wzorca umowy stanowi niedozwoloną klauzulę, gdyż jest sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumentów. Narusza także ekonomiczny interes konsumenta, bowiem przyznaje pozwanemu prawo do wyłącznego decydowania o rodzajach działań windykacyjnych jakie będą podejmowane przez bank, kiedy będą podejmowane, i z jaką częstotliwością. Brak procedur na podstawie których można określić jakie działania będzie podejmował bank przy dochodzeniu należności w połączeniu z wysokością opłat, o których także decyduje pozwany powoduje, iż konsumenci nie wiedzą jakie opłaty i kiedy będą zmuszeni ponosić, w przypadku, gdy opóźniają się z płatnością raty kredytu.

Powód wskazał również na wyrok Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z dnia 2009-08-06 (sygn. akt XVII AmC 624/09), w którym Sąd uznał za niedozwolone postanowienie tożsame w swej treści z zaskarżoną klauzulą.

Pozwany domagał się oddalenia powództwa i wniósł o zasądzenie kosztów procesu.

Pozwany zaprzeczył, jakoby postanowienie to miało niedozwolony charakter w myśl art. 385[1] § 1 zd. 1 kc, w szczególności naruszało w sposób rażący interesy konsumentów.

Podniósł także, iż wskazane przez powoda orzeczenie nie jest tożsame z kwestionowanym postanowieniem, występującym we wzorcu umowy, którym się posługuje.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

Pozwany prowadzi działalność bankową. W ramach tej działalności posługuje się w
obrocie z konsumentami postanowieniem wzorca umowy o treści:

"Pożyczkobiorca zobowiązuje się: - pokryć wszelkie uzasadnione koszty związane z dochodzeniem spłaty zobowiązań wynikających z umowy pożyczki oraz realizacji zabezpieczenia. Na koszty które ponosi Pożyczkobiorca, w przypadku niewykonania lub nienależytego wykonania przez niego zobowiązań wynikających z Umowy pożyczki, składają się: - koszty telefonicznych upomnień, listownych wezwań i zawiadomień wysyłanych Pożyczkobiorcy, wyjazdów interwencyjnych w wysokości określonej w (...) stanowiącej załącznik nr 1 do Umowy… Wysokość opłat związanych z dochodzeniem spłaty zobowiązań oraz katalog czynności monitujących może ulec zmianie w przypadku uzasadnionej zmiany kosztów ponoszonych przez Bank, wprowadzenia nowej czynności monitującej lub zmiany przepisów prawa.".

Art. 230 kpc stanowi, że gdy strona nie wypowie się co do twierdzeń strony przeciwnej o faktach, sąd, mając na uwadze wyniki całej rozprawy, może fakty te uznać za przyznane. Za podstawę ustalenia stanu faktycznego Sąd przyjął zatem wzajemnie niekwestionowane twierdzenia stron.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo podlegało uwzględnieniu.

Okolicznością sporną między stronami było, czy przedmiotowe postanowienie miało charakter niedozwolony w myśl art. 385[1] § 1 kc.

Przechodząc do oceny postanowień wzorca pod kątem ich niedozwolonego charakteru, wskazać należy, co następuje. Stosownie do treści art. 385[1] §1 kc, aby uznać dane postanowienie umowne za niedozwolone musi ono spełniać cztery przesłanki tj.: (I) postanowienie nie zostało indywidualnie uzgodnione z konsumentem, (II) ukształtowane przez postanowienie prawa i obowiązki konsumenta pozostają w sprzeczności z dobrymi obyczajami, (III) powyższe prawa i obowiązki rażąco naruszają interesy konsumenta oraz (IV) postanowienie umowy nie dotyczy sformułowanych w sposób jednoznaczny głównych świadczeń stron.

Ostatnia z wymienionych przesłanek, o której mowa w zdaniu drugim art. 385[1] § 1 kc, zachodzi w niniejszej sprawie, gdyż omawiane postanowienie nie reguluje głównych świadczeń stron. Główne świadczenia pozwanego z tytułu zawartych umów polegają bowiem na prowadzeniu rachunku konsumenta, udzielaniu kredytów lub pożyczek, zaś konsumenta na powierzeniu części swojego majątku pozwanemu lub spłacie zaciągniętego kredytu czy pożyczki.

Przesłanka braku indywidualnego uzgodnienia nie może w tej sprawie mieć znaczenia wobec abstrakcyjnego charakteru kontroli postanowienia wzorca umownego. Sąd nie bada w niniejszym postępowaniu konkretnych stosunków istniejących pomiędzy kontrahentami, ale wzorzec i treść hipotetycznych stosunków, jakie powstałyby pomiędzy pozwanym a potencjalnym konsumentem. Nie ma zatem znaczenia, czy jakaś konkretna umowa była między stronami negocjowana ani nawet czy wzorzec był, czy też nie był zastosowany przy zawieraniu jakiejkolwiek konkretnej umowy. Kontrola ta ma bowiem charakter oceny ex ante i obejmuje wzorzec, nie zaś konkretną umowę. Istotny jest zatem fakt, że pozwany wprowadził oceniany wzorzec do obrotu poprzez wystąpienie z ofertą zawarcia umowy z wykorzystaniem go.

Dla zastosowania omawianego przepisu przesłanki II (sprzeczność z dobrymi obyczajami) i III (rażące naruszenie interesów konsumenta), choćby ze względu na verba legis, muszą zachodzić równocześnie. Z reguły rażące naruszenie interesu konsumenta jest naruszeniem dobrych obyczajów, ale nie zawsze zachowanie sprzeczne z dobrymi obyczajami rażąco narusza ten interes.

Poprzez dobre obyczaje rozumiemy pewien powtarzalny wzorzec zachowań, który jest aprobowany przez daną społeczność lub grupę. Są to pozaprawne normy postępowania, którymi przedsiębiorcy winni się kierować. Ich treści nie da się określić w sposób wyczerpujący, ponieważ kształtowane są przez ludzkie postawy uwarunkowane zarówno przyjmowanymi wartościami moralnymi, jak i celami ekonomicznymi i związanymi z tym praktykami życia gospodarczego. Wszystkie one podlegają zmianom w ślad za zmieniającymi się ideologiami politycznymi i społeczno – gospodarczymi oraz przewartościowaniami moralnymi. W szczególności zaś, dobre obyczaje to normy postępowania polecające nienadużywanie w stosunku do słabszego uczestnika obrotu posiadanej przewagi ekonomicznej.

Na gruncie niniejszej sprawy dobrym obyczajem jest aby przedsiębiorca zagwarantował pewność i przejrzystość stosunku prawnego, jaki łączy go z konsumentem. Przedsiębiorca wprowadzając wzorzec umowny do obrotu z konsumentami powinien zredagować go w taki sposób, by był w pełni dla konsumenta zrozumiały i nie budzący wątpliwości, a świadczenia na rzecz przedsiębiorcy powinny być określone wyraźnie i jasno. Konsument otrzymując umowę kredytu powinien móc bez trudu obliczyć wysokość swojego zobowiązania wynikającego z umowy. Tymczasem, poprzez odwoływanie się w umowach do innych, ulegających zmianom dokumentów pozwanego utrudnia konsumentowi zdefiniowanie obowiązków wynikających z umowy. W odniesieniu do inkryminowanego postanowienia ma to istotne znaczenie, bowiem na etapie zawierania umowy kwestia dodatkowych kosztów związanych z windykacją pożyczki zazwyczaj nie leży w sferze przewidywań i znaczącego zainteresowania konsumenta.

W zakresie oceny stopnia naruszenia interesów konsumentów Sąd tutejszy podziela opinię Sądu Apelacyjnego w Warszawie (wyrok z dnia 2006-06-27, sygn. akt VI ACa 1505/05), że naruszenie interesów konsumenta, aby było rażące, musi być doniosłe czy też znaczące. Natomiast interesy konsumenta należy rozumieć szeroko, nie tylko jako interes ekonomiczny, ale też każdy inny, chociażby niewymierny. Zaliczyć tu można również dyskomfort konsumenta, spowodowany takimi okolicznościami jak strata czasu, naruszenie prywatności, niedogodności organizacyjne, wprowadzenie w błąd oraz inne uciążliwości, jakie mogłyby powstać na skutek wprowadzenia do zawartej umowy ocenianego postanowienia. Przy określaniu stopnia naruszenia interesów konsumenta należy stosować nie tylko kryteria obiektywne (np. wielkość poniesionych czy grożących strat), lecz również względy subiektywne związane bądź to z przedsiębiorcą (np. renomowana firma), bądź to z konsumentem (np. seniorzy, dzieci). Konieczne jest zbadanie, jaki jest zakres grożących potencjalnemu konsumentowi strat lub niedogodności.

W przedmiotowej sprawie naruszenie interesów konsumenta przejawia się przede wszystkim w sferze ekonomicznej. Poprzez kwestionowaną klauzulę bank nadaje sobie uprawnienie do zmiany wysokości opłat i prowizji, pobierania opłat za wystawienie i wysłanie wezwań/zawiadomień z tytułu niewykonywania przez konsumenta zobowiązań wynikających z umowy, pobierania opłat za koszty telefonicznych upomnień oraz wyjazdów interwencyjnych, co powoduje u konsumenta realne uszczuplenie majątku i straty finansowe. Wprowadzenie przez pozwanego przedmiotowego postanowienia powoduje również naruszenie interesów prywatnych wynikających z braku satysfakcji, związanego z niepomyślnym załatwieniem sprawy, trudnościami organizacyjnymi, jak również poczuciem niepewności co do ostatecznej wysokości kredytu. Celem monitu winno być poinformowanie o konieczności spłaty zadłużenia, a nie powodowanie dodatkowych obciążeń po stronie konsumenta. Zgodnie z powyższym stosowanie przedmiotowego zapisu wzorca powoduje, iż interes ekonomiczny konsumenta jest rażąco naruszony, co w relacjach pomiędzy konsumentem a profesjonalistą nie powinno mieć miejsca.

Konieczne jest również ustalenie, jak wyglądałyby prawa i obowiązki konsumenta w sytuacji braku analizowanej klauzuli (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2007-03-19, sygn. akt III SK 21/06 oraz z dnia 2007-10-11, sygn. akt III SK 9/07). Jeżeli przepisy ogólne stawiają konsumenta w lepszej sytuacji niż postanowienia proponowanej umowy, to w zasadzie postanowienia te należy uznać za niedozwolone. Odstępstwo od tej zasady możliwe jest tylko, o ile zmiana jest uzasadniona specyfiką wzajemnych świadczeń lub jest kompensowana innymi postanowieniami wzorca.

Przechodząc do analizy kwestionowanego postanowienia skonstatować należy, iż konsument przystępując do umowy kredytu, nie powinien ponosić dodatkowych – obok oprocentowania kredytu – kosztów, zwłaszcza za czynności windykacyjne podejmowane przez pozwanego. Nie są to bowiem czynności, których bank dokonuje na zlecenie konsumenta czy w jego interesie. Zdaniem Sądu, pozwany nie może w żadnej mierze arbitralnie ustalać dodatkowych kosztów, które tak naprawdę nie są konsumentowi do końca znane. Tymczasem przedmiotowe postanowienie przewiduje, iż opłata za wystawienie i wysłanie upomnienia/wezwania do zapłaty będzie każdorazowo określana w oparciu o obowiązującą w chwili pobierania opłaty „Taryfę opłat i prowizji dla czynności związanych z obsługą kredytów na zakup towarów i usług oraz pożyczek gotówkowych udzielanych przez (...) Bank (...) S.A.”. Nadto brak jest proporcjonalnego rozłożenia praw i obowiązków pomiędzy stronami umowy, gdyż konsument nie ma możliwości domagania się od pozwanego podobnego świadczenia w sytuacji, gdy to on będzie kierował korespondencję dotyczącą wadliwej obsługi przez pozwanego umowy kredytu lub umowy pożyczki.

Dodatkowo w ocenie Sądu pozwany niejako podwójnie karze swoich klientów (konsumentów), gdyż oprócz wysokich odsetek za opóźnienie (§ 3 ust. 7 wzorca umowy) pobiera dodatkowo opłaty za czynności wymienione w kwestionowanym postanowieniu. Tymczasem to na banku, jako na silniejszej stronie umowy i profesjonaliście, ciąży obowiązek zagwarantowania pewności i przejrzystości stosunku prawnego, jaki łączy go z konsumentem. Konsument otrzymując umowę kredytu powinien móc bez trudu obliczyć wysokość swojego zobowiązania wynikającego z umowy. Poprzez odwoływanie się w umowach do nieprecyzyjnych określeń, czy innych, ulegających zmianom dokumentów banku, pozwany utrudnia konsumentowi zdefiniowanie obowiązków wynikających z umowy.

Nadto, w ocenie Sądu, egzekwowanie od klientów dodatkowych opłat za wykonanie określonych we wzorcu czynności stanowi de facto dodatkowe źródło dochodu banku, co stoi w sprzeczności z dobrymi obyczajami. Nie jest także aprobowane, by klientowi, który jest już zadłużony, dokładać kolejne zobowiązanie, którego źródłem była informacja o pierwotnym zobowiązaniu. Stanowi to przerzucenie ciężaru i ryzyka prowadzenia działalności na konsumenta.

Nie można zgodzić się ze stanowiskiem pozwanego, iż uprawnienie do pobrania opłat za czynności niebankowe wynika z art. 110 ustawy z dnia 1997-08-27 Prawo bankowe. Art. 110 stanowi, iż bank może pobierać przewidziane w umowie prowizje i opłaty z tytułu wykonywanych czynności bankowych oraz opłaty za wykonywanie innych czynności, w tym także opłaty za przygotowanie, sporządzenie i przekazanie informacji stanowiących tajemnicę bankową uprawnionym przez ustawę osobom, organom i instytucjom (…). Z ww. przepisu nie wynika uprawnienie pozwanego do pobierania opłat z tytułu telefonicznych upomnień, wezwań czy wyjazdów interwencyjnych. Co więcej bank, jako instytucja zaufania publicznego nie powinien wprowadzać całkowicie dowolnego zapisu do wzorca umowy, na który konsument nie ma wpływu. Poprzez stosowanie kwestionowanego przez powoda postanowienia konsument narażony jest na dyskomfort, może poczuć się oszukany i wykorzystany, co w relacjach pomiędzy konsumentem a profesjonalistą nie powinno mieć miejsca.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 385[1] § 1 kc, Sąd uznał postanowienie wzorca umowy za niedozwolone, zaś na podstawie art. 479[42] § 1 kpc zakazał jego wykorzystywania w obrocie z udziałem konsumentów.

O publikacji prawomocnego wyroku w Monitorze Sądowym i Gospodarczym na koszt strony pozwanej zarządzono na podstawie art. 479[44] kpc.

O kosztach postępowania orzeczono w oparciu o art. 98 kpc, zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony.

Przyznane stronie koszty stanowią wynagrodzenie pełnomocnika procesowego w wysokości 360 zł - ustalone na podstawie § 14 ust. 3 pkt. 2 w zw. z § 2 ust. 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 2002 09 28 w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.

Mając na uwadze wynik sprawy, orzeczenie o nakazaniu pobrania od strony pozwanej opłaty od pozwu uzasadnia art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 2005 07 28 o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

SSR (del.) Adam Malinowski