Sygn. akt VIII Ka 60/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 marca 2015 roku

Sąd Okręgowy w Białymstoku VIII Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Przemysław Wasilewski

Protokolant Aneta Chardziejko

po rozpoznaniu w dniu 23 marca 2015 roku

sprawy M. H. (1)

obwinionego o czyn z art. 107 k.w.,

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę obwinionego

od wyroku Sądu Rejonowego w Bielsku Podlaskim

z dnia 26 listopada 2014 roku, sygnatura akt II W 85/14

I.  Zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy.

II.  Zasądza od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 30,- złotych (trzydzieści złotych) tytułem opłaty za drugą instancję, obciąża w/w zryczałtowanymi wydatkami za postępowanie odwoławcze w kwocie 50,- złotych (pięćdziesiąt złotych).

UZASADNIENIE

M. H. (1) stanął pod zarzutem tego, że w okresie od miesiąca lipca 2013 roku do dnia 17 stycznia 2014 roku w B. przy ul. (...), w celu dokuczenia R. B. (1) i jego matce I. B. (1), poprzez wykonywanie w ich kierunku wulgarnych gestów oraz wrzucanie na ich posesję śmieci i odpadów, złośliwie ich niepokoił, tj. o czyn z art. 107 k.w.

Sąd Rejonowy w Bielsku Podlaskim wyrokiem z dnia 26 listopada 2014 r w sprawie II W 85/14:

I.  obwinionego M. H. (1) uznał za winnego popełnienia zarzuconego mu czynu i za to na mocy art. 107 k.w. skazał go na karę 300 (trzysta) złotych grzywny;

II.  zasądził od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 30 (trzydzieści) złotych tytułem opłaty, kwotę 100 (sto) złotych tytułem zryczałtowanych wydatków w sprawie oraz kwotę 189,36 (sto osiemdziesiąt dziewięć 36/100) złotych tytułem pozostałych wydatków postępowania.

Apelację od powyższego wyroku wniósł obrońca obwinionego. Zaskarżył powyższe rozstrzygnięcie w całości, zarzucając błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych z podstawę orzeczenia, mający wpływ na jego treść, a polegający na błędnym przyjęciu, iż obwiniony wykonywał w kierunku pokrzywdzonych wulgarne gest i przerzucał na ich posesję śmieci i odpady, podczas gdy z materiału dowodowego zebranego w sprawie, a w szczególności dokumentacji fotograficznej wynika, że pokazywanie gestów, czy przerzucanie rzeczy na posesję sąsiadów uniemożliwia płot i gęste oraz wysokie na 4 metry tuje oddzielające obie posesje, a sprawa niniejsza jest odwetem rodziny B. na rodzinie H. za niekorzystne zeznawanie matki obwinionego w sprawie rozwodowej pokrzywdzonego R. B. (1);

Powołując się na powyższe wniósł o:

-uniewinnienie obwinionego M. H. (1) od popełnienia zarzucanego mu wykroczenia;

ewentualnie

-uchylenie skarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy obwinionego, jako niezasadna, nie zasługuje na uwzględnienie. Sąd Okręgowy nie podzielił zarzutów oraz wywodów zawartych w środku zaskarżenia.

Badając zasadność rozstrzygnięcia pierwszoinstancyjnego w oparciu o zebrany w sprawie materiał dowodowy Sąd Okręgowy nie dopatrzył się błędów w zakresie ustalonego stanu faktycznego. Analiza akt sprawy oraz uzasadnienia Sądu I instancji prowadzi do wniosku, że Sąd orzekający prawidłowo ustalił stan faktyczny, w oparciu o ujawnione w sprawie dowody, które w powiązaniu ze sobą należycie rozważył i wywiódł jedynie możliwe, logiczne wnioski, odnośnie zawinienia obwinionego w zakresie przypisanego mu czynu. Zaskarżony wyrok Sąd wyczerpująco uzasadnił, poddając całokształt ujawnionego w sprawie materiału dowodowego wnikliwej analizie, przeprowadzonej z uwzględnieniem zasad wiedzy, logiki i doświadczenia życiowego, co pozostaje w zgodzie z dyspozycją art. 7 k.p.k stosowanego w sprawach o wykroczeniach w oparciu o art. 8 k.p.w.

Zgodnie z art. 107 k.w.: „Kto w celu dokuczenia innej osobie złośliwie wprowadza ją w błąd lub w inny sposób złośliwie niepokoi, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1.500 złotych albo karze nagany”. Przedmiotem ochrony opisanego wykroczenia jest spokój psychiczny człowieka, przeciwdziałanie frustracji, irytacji oraz innym formom dyskomfortu psychicznego. Strona przedmiotowa zakłada złośliwe wprowadzenie w błąd lub inne złośliwe niepokojenie, w celu dokuczenia pokrzywdzonemu. Znamię złośliwości oznacza szczególne nastawienie podmiotowe sprawcy przejawiające się w chęci dokuczenia, zrobienia przykrości, wyprowadzenia z równowagi ( Bafia i in., Kodeks, s. 250; Bojarski, Radecki, Kodeks, s. 637; M. Mozgawa (w:) Mozgawa i in., Kodeks, s. 366). Inne złośliwe niepokojenie to wzbudzanie niepokoju, obawy, lęku. Niepokojenie może polegać na zakłóceniu spokoju lub innych zachowaniach wyprowadzających pokrzywdzonego z równowagi psychicznej, np. wysyłanie przykrych listów, głuche telefony, pukanie do drzwi i uciekanie. Niepokojenie może nastąpić słowem, czynem, gestem, wizerunkiem itd. Istotne w zachowaniu sprawcy jest to, że kieruje się on chęcią dokuczenia innej osobie, sprawienia jej przykrości, przysporzenia trosk i zmartwień. Pobudką działania sprawcy jest nieżyczliwość, bowiem chodzi o "dotknięcie" ofiary, wyprowadzenie jej z równowagi, spowodowanie zdenerwowania. Wykroczenie powyższe można popełnić tylko umyślnie w zamiarze bezpośrednim i kierunkowym, bowiem ustawodawca posługuje się sformułowaniem "w celu dokuczenia".

W niniejszej sprawie treść zgromadzonych dowodów, w szczególności po części wyjaśnień obwinionego M. H., zeznań świadków R. B., I. B., materiału poglądowego świadczą z całą pewnością, że w/w wyczerpał znamiona wykroczenia z art. 107 k.w.

Linia obrony w skardze apelacyjnej została oparta na tezie, że sposób konstrukcji płotu oddzielającego posesje stron, jak również wysokość i gęstość tui rosnących na granicy, uniemożliwiały zaobserwowanie przez pokrzywdzonych, kto w danym momencie znajduje się na posesji obwinionego, tym samym twierdzenia pokrzywdzonych co do zaobserwowanych działań „rzekomo” zdaniem obrony podejmowanych przez obwinionego nie zasługują na przymiot wiarygodności. Skoro tak, to zdaniem skarżącego, również w pozostałej części dowody prezentowane przez pokrzywdzonych powinny być zakwestionowane.

Sąd Odwoławczy nie podzielił powyższych twierdzeń. Odnosząc się do kwestii związanych z przedmiotowym płotem i tujami - pokrzywdzeni R. B. i I. B. precyzyjnie wskazywali, że zdjęcia znajdujące się w aktach sprawy na których zostały sfotografowane rośliny, zostały robione pod pewnym kątem. Osoba ustawiona pod kątem prostym do płotu, zdaniem w/w, mogła dokładnie zaobserwować kto znajduje się na sąsiedniej posesji. Po drugie uwadze skarżącego uszedł fakt, iż pokrzywdzony R. B. opisuje sytuacje objęte zarzutem, w czasie których na jego posesję były wyrzucane śmieci i dlaczego osobą dokonującą zaśmiecenia był obwiniony (przerzucanie kamieni, wyrzucanie niedopałków papierosów i zapałek podczas rąbania drzewa na dach garażu w/w, lampek choinkowych, pleksy k. 3v – 4). Obserwacja zachowań obwinionego odbywała się nie tylko, jak wynika to z apelacji, zza tui, czy też zza płotu, ale także z okien i balkonu domu pokrzywdzonego znajdujących się na I piętrze (zarówno konstrukcja płotu, jak i tuje nie przeszkadzały w rozpoznaniu obwinionego i zapamiętaniu jego zachowań). Pokrzywdzony R. B. wybiegał także na ulicę i widział, jak obwiniony przerzuca na jego posesję przedmioty (k. 3v-4, 6v-7). Po trzecie – sam obwiniony przyznał i rozpoznał kawałek pleksy odnaleziony na posesji pokrzywdzonego jako swój. Trudno przyjąć za logiczne twierdzenie obwinionego, że przedmiot ten znajdował się w chlewiku i zapewne „drzwi chlewika były otwarte i na pewno wiatr powiał i przerzucił tę płytę na ich posesję” (k. 10). Wreszcie pamiętać należy, choć nie ma to decydującego znaczenia w sprawie, że w/w potwierdził ukaranie za podobny czyn w niedalekiej przeszłości, do którego się przyznał „dla świętego spokoju” (k. 10). Z kolei powyższy fakt pozwala przyjąć za prawdziwe opisywane przez pokrzywdzonych zachowania obwinionego polegające na skradaniu się do granicy posesji, czy też chowaniu się w momencie przerzucania śmieci w celu uniemożliwienia identyfikacji, z powodu pełnej świadomości konsekwencji tego typu czynów .

Sąd Okręgowy w całości zgadza się w całości i przyjmuje za własne ustalenia Sądu Rejonowego, co do stanu faktycznego w sprawie. Skarżący w żaden sposób nie wykazał, aby rozumowanie Sądu I Instancji było wadliwe czy też nielogiczne, a ze wskazywanym przez niego brakiem winy mocodawcy w zakresie sprawstwa czynu nie sposób się zgodzić.

Mając na uwadze powyższe rozważania i ustalenia, podzielając jednocześnie stanowisko Sądu Rejonowego, co do orzeczonej wobec obwinionego kary i nie dopatrując się w niej rażącej niewspółmierności – Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji wyroku.

O kosztach sądowych związanych z postępowaniem odwoławczym Sąd Okręgowy orzekł na mocy art. 634 k.p.k. w zw. z art. 627 k.p.k. w zw. z art. 119 k.p.w. oraz art. 21 pkt 2 w związku z art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych [Dz.U.83.49.223 j.t.]. i art. 118 § 3 i § 4 k.p.w. w zw. z § 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 10 października 2001 roku w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wysokości opłaty za wniesienie wniosku o wznowienie postępowania w sprawach o wykroczenia [Dz. U. z 2001 roku, Nr 118, poz. 1269].