Sygn. akt III RC 484/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 lipca 2014 roku

Sąd Rejonowy w Dzierżoniowie Wydział III Rodzinny i Nieletnich

w składzie następującym:

Przewodniczący SSR Joanna Polak-Kałużna

Protokolant Sylwia Krzos

po rozpoznaniu w dniu 21 lipca 2014 roku w Dzierżoniowie

na rozprawie sprawy z powództwa F. K.

przeciwko K. K.

o alimenty i regres

I.  zasądza od pozwanego K. K. alimenty na rzecz powoda F. K. urodzonego (...) w W. w kwocie po 700 zł (siedemset złotych) miesięcznie, począwszy od dnia 8 listopada 2013 roku, płatne z góry do dnia 10-tego każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami na wypadek opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat do rąk K. B. jako przedstawicielki ustawowej powoda;

II.  w pozostałym zakresie powództwo oddala;

III.  obciąża przedstawicielkę ustawową powoda K. B. kwotą 40 zł tytułem opłaty sądowej uiszczonej od pozwu o regres;

IV.  zasądza od przedstawicielki ustawowej powoda K. B. na rzecz pozwanego K. K. kwotę 60 zł (sześćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu poniesionych kosztów procesu;

V.  wyrokowi w pkt I. nadaje rygor natychmiastowej wykonalności.

UZASADNIENIE

Powód F. K. wniósł o zasądzenie od pozwanego K. K. alimentów w kwocie po 850 zł miesięcznie oraz kwoty 783 złotych jako regresu alimentacyjnego wraz ustawowymi odsetkami od dnia wytoczenia powództwa.

W uzasadnieniu podniósł, iż pozwany jest jego ojcem. Rodzice powoda pozostawali w nieformalnym związku do sierpnia 2012 roku, kiedy to pozwany wyprowadził się z wspólnie zajmowanego mieszkania. Wówczas zadeklarował swój udział w kosztach utrzymania syna określając miesięczne wydatki w postaci opłat za czynsz – w kwocie 570 złotych, zużycia mediów do kwoty 200 złotych, czesne za przedszkole w wysokości 319 złotych, w których dobrowolnie będzie partycypował dokonując przelewu środków bezpośrednio na konta odbiorców. Matka wskazała, że wówczas rodzice uzgodnili, że po ukończeniu przedszkola pozwany będzie przekazywał jej kwotę odpowiadającą wysokości czesnego za przedszkole z przeznaczeniem na wydatki związane ze szkołą. Istotny model udziału pozwanego w kosztach utrzymania powoda funkcjonował bez zakłóceń do marca 2013 roku, kiedy to przedstawicielka ustawowa powoda zwróciła się do pozwanego o sformalizowanie ustalonego zakresu obowiązku alimentacyjnego w formie pisemnej lub przed sądem. W pozwie wskazano, że pozwany sprzeciwił się powyższemu i bez uprzedzenia zaprzestał pokrywania kosztów z tytułu zużycia mediów oraz czynszu, co spowodowało zadłużenie matki powoda, które spłaciła z zaciągniętej na ten cel pożyczki w kwocie 1200 złotych. Matka powoda wskazała, że pozwany nie wywiązuje się z obowiązku alimentacyjnego w części dotyczącej osobistej troski i pieczy nad synem w deklarowanym zakresie. Uzasadniając wysokość żądanych alimentów przedstawicielka powoda podkreślała jego problemy zdrowotne, wielokrotną hospitalizację, podatność na infekcje jelitowe, alergię - nasilającą się w okresie letnim, wymagającą podawania leków wziewnych, wadę wymowy, wadę postawy wymagającą zajęć na basenie, które opłaciła matka w ramach zajęć szkolnych i korekcji poprzez rehabilitację, która powinna się odbywać dwa razy w tygodniu, a jest realizowana dwa razy w miesiącu z uwagi na ograniczone środki finansowe matki. Miesięczny koszt leczenia i rehabilitacji syna, w tym dojazdów - matka określiła na kwotę 930 złotych. W pozwie wskazano ponadto, że powód uczęszcza na zajęcia Taekwondo, których koszt wynosi 90 złotych miesięcznie. Pozostałe koszty utrzymania małoletniego matka określiła na kwotę około 700 złotych miesięcznie, która obejmuje zakup wyżywienia, odzieży i bielizny, obuwia, wyżywienia w szkole, a nie obejmuje innych wydatków na edukację takich jak koszt wycieczek szkolnych – 50 złotych, koszt wizyt w kinie, teatrze 10-12 złotych, koszt przygotowania śniadania z napojem 10 złotych oraz kosztów rozrywek, zakupu zabawek, prasy dziecięcej, wynoszących 100 złotych miesięcznie.

Miesięczne koszty utrzymania mieszkania, w którym powód zamieszkuje wraz z matką określono w pozwie, na kwotę 1986 złotych miesięcznie, obejmującą czynsz, rachunki mieszkaniowe i spłatę zadłużenia; koszt zorganizowania ferii zimowych - na kwotę 500 złotych, zaś wakacji na 1000 złotych.

Na żądaną kwotę regresu alimentacyjnego, stanowiącego ½ wydatków poniesionych w związku z rozpoczęciem roku szkolnego 2013/2014 przedstawicielka ustawowa powoda wskazała, że składają się koszt artykułów szkolnych - 665 złotych, koszt odzieży i obuwia zakupionego w związku z nowym rokiem szkolnym – 554 złote, opłaty szkolne w postaci ubezpieczenia – 60 złotych, komitetu rodzicielskiego – 40 złotych, ponadto- dziennik – 24 złote, składka na „klasowe” – 60 złotych, na ksero 12 złotych oraz koszt uczęszczania ze szkołą na basen – 150 złotych. Jednocześnie matka powoda podkreśliła, że z powodu braku konsultacji ze strony pozwanego nastąpiło zdublowanie zakupów szkolnych dla syna, gdyż ojciec zakupił dla niego drugi plecak i kilka zbędnych przyborów szkolnych.

Przedstawicielka ustawowa wskazała, że pozwany w chwili wniesienia pozwu partycypował w kosztach utrzymania syna w wysokości 630 złotych miesięcznie, zakupując dodatkowo, okazjonalnie odzież. Przedstawiając sytuację materialną pozwanego wskazała, że zatrudniony jest on w firmie (...) w D. na stanowisku laboranta, gdzie uzyskuje dochód około 3000 złotych netto, ponadto trzynastą pensję, okolicznościowe bony towarowe oraz co trzy miesiące zestaw produktów chemicznych o wartości 700 złotych, które spienięża, a dodatkowo uzyskuje środki finansowe z tytułu „nielegalnie wykonywanych prac remontowych” w wysokości około 2000 złotych miesięcznie.

Matka powoda wskazała, że jest zatrudniona jest w firmie (...)- (...). na stanowisku asystentki zarządu z miesięcznym wynagrodzeniem w kwocie 1182 złotych netto a nadto kontynuuje naukę w szkole wyższej na kierunku administracja, co jest konieczne dla utrzymania obecnego miejsca pracy, a czesne za semestr wynosi 1450 złotych, zaś koszt dojazdów to 200 złotych miesięcznie.

W toku postępowania przedstawicielka powoda ograniczyła żądanie regresu o wydatek w kwocie 24 złotych na e- dziennik, gdyż jak wskazała to ona z niego korzysta i nie jest to koszt utrzymania syna.

W odpowiedzi na pozew pozwany uznał żądanie pozwu do kwoty 700 złotych, w pozostałym zakresie wnosząc o oddalenie powództwa i nieobciążanie kosztami postępowania. Pozwany przyznając fakt pozostawania z matką powoda w nieformalnym związku wskazał, że wyprowadzając się ze swojego mieszkania w TBS w D. przekazał jej swoje uprawnienie do tego lokalu i całe wyposażenie, by zapewnić dziecku godziwe warunki życia i zminimalizować skutki rozstania rodziców, jednak nadal finansował utrzymanie tego mieszkania i niepracującą wówczas byłą konkubinę, co trwało do 2013 roku, do czasu, gdy w mieszkaniu tym zamieszkał nowy partner matki, który w ocenie pozwanego winien partycypować w kosztach utrzymania mieszkania. Pozwany zaprzeczył uchylaniu się od obowiązku alimentacyjnego, tak w zakresie finansowym jak i osobistej pieczy, wskazując na utrudnienia ze strony matki w realizowaniu kontaktów. Pozwany zakwestionował wskazane przez matkę miesięczne koszty utrzymania syna, wskazując, że uczęszcza on na bezpłatne zajęcia korekcyjne i nie korzysta z basenu. W jego ocenie miesięczny koszt utrzymania powoda nie przekracza 1000 złotych miesięcznie. Zakwestionował zły stan zdrowia powoda, podkreślając, że załączone do pozwu karty leczenia szpitalnego są z przed 4-6 lat i nie mają nic wspólnego z obecnym stanem zdrowia jego syna, który nie cierpi na nawracające infekcje górnych dróg oddechowych i przewodu pokarmowego. F. – zdaniem pozwanego - wymaga korekcji wady postawy, w związku z czym zadeklarował swoje uczestnictwo w tych zajęciach i ich finansowanie.

Pozwany swoje dochody określił na kwotę 3100 złotych miesięcznie z tytułu zatrudnienia w firmie (...), wskazując, że nie ma innych źródeł dochodu, a w związku ze schorzeniem kręgosłupa nie może pracować fizycznie. Wskazał, że mieszka z ojcem w jego mieszkaniu, a na utrzymanie przekazuje ojcu miesięcznie kwotę 600 złotych na poczet kosztów utrzymania i obiadów, stwierdzając jednocześnie, że nie ma zaspokojonych własnych potrzeb mieszkaniowych i zmuszony jest w przyszłości zaciągnąć kredyt na zakup lokalu mieszkalnego dla siebie, gdyż poprzedni zostawił matce powoda. Ponadto stwierdził, że spłaca kredyt zaciągnięty w czasie zamieszkiwania z matką powoda w kwocie 360 złotych miesięcznie oraz opłaca ubezpieczenie na życie w kwocie 200 złotych, którego powód jest beneficjentem.

Pozwany podkreślił, że kupuje powodowi na jego prośbę obuwie, gdyż syn sprzeciwia się przekazaniu tych kwot matce, która kupuje mu obuwie gorszej jakości.

Pozwany zakwestionował ponadto żądanie pozwu w zakresie regresu alimentacyjnego wskazując, że matka powoda nie wykazała, że poniosła koszty wyprawki szkolnej w kwocie 1566 złotych, a nadto podkreślił, że przekazał jej w 2013 roku łącznie 10.185 złotych, co daje średnio – miesięcznie kwotę 850 złotych, która z dużym naddatkiem zaspokoiła potrzeby powoda także w zakresie zakupu wyprawki szkolnej, a dodatkowo na rozpoczęcie roku kupił F. plecak, przybory szkolne i część książek.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Pozwany K. K. jest ojcem powoda F. K. urodzonego w dniu (...). Rodzice powoda pozostawali w nieformalnym związku do sierpnia 2012 roku i zamieszkiwali w mieszkaniu w TBS- ie w D., za które pozwany zapłacił wkład w kwocie 10.000 złotych. Pozwany wyprowadził się z wspólnie zajmowanego mieszkania w D., na osiedlu (...) i zamieszkał z ojcem w mieszkaniu o powierzchni 55 m 2, pozostawiając dla syna i jego matki mieszkanie i jego wyposażenie. Powód jest jedynym dzieckiem pozwanego.

Pozwany obecnie pozostaje w nieformalnym związku, planuje stabilizację i zakup mieszkania.

Matka powoda spotyka się z innym mężczyzną, który nie zamieszkuje z nią na stałe, lecz sporadycznie nocuje w mieszkaniu zajmowanym przez nią i syna.

Rodzice powoda zawarli w dniu 12 marca 2014 roku we W. ugodę w sprawie IIINsm 678/13 w sprawie z wniosku pozwanego - przed mediatorem, w której ustalili zakres kontaktów ojca z małoletnim F.. Ugoda powyższa postanowieniem z dnia 30 kwietnia 2014 roku została zatwierdzona przez Sąd Rejonowy w Dzierżoniowie.

Dowód: - odpis skrócony aktu urodzenia powoda – karta 9,

- przesłuchanie przedstawicielki ustawowej powoda – karta 163-164, 193,

- przesłuchanie pozwanego – karta 165-166, 193,

- akta III Nsm 678/13 SR w Dzierżoniowie,

Powód jest uczniem klasy I. (...) w D., która jest szkołą publiczną. Miał stwierdzoną niepełnosprawność od urodzenia do 31 stycznia 2008 roku z powodu słabego napięcia mięśniowego. W latach 2008 – 2011 powód był hospitalizowany z powodu zapalenia płuc, stłuczenia głowy, złamania przedramienia, nieżytu żołądkowo – jelitowego wywołanego przez rotawirusy, czynnościowych bólów brzucha, nawracających infekcji dróg oddechowych. Powód był konsultowany – przed wniesieniem pozwu – w poradni laryngologicznej – koszt wizyty 110 złotych oraz w (...)dla Dzieci we W.w dniu 23 września 2014 roku z powodu podejrzenia zeza, którego nie stwierdzono, zalecając ćwiczenia konwergencji, bez konieczności stosowania okularów. Wizyta powyższa była nieodpłatna, przedstawicielka ustawowa poniosła jednak koszt dojazdu syna i siebie do W., który odbył się jej samochodem. Po złożeniu pozwu w niniejszej sprawie powód nie był hospitalizowany.

Poza lekarzem z publicznej służby zdrowia powód wielokrotnie korzystał z pomocy lekarskiej specjalisty pediatry P. K., w jego prywatnym gabinecie lekarskim w Ś., koszt wizyty 100 złotych, lub 110 zł – w przypadku wpisania matce zwolnienia lekarskiego. W 2013 roku takich wizyt było 2, zaś w 2014 roku – 3. W 2014 roku powód miał przepisane dwukrotnie zastrzyki, za podanie, których w weekend przedstawicielka ustawowa powoda płaciła 10 złotych. W lutym 2014 roku koszt leczenia powoda był najwyższy i wyniósł łącznie ponad 600 złotych wraz z kosztami wizyt lekarskich, zakupu lekarstw, podania zastrzyków oraz kosztami przejazdu do lekarzy i na zastrzyki.

W 2014 roku powód korzystał ponadto z konsultacji lekarza specjalisty chirurgii dziecięcej we W. z powodu stulejki, wizyta była nieodpłatna, nadto lekarza laryngologa w B. z powodu problemów z migdałkiem, wizyta także w publicznej placówce służby zdrowia. Matka powoda musiała jednak ponieść koszt zakupu paliwa na przejazd na powyższe wizyty, posiadane przez nią auto ma spalanie na poziomie 10-11 litrów na 100 km.

Koszt leczenia stomatologicznego powoda w 2014 roku wyniósł 320 złotych.

Powód uczęszcza na terapię w (...) w B.w Przychodni (...)od lipca 2013 roku z powodu zaburzenia mowy, wymaga ciągłego wsparcia terapeuty. Terapia jest nieodpłatna, z tym, że matka powoda ponosi koszty dojazdu do B., które realizowała własnym samochodem. Przedstawicielka ustawowa powoda, zrezygnowała z terapii logopedycznej syna w poradni w D., gdyż w tej poradni terapeutka odwoływała zajęcia w przypadku każdego kataru F., co miało miejsce bardzo często.

Dowód: - orzeczenie o niepełnosprawności z dnia 16 stycznia 2007 roku – karta 11,

- karty informacyjne leczenia szpitalnego – karta 12-17,

- informacja z (...) (...) we W.– karta 19,

- rachunki za prywatne wizyty lekarskie – karta 20, 106, 107, 155,

- faktura lekarza stomatologa – karta 156, 159 – 161,

- opinia (...) – karta 25,

- informacja (...) – karta 26,

- zaświadczenie lekarskie – karta 27,

- rachunek za (...) – karta 35,

- skierowanie do (...) – karta 105, 109,

- informacja (...) – karta 108,

- recepty powoda i instrukcje stosowania leków karta 109, 111 -112, 154-

- skierowanie do gabinetu zabiegowego – karta 113,

- skierowanie do laboratorium – karta 190,

- faktury za zakup leków – karta 114, 116, 117, 154, 158, 189,

- dokumentacja lekarska powoda od lekarza POZ – karta 118-129,

- zaświadczenie lekarskie – karta 153,

- przesłuchanie przedstawicielki ustawowej powoda – karta 163-164, 193,

- przesłuchanie pozwanego – karta 165-166, 193,

U powoda stwierdzono skoliozę I stopnia prawostronną oraz niewykształcone krzywizny kręgosłupa, wymagające ćwiczeń indywidualnych prowadzonych przez fizjoterapeutę metodą (...) dwa razy w tygodniu przez cały rok szkolny. Szkoła, do której uczęszcza powód jest szkołą z oddziałami integracyjnymi, która zapewnia uczniom gimnastykę korekcyjną w działającym przy szkole Miejskim Centrum (...), gdzie prowadzone są zajęcia także metodą (...).

(bezsporne)

W związku z rozpoczęciem roku szkolnego 2013/2014 matka powoda poniosła w szkole opłaty w łącznej kwocie 326 złotych, w skład których weszły opłaty za ubezpieczenie, komitet rodzicielski, opłata klasowa, e – dziennik, ksero, zdjęcia i basen. Dodatkowo zakupiła odzież i buty za kwotę ponad 500 złotych oraz przybory szkolne za kwotę około 600 złotych Miesięczny koszt abonamentu obiadowego w szkole powoda to kwota około 110-120 złotych, którą wydatkuje matka. W kwietniu i maju 2014 roku przedstawicielka ustawowa zapłaciła wychowawcy syna łącznie 58 złotych za wycieczki i inne klasowe wydatki.

W okresie wakacji przedstawicielka powoda zakupiła dla niego karnet na naukę pływania za kwotę 150 złotych oraz opłaciła półkolonie w PCK, których koszt to 70 złotych, zaś pozwany na poczet półkolonii przesłał matce powoda kwotę 200 złotych, ponad kwotę płaconych alimentów.

Dowód: - informacja szkoły o wysokości opłat – karta 28,

- faktury za abonament obiadowy – karta 30, 89,

- informacja wychowawcy – karta 162,

- faktura za półkolonie – karta 192,

- faktura za naukę pływania – karta 191,

- przesłuchanie przedstawicielki ustawowej powoda – karta 163-164, 193,

- przesłuchanie pozwanego – karta 165-166, 193,

Koszt miesięcznych opłat za lokal mieszkalny zajmowany przez powoda i jego matkę wynosi 588,84 złotych i zawiera koszty czynszu, centralnego ogrzewania, wywozu nieczystości, zużycia wody i kanalizacji. Rachunki za energię elektryczną wynoszą około 90 złotych miesięcznie, za gaz 50 złotych miesięcznie, za telewizję kablową 60 złotych miesięcznie (z tym, że dotychczas koszt telewizji kablowej opłacał pozwany). Na powoda, zatem przypada miesięcznie kwota około 365 złotych, gdyż Sąd nie uznał za udowodnione że wskazywany w postępowaniu przyjaciel K. B. zamieszkuje z nią na stałe.

Średni miesięczny koszt utrzymania powoda wynosi około 1350 złotych, na powyższe składają się koszty wyżywienia powoda - 500 złotych miesięcznie w tym kwota abonamentu za obiady w szkole około 110-120 złotych miesięcznie, nadto stałe miesięczne opłaty na jego leczenie alergiczne i wzmacniające oraz dojazdy na terapię logopedyczną to 100 złotych miesięcznie, zakup odzieży i bielizny 100 zł na 2 miesiące (50 złotych miesięcznie), obuwia 100 złotych na 3 miesiące (33 zł miesięcznie). Dodatkowe koszty leczenia powoda związane z jego przeziębieniami i innymi dysfunkcjami są zmienne i wynoszą średnio około 100 złotych miesięcznie (w skali roku jest to kwota około 1200 złotych) i obejmują leczenie pediatryczne i inne, w tym prywatne wizyty, zakup leków, przejazdy do lekarzy. 50 złotych miesięcznie matka powoda wydaje na drobne przyjemności syna np., wyjście do pizzeri do kina, 50 złotych na semestr (10 zł miesięcznie) na jego rehabilitację, odbywającą się w szkole, a około 80 złotych miesięcznie (1000 złotych rocznie) na wydatki szkolne – zakup podręczników, wyprawka szkolna, składki klasowe). Na pozostałą kwotę ponad 100 złotych miesięcznie składają się ewentualny koszt wypoczynku letniego i zimowego powoda (udokumentowany przez matkę w niższej wysokości) oraz przejazdów małoletniego do szkoły i inne zajęcia.

Matka powoda jest właścicielką dwudziestoletniego samochodu B., który użytkowała także do przewozu syna do szkoły, na badania lekarskie, na poszczególne terapie. Roczny koszt ubezpieczenia OC tego samochodu to 1403 złote. Pojazd powyższy w toku postępowania prowadzonego w niniejszej sprawie popsuł się, a koszt naprawy jest zbyt wysoki w porównaniu z wartością auta, co czyni naprawę nieopłacalną.

Dowód: - naliczenie opłat za mieszkanie – karta 29,

- dowody zapłaty za gaz i prąd – karta 31-32, 142, 143, 182, 184,

- dowody wpłaty za czynsz – karta 33,

- dowody wpłaty za usługi telekomunikacyjne – karta 136, 152, 183,

- polisa ubezpieczeniowa wraz z dowodem wpłaty – karta 36,

- bilety do kina w B. – karta 104,

- zestawienie rozliczeń za usługi telekomunikacyjne – karta 150 – 151,

- paragon zakupu za bilety do kina – karta 102,

- przesłuchanie przedstawicielki ustawowej powoda – karta 163-164, 193,

- przesłuchanie pozwanego – karta 165-166, 193,

Przedstawicielka ustawowa powoda z zawodu jest technikiem administracji, kontynuuje naukę w uczelni wyższej, uznając, że będzie to korzystne w celu utrzymania pracy. Z tytułu zatrudnienia uzyskiwała w okresie lipiec 2013 – wrzesień 2013 dochód w wysokości ponad 1100 złotych. Matka powoda kontynuuje naukę w szkole wyższej, która jest odpłatna. W 2014 roku, do zakończenia postępowania K. B. wydała na opłaty związane ze studiami około 2000 złotych.

Dowód: - zaświadczenie o dochodach K. B. – karta 37,

- polecenia przelewu opłat za studia – karta 86, 187-188,

- przesłuchanie przedstawicielki ustawowej powoda – karta 163-164, 193,

- przesłuchanie pozwanego – karta 165-166, 193,

Pozwany w 2013 roku, po rozstaniu z matką powoda dokonał 34 przelewy bankowe za dostawy mediów do zajmowanego przez syna i jego matkę mieszkania na konto K. B., w różny sposób tytułując dokonywane operacje – np. opłata czynsz, za przedszkole, za lekarza ( karta 65) na łączną kwotę 10.185,00 złotych. W kwietniu 2013 roku pozwany przesłał byłej konkubinie kwotę 730 złotych jako zwrot ulgi podatkowej za dziecko za rok 2012. Od marca 2014 roku pozwany przekazuje matce powoda kwotę 700 złotych miesięcznie tytułem alimentów na syna.

Dowód: - przelewy bankowe – karta 52 -85,

- dowód odbioru pieniędzy – karta 96,

- przesłuchanie przedstawicielki ustawowej powoda – karta 163-164, 193,

- przesłuchanie pozwanego – karta 165-166, 193,

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo o alimenty zasługuje na częściowe uwzględnienie w znacznej części. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozwala, zdaniem Sądu na uwzględnienie powództwa o alimenty w całości. Powództwo o regres alimentacyjny podlegało oddaleniu.

Zgodnie z przepisem art. 133 § 1 k.r.i o. rodzice zobowiązani są do świadczeń alimentacyjnych na rzecz dziecka, które nie jest w stanie utrzymywać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania. Niewątpliwe jest, że powód z racji swojego wieku nie jest w stanie utrzymać się samodzielnie. Ponadto nie posiada on żadnego majątku, który mógłby być wykorzystany na potrzeby jego utrzymania. Z uwagi na to cały koszt utrzymania powoda spoczywa na jego rodzicach. Zakres zobowiązań każdego z rodziców, na mocy przepisu art. 135 § 1 k.r.i o. zależy zaś od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanych.

Przytoczone uregulowania pozwalają na dostosowanie rozmiarów wysokości alimentów do aktualnej sytuacji osób uprawnionych i zobowiązanych, jednakże przy ich ocenie należy uwzględnić nie tylko sytuację materialną i potrzeby osób uprawnionych, ale także osób zobowiązanych do alimentacji.

Ustalając możliwości zarobkowe zobowiązanego do alimentacji pozwanego K. K., Sąd oparł się na złożonych przez niego informacjach o dochodach oraz zeznaniach pozwanego i przedstawicielki ustawowej powoda uznając za udowodnione, że zarabia on około 3100 złotych miesięcznie, uzyskuje dodatkową trzynastą pensję oraz talon na produkty chemiczne. Przedstawicielka ustawowa powoda nie udowodniła dodatkowych dochodów pozwanego w wysokości 2000 złotych miesięcznie za prace remontowe.

Uwzględniając powyższe Sąd uznał, że pozwany posiada możliwości finansowe by łożyć na utrzymanie powoda zasądzoną kwotę, obejmującą zarówno prywatne leczenie syna, jak i jego przyjemności, a także przyjęte przez Sąd wydatki na wyżywienie – wyższe niż uznał to pozwany w piśmie swojego pełnomocnika z dnia 20 lutego 2014 roku. Skoro bowiem sytuacja finansowa pozwanego jest bardzo dobra i stabilna, a stan zdrowia jego syna nie najlepszy nie ma podstaw by jego wyżywienie nie było bogate i różnorodne, odpowiadające stopie życiowej ojca.

Po określeniu, we wskazany sposób kondycji finansowej pozwanego Sąd ustalił również, jakie dochody osiąga K. B., na której również ciąży obowiązek alimentacyjny wobec powoda. Informacje o jej dochodach Sąd oparł na dowodzie z dokumentu w postaci zaświadczenia od pracodawcy, który uznał za rzetelny, uwzględniając jednocześnie przy ocenie jej możliwości zarobkowych, że kontynuuje naukę, która jest odpłatna.

Oceniając zaś usprawiedliwione potrzeby powoda prezentowane przez jego matkę, Sąd nie w pełni zgodził się z zestawieniem wydatków na nie jego utrzymanie przedstawionym przez nią na karcie 4 akt. Zawyżone są w ocenie Sądu przedstawione przez matkę powoda miesięczne koszty utrzymania gospodarstwa domowego, do których zaliczyła ona spłatę zadłużenia w wysokości 1263 złotych, co nie jest miesięcznym kosztem utrzymania F. oraz koszt miesięcznego jego wyżywienia wyliczony przez nią na kwotę ponad 600 złotych miesięcznie, w tym wydatków na abonament w szkole. Wydatek 600 złotych miesięcznie na wyżywienie syna jest w ocenie Sądu nie adekwatny do potrzeb ośmiolatka, który nie jest w fazie znacznego wzrostu jak nastolatki, ani na etapie spożywania posiłków w słoiczkach jak kilkuletnie maluchy, co generuje dodatkowe koszty. Oczywistym jest, że powód ma prawo – co podkreślano wyżej – do równej z ojcem stopy życiowej, w tym pełnowartościowego, zdrowego wyżywienia, szczególnie że często zapada na infekcje, jednak kwota 600 złotych miesięcznie, uwzględniając realia małego miasta w którym mieszka, jest zawyżona i w ocenie Sądu wynosi nie więcej niż 500 złotych miesięcznie.

Zdaniem Sądu K. B. nie udowodniła w toku niniejszego procesu, że koszt ferii zimowych syna to 500 złotych, a wakacji 1000 złotych, a także wydatków na taekwondo, jednak sąd zaliczył koszty wypoczynku wakacyjnego powoda do kosztów jego utrzymania w ramach kwoty 100 złotych miesięcznie, przyjmując, że są to usprawiedliwione potrzeby powoda, a pozwany ma możliwość pokrycia tych kosztów. Rozważając następnie liczne wydatki matki powoda na jego leczenie, wizyty lekarskie, dojazdy do lekarzy, Sąd stwierdził, że leczenie szpitalne, na które powołano się w pozwie, miało miejsce przed wniesieniem pozwu, a po jego złożeniu hospitalizacji nie było. Z dołączonych aktualnych dokumentów wynika, jednak wysoki koszt leczenia powoda, oczywiście nie przez cały rok, a wyjątkowo wysokie wydatki zaistniały w lutym 2014 roku. Dostrzegając powyższe oraz konieczność uśrednienia miesięcznej sumy tych nadzwyczajnych wydatków, które w pewnych miesiącach występują na wysokim poziomie, a w innych nie występują w ogóle (poza przyjętą kwotą 100 złotych miesięcznie na stale stosowane leczenie alergiczne i wzmacniające oraz dojazdy na terapię logopedyczną) – Sąd przyjął, opierając się na rachunkach dołączonych przez matkę, że koszt takiego dodatkowego leczenia, w tym stomatologicznego, wraz z przejazdami do lekarzy to 1200 złotych rocznie, co daje kwotę 100 złotych miesięcznie.

Koszty odzieży i obuwia przyjęto w wysokości wskazanej przez matkę powoda w pozwie – na kwotę 80 złotych miesięcznie (960 złotych rocznie), a wydatki szkolne w oparciu o złożone dowody w postaci faktur i paragonów zakupu podręczników, przyborów szkolnych, oraz informacje od wychowawcy o składkach klasowych określono na kwotę 1000 złotych rocznie – 83 złote miesięcznie.

Uwzględniając potrzebę rehabilitacji powoda sąd do niezbędnych kosztów jego utrzymania zaliczył wydatkowane przez matkę koszty gimnastyki korekcyjnej w szkole integracyjnej, do której małoletni uczęszcza – które jak wskazała wynoszą 50 złotych na semestr. Wydatki na przyjemności syna – w tym wyjścia do kina, na pizzę Sąd za jego matką określił na kwotę około 50 złotych miesięcznie.

Wyniki przeprowadzonego postępowania dowodowego pozwalają, zdaniem Sądu przyjąć, że łączne koszty utrzymania F. to kwota około 1350 zł, uwzględniając jego wiek i stan zdrowia, zaś w ich skład wchodzą wydatki niezbędne do zakupu wyżywienia, i pozostałe szczegółowo wymienione wyżej.

Reasumując powyższe rozważania Sąd uznał, za zasadne zasądzenie kwoty jak w wyroku, uznając, że udział ojca w utrzymaniu syna może być wyższy niż ten, który obciąża matkę, gdyż sytuacja finansowa ojca na to pozwala, a dodatkowo to matka a nie ojciec czyni codzienne starania o wychowanie, utrzymanie i zdrowie syna.

Podkreślić bowiem należy, że osoba zobowiązana do alimentacji powinna w pełni wykorzystywać swoje siły, kwalifikacje i uzdolnienia w celu uzyskiwania niezbędnych dochodów na zaspokojenie usprawiedliwionych potrzeb osób uprawnionych do alimentów. Zarówno ojciec jak i matka powinni dołożyć wszelkich starań i podjąć odpowiednie zatrudnienie, aby zapewnić odpowiedni poziom życia swoim dzieciom, dlatego przejściowe problemy zawodowe matki powoda, nie mogły być przesądzające. Zobowiązany do alimentacji powinien uczynić zadość swojemu obowiązkowi, choćby wiązało się to z istotnym uszczerbkiem i powodowało obniżenie stopy życiowej. Oboje rodzice zobowiązani są do ponoszenia kosztów utrzymania dziecka.

Sąd uznał, że alimenty w kwocie po 700 zł miesięcznie na rzecz powoda są adekwatne do możliwości zarobkowych i majątkowych pozwanego, mimo ponoszenia przez niego kosztów utrzymania siebie i planowanych wydatków na własne potrzeby mieszkaniowe, skoro stać go na prezent w postaci telefonu dla małoletniego powoda, czy też markowe buty za 200 złotych.

Oddalając powództwo ponad zasądzoną kwotę Sąd wziął przede wszystkim pod uwagę fakt, iż przedstawicielka ustawowa powoda nie potrafiła udokumentować wskazanych przez siebie w pozwie wydatków oraz, że do wydatków na utrzymanie syna zaliczyła koszty, które nie mogły być tak zakwalifikowane (rata kredytu)

Uściślając obowiązek alimentacyjny pozwanego wskazano termin, w którym mają być uiszczane miesięczne raty alimentacyjne, zaś orzeczenie o odsetkach znajduje oparcie w art. 481 § 1 k.c.

Odnośnie żądania regresu Sąd uznał, że nie zasługuje ono na uwzględnienie, z tego względu, że kwoty, których matka powoda żądała w ramach regresu, stanowią zwykłe potrzeby małoletniego związane z rozpoczęciem roku szkolnego i kolejnej pory roku i zostały one pokryte w całości z kwot przekazywanych na jej konto przez pozwanego w 2013 roku, gdzie suma wpłat wyniosła łącznie 10.185,00 złotych, co daje miesięcznie kwotę 850 złotych. Oczywistym jest przy tym, że wskazana przez przedstawicielkę powoda w żądaniu regresu kwota 1561 złotych, przekracza zwykły miesięczny koszt utrzymania F., jednakże na sumę powyższą składają się koszty takie jak ubezpieczenie, rada rodziców, podręczniki, zakup tornistra itp., które należy rozliczyć w cyklu rocznym, gdyż dotyczą całego roku szkolnego lub nawet kalendarzowego – ubezpieczenie.

Roszczenie regresowe odnośnie alimentów przewiduje art. 140 § 1 k.r.i o., zgodnie z którym osoba, która dostarcza drugiemu środków utrzymania lub wychowania nie będąc do tego zobowiązana albo będąc zobowiązana z tego powodu, że uzyskanie na czas świadczeń alimentacyjnych od osoby zobowiązanej w bliższej lub tej samej kolejności byłoby dla uprawnionego niemożliwe lub połączone z nadmiernymi trudnościami, może żądać zwrotu od osoby, która powinna była te świadczenia spełnić. Zatem regres alimentacyjny przy­słu­guje oso­bie, która dostar­czała innej oso­bie (upraw­nio­nej z tytułu ali­men­tów) środ­ków utrzy­ma­nia i wycho­wa­nia nie będąc do tego zobo­wią­zana albo będąc zobo­wią­zana z tego powodu, że uzy­ska­nie świad­czeń ali­men­ta­cyj­nych od osoby zobo­wią­za­nej w bliż­szej kolej­no­ści do ich świad­cze­nia było w znacz­nym stop­niu utrud­nione lub wręcz nie­moż­liwe, np. z powodu celo­wego nie pła­ce­nia ali­men­tów czy utrud­nia­nia ich egze­ku­cji poprzez ukry­wa­nie swo­jego majątku bądź zata­ja­nie źró­deł docho­dów przez osobę zobowiązaną. Z taką sytuacją nie mamy do czynienia w niniejszej. Pozwany w miesiącu wrześniu 2013 roku przekazał matce powoda łącznie 1069,84 złotych, zatem nie sposób przyjąć, że nie wypełnił swojego zobowiązania wobec syna, szczególnie, że jak wskazano wyżej w całym 2013 roku na konto matki F. przekazał łącznie 10.185,00 złotych, a znaczna część tej kwoty została uiszczona przed wniesieniem pozwu.

Z powyższych względów roszczenie o regres zostało oddalone, co skutkowało obciążeniem matki powoda uiszczoną wcześniej kwotą opłaty sądowej od żądania regresu.

Orzeczenie o kosztach sądowych zostało oparte o przepis art. 101 k.p.c wobec uznania przez pozwanego żądania pozwu przy pierwszej czynności procesowej. Zgodnie bowiem z art. 101 k.p.c zwrot kosztów należy się pozwanemu mimo uwzględnienia powództwa, jeżeli nie dał powodu do wytoczenia sprawy i uznał przy pierwszej czynności procesowej żądanie pozwu – co miało miejsce w niniejszej sprawie. Konsekwencją powyższego było, że o kosztach zastępstwa procesowego orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. i § 7 pkt 11 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U. Nr 163, poz. 1348 z późn. zm.) – obciążając przedstawicielkę ustawową kosztami zastępstwa procesowego poniesionymi przez pozwanego, w ustalonej w rozporządzeniu wysokości.

Natomiast rygor natychmiastowej wykonalności został nadany orzeczeniu na mocy przepisu art. 333 § 1 pkt 1 k.p.c.