Sygn. akt.

VIII Ga 8/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 marca 2015r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący

Sędzia

Sędzia

SSO Marek Tauer

SO Elżbieta Kala

SO Wiesław Łukaszewski (spr.)

Protokolant

Karolina Glazik

po rozpoznaniu w dniu 10 marca 2015r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa: (...)spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w K.

przeciwko: (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w P.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 15 października 2014r. sygn. akt VIII GC 639/14

1.  prostuje rubrum zaskarżonego wyroku w ten sposób, że w miejsce firmy powoda: „(...) sp. z o.o. w K.” wpisać: „(...)spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w K.

2.  oddala apelację;

3.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 1.200 zł (jeden tysiąc dwieście złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania za instancję odwoławczą.

Sygn. akt VIII Ga 8/15

UZASADNIENIE

Powód – (...)sp. z o.o. w K. domagał się w sprawie przeciwko pozwanemu – (...) Sp. z o.o. w P. pozbawienia w całości wykonalności tytułu wykonawczego w postaci wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy Wydziału VIII Gospodarczego o sygn. akt VIII GC 109/12, zaopatrzonego w klauzulę wykonalności, nadaną postanowieniem Sądu Rejonowego w Bydgoszczy a zasądzającego od powoda na rzecz pozwanego kwotę 42.527,32 zł wraz z ustawowymi odsetkami oraz kosztami procesu z uwagi na umorzenie wierzytelności oraz zasądzenia na swoją rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu powód podał, że wyrokiem z dnia 13 lutego 2013 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 42.527,32 zł. Wyrokiem z dnia 16 stycznia 2014 r. Sąd Okręgowy w Bydgoszczy po rozpoznaniu apelacji powoda utrzymał w mocy wskazane orzeczenie Sądu Rejonowego. Wobec treści tych orzeczeń powód wezwał pozwanego do zapłaty kar umownych w wysokości 32.527,32 zł i 10.000 zł i powyższe kwoty potrącił z wystawioną przez powoda fakturą. W zakresie ustalenia zasadności roszczenia o zapłatę kar umownych powód powołał się na treść § 5 ust 1 i 2 umowy z dnia 8 kwietnia 2010r. Dodatkowo wskazał że bezspornym jest, że pozwany wydał powodowi zamówioną śmieciarkę dopiero w dniu 28 lipca 2010 tj. 42 dni po umownym terminie, a nadto nie dotrzymał terminu do wykonania naprawy gwarancyjnej. W tej sytuacji powód wywodził, że na skutek potrącenia wygasła wierzytelność pozwanego objęta tytułem wykonawczym.

W dniu 7 kwietnia 2014 r. powód dokonał przekształcenia powództwa opozycyjnego i wniósł o zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kwoty 42.527,32 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 4 lutego 2014r. do dnia zapłaty tytułem odszkodowania za wyegzekwowanie kwoty zasądzonej wyrokiem Sądu Rejonowego w Bydgoszczy o sygn. akt VIII GC 109/12, pomimo wygaśnięcia zobowiązania powoda, w wyniku potrącenia dokonanego w dniu 27 stycznia 2014r.

W uzasadnieniu powód wskazał, że w dniu 27 stycznia 2014r. złożył oświadczenie o potrąceniu. Oświadczenie to dotarło do pozwanego w dniu 03.02.2014r. Powód wywodził, że na skutek złożonego oświadczenia wygasła wierzytelność pozwanego zasądzona w/w wyrokiem. Pomimo tego pozwany wszczął przeciwko powodowi egzekucję. Komornik dokonał zajęcia konta powoda i całość egzekwowanej kwoty niezwłocznie przekazał pozwanemu.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na swoją rzecz zwrotu kosztów procesu.

Pozwany podniósł zarzut przedawnienia dochodzonego roszczenia. Wskazał, że roszczenie to stanowi w istocie żądanie zasądzenia na rzecz powoda kary umownej. Powołał się na treść art. 118 k.c., że roszczenia związane z prowadzoną działalnością gospodarczą przedawniają się z upływem lat trzech. Dalej pozwany przywołał treść art. 120 § 1 k.c. i podniósł, że skoro powód pismem z dnia 27.08.2010r. informował go, że nałożył na niego karę umowną, to oznacza to, że roszczenie o zapłatę tej kary wygasło najpóźniej 27.08.2013r. Nadto powód podniósł zarzut istnienia powagi rzeczy osądzonej i wskazał, że Sąd jest związany ustaleniem Sądu Rejonowego w Bydgoszczy zawartym w wyroku o sygn. akt VIII GC 109/12, iż powód nieskutecznie dokonał potrącenia wzajemnych wierzytelności. Nadto podniósł, że roszczenie powoda o zapłatę kar umownych jest bezzasadne. Wskazał, iż pozwany nie dotrzymał umownego terminu dostarczenia śmieciarki bez swojej winy, tj. z powodu opóźnień dostawcy śmieciarki – firmy (...) oraz ze względu na konieczność przeprowadzenia badań przez Urząd Dozoru Technicznego. Nadto podniósł, że w okresie od 15.06.2010r. do 28 lipca 2010 r. powód dysponował zastępczą śmieciarką, którą mu dostarczył. Zarzucał, iż bezzasadnie naliczono mu karę za nieterminowe wykonanie naprawy gwarancyjnej siłownika. Podał, że po otrzymaniu zgłoszenia jego serwisanci niezwłocznie udali się obejrzeć śmieciarkę. Natychmiast również zamówił u producenta nowy siłownik, przesyłając zdjęcia uszkodzenia. W dniu 17.08.2010r. producent odpowiedział, że do uszkodzenia siłownika doszło na skutek nieprawidłowej eksploatacji ze strony użytkownika i awaria nie powinna być naprawiana w ramach gwarancji. Wskazał, iż awarię usunięto w dniu 25.08.2010r., gdyż oczekiwano na dostarczenie przez producenta części. Pozwany wywodził, że zgodnie z umową karę można było naliczyć za opóźnienie w usunięciu usterek objętych gwarancją. Tymczasem w jego ocenie zaistniałe uszkodzenie nie było objęte gwarancją. Zdaniem pozwanego do awarii doszło na skutek uszkodzenia siłownika w związku z jego nieprawidłową eksploatacją przez powoda.

Nadto z ostrożności procesowej pozwany wniósł o miarkowanie kar umownych.

W odpowiedzi powód podtrzymał swoje dotychczasowe stanowisko i wskazał, że w jego ocenie możliwość dokonania potrącenia wzajemnych wierzytelności stron powstała dopiero w momencie uprawomocnienia się wyroku wydanego w sprawie VIII GC 109/12. Odnosząc się do zarzutu powagi rzeczy osądzonej powód wskazał, iż Sąd w sprawie VIII GC 109/12 uznał, że potrącenie było bezskuteczne, wobec czego nie badał merytorycznej zasadności obciążenia pozwanego karami umownymi. Podniósł również, iż nie ma podstaw do miarkowania kar umownych.

Sąd Rejonowy w Bydgoszczy wyrokiem z dnia 15 października 2014 r. sygn. akt VIII GC 639/14 oddalił powództwo oraz zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 2417 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania. Rozstrzygnięcie to oparł na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach natury prawnej:

W dniu 8 kwietnia 2010 r. strony zawarły umowę, na podstawie której pozwany zobowiązał się do dostarczenia fabrycznie nowego samochodu do bezpyłowego usuwania odpadów komunalnych z możliwością przeładunku kontenerów (...) i (...). W § 1 pkt 2 umowy ustalono termin dostawy na dzień 15.06.2010r. W § 2 pkt 1 strony ustaliły, że wartość przedmiotu umowy wynosi 774.456 zł. W treści § 4 pkt 7 pozwany udzielił gwarancji na podwozie i kabinę, układ napędowy i zabudowę śmieciarki na czas 24 miesięcy. W § 4 pkt 8 ustalono, że pozwany zapewni wykonanie przeglądów serwisowych i przyjazd serwisu w terminie 48 godzin od daty zgłoszenia. Nadto w punkcie 9 tego paragrafu powód zobowiązał się usuwać bezpłatnie zaistniałe usterki w terminie 48 godzin od daty zgłoszenia.

W § 5 strony uzgodniły, iż za niedotrzymanie terminu wykonania umowy pozwany zapłaci karę umowna wynoszącą 0,1% wartości dostawy brutto za każdy dzień zwłoki, zaś za niedotrzymanie terminu usunięcia usterek z § 4 ust. 9 – 1.000 zł z każdy dzień zwłoki.

Pozwany nie dostarczył zamówionej przez powoda śmieciarki w terminie tj. do 15.06.2010r. Śmieciarka została dostarczona dopiero w dniu 28 lipca 2010 r.

W okresie od 15 czerwca 2010r. do 28 lipca 2010r. powód dysponował pojazdem zastępczym udostępnionym przez pozwanego.

W dniu 23 lipca 2010 r. pozwany obciążył powoda fakturą nr (...) na kwotę 774.456 zł za dostarczenie samochodu do zbiórki odpadów komunalnych. Pozwana zapłaciła za tę fakturę jedynie część należności w kwocie 731.928,68 zł.

Pozwany w dniach od 2 do 5 sierpnia 2010r. dostosował powodowi 32 pojemniki do przedmiotowej śmieciarki. Z tego tytułu pozwany obciążył powoda fakturą VAT nr (...). Powód nie uregulował tej należności.

W dniu 12 sierpnia 2010 r. pozwany poinformował powoda, iż nastąpiła awaria siłownika dźwignicy do przeładunku kontenerów poprzez zgięcie prawego tłoczyska. Pozwany wezwał powoda do naprawy lub wymiany siłownika na nowy. Niezwłocznie po awarii powód wysłał swoich serwisantów do pozwanego, którzy przesłali powodowi pocztą elektroniczną zdjęcia uszkodzonego siłownika. Następnie powód przesłał te zdjęcia do producenta, u którego zamówił nowy siłownik. Jednakże producent uznał, iż awaria siłownika nastąpiła na skutek nieprawidłowej eksploatacji urządzenia ze strony użytkownika i nie może być objęta gwarancją. Powód poinformował pozwanego, że rozpatrzenie zgłoszenia ulegnie przedłużeniu o czas sprowadzenia z Hiszpanii nowego siłownika. Ostatecznie serwisanci powoda w dniu 25 sierpnia 2010r. wykonali naprawę uszkodzonego urządzenia, a powód obciążył z tego tytułu pozwanego fakturą nr (...) na kwotę 7.198,00 zł.

W dniu 27 sierpnia 2010 r. powód skierował do pozwanego pismo, w którym poinformował go o naliczeniu kary umownej za nieterminowe wykonanie zobowiązania (tj. 42 dni opóźnienia) w kwocie 32.527,32 zł oraz w kwocie 10.000 zł za 10 – dniowe opóźnienie za usunięcie usterek objętych gwarancją. W dalszej części wskazano, że powyższe kwoty zostały potrącone z faktury nr (...)

Ponadto pozwany na wezwanie powoda dokonywał napraw śmieciarki w dniach 02.09.2010r., 17.09.2010r. i 11.02.2011r. i 22.04.2011r. Z tego tytułu pozwany obciążył powoda kolejnymi fakturami VAT, za które powód nie zapłacił.

W dniu 20 stycznia 2012 r. pozwany wniósł do Sądu Rejonowego w Bydgoszczy pozew o zasądzenie od powoda kwoty łącznej 60.450,08 zł. Na kwotę tę składała się suma 42.527,32 zł z tytułu dostarczenia śmieciarki oraz należności za dostosowanie kontenerów, znajdujących się na terenie obsługiwanym przez powoda do przekazanej śmieciarki i wynagrodzenie za dokonywane naprawy śmieciarki.

W dniu 13 lutego 2013r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy wydał w sprawie VIII GC 109/12 wyrok, w którym zasądził od powoda (tj. (...) sp. z o.o.) na rzecz pozwanego (tj. (...) Sp. z o.o. w P.) kwotę 42.527,32 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 28 sierpnia 2010r. do dnia zapłaty oraz oddalił powództwo w pozostałym zakresie. Zasądzono również kwotę 3.821,15 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. W uzasadnieniu Sąd wskazał, że zasądzona kwota 42.527,32 zł stanowi resztę należnego pozwanemu wynagrodzenia za dostarczenie śmieciarki. Nadto Sąd wskazał, iż oddalił powództwo w zakresie żądania dotyczącego wykonanych przez pozwanego napraw. Sąd I instancji ustalił, że powód nie dokonał skutecznego potrącenia swojej wierzytelności z tytułu kar umownych z wierzytelnością drugiej strony. Sąd wskazał, iż powód nie złożył w ogóle oświadczenia o potrąceniu ani nie wykazał istnienia wierzytelności, która miała być przedmiotem potrącenia. W uzasadnieniu podano, że w piśmie z dnia 27 sierpnia 2010 r. powód poinformował jedynie pozwanego o obciążaniu karą umowną, a nie złożył oświadczenia o potrąceniu wzajemnych wierzytelności.

W dniu 20 stycznia 2014r. powód wezwał pozwanego do zapłaty kary umownej w wysokości 42.527,32 zł w terminie do dnia 25 stycznia 2014r. W uzasadnieniu pisma wskazał, że pozwany dostarczył zakupiony samochód z 42-dniowym opóźnieniem a następnie z 10-dniowym opóźnieniem dokonał naprawy siłownika dźwignicy zabudowy. Wezwanie zostało doręczone pozwanemu w dniu 21.01.2014r.

W dniu 27 stycznia 2014 r. powód złożył oświadczenie o potrąceniu wierzytelności w kwocie 42.527,32 zł z tytułu naliczonych pozwanemu kar umownych z wierzytelnościami pozwanego wynikającymi z wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy wydanego w sprawie o sygn. akt VIII GC 109/12. Oświadczenie to doręczono pozwanemu w dniu 30.01.2014r.

Pozwany wszczął przeciwko powodowi egzekucję sądową na podstawie Wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy wydanego w sprawie VIII GC 109/12. W dniu 24.02.2014r. Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym Poznań – Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu – P. Ś. zawiadomił powoda o zajęciu rachunku bankowego i zakazie wypłat. Komornik zajął na rachunku powoda całość egzekwowanej kwoty. Sumę tę niezwłocznie przekazał na konto pozwanego. W dniu 28 lutego 2014r. komornik wydał postanowienie o zakończeniu postępowania egzekucyjnego.

W ocenie Sądu Rejonowego oświadczenie o potrąceniu z dnia 27 stycznia 2014r. było bezskuteczne.

W pierwszym rzędzie Sąd I instancji podkreślił, że w myśl art. 366 kpc wyrok prawomocny ma powagę rzeczy osądzonej jedynie co do tego, co w związku z podstawą sporu stanowiło przedmiot rozstrzygnięcia, a ponadto między tymi samymi stronami. W myśl tego przepisu Sąd w niniejszej sprawie był związany ustaleniami Sądu zawartymi w prawomocnym wyroku wydanym w sprawie VIII GC 109/12, w zakresie, w jakim były podstawą rozstrzygnięcia tego sądu.

W toku sprawy VIII GC 109/12 powód przeciwko żądaniom pozwanego nie podniósł zarzutu potrącenia. Powołał się jedynie na okoliczność, iż pozwany dostarczył przedmiot zamówienia z opóźnieniem oraz że z opóźnieniem zrealizowano naprawę gwarancyjną w sierpniu 2010r. Wskazał, iż pozostałe naprawy, jako mieszczące się w ramach gwarancji, powinny być wykonane bezpłatnie. Do odpowiedzi na pozew powód dołączył pismo z dnia 27 sierpnia 2010r., w którym informował pozwanego o naliczeniu kar umownych w kwocie 32.527,32 zł z tytułu opóźnienia w dostarczeniu zamówionego pojazdu oraz 10.000 zł z tytułu nieterminowego wykonania naprawy gwarancyjnej. W tym samym piśmie powód informował pozwanego, że wierzytelność z tytułu kar umownych została potrącona wierzytelnością pozwanego wynikającą z faktury (...).

W uzasadnieniu wyroku wydanego w sprawie VIII GC 109/12 Sąd wskazał, iż powód nie złożył oświadczenia o potrąceniu. Ustalono, że pismo z dnia 27 sierpnia 2010 stanowi jedynie informację skierowaną do pozwanego, iż powód naliczył mu karę umowną oraz, że dokonał jej potrącenia. W ocenie Sądu orzekającego taka redakcja tego pisma nie pozwala na ustalenie, iż powód złożył oświadczenie o potrąceniu. Nadto Sąd orzekający w sprawie VIII GC 109/12 stwierdził, że powód nie udowodnił, iż faktycznie przysługują mu wierzytelności, na których istnienie się powołuje.

Sąd Rejonowy stwierdził, że w niniejszej sprawie w myśl art. 366 k.p.c. był związany powyższymi ustaleniami. Niezależnie od tego Sąd podzielił stanowisko wyrażone w uzasadnieniu wyroku wydanego w sprawie VIII GC 109/12. Zdaniem Sądu I instancji w toku tamtego postępowania powód nie złożył skutecznego zarzutu potrącenia, ani nie złożył oświadczenia o potrąceniu. Oświadczenia takiego nie złożył również w fazie przedprocesowej. W szczególności w piśmie z dnia 27.08.2010r. powód poinformował pozwanego jedynie, iż naliczył mu kary umowne, nie wezwał do ich zapłaty i oświadczył, że pomniejszył swoje zobowiązanie o kwotę naliczonych kar umownych. Nawet gdyby Sąd przyjął, iż pismo to zawiera oświadczenie o potrąceniu, to i tak nie mogło być ono uznane za skuteczne ze względu na brak wymagalności roszczenia o zapłatę kar umownych.

Sąd Rejonowy zważył, że zgodnie z art. 498 kc, gdy dwie osoby są jednocześnie względem siebie dłużnikami i wierzycielami, każda z nich może potrącić swoją wierzytelność z wierzytelnością drugiej strony, jeżeli przedmiotem obu wierzytelności są pieniądze lub rzeczy tej samej jakości oznaczone tylko co do gatunku, a obie wierzytelności są wymagalne i mogą być dochodzone przed sądem lub przed innym organem państwowym. Wskutek potrącenia obie wierzytelności umarzają się nawzajem do wysokości wierzytelności niższej. Potrącenie następuje drogą jednostronnego oświadczenia materialnoprawnego wywołującego skutek prawny niezależnie od woli uprawnionego do wierzytelności objętej potrąceniem i od chwili złożenia go w taki sposób, ażeby druga strona mogła zapoznać się z jego treścią (art. 499 kc i 61 kc).

Zauważyć należy, że wierzytelność z tytułu kary umownej jest tzw. wierzytelnością bezterminową. Znajduje do niej zastosowanie art. 455 k.c. Zgodnie z jego brzmieniem jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony, ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania. Powód przed złożeniem pisma z dnia 27 sierpnia 2010r. nie wzywał pozwanego do zapłaty kary umownej, to pismo również nie stanowi wezwania a jedynie informację. Oznacza to, iż nawet gdyby uznać, że w piśmie z 27 sierpnia 2010 r. powód dokonał potrącenia wzajemnych wierzytelności, to oświadczenie to nie mogło być skuteczne, gdyż w świetle art. 455 k.c. w momencie jego złożenia wierzytelność o zapłatę kar umownych nie była jeszcze wymagalna. W tych okolicznościach dopiero w dniu 27.01.2014r. powód złożył prawidłowe pod względem formalnym oświadczenie o potrąceniu. To oświadczenie jednak również nie mogło być uznane za skuteczne. Zgodnie bowiem z treścią art. 502 k.c. wierzytelność przedawniona może być potrącona jeżeli w chwili, gdy potrącenie stało się możliwe przedawnienie jeszcze nie nastąpiło. Natomiast w chwili złożenia oświadczenia datowanego na 27.01.2014r., które dotarło do pozwanego 30 stycznia 2014r., wierzytelności z tytułu kar umownych, przysługujące powodowi były przedawnione.

Zgodnie z treścią art. 118 k.c. jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej termin przedawnienia wynosi lat dziesięć, a dla roszczeń o świadczenie okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej – trzy lata. Oznacza to, że termin przedawnienia roszczeń o zapłatę kar umownych wynosił trzy lata. Bieg tego terminu rozpoczął się od daty, gdy wezwanie do zapłaty kar umownych było możliwe. Wynika to z treści art. 120 § 1 k.c. Zgodnie z tym przepisem bieg przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne. Jeżeli wymagalność roszczenia zależy od podjęcia określonej czynności przez uprawnionego, bieg terminu rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność w najwcześniej możliwym terminie.

Stosownie do treści art. 455 k.c. roszczenie o zapłatę kar umownych staje się wymagalne z momentem wezwania dłużnika do ich zapłaty.

Sąd Rejonowy ustalił, że podstawy do naliczenia kar umownych powstały w dniu 28 lipca 2010 r. – w zakresie kary za niedostarczenie śmieciarki w terminie oraz w dniu 25 sierpnia 2010 r. – w zakresie kary za opóźnienie w wykonaniu naprawy gwarancyjnej. W tych dniach zatem powód mógł skierować do pozwanego wezwania do zapłaty kar umownych. Gdyby tak uczynił, to roszczenia o ich zapłatę stałyby się wymagalne dnia następnego tj. odpowiednio 29 lipca 2010 r. i 26 sierpnia 2010 r. Od tych dat w myśl art.120 § 1 k.c. należy zatem liczyć 3 - letni okres przedawnienia. Termin ten upłynąłby zatem w dniu 29 lipca 2013r. w przypadku kary za opóźnione dostarczenie śmieciarki i 26 sierpnia 2013 r. w zakresie kary za nieterminowe wykonanie naprawy gwarancyjnej.

Oznacza to, że w chwili złożenia oświadczenia o potrąceniu datowanego na 27 stycznia 2014r. roszczenia powoda o zapłatę kar umownych były już przedawnione.

Stosownie do przywołanego wyżej art. 502 k.c. nie stanowiłoby to przeszkody do dokonania potrącenia o ile tylko w chwili, gdy potrącenie stało się możliwe, przedawnienie jeszcze nie nastąpiło.

Zarówno w piśmiennictwie prawniczym jak i orzecznictwie zgodnie przyjmuje się, że możliwość dokonania potrącenia w rozumieniu art. 502 k.c. istnieje wówczas, gdy występują kumulatywnie wszystkie przesłanki jakie wymienia art. 498 § 1 k.c. Wśród tych przesłanek jedną z podstawowych jest wymagalność obu roszczeń. W tej sprawie powód po raz pierwszy wezwał pozwanego do zapłaty kar umownych w piśmie z dnia 20 stycznia 2014r., które doręczono 21.01.2014r. W piśmie tym wskazano termin zapłaty – 25.01.2014r. Dopiero tego dnia zatem stało się możliwe dokonanie potrącenia. W tej dacie jednak roszczenia o zapłatę obu kar umownych były już przedawnione. Oznacza to, że wierzytelności powoda o zapłatę kar umownych jako przedawnione nie mogły być potrącone z wierzytelnością pozwanego.

Na marginesie Sąd I instancji wskazał, że nie doszło do przerwania przedawnienia roszczeń powoda o zapłatę kar umownych w oparciu o treść art. 123 § 1 pkt 1 k.c., gdyż w toku postępowania prowadzonego pod sygnaturą VIII GC 109/12 powód nie podniósł zarzutu przedawnienia a nadto - nawet gdyby uznać, iż taki zarzut został zgłoszony w sposób dorozumiany - nie był on skuteczny.

W tych okolicznościach Sąd Rejonowy ustalił, że powód nie dokonał potrącenia swych wierzytelności z wierzytelnością pozwanego objętą prawomocnym wyrokiem wydanym w sprawie VIII GC 109/12, brak było zatem podstaw do żądania odszkodowania za nieuprawnione wyegzekwowanie przez pozwanego tej należności.

Z tego względu Sąd Rejonowy powództwo oddalił. O kosztach procesu w punkcie II. wyroku Sąd orzekł w oparciu o treść art. 98 § 1 i 3 oraz art. 99 k.p.c. - w myśl zasady odpowiedzialności za wynik procesu. Sąd zasądził na rzecz pozwanego koszty zastępstwa procesowego w kwocie 2.417 zł na podstawie § 6 pkt 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U. Nr 163, poz. 1349 ze zm.).

Apelację od opisanego wyżej wyroku wniósł powód, zaskarżył go w całości oraz zarzucił:

1)  naruszenie prawa materialnego art. 455 kc i procesowego tj. art. 233 § 1 kpc, poprzez przyjęcie przez Sąd, że podstawy do naliczenia kar umownych powstały w dniu 28 lipca 2010 r. za niedostarczenie śmieciarki w terminie i 25 sierpnia 2010 r. w zakresie kar umownych za opóźnienie w wykonaniu naprawy mimo, iż ostatnia naprawa śmieciarki miała miejsce w dniu 22 kwietnia 2011 r.,

2)  naruszenie prawa materialnego tj. art. 502 kc w zw. z art. 5 kc poprzez uwzględnienie przez Sąd zarzutu przedawnienia co w ocenie powoda jest nadużyciem prawa przez pozwanego.

Z uwagi na powyższe wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie powództwa wraz z kosztami postępowania za obie instancje, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przy uwzględnieniu kosztów postępowania odwoławczego. Zarzucił, że Sąd nie uwzględnił faktu w procesie wytoczonym przez pozwanego, iż powód nie mógł zgłosić zarzutu potrącenia do chwili zakończenia postępowania, gdyż tam została rozstrzygnięta kwestia wymagalności kar umownych. Dopiero po zakończeniu postępowania prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego z dnia 16 stycznia 2014 r. (VIII Ga 102/13) powód wezwał pozwanego do zapłaty i złożył oświadczenie o potrąceniu, a ewentualne przekroczenie terminu nie było nadmierne. Ponadto wskazał, że w powołanej sprawie pozwany nie podnosił zarzutu niewłaściwego potrącenia kary umownej, a jedynie zasadności jej naliczenia. Zdaniem apelującego postępowanie to spowodowało przerwanie biegu przedawnienia. Twierdził, iż uwzględnienie zarzutu przedawnienia jest nadużyciem prawa po stronie pozwanego i nie zasługuje na ochronę w myśl art. 5 kc.

Pozwany wniósł odpowiedź na apelację, w której domagał się jej oddalenia oraz zasądzenia kosztów postępowania. Wskazał, że powód pismem z dnia 28 sierpnia 2010 r. poinformował pozwanego, iż nałożył na niego karę umowną w wysokości 32.527,32 zł za niedotrzymanie terminu wykonania umowy z dnia 8 kwietnia 2010 r. oraz karę umowną w wysokości 10.000 zł za niedotrzymanie terminu usunięcia usterki siłownika. Oznacza to, że powód najpóźniej w tym terminie mógł wezwać pozwanego do zapłaty wyżej wymienionej kwot kary umownej, co w związku z jednoznaczną treścią przepisów art. 120 § 1 kc zdanie drugie w zw. z art. 455 kc oznacza, że bieg terminu przedawnienia roszczenia powoda rozpoczął się w sierpniu 2010 r. Zarzucił, iż podnoszona przez powoda okoliczność, że rzekoma ostatnia naprawa śmieciarki miała miejsce 22 kwietnia 2011 r. nie ma żadnego znaczenia. Przedmiotem postępowania przez Sądem Rejonowym była bowiem konkretna kara umowna za niedotrzymanie terminu usunięcia usterki w wysokości 10.000 zł, która został naliczona w dniu 27 sierpnia 2010 r. Ewentualne dalsze naprawy i opóźnienia mogły być podstawą do naliczenia innej kary umownej, która jednak nie jest objęta procesem. Pozwany dalej wskazał, że Sąd Okręgowy w Bydgoszczy w sprawie VIII Ga 102/13 nie wypowiedział się w kwestii wymagalności kar umownych, lecz rozstrzygnął sporną kwestię zgłoszonego przez powoda zarzutu potrącenia wierzytelności z tytułu w/wym. kar umownych. W ocenie tego Sądu zarzut ten nie został skutecznie zgłoszony, gdyż nie zostało złożone oświadczenie o potrąceniu, ani także nie zostało wykazane istnienie wierzytelności, która miała być przedmiotem potrącenia. Jako całkowicie nieuzasadniony ocenił zarzut naruszenia art. 502 kc i art. 5 kc. Zaznaczył, że powód nie czekając na zakończenia postępowania sądowego w sprawie VIII GC 109/12 mógł np. złożyć wniosek o zawezwanie do próby ugodowej, lub wnieść powództwo wzajemne i przerwać bieg terminu przedawnienia.

Sąd Okręgowy zważył, że:

Apelacja jest bezzasadna.

Sąd Okręgowy w całości zgadza się z ustaleniami faktycznymi oraz rozważaniami natury prawnej poczynionymi przez Sąd Rejonowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, do których w całości się odwołuje nie widząc potrzeby ich powtarzania.

W orzecznictwie utrwalony jest pogląd, który Sąd Okręgowy podziela, iż dla skuteczności zarzutu naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. konieczne jest wykazanie, że sąd pierwszej instancji uchybił podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy dowodowej poszczególnych dowodów, tj. zasadom logicznego myślenia, doświadczenia życiowego, właściwego kojarzenia faktów lub też nie uwzględnił całokształtu zebranego materiału dowodowego bądź przeprowadził dowody z naruszeniem przepisów procedury cywilnej (por. m.in. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 2005 r., III CK 314/05,Lex nr 172176 i z dnia 13 października 2004 r., III CK 245/04, Lex nr 174185). Należy przy tym podkreślić, że kwestionowanie dokonanej przez sąd oceny dowodów nie może polegać jedynie na zaprezentowaniu własnych, korzystnych dla skarżącego ustaleń stanu faktycznego, dokonanych na podstawie własnej, korzystnej dla skarżącego oceny materiału dowodowego (zob.: wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 28 czerwca 2013 r., I ACa 221/13, LEX nr 1353604 i postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 stycznia 2002 r. sygn. II CKN 572/99, Lex nr 53136). A do tego w istocie przedstawiają się zarzuty apelacji.

Trzeba zgodzić się ze stanowiskiem pozwanego w odpowiedzi na apelację, że skoro powód pismem z dnia 27 sierpnia 2010 r. poinformował pozwanego o nałożeniu na niego kary umownej w wysokości 32.527,32 zł za niedotrzymanie terminu wykonania umowy z dnia 8 kwietnia 2010 r. oraz karę umowną w wysokości 10.000 zł za niedotrzymanie terminu usunięcia usterki siłownika, to oznacza, iż powód najpóźniej w tym terminie mógł wezwać pozwanego do zapłaty tych kwot. W konsekwencji bieg terminu przedawniania rozpoczął się w sierpniu 2010 r. co jednoznacznie wynika z dyspozycji przepisów art. 120 § 1 kc w zw. z art. 455 kc. Powód nie miał żadnych przeszkód w tym aby np. przerwać bieg terminu przedawnienia poprzez złożenie wniosku o zawezwanie do próby ugodowej. Najpóźniej w dniu 13 lutego 2013 r. wiedział również o treści wyroku Sądu Rejonowego w sprawie VIII GC 109/12, a 15 marca 2013 r. doręczono mu również jego uzasadnienie, a zatem przed upływem terminu przedawnienia. Nie można z tego powodu zgodzić się z zarzutem, że musiał czekać na prawomocne zakończenie tego postępowania, które ocenił jako przewlekłe i z tego powodu wywodzi, iż zarzut przedawnienia jest nadużyciem prawa w rozumieniu art. 5 kc. Rację ma również pozwany, że przedmiotem postępowania w sprawie były konkretne kary umowne naliczone za konkretne naruszenia umowy, a nie za naprawy śmieciarki, które miały trać aż do 22 kwietnia 2014 r. Nie można się zgodzić z twierdzeniem, że postępowanie w sprawie VIII GC 109/12 przerwało bieg terminu przedawnienia roszczeń powoda o zapłatę kary umownej. Podkreślić należy, że w tym postępowaniu powód podniósł procesowy zarzut potrącenia, jednak jak to zostało ostatecznie ustalone zarzut ten nie dotyczył materialnego oświadczenia o potrąceniu wymagalnej wierzytelności, był zatem nieskuteczny i dlatego nie mógł być badany w tym postępowaniu. Podkreślić należy, że w myśl art. 123 § 1 kc bieg przedawnienia przerywa się: 1) przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia. Podniesienie zarzutu procesowego potrącenia jest środkiem obrony przeciwko żądaniu pozwu, a nie czynnością podejmowaną bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia roszczenia i dlatego nie wywołuje skutku, o którym mowa w cytowanym przepisie.

Sam fakt prowadzenia postępowania sądowego w innej sprawie między stronami nie może uzasadniać zarzutu nadużycia praw podmiotowych na podstawie art. 5 kc. Kwestia czasu trwania tego postępowania nie zależy od stron, a realizacja dochodzenia swoich praw w procesie nie może być traktowana jako nadużycie prawa podmiotowego przez uprawnionego i uzasadniać sama w sobie nieuwzględnienie zarzutu przedawnienia w przedmiotowym procesie przez Sąd.

Na koniec dodać należy, że egzekwowanie wierzytelności na podstawie prawomocnego tytułu wykonawczego nie może być uznane za bezprawne.

Nie były zatem zasadne zarzuty naruszenia prawa materialnego.

Mając powyższe na uwadze apelacja podlegała oddaleniu jako bezzasadna na podstawie art. 385 kpc.

O kosztach postępowania odwoławczego Sąd orzekł zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu na podstawie art. 98 kpc i art. 99 kpc. Na koszty powoda składało się wynagrodzenie pełnomocnika procesowego w kwocie 1200 zł zgodnie z § 6 pkt 5) w zw. z §12 ust. 1 pkt 1) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. (t.j. Dz. U. z 2013 r. poz. 390).

Jednocześnie Sąd z urzędu na podstawie art. 350 § 1 kpc sprostował oczywistą omyłkę pisarską Sądy Rejonowego w rubrum zaskarżonego wyroku, gdzie wpisano błędne firmę powoda (...) sp. z o.o. w K. zamiast (...)sp. z o.o. w K..