Sygn. akt I ACa 694/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 grudnia 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSA Maria Iwankiewicz (spr.)

Sędziowie:

SA Edyta Buczkowska-Żuk

SA Małgorzata Gawinek

Protokolant:

sekr.sądowy Magdalena Stachera

po rozpoznaniu w dniu 17 grudnia 2014 r. na rozprawie w Szczecinie

sprawy z powództwa (...) Funduszu Inwestycyjnego (...) w K.

przeciwko A. J.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim

z dnia 16 czerwca 2014 r., sygn. akt I C 1170/14

oddala apelację.

Małgorzata Gawinek Maria Iwankiewicz Edyta Buczkowska-Żuk

Sygn. akt I ACa 694/14

UZASADNIENIE

(...) Fundusz Inwestycyjny (...) z siedzibą w K. wniósł o zasądzenie od A. J. kwoty 201.867,66 złotych, w tym kwotę 117.152,44 złotych z umownymi odsetkami w wysokości czterokrotności stopy lombardowej NBP od 25 lipca 2013 roku do dnia zapłaty. Domagał się także zasądzenia zwrotu kosztów procesu w wysokości 2.569,43 złotych.

Podstawę roszczenia stanowiła niespłacona wierzytelność z karty kredytowej, którą powódka nabyła od (...) Banku S.A. we W.

W dniu 3 października 2013 r. Sąd Rejonowy Lublin – Zachód w Lublinie wydał nakaz zapłaty w elektronicznym postępowaniu upominawczym, którym orzekł zgodnie z żądaniem pozwu.

Pozwany A. J. zaskarżył nakaz zapłaty w całości i wniósł o oddalenie powództwa.

Rozważając stanowiska stron oraz obowiązujący stan prawny Sąd pierwszej instancji wyrokiem z 16 czerwca 2014 roku zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 188.204,59 złotych z umownymi odsetkami w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP od dnia 25 lipca 2013 roku do dnia zapłaty. W punkcie 2. wyroku powództwo zostało oddalone, a w punkcie 3. rozstrzygnięto o kosztach procesu.

Na potrzeby rozstrzygnięcia żądań pozwu Sąd Okręgowy ustalił, że w dniu 22 lipca 2009 roku w G. A. J. zawarł z (...) Bankiem S.A. we W. umowę o kredyt nr (...) w kwocie 154.185,18 złotych upoważniając bank do przekazania uzyskanej kwoty na spłatę innych, szczegółowo wymienionych zadłużeń. Sąd Okręgowy ustalił także, że oprocentowanie nominalne kredytu wynosić miało 15,25 % w stosunku rocznym i miało być stałe. Przy czym oprocentowanie nie mogło w stosunku rocznym przekroczyć stopy odsetek maksymalnych (§ 1 ust. 7 umowy). Z ustaleń Sądu pierwszej instancji wynika także, że pozwany zobowiązał się do spłaty kredytu w 84 ratach, według harmonogramu. Oprocentowanie od zadłużenia przeterminowanego ustalono w wysokości odsetek maksymalnych. W związku z tym, że pozwany zaprzestał spłaty (...) Bank S.A. we W. wypowiedział mu umowę, powodując że kwota 117.152,44 złotych stała się wymagalna w dniu 16 listopada 2010 roku. W dniu 7 czerwca 2013 roku (...) Bank S.A. we W. zawarł umowę cesji, na mocy której powód nabył wierzytelność wobec A. J. z tytułu kredytu gotówkowego (...) w tym należności głównej 117.152,44 złotych i odsetek 82.218,11 złotych.

Sąd Okręgowy ustalił także, że pozwany ma zajęcia komornicze z tytułu zaciągniętych i niespłacanych trzech innych kredytów. Z tytułu pracy w Pogotowiu Opiekuńczym, po potrąceniu otrzymuje kwotę 1040 złotych, zaś po potrąceniu otrzymuje emeryturę w wysokości 1.500 złotych. Pozwany miał próbę samobójczą, ma problemy zdrowotne.

W oparciu o poczynione ustalenia faktyczne Sąd pierwszej instancji uznał, że powództwo okazało się w przeważającej części uzasadnione, gdyż pozwany, choć wnosił o oddalenie powództwa w całości, de facto nie kwestionował roszczenia powoda co do należności głównej. Sąd ten zauważył, że pozwany w złożonych zeznaniach przyznał, że zaciągnął od poprzednika prawnego powoda pożyczkę i zaprzestał jej spłaty wskazując okoliczności, którego go do tego zmusiły. Stąd też, mając na uwadze treść umowy oraz zeznania pozwanego, Sąd Okręgowy uznał, że żądanie powoda co do zapłaty kwoty 117.152,44 złotych jest zasadne w całości.

Jednocześnie Sąd pierwszej instancji podał, że pozwany kwestionując żądanie powoda w pozostałym zakresie – poza należnością główną – umożliwił sądowi przeprowadzenie kontroli żądania pod względem zgodności z przepisami prawa, w szczególności z art. 359 § 2 2 k.c.

Sąd Okręgowy wskazał zatem, że strony już w umowie ustaliły, że oprocentowanie nominalne nie może przekroczyć w stosunku rocznym stopy odsetek maksymalnych (§ 1 ust. 7 umowy). Natomiast od zadłużenia przeterminowanego ustaliły oprocentowanie w wysokości czterokrotności obowiązującej stopy kredytu lombardowego NBP. Stąd też, kontynuował Sąd pierwszej instancji, jeżeli roszczenie o zapłatę kwoty głównej stało się wymagalne w dniu 16 listopada 2010 roku to na dzień 25 lipca 2013 roku, a zatem dzień wniesienia pozwu, odsetki maksymalne wyniosły 71.052,15 złotych. Nie wiadomo na jakiej podstawie powód wyliczył, że umowne odsetki wyniosły 9 948,64 złotych oraz w jaki sposób wyliczył odsetki karne w kwocie 74.766,58 złotych. Stąd też Sąd pierwszej instancji wskazał, że w tym zakresie roszczenie jest nieudowodnione, a wobec faktu, że żądanie przekracza wysokość odsetek maksymalnych, również niezgodne z przepisami prawa – art. 359 § 2 2 k.c.

Ostatecznie zatem Sąd Okręgowy zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę należności głównej – 117.152,44 złotych – powiększoną o odsetki maksymalne za okres od 16 listopada 2010 roku do 25 lipca 2013 roku w wysokości 71.052,15 złotych. W pozostałym zakresie powództwo zostało oddalone, o czym orzeczono w pkt. 2 wyroku. Sąd Okręgowy na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. zasądził od pozwanego na rzecz powoda zwrot kosztów procesu zgodnie z żądaniem powoda.

Apelację od powyższego wyroku złożył powód. Zaskarżył go w całości i zarzucił jemu:

1) naruszenie przepisu art. 359 k.c. w związku z zapisem § 1 ust. 7 umowy kredytu konsolidacyjnego powtórnego o numerze (...)zawartej pomiędzy pozwanym a poprzednim wierzycielem - poprzez jej niezastosowanie, i w konsekwencji zakwestionowanie przez Sąd I instancji podstawy prawnej dochodzonych przez powoda skapitalizowanych odsetek umownych w kwocie 9.948,64 złotych;

2) naruszenie postanowienia umownego, tj. § 2 ust. 9 umowy kredytu konsolidacyjnego powtórnego o numerze (...) zawartej pomiędzy pozwanym a poprzednim wierzycielem - poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i błędne wyliczenie odsetek karnych dochodzonych niniejszym pozwem;

3) naruszenie przepisu art. 233 k.p.c. - poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, oraz błąd w ustaleniach faktycznych, w tym w szczególności poprzez uznanie, że powód nie udowodnił wysokości dochodzonej należności w zakresie odsetek umownych oraz karnych, pomimo że z załączonych do pozwu dokumentów wynikało, z jakiego tytułu i w jakiej wysokości objęta została niniejszym pozwem należność.

Wobec powyższego powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku Sądu pierwszej - instancji w punkcie 2. jego sentencji poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 9.948,64 złotych tytułem skapitalizowanych odsetek umownych oraz kwoty 3.714,43 złotych tytułem skapitalizowanych odsetek karnych oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania sądowego za obie instancje. Jednocześnie apelujący wniósł o przeprowadzenie dowodów wskazanych w treści apelacji na okoliczności opisane w jej uzasadnieniu. Apelujący wyjaśnił, że niemożliwe było powołanie faktów oraz dowodów przed Sądem pierwszej instancji, a zawnioskowanych w chwili obecnej, z uwagi na konieczność pozyskania niezbędnych informacji oraz związanej ze sprawą dokumentacji od poprzedniego wierzyciela tj. (...) Bank S.A. we W., które stały się niezbędne dla poparcia zawartych w pozwie twierdzeń. Ponadto, potrzeba powołania się na nie wynikła później, z uwagi na fakt, że strona pozwana nie podnosiła zarzutów w tym zakresie na etapie postępowania przedsądowego (wezwanie do zapłaty).

W uzasadnieniu apelacji skarżący wskazał między innymi, że na podstawie uzyskanego bankowego tytułu wykonawczego postanowieniem Sądu Rejonowego w Gorzowie Wielkopolskim z 17 listopada 2011 roku nadano mu klauzulę wykonalności bez zastrzeżeń co do kwoty dochodzonego roszczenia. Następnie (...) Bank S.A. we W. wszczął przeciwko pozwanemu postępowanie egzekucyjne. W związku z powyższym strona powodowa wniosła o zobowiązanie Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Gorzowie Wielkopolskim - U. P. do przedstawienia znajdujących się w jego posiadaniu dokumentów w postaci: wniosku o wszczęcie postępowania egzekucyjnego, historii rozliczeń pieniężnych z tytułu wyegzekwowanego od pozwanego należności wraz z opisem sposobu zarachowywania przez komornika wyegzekwowanych od pozwanego kwot na okoliczność wysokości dochodzonego niniejszym pozwem roszczenia (odsetek umownych oraz karnych), a nie wyegzekwowanego w postępowaniu egzekucyjnym prowadzonym z wniosku cedenta przeciwko pozwanemu, w tym przede wszystkim sposobu oraz wysokości zarachowywanych przez komornika kwot wyegzekwowanych od pozwanego, a także istnienia wierzytelności przysługującej wobec pozwanego w dacie zawarcia umowy cesji pomiędzy (...) Bank S.A. we W. a stroną powodową.

Na potwierdzenie prawidłowości wyliczenia odsetkowego strona powodowa przedłożyła także zestawienie należności w okresie od dnia zawarcia umowy do dnia cesji wraz z tabelą opisującą sposób wyliczenia odsetek dochodzonych niniejszym pozwem, gdzie wskazano wysokość stopy procentowej oraz okresy, za jakie zostały naliczone odsetki karne dochodzone pozwem

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja powoda nie zasługiwała na uwzględnienie.

Tytułem wstępu należy wskazać, że prawidłowe rozstrzygnięcie każdej sprawy uzależnione jest od spełnienia przez Sąd meriti dwóch naczelnych obowiązków procesowych, tj. przeprowadzenia postępowania dowodowego w sposób określony przepisami oraz dokonania wszechstronnej oceny całokształtu ujawnionych okoliczności. Rozstrzygnięcie to winno również znajdować oparcie w przepisach prawa materialnego adekwatnych do poczynionych ustaleń faktycznych. Z kolei istotą postępowania apelacyjnego jest zbadanie zasadności podstaw zarzutów skierowanych przeciwko orzeczeniu Sądu pierwszej instancji, bowiem mimo że postępowanie drugoinstancyjne jest postępowaniem merytorycznym, to jednak ma ono charakter kontrolny. Sąd Odwoławczy orzeka przy tym w oparciu o całokształt zgromadzonego materiału dowodowego, dokonując na nowo jego własnej, samodzielnej i swobodnej oceny.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd pierwszej instancji prawidłowo zebrał materiał dowodowy, a następnie na podstawie jego wnikliwej i wszechstronnej analizy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych, które Sąd Odwoławczy w całości podziela i przyjmuje za własne. Z tak ustalonego stanu faktycznego, w opinii tutejszego Sądu Sąd Okręgowy wyciągnął właściwe wnioski prawne, które znalazły pełne oparcie w przepisach prawa, a w szczególności w art. 359 § 2 2 k.c. Powód, który domaga się zasądzenia świadczenia ma bowiem obowiązek wykazać, że zarówno roszczenie główne jak i roszczenie dotyczące należności ubocznych znajduje oparcie w przepisach prawa materialnego. Konieczne jest zatem przedstawienie takich faktów, które w powiązaniu z tymi przepisami dają przekonanie, że roszczenie zasługuje na ochronę prawną, której powód domaga się przed sądem. Ta zasada nie doznaje odstępstw w przypadku umów, co do których umawiające się strony dysponują szeroko zakreśloną swobodą, przewidzianą w przepisie art. 353 1 k.p.c. Jakkolwiek bowiem strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania to jego treść lub cel nie powinny sprzeciwiać się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Ograniczenia o jakich mowa w tym przepisie nie dają się skatalogować gdyż ich rodzaj pozostaje w ścisłym związku z samym rodzajem umowy, której zróżnicowanie dalece wykracza poza uregulowania kodeksu cywilnego. Nie oznacza to jednak, że tego rodzaju stosunek prawny wymyka się spod ustawowej kontroli, którą z uwagi na skutki przewidziane w art. 58 k.c. sąd ma obowiązek przeprowadzić z urzędu. Pierwszorzędnym i podstawowym kryterium kontroli jest sam kodeks cywilny, który precyzyjnie artykułuje wymogi, jakim powinny odpowiadać zawarte w obrocie prawnym umowy. Jednym z takich przepisów jest właśnie art. 359 § 2 2 k.c., który stanowi, że jeżeli wysokość odsetek wynikających z czynności prawnej przekracza wysokość odsetek maksymalnych, należą się odsetki maksymalne. Zakaz przewidziany w tej regulacji dotyczy zastrzegania wszelkich postaci odsetek, zarówno tzw. kapitałowych, jak i odsetek za opóźnienie, za czym przemawia wykładnia funkcjonalna tego przepisu. Jego naruszenie oznacza sprzeczność czynności prawnej (postanowienia o odsetkach) z ustawą, ale – jak słusznie uznał Sąd Okręgowy, nie powoduje nieważności czynności prawnej, ale takie ograniczenie jej skutków, że dłużnik zobowiązany jest do zapłaty odsetek maksymalnych. Imperatywny charakter tego uregulowania wynika z art. 359 § 2 3 k.p.c., który stanowi, że postanowienia umowne nie mogą wyłączać ani ograniczać przepisów o odsetkach maksymalnych, także w razie dokonania wyboru prawa obcego. W takim przypadku stosuje się przepisy ustawy.

Przenosząc poczynione wyżej rozważania prawne na grunt okoliczności faktycznych ustalonych w niniejszym postępowaniu Sąd Apelacyjny zarzuty skarżącego przedstawione w apelacji uznał za nieuzasadnione. Skarżący podjął się nieudanej próby polemiki z ustaleniami poczynionymi przez Sąd Okręgowy, ale przedstawiona przez niego wersja zdarzeń i ocena materiału dowodowego w żadnej mierze nie odnosi się do uzasadnienia zaskarżonego postanowienia, a także do przedstawionych w tym uzasadnieniu regulacji prawnych, w szczególności do art. 359 § 2 2 k.c., który stanowił materialnoprawną podstawę oddalenia powództwa co do części żądanych odsetek. Zważywszy, że Sąd Okręgowy oddalił w tej części powództwo to na powodzie jako apelującym spoczywał obowiązek wskazania przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu. W szczególności skarżący powinien wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im je przyznając (tak Sąd Najwyższy min. w orzeczeniach z dnia: 23 stycznia 2001 r., IV CKN 970/00, LEX nr 52753, 12 kwietnia 2001 r., II CKN 588/99, LEX nr 52347, 10 stycznia 2002 r.,II CKN 572/99, LEX nr 53136), czemu jednak nie podołał. Nie wskazał też na czym miałoby polegać naruszenie wyżej wskazanego przepisu, skoro Sąd Okręgowy zasądził od pozwanego na jego rzecz odsetki w wysokości maksymalnej. W apelacji nie ma bowiem żadnych zarzutów w stosunku do wyliczenia odsetek przeprowadzonego przez Sąd Okręgowy w niniejszym postępowaniu, które mogłoby wskazywać na błąd rachunkowy, bądź wadliwie przyjęte założenia. Apelujący skorzystał z innego rodzaju argumentacji, która okazała się jednak całkowicie nieskuteczna.

Zdaniem skarżącego zagadnieniem szczególnej wagi jest ustalona przez komornika sądowego wysokość egzekwowanego przez niego roszczenia oraz fakt zaopatrzenia bankowego tytułu egzekucyjnego w klauzulę wykonalności przez Sąd Rejonowy w Gorzowie Wielkopolskim, gdyż zarówno w postępowaniu egzekucyjnym jak i klauzulowym wysokość odsetek nie była kwestionowana. Okoliczności te – co należy podkreślić bezsporne i wzięte pod uwagę przez Sąd Okręgowy, nie mogą wywrzeć skutku w sferze prawnej apelującego. Nigdy bowiem nie jest tak, że okoliczności faktyczne mogą zmodyfikować brzmienie przepisu prawa, a nawet jak zdaje się zmierza do tego skarżący, uchylić wynikający z niego nakaz bądź zakaz formułowania treści czynności prawnej w określony sposób. Oczywistym jest też, że tytuł wykonawczy powstały na skutek szczególnych uprawnień banków nie powinien rzutować na osądzenie sprawy dotyczącej co prawda tej samej podstawy określonej w innym tytule egzekucyjnym, który był zaopatrzony w klauzulę wykonalności, ale pomiędzy innymi stronami, z których jedna jest dłużnikiem a druga podmiotem, który nie jest bankiem i nie korzysta z przywilejów właściwych dla tej instytucji (tj. możliwości nadawania klauzuli wykonalności bankowym tytułom wykonawczym bez potrzeby uzyskania orzeczenia sądu powszechnego). Tymczasem skarżący w niewypowiedziany sposób usiłuje skorzystać z tych prawnych przywilejów, mimo tego, że on sam jest zobowiązany ubiegać się o wydanie orzeczenia, po przeprowadzeniu właściwego postępowania sądowego. Taki sposób argumentacji nie zasługuje zatem na ochronę. Tym bardziej, że choć postanowienie klauzulowe korzysta z powagi rzeczy osądzonej to nie wiąże w sporze powstałym, co prawda z tej samej umowy kredytowej, ale pomiędzy odmiennymi podmiotami, czego nie należy mylić z przejściem praw z umowy cesji w rozumieniu art. 509 § 2 k.c. jak czyni to skarżący. W świetle poczynionych wyżej rozważań na ocenie prawnej roszczenia dokonanej przez Sąd Okręgowy tym bardziej nie może zaważyć wyliczenie należności dokonane przez komornika sądowego.

Chybiona argumentacja skarżącego wpisuje się w spóźnione dowody w postaci dokumentów załączonych do apelacji. Przedstawione na uzasadnienie żądania co do odsetek zestawienia należności oraz postanowienie o nadaniu klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu, a także akta w postępowaniu egzekucyjnym, o których zażądanie sąd miałby się zwrócić, są dowodami, które apelujący mógł i zważywszy na ciężar dowodowy wykazania swoich racji, powinien był przedstawić w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji. Skuteczne przeprowadzenie w postępowaniu apelacyjnym dowodu wymaga wykazania, że strona nie mogła go powołać w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, albo że potrzeba jego powołania wynikła później. Tymczasem apelujący nie przedstawił dostatecznego uzasadnienia, z jakich przyczyn nie było możliwe naprowadzenie takich dowodów przed Sądem Okręgowym, czym naruszył przepis art. 381 k.p.c. Nie budzi bowiem żadnych wątpliwości, że czas oczekiwania na dokumenty znajdujące się u cesjonariusza jest w znacznej mierze uzależniony od chwili złożenia o nie wniosku przez cedenta. Nie było przeszkód, aby takie dokumenty uzyskać jeszcze przed wszczęciem postępowania o zapłatę, a nawet w czasie jego trwania po złożeniu sprzeciwu przez pozwanego. Sam pozwany zresztą przyznaje, że dostrzega konieczność pozyskania niezbędnych informacji oraz związanej ze sprawą dokumentacji od poprzedniego wierzyciela tj. (...) Bank S.A. we W., które stały się niezbędne dla poparcia twierdzeń zawartych już w pozwie. Zatem o informacje takie, jako niezbędne dla wytoczenia tego powództwa, winien był zwrócić się do banku w czasie gdy nosił się z zamiarem jego wniesienia.

Stąd też, zdaniem Sądu Apelacyjnego dowody te należało uznać za spóźnione, niezależnie od tego, że i tak nie doprowadziłyby one do uwzględnienia żądania w całości, co szerzej przedstawiono w początkowej części uzasadnienia.

Ostatecznie konkluzja Sądu Okręgowego, który wadliwe wyliczenie odsetek nie wykazanych co do wysokości przez powoda - zastąpił prawidłowym znajduje pełne oparcie w treści art. 359 § 2 2 k.c. oraz w przepisie art. 58 § 1 k.c., który stanowi, że na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy. Zdaniem Sądu Apelacyjnego przestrzeganie ograniczenia odsetkowego ma bowiem zastosowanie nie tylko do samego brzmienia umowy, który był w tym przypadku właściwy, ale odnosi się również do etapu jej wykonania. W przeciwnym wypadku dochodziłoby bowiem do obejścia przepisów prawa, czego nie można zaakceptować.

Rozważywszy jak wyżej na podstawie art. 385 k.p.c. Sąd Apelacyjny oddalił apelację jako bezzasadną, o czym orzekł jak w sentencji.

SSA E. Buczkowska - Żuk SSA M. Iwankiewicz SSA M. Gawinek