Sygn. akt VIII Ca 224/13

POSTANOWIENIE

Dnia 5 czerwca 2013 r.

Sąd Okręgowy w Toruniu VIII Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSO Włodzimierz Jasiński (spr.)

Sędziowie:

SSO Małgorzata Kończal

SSO Jadwiga Siedlaczek

Protokolant:

st. sekr. sąd. Izabela Bagińska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 5 czerwca 2013 r.

sprawy z wniosku T. B.

z udziałem K. B.

o podział majątku wspólnego

na skutek apelacji wnioskodawcy

od postanowienia Sądu Rejonowego w Toruniu

z dnia 30 stycznia 2013 r.

sygn. akt XI Ns 146/12

p o s t a n a w i a :

1.  oddalić apelację;

2.  ustalić, że każdy uczestnik postępowania ponosi koszty postępowania związane ze swym udziałem w sprawie.

Sygn. Akt VIII Ca 224/13

UZASADNIENIE

Dnia 30 stycznia 2012 roku T. B. wniósł o ustalenie , że w skład majątku wspólnego jego i K. B. wchodzi udział wynoszący 2/3 części w prawie własności nieruchomości stanowiącej działkę zabudowaną o powierzchni 0,057 ha , numer 81 , dla której Sąd Rejonowy w Toruniu prowadzi księgę wieczystą Kw nr (...) , przyznanie K. B. prawa własności udziału w wysokości 1/3 wyżej opisanego , przyznanie jej ruchomości stanowiących wyposażenie nieruchomości o wartości nie niższej niż 10.000 zł oraz przyznanie na jego rzecz prawa własności udziału w wysokości 1/3 nieruchomości powyższej . Nadto wniósł o zasądzenie od K. B. na jego rzecz kwoty 5.000 zł tytułem dopłaty wyrównującej jego udział w majątku wspólnym oraz o zasądzenie od niej kosztów postępowania , w tym kosztów zastępstwa procesowego według zestawienia kosztów złożonego do sprawy , a w razie niezłożenia według norm prawem przepisanych .

W odpowiedzi na wniosek K. B. wniosła o ustalenie , że w skład majątku wspólnego wchodzą wyłącznie ruchomości stanowiące wyposażenie domu przy ulicy (...) w T. i przyznanie ich na wyłączną własność T. B. ze spłatą na jej rzecz kwoty 5.000 zł tytułem wyrównania udziałów w majątku wspólnym. W pozostałym zakresie wniosła o oddalenie wniosku i zasądzenie na jej rzecz od T. B. kosztów postepowania , w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Na rozprawie w dniu 16 lipca 2012 roku wnioskodawca ostatecznie sprecyzował żądanie w ten sposób , że do majątku wspólnego wchodzi udział w nieruchomości położonej w T. przy ulicy (...) w wysokości 1/3 części oraz ruchomości stanowiące wyposażenie domu .

Pismem złożonym na rozprawie w dniu 30 stycznia 2013 roku pełnomocnik wnioskodawcy wniósł o zasądzenie od K. B. na rzecz wnioskodawcy kwoty 24.250 zł tytułem rozliczenia przysługującego wnioskodawcy względem uczestniczki roszczenia z tytułu posiadania przez nią rzeczy wspólnej – nieruchomości położonej w T. przy ulicy (...) – stosownie do wysokości udziału przysługującego mu , począwszy od 2004 roku ( k.150-151 akt).

Postanowieniem z dnia 30 stycznia 2013 roku Sąd Rejonowy w Toruniu ustalił ,że w skład majątku wspólnego K. B. i T. B. wchodzą wyłącznie ruchomości w postaci mebli : kanapy rogowej o wartości 200 zł , zestawu mebli dębowych o wartości 4.000 zł , dębowy stół o wartości 500 zł ,, zestaw mebli do sypialni o wartości 1.000 zł – łącznej wartości 5.700 zł ( pkt I ) i dokonał podziału tego majątku ( pkt II) poprzez przyznanie go na wyłączna własność uczestniczce z obowiązkiem spłaty na rzecz wnioskodawcy w kwocie 2.850 zł w terminie dwóch miesięcy od uprawomocnienia się orzeczenia. Sąd oddalił wniosek w pozostałym zakresie ( pkt III) i ustalił ,że każda ze stron ponosi we własnym zakresie koszty postępowania ( pkt IV)

Wydając powyższe rozstrzygnięcie Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny :

K. B. i T. B. zawarli związek małżeński w dniu (...) . Małżeństwo stron zostało rozwiązane wyrokiem Sądu Okręgowego w Toruniu w dniu 22 września 2006 roku w sprawie I C 2251/04 , który uprawomocnił się z dniem 6 listopada 2006 roku .

Sytuacja finansowa stron po zawarciu związku małżeńskiego była przeciętna. T. B. wraz z matką J. B. i bratem R. B. , był wspólnikiem spółki cywilnej (...) ( okoliczność bezsporna).

T. B. otrzymywał w firmie (...) wynagrodzenie miesięczne w wysokości około 2000 zł, które z upływem czasu uległo obniżeniu do około 1000 – 1200 zł. K. B. przez kilka miesięcy pracowała w tej firmie z wynagrodzeniem około 1000 zł , otrzymywała zasiłek dla bezrobotnych. Po zawarciu związku małżeńskiego uczestniczka dowiedziała się o debecie na koncie męża w wysokości 7000 zł .Małżeństwo było finansowo wspomagane przez I. M. – matkę uczestniczki .

Po zawarciu związku małżeńskiego , realizując wcześniejsze uzgodnienia stron i ich rodziców , K. i T. B. nabyli spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego położonego w R. przy ulicy (...) . W tym celu zlikwidowano książeczki mieszkaniowe K. B. i jej brata P. B. oraz matka uczestniczki dołożyła pieniądze , aby łącznie przekazać kwotę 50.000 zł. (...) spółki cywilnej (...) w dniu 19 lipca 1999 roku zawarli umowę kredytu obrotowego w rachunku kredytowym w postaci linii kredytowej w Banku (...) S.A. w kwocie 100.000 zł przeznaczając 50.000 zł na powyższy lokal mieszkalny. Na podstawie aneksów z dnia 2 lutego 2000 roku i 27 czerwca 2000 roku zadłużenie z tytułu udzielonego kredytu wynosiło 200.000 zł . Spółka w latach 1999 – 2001 posiadała płynność finansową . Długi spółki nie były w tych latach egzekwowane na drodze postepowania egzekucyjnego. Nie istniało niebezpieczeństwo zajęć komorniczych .K. B. wyrażała każdorazowo zgodę na zaciągnięcie przez T. B. , wspólnika spółki cywilnej , kredytu obrotowego .

Umową darowizny z dnia 22 września 2000 roku T. i K. B. darowali I. M. do jej majątku odrębnego spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego położonego w R. przy ulicy (...). Nie poczyniono w związku z darowizną żadnych ustaleń , poza tym , że strony nadal mogą tam mieszkać . I. M. nie była wzywana o zwrot przedmiotu darowizny. Do jesieni 2003 roku K. i T. małżonkowie B. nadal zamieszkiwali w tym mieszkaniu. T. B. był tam zameldowany od 14 września 1999 roku do 12 maja 2003 roku. Czynsz , od momentu darowizny, związany z mieszkaniem opłacała I. M. .

W dniu 18 stycznia 2001 roku K. i T. małżonkowie B. na mocy małżeńskiej umowy majątkowej wyłączyli z powyższą datą wspólność majątkową małżeńską , wprowadzając ustrój rozdzielności majątkowej.

Spółka cywilna (...) zażądała od T. B. zwrotu kwoty 50.000 zł wydatkowanej na nabycie mieszkania w R. . Propozycja przewidywała , że I. M. przekaże na rzecz spółki 30.000 zł , a T. B. będzie mógł wystąpić ze spółki i nie będą go obciążały zobowiązania finansowe spółki. W tym celu I. M. zaciągnęła pożyczkę od siostry D. G. w wysokości 20.000 zł . Umowa nie została udokumentowana .I. M. przekazała w G. T. B. , dla niego i K. B. kwotę 30.000 zł . Czynność ta nie została udokumentowana . Kwota 30.000 zł została przekazana do spółki cywilnej (...). W dniu 28 września 2001 roku Bank (...) S.A. zwolnił T. B. z długu powstałego z umowy kredytu z dnia 19 lipca 1999 roku .

T. B. wystąpił ze spółki (...) z dniem 1 października 2001 roku .

W dniu 5 maja 2003 roku I. M. sprzedała spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego położonego w R. przy ulicy (...) za 93.000 zł . Znalezieniem nabywcy i sprzedażą mieszkania zajmował się T. B.. I. M. nie była wzywana o zwrot kwoty uzyskanej ze sprzedaży mieszkania .

W dniu 8 sierpnia 2003 roku I. M. i K. B. kupiły za pieniądze uzyskane ze sprzedaży mieszkania w R. i środki własne I. M. ( 50.000 zł) dom położony w T. przy ulicy (...) , dla której to nieruchomości Sąd Rejonowy w Toruniu prowadzi księgę wieczystą Kw (...) , za łączną cenę 140.000 zł . K. B. nabyła udział w wysokości 1/3 części , a I. M. w wysokości 2/3 części.

Na przełomie maja i czerwca 2003 roku K. B. przeprowadziła się do T. , a T. B. w czerwcu 2003 roku.

Po zawarciu związku małżeńskiego , lecz przed ustanowieniem rozdzielności majątkowej małżeńskiej , K. i T. małżonkowie B. nabyli do majątku wspólnego następujące ruchomości : kanapę rogową o wartości aktualnej 200 zł , zestaw mebli dębowych do salonu o aktualnej wartości 4.000 zł, stół dębowy do salonu o wartości 500 zł, zestaw mebli do sypialni o wartości 1000 zł . Pozostałymi ruchomościami strony zgodnie podzieliły się poza sądem ( okoliczność bezsporna – zgodne oświadczenie stron k. 98-99 akt).

K. B. jest zatrudniona w (...) z wynagrodzeniem około 1200 zł netto miesięcznie .Otrzymuje alimenty zasadzone na dzieci w łącznej kwocie 1000 zł miesięcznie. Nie ma innych dochodów . Nie ma zaciągniętych zobowiązań finansowych (wyjaśnienia uczestniczki k. 164 akt).

Powyższe ustalenia faktyczne zostały poczynione na podstawie wskazanych wyżej dowodów, w szczególności dokumentów doręczonych przez strony w toku postępowania. Ich wiarygodność oraz autentyczność w jakikolwiek sposób nie była przez żadną ze stron kwestionowana. Również Sąd nie znalazł podstaw by odmówić im przymiotu prawdziwości.

Zgodnie z treścią art. 31 § 1 k.r.o. z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje z mocy ustawy między małżonkami wspólność majątkowa (ustawowa) obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (majątek wspólny). Natomiast przedmioty majątkowe nieobjęte wspólnością ustawową wchodzą w skład majątku osobistego każdego z małżonków.

W przedmiotowej sprawie wspólność ustawowa pomiędzy wnioskodawcą T. B. a K. B. istniała od 10 lipca 1999 roku (data zawarcia związku małżeńskiego) do dnia 18 stycznia 2001roku (data umowy o rozdzielności majątkowej ).Bezspornym było ustalenie składników ruchomych wchodzących do majątku wspólnego . Strony zgodnie na rozprawie w dniu 16 lipca 2012 roku wskazały , że są to : zestaw mebli dębowych do salonu o wartości 4.000 zł , dębowy stół do salonu o wartości 500 zł , kanapa rogowa o wartości 200 zł , zestaw mebli do sypialni o wartości 1000 zł ( k. 97 akt). Ich stanowisko różniło się jedynie w kwestii ustalenia komu przyznać ruchomości. W opinii Sądu i zgodnie ze stanowiskiem wnioskodawcy , winny być one przyznane na wyłączną własność uczestniczki , bowiem stanowią one faktyczne wyposażenie nieruchomości zajmowanej przez uczestniczkę , są przez nią eksploatowane i brak jest racjonalnych powodów przekazania ich na rzecz wnioskodawcy . Uczestniczka w toku rozprawy w dniu 30 stycznia 2013 roku wskazała , że powinien przejąć je wnioskodawca , skoro wskazał określone wartości poszczególnych ruchomości. Należy jednak pamiętać , że uczestniczka nie kwestionowała tej wyceny , co więcej wyraziła zgodę na zaproponowane wartości . Skoro zaś ich łączna wartość wynosi 5.700 zł , to Sąd zasadził połowę tej kwoty , tj. 2.850 zł od uczestniczki na rzecz wnioskodawcy . Sąd miał przy tym na uwadze , że ruchomości te zostały nabyte w trakcie trwania wspólności majątkowej małżeńskiej ( czas przed zniesieniem wspólności ustawowej ) , a zatem każdej ze stron w równym stopniu przysługuje prawo do nich.

O powyższym Sąd orzekł w punkcie I i II postanowienia w oparciu o art. 567§1 k.p.c. w związku z art. 212 k.c. uznając przy tym , że kwota spłaty jest relatywnie niewielka i okres 2 miesięcy od daty uprawomocnienia się postanowienia wystarczy na zgromadzenie środków pieniężnych na wykonanie w tej materii zobowiązania przez uczestniczkę.

Sąd oparł również ustalenia faktyczne na zeznaniach świadków I. M. , D. G. i W. B. ,którym w przeważającej większości dał wiarę , gdyż ich zeznania były jasne, logiczne i co do zasady odpowiadały zgromadzonemu w sprawie materiałowi dowodowemu.

Logiczne są zeznania I. M. , która podała , że darowizna mieszkania w R. nastąpiła w celu uspokojenia jej osoby. Świadek dysponowała bowiem informacjami od swojej córki , że wspólnicy spółki cywilnej (...) zaciągnęli kredyt obrotowy w początkowej wysokości 100.000 zł , uczestniczka była zobowiązana do podpisywania zaświadczeń o wyrażeniu zgody na zaciągnięcie kredytu , w końcu wnioskodawca był obciążony debetem. W świetle bezspornego ustalenia , że matka uczestniczki przekazała środki pieniężne własne i z książeczki mieszkaniowej P. M. na nabycie mieszkania w R. ,to mogła ona obawiać się o ten składnik majątku wspólnego . W tym zakresie zeznania potwierdziła uczestniczka . Nie zostały także podważone zeznania świadka co do braku dodatkowych ustaleń związanych z umową darowizny mieszkania mogących świadczyć o jej pozorności .

Zgodnie z zasadami postępowania dowodowego, to na stronie wywodzącej określone skutki prawne z określonego zdarzenia spoczywa ciężar udowodnienia jego wystąpienia, zwłaszcza w sytuacji gdy strona przeciwna je kwestionuje. Wnioskodawca nie poparł swojego stanowiska żadnymi dowodami , a świadek powołany przez wnioskodawcę - W. B. zaprzeczył trudnej sytuacji finansowej spółki cywilnej w latach 1999-2001 .

Nie zostały również podważone zeznania świadka w części dotyczącej przekazania stronom kwoty 30.000 zł ( 20.000 zł pochodzące z pożyczki od D. G. i 10.000 zł – środki własne I. M. ) . Zeznania te zostały zresztą poparte twierdzeniami D. G. i uczestniczki . Pełnomocnik wnioskodawcy na rozprawie w dniu 30 stycznia 2013 roku wskazał co prawda ( potwierdzając jednocześnie fakt przekazania tej kwoty przez świadka) , że kwota ta nie powinna podlegać rozliczeniu w tym postępowaniu , ale w niniejszej sprawie uczestniczka nie wnosiła o jej rozliczenie , a jedynie uwzględnienie , że przekazanie tej kwoty miało faktycznie miejsce.

W konsekwencji i jedynie marginalnie należy zauważyć , że łączna kwota przekazana w istocie przez I. M. na rzecz stron w pewnym sensie uprawniała do uznania , że większościowo to uczestniczka i jej rodzina pokryła koszty związane z nabyciem lokalu mieszkalnego w R..

Zdaniem Sądu rozważania o możliwościach finansowych I. M. , co do nabycia domu przy ulicy (...) w T. , nie mają znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy , bowiem nieruchomość ta nie weszła do majątku wspólnego stron . Natomiast fakt przekazania przez nią kwoty 30.000 zł na spłatę zobowiązań wnioskodawcy , został w istocie przyznany przez pełnomocnika wnioskodawcy.

Zeznania świadka W. B. Sąd uznał za wiarygodne w zakresie nabycia lokalu mieszkalnego w R. przez strony , stabilności finansowej spółki cywilnej (...) w latach 1999 – 2001 i dobrej sytuacji finansowej wnioskodawcy przed darowaniem mieszkania I. M. . Skoro zaś sytuacja firmy była dobra to pozostaje niewyjaśnione dlaczego strony miałyby dokonać czynności pozornej darowizny mieszkania. Wnioskodawca nie wykazał skutecznie tego, poza twierdzeniami zawartymi w pismach procesowych, – wprost przeciwnymi do twierdzeń świadka , że jego sytuacja finansowa w spółce była zła , obawiał się zajęcia i zlicytowania przez komornika sądowego lokalu mieszkalnego.

Znamienne jest , że według świadka wnioskodawca wahał się co do sprzedaży mieszkania w R. , bo był z nią związany, tam wychował się . Oznacza to , że wnioskodawca wiedział o zamiarze sprzedaży tego mieszkania i w istocie nie sprzeciwiał się temu . Gdyby – jak chce pełnomocnik wnioskodawcy – umowa darowizny miała być jedynie czynnością pozorną to jest niewytłumaczalne i nie wykazano z jakiego powodu wnioskodawca w 2003 roku nie oponował sprzedaży tego lokalu .

Sąd nie dał wiary tej części zeznań świadka w których twierdził , że darowizna mieszkania na rzecz I. M. miała być czasowa. Nie znalazły one potwierdzenia ani w zeznaniach pozostałych świadków i uczestniczki , jak i w ustalonym przez Sąd zachowaniu wnioskodawcy , który w żadnym momencie nie wzywał I. M. do zwrotu darowanego mienia , mimo , że w październiku 2001 roku nie był już (...) spółki (...) i został zwolniony z długu. Praktycznie nie było więc jakichkolwiek powodów do utrzymywania określonego stanu rzeczy.

Na marginesie należy jedynie wskazać , że świadek z całą pewnością nie znał dokładnie sytuacji i motywów postępowania wnioskodawcy , bowiem jak sam zeznał o umowie darowizny mieszkania w R. , sprzedaży tego lokalu , umowie rozdzielności majątkowej zawartej przez strony , dowiedział się z dużym opóźnieniem lub w ogóle nie wiedział ( co do umowy rozdzielności majątkowej).

Świadkowie H. M. i P. M. korzystając ze swoich uprawnień , odmówili składania zeznań (k.98 art.) .

W opinii Sądu nie sposób przyjąć , że strony dokonały pozornej czynności polegającej na obdarowaniu lokalem mieszkalnym I. M. . To , że oświadczenie jest złożone dla pozoru oznacza , że strona składająca oświadczenie stara się wywołać u osób trzecich przekonanie , iż ma rzeczywisty zamiar wywołania skutków prawnych objętych symulowaną czynnością. Pomiędzy stronami musi istnieć tajne porozumienie co do tego , że zamiar wyrażony w treści symulowanych oświadczeń woli nie istnieje lub , że zamiar ten jest inny niż w nich ujawniony. Zgoda adresata oświadczenia woli , w tym przypadku I. M. musi być wyraźna i nie budzić żadnych wątpliwości Sąd podzielił stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w wyroku z dnia 25 lutego 1998 roku w sprawie III CKN 819/97 , że „nieważność czynności prawnej z powodu pozorności złożonego oświadczenia woli może być stwierdzona tylko wówczas gdy brak zamiaru wywołania skutków prawnych został przejawiony wobec drugiej strony tej czynności otwarcie tak , że miała ona pełną świadomość co do pozorności złożonego wobec niej oświadczenia woli i co do rzeczywistej woli jej kontrahenta i w pełni się z tym zgadza”. Nie wystarczy , że na podstawie okoliczności adresat mógł się domyślać , iż składający oświadczenie woli nie traktuje go poważnie , podobnie jak nie można by postawić mu zarzutu , że przy dołożeniu należytej staranności mógł się o tym dowiedzieć. Zgoda na pozorną czynność musi być uprzednia w stosunku do pozornego oświadczenia woli . W ustalonych okolicznościach sprawy nie można mówić o pozorności darowizny. Pomimo ogólnym regułom dowodzenia wnioskodawca nie wykazał tego , aby I. M. godziła się na ową pozorność. Najlepiej świadczy o jej zamiarze , poza jej zeznaniami, fakt sprzedaży mieszkania położonego w R. i zainwestowanie tej kwoty na nabycie innej nieruchomości w udziale odzwierciedlającym wartość uzyskaną ze sprzedaży . Co prawda małżonkowie B. po dokonaniu darowizny zamieszkiwali przedmiotowy lokal prze około 3 lata , niemniej jednak w kontekście pozostałych okoliczności trudno uznać , że okres ten - stosunkowo niewielki , miałby zaważyć o istnieniu bądź nie pozorności umowy darowizny , tym bardziej , że I. M. , jak zgodnie oświadczyły strony , miała i ma własny dom i w nim zamieszkuje.

Wnioskodawca nie wykazał też powodów dla których miałoby dojść do pozornej darowizny. Jak zeznał świadek W. B. - powołany przez wnioskodawcę i wbrew twierdzeniom pełnomocnika wnioskodawcy , sytuacja finansowa wspólników spółki cywilnej nie była zagrożona , nie toczyły się postępowania egzekucyjne i nie było obawy , że będą wszczęte.

Należy również zauważyć , że T. B. nie wzywał I. M. do zwrotu przedmiotu darowizny , co mogłoby świadczyć o „potajemnym” porozumieniu między nimi. Żadna ze stron nie wspomniała też o ustalonym , ewentualnym terminie zwrotu mieszkania , np. z chwilą ustabilizowania się sytuacji finansowej spółki .Gdyby przyjąć twierdzenia pełnomocnika wnioskodawcy o obawie wynikającej z zaciągniętych zobowiązań finansowych to należy zauważyć , że T. B. wystąpił ze spółki w październiku 2001 roku , został zwolniony z długu w postaci zaciągniętego kredytu obrotowego i wówczas obawa skierowania egzekucji do majątku wspólnego stron nie istniała .

Kolejnym argumentem przemawiającym za brakiem pozornego charakteru darowizny jest fakt, że sprzedaż mieszkania i zainkasowanie pieniędzy z tego tytułu przez I. M. nie napotkało na jakikolwiek opór stron , a to znaczy , że czuła się i postępowała jak właściciel mieszkania. T. B. sam był zaangażowany w poszukiwanie nabywcy lokalu . Informacja zawarta w zeznaniach W. B. , że T. B. wiedział o nabyciu domu w T. przy W. , ale był zdziwiony , że nie jest ujęty jako współwłaściciel nieruchomości , wskazują na lekkomyślne lub naiwne podejście do tego tematu. Wnioskodawca bowiem winien mieć na uwadze , że umowa nabycia nieruchomości nieodłącznie wiąże się z koniecznością stawienia się w celu podpisania aktu notarialnego.

W tej sytuacji Sąd uznał , że do majątku wspólnego stron wchodzą wyłącznie ruchomości opisane na wstępie rozważań .

Sąd oddalił wnioski pełnomocnika wnioskodawcy : o przeprowadzenie dowodu z akt sprawy I C 991/04 o ochronę posiadania , albowiem teza dowodowa ( sposób opuszczenia domu w T. przy ulicy (...) przez uczestnika ) nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy , o wykazanie braku wiarygodności świadka I. M. , H. M. i P. M. , albowiem P. i H. M. nie składali zeznań w niniejszej sprawie , zaś I. M. nie składała zeznań w sprawie I C 991/04. Dodatkowo przeprowadzenie dowodu z akt sprawy IC 991/04 nie może stanowić zastępczego dowodu w miejsce przesłuchania wnioskodawcy , który będąc wzywany na termin rozprawy , bez usprawiedliwienia nie stawiał się na kolejnych rozprawach. Sąd oddalił również wniosek pełnomocnika wnioskodawcy zgłoszony w piśmie procesowym złożonym w dniu 30 stycznia 2013 roku , albowiem w świetle ustaleń Sądu nieruchomość położona w T. przy ulicy (...) nie stanowi i nie stanowiła majątku wspólnego stron. Nadto wszystkie powyższe wnioski pełnomocnika wnioskodawcy zostały złożone po upływie zakreślonego terminu do składania wniosków dowodowych , a jednocześnie nie zostały one powołane na nowe okoliczności , które wcześnie nie były ujawnione.

W świetle poczynionych ustaleń sąd oddalił wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego do wyceny nieruchomości , uznając ten dowód za zbędny.

Z uwagi na fakt, iż obie strony były w równym stopniu zainteresowane rozstrzygnięciem sprawy oraz mając na uwadze okoliczność, że były reprezentowane przez profesjonalnych pełnomocników Sąd postanowił, na podstawie art. 520 § 1 k.p.c. ustalić, iż każda z nich ponosi koszty postępowania związane ze swym udziałem w sprawie.

Apelację od powyższego postanowienia wniósł wnioskodawca zaskarżając orzeczenie w całości i zarzucając mu :

1.naruszenie przepisu art. 83 § 1 k.c. poprzez niewłaściwą jego wykładnię skutkującą bezpodstawnym przyjęciem jakoby możliwość uznania czynności prawnej darowizny za pozorną warunkowana miała być wezwaniem obdarowanej do zwrotu przedmiotu darowizny , podczas gdy wezwanie takie charakterystyczne jest dla czynności prawnej polegającej na odwołaniu darowizny;

2.naruszenia przepisu art. 83 § 1 k.c. przez niewłaściwą jego wykładnię skutkująca pominięciem okoliczności , iż czynność prawna zdziałana dla pozoru pozostaje nieważna z mocy prawa niezależnie od stron tej czynności;

3.naruszenia przepisów prawa procesowego ( art. 233 § 1 k.p.c.) poprzez dokonanie sprzecznej i wewnętrznie niespójnej analizy materiału dowodowego wyrażającej się w ustaleniu , iż w dacie zawarcia umowy pomiędzy stronami a I. M. nie występowała sytuacja zagrożenia wszczęcia egzekucji przeciwko (...) spółki (...) podczas gdy z ustaleń faktycznych wynika ,że sąd dał wiarę zeznaniom I. M. , iż zawarcie umowy darowizny nastąpiło z uwagi na obawę I. M. o zlicytowanie majątku , zaś licytacja miała być następstwem złej sytuacji finansowej rzeczonej spółki cywilnej;

4.sprzeczność istotnych ustaleń sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego i przez to ustalenia stanu faktycznego , iż w dacie zawarcia umowy darowizny nie występowało ryzyko wszczęcia egzekucji w stosunku do wspólników spółki cywilnej (...) , podczas gdy zebrany materiał dowodowy w szczególności zeznania świadków , które sąd uznał za wiarygodne wyraźnie okoliczność taką potwierdzają;

5.sprzeczność istotnych ustaleń sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego i przez to wadliwych ustaleń faktycznych poprzez dokonanie wybiórczej i niezgodnej z zasadami logiki i doświadczenia życiowego analizy zebranego w sprawie materiału dowodowego a to poprzez :

a/ pominięcie okoliczności, iż po zawarciu umowy darowizny strony nadal zamieszkiwały w przedmiotowej nieruchomości co samo w sobie wskazuje na jej pozorność;

b/ustalenie ,że brak sprzeciwu wnioskodawcy co do dokonania czynności zbycia przedmiotowej nieruchomości pomimo przywiązania do miejsca zamieszkania przesądza o niemożliwości kwalifikowania umowy darowizny jako dokonanej pozornie , podczas gdy przeprowadzona zgodnie z zasadami doświadczenia życiowego wykładnia powinna wskazywać , iż to właśnie w następstwie obawy o utratę miejsca zamieszkania wnioskodawca godził się na przeprowadzkę i sprzedaż nieruchomości położonej w R.;

c/pominięcie okoliczności , iż wnioskodawca pomimo darowania nieruchomości teściowej po nabyciu przez nią w T. innej nieruchomości zabudowanej mieszkał w niej , co wyraźnie wskazuje na pozorność umowy;

d/ustalenie , iż świadek W. B. nie posiadał dostatecznej wiedzy w zakresie motywów zawarcia umowy darowizny skoro o jej zawarciu dowiedział się po fakcie

e/pominięcie okoliczności , iż działanie wnioskodawcy zmierzające do odzyskania udziału w nieruchomości były powstrzymywane przez uczestniczkę postępowania przy użyciu zagrożenia pozbawienia wnioskodawcy kontaktu z dziećmi

f/ pominięcie treści zeznań uczestniczki , która wyraźnie zeznała , że przyczyną zawarcia umowy darowizny był fakt , iż wnioskodawca zaciągnął poręczony przez nią kredyt na prowadzona działalność gospodarczą;

6.naruszenie prawa procesowego art. 227 k.p.c. i 217 k.p.c. poprzez :

a/oddalenie wniosków dowodowych zgłoszonych przez wnioskodawcę o przeprowadzenie dowodu z akt I.C 991/04 o naruszenie posiadania na okoliczność sposobu opuszczenia nieruchomości przez wnioskodawcę , w szczególności uwzględnienia przez sąd dokonując ustaleń w zakresie pozorności jako przyczyny ustalenia , iż darowizna nie została dokonana pod pozorem wskazał na nie wezwanie I. M. do wydania nieruchomości

b/ oddalenie wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego na okoliczność ustalenia wartości nieruchomości kupionej w T.

i wskazując na powyższe uchybienia wniósł o :

1.ustalenie ,że w skład majątku stron wchodzi 1/3 wysokości udziału w prawie własności nieruchomości stanowiącej działkę zabudowaną o pow. 0,0570 ha o numerze Kw (...) prowadzonej przez Sąd Rejonowy w Toruniu;

2. przyznanie na własność uczestniczce tego udziału wraz z ruchomościami stanowiącymi wyposażenie domu

3. zasądzenia od uczestniczki na rzecz wnioskodawcy 63.300 zł tytułem spłaty jednorazowo

4. zasądzenia od uczestniczki na rzecz wnioskodawcy 27.000 zł jako odszkodowania równego możliwemu do uzyskania czynszowi najmu opisanej w punkcie 1 nieruchomości

5.zasądzenia kosztów procesu

ewentualnie uchylenia postanowienia i przekazania sprawy do ponownego jej rozpoznania sądowi rejonowemu

Uczestniczka wniosła o oddalenie apelacji.

Sąd Okręgowy zważył co następuje :

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy zaakceptował w całości ustalenia faktyczne sądu pierwszej instancji, traktując je jak własne , nie widząc w związku z tym konieczności ich ponownego szczegółowego przytaczania. Zdaniem Sądu Okręgowego Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy ustalił stan faktyczny w oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy ,zaś w swych wnioskach nie popełnił błędów w rozumowaniu w zakresie zarówno ustalonych faktów jak i ich oceny mieszczącej się w granicach przepisu art. 233 k.p.c. i nie dokonując zarzucanej w apelacji sprzecznej i wewnętrznie niespójnej analizy zebranego materiału dowodowego w niniejsze sprawie.

Z uwagi na to , iż rozważania dotyczące ustaleń faktycznych odgrywają w przedmiotowej sprawie kluczową rolę , wpływającą na prawidłowe zastosowanie przepisów prawa materialnego w pierwszej kolejności należało właśnie odnieść się do tych zarzutów tym bardziej , iż cały spór w niniejszym postępowaniu oscylował wokół istnienia pozorności umowy darowizny , której przedmiotem było przeniesienie własności składnika majątku dorobkowego stron – lokalu mieszkalnego na rzecz matki i teściowej I. M..

Przenosząc powyższe uwagi na grunt rozpoznawanej sprawy kluczowym jak się wydaje było udzielenie odpowiedzi na pytanie czy w dacie dokonania darowizny istniało rzeczywiste i realne zagrożenie wszczęciem egzekucji w stosunku do spółki cywilnej w której udziały miał wnioskodawca celem zaspokojenia się wierzycieli spółki min. z majątku dorobkowego stron obejmującego przedmiotowy lokal mieszkalny i w konsekwencji jak to próbuje wykazać wnioskodawca - dowodzić istnienia pozorności przekazania tego składnika majątku na rzecz I. M. . Przyjmuje się bowiem powszechnie , iż zagrożenie egzekucją może stanowić podstawę do zawarcia umowy dla pozoru.

Przede wszystkim jednak w ocenie Sądu Okręgowego z zeznań świadka I. M. nie wynikało jak zarzuca to apelujący aby darowizna miała być wynikiem jej obawy o licytację przedmiotowego lokalu mieszkalnego. Wbrew zarzutowi apelacji trudno podzielić zawartą w niej argumentację o niespójności oceny Sądu pierwszej instancji przy dokonaniu analizy materiału dowodowego odnoszącej się do zeznań tego właśnie świadka. I. M. zeznała bowiem , iż wiedziała o zaciąganych zobowiązaniach spółki. Fakt ten jednak sam przez się nie może oznaczać automatycznie istnienia zagrożenia licytacyjnego. Każde bowiem zaciągnięcie długu wiąże się z ryzykiem braku możliwości jego spłaty zwłaszcza jeżeli co było bezsporne był on z przeznaczony na działalność gospodarczą. Świadek zeznała jednak , iż obawiała się o mieszkanie stron podnosząc , że zostało ono przede wszystkim po części nabyte z jej własnych środków finansowych . I ten fakt jak ocenił to trafnie Sąd Rejonowy był zasadniczym motywem przekazania na jej rzecz tego składnika majątku przez obojga małżonków B.. Apelujący nie zauważa przy tym , iż istniała jeszcze jedna przyczyna dokonanej darowizny , a mianowicie zadłużenia małżonków B. w stosunku do obdarowanej I. M. wynikającego z rozliczeń wnioskodawcy ze spółką , które pokryła I. M.. Te okoliczności łącznie mogły jak ustalił i ocenił to Sąd pierwszej instancji stanowić wspólną przyczynę przekazania majątku na rzecz teściowej właśnie jako formy zabezpieczenia jej roszczeń majątkowych w stosunku do zięcia i córki. Doszukiwanie się w tym stanie faktycznym pozorności przekazania w formie darowizny lokalu mieszkalnego jak zauważył to Sąd Rejonowy nie zostało w istocie przez wnioskodawcę jako osobę na której ciążył obowiązek udowodnienia tego faktu ( art. 6 k.c.) wykazane. Zatem dysponując przedstawionym przez strony materiałem dowodowym również w ocenie Sądu Okręgowego okoliczności w jakich doszło do zawarcia darowizny przedmiotowego lokalu uzasadniają wniosek ,że czynność ta jest prawnie skuteczną i nieobarczoną zarzucaną w apelacji pozornością jej zdziałania.

Wbrew zarzutowi apelacji Sąd Rejonowy nie mógł przy tym ustalić na podstawie zeznań świadków I. M. , D. G. czy W. B. aby występowało ryzyko wszczęcia egzekucji w stosunku do wspólników spółki. Żaden ze świadków nie zeznał aby takie ryzyko istniało. Stąd ustalenie Sądu Rejonowego idące w kierunku , iż ono nie istniało uznać należało za prawidłowe. Oczywiście zupełnie inaczej oceniona mogła zostać sytuacja faktyczna kiedy wykazane zostałoby , że w chwili przekazania lokalu toczyło się postepowanie egzekucyjne jednak dowód taki nie został przeprowadzony.

Nie trafna z kolei jest w ocenie Sadu Okręgowego argumentacja apelującego , wskazująca , iż o pozorności przedmiotowej umowy darowizny świadczyć miał fakt zamieszkiwania stron w darowanym teściowej mieszkaniu po dokonaniu darowizny i to przed długi okres czasu. Otóż zdaniem Sądu Okręgowego nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Często bowiem zdarza się ,że po przekazaniu między najbliższymi składnika majątku nadal pozostaje on we władaniu dotychczasowego właściciela. W okolicznościach faktycznych sprawy darczyńcy w dniu dokonania darowizny w istocie nie mieli innego lokalu w którym mogliby zamieszkać zaś obdarowana dysponowała mieszkaniem. Z doświadczenia życiowego wynika więc ,że w takiej sytuacji matka nie pozbawi swojej córki i jej rodziny „: dachu nad głową”. Nie zostało przy tym udowodnione aby relacje pomiędzy obdarowaną , a darczyńcami były niewłaściwe o czym świadczy fakt darowizny. Zatem takie używanie mieszkania nie może rodzić uzasadnionych podejrzeń o pozorności czynności prawnej.

Podobnie nie trafny jest w ocenie Sądu Okręgowego przedstawiony w kolejności zarzutów apelacyjnych argument braku sprzeciwu wnioskodawcy do dokonania zbycia nieruchomości lokalowej już po dokonanej darowiźnie , pomimo przywiązania wnioskodawcy do miejsca zamieszkania i mający także dowodzić pozorności umowy darowizny . Zarzut ten jest w ocenie Sądu Okręgowego oparty na fałszywej przesłance potrzeby czy konieczności wyrażenia zgody ( skoro nie ma sprzeciwu) na sprzedaż lokalu mieszkalnego przez byłego właściciela – wnioskodawcę , który nadal czuje się właścicielem wobec pozorności umowy. Otóż takiej potrzeby wyrażenia zgody lub sprzeciwu nie ma i nie uzasadnia jej żaden stan prawny. Ponadto w jaki sposób miałby sprzeciwiać się wnioskodawca sprzedaży lokalu mieszkalnego skoro co jest poza sporem zamieszkał on następnie w zakupionej z tych pieniędzy zabudowanej nieruchomości . Zachował on więc dalej możliwość zamieszkania i zachowania „ dachu nad głową” Stąd nie do zaakceptowania jest argument apelacji , iż fakt zamieszkania wnioskodawcy w nowej nieruchomości dowodzi pozorności umowy darowizny.

Odnosząc się dalej do zarzutów apelacji należy zauważyć , iż wprawdzie z zeznań świadka W. B. wynikało ,że dowiedział się on po czasie o dokonanej darowiźnie lokalu mieszkalnego ale powstaje pytanie jaki mogło to mieć wpływ na ocenę darowizny jako czynność pozornej. Jedynie na marginesie wskazać należy , iż zeznania tego świadka wskazują właśnie na fakt , iż darowizna miała służyć zabezpieczeniu rodziny wnioskodawcy przed ewentualnymi następstwami krachu na rynku. Świadek ten zeznał również , iż przekazanie mieszkania było elementem nacisku na wnioskodawcę ze strony rodziny uczestniczki i jej samej. Już te okoliczności dowodzą , iż o pozorności darowizny w ogóle nie może być mowy w takiej sytuacji , która graniczy bardzie ze swego rodzaju przymusem w stosunku do osoby wnioskodawcy o ile oczywiście miał on miejsce . Dlatego podnoszenie dodatkowo w apelacji zarzutu zagrożenia pozbawienia wnioskodawcy kontaktu z dziećmi ze strony uczestniczki jako podstawy pozorności umowy darowizny należy ocenić jedynie w kategoriach nieporozumienia. Podobnie jak zeznanie uczestniczki , iż przyczyną zawarcia umowy darowizny był fakt zaciągnięcia przez wnioskodawcę poręczonego przez nią kredytu na prowadzona działalność gospodarczą. Trudno bowiem podnieść racjonalny argument aby okoliczność ta nie mogła stanowić podstawy darowizny i z drugiej strony świadczyć o pozorności umowy w okolicznościach faktycznych niniejszej sprawy.

W świetle powyższych rozważań dotyczących zarzutów co do ustaleń stanu faktycznego związanego z okolicznościami zawarcia umowy darowizny pomiędzy stronami postepowania a I. M. , przyjęcie przez Sąd Rejonowy, iż nie ma podstaw do ustalenia pozorności tej umowy ( ze skutkiem nie objęcia tego składnika jako wspólnego do podziału ) uznać należało za trafne i odpowiadające rzeczywistości oraz prawu ( o czym niżej w rozważaniach).

Art. 83 k.c. regulujący kwestię pozorności czynności prawnej wymaga dla jej przyjęcia ( ustalenia) aby oświadczenie woli złożone drugiej stronie dla pozoru nie tylko odzwierciedlało wolę składającego takie oświadczenie ale równocześnie aby adresat tej woli zgadzał się na dokonanie czynności prawne dla pozoru i był aktywnym uczestnikiem stanu pozorności. Ponadto umawiające się strony powinny wspólnie deklarować brak chęci i zamiaru wywołania skutków prawnych jakie prawo łączy z tego typu treścią złożonego oświadczenia. Jest to zatem z góry świadoma sprzeczność między oświadczonymi a prawdziwymi zamiarami stron , upozorowana na zewnątrz i wytwarzająca przeświadczenie swej skuteczności dla określonego kręgu osób ( otoczenia).

W zasygnalizowanym kontekście pozorności trudno jest uznać w ocenie Sądu Okręgowego aby na gruncie rozpoznawanej sprawy jej przesłanki zostały wykazane. Okoliczności w jakich doszło do zawarcia darowizny nie pozostawiają wątpliwości , iż zamiarem przejmującej majątek od stron w postaci lokalu mieszkalnego I. M. było dysponowanie nim bez żadnych ograniczeń jako właściciela Miała ona bowiem podstawy do przejęcia tego majątku w ramach nierozliczonych pożyczek udzielonych wnioskodawcy - jako ich zabezpieczenia i co istotne dokonując już później kolejnych czynności prawnych z darowanym lokalem - tj. dokonując zakupu nowej zabudowanej nieruchomości rozliczyła ona w następstwie tego zakupu istniejące zadłużenia wnioskodawcy dopuszczając do współwłasności nieruchomości córkę i uznając zięcia za rozliczonego. Czy tak postępuje osoba , która jedynie dla pozoru włada majątkiem. Odpowiedź w kontekście poczynionych ustaleń faktycznych wydaje się oczywista i nie wymagająca szerszego uzasadnienia.

Pamiętać przy tym należy , iż aby nieważność czynności prawnej z powodu pozorności złożonego oświadczenia woli mogła zostać stwierdzona to nie tylko składający oświadczenie woli ale druga strona musi mieć świadomość ,że jest ono złożone dla pozoru. Jeżeli zatem istnieje rozbieżność w świadomościach skutków czynności prawnej czego nie można wykluczyć wówczas nie ma mowy o pozorności czynności prawnej. Znamienne na gruncie rozpoznawanej sprawy jest , bowiem to , iż czynność prawna darowizny lokalu zawarta została pomiędzy małżonkami i ich matką i teściową w jednej osobie. Zatem o pozorności musiały być przekonane wszystkie trzy osoby biorące udział w czynności prawnej. Skoro zatem z jednej strony uczestniczka jako darczyńca i jej matka jako obdarowana pozorność wykluczyły , samo odmienne stanowisko męża i zięcia nawet zakładającego pozorność czynności jest niewystarczające dla jej przyjęcia. Z okoliczności faktycznych sprawy w ocenie Sądu Okręgowego wynika , iż I. M. chciała „ ściągnąć córkę „ bliżej do siebie i wykorzystując sytuacje związane z udzieleniem pożyczek zięciowi , spłat jego długów w istocie poprzez odebranie lokalu mieszkalnego otworzyła sobie możliwość wpływu na losy córki i zięcia. Jest to kolejny argument w ocenie Sądu Okręgowego , który przemawia za nietrafnością wniosku apelującego o istnieniu pozorności umowy darowizny i niewłaściwym zastosowaniu przepisu art. 83 k.c.

Nie ma w powyższej sytuacji znaczenia dla tej oceny pozorności darowizny kwestia braku jej odwołania. Odwołanie darowizny ma bowiem inny wymiar prawny i odnosi się do innych przesłanek prawnych. Samo zaś nie odwołanie darowizny nie może przesądzać o jej zakładanej pozorności.

Nie dopuszczenie natomiast dowodu z akt sprawy I.C. 991/04 poza trafnym spostrzeżeniem Sądu Rejonowego o spóźnieniu tego wniosku dowodowego nie zostało poddane zastrzeżeniu z art. 162 k.p.c. do protokołu obecnych na rozprawie stron i ich pełnomocników. Stąd choćby jedynie z tej przyczyny zarzut oddalenia tego wniosku nie mógł zostać uwzględniony w postępowaniu przed Sądem Okręgowym.

W świetle powyższych rozważań podniesiony końcowo w apelacji zarzut oddalenia wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego celem ustalenia wartości nieruchomości okazał się nietrafny z uwagi na brak potrzeby zasięgania takich informacji specjalnych dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. postanowił jak na wstępie ( pkt 1 ).

Podstawą rozstrzygnięcia o kosztach postepowania był natomiast przepis art. 520 § 1 k.p.c. ( pkt 2 ).