Sygn. akt I ACa 1584/14
Dnia 22 kwietnia 2015 r.
Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący: SSA Anna Miastkowska
Sędziowie: SSA Alicja Myszkowska
SSA Tomasz Szabelski (spr.)
Protokolant: st. sekr. sąd. Julita Postolska
po rozpoznaniu w dniu 22 kwietnia 2015 r. w Łodzi na rozprawie
sprawy z powództwa M. B. (1), M. K. i M. O.
przeciwko Miejskiemu Przedsiębiorstwu (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł.
o zapłatę
na skutek apelacji obu stron
od wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi
z dnia 4 września 2014 r. sygn. akt II C 444/14
1. z apelacji powodów zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 6 pkt. a w ten tylko sposób, że nie obciąża powodów nieuiszczoną częścią kosztów sądowych;
2. oddala apelację powodów w pozostałej części i apelację pozwanego w całości;
3. nie obciąża powodów kosztami postępowania apelacyjnego na rzecz strony pozwanej.
Sygn. akt I ACa 1584/14
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 4 września 2014 roku w sprawie sygn. akt II C 444/14 o zadośćuczynienie i zwrot kosztów pogrzebu z powództwa M. O., M. K. i M. B. (1) przeciwko Miejskiemu Przedsiębiorstwu (...) sp. z o.o. w Ł., zasądził w punkcie 1 od pozwanego na rzecz każdego z powodów kwotę 75.000 zł tytułem zadośćuczynienia, w punkcie 2 zasądził od pozwanego na rzecz M. B. (1) kwotę 3.962,26 zł tytułem zwrotu kosztów pogrzebu z ustawowymi odsetkami od dnia 16 stycznia 2014 roku do dnia zapłaty, w punkcie 3 umorzył postępowanie w zakresie, w jakim pozew został cofnięty, w punkcie 4 oddalił powództwo w pozostałej części, natomiast w punkcie 5 i 6 orzekł o kosztach procesu i nieuiszczonych kosztach sądowych.
Apelację od powyższego wyroku wnieśli zarówno powodowie, jak i strona pozwana.
Powodowie zaskarżyli wyrok w części oddalającej powództwo o kwotę 375.000 zł (pkt 4) oraz w części rozstrzygnięcia o kosztach procesu (pkt 5 i 6), wnosząc o jego zmianę i zasądzenie na rzecz każdego z powodów dodatkowo kwot po 125.000 zł, a także zasądzenie na rzecz M. O., M. K. i M. B. (1) od Miejskiego Przedsiębiorstwa (...) sp. z o.o. w Ł. kosztów postępowania za obie instancje według norm przepisanych.
Powodowie zarzucili zaskarżonemu rozstrzygnięciu naruszenie prawa materialnego tj. art. 446 § 4 k.c. poprzez jego błędną wykładnię polegającą na przecenieniu kryterium sytuacji ekonomicznej społeczeństwa podczas oceny wysokości roszczenia, rozważaniu statusu majątkowego powodów podczas obliczania zadośćuczynienia, pominięciu medialnego aspektu sprawy, ocenie nie uwzględniającej należycie następstwa śmierci matki powodów, w konsekwencji zaś naruszenie wyrażające się w rażącym zaniżeniu świadczenia o zadośćuczynienie, a także naruszenie art. 361 § 1 k.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie polegające na wykluczeniu adekwatnego związku przyczynowego między zwiększeniem się rozmiaru cierpień powodów, a medialnym aspektem wypadku komunikacyjnego. Apelujący zarzucili również naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na treść wyroku, tj. art. 102 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie polegające na obciążeniu powodów kosztami postępowania w pełniej wysokości mimo, że zachodzi w sprawie wypadek szczególnie uzasadniony.
Strona pozwana natomiast zaskarżyła wyrok w części dotyczącej punktu 2 oraz rozstrzygnięcia o kosztach (pkt 5 i 6). Apelujący zarzucił powyższemu rozstrzygnięciu naruszenie prawa materialnego, w szczególności art. 446 § 1 k.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie tj. uznanie, iż koszty zakupu odzieży żałobnej poniesione przez M. B. (1) podlegają zwrotowi, tj. że stanowią koszty pogrzebu w rozumieniu art. 446 § 1 k.c. Pozwane Miejskie Przedsiębiorstwo (...) sp. z o.o. w Ł. zarzuciło również wyrokowi Sądu Okręgowego naruszenie przepisów prawa procesowego tj. art. 227 k.p.c. poprzez pominięcie dowodu z opinii biegłego etnografa, a także art. 321 k.p.c. poprzez orzeczenie przez Sąd I Instancji ponad żądanie pozwu w zakresie kosztów pogrzebu należnych M. B. (1).
Apelujący wniósł o zmianę przedmiotowego wyroku poprzez oddalenie powództwa w zakresie kosztów pogrzebu w całości, a także o stosowną zmianę w zakresie kosztów procesu. Pozwany wniósł jednocześnie o zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja powodów zasługiwała na uwzględnienie jedynie w części dotyczącej rozstrzygnięcia o obciążeniu powodów nieuiszczoną częścią kosztów sądowych. Zasadny w tym zakresie okazał się zarzut naruszenia art. 102 k.p.c., nieuzwględniający przy tym odesłania do powyższego przepisu zawartego w art. 113 ust. 1 i ust. 2 u.k.s.c., a także szczególnej regulacji art. 113 ust. 4 u.k.s.c. Jednakże, wypada podkreślić, iż art. 113 ust. 4 u.k.s.c. daje sądowi możliwość odstąpienia od przewidzianego w ust. 2 obciążenia kosztami strony, której czynność spowodowała ich powstanie w wypadkach szczególnie uzasadnionych. Ocena owych wypadków zależy od swobodnej, choć nie dowolnej oceny sądu (art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 8 ust. 1 u.k.s.c.), przy czym chodzić tutaj będzie w szczególności o względy słuszności analogicznie do tych branych pod uwagę na gruncie art. 102 k.p.c., a zatem argumentacja zawarta w tym zakresie w apelacji pozostaje zasadniczo aktualna także w odniesieniu do tak określonej podstawy prawnej. Wspomniane względy słuszności powinny być oceniane przy uwzględnieniu całokształtu okoliczności danego przypadku, a także zasad współżycia społecznego. Sama treść przepisu mówiąca o wypadkach szczególnie uzasadnionych przemawia przy tym za tezą, że wyłączone jest stosowanie wykładni rozszerzającej. Jednakże, do okoliczności branych pod uwagę przez sąd przy ocenie przesłanek zastosowania dyspozycji omawianego przepisu, według doktryny i orzecznictwa zaliczyć można nie tylko te związane z samym przebiegiem postępowania, ale również dotyczące stanu majątkowego i sytuacji życiowej strony. Za trafny należy przy tym uznać pogląd, zgodnie z którym sama sytuacja ekonomiczna strony przegrywającej, nawet tak niekorzystna, że strona bez uszczerbku dla utrzymania własnego i członków rodziny nie byłaby w stanie ponieść kosztów, nie stanowi podstawy zwolnienia – na podstawie art. 102 k.p.c. i tym samym na podstawie art. 113 ust. 4 u.k.s.c. – od obowiązku uiszczenia nieopłaconych kosztów sądowych, chyba że na rzecz tej strony przemawiają dalsze szczególne okoliczności, które same mogłyby być niewystarczające, lecz łącznie z trudną sytuacją ekonomiczną wyczerpują znamiona wypadku szczególnie uzasadnionego.
W niniejszej sprawie zasadnie podnoszą apelujący, że istnieją konkretne okoliczności, przekonujące o tym, iż obciążenie strony powodowej nieuiszczonymi kosztami sądowymi od oddalonej części powództwa byłoby niesłuszne. Oczywiście w świetle brzmienia art. 113 u.k.s.c. sam fakt, iż powodowie byli zwolnieni z obowiązku ponoszenia kosztów sądowych orzeczeniem Sądu, nie może o tym przesądzać. Jednakże trudna sytuacja materialna i osobista powodów istniała również w chwili wyrokowania, w szczególności M. O. jest osobą bezrobotną, natomiast M. B. (1) obecnie pozostaje na zwolnieniu lekarskim w związku z traumą przeżytą na skutek śmierci matki. Ponadto, za zaistnieniem w sprawie szczególnych okoliczności przemawia w niniejszej sprawie przy tym nie tylko trudna sytuacja rodzinna i majątkowa powodów, ale przede wszystkim ocenny charakter sprawy oraz okoliczność, iż powodowie mogli być subiektywnie przekonani o słuszności swojego żądania. Na marginesie można również podnieść, że rozstrzygnięcie o kosztach procesu musi pozostawać w rozsądnym stosunku do rozstrzygnięcia o żądaniu głównym. Obciążenie powodów opłatą od oddalonej części powództwa w realiach niniejszej sprawy, przy uwzględnieniu sum zasądzonych tytułem zadośćuczynienia oraz wysokości zasądzonej opłaty w dość dużym stopniu podważałoby kompensacyjną rolę uzyskanego świadczenia.
Biorąc pod uwagę powyższe, Sąd Apelacyjny działając na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok w punkcie 6 w ten tylko sposób, że nie obciążył powodów nieuiszczoną częścią kosztów sądowych.
W pozostałym zakresie apelacja powodów, jako bezzasadna podlegała oddaleniu.
Przede wszystkim, jako chybiony należy ocenić podniesiony zarzut naruszenie art. 446 § 4 k.c. wyrażający się w rażącym zaniżeniu świadczenia o zadośćuczynienie.
Wielkość krzywdy odniesiona przez bliskich zmarłego zawsze zależy od konkretnych okoliczności faktycznych sprawy. Z tego względu ustalenie odpowiedniej kwoty zadośćuczynienia pieniężnego zostało przez ustawodawcę pozostawione uznaniu Sądu, który w każdej sprawie indywidualnie orzeka o wysokości zadośćuczynienia. Tylko rażące zawyżenie bądź rażące zaniżenie wysokości zadośćuczynienia daje podstawę do skutecznego zaskarżenia wyroku Sądu pierwszej instancji w tym zakresie. Ocena tego zarzutu winna być dokonana poprzez pryzmat okoliczności konkretnego przypadku. Innymi słowy ingerencja przez sąd odwoławczy w rozstrzygnięcie sądu rozpoznającego sprawę w pierwszej instancji dopuszczalna jest jedynie w razie rażącego zaniżenia lub zawyżenia zasądzonej kwoty (vide wyrok Sądu Najwyższego z 9 lipca 1970 r., III PRN 39/70, OSNCP 1971/3/53 oraz z 7 stycznia 2000 r., II CKN 651/98, Lex nr 51063).
Sąd Apelacyjny podziela stanowisko Sądu I instancji, zgodnie z którym zadośćuczynienie należne każdemu z powodów powinno wynieść 75.000 zł. Wbrew zastrzeżeniom powodów Sąd Okręgowy należycie uwzględnił wypracowane przez judykaturę kryteria ustalania wysokości zadośćuczynienia. Zdaniem Sądu Apelacyjnego Sąd a quo zważył na wszystkie istotne okoliczności niniejszej sprawy, a w szczególności charakter relacji łączącej powodów ze zmarłą matką i rozmiar bólu oraz cierpienia, jakiego doznali oni po jej śmierci. Sąd, wbrew twierdzeniom apelujących, dostrzegł dramatyzm cierpień powodów związanych bezpośrednio ze wskazaną stratą. W zakresie przesłanek rzutujących na rozmiar krzywdy doznanej przez M. O., M. K. i M. B. (1) uwzględnił bowiem fakt, iż śmierć matki przy normalnych relacjach jakie łączyły ją z dziećmi, była dla tych ostatnich bardzo silnym przeżyciem emocjonalnym. Sąd Okręgowy oparł się także na okoliczności, że śmierć ta miała charakter gwałtowny i nieprzewidywalny, uwypuklając okoliczność, iż B. O. mimo wieku, nie była osobą schorowaną bądź niesamodzielną. Ponadto, Sąd I instancji wziął pod rozwagę fakt, że następstwa śmierci matki powodowie odczuwają nadal, jednakże ustalając wysokość zadośćuczynienia zasadnie i logicznie musiał wziąć pod uwagę również i tę okoliczność, że przy ustalaniu zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę trzeba uwzględnić potrzebę utrzymania wysokości zadośćuczynienia w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa. Przyznanie określonej kwoty nie może bowiem prowadzić do podważenia kompensacyjnej funkcji zadośćuczynienia i nadmiernego wzbogacenia najbliższych członków rodziny zmarłego. W tym kontekście zasadnie zatem Sąd Okręgowy dostrzegł konieczność oceny zasądzanej kwoty zadośćuczynienia przez pryzmat realiów ekonomicznych panujących w społeczeństwie. Nietrafnie przy tym wskazują apelujący, że Sąd I instancji przywiązał nadmierną wagę do powyższych czynników, skoro oceniając zasadność roszczenia powodów przede wszystkim odniósł się do przeżytej przez nich traumy i odczuwanych negatywnych następstw śmierci B. O.. Dopiero w końcowym etapie analizy, Sąd odwołał się do kryterium ekonomicznego, który siłą rzeczy stanowi wyznacznik „odpowiedniości” zadośćuczynienia wyrażonej w pieniądzu.
Powyższe przesłanki uzasadniają przyznanie na rzecz powodów zadośćuczynienia we wskazanej kwocie, która spełnia kryterium odpowiedniości, w pełni rekompensuje doznaną przez nich krzywdę na skutek śmierci matki, a jednocześnie nie jest zbyt wygórowana na tle stosunków panujących obecnie w społeczeństwie. Niewątpliwie rację mają apelujący, że w orzecznictwie zauważa się tendencję do systematycznego zwiększania kwot zasądzanych z tytułu zadośćuczynienia, jednakże argument ten nie może być uznany za adekwatny w niniejszej sprawie. Sąd Okręgowy zważył bowiem na formę kompensacyjną zadośćuczynienia zasądzonego na rzecz powodów, uwzględniając przy tym realną wartość materialną kwoty 75.000 zł w sytuacji życiowej, w jakiej znajdują się odpowiednio M. O., M. K. i M. B. (1). Co więcej, każdy konkretny przypadek wymaga indywidualnej oceny. W niniejszej sprawie, Sąd I Instancji nie negując skali przeżyć psychicznych powodów, uwzględnił jednak okoliczność, że relacje między matką a dorosłymi dziećmi były normalne, a zatem wziął pod uwagę, iż każde z nich prowadziło gospodarstwa domowe odrębne od tego B. O., a ich kontakty z matką ograniczały się do typowych relacji rodzinnych w podobnych sytuacjach. Na marginesie trzeba przy tym zauważyć, że obserwowany w praktyce sądowej wzrost kwot zasądzanych z tytułu zadośćuczynienia wynika właśnie z ogólnego wzrostu stopy życiowej społeczeństwa polskiego, co również przemawia za przyjętą przez Sąd Okręgowy tezą, iż przyznane powodom zadośćuczynienie nie może całkowicie abstrahować od realiów ekonomicznych.
Podobnie za chybione należy uznać zarzuty naruszenia art. 446 § 4 k.c. i art. 361 § 1 k.c. w związku z nieuwzględnieniem przez Sąd Okręgowy medialnego aspektu wypadku komunikacyjnego, wskutek którego poniosła śmierć matka powodów. W tym kontekście wypada wskazać, że medialność zdarzenia wyrządzającego szkodę mogłaby mieć istotne znaczenie w przypadku odpowiedzialności opartej na art. 415 k.c., w sytuacji gdzie sprawca celowo działał w sposób znajdujący następnie wyraz w określonych przekazach medialnych. W przypadku odpowiedzialności kształtowanej na zasadzie ryzyka, tak jak w niniejszej sprawie odpowiedzialności Miejskiego Przedsiębiorstwa (...) za wypadek drogowy, oczywiście nie można również wykluczyć, iż doniesienia medialne o przebiegu wypadku potęgowałyby cierpienia najbliższych członków rodziny w określony sposób np.: poprzez udostępnianie drastycznych zdjęć ofiary z miejsca zdarzenia bądź rozpowszechnianie negatywnych informacji o poszkodowanych. W przedmiotowej sprawie jednak strona powodowa nie wykazała, w jaki konkretnie sposób owo nagłośnienie wypadku negatywnie wpłynęło na przeżycia powodów, a nawet jeśli wywiązałaby się ze spoczywającego na niej na mocy art. 6 k.c. ciężaru dowodowego, to i tak wówczas należałoby rozważać bardziej odpowiedzialność podmiotów publikujących określone treści z tytułu naruszenia dóbr osobistych, a nie odpowiedzialność samego Przedsiębiorstwa. Reasumując, po pierwsze, ogólnikowe stwierdzenia, że medialne nagłośnienie wypadku komunikacyjnego miało wpływ na krzywdę doznaną przez powodów, bez konkretnego wskazania, na czym owe negatywne reperkusje miały polegać, nie ma wpływu na przyznaną kwotę zadośćuczynienia, a za takie wskazanie nie można niewątpliwie uznać samego podniesienia okoliczności, iż informacje o zdarzeniu były szeroko dostępne w mediach, a sprawca wypadku w momencie zdarzenia był nietrzeźwy. Po drugie, zasadnie Sąd I instancji uznał, iż brak było związku przyczynowego pomiędzy okolicznościami, za które ponosi odpowiedzialność pozwana Spółka, a sposobem i intensywnością przekazu medialnego w przedmiotowej sprawie. Nie można bowiem przyjąć, aby odpowiedzialność za ową treść czy częstotliwość informacji medialnej o wypadku leżała wśród okoliczności, za które odpowiada pozwany. Konstruowanie adekwatnego związku przyczynowego między stanem nietrzeźwości sprawcy leżącym w sferze za którą odpowiedzialność ponosi pozwany, a następnie medialnością wypadku, uchybia bowiem zasadom przyczynowości i relacji kauzalnych.
Apelacja pozwanego Przedsiębiorstwa, jako pozbawiona uzasadnionych podstaw podlegała oddaleniu w całości .
W pierwszym rzędzie, jako niezasadny należy ocenić podniesiony przez apelującego zarzut naruszenia art. 227 k.p.c. Trafnie bowiem przyjął Sąd I Instancji dowód z opinii biegłego etnografa za zbędny dla rozstrzygnięcia sprawy, zasadnie wskazując, że znajomość pewnych zjawisk kulturowych i obyczajów panujących w społeczeństwie, nie należy do wiadomości specjalnych w rozumieniu art. 278 § 1 k.p.c. Okoliczności, którzy członkowie rodziny mogą nosić żałobę po zmarłej, czy dokonanie zakupów przez M. B. (2) dla najbliższych członków rodziny mieści się w kategorii typowych wydatków, a czy wydatki te były „typowe” dla osób o takim jak powodowie statusie materialnym, są okolicznościami ustalanymi i ocenianymi przez Sąd w oparciu o zasady logiki i doświadczenia życiowego. Powyższa konstatacja jest tym bardziej słuszna, jeśli wziąć pod uwagę fakt, iż „typowość” wydatków jest elementem subsumpcji i oceny prawnej dokonywanej przez Sąd, a nie biegłego.
Podobnie, oczywiście bezzasadny okazał się zarzut naruszenia art. 321 k.p.c., skoro powództwo, nawet w zreformułowanej części dotyczyło kwot przenoszących sumę zaliczkowo wypłaconą powódce M. B. (1) przez pozwanego na mocy porozumienia stron z 16 stycznia 2014 roku.
Jako chybiony należy wreszcie uznać zarzut naruszenia art. 446 § 1 k.c. Należy bowiem wskazać, iż obowiązek zwrotu kosztów pogrzebu na podstawie powołanego przepisu obejmuje zwrot kosztów nie tylko bezpośrednio związanych z pogrzebem (jak przewóz zwłok, nabycie trumny, zakup miejsca na cmentarzu), ale również zwrot wydatków, odpowiadających zwyczajom danego środowiska. Do tych wydatków zalicza się chociażby koszty zakupu odzieży żałobnej. Jej noszenie zarówno w czasie pogrzebu, jak i przez określony czas po zgonie osoby bliskiej jest zwyczajowo przyjęte w społeczeństwie wśród osób najbliższych zmarłego, przy czym trafnie wskazuje Sąd Okręgowy, iż brak podstaw, aby do kręgu osób uprawnionych do noszenia żałoby po zmarłej nie zaliczyć jej zięcia czy wnuków. Oczywiście może budzić wątpliwości, czy zakup części garderoby marek uznawanych powszechnie za dosyć luksusowe biorąc pod uwagę średnie dochody w społeczeństwie, mieści się w kryterium umiarkowanego wydatku z tytułu kosztów odzieży żałobnej. Jednakże jako przekonującą, zgodną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, a tym samym odpowiadającą prawu należy uznać argumentację Sądu I instancji odwołującą się do nagłości śmierci B. O. oraz szoku w jakim znajdowała się jej rodzina, nie mająca w związku z tym czasu ani możliwości na racjonalną i drobiazgową kalkulację kosztów określonych zakupów. Zasadnie także Sąd I instancji zauważył, że jakkolwiek niektóre z wyszczególnionych wydatków takich jak chociażby krawat marki K. o wartości 299 zł, mogą być uznane za wygórowane, to łączna ich suma nie przekraczała rozsądnych granic i jedynie o nieco ponad 3.000 zł przewyższyła poziom wydatków uznanych przez stronę pozwaną za uzasadniony, a określony wysokością wypłaconej zaliczki na ten cel. Trzeba przy tym zaznaczyć, iż zwyczajowo odzież żałobna jest odzieżą zazwyczaj lepszej jakości niż ta noszona na co dzień, co wynika z wagi jaką w naszym społeczeństwie przywiązuje się celebracji pochówku osoby najbliższej. A zatem zakup pojedynczych części garderoby droższych niż te noszone na co dzień, zdaniem Sądu Apelacyjnego nie może wpływać na ogólną ocenę wydatku z tytułu zakupu odzieży żałobnej jako pozostającego w rozsądnych granicach, jeśli tak jak w niniejszej sprawie całokształt okoliczności wskazuje, iż kwota ta nie jest rażąco zawyżona.
Mając na uwadze powyższe, apelacja powodów w zasadniczej części, jak również apelacja pozwanego w całości zostały oddalone na podstawie art. 385 k.p.c.
O kosztach procesu za drugą instancję Sąd Apelacyjny postanowił w oparciu o art. 102 k.p.c. nie obciążając przegrywających w większym zakresie powodów obowiązkiem zwrotu kosztów procesu w postępowaniu apelacyjnym na rzecz pozwanego. U podstaw takiego rozstrzygnięcia legło odwołanie się do zasady słuszności wyrażonej w art. 102 k.p.c., a w szczególności charakter sprawy i wybitnie ocenny oraz zależny w wielu aspektach od uznania sędziowskiego charakter roszczenia.