Sygn. akt X Ga 187/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

P., dnia 7 maja 2015 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu X Wydział Gospodarczy Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący SSO Tomasz Chojnacki

Sędziowie SSO Wanda Migdał

SSO Ewa Kaźmierczak

Protokolant st.sekr.sąd. Małgorzata Kotecka

po rozpoznaniu w dniu 7 maja 2015 r., w P.

na rozprawie

sprawy z powództwa R. F.

przeciwko Towarzystwu (...) spółce akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego Poznań-Stare Miasto w P. z dnia 26 listopada 2014 r. sygn. akt IX GC 834/14.

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

- w punkcie 1. oddala powództwo,

- w punkcie 3. zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 617 zł.

II. zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 381 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania w instancji odwoławczej.

SSO Wanda Migdał SSO Tomasz Chojnacki SSO Ewa Kaźmierczak

UZASADNIENIE

Pozwem z 11 grudnia 2013r. powód R. F. wniósł o zasądzenie od pozwanego Towarzystwa (...) SA z siedzibą w W. kwoty 1.628,12 zł wraz z ustawowymi odsetkami od 9 grudnia 2013r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu wskazał, że powodowi zlecono wykonanie naprawy powypadkowej pojazdu marki T. (...), stanowiącego własność spółki (...) sp. z o.o. Szkoda zaistniała 30 sierpnia 2012r. i na czas naprawy poszkodowana wynajęła od powoda pojazd zastępczy na stawkę 110 zł netto za dobę. Od chwili wydania uszkodzonego pojazdu powodowi do naprawy, do chwili jego zwrotu upłynęło 35 dni i przez ten czas pozwana korzystała z pojazdu zastępczego. Wysokość szkody z tytułu kosztów najmu wyniosła 3.850 zł netto. Po przelaniu wierzytelności przez poszkodowanego na powoda, otrzymał on od pozwanej część odszkodowania z tytułu kosztów najmu tj. 2.420 zł. Mimo wezwania do zapłaty, pozwana odmówiła wypłaty reszty należności powodowi.

13 lutego 2014r. referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym Poznań-Stare Miasto w P. wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, od którego pozwana złożyła sprzeciw, zaskarżając nakaz w całości i wnosząc o oddalenie powództwa. Pozwana przyznała fakt częściowej wypłaty odszkodowania, zaprzeczyła jednak, by stanowiło to uznanie długu. Pozwana podniosła, że decyzja o wypłacie odszkodowania wynikała z błędu jej pracownika, co w toku procesu nie pozbawia jej możliwości podnoszenia zarzutu nieważności umowy najmu pojazdu zastępczego, a tym samym bezskuteczności dokonanej cesji. Pozwana podniosła, że umowa najmu nie określała stawki czynszu, ani podstaw do jej określenia, stąd zdaniem pozwanej umowa ta jest nieważna. Z ostrożności procesowej pozwana oświadczyła, że zgodnie z wcześniejszym stanowiskiem uznaje za zasadny okres najmu za okres 22 dni, tj okresy 7 dni od zgłoszenia szkody do dnia oględzin, 6 dni technologicznego czasu naprawy, 7 dni oczekiwania na dalsze oględziny i 2 dni organizacyjne. Zakwestionowała też termin wymagalności roszczenia.

W odpowiedzi na sprzeciw pełnomocnik powoda podniósł, że umowa najmu nie musi być zawarta w formie pisemnej, a stawka czynszu wynikała z obowiązującego u powoda cennika i została potwierdzona suma należności określoną w fakturze VAT. Odnosząc się do kwestii czasu najmu uzasadnionego technologicznym okresem naprawy pojazdu strona powodowa wskazała, że okresy te wyliczane są teoretycznie i nie uwzględniają wielu istotnych elementów, jak np. termin przeprowadzenia oględzin. Nadto strona powodowa wskazała, że szkoda polegała m.in. na tym, że poszkodowany przez cały okres naprawy nie mógł korzystać ze swego pojazdu i za ten okres poszkodowanemu, a obecnie powodowi, należy się odszkodowanie.

Na rozprawie w dniu 12 listopada 2014r. pełnomocnik powoda wniósł o oddalenie wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego, wskazując, że przyczyną dłuższego okresu najmu pojazdu zastępczego była konieczność przeprowadzenia drugich oględzin, które nastąpiły dopiero 1 października 2012r. a skutkiem tego technologicznie uzasadniony czas naprawy wydłużył się o 3 dni robocze. Pełnomocnik nie potrafił wyjaśnić przyczyny, dla jakiej konieczne były drugie oględziny.

Wyrokiem z 26 listopada 2015r. Sąd Rejonowy Poznań-Stare Miasto w P. zasądził od pozwanego na rzecz powoda 1.612,84zł z ustawowymi odsetkami od 11 grudnia 2015r. do dnia zapłaty, a w pozostałej części powództwo oddalił. Kosztami procesu obciążył pozwaną i zasądził od pozwanej na rzecz powoda 647zł z tego tytułu.

Wyrok ten wydany został po dokonaniu ustalenia następujących faktów:

30 sierpnia 2012r. doszło do zdarzenia, wskutek którego samochód marki T. (...) stanowiący własność (...) spółki z o.o. został uszkodzony. Sprawca kolizji objęty był przez pozwaną ochroną ubezpieczeniową z tytułu odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów.

Tego samego dnia poszkodowany zgłosił szkodę pozwanej oraz zlecił powodowi naprawę uszkodzonego pojazdu, a na ten czas powód i poszkodowany zawarli umowę najmu pojazdu zastępczego marki T. (...), ze stawką czynszu wynoszącą 110 zł netto za dobę.

Pierwsze oględziny pojazdu przez rzeczoznawcę pozwanego miały miejsce 5 września 2012r. Po przeprowadzeniu oględzin i przystąpieniu do naprawy pojazdu okazało się, że konieczne są dodatkowe oględziny. Zgłoszenie dodatkowych oględzin nastąpiło w 25 września 2012r, a same oględziny miały miejsce 1 października 2012r. Naprawa pojazdu zakończyła się 4 października 2012r.; wtedy też poszkodowany zwrócił powodowi pojazd zastępczy.

W dniu 31 października 2012r. powód wystawił fakturę VAT z tytułu najmu pojazdu zastępczego na kwotę 3.850 zł netto, tj za 35 dni wg stawki 110 zł netto za dobę. 9 lipca 2013r. powód i (...) spółka z o.o. zawarli umowę cesji wierzytelności, w oparciu o którą powód nabył wszelkie wierzytelności jakie przysługiwały poszkodowanej wobec pozwanej z tytułu szkody powstałej w zdarzeniu z 30 sierpnia 2012r. O cesji powiadomiona została pozwana.

Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił na podstawie dowodów z dokumentów wskazywanych w toku uzasadnienia. Nadto częściowo ustalenia faktyczne Sąd poczynił bez dowodu na podstawie art. 229 k.p.c. i art. 230 k.p.c., albowiem okoliczności sprawy były co do zasady bezsporne, zarówno w zakresie faktu uszkodzenia pojazdu w, stawki czynszu najmu i chronologii zdarzeń zmierzających do zlikwidowania szkody. Nie była kwestionowana okoliczność cesji wierzytelności, a także okoliczność wystawienia faktury VAT. Sąd uznał za wiarygodne zebrane w sprawie dokumenty prywatne i urzędowe, przypisując im znaczenie jakie wynika z art. 244 i 245 k.p.c. Strony nie kwestionowały autentyczności złożonych do akt sprawy dokumentów, ani tego, że zawarte w nich oświadczenia osób, które je podpisały od nich nie pochodzą, a i Sąd nie znalazł podstaw, aby czynić to z urzędu. Nie były kwestionowane przez strony również zgromadzone w toku postępowania kserokopie, które również stały się podstawą rozstrzygnięcia, zgodnie z zasadą otwartego systemu dowodowego.

Sąd wyjaśnił, że oddalił wniosek pozwanej o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego na okoliczność technologicznego czasu naprawy uszkodzeń pojazdu, pozostających w związku przyczynowym z kolizją, bowiem okoliczność ta nie była objęta sporem, a przede wszystkim nie miała znaczenia dla istoty sporu. Okres najmu pojazdu nie wynikał bowiem z przekroczenia przez powoda okresu naprawy, jaki byłby uzasadniony względami technologicznymi; przynajmniej zarzut taki nie został sformułowany. Strona pozwana nie wskazała żadnych twierdzeń na okoliczność tego, co było przyczyną takiego, a nie innego okresu likwidacji szkody. Strona powodowa nie kwestionowała okresu 6 dni na samą naprawę; Sąd podkreślił, że czas trwania naprawy nie wynika z samych czynności o charakterze technicznym jak naprawa, wymiana części, lakierowanie itp., lecz w znacznie większym stopniu wiąże się z organizacją całego procesu likwidacji szkody, za który odpowiedzialność ponosi zakład ubezpieczeń, jako podmiot odpowiedzialny za likwidację szkody. Stąd też prowadzenie dowodu z opinii biegłego było w ocenie Sądu bezprzedmiotowe dla istoty sporu.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy zważył, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie.

Bezsporne między stronami było to, że 30 sierpnia 2012r. doszło do wypadku komunikacyjnego z udziałem samochodu stanowiącego własność (...) spółko z o.o.. Bezspornym był też fakt istnienia między sprawcą wypadku, a pozwanym umowy ubezpieczenia OC, która przenosiła na pozwanego odpowiedzialność za naprawienie szkody.

Spór stron dotyczył natomiast wysokości odszkodowania z tytułu najmu pojazdu zastępczego, a także skuteczności umowy cesji, a to w związku z zarzutem pozwanego dotyczącym samej umowy najmu.

Sad wyjaśnił, że odpowiedzialność cywilna posiadacza pojazdu mechanicznego jest objęta systemem obowiązkowego ubezpieczenia, który precyzuje i reguluje ustawa z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U.2013.392 -j.t.). Zgodnie z art. 9 ust. 1 tej ustawy umowa ubezpieczenia obowiązkowego OC obejmuje odpowiedzialność cywilną podmiotu objętego obowiązkiem ubezpieczenia za szkody wyrządzone czynem niedozwolonych oraz wynikłe z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, o ile nie sprzeciwia się to ustawie lub właściwości (naturze) danego rodzaju stosunku. W myśl art. 13 ust. 1 ustawy zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie lub świadczenie z tytułu ubezpieczenia obowiązkowego na podstawie uznania roszczenia uprawnionego z umowy ubezpieczenia w wyniku własnych ustaleń, zawartej z nim ugody lub prawomocnego orzeczenia sądu. W obowiązkowych ubezpieczeniach odpowiedzialności cywilnej podmiotów objętych ubezpieczeniem, nie wyżej jednak niż do wysokości sumy gwarancyjnej ustalonej w umowie (ust. 2). Zgodnie z treścią art. 34 ust. 1 ustawy z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną szkodę w związku z ruchem tego pojazdu, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia lub też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia.

Okoliczność zdarzenia, jak również odpowiedzialność pozwanego za skutki wypadku komunikacyjnego z 30 sierpnia 2012r., w którym uszkodzeniu uległ samochód spółki (...), nie budziły sporu pomiędzy stronami. Zauważyć w związku z tym należy, iż zakres odpowiedzialności pozwanego w przedmiotowej sprawie wyznaczony jest przez zakres odpowiedzialności ubezpieczonego sprawcy szkody. Zakres ten określają przepisy art. 436 § 2 k.c. w zw. z art. 415 k.c. i art. 361 § 1 i 2 k.c. W myśl przepisu art. 436 § 2 k.c. w razie zderzenia się mechanicznych środków komunikacji poruszanych za pomocą sił przyrody wymienione osoby mogą wzajemnie żądać naprawienia poniesionych szkód tylko na zasadach ogólnych.

Odnośnie zakresu odpowiedzialności pozwanego na wstępie Sąd wskazał, że dla ustalenia zakresu i wysokości odszkodowania wypłacanego z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia OC właściwe są przepisy kodeksu cywilnego dotyczące odpowiedzialności odszkodowawczej. Zgodnie z art. 361 § 1 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynika. Według § 2 tego przepisu, szkoda zarówno na mieniu, jak i na osobie, polega albo na stracie, którą poniósł poszkodowany, albo na pozbawieniu go korzyści, które mógłby uzyskać, gdyby mu szkody nie wyrządzono.

Sąd orzekający ujawnił, że kwestia uprawnienia poszkodowanego do najmu samochodu zastępczego w ramach odpowiedzialności gwarancyjnej zakładu ubezpieczeń z tytuły umowy obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych była przedmiotem wielu orzeczeń Sądu Najwyższego, który co do zasady potwierdził prawo poszkodowanego do najmu pojazdu zastępczego. Przedstawił przykłady orzecznictwa Sądu Najwyższego w tym względzie. Odnośnie obowiązku kompensaty przez ubezpieczyciela kosztów wynajęcia pojazdu zastępczego przez właściciela pojazdu uszkodzonego w wyniku kolizji komunikacyjnej Sąd podkreślił, iż w pełni akceptuje w powyższym zakresie stanowisko Sądu Najwyższego przedstawione w wyroku z 6 stycznia 1999 r. (sygn. akt: II CKN 109/98), zgodnie z którym „między faktem uszkodzenia – w wyniku wypadku – samochodu używanego przez poszkodowanego jako samochód dostawczy w ramach prowadzonej przez niego działalności gospodarczej a faktem wynajęcia przez poszkodowanego innego samochodu dostawczego i poniesienia kosztów z tego tytułu, istnieje normalny związek przyczynowy w rozumieniu art. 361 § 1 k.c.”. Już samo pozbawienie możliwości korzystania z przedmiotów majątkowych stanowi szczególny rodzaj szkody majątkowej (rzeczywistej), zwłaszcza wówczas, gdy przedmiot ten zaspokaja potrzeby, które mogą być zaspokojone zastępczo w drodze odpłatnego skorzystania z cudzej usługi lub najmu przedmiotu zastępczego. Okresem, za który przysługuje poszkodowanemu zwrot kosztów pojazdu zastępczego jest okres, w którym poszkodowany faktycznie nie był w stanie używać własnego pojazdu. Wobec powyższego powód może żądać od pozwanego zwrotu kosztów wynajmu pojazdu zastępczego poniesionych w okresie, w którym nie mógł korzystać z własnego pojazdu.

Sąd stwierdził, że w niniejszej sprawie strona pozwana w kwestii długości okresu najmu podniosła jedynie, że zasadny jest okres 22 dni, za który już wypłacono odszkodowanie. Strona powodowa zaś, jako następca prawny poszkodowanego, wykazała, że okres najmu wynosił 35 dni i trwał od dnia zdarzenia, do dnia zakończenia naprawy. Pozwany w żaden sposób nie zakwestionował tego okresu, wskazując jedynie okres, jaki sam uważa za stosowny. Nie było zatem znane stanowisko pozwanego co do tego, czy kwestionuje czas naprawy, czas organizacji naprawy, czy jeszcze inne okresy. Wniosek o dowód z opinii biegłego na okoliczność technologicznego czasu naprawy był zatem oderwany od twierdzeń, których zabrakło. Czas najmu pojazdu zastępczego w zakresie wyżej już opisanym, uzasadnia ten okres, przez jaki szkoda była likwidowana, a nie jedynie okres samej naprawy. To ubezpieczyciel organizuje ten proces i za niego odpowiada. Próba wykazania technologicznego czasu naprawy pojazdu to próba wykazania tylko jednego z wielu elementów składających się na całkowity czas likwidacji szkody. W niniejszej sprawie Sąd przyjął, że czas trwania najmu uzasadniał okres oddzielający oględziny, a wynoszący 3 tygodnie. Nie ma zatem znaczenia sam czas naprawy w sensie technicznym skoro z przyczyn organizacyjnych naprawa nie może być prowadzona. Dowód przeciwieństwa obciążał pozwanego, który jednak nie podniósł w tej materii żadnych twierdzeń, które mogłyby być dopiero przedmiotem dowodzenia.

Za bezzasadny Sąd uznał zarzut braku legitymacji czynnej. Powód oparł go na założeniu, że umowa najmu była nieważna, zatem cesja nie mogła dojść do skutku. Brak określenia w umowie najmu wysokości czynszu nie może stanowić podstawy ustalenia, że umowa taka jest nieważna. Nieważną może być jedynie czynność sprzeczna z ustawą lub zmierzająca do jej obejścia. Nieodpłatny najem nie może mieć miejsca, zatem ustalenie, że czynszu nie określono prowadziłby do wniosku, że zawarto umowę innego rodzaju niż najem, a nie że umowa najmu jest nieważna. Dostatecznym dowodem treści umowy jest faktura VAT. W konsekwencji, również cesja wierzytelności, wbrew stanowisku pozwanego była w pełni skuteczna.

Opierając się na powyższych wskazaniach Sąd uznał, że powódce należy się odszkodowanie za cały okres najmu pojazdu zastępczego, a więc za 35 dni najmu przedmiotowego pojazdu. Mając powyższe na uwadze, uwzględniając kwotę określoną na fakturze VAT za wynajęcie pojazdu zastępczego zasądził od pozwanego (w pkt 1 sentencji wyroku) część odszkodowania, która nie został do tej pory zapłacona w kwocie 1.628,12 zł wraz odsetkami ustawowymi od dnia 11 grudnia 2013r. Podstawę zasądzenia odsetek za opóźnienie stanowi art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 14 ust.1 ustawa z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U.2013.392 - j.t.), w myśl, której zakład ubezpieczeń wypłaca ubezpieczenie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. Prawidłowo wyliczona kwota skapitalizowanych odsetek wynosić powinna 182,84 zł, a nie 198,12 zł jak wyliczył powód. O kosztach procesu w pkt 3 sentencji Sąd postanowił na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. obciążając nimi stronę pozwaną jako przegrywającą proces niemal w całości, zatem stosunkowe obciążenie kosztami obu stron nie było celowe.

Od wyroku w części zasądzającej roszczenie i koszty pozwany wniósł apelację.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucał:

1. naruszenie art. 232 kpc, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy poprzez nie wyciągnięcie wobec powoda negatywnej konsekwencji nie powołania przez niego dowodu na okoliczność, iż konieczny i uzasadniony czas naprawy pojazdu przekraczał 22 dni i wynosił 35 dni,

2. sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego wobec przyjęcia, iż konieczny i uzasadniony czas naprawy pojazdu obejmował okres oczekiwania przez powoda od pierwszych oględzin w dniu 5 września 2012 r. ze zgłoszeniem dodatkowych oględzin 19 dni aż do 25 września 2012 r., podczas gdy niesporny między stronami technologiczny czas naprawy wynosił 6 dni,

3. naruszenie prawa materialnego poprzez niewłaściwe zastosowanie art. 361 § lkc skutkujące uznaniem za uzasadniony najem pojazdu zastępczego w okresie
przekraczającym konieczny i niezbędny czas naprawy pojazdu T..

Pozwany powołał w sprawie nowe fakty, a mianowicie że pierwotne uszkodzenie przodu pojazdu marki T. (...), nr rej. (...) z 30 sierpnia 2012 r. powodujące konieczność jego naprawy i najmu pojazdu zastępczego nastąpiło z winy kierującego tym pojazdem M. O. poprzez najechanie poprzedzającego go pojazdu marki O., nr rej. (...), natomiast tylko znacznie mniej istotne i wtórne uszkodzenie tyłu pojazdu marki T. (...), nr rej. (...) nastąpiło z winy ubezpieczonego u pozwanego posiadacza pojazdu marki C., nr rej. (...). W celu wykazania tej okoliczności skarżący powołał nowe dowody z dokumentów w postaci notatki informacyjnej o zdarzeniu drogowym z 30 sierpnia 2012 r. oraz druku zgłoszenia szkody nr (...) na okoliczność sprawstwa pierwszej kolizji przez kierującego pojazdem marki T., nr rej. (...), z zeznań świadka M. O. na okoliczność przebiegu kolizji z dnia 30 sierpnia 2012 r., z dokumentów tworzących akta szkody nr (...), co do których wnioskował o ich zażądanie przez Sąd od (...) S.A. w W. na okoliczność zgłoszenia przez poszkodowanego F. Polska spółkę. z o.o. szkody z własnej umowy ubezpieczenia autocasco dotyczącej pojazdu marki T., nr rej. (...), z opinii biegłego z dziedziny mechaniki samochodowej na okoliczność, czy i o ile dni czas naprawy przodu pojazdu marki T., nr rej. (...) po kolizji z pojazdem marki O., nr rej. (...) został wydłużony na skutek dodatkowych uszkodzeń tyłu pojazdu T. wynikłych z kolizji z pojazdem marki C., nr rej. (...).

Wyjaśnił przy tym, że powołane w apelacji fakty oraz dowody nie były i nie mogły być znane pozwanemu, bowiem znane były wyłącznie (...) S.A. likwidującemu szkodę w pojeździe marki T., nr rej. (...) na podstawie umowy ubezpieczenia autocasco, a wobec pozwanego odpowiadającego za inną szkodę w pojeździe marki T., nr rej. (...) na podstawie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu marki C., nr rej. (...) i ujawnione zostały dopiero po wydaniu zaskarżonego wyroku.

Wskazując na powyższe podstawy apelacji oraz nowe fakty i dowody pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania za obie instancje według norm przepisanych.

W uzasadnieniu wyrażał pogląd, że Sąd Rejonowy uwzględnił powództwo w zakresie odpowiadającym roszczeniu powoda o zapłatę kwoty l .430zł z tytułu kosztu najmu przez poszkodowanego pojazdu zastępczego przez dalsze 13 dni błędnie przyjmując, że powód wykazał zasadność swoich twierdzeń, a pozwany nie powołał wystarczających twierdzeń i dowodów przeczących stanowisku powoda. Stanowi naruszenie art. 232 kpc poprzez nie wyciągnięcie wobec powoda negatywnej konsekwencji nie powołania przez niego wystarczającego dowodu na okoliczność, iż konieczny i uzasadniony czas naprawy pojazdu marki T. (...), nr rej. (...) przekraczał 22 dni i wynosił 35 dni. Pozwany zaprzeczył w sprzeciwie od nakazu zapłaty konieczności prowadzenia naprawy pojazdu T. przez 35 dni wskazując, iż za konieczny i uzasadniony ewentualnie uznaje najem pojazdu zastępczego przez okres 22 dni, ponieważ od dnia szkody (30.08.2012 r.) do dnia oględzin (05.09.2012 r.) upłynęło 7 dni, technologiczny czas naprawy pojazdu wynosi 6 dni, okres oczekiwania na dodatkowe oględziny (25.09.2012 r. - 01.10.2012 r.) uzasadnia dalsze 7 dni, a nadto należało uznać dodatkowe 2 dni tzw. organizacyjne. Sąd Rejonowy nietrafnie zarzucił pozwanemu brak powołania twierdzeń na okoliczność długości okresu likwidacji szkody. Powołane twierdzenia dotyczyły właśnie okresu likwidacji szkody. Powód na żadnym etapie postępowania w I instancji nie twierdził, iż okres 35 dni wynika z długości trwania procedur likwidacji szkody - podawał jedynie, że tyle trwała naprawa pojazdu w jego warsztacie. Tymczasem żadnymi dowodami (z dokumentów, zeznań świadków, opinii biegłego) powód nie wykazał, z czego wynikał taki właśnie (tj. w szczególności dłuższy niż 22 dni) okres naprawy rzeczonego pojazdu T. w prowadzonym przez niego serwisie samochodowym. Sporny okres 13 dni przypada w przedziale 19 dni od pierwszych oględzin w dniu 5.09.2012 r. do zgłoszenia oględzin dodatkowych w dniu 25.09.2012 r. Pozwany uznał z tego przedziału 6 dni technologicznego czasu naprawy, co było ostatecznie okolicznością bezsporną zgodnie z oświadczeniem pełnomocnika powoda na rozprawie 12 listopada 2014 r. W tych stanie rzeczy pozwany nie zgłaszał zastrzeżenia w trybie art. 162 kpc co do oddalenia powołanego jedynie z ostrożności procesowej - wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego. Powód nie wyjaśnił natomiast, nawet na pytanie Sądu, przyczyn drugich oględzin, a tym bardziej przyczyny ich zgłoszenia dopiero 25.09.2012r. W tym stanie rzeczy Sąd Rejonowy dokonał ustalenia faktycznego sprzecznie z zebranym w sprawie materiałem dowodowym uznając, iż konieczny i uzasadniony czas naprawy pojazdu marki T. obejmował okres 19 dni pomiędzy pierwszymi oględzinami, a zgłoszeniem przez powoda dodatkowych oględzin, podczas gdy niesporny między stronami był technologiczny czas naprawy wynoszący 6 dni.

Sąd Rejonowy niewłaściwe zastosował art. 361 § l kc obciążając pozwanego odpowiedzialnością za koszt najmu pojazdu zastępczego w okresie przekraczającym 22 dni. Jeżeli uszkodzony pojazd nadaje się do naprawy w postaci wmontowania do niego nowej części zamiennej, to koszty najmu przez poszkodowanego tzw. samochodu zastępczego obejmować mogą tylko okres konieczny i niezbędny do naprawy pojazdu. Tymczasem w okolicznościach tej sprawy czas naprawy pojazdu został niezasadnie wydłużony o 13 dni przez powoda opóźniającego zgłoszenie oględzin dodatkowych.

W związku z powołanymi nowymi faktami na temat przyczyn uszkodzeń pojazdu T. (...), nr rej. (...) w dniu 30 sierpnia 2012 r. i w konsekwencji konieczności jego naprawy oraz najmu pojazdu zastępczego pozwany wskazał, iż jego odpowiedzialność za koszt najmu pojazdu zastępczego ogranicza się wyłącznie do tego okresu, o który wydłużona została naprawa pojazdu na skutek dodatkowych uszkodzeń wynikłych z winy kierującego pojazdem marki C., nr rej. (...). Pozwany stwierdził, iż dotychczasową wypłatą 2.420zł z całą pewnością zrefundował ów dodatkowy czas najmu pojazdu zastępczego wynikły z dodatkowego czasu naprawy pojazdu T.. Z ostrożności procesowej pozwany powołał jednak na tę okoliczność dowód z opinii biegłego.

Powołanie nowych faktów i dowodów na obecnym etapie postępowania pozwany uzasadniał faktem prowadzenia likwidacji szkody ograniczonej do uszkodzeń tylnej części pojazdu marki T., nr rej. (...), za które odpowiedzialność ponosi ubezpieczony u pozwanego. Szersze okoliczności zdarzenia stały się znane pozwanemu dopiero za pośrednictwem (...) S.A. po wydaniu zaskarżonego wyroku.

Powód nie złożył odpowiedzi na apelację.

Sąd zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego była uzasadniona, a zaskarżony wyrok nie mógł się ostać. .

Na wstępie stwierdzić należy, że ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Rejonowy, a ujawnione w pisemnym uzasadnieniu były prawidłowe i jako takie sąd odwoławczy aprobuje je i traktuje jak własne. Zarzuty apelującego nakierowane na poczynione i opisane w uzasadnieniu ustalenia faktyczne nie potwierdziły się. Trafne były zaś zarzuty pozwanego odnośnie nie poczynienia w sprawie istotnych ustaleń faktycznych i skutków prawnych z tego wynikających.

Nieważności postępowania, z urzędu kwestię tę badając, nie stwierdzono.

Należy zauważyć, że Sąd I instancji ustalił jedynie, że 30 sierpnia 2012r. doszło do zdarzenia, wskutek którego samochód marki T. (...) stanowiący własność (...) spółki z o.o. został uszkodzony, a sprawca kolizji objęty był przez pozwaną ochroną ubezpieczeniową z tytułu odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów. Ustalił też, że jeszcze tego samego dnia poszkodowany zgłosił szkodę pozwanej oraz zlecił powodowi naprawę uszkodzonego pojazdu, a na ten czas powód i poszkodowany zawarli umowę najmu pojazdu. Ustalił również, że dokonano dwu oględzin przez rzeczoznawcę -pierwszych 5 września 2012r. i drugich, których potrzebę zgłoszono 25 września 2012r., a same oględziny miały miejsce 1 października 2012r. Naprawa pojazdu zakończyła się 4 października 2012r.; wtedy też poszkodowany zwrócił powodowi pojazd zastępczy. Sąd ustalił też, że wystawiono fakturę za najem pojazdu zastępczego oraz zawarcie umowy cesji.

Żadnych ustaleń w przedmiocie toku wykonywanej naprawy i jej okoliczności oraz przyczyn, dla których konieczne były drugie oględziny Sąd orzekający nie dokonał. Z tym zaś powiązany był okres najmu pojazdu zastępczego. Wbrew jednak stanowisku Sądu Rejonowego wyrażonemu w uzasadnieniu okoliczność nie naprowadzenia twierdzeń, materiału dowodowego i w konsekwencji nie dokonania ustaleń faktycznych w tym względzie co do rzeczywistego przebiegu tej naprawy, a co za tym idzie co do związku w zakresie potrzeby najmu pojazdu zastępczego w całym jego okresie ze zdarzeniem z 30 sierpnia 2012r. - obciążała powoda, który domagał się zrekompensowania kosztów najmu za cały ten okres. To powód bowiem wywodził korzystne dla siebie skutki prawne z wykazania związku pomiędzy całym okresem wykonywania przez siebie naprawy uszkodzonego pojazdu i w konsekwencji potrzeby najmu pojazdu zastępczego, a zdarzeniem z 30 sierpnia 2012r. Powód, szczególnie że w stanie faktycznym tej sprawy to on również wykonywał rzeczoną naprawę pojazdu, w tym zakresie nie zaprezentował żadnych twierdzeń, jak i dowodów. Co więcej, na bezpośrednie zapytanie ze strony Sądu na rozprawie 12 listopada 2014r. powód nie udzielił w tym względzie żadnej odpowiedzi, choć z faktu przeprowadzania naprawy uszkodzonego pojazdu posiadał pełną wiedzę w tym zakresie. To powoda, nie zaś pozwanego obciążał ciężar dowodu rzeczywistej potrzeby najmowania pojazdu przez cały okres, za jaki się domagał, a powód żadnej inicjatywy, tak w zakresie twierdzeń, jak i dowodów, nie wykazał. Okres najmu bowiem wyznaczał okres naprawy, a ten bez wątpienia w stanie faktycznym tej sprawy zależał od powoda. W tej sytuacji rację miał pozwany w opisie i uzasadnieniu zarzutu nr 1 apelacji oraz nr 3 i z tej przyczyny powództwo, jako nie wykazane podlegało oddaleniu, o czym orzeczono zmieniając zaskarżony wyrok na podstawie art.386§1kpc.

Wyjaśnić też należy, że sąd II instancji na podstawie art. 381kpc pominął nowe fakty i dowody przedstawione w apelacji, bowiem strona pozwana powołując je, jedynie ogólnikowo stwierdziła, że wiedzę o nich nabyła już po wydaniu zaskarżonego wyroku, nie ujawniając kiedy i w jakich okolicznościach to nastąpiło. Nie można więc było uznać, że strona ta nie mogła ich powołać przed Sądem Rejonowym. Ostatecznie nie wpłynęło to jednak na wynik sprawy.

O kosztach postępowania, tak za I instancję, jak i za postępowanie odwoławcze, orzeczono zgodnie z wynikiem sporu, przy uwzględnieniu wartości przedmiotu sporu i wniosków w zakresie kosztów złożonych przez strony.

SSO Wanda Migdał SSO Tomasz Chojnacki SSO Ewa Kaźmierczak