Sygn. akt IV U 138/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 kwietnia 2015r.

Sąd Okręgowy w Elblągu Wydział IV Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Renata Żywicka

Protokolant: st. sekr. sądowy Jolanta Fiedorowicz

po rozpoznaniu w dniu 9 kwietnia 2015r. w Elblągu na rozprawie

sprawy z odwołania R. K.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w E.

z dnia 31/12/2014 r. znak: SP5- (...)

o świadczenie przedemerytalne

oddala odwołanie.

Sygn. akt IV U 138/15

UZASADNIENIE

R. K. wniósł odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w E. z dnia 31.12.2014r., znak SP 5- (...), którą odmówiono mu prawa do świadczenia przedemerytalnego. W uzasadnieniu skarżący domagał się uwzględnienia w ogólnym stażu ubezpieczenia okresów jego pracy w gospodarstwie rolnym rodziców w okresie od 27.12.1973r. do 30.06.1976r.

W odpowiedzi na odwołanie pozwany Zakład Ubezpieczeń Społecznych wniósł o jego oddalenie. Pozwany powołał przepisy ustawy z dnia 30.04.2004r. o świadczeniach przedemerytalnych (tekst jedn. Dz.U. z 2013r., poz. 170) oraz ustawy z dnia 17.12.1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn. Dz.U. z 2013r., Nr 1440) wskazując, że w wyniku przeprowadzonego postępowania ustalono, iż wnioskodawca nie spełnia przesłanki co najmniej 40 letniego okresu uprawniającego do emerytury.

Sąd ustalił i zważył co następuje:

Wnioskodawca R. K. ur. (...) , ukończył 16 lat z dniem (...) W tym czasie uczęszczał do Technikum Gastronomicznego w O., które ukończył z dniem 07.06.1976r., uzyskując świadectwo dojrzałości. W spornym okresie od 27.12.1973r. do 07.06.1976r. rodzice skarżącego prowadzili własne gospodarstwo rolne w miejscowości K. o powierzchni 12 ha z inwentarzem żywym (2-3 konie, 4-6 krów, około 10 świń i drób). Skarżący miał 3 braci, z których Z. pomagał rodzicom w pracach w gospodarstwie. Wnioskodawca w tym okresie w czasie sianokosów, żniw, wykopek, pracował w gospodarstwie rolnym przez co najmniej 4 godzinny dziennie, co trwało najwyżej 3 miesiące w ciągu roku W okresach od 08.06.1976r. do 12.09.1976, od 29.05.1977r. do 26.06.1977r., od 06.10.1977r. do 24.10.1977r. oraz od 18.10.1979r. do 16.01.1980r. wnioskodawca pracował w gospodarstwie rolnym rodziców.

(bezsporne).

Skarżący w czasie aktywności zawodowej był zatrudniony:

- od 13.09.1976r. do 28.05.1977r. w Gminnej Spółdzielni (...) w Ł. jako stażysta i młodszy kucharz,

- od 28.06.1977r. do 05.10.1977r. w W. Zakładach (...) w K. Zakładzie (...) w Ł. jako aparatowy produkcji,

- od 25.10.1977r. do 17.10.1979r. odbył zasadniczą służbę wojskową,

- od 17.01.1980r. do 30.04.2014r. w (...) Sp. z o.o. S.K.A. O/w M. (wcześniej Zakłady (...) Sp. akcyjna) jako rozbieracz-wykrawacz, wędliniarz, operator maszyn i urządzeń.

(bezsporne)

W dniu 01.12.2014r. skarżący złożył wniosek o ustalenie uprawnień do świadczenia przedemerytalnego. Do wniosku dołączył m.in. zaświadczenie wystawione w dniu 01.12.2014r. przez Powiatowy Urząd Pracy w O., z którego wynikało, że od dnia 23.05.2014r. jest zarejestrowany w PUP jako osoba bezrobotna, zaś od dnia 31.05.2014r. skarżący jest uprawniony do zasiłku dla bezrobotnych i w okresie pobierania zasiłku nie odmówił bez uzasadnionej przyczyny przyjęcia odpowiedniego zatrudnienia w rozumieniu ustawy o promocji zatrudnienia, albo zatrudnienia w ramach prac interwencyjnych lub robót publicznych. Na podstawie dokumentacji znajdującej się w aktach skarżącego organ rentowy uwzględnił 37 lat 11 miesięcy i 14 dni okresów składkowych i nieskładkowych. Pozwany nie zaliczył przy tym okresu pracy w gospodarstwie rolnym rodziców od 27.12.1973r. do 07.06.1976r. (raport ustalania uprawnień k. 34-38 akt ZUS – plik świadczenia przedemerytalnego), gdyż zdaniem organu rentowego na podstawie materiału dowodowego nie można przyjąć, iż skarżący w tym okresie pracował w tym gospodarstwie co najmniej 4 godziny dziennie. Zakład Ubezpieczeń Społecznych wskazał, że wnioskodawca w tym okresie uczył się i dojeżdżał do Technikum Gastronomicznym w O., oddalonego w odległości 100 km, a nadto składając wniosek o wydanie dokumentu stwierdzającego tożsamość w dniu 19.02.1976r. podał, iż mieszkał w O..

Zaskarżoną decyzją z dnia 31.12.2014r. organ rentowy odmówił wnioskodawcy prawa do świadczenie przedemerytalnego, gdyż nie udowodnił on 40 lat okresów składkowych i nieskładkowych. W decyzji błędnie wskazano niezaliczony okres pracy w gospodarstwie rolnym jako 27.12.1973r.-30.06.1976r., kwestionując okres 27.12.1973r.-07.06.1976r., zgodnie z raportem ustalania uprawnień i końcowym stanowiskiem w postępowaniu odwoławczym. Nadto błędnie wskazano datę złożenie przez wnioskodawcę wniosku o wydanie dokumentu stwierdzającego tożsamość podając 19.02.1976r., a powinno być 14.02.1976r.

/dowód: wniosek k.1-3, książeczka wojskowa k.4-6, oświadczenia k.9-11, zeznania świadka E. K. (1) k.12, zeznania świadka Z. K. (1) k.13, świadectwo k. 14-16, zaświadczenie UM K. k. 17, świadectwo pracy k. 18, zaświadczenie PUP O. k.19, wniosek o wydanie dokumentu tożsamości k.33, raport ustalania uprawnień k. 34-38, decyzja k. 40-41 – plik świadczenia przedemerytalnego akt ZUS oraz świadectwo pracy k.5-6 – plik kapitału początkowego akt ZUS, a nadto wyjaśnienia wnioskodawcy oraz zeznania świadków E. K. (1) i Z. K. (1) e-protokół z dnia 09.04.2015r./

Powyższą decyzję zakwestionował wnioskodawca domagając się przyznania prawa do świadczenia przedemerytalnego.

W ocenie Sądu odwołanie wnioskodawcy nie zasługiwał na uwzględnienie.

Stosownie do art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 30.04.2004r. o świadczeniach przedemerytalnych (tekst jedn. Dz.U. z 2013, poz. 170) prawo do świadczenia przedemerytalnego przysługuje osobie, która :

1. do dnia rozwiązania stosunku pracy lub stosunku służbowego z powodu likwidacji pracodawcy lub niewypłacalności pracodawcy, w rozumieniu przepisów o ochronie roszczeń pracowniczych w razie niewypłacalności pracodawcy, u którego była zatrudniona lub pozostawała w stosunku służbowym przez okres nie krótszy niż 6 miesięcy, ukończyła co najmniej 56 lat - kobieta oraz 61 lat - mężczyzna i posiada okres uprawniający do emerytury, wynoszący co najmniej 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn, lub

2. do dnia rozwiązania stosunku pracy lub stosunku służbowego z przyczyn dotyczących zakładu pracy, w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (Dz. U. z 2008r. Nr 69, poz. 415 z późn. zm. 1)), zwanej dalej "ustawą o promocji zatrudnienia", w którym była zatrudniona przez okres nie krótszy niż 6 miesięcy, ukończyła co najmniej 55 lat - kobieta oraz 60 lat - mężczyzna oraz posiada okres uprawniający do emerytury, wynoszący co najmniej 30 lat dla kobiet i 35 lat dla mężczyzn, lub

3. do dnia ogłoszenia upadłości prowadziła nieprzerwanie i przez okres nie krótszy niż 24 miesiące pozarolniczą działalność, w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2009r. Nr 205, poz. 1585, z późn. zm. 1)), zwanej dalej "ustawą o systemie ubezpieczeń społecznych", i za ten okres opłaciła składki na ubezpieczenia społeczne oraz do dnia ogłoszenia upadłości ukończyła co najmniej 56 lat - kobieta i 61 lat - mężczyzna i posiada okres uprawniający do emerytury, wynoszący co najmniej 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn

4. zarejestrowała się we właściwym powiatowym urzędzie pracy w ciągu 30 dni od dnia ustania prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, pobieranej nieprzerwanie przez okres co najmniej 5 lat, i do dnia, w którym ustało prawo do renty, ukończyła co najmniej 55 lat - kobieta oraz 60 lat - mężczyzna i osiągnęła okres uprawniający do emerytury, wynoszący co najmniej 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn, lub

5. do dnia rozwiązania stosunku pracy z przyczyn dotyczących zakładu pracy, w rozumieniu przepisów ustawy o promocji zatrudnienia, w którym była zatrudniona przez okres nie krótszy niż 6 miesięcy, posiada okres uprawniający do emerytury, wynoszący co najmniej 35 lat dla kobiet i 40 lat dla mężczyzn, lub

6. do dnia 31 grudnia roku poprzedzającego rozwiązanie stosunku pracy lub stosunku służbowego, z powodu likwidacji pracodawcy lub niewypłacalności pracodawcy, w rozumieniu przepisów o ochronie roszczeń pracowniczych w razie niewypłacalności pracodawcy, u którego była zatrudniona lub pozostawała w stosunku służbowym przez okres nie krótszy niż 6 miesięcy, posiadała okres uprawniający do emerytury wynoszący co najmniej 34 lata dla kobiet i 39 lat dla mężczyzn.

Ust 2. Za okres uprawniający do emerytury, o którym mowa w ust. 1, uważa się okres ustalony zgodnie z przepisami art. 5-9, art. 10 ust. 1 oraz art. 11 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227, z poźn. zm.), zwanej dalej "ustawą o emeryturach i rentach z FUS".

Ust. 3. Świadczenie przedemerytalne przysługuje osobie określonej w ust. 1 po upływie co najmniej 180 dni pobierania zasiłku dla bezrobotnych, o którym mowa w ustawie o promocji zatrudnienia, jeżeli osoba ta spełnia łącznie następujące warunki:

1) nadal jest zarejestrowana jako bezrobotna;

2) w okresie pobierania zasiłku dla bezrobotnych nie odmówiła bez uzasadnionej przyczyny przyjęcia propozycji odpowiedniego zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej, w rozumieniu ustawy o promocji zatrudnienia, albo zatrudnienia w ramach prac interwencyjnych lub robót publicznych;

3) złoży wniosek o przyznanie świadczenia przedemerytalnego w terminie nieprzekraczającym 30 dni od dnia wydania przez powiatowy urząd pracy dokumentu poświadczającego 180-dniowy okres pobierania zasiłku dla bezrobotnych.

Nie budziło wątpliwości, iż uprawnienia wnioskodawcy do przedmiotowego świadczenia należało rozpoznać w oparciu o przesłanki pozostające w związku z faktem ustania stosunku pracy z przyczyn dotyczących zakładu pracy, czyli w świetle art. 2 ust. 1 pkt 2 i 5 ww. ustawy. Wobec przesłanek zawartych w regulacji z art. 2 ust. 1 pkt 1 oczywistym jest, iż skarżący ur. (...) do dnia rozwiązania stosunku pracy /30.04.2014r./ nie ukończył 60 roku życia, co wykluczyło spełnienie przesłanek tej normy prawnej. Zatem prawo wnioskodawcy do świadczenia przedemerytalnego należało rozważyć w kontekście przesłanek z art. 2 ust. 1 pkt 5 cytowanej ustawy.

W sprawie poza sporem było, że wnioskodawca rozwiązał stosunek pracy z dniem 30.04.2014r. w rozumieniu ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, a nadto na dzień tego rozwiązania był zatrudniony przez okres nie krótszy niż 6 miesięcy, wniosek o świadczenie złożył w ciągu 30 dni od dnia wydania jej zaświadczenia przez PUP poświadczającego 180-dniowy okres pobierania zasiłku dla bezrobotnych; w okresie pobierania zasiłku dla bezrobotnych nie odmówił bez uzasadnionej przyczyny przyjęcia propozycji odpowiedniego zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej oraz że nadal jest zarejestrowany jako osoba bezrobotna .

Spornym pozostawała przesłanka legitymowania się wymaganym 40 letnim okresem uprawniającym do emerytury, bowiem pozwany organ rentowy uznał do tego okresu 37 lat 11 miesięcy i 14 dni.

W świetle ustalonego w sprawie stanu faktycznego, mając na uwadze treść art. 2 ust. 2 wymienionej ustawy, skarżący mógł domagać się uwzględnienia w stażu ubezpieczenia okresów pracy w gospodarstwie rolnym rodziców po ukończeniu 16 roku życia /art. 10 ust.1 pkt 3 ustawy o emeryturach i rentach z FUS/, w zakresie niezbędnym do uzupełnienia brakujących 40 lat. Wnioskodawca domagał się uwzględnienia do ogólnego stażu ubezpieczenia okresu od 27.12.1973r. do 30.06.1976r. jako pracy w gospodarstwie rolnym rodziców po ukończeniu 16 roku życia. Na wstępnie należy zaznaczyć, iż pozwany organ rentowy kwestionował okres pracy wnioskodawcy w gospodarstwie rodziców od dnia 27.12.1973r. do 07.06.1976r., tj. daty ukończenia Technikum Gastronomicznego w O., przy czym ZUS ostatecznie kwestionował okresy poza okresami sianokosów, żniw i wykopek.

Na uwagę zasługuje fakt, iż proces cywilny, w tym także proces w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych, jest procesem kontradyktoryjnym, co oznacza, iż ciężar przeprowadzenia stosownego dowodu /w przypadku skarżącego na okoliczność wykonywania pracy w gospodarstwie rolnym rodziców/ w postępowaniu sądowym obciąża ubezpieczonego zgodnie z zasadą wyrażoną w art. 6 k.c., stosownie do którego: ,,Ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne”. Strony są obowiązane więc wskazywać dowody dla stwierdzenia tych faktów /art. 232 k.p.c./. Wobec tego ciężar dowodu legitymowania się 40 letnim okresem ubezpieczeniowym ciążył na wnioskodawcy, o czym był pouczany w trakcie postępowania.

W ocenie Sądu skarżący nie wykazał, że w okresie pomiędzy 27 grudnia 1973r., a 30.06.1976r. pracował każdego dnia w gospodarstwie rolnym rodziców co najmniej 4 godziny dziennie, poza okresami sianokosów, żniw i wykopek. Zeznania przesłuchanych w sprawie świadków wprawdzie nie przeczyły twierdzeniom wnioskodawcy o pracy w gospodarstwie rodziców , niemniej jednak nie potwierdziły aby w całym spornym okresie pracował on w gospodarstwie po 4 godziny dziennie . nie

Świadek Z. K. (1) zeznał, że widział skarżącego jak pracował przy sianokosach, żniwach, wykopkach ziemniaków, czy w przypadku wolnych dni od nauki, co potwierdził również świadek E. K. (1). Świadkowie dodatkowo wskazali, że pomagali sobie wzajemnie przy tych pracach w gospodarstwie i opisali ich charakter.

Sąd nie neguje, iż skarżący pracował w gospodarstwie rolnym rodziców przez co najmniej 4 godziny dziennie w trakcie wakacji ( przy sianokosach i żniwach) oraz wykopek. Przy tym podkreślenia wymaga, że Sąd na podstawie doświadczenia życiowego i rozpoznawania tego rodzaju spraw zważył, iż tego rodzaju prace mogą trwać co najwyżej 3 miesiące w ciągu roku kalendarzowego. Zdaniem Sądu na podstawie materiału dowodowego, w tym zeznań świadków, nie można ustalić, iż w pozostałej części spornego okresu wnioskodawca pracował w gospodarstwie rolnym rodziców co najmniej 4 godzinny dziennie. Dodatkowo podkreślenia wymaga, że świadkowie zamieszkiwali w gospodarstwach odległych od gospodarstwa rodziców skarżącego, świadek Z. K. w odległości 500 metrów, a E. K. ok. 1,5 kilometra. Wobec tego nawet na podstawie zasad logicznego rozumowania można przyjąć, iż świadkowie nie mogli potwierdzić pracy skarżącego w gospodarstwie poza okresami sianokosów, żniw i wykopek, kiedy pomagali sobie wzajemnie przy spiętrzeniu prac polowych. Z natury rzeczy nie mogli widywać wnioskodawcy codziennie z uwagi na odległość dzielącą ich od miejsca zamieszkania wnioskodawcy,na co zresztą świadkowie wskazali w zeznaniach.

Powyższych zeznań świadków nie kwestionował pozwany. Sąd również nie miał podstaw by odmówić zeznaniom przesłuchanych świadków wiarygodności. Zeznania te były spójne, jasne i bezsprzeczne. Sąd także miał na uwadze upływ czasu od spornego okresu, o którym zeznawali świadkowie.

Niezależnie od powyższego twierdzenia wnioskodawcy, iż przez cały okres sporny wykonywał pracę w gospodarstwie rodziców co najmniej przez 4 godziny dziennie, budziły wątpliwości z uwagi na fakt, że wnioskodawca uczęszczał w spornym okresie do szkoły oddalonej od jego miejsca zamieszkania ok. 100 km. przez 6 dni w tygodniu. Okoliczność codziennych dojazdów skarżącego do szkoły w O. wzbudza pewne wątpliwości. Przemawia za tym odległość pomiędzy tymi miejscowościami i ewentualny czas na pokonanie tej trasy. Do tego na uwagę zasługuje fakt, iż wnioskodawca we wniosku o wydanie dokumentu stwierdzającego tożsamość (k.33 a.r.) z dnia 14.02.1976r. jako miejsce pobytu czasowego ponad 2 m-ce wskazał miejscowość O.. W tym kontekście nie mogło zyskać aprobaty stanowisko skarżącego, iż było to wywołane chęcią zaimponowania rówieśnikom (kolegom). Takie wytłumaczenie jest niezrozumiałe, gdyż ten dokument składa się do urzędu, co wyklucza dostęp tego dokumentu osobom trzecim (kolegom). Te okoliczności przemawiają za przyjęciem, iż wnioskodawca w trakcie nauki zamieszkiwał poza gospodarstwem rolnym rodziców (poza okresami wakacji i nie mógł wykonywać prac w gospodarstwie rolnym rodziców codziennie.

Dodatkowo, nawet jeśliby przyjąć stanowisko wnioskodawcy za prawdziwe, należałoby rozważyć, czy wnioskodawca rzeczywiście wykonywał prace w gospodarstwie rolnym rodziców codziennie i przynajmniej przez 4 godziny (poza okresem 3 miesięcy – sianokosy, żniwa, wykopki). Tak jak twierdził skarżący, wstawał codziennie o godzinie 5 rano i jechał do szkoły, po czym wracał do domu około godziny 17. W ocenie Sądu niewątpliwym jest, że skarżący po 12 godzinnym pobycie poza domem musiałby zjeść obiad, czy posiłek oraz zmienić ubranie przed przystąpieniem do pracy w gospodarstwie, co mogło zajmować 30 minut. Czyli wnioskodawca rozpoczynałby prace o godzinie 17.30-17.45. Wobec tego, aby spełnić przesłankę 4 godzinnej dziennej pracy musiałby pracować do godz. 21.30-21.45, po czym wrócić do domu, ponownie zmienić odzież, zjeść posiłek, załatwić potrzeby higieniczne i iść spać, aby następnego dnia o godzinie 5 rano wstać do szkoły. Zdaniem Sądu przedstawiony tryb życia jest niemożliwy do wykonania w codziennym funkcjonowaniu. Do tego zaznaczenia wymaga, że skarżący uczęszczając do szkoły część czasu musiał przeznaczyć na naukę, tym bardziej, iż planem nauczania miał objęte 22 przedmioty i zdał egzamin dojrzałości. Zatem Sąd nie wyklucza, iż wnioskodawca w tym okresie w ogóle nie pomagał rodzicom w gospodarstwie rolnym, jednakże nie była to praca wykonywana codziennie i w wymiarze 4 godzin.

Dodatkowo zasadnym jest wskazanie, iż wielkość gospodarstwa rolnego rodziców wnioskodawcy oraz charakter wykonywanych w nim prac nie uzasadnia potrzeby pracy skarżącego w takim wymiarze czasu. Sam wnioskodawca wskazała, że pracami domowymi oraz niekiedy karmieniem drobiu i świń zajmowała się jego matka. Tak więc do wykonywania pozostawały pozostałe pracę, szczególnie przy zwierzętach i uprawach. Istotnym jest, że starszy brat wnioskodawcy Z. pomagał w gospodarstwie rodzicom, i to on wykonywał większość tych prac razem z ojcem. Tym bardziej, że brat Z. uczył się w szkole w K. (odległość 9 km) w trybie zaocznym. Dziwnym byłoby, żeby brat i ojciec skarżącego czekali z wykonywaniem prac na wnioskodawcę do jego powrotu ze szkoły. Nawet jeśli wnioskodawca pomagałby przy przygotowywaniu i noszeniu karmy, cięciu sieczki, wyrzucaniu obornika, czy dojeniu krów, to trudno jest przyjąć, że ta praca zajmowała dłużej niż 4 godziny dziennie. Przy tym zaznaczenia wymaga, że w gospodarstwie były 2-3 konie, 4-6 krów i około 10 świń, co tym bardziej wyklucza pracę skarżącego w takim rozmiarze casu.

Konkludując, w ocenie Sądu nie zachodziły podstawy do zaliczenia sporego okresu do ogólnego stażu pracy. Zaznaczyć należy, że wprawdzie skarżący pracował przez okres sianokosów, żniw i wykopek (łącznie 3 miesiące w ciągu każdego roku w okresie spornym) w gospodarstwie rolnym rodziców, niemniej jednak jest zbyt krótki okres, aby wykazać brakujący okres do legitymacji 40 lat okresów uprawniających do emerytury. Zatem skarżący nie wykazał brakującej przesłanki do przyznania świadczenia przedemerytalnego na podstawie art. 2 ust. 1 pkt 5 ustawy o świadczeniach przedemerytalnych.

Dlatego też Sąd uznał, że odwołanie skarżącego nie zasługiwało na uwzględnienie i stosownie do art. 477 14§1 k.p.c. oddalił je.