Sygn. akt III Ca 1163/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 grudnia 2014 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SO Tomasz Tatarczyk

Sędzia SO Anna Hajda (spr.)

Sędzia SR (del.) Katarzyna Krawczyk – Mandrak

Protokolant Renata Krzysteczko

po rozpoznaniu w dniu 11 grudnia 2014 r. w Gliwicach na rozprawie

sprawy z powództwa R. M. i K. R.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego w Raciborzu

z dnia 8 maja 2014 r., sygn. akt I C 715/13

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanej na rzecz powódki R. M. kwotę 1.200 (tysiąc dwieście) złotych z tytułu zwrotu kosztów postępowania odwoławczego;

3.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda K. R. kwotę 1.200 (tysiąc dwieście) złotych z tytułu zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.

SSR (del.) Katarzyna Krawczyk-Mandrak SSO Tomasz Tatarczyk SSO Anna Hajda

Sygn. akt III Ca 1163/14

UZASADNIENIE

Powodowie domagali się zasądzenia od pozwanej tytułem zadośćuczynienia kwot po 15.000 zł z ustawowymi odsetkami od 15 maja 2013r. oraz kosztów procesu. Uzasadniając swoje żądanie wskazali, że 14 sierpnia 2012r. w Republice Słowackiej doszło do wypadku komunikacyjnego, w następstwie którego zmarł M. W. (1) - bratanek powódki i kuzyn małoletniego powoda. Sprawczyni wypadku – dziewczyna zmarłego była ubezpieczona od odpowiedzialności cywilnej u pozwanej. Powodowie podkreślali, że śmierć M. W. (1) ich przytłoczyła i długo nie mogli się otrząsnąć po tej tragedii. Podali, ze zmarły był dla małoletniego powoda wzorem do naśladowania, a powódka opiekowała się nim kiedy był dzieckiem. Miała z nim bardzo dobry kontakt. Swoje roszczenie powodowie uzasadniali treścią art. 446 § 4 kc.

Pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu. Przyznała, że ponosi odpowiedzialność za skutki wypadku, w którym zginął M. W. (1). Zwróciła jednak uwagę, że w związku z jego śmiercią wypłaciła rodzicom, rodzeństwu oraz dziadkom zmarłego zadośćuczynienie w wysokości 110.000 zł. Wskazywała, że zadośćuczynienie przewidziane w art. 446 § 4 kc przysługuje jedynie najbliższym członkom rodziny zmarłego, którymi powodowie nie są.

Zaskarżonym wyrokiem z 8 maja 2014r. Sąd Rejonowy zasądził od pozwanej na rzecz każdego z powodów kwotę 15.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia prawomocności wyroku. W pozostałym zakresie powództwo oddalił, a kosztami procesu w całości obciążył pozwaną, pozostawiając ich szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu. Nadto nakazał pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Raciborzu kwotę 573,20 zł tytułem wydatków poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa.

Rozstrzygnięcie zapadło przy ustaleniu, że w dniu 14 sierpnia 2012r. na trasie Ż.M., na terytorium Republiki Słowackiej, doszło do wypadku drogowego, w którym śmierć poniósł pasażer M. W. (1). Sprawczyni wypadku była ubezpieczona od odpowiedzialności cywilnej u pozwanej.

Sąd ustalił nadto, ze powódka była ciotką i matką chrzestną zmarłego. W chwili jego śmierci miała 43 lata. Pomimo różnicy wieku mieli ze sobą bardzo dobry kontakt. Przez pierwsze lata życia zmarłego mieszkali wspólnie w jednym domu. Powódka opiekowała się wówczas M. W. (2) przez dwa dni w tygodniu oraz w co drugi weekend. Po wyprowadzeniu się z domu rodzinnego powódka nadal utrzymywała z bratankiem bliskie relacje. W okresie poprzedzającym wypadek spotykali się w każdą sobotę i niedzielę oraz z okazji uroczystości rodzinnych i świąt. Zmarły chętnie służył pomocą ciotce w codziennych obowiązkach i opiece nad jej synem – małoletnim powodem K. R.. Powódka jako pierwsza dowiedziała się o śmierci bratanka. Zajęła się ściągnięciem zwłok z zagranicy a następnie organizacją pogrzebu. Po śmierci bratanka powódka odczuwała głęboki smutek. Kilka razy w tygodniu odwiedzała grób, a w weekend zawoziła świeże kwiaty. Osobiście zaprojektowała i zamówiła pomnik na grób bratanka. Z bólem po śmierci M. W. (2) radziła sobie samodzielnie. Nie korzystała z pomocy psychologa lub psychiatry.

Małoletni powód K. R. był kuzynem zmarłego, który opiekował się nim po tym jak ojciec powoda zostawił rodzinę. M. W. (1) pomagał małoletniemu w zakupach, pilnował by powód odrabiał lekcje, spędzał z nim czas oglądając i komentując mecze piłki nożnej. Wspólnie chodzili również na treningi oraz do kina. W wakacje zmarły zatrudniał powoda w prowadzonym gospodarstwie by ten mógł sobie zarobić pieniądze na drobne wydatki. Śmierć kuzyna odbiła się negatywnie na zachowaniu powoda w szkole. Małoletni zaczął sprawiać kłopoty wychowawcze, pogorszyły się również wyniki w nauce. Często odwiedzał grób zmarłego.

W oparciu o opinię biegłych sądowych Sąd ustalił, że pomiędzy zmarłym bratankiem a powódką istniały zażyłe więzy emocjonalne. Jego śmierć wywołała u niej szok, rozpacz, ból i poczucie otępienia emocjonalnego. Bezpośrednio po wypadku powódka przejawiała symptomy reakcji na stres, które stopniowo z upływem czasu się wycofały. W chwili orzekania nie występowały już u niej symptomy zaburzeń posttraumatycznych, choć w dalszym ciągu odczuwała tęsknotę za zmarłym. Nie przejawiała jednak zaburzeń nerwicowych, lękowych, depresyjnych, objawów zespołu stresu pourazowego, przewlekłej reakcji adaptacyjnej czy trwałej zmiany osobowości. Powódka nie wymagała też wsparcia, terapii psychologicznej, ani leczenia psychiatrycznego. Sposób reakcji na śmierć bratanka nie przekroczył granic naturalnej reakcji na tratę osoby bliskiej. Nie doszło również do długotrwałego lub trwałego uszczerbku na zdrowiu.

Silna więź rodzinna występowała również miedzy zmarłym a małoletnim powodem. W wyniku śmierci M. W. (1) K. R. doznał nagłego i silnego szoku, który trwał od kilku do kilkunastu dni. Cierpienia psychiczne nie były jednak na tyle silne by grozić załamaniem psychicznym. Małoletni odczuwał tęsknotę, pustkę i żal. Pojawiły się trudności w nauce i problemy z zachowaniem w szkole. Powód miał problemy z koncentracją i systematycznością w pracy. Uwidoczniły się również napięcie, stany przygnębienia oraz problemy ze snem. W rezultacie został objęty opieką poradni psychologiczno – pedagogicznej. W chwili orzekania, mimo okresowego przeżywania negatywnych emocji związanych ze śmiercią kuzyna, małoletni realizował cele życiowe adekwatne do wieku, rozwijał zainteresowania, był w stanie nawiązywać relacje przyjacielskie z rówieśnikami. Śmierć kuzyna nie wpłynęła znacząco na funkcjonowanie małoletniego.

Przyjmując powyższe ustalenia za podstawę faktyczną rozstrzygnięcia i wskazując na treść art. 446 § 4 kc Sąd Rejonowy uznał powództwo za uzasadnione. Ustalając wysokość należnego powodom zadośćuczynienia Sąd oparł się na dyspozycji wskazanego przepisu i po uwzględnieniu okoliczności sprawy, które miały wpływ na rozmiar doznanej, zwłaszcza faktu bliskich więzi i relacji łączących ich ze zmarłym oraz podkreślając silną reakcję powodów na śmierć M. W. (1) oraz chociażby konieczność późniejszego otoczenia małoletniego powoda specjalistyczną opieką psychologiczną, a także wskazując na znaczną intensywność i nasilenie cierpień Sąd doszedł do przekonania, że dostatecznym ekwiwalentem pieniężnym dla każdego z powodów będzie kwota 15.000 zł. W ocenie Sądu pierwszej instancji tak ustalona wysokość zadośćuczynienia jest adekwatna do intensywności krzywdy, której doznała powódka oraz jej syn w związku z wypadkiem, w którym śmierć poniósł ich bratanek i kuzyn. O odsetkach orzeczono mając na uwadze treść art. 481 § 1 i 2 kc w zw. z art. 455 kc, zasądzając je, w związku z ustaleniem wysokości zadośćuczynienia według stanu rzeczy istniejącego w chwili zamknięcia rozprawy, od dnia prawomocności wyroku. Koszty procesu rozliczono w oparciu o art. 98 kpc zasądzając je od pozwanej jako strony przegrywającej proces.

Apelację od powyższego wyroku wywiodła pozwana. Zarzuciła naruszenie prawa materialnego, a to art. 446 § 4 kc przez niewłaściwą wykładnię i w rezultacie przyjęcie, że powodowie zaliczają się do kręgu najbliższych członków rodziny M. W. (1), mimo że stopień pokrewieństwa zmarłego, który był bratankiem powódki i kuzynem powoda, jak również okoliczności składające się na pojecie szczególnej więzi rodzinnej, nie uzasadniały przypisania im przymiotu osób najbliższych w rozumieniu wskazanego przepisu. Nadto pozwana zarzuciła naruszenie przepisów postępowania, a to art. 233 § 1 kpc przez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, w skutek czego Sąd niewłaściwie przyjął, że materiał dowodowy wskazuje na zasadność zasądzenia na rzecz powodów zadośćuczynienia w kwotach po 15.000 zł. W oparciu o tak podniesione zarzuty pozwana domagała się zmiany zaskarżonego wyroku i oddalenia powództwa oraz zasądzenia na swoją rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa za obie instancje.

W odpowiedzi na apelacje powodowie wnieśli o jej oddalenie jako oczywiście bezzasadnej oraz zasądzenie na ich rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za II instancję. W uzasadnieniu podkreślali silną i pozytywną więź emocjonalną łączącą ich ze zmarłym. Wskazywali przy tym, że wysokość zadośćuczynienia winna przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość, gdyż ma na celu przezwyciężenie przykrych doznań związanych ze śmiercią najbliższego członka rodziny.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanej nie mogła odnieść skutku.

Sąd Okręgowy podziela i uznaje za swoje ustalenia faktyczne i prawne poczynione przez Sąd pierwszej instancji, uznając, iż nie ma potrzeby ich szczegółowego ponownego przytaczania, ponieważ ustalenia te znajdują oparcie w zebranym w sprawie materiale dowodowym. Dowody te Sąd, wbrew twierdzeniom pozwanej, ocenił w granicach zakreślonych przepisem art. 233 § 1 kpc.

Wszystkie okoliczności faktyczne wskazane przez Sąd w motywach zaskarżonego orzeczenia znajdują oparcie w materiale dowodowym i nie zostały skutecznie podważone przez apelującego.

Wbrew zarzutom apelacji Sąd pierwszej instancji prawidłowo zastosował również przepisy prawa materialnego, w tym w szczególności art. 446 § 4 kc. Zgodnie z treścią powołanego przepisu Sąd może także przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Niewątpliwie z treści wskazanego przepisu jednoznacznie wynika, że uprawnionymi do wystąpienia ze stosownym roszczeniem są wyłącznie najbliżsi członkowie rodziny zmarłego. Ustawodawca nie określił przy tym zamkniętego katalogu najbliższych członków rodziny. Z orzecznictwa Sądu Najwyższego oraz sądów apelacyjnych wynika zaś, że ustalenie czy dana osoba należy do kręgu osób najbliższych zmarłemu podlega każdorazowo badaniu w postępowaniu sadowym, jeśli do niego dojdzie. W ocenie Sądu Okręgowego Sąd pierwszej instancji w sposób prawidłowy przeprowadził w niniejszej sprawie postępowanie dowodowe celem zbadania powyższych okoliczności, a w szczególności intensywności więzi łączącej powodów ze zmarłym. W tym celu przeprowadził w szczególności dowód z opinii biegłych psychiatry i psychologa. Opinia ta jednoznacznie wykazała, że relacje rodzinne, jakie łączyły powodów ze zmarłym M. W. (3) wykraczały ponad przeciętne wśród osób spokrewnionych i spowinowaconych w tym samym stopniu. Z tych właśnie przyczyn należało uznać, że Sąd Rejonowy słusznie uznał roszczenia powodów za uzasadnione.

Na tle przytoczonych ustaleń faktycznych nie można także podzielić zarzutu apelacji, że zadośćuczynienie zostało ustalone w wygórowanej wysokości. W ocenie Sądu Okręgowego apelacja nie zawiera przekonywujących argumentów, które pozwoliłyby na stwierdzenie nieodpowiedniości zasądzonego zadośćuczynienia. Podkreślić przy tym należy, że zgodnie z obowiązującym orzecznictwem Sądu Najwyższego, Sąd Odwoławczy może ingerować w rozstrzygniecie Sądu pierwszej instancji, dotyczące wysokości przyznanego zadośćuczynienia, tylko wówczas, gdy jego wysokość jest rażąco zawyżona bądź zaniżona. W niniejszej sprawie nie można takiej dysproporcji pomiędzy zadośćuczynieniem przyznanym powodom, a zadośćuczynieniem im obiektywnie należnym dostrzec. Sąd Rejonowy ustalając wysokość zadośćuczynienia rozpoznawał roszczenie mając na uwadze więź łączącą powodów ze zmarłym M. W. (1) oraz mając na uwadze pozostałe okoliczności mające wpływ na wysokość zadośćuczynienia.

Sąd Okręgowy uważa, iż w apelacji brak jest argumentów wykazujących dysonans pomiędzy poprawnie sformułowanymi przesłankami wpływającymi na wysokość zadośćuczynienia w ujęciu ogólnym, a zindywidualizowanymi przesłankami dotyczącymi konkretnej sytuacji powodów. Sąd Rejonowy prawidłowo wskazał przesłanki mające wpływ na wysokość zadośćuczynienia i odniósł je do zaistniałego stanu faktycznego, w szczególności prawidłowo oceniając bliskość więzi między zmarłym a powodami oraz stopień w jakim jego śmierć odbiła się na psychice uprawnionych.

Podkreślić należy, że zakresem odszkodowania na podstawie art. 446 § 4 kc objęty jest uszczerbek niemajątkowy doznany przez najbliższych członków rodziny zmarłego, w następstwie jego śmierci, wskutek uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia. Kompensacie podlega zatem doznana krzywda, a więc w szczególności cierpienie, ból i poczucie osamotnienia po śmierci najbliższego członka rodziny. Przy określaniu wysokości zadośćuczynienia znajomość poziomu życia pokrzywdzonego i społeczeństwa powinna służyć ustaleniu zakresu potrzeby i pragnień pokrzywdzonego, których kompensata sprawi mu satysfakcję. Nie ma natomiast żadnych szczególnych podstaw do miarkowania zadośćuczynienia, a za "odpowiednią sumę" należy uznać świadczenie odpowiadające wielkości wyrządzonej krzywdy.

Wskazać zatem należy, iż kwestią podstawową dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy jest rozmiar cierpień, rozmiar doznanej krzywdy, która u powodów przybrała postać silnie przeżywanej żałoby, która wpłynęła na ich zdrowie psychiczne, stan emocjonalny i życie rodzinne. Z opinii biegłych sądowych wynika w sposób nie budzący wątpliwości, iż zaburzenia emocjonalne, które wystąpiły u powodów miały i nadal mają związek z traumatycznym dla nich wydarzeniem, jakim była śmierć bratanka i kuzyna. Rozmiar tych cierpień został przez Sąd pierwszej instancji oceniony w sposób prawidłowy. Co również istotne pozwana nie wskazuje, jakie argumenty mają świadczyć o nieodpowiedniości zasądzonych kwot. Wszystko to czyni zarzut naruszenia art. 446 § 4 kc chybionym.

Podzielając zatem motywy, leżące u podstaw zaskarżonego orzeczenia, Sąd Okręgowy oddalił apelację jako nieznajdującą usprawiedliwionych podstaw prawnych (art. 385 kpc). O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono w oparciu o art. 108 § 1 kpc w zw. z art. 98 kpc i § 6 pkt 5 i § 12 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2013r., poz. 490 j.t.) .

SSR(del.) Katarzyna Krawczyk – Mandrak SSO Tomasz Tatarczyk SSO Anna Hajda