Sygn. akt XXIII Ga 410/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 maja 2015 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie XXIII Wydział Gospodarczy Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący:

SSO Wiktor Piber

Sędziowie:

SO Renata Puchalska (spr.)

SO Magdalena Nałęcz

Protokolant:

prot. sąd. Bartłomiej Fachinetti

po rozpoznaniu w dniu 22 maja 2015 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w P.

przeciwko (...) Towarzystwu (...) spółce akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego dla W. w W.

z dnia 21 października 2014 r., sygn. akt IX GC 1486/12

I.  zmienia zaskarżony wyrok w pkt. 1 i oddala powództwo oraz w pkt. 3 i ustala, że powód w całości ponosi koszty procesu, pozostawiając ich szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu w Sądzie Rejonowym dla W. w W.;

II.  zasądza od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w P. na rzecz (...) Towarzystwa (...) spółki akcyjnej w W. 123 zł (sto dwadzieścia trzy złote) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt XXIII Ga 410/15

UZASADNIENIE

Powód (...) spółka z o.o. w P. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) Towarzystwa (...) S.A. w W., kwoty 1 108,68 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 16 stycznia 2012 r. do dnia zapłaty oraz kosztów procesu.

Pozwany złożył sprzeciw od nakazu zapłaty, domagając się oddalenia powództwa w całości oraz zasądzenia na jej rzecz kosztów procesu.

Wyrokiem z dnia 21 października 2014 r. Sąd Rejonowy dla W. w W. zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 642,48 zł wraz z odsetkami ustawowymi w pozostałym okresie powództwo oddalił. Nadto zasądził od powoda na rzecz pozwanego 124,53 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd Rejonowy ustalił, że dnia 12 października 2011 r. doszło do kolizji drogowej w wyniku, której uszkodzony został pojazd. Sprawca kolizji, w chwili wypadku ubezpieczony był od odpowiedzialności cywilnej pojazdów mechanicznych u pozwanego. Dnia 12 października 2011 r. poszkodowana zgłosiła szkodę w towarzystwie ubezpieczeń sprawcy szkody. Przed przyjęciem pojazdu do naprawy serwis dysponował zatwierdzoną kalkulacją naprawy. Dnia 16 października 2011 r. serwis zamówił części zamienne, które odebrał 17 listopada 2011 r. Tego samego dnia uszkodzony pojazdu został przyjęty do serwisu i przystąpiono do naprawy. Zakończenie naprawy i odbiór pojazdu nastąpił 25 listopada 2011 r.

Uszkodzony pojazd mógł być eksploatowany. Technologiczny czas naprawy pojazdu wynosił 3 dni robocze, natomiast uzasadniony i niezbędny czas naprawy wynosił 6 dni kalendarzowych. Dobowa stawka najmu pojazdu zastępczego na rynku (...) w listopadzie 2011 r. na okres 8 dni zawierały się w granicach od 104,78 zł netto do 275,03 zł netto, tj. od 128,88 zł brutto do 338,29 zł brutto. Dnia 17 listopada 2011 r. M. R. (1), w imieniu poszkodowanej M. R. (2) zawarł z E. umowę najmu pojazdu zastępczego na czas naprawy uszkodzonego pojazdu. Strony ustaliły stawkę czynszu najmu przez odwołanie się do obowiązującego w spółce (...) cennika. Czynsz najmu pojazdu za okres 8 dni wynosił 1 516,00 zł netto, tj. 1 864,68 zł brutto. Pojazd zastępczy został wydany tego samego dnia, natomiast zwrot nastąpił 25 listopada 2011 r. Poszkodowana na dzień zawarcia umowy najmu pojazdu zastępczego nie była płatnikiem podatku VAT.

W dniu 17 listopada 2011 r. M. R. (1), w imieniu poszkodowanej zawarł ze spółką (...) umowę cesji wierzytelności przysługującej jej w stosunku do spółki (...), w związku z koniecznością poniesienia kosztów wynajmu pojazdu zastępczego. Nadto sporządził dla towarzystwa ubezpieczeń oświadczenie, w którym poinformował, iż zawarła w imieniu poszkodowanej ze spółką (...) umowę najmu oraz umowę cesji wierzytelności.

Dnia 30 listopada 2011 r. spółka (...) wystawiła fakturę VAT nr (...) l/P AZ /W A W na kwotę 1 864,68 zł brutto, tytułem wynajmu samochodu przez okres 8 dni, od dnia 17 listopada 2011 r. do dnia 25 listopada 2011 r., przy stawce za jeden dzień w wysokości 189,50 zł netto.Pismem z dnia 12 grudnia 2011 r. spółka (...) zwróciła się do spółki (...) o zapłatę kwoty 1 864,68 zł. Jednocześnie poinformowała, że zawarła z poszkodowaną umowę cesji wierzytelności, która przysługiwała jej względem spółki (...) w związku z poniesionymi kosztami najmu pojazdu zastępczego. Pismo zostało doręczone w dniu 16 grudnia 2011 r. Spółka (...) wypłaciła spółce (...) odszkodowanie z tytułu zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego w wysokości 756,00 zł. Pismem z dnia 16 stycznia 2012 r. spółka (...) wezwała spółkę (...) do zapłaty pozostałej części należnego odszkodowania w kwocie 1 108,68 zł. Pismo doręczono dnia 20 stycznia 2012 r.

Sąd Rejonowy zważył, że powództwo zasługiwało na częściowe uwzględnienie.

Sąd Rejonowy wskazał, że zgodnie z art. 361 § 1 k.c., zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. W myśl natomiast art. 361 § 2 k.c. w granicach określonych w §1, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Utrata możliwości korzystania z rzeczy wskutek jej zniszczenia lub uszkodzenia niewątpliwie jest szkodą majątkową. Jak wyjaśnił Sąd Rejonowy w niniejszym przypadku szkodą majątkową jest pozbawienie uprawnionego możliwości korzystania z rzeczy. W wyniku kolizji, za którą odpowiedzialność ponosi osoba ubezpieczona w zakresie odpowiedzialności cywilnej przez pozwaną, osoba poszkodowana zostaje pozbawiona możliwości dysponowania posiadanym przez nią środkiem transportu i korzystania z niego przez okres jego naprawy. Należy jednocześnie zaznaczyć, że nie jest istotne w jakim celu z przedmiotowej rzeczy korzystała osoba poszkodowana. Pozbawienie możliwości korzystania z rzeczy zawsze stanowi szczególny przypadek szkody majątkowej, zwłaszcza wówczas, gdy zaspokaja ona potrzeby, które mogą być zaspokojone zastępczo w drodze odpłatnego skorzystania z cudzej usługi lub najmu cudzego przedmiotu. Utrata możliwości korzystania z rzeczy stanowi szkodę, albowiem w pieniądzu może być wyrażona wartość użytkowa przedmiotu. Z tego też względu przyjąć należy, iż poszkodowana choć nie poniosła bezpośrednio kosztów wynajmu pojazdu zastępczego to przyjąć należy, że poniósł szkodę majątkową, którą dało się wyrazić w pieniądzu, albowiem ustalona została stawka czynszu za jeden dzień najmu pojazdu zastępczego, a co za tym idzie kwota stanowiąca wartość czynszu za okres najmu pojazdu zastępczego mogła zostać scedowania przez niego na inny podmiot.

Postulat pełnego odszkodowania przemawia za przyjęciem stanowiska o potrzebie zwrotu przez ubezpieczyciela tzw. wydatków koniecznych, potrzebnych na czasowe używanie zastępczego środka komunikacji w związku z niemożliwością korzystania z dotychczasowego pojazdu wskutek jego zniszczenia lub uszkodzenia. Za szkodę można uznać tylko koszty niezbędne, rzeczywiście poniesione przez poszkodowanego, którego obciąża ciężar dowodu wysokości szkody (wyrok SN z dnia 8 września 2004 r., IV CK 672/03, LEX nr 146324). Mając powyższe na względzie Sąd Rejonowy stwierdził, że co do zasady powodowi przysługuje prawo do zwrotu kosztów wynajmu samochodu zastępczego w okresie, gdy uszkodzony samochód był niezdolny do użytku, lecz wyłącznie w okresie niezbędnym do naprawy samochodu. Ustalając uzasadniony i niezbędny czas naprawy Sąd oparł się pisemnej oraz ustnej uzupełniającej opinii biegłego, który wskazał, że w przedmiotowej sprawie uzasadniony czas naprawy pojazdu marki M. (...) wynosił 6 dni kalendarzowych a naprawa powinna odbyć się w okresie od 18 listopada 2011 r. do 23 listopada 2011 r.. Zasadnym było więc wynajęcie pojazdu zastępczego przez okres 6 dni. Tym samym strona pozwana wykazała, iż czas naprawy pojazdu, a co za tym idzie najmu wykraczający ponad 6 dni był nieuzasadniony. Strona pozwana nie wykazała natomiast zarzutu rażącego zawyżenia przez strony umowy najmu stawki czynszu

Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany zaskarżając go w części w jakiej sąd uwzględnił powództwo oraz w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach procesu. Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił:

a) naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego, skutkujący ustaleniem, że niezbędny czas naprawy pojazdu M. po kolizji z dnia 12 października 2011 r. wynosił 6 dni: od 18 (piątek) do 23 (środa) listopada 2011 r., podczas gdy:

• wszystkie czynności naprawcze można było wykonać na przestrzeni 3 dni roboczych a technologicznie naprawa wymagała 8,03 roboczogodziny,

• zakres uszkodzeń pojazdu został sprawdzony i zaakceptowany przez pozwanego jeszcze przed oddaniem pojazdu do naprawy,

• mimo uszkodzenia pojazd pozostał w pełni sprawny i przydatny do użytku (vide opinia biegłego), a tym samym pojazd mógł zostać oddany do naprawy po dniach weekendowych 19-20 listopada 201l r., co wyłączyłoby bezproduktywny postój pojazdu w tych dniach w warsztacie; warsztat fatycznie naprawiał pojazd do dnia 25 listopada 201l r. a więc „zarezerwował" dla pojazdu M. wystarczającą ilość czasu by naprawę przeprowadzić choćby w dniach 21-23 listopada 201l r., wniosek biegłego, że pojazd M. po naprawie musiał przejść -zgodnie z prawem - dodatkowe badanie techniczne i z tego tytułu czas niezbędnej naprawy rozszerzyć należy o kolejny, czwarty dzień roboczy, jest wnioskiem oczywiście błędnym, opartym na dawno nieobowiązującym już na moment uszkodzenia i naprawy pojazdu M. brzmieniu art. 81 ust. 11 pkt 4) Prawo o ruchu drogowym, zarazem z akt sprawy nie wynika aby pojazd badanie takie przechodził; naruszenie to miało wpływ na treść rozstrzygnięcia, bowiem błędnie poczynione ustalenie niezbędnego czasu naprawy pojazdu M., przełożyło się bezpośrednio na kwotę odszkodowania zasądzoną tytułem zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego;

b) naruszenie prawa materialnego, tj. art. 81 ust. 11 pkt 4) ustawy z Prawo o ruchu drogowym w brzmieniu obowiązującym przed dniem 22 września 2009 r. poprzez jego zastosowanie do stanu faktycznego sprawy, gdzie uszkodzenie i naprawa pojazdu M. miały miejsce w 2011 r.;

c) naruszenie prawa materialnego, tj. art. 361 § 1 k.c. poprzez jego niewłaściwą wykładnię i uwzględnienie roszczenia odszkodowawczego w zakresie kosztu najmu pojazdu zastępczego w czasie 6 dni, podczas gdy normalnym następstwem kolizji z dnia 12 października 201l r. była niemożność korzystania z uszkodzonego pojazdu M. w okresie jedynie 3 dni, tj. czasie 4 rzeczywiście potrzebnym do przeprowadzenia jego kompleksowej naprawy, zaś pozostały okres najmu wynikał z nienależytego prowadzenia naprawy przez warsztat, a także - w zakresie przerwy weekendowej 19-20 listopada 2011 r. - z nienależytego działania samego poszkodowanego, który sprawny i w pełni przydatny do użytku w ruchu drogowym pojazd M. zdecydował się oddać do warsztatu, bezpośrednio przed wspomnianą przerwą weekendową (w czwartek 17 listopada 201l r. późnym popołudniem, po godzinach pracy warsztatu) co skutkowało oczywistym i niepotrzebnym wydłużeniem okresu postoju tego pojazdu w warsztacie naprawczym; zarazem po kolizji nie było wymogu czy potrzeby przeprowadzania dodatkowego badania technicznego pojazdu więc nie sposób potrzebą taką uzasadniać przedłużenie najmu pojazdu zastępczego o dodatkowy dzień roboczy.

d) naruszenie prawa materialnego, tj. art. 354 § 2 k.c. w zw. z art. 362 k.c. przez ich niezastosowanie i obciążenie pozwanego kosztem najmu pojazdu zastępczego w dniach weekendowych 19-20 listopada 201l r., podczas gdy najem i postój pojazdu M. w warsztacie w tym czasie wynikał z nieuzasadnionego zachowania się samego poszkodowanego, który - mimo, że pojazd M. pozostał po kolizji w pełni sprawny i oddać można było go do naprawy w dowolnym w zasadzie momencie - pojazd wstawił do warsztatu bezpośrednio przed przerwą weekendową, co w naturalny, oczywisty sposób wydłużyło czas, w którym poszkodowany nie mógł z pojazdu tego korzystać; poszkodowany zachowaniem tym przyczynił się więc do zwiększenia szkody i skutkami tego zachowania nie sposób obciążać pozwanego.

Wobec powyższego pozwany wniósł o zmianę wyroku. sądu I instancji w zaskarżonej części poprzez oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu w I instancji wg norm przepisanych oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu w II instancji wg norm przepisanych w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Powód w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie oraz zasądzenie na swoją rzecz kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego zasługiwała na uwzględnienie, co skutkowało zmianą zaskarżonego wyroku.

Zarzuty apelacji w zakresie ustaleń Sądu Rejonowego co do uzasadnionego czasu naprawy, w konsekwencji również uzasadnionego czasu najmu są zasadne.

W ocenie Sądu Okręgowego Sąd I instancji opierając swoje ustalenia na dowodzie z opinii biegłego, pominął istotną okoliczność na którą wskazywał skarżący w apelacji, że uszkodzony pojazd mógł być używany w ruchu drogowym, bowiem jego uszkodzenia nie powodowały niezgodności stanu technicznego z warunkami dopuszczenia pojazdu do ruchu. Zdaniem Sądu Okręgowego powyższa okoliczność w sposób istotny wpływa na ocenę uzasadnionego okresu naprawy, a co za tym idzie czasu najmu pojazdu zastępczego. Jak wskazał biegły realny technologiczny czas naprawy uszkodzonego pojazdu wynosił 3 dni. Poszkodowany wstawił pojazd do serwisu naprawczego w piątek 18 listopada po godzinach pracy warsztatu. W konsekwencji powyższego działania czas naprawy został wydłużony o 2 dni wolne (weekend), a naprawa pojazdu mogła zostać rozpoczęta dopiero w poniedziałek. Wskazać należy, że skoro uszkodzony pojazd był sprawny i można było z niego korzystać to brak jest uzasadnienia dla wynajęcia pojazdu zastępczego w czasie gdy przebywał on w warsztacie w oczekiwaniu na rozpoczęcie naprawy.

Jak słusznie wskazał Sąd Rejonowy czas najmu pojazdu powinien być wyznaczony rzeczywistym czasem naprawy pojazdu w normalnym jej toku, z uwzględnieniem czynności likwidacyjnych. Sąd Najwyższy pojęcie „niezbędności" i „konieczności" najmu pojazdu ściśle wykłada wedle teorii adekwatnego związku przyczynowo - skutkowego. Należy podnieść, iż pozwany nie jest zobowiązany do pokrycia wszelkich powstałych kosztów, lecz jak już zostało wspomniane koniecznych i uzasadnionych. Przetrzymywanie auta w warsztacie ponad czas konieczny do napraw nie implikuje odpowiedzialności ubezpieczyciela za cały czas „przebywania” auta w warsztacie. Tak też był w przedmiotowym przypadku bowiem poszkodowany mógł swobodnie korzystać ze swego auta w trakcie weekendu, a przekazać go do warsztatu w poniedziałek rano. W konsekwencji dwa dni przybywania auta w zakładzie naprawczym, a w zasadzie poniesiona szkoda w postaci najmu auta zastępczego w tym okresie nie pozostają w adekwatnym związku przyczynowym ze zdarzeniem. Pozwany nie jest zatem zobowiązany do rekompensowania kosztów najmu pojazdu zastępczego w przedmiotowym zakresie. Zgodnie bowiem z zasadą minimalizacji szkody wyrażoną w art. 361 § 1 k.c. poszkodowany powinien korzystać ze swego auta czasie gdy podjęcie naprawy nie było możliwe, a pojazd był sprawny.

Mając na uwadze, że ekonomicznie uzasadniony czas najmu pojazdu zastępczego wynosił 3 dni, a pozwany uznał już swoją odpowiedzialność w przedmiotowym zakresie i wypłacił powódce stosowne odszkodowanie - powództwo podlegało oddaleniu.

Mając powyższe na względzie Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok.

Zmiana wyroku spowodowała również zmianę rozstrzygnięcia o kosztach, Sąd Okręgowy na podstawie art. 108 § 1 k.p.c. rozstrzygnął jedynie o zasadzie ponoszenia kosztów pozostawiając ich szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu w Sądzie Rejonowym dla W.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. kierując się zasadą odpowiedzialności za wynik sporu.