Sygn. akt I ACa 122/15
Dnia 29 maja 2015 r.
Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący |
: |
SSA Elżbieta Bieńkowska |
Sędziowie |
: |
SA Elżbieta Borowska SO del. Dariusz Małkiński (spr.) |
Protokolant |
: |
Małgorzata Sakowicz - Pasko |
po rozpoznaniu w dniu 29 maja 2015 r. w Białymstoku
na rozprawie
sprawy z powództwa E. W.
przeciwko (...) S.A. w B.
o stwierdzenie nieważności ewentualnie o uchylenie uchwały
na skutek apelacji powoda
od wyroku Sądu Okręgowego w Białymstoku
z dnia 7 listopada 2014 r. sygn. akt VII GC 150/13
I. oddala apelację;
II. zasądza od powoda na rzecz pozwanej kwotę 270 (dwieście siedemdziesiąt) zł tytułem zwrotu kosztów procesu w instancji odwoławczej.
Powód: E. W. wystąpił przeciwko pozwanej: (...) S.A. w B. na podstawie art. 189 k.p.c. z roszczeniem o stwierdzenie nieważności uchwały nr (...) rady nadzorczej tej Spółki z dnia 12 kwietnia 2013 r. w sprawie odwołania powoda z pełnienia funkcji członka i prezesa zarządu, jako czynności sprzecznej z ustawą i mającej na celu obejście ustawy oraz sprzecznej z zasadami współżycia społecznego.
Pozwana w odpowiedzi na pozew wnosiła o oddalenie powództwa w całości i na koszt jej przeciwnika procesowego.
Sąd Okręgowy w Białymstoku VII Wydział Gospodarczy w wyroku z dnia 7 listopada 2014 r., wydanym w sprawie o sygn. akt: VII GC 150/13, oddalił powództwo (pkt I), zasądził od powoda na rzecz pozwanej kwotę 377 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (pkt II) i nakazał ściągnąć od powoda na rzecz Skarbu Państwa kwotę 60 zł tytułem nieuiszczonych wydatków.
Powyższy wyrok zapadł na gruncie następujących ustaleń faktycznych i prawnych.
Założycielami zawiązanej w dniu 25 maja 2011 r. spółki (...) byli: O. M. (1), J. J., E. W., B. M., J. M. oraz O. M. (2). Kapitał akcyjny Spółki wynosił 6.000.000 zł. Wpłaty na poczet akcji i na pokrycie kapitału akcyjnego zostały przez założycieli w dniu zawiązania Spółki pokryte w części. Pozostała kwota miała zostać uiszczona do dnia 31 grudnia 2011 r.
Powód objął 600.000 akcji o wartości nominalnej 600.000 zł, z czego 500.000 zł uzyskał z nieoprocentowanej umowy pożyczki, którą zawarł z J. M..
W dniu zawiązania Spółki, w skład jej zarządu powołany został E. W. - jako prezes. Zarząd składać się mógł z jednego do czterech członków zarządu (w tym prezesa) - powoływanych na okres wspólnej kadencji, i odwoływanych przez radę nadzorczą, przy czym odwołanie prezesa i członka zarządu mogło nastąpić tylko z ważnych przyczyn. Kadencja pierwszego zarządu trwała od dnia zawiązania Spółki do dnia odbycia zwyczajnego walnego zgromadzenia za rok obrotowy 2014. Kadencje następnych zarządów były trzyletnie (§ 22 statutu). Do składania oświadczeń woli i podpisywania umów oraz innych dokumentów w imieniu Spółki, uprawniony był prezes zarządu samodzielnie, dwóch członków zarządu działających łącznie lub członek zarządu działający łącznie z prokurentem (§ 24 statutu).
W skład rady nadzorczej pozwanej Spółki wchodziły następujące osoby: J. M., B. M. i W. S.. Z kolei w skład założycielskiego zarządu Spółki wszedł E. W.. W dniu 1 lipca 2011 r. rada nadzorcza podpisała z powodem umowę o pracę, w ramach której miał on sprawować funkcję prezesa zarządu i obowiązany był nadzorować całość funkcjonowania i rozwoju Spółki, w tym budowy fabryki domów modułowych oraz pozyskiwać i realizować kontrakty budowlane w technice szkieletu drewnianego; przysługiwało mu także prawo do służbowego samochodu i telefonu.
W dniu 8 lutego 2013 r. powód złożył zamówienie w przedmiocie kupna przez pozwaną Spółkę samochodu marki B. za cenę 367.333 zł brutto. Na poczet umowy wpłacił zaliczkę w kwocie 37.000 zł. Termin wydania pojazdu ustalono na dzień 30 kwietnia 2013 r. W dniu 26 marca 2013 r. pozwana oświadczyła, iż rezygnuje ze złożonego zamówienia i prosi o zwrot zaliczki.
Z kolei w dniu 16 czerwca 2011 r. założyciele uzgodnili jednolity tekst statutu Spółki, w którego § 22 ust. 4 postanowili, że rada nadzorcza może odwołać prezesa i członków zarządu w czasie trwania kadencji tylko z ważnych przyczyn.
Spółka została zarejestrowana w Krajowym Rejestrze Sądowym w dniu 1 lipca 2011 r. Część wpłaconego kapitału zakładowego wynosiła 1.500.000 zł. Pozostała zaś kwota w wysokości 4.500.000 zł została przez akcjonariuszy uiszczona w dniu 31 grudnia 2011 r. Sąd rejestrowy dopiero w dniu 18 marca 2013 r. odnotował pełne pokrycie kapitału do kwoty 6.000.000 zł. Wniosek w tym przedmiocie został złożony przez powoda w dniu 6 marca 2013 r.
Przedmiotem działalności Spółki była przede wszystkim realizacja budownictwa modułowego i panelowego w systemie szkieletu drewnianego wraz z produkcją w pełni wykończonych modułów oraz ich montażem w krajach skandynawskich.
Pierwszą w Polsce fabrykę domów modułowych wybudowała spółka (...) z siedzibą w B., która zarządzana była przez powoda. Jego doświadczenie, znajomość branży, rynków zbytu i kontakty handlowe, zadecydowały o nawiązaniu współpracy pomiędzy założycielami pozwanej, w której przeważał akcjonariat rodzinny. Z kolei J. J. był osobą posiadającą stosowne doświadczenie, ponieważ zajmował w firmie (...) stanowisko szefa produkcji.
Powód podpisał w dniu 1 lipca 2011 r. umowę z A. J., któremu zlecił wykonanie prac projektowych oraz zapewnienie nadzoru autorskiego nad inwestycją wykonywaną na podstawie opracowanej przez siebie dokumentacji projektowej.
Za wykonanie wyżej omówionych prac strony ustaliły wynagrodzenie ryczałtowe w wysokości 200.000 zł, płatne w pięciu ratach, które zostało wykonawcy wypłacone.
Dnia 3 października 2011 r. powód podpisał ze spółką z ograniczoną odpowiedzialnością (...) z siedzibą w G. umowę, w ramach której zlecił wykonanie części projektu architektoniczno - budowlanego hali (w zakresie konstrukcji stalowej wraz z obudową). Za wykonanie tej usługi pozwana Spółka zobowiązywała się zapłacić wykonawcy kwotę 50.000 zł netto.
Pozwolenie na budowę pozwana uzyskała w dniu 6 grudnia 2011 r. Otwarcie fabryki planowano na dzień 17 maja 2013 r.
W umowie zawartej w dniu 31 stycznia 2012 r. przez pozwaną reprezentowaną tym razem przez K. Ż. i J. J. z D&C. C. T. K., M.S., P. (...) spółka jawna z siedzibą w B. ta ostatnia zobowiązywała się do opracowania projektu budowlanego zamiennego w zakresie zmiany konstrukcji zakładu produkcji domów modułowych z częścią biurową, socjalną, magazynową oraz projektu wykonawczego w zakresie konstrukcji, projektu lekkiej obudowy, projektu posadzki przemysłowej. Jej wynagrodzenie z tego tytułu wyniosło 71.000 zł netto. Umowa została wykonana w dniu 29 lutego 2012 r.
Spółka (...) nie była w efekcie wykonawcą hali, a został nim między innymi (...) w S., której wynagrodzenie wyniosło 1.255.000 zł netto.
Umowa o świadczenie usług doradczych w zakresie pozyskania dotacji do projektu pozwanej z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa (...) na lata 2007-2013 (…) - o nazwie (...) została podpisana ze (...)w dniu 31 maja 2011 r. Nie budziło wątpliwości, iż umowa ta, by mogła być realizowana zgodnie z jej celem, wymagała ścisłej współpracy stron. Zamawiający (pozwana) obowiązany był przede wszystkim do dostarczania wykonawcy dokumentów i informacji niezbędnych do realizacji umowy oraz do wskazania osoby umocowanej do kontaktów w zakresie realizacji umowy. Bezspornie osobą taką był powód.
Strony przewidziały, iż wykonanie usługi nastąpi do dnia 1 lipca 2011 r. (art. 3 § 2). Wniosek o dofinansowanie złożono w dniu 8 lipca 2011 r. i został on odrzucony z przyczyn formalnych, niemniej jednak w wyniku przeprowadzonego postępowania odwoławczego, Wojewódzki Sąd Administracyjny w B. (sygn. akt: I SA/Bk 428/12) nakazał ponowną ocenę formalną złożonego wniosku. W dniu 15 marca 2013 r. wpłynęło do pozwanej pismo, w którym instytucja zarządzająca wskazała na błędy wniosku i domagała się ich wyjaśnienia i usunięcia w terminie 5 dni roboczych od dnia otrzymania pisma drogą elektroniczną. Końcowy termin do złożenia żądanej dokumentacji przypadał na dzień 22 marca 2013 r. W tym też dniu dokumentacja została złożona, aczkolwiek w jej złożeniu i przygotowaniu nie uczestniczył już powód. Został on bowiem, z dniem 20 marca 2013 r. zawieszony w pełnionych czynnościach przez radę nadzorczą.
Powód zajmował się także pozyskaniem dotacji i dofinansowania na zakup linii technologicznej i specjalistycznych środków transportu do produkcji domków modułowych. Obsługę doradczą w tym zakresie świadczyła spółka akcyjna (...) z siedzibą w B.. Stosowna umowa podpisana została w dniu 30 listopada 2012 r
Pozwana uzyskała dotację unijną z drugiego wniosku o dofinansowanie. W dniu 18 marca 2013 r. wpłynęło do niej pismo od instytucji zarządzającej, która zweryfikowała wniosek o płatność, żądając uzupełnienia jego braków. Kompletowaniem niezbędnej dokumentacji zajęli się członkowie zarządu pozwanej- J. J. i O. L.. Z pozyskanych środków, Spółka zakupiła m.in. linię do produkcji elementów od (...). Umowa podpisana została w dniu 20 marca 2012 r.
Dnia 16 maja 2012 r. pozwana zawarła z (...) Bank (...) Spółką Akcyjną z siedzibą w W. dwie umowy kredytowe. Jedna dotyczyła kredytu obrotowego odnawialnego w walucie polskiej w kwocie 1.863.000 zł. Środki z kredytu przeznaczone miały być na finansowanie podatku VAT od inwestycji polegającej na budowie wraz z wyposażeniem fabryki domów modułowych w B.. Kredyt został udzielony na okres od dnia 16 maja 2012 r. do dnia 15 maja 2013 r. Spłata kredytu była zabezpieczona między innymi poprzez hipotekę ustanowioną w kwocie 3.000.000 zł na nieruchomości gruntowej położonej w miejscowości M. stanowiącej własność J. M..
W tym samym dniu Spółka podpisała z w/w Bankiem umowę kredytu inwestycyjnego w walucie polskiej na kwotę 13.165.000 zł, a środki te przeznaczone być miały na finansowanie budowy wraz z wyposażeniem fabryki domów modułowych w B.. Kredyt został udzielony do dnia 31 grudnia 2018 r. i wypłacany miał być w transzach, a ostateczny termin jego wykorzystania upływał w dniu 31 grudnia 2012 r. Sposób zabezpieczenia kredytu określał § 19 umowy w 10 punktach, a wśród nich znalazło się zabezpieczenie hipoteczne, tak na nieruchomości pozwanej Spółki położonej w B. wraz z cesją praw z polisy ubezpieczeniowej, jak i na nieruchomości J. M. położonej w miejscowości M., a także poręczenie na zasadach ogólnych, którego udzielali akcjonariusze założyciele.
W dniu 6 czerwca 2012 r. pozwana podpisała umowę o kredyt inwestycyjny udzielany jej przez Bank Spółdzielczy w B.. Na jej mocy otrzymała 6.000.000 zł na okres od dnia 6 czerwca 2012 r. do dnia 31 marca 2020 r., z przeznaczeniem na zakup maszyn i urządzeń do produkcji domów modułowych. Zabezpieczeniem kredytu były poręczenia akcjonariuszy wraz z oświadczeniem o poddaniu się egzekucji, zastaw rejestrowy na akcjach O. M., zastaw rejestrowy na kupowanych maszynach i urządzeniach, a w szczególności linii produkcji paneli i centrum pilarskim oraz cesja praw z polisy ubezpieczeniowej, która ustanowiona miała być niezwłocznie po zakupie. Karencja w spłacie ustalona została do dnia 30 marca 2014 r.
W dniu 11 lipca 2012 r. Spółka podpisała także z (...) Bankiem (...) Spółką Akcyjną w W. umowę ramową w zakresie współpracy na rynku finansowym, w której strony deklarowały gotowość współpracy w zakresie obrotu instrumentami rynku finansowego (k. 862-868). Zabezpieczeniem umowy miała być cesja wierzytelności, jaka przysługiwała pozwanej w stosunku do E.G. B. O. AS z tytułu umowy nr (...) z dnia 3 października 2012 r. z tytułu realizacji projektu O. w kwocie 43 486 275 NOK. Stosowna umowa podpisana została w dniu 14 listopada 2012 r. W umowie tej w jej części wstępnej znajduje się informacja o całkowitym opłaceniu kapitału zakładowego.
W dniu 14 listopada 2012 r. Spółka podpisała z (...) Bankiem (...) Spółką Akcyjną w W. kolejną umowę limitu kredytowego wielocelowego, na mocy której uzyskiwała 10.000.000 zł środków pieniężnych do wykorzystania w okresie od dnia 14 listopada 2012 r. do dnia 13 listopada 2015 r. W zakresie udzielonego limitu Bank kredytował do 25% limitu - bieżące zobowiązania pozwanej wynikające z wykonywanej działalności, a reszta limitu kredytowego przeznaczana była na realizację wypłat z tytułu zrealizowanych gwarancji bankowych udzielonych przez Bank. Nadto udzielił on pozwanej gwarancji bankowych w walucie NOK i PLN do wysokości 75% limitu kredytowego. Okres wykorzystania limitu upływał w dniu 13 listopada 2015 r. Umowa posiadała jednak szeroki wachlarz zabezpieczeń, o których stanowił § 20 ust. 1 umowy. Wśród nich było zabezpieczenie hipoteczne na nieruchomości stanowiącej własność pozwanej wraz z cesją praw z polisy ubezpieczeniowej, a także zabezpieczenie hipoteczne na nieruchomości gruntowej stanowiącej własność J. M. położonej w miejscowości M., dalsze zabezpieczenie stanowiły poręczenia ogólne akcjonariuszy założycieli wraz z oświadczeniem o poddaniu się egzekucji do kwoty 12.400.000 zł, zastaw rejestrowy na zapasach na kwotę nie niższą niż 5.000.000 zł wraz z cesją praw z polisy ubezpieczeniowej. Umowa o ustanowienie zastawu miała zostać zawarta do dnia 28 lutego 2013 r. Zabezpieczeniem był też przelew wierzytelności z tytułu gwarancji zapłaty wystawionej na rzecz kontrahenta pozwanej przez Bank (...) działający na zlecenie E.G. B. T. A.. Równocześnie z przelewem wierzytelności z tytułu gwarancji miał zostać dokonany na rzecz Banku przelew uprawnień przysługujących beneficjentowi gwarancji w związku z zawartą umową nr (...) z dnia 3 października 2012 r., której realizacja została zabezpieczona gwarancją. Zabezpieczenie miało być ustanowione w terminie do dnia 31 stycznia 2013 r.
W dniu 1 listopada 2011 r. nastąpiło rozszerzenie osobowego składu zarządu, do którego w randze wiceprezesów powołani zostali: J. J. oraz K. Ż.. Powód powierzył tym osobom szczególne obowiązki i tak J. J. ustanowiony został kierownikiem technicznym budowy, a K. Ż. był kierownikiem budowy. Zadaniem powoda było także szkolenie córki przewodniczącego rady nadzorczej i jego zastępcy - O. M. (obecnie L.) w zakresie prac zarządu i otoczenia prawnego i finansowego, w którym funkcjonowała Spółka. W maju 2012 r. O. M. (1) podjęła pracę jako asystentka zarządu. W dniu 13 października 2012 r. rada nadzorcza podjęła uchwałę o powołaniu O. L. na stanowisko wiceprezesa ds. finansowych, przy czym powołanie to wywarło swój skutek dopiero z dniem dokonania wpisu w K.R.S. W tym też dniu uchwalono, iż zarząd składać się będzie z czterech członków, w tym prezesa.
W dniu 3 października 2012 r. zawarty został pierwszy kontrakt norweski (...), zaś w dniu 3 października 2012 r. podpisano drugi kontrakt norweski (...). Podobnie jak poprzednio, norweski inwestor dokonał przedpłaty na poczet przyszłego wynagrodzenia i oczekiwał zabezpieczenia zwrotu udzielonej zaliczki poprzez ustanowienie gwarancji bankowej do dnia 18 marca 2013 r. Gwarancji takiej udzielono.
Powód odpowiedzialny za budowanie struktur kadrowych Spółki wydał w dniu 20 stycznia 2012 r. zarządzenie dotyczące struktury organizacyjnej przedsiębiorstwa oraz regulamin organizacyjny Spółki i wprowadził w dniu 2 października 2012 r. regulamin pracy, a ponadto ustalił regulamin wynagradzania i regulamin premiowania. Na podstawie tego ostatniego przyznał za IV kwartał 2011 r. wszystkim pracownikom Spółki premię uznaniową w wysokości 10% wynagrodzenia zasadniczego. Premie takie przyznane zostały wszystkim pracownikom także za I i II kwartał 2012 r., a za III i IV kwartał 2012 r. premię taką przyznano jedynie pracownikom umysłowym.
W dniu 15 lutego 2013 r. doszło do spotkania pomiędzy powodem a przewodniczącym rady nadzorczej, w trakcie którego zgłoszono wiele zastrzeżeń do pracy powoda. Przeciwko jego działalności wysuwane były tak zarzuty merytoryczne, jak i osobiste. W czasie tego spotkania przewodniczący rady nadzorczej złożył wniosek o zwołanie nadzwyczajnego zgromadzenia akcjonariuszy, które podjęłoby uchwały w przedmiocie odwołania z rady nadzorczej W. S., a także w zakresie reprezentacji Spółki.
Zarząd w formie uchwały podjął w dniu 28 lutego 2013 r. decyzję o zwołaniu zgromadzenia. Przeciwko podjęciu takiej uchwały głosował powód
Zgromadzenie, które odbyło się w dniu 11 marca 2013 r., nie podjęło żadnych uchwał, bowiem notariusz stwierdził, iż zwołane zostało bez zachowania ustawowego terminu, a zatem nie jest władne podejmować uchwał.
W dniu 12 marca 2013 r. przewodniczący rady nadzorczej zwołał jej posiedzenie na dzień 20 marca 2013 r. W tym dniu podjęto trzy uchwały: nr (...) w sprawie delegowania członka rady B. M. do samodzielnego pełnienia czynności nadzorczych oraz kontrolowania prawidłowości działań zarządu z punktu widzenia prawidłowości formalnej oraz ekonomicznego uzasadnienia zawieranych umów zarówno o charakterze czysto handlowym, jak i związanych z przyznanymi dotacjami, oceny działań marketingowych dotyczących w szczególności poszukiwania nowych rynków zbytu oraz oceny racjonalności ekonomicznej działalności kosztowej Spółki. Podjęto także uchwałę nr (...), na mocy której zawieszono powoda, z ważnych przyczyn, w pełnieniu obowiązków prezesa zarządu na okres 3 miesięcy. Jako podstawę tej decyzji podano zaniechanie polegające na niewpisaniu w odpowiednim czasie w K.R.S. informacji o opłaconym kapitale akcyjnym, braku księgi akcji w Spółce, nieprawidłowym zwołaniu n.z.a. i narażeniu przez to Spółki na straty.
Przeciwko uchwałom nr (...) głosował W. S.. Na posiedzeniu tym rada nadzorcza miała także podjąć uchwałę w przedmiocie zastrzeżeń do pracy prezesa zarządu i pozbawieniu go premii, ale w tym dniu uchwała taka nie została powzięta.
Powód o treści podjętych uchwał został powiadomiony drogą pocztową. Nieoficjalnie jednak o zawieszeniu go w obowiązkach członka zarządu dowiedział się od W. S. wieczorem w dniu 20 marca 2013 r. W dniu 29 marca 2013 r. odbyło się kolejne posiedzenie rady nadzorczej, na którym W. S. był nieobecny. Przedmiotem obrad było podjęcie uchwały w sprawie działania zarządu Spółki w czasie zawieszenia powoda w pełnieniu funkcji prezesa zarządu. W tym przedmiocie rada postanowiła, iż zarząd będzie działać i podejmować uchwały w składzie trzyosobowym. (...) podjęła także uchwałę nr (...), w której negatywnie oceniła pracę powoda na stanowisku prezesa zarządu w I kwartale 2013 r. Uchwała ta wskazywała nadto, iż powód podejmuje samodzielne decyzje, które są ekonomicznie chybione i nie mają uzasadnienia z uwagi na trudną sytuację finansową Spółki, a przez to narażają ją na szkody majątkowe. Do takich niegospodarnych działań powoda zaliczono: zamówienie samochodu osobowego o wartości 367.333 zł, zamówienie banerów reklamowych o wartości 109.890 zł bez zapoznania się z ofertami konkurencyjnymi, celem porównania ceny i jakości zamówionych usług oraz bez konsultacji z pozostałymi członkami zarządu co do celowości i racjonalności tego zamówienia, zwłaszcza z uwagi na aktualną sytuację finansową Spółki.
W dniu 11 kwietnia 2013 r. B. M. złożyła sprawozdanie z indywidualnie wykonanych czynności kontrolnych i na tej podstawie przewodniczący rady zwołał na dzień 12 kwietnia 2013 r. jej posiedzenie. B. M. zaproszenie na posiedzenie otrzymała w dniu 9 kwietnia 2013 r. Z kolei do W. S. zaproszenie na posiedzenie wraz z porządkiem obrad wysłane zostało tak drogą pocztową, jak i e-mailową. Zainteresowany odebrał wiadomość e-mailową w dniu 11 kwietnia 2013 r. o godz. 18:19, a pismo wysłane pocztą doręczone zostało opiekunce w dniu 9 kwietnia 2013 r. W dniu 11 kwietnia 2013 r. W. S. poinformował przewodniczącego rady, iż otrzymał zaproszenie na posiedzenie, przy czym z treścią tego dokumentu zapoznał się dopiero w dniu 11 kwietnia 2013 r. Oświadczył też, że nie będzie brał udziału w posiedzeniu. Jednocześnie wnioskował o przesunięcie terminu posiedzenia na dzień 20 kwietnia 2013 r. Wnosił także o przesłanie mu raportu kontrolnego sporządzonego przez B. M. i umożliwienie zapoznania się z omawianym raportem przez członków zarządu i prezesa.
Rada nadzorcza zebrała się w dniu 12 kwietnia 2014 r. W protokole z jej obrad zawarta jest informacja, iż przewodniczący otrzymał e-maila W. S. z prośbą o przesunięcie terminu posiedzenia na dzień 20 kwietnia 2013 r. Termin ten nie mógł być uwzględniony, dlatego że na dzień 2 maja 2013 r. zaplanowano zwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy Spółki, które miało obradować w przedmiocie zatwierdzenia sprawozdań finansowych za 2012 rok, udzielenia absolutorium, zatwierdzenia sprawozdania zarządu z działalności Spółki. Z tych też względów na 15 dni przed walnym zgromadzeniem, rada winna udostępnić akcjonariuszom na ich żądanie stosowne dokumenty, o których stanowił art. 395 § 4 k.s.h. Członkowie rady ustalili, iż mogą przerwać obrady i wznowić je w dniu 13 kwietnia 2013 r., ponieważ w dniach 14-28 kwietnia małżonkowie M. zaplanowali wyjazd zagraniczny i wykupili bilety lotnicze.
W. S. oświadczył, iż nie stawi się na posiedzenie w dniu 13 kwietnia 2013 r. i ponowił wniosek o wyznaczenie posiedzenia na dzień 20 kwietnia 2013 r.
Wobec takiego stanowiska, rada nadzorcza wznowiła obrady i podjęła między innymi zaskarżoną uchwałę nr (...) w sprawie odwołania powoda z pełnienia funkcji członka i prezesa zarządu z ważnych powodów. Uchwałą nr (...) rada nadzorcza wystąpiła z wnioskiem do z.w.z.a. o nieudzielenie powodowi absolutorium z czynności wykonywanych przez niego w ramach funkcji prezesa zarządu w roku obrotowym trwającym w okresie od dnia 1 stycznia 2012 r. do dnia 31 grudnia 2012 r.
Zaskarżona uchwała nr (...) rady nadzorczej wskazywała, że odwołanie powoda z funkcji członka - prezesa zarządu następuje z ważnych przyczyn, które zostały przedstawione w obszernym uzasadnieniu - k. 368-375 akt sprawy.
W ślad za odwołaniem powoda, rozwiązano z nim w trybie dyscyplinarnym umowę o pracę wskazując jako podstawę tej decyzji samowolne i nieusprawiedliwione opuszczenie miejsca pracy. Powód odwołał się od tej decyzji do Sądu Pracy.
W dniu 2 maja 2013 r. odbyło się w Spółce zwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy, które podjęło uchwały w przedmiocie:
zatwierdzenia sprawozdania zarządu z działalności Spółki w roku obrotowym trwającym od dnia 1 stycznia 2012 r. do dnia 31 grudnia 2012 r.,
zatwierdzenia sprawozdania finansowego Spółki za rok obrotowy 2012,
sposobu pokrycia straty Spółki za rok obrotowy 2012,
udzielenia absolutorium J. J. za rok obrotowy 2012 - absolutorium zostało udzielone,
udzielenia absolutorium K. Ż. za rok obrotowy 2012 - absolutorium zostało udzielone,
udzielenia absolutorium E. W. za rok obrotowy 2012 - absolutorium nie zostało udzielone,
udzielenia absolutorium członkom rady nadzorczej za rok obrotowy 2012 - absolutorium zostało udzielone,
powołania O. M. do pełnienia funkcji członka rady nadzorczej - bowiem W. S. w piśmie z dnia 28 marca 2013 r. złożył rezygnację z pełnienia funkcji członka rady,
zmiany statutu Spółki - wedle których rada nadzorcza może odwołać prezesa zarządu i członków zarządu w każdym czasie (…), a nadto określono nowy sposób reprezentacji Spółki, który opierał się na współdziałaniu dwóch członków zarządu lub członka zarządu łącznie z prokurentem,
przyjęcia tekstu jednolitego statutu Spółki.
W dniu 30 maja 2014 r. do depozytu Spółki został złożony odcinek zbiorowy 600.000 akcji na okaziciela, które należały uprzednio do powoda, a obecnym ich właścicielem jest M. K..
Zgodnie z art. 370 § 1 k.s.h. członkowie zarządu mogą być w każdym czasie odwołani, chyba że statut spółki zawiera postanowienia ograniczające przyczyny odwołania do ważnych powodów. W statucie pozwanej znalazło się takie ograniczenie, przy czym klauzula ważnych powodów nie została dookreślona i nie wskazano zdarzeń, które mieściłyby się w tym pojęciu.
Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 18 lutego 2010 r., II CSK 449/09 (OSNC-ZD 2010, nr D, poz. 103) sprzeciwił się stosowaniu na zasadzie analogii przepisów kodeksu spółek handlowych o zaskarżaniu uchwał zgromadzeń wspólników (walnych zgromadzeń) do oceny roszczeń zmierzających do wzruszenia uchwał zarządów i rad nadzorczych spółek kapitałowych. Uznał, że wobec braku w przepisach kodeksu spółek handlowych szczególnej regulacji zaskarżania uchwał rad nadzorczych i uchwał zarządów spółek kapitałowych, a stanowiącej element funkcjonowania spółek (art. 1 § 1 k.s.h.), na podstawie art. 2 k.s.h. mają zastosowanie przepisy kodeksu cywilnego, w tym art. 58 k.c., co pozwala na wytoczenie powództwa na podstawie art. 189 k.p.c.
Kontynuacją tej linii orzecznictwa jest wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 maja 2012 r., V CSK 223/11 (OSNC 2012, nr 12, poz. 145), w którym potwierdzono dopuszczalność sądowej kontroli uchwał rady nadzorczej spółki kapitałowej za pomocą powództwa o ustalenie, wytoczonego na podstawie art. 189 k.p.c. Sąd Najwyższy podkreślił dopuszczalność badania w toku tego postępowania zgodności uchwały rady nadzorczej z ustawą i konieczność zastosowania art. 58 § 1 k.c., oczywiście po uprzednim przesądzeniu istnienia interesu prawnego powoda w wytoczeniu tego powództwa i wystąpieniu określonych w tym przepisie przesłanek nieważności.
W uchwale (7) S.N. z dnia 1 marca 2007 r., III CZP 94/06, stwierdzono m.in., że odwołany członek organu może chronić swoje osobiste interesy za pomocą przepisów prawa pracy oraz przepisów prawa cywilnego, nie wyłączając w szczególnie drastycznych przypadkach wykorzystania przepisów kodeksu cywilnego o ochronie dóbr osobistych. Przepisy te mogą mieć zresztą również zastosowanie w razie odwołania członka ze składu zarządu uchwałą rady nadzorczej, jeżeli źródłem uprawnienia wymienionego organu w tym przedmiocie jest umowa spółki (art. 201 § 4 k.s.h.).
Pojęcie interesu prawnego należy do języka prawnego, jednak nie zostało zdefiniowane przez ustawodawcę. Mimo obszernego orzecznictwa i literatury istnieją trudności w ustaleniu spójnego i precyzyjnego rozumienia tego terminu.
Sąd przyjmuję, że interes prawny w znaczeniu z art. 189 k.p.c. jest obiektywną potrzebą uzyskania wyroku określonej treści, wywołaną rzeczywistym naruszeniem albo zagrożeniem sfery prawnej podmiotu występującego z powództwem ustalającym. Interes prawny występuje, gdy np. istnieje niepewność co do stanu prawnego lub prawa, wynikająca z przewidywanego lub uzewnętrznionego ich kwestionowania .
Powszechnie przyjmuje się także, że w przypadku powództwa wytoczonego na podstawie art. 189 k.p.c. o braku interesu prawnego w ustaleniu stosunku prawnego lub prawa można mówić wówczas, gdy powód nie ma jakiejkolwiek potrzeby ustalenia prawa lub stosunku prawnego, lecz także wówczas, gdy może osiągnąć w pełni ochronę swoich praw w sposób prostszy i łatwiejszy, np. w procesie o świadczenie albo ukształtowanie prawa, lub stosunku prawnego.
Interes prawny musi istnieć w chwili zamknięcia rozprawy w sądzie pierwszej instancji (art. 316 § 1 k.p.c.), z czego można również wyprowadzić wniosek, że z zasady dopuszczalne jest wytoczenie powództwa o ustalenie, gdy świadczenie jest jeszcze niewymagalne lub gdy prawo podmiotowe zostało już wprawdzie naruszone, ale z naruszenia tego mogą wyniknąć dalsze skutki, których nie można jeszcze zwalczać.
W przedmiotowej sprawie, uzyskanie pozytywnego wyroku sądowego, nie zapewni stabilizacji stosunków prawnych stron, ponieważ obecny statut Spółki został zmieniony i zapis, który uzależniał odwołanie członka zarządu od istnienia ważnych powodów został zmieniony; jeżeli więc w sprawie zapadnie wyrok uwzględniający roszczenie powoda, to nie przywróci ładu korporacyjnego, którego on oczekuje.
W niniejszej sprawie ustalenie ważności bądź nieważności zaskarżonej uchwały nie zakończy definitywnie sporu istniejącego miedzy stronami. Potrzeba prawna, która przemawiać by miała za przyznaniem powodowi interesu prawnego jest więc doraźna, a wyrok wydany w sprawie nie wpłynie w żaden sposób na przyszłą sytuację prawną powoda.
Strony procesu są zantagonizowane a ich wzajemne relacje dalekie od tych, które winny łączyć akcjonariuszy i osoby będące członkami zarządu. W doktrynie wskazuje się, stosunek członkostwa w organach spółki (kapitałowej), jest najbliższy umowie o świadczenie usług, przez co zgodnie z art. 750 k.c. w zw. z art. 2 k.s.h., do stosunku członkostwa w zarządzie będą miały zastosowanie przepisy o zleceniu.
Wobec powyższego, ze względu na charakter powództwa z art. 189 k.p.c., który stanowi ostateczny środek ochrony prawnej, Sąd Okręgowy uznał, że powód nie wylegitymował się istnieniem interesu prawnego w wytoczeniu powództwa.
Interes powoda efektywniej chronić będą przepisy kodeksu cywilnego o ochronie dóbr osobistych, które stanowią samoistną podstawę roszczeń o usunięcie skutków uchwały walnego zgromadzenia w sferze dóbr osobistych (art. 24 § 1 k.c.). Usunięcie bezprawnego naruszenia może nastąpić np. w drodze nakazu „złożenia oświadczenia odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie” przez Spółkę. Wyeliminowanie zaskarżonej uchwały z obrotu prawnego nie przyniesie w sferze prawnej powoda wymiernych korzyści i nie doprowadzi do stabilizacji jego sytuacji.
Sąd podziela pogląd, że większość zarzutów, które stanowiły podstawę odwołania powoda ze składu zarządu i funkcji jego prezesa nie ma merytorycznego oparcia, ale co najmniej dwa z nich zasługują na podzielenie i choćby z tych przyczyn, uchwała rady nadzorczej nie może być uznana za nieważną.
W ocenie Sądu Okręgowego zaproszenie, które przewodniczący rady wystosował do W. S. w dniach: 8 i 9 kwietnia 2013 r. czyniło zadość wymogom formalnym. Adresat zapoznał się z wystosowanym do niego zaproszeniem w dniu 11 kwietnia 2013 r., co sam przyznał.
W tych okolicznościach, nie można uznać, by procedura powzięcia zaskarżonej uchwały została naruszona. Rada nadzorcza władna była dnia 12 kwietnia 2013 r. podejmować uchwały, bowiem na jej posiedzeniu obecna była połowa jej członków.
Nawet gdyby W. S. stawił się na posiedzenie rady i głosował przeciwko zaskarżonej uchwale, to i tak weszłaby ona do porządku prawnego, bowiem uchwały rady zapadają bezwzględną większością głosów, zaś uchybienia proceduralne, które wystąpią w toku podejmowania uchwały, są podstawą jej nieważności tylko wtedy, gdy mogły mieć wpływ na jej treść.
Rada nadzorcza, zarzucała powodowi, iż nie zgłosił do sądu rejestrowego faktu dokonania dalszych wpłat na pokrycie całego kapitału zakładowego. W dniu zawiązania Spółki akcjonariusze pokryli bowiem jej kapitał akcyjny w ¼ wysokości. Pozostałe wkłady pieniężne (4.500.000 zł) miały być opłacone do dnia 31 grudnia 2011 r. i w tym dniu zostały opłacone, jednak Sąd rejestrowy dopiero w dniu 18 marca 2013 r. odnotował pełne pokrycie kapitału do kwoty 6.000.000 zł. Wniosek w tym przedmiocie został złożony przez powoda w dniu 6 marca 2013 r.
Terminy wpłat na akcje przy tworzeniu spółki ustalane są w jej statucie lub uchwale walnego zgromadzenia. Nie budzi przy tym wątpliwości, iż dokonywanie uzupełnień wkładu powinno być za każdym razem zgłoszone do rejestru. Powyższe zgłoszenie nie podlega wpisowi, ale jest ujawnione w aktach rejestrowych. W ten sposób informacja zostanie ujawniona sądowi i osobom trzecim. W doktrynie przyjmuje się, że literalne odczytanie przepisu powodowałoby, że po każdej wpłacie, zarząd musiałby dokonywać stosownego zgłoszenia. Dlatego też doktryna przyjmuje mniej restryktywną wykładnię, zgodnie z którą zarząd może objąć jednym zgłoszeniem fakt uiszczenia wszystkich wpłat, pod warunkiem dokonania zgłoszenia w siedmiodniowym terminie przewidzianym w art. 22 ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym.
Sąd Okręgowy ustalił, że opóźnienie w zgłoszeniu zmian struktury pokrycia wkładów na kapitał akcyjny było znaczne i wyniosło rok, dwa miesiące i sześć dni. Tak znaczna zwłoka nie znajduje uzasadnienia w argumentacji, iż powód obowiązek ów scedował na asystentkę zarządu - O. L., która takie stanowisko piastowała od maja 2012 r., a później, będąc już wiceprezesem zarządu ds. finansowych, winna tego aspektu formalnoprawnego dopilnować i dopełnić.
Uzupełnienie wkładu akcyjnego powinno być zgłoszone w styczniu 2012 r. Niedokonanie tego do maja 2012 r. świadczy o braku należytej kontroli i czujności w sferze spraw organizacyjnych i statutowych Spółki. Z kolei powierzenie asystentce zarządu, osobie młodej i bez doświadczenia, jak wskazywał powód, prowadzenia „wszelkich dokumentów w KRS, ZUS, Urzędzie Skarbowym, notariacie i bankach”, bez doprecyzowania o jakie sprawy konkretnie chodzi - zwłaszcza że wnioski do Krajowego Rejestru Sądowego Spółka składała na skutek zajścia określonych prawem zdarzeń i nie jest to czynność powszednia w jej działalności, mogło i winno budzić obawę, czy polecenie to zostanie należycie wykonane i zrozumiane. Powód uznawał jednak, iż O. L. należycie wywiązała się z powierzonego jej zadania, bowiem do marca 2013 r., nie zauważył braku zgłoszenia omawianych danych do sądu rejestrowego. Oznacza to, że konieczność sądowej notyfikacji uzupełnienia wkładów pieniężnych umknęła uwadze powoda.
Powyższy zarzut może zostać postawiony także pozostałym dwóm członkom zarządu - J. J. i K. Ż.. Zasadą jest bowiem równość praw i obowiązków członków zarządu.
Obarczenie powoda powyższym uchybieniem wynika ze sposobu w jaki funkcjonował zarząd pozwanej, co ma związek z kolejnym stawianym powodowi zarzutem, iż nie dochowywał on wymogu kolegialnego działania tegoż organu. Powód w wyraźny sposób przydzielił nowo wybranym członkom zarządu szczególne uprawnienia i obowiązki, i tak J. J. ustanowiony został kierownikiem technicznym budowy a K. Ż. był kierownikiem budowy. De facto osoby te praktycznie nie „wychodziły” z przypisanych im ról. Nie ma w aktach sprawy protokołów z posiedzeń zarządu, z których by wynikało, iż te trzy osoby decydowały kolegialnie o sprawach leżących w sferze reprezentacji Spółki.
W spółce akcyjnej wszystkie jej sprawy, niezależnie od ich wagi, wymagają wspólnego prowadzenia (art. 371 § 1 k.s.h.). Oznacza to, że decyzje muszą być podejmowane kolegialnie, poprzez uchwały zarządu. Cechą organów zarządzająco- nadzorujących spółki akcyjnej jest zatem kolegialność działania, podczas gdy w tego typu organach w spółce z o.o. dopuszcza się indywidualne działania członka organu w prowadzeniu spraw nieprzekraczających zwykłych czynności spółki. Zasady tej jednak nie da się przełożyć na spółkę akcyjną i twierdzenie powoda, iż uchwały zarządy były podejmowane we wszystkich najważniejszych sprawach, nie odpiera zasadności postawionego mu zarzutu.
Wewnętrzny podział kompetencji (finanse, produkcja, etc.), jaki istniał w organie menedżerskim pozwanej nie wywoływał jednak żadnych skutków prawnych w stosunkach wewnętrznych, a tym bardziej zewnętrznych. Przyznanie danej kompetencji określonemu zarządcy, oznacza li tylko tyle, iż nie pozbawia pozostałych członków zarządu prawa do prowadzenia spraw spółki w tymże zakresie, ani nie zwalnia ich zarazem ze związanych z daną dziedziną obowiązków. Taki członek zarządu jest w istocie sprawozdawcą danej, powierzonej mu kompetencji, ale decyzja w tej sprawie musi być kolegialna, należy ona do wszystkich członków zarządu, którzy dopiero przez podjęcie uchwały działają jako organ osoby prawnej.
Podkreślić także należy, iż termin ustawowy „prezes zarządu” nie upoważnia do przyjęcia tezy o tym, iż jest on przełożonym wszystkich pozostałych zarządców. Jest on członkiem zarządu, który pełni funkcje porządkowe oraz przewodniczy pracom zarządu. Podział władzy wykonawczej w zarządzie winien być bowiem wyrazem zasady równości poszczególnych zarządców, a nie hierarchizacji pełnionych funkcji w organie.
W praktyce istnieje tendencja do różnicowania zakresu kompetencji w stosunkach pomiędzy poszczególnymi członkami zarządu. Dzieje się tak zwłaszcza w dużych spółkach giełdowych, w których z uwagi na rozbudowaną strukturę organizacyjną zarząd przestaje być w stosunkach wewnętrznych postrzegany jako ciało kolegialne. Przejawia się to w tym, iż akty wewnętrznego działania organu dokonują podziału członków zarządu w zakresie powierzonych im kompetencji w taki sposób, że ich pozycja w spółce nie jest jednakowa. Spotyka się także sytuacje, w których podział kompetencji i zadań poszczególnych członków zarządu reguluje sam prezes zarządu wewnętrznym zarządzeniem.
Podobna organizacja prac zarządu została przyjęta w pozwanej Spółce. Należy jednak zauważyć, iż zgodnie z art. 371 § 1 k.s.h. skuteczny prawnie wewnętrzny podział kompetencji członków kolegialnego zarządu może wynikać jedynie ze statutu spółki. Statut pozwanej podziału takiego nie wprowadzał. Na gruncie ustawowym, zasadą nie jest indywidualizacja pełnionej funkcji w zarządzie, ale zasada równości praw i obowiązków. Jak już wyżej wskazano, odstępstwo od tej zasady przewidywać może jedynie statut spółki.
Pokłosiem takiej właśnie organizacji prac zarządu, która nie respektowała zasady kolegialności były błędy wytknięte powodowi w zaskarżonej uchwale, które ogólnie mówiąc stanowią o braku kooperacji i współdecydowania wszystkich członków zarządu, o braku roztrząsania na posiedzeniach zarządu i wyważania zasadności i celowości poszczególnych decyzji, co dotyczy między innymi: uchwalania regulaminów pracy, wynagradzania, premiowania, decydowania o zakupie samochodu, zaaranżowania przestrzeni zielonej wokół firmy, zakupu grafiki przestrzennej na banery reklamowe, zaciągania zobowiązań kredytowych, etc. Decyzje te winny być podejmowane wespół ze wszystkimi członkami zarządu, na posiedzeniach tego organu.
Czynności zarządu podjęte od dnia 25 maja do dnia 31 grudnia 2011 r. zyskały akceptację organu właścicielskiego spółki, w postaci udzielonego powodowi, jako prezesowi zarządu, absolutorium.
W świetle poglądu wyrażonego w piśmiennictwie udzielenie absolutorium stanowi zatwierdzenie (pokwitowanie, akceptację) przez walne zgromadzenie akcjonariuszy sposobu sprawowania funkcji i podejmowanych w związku z tym działań przez członków zarządu lub rady nadzorczej, w poprzednim roku obrotowym, jako zgodnych z przepisami prawa, postanowieniami statutu spółki, dobrymi obyczajami oraz interesem spółki i jej akcjonariuszy. W ten właśnie sposób akcjonariusze wyrażają swoją aprobatę lub niezadowolenie z pracy członków danego organu. Skoro zatem członek zarządu otrzymuje aprobatę i potwierdzenie właściwego, tj. zgodnego z prawem, wykonywania mandatu w organach spółki, to tym samym późniejsze podważanie tej akceptacji poprzez stawianie mu zarzutu niewłaściwego wykonywania swych obowiązków jest niewiarygodne.
Sąd nie mógł rozpatrywać żądania ewentualnego zgłoszonego przez powoda.
Wynikające z przepisu art. 189 k.p.c. powództwo o ustalenie skoro ma być instrumentem jurydycznej eliminacji wadliwej uchwały rady nadzorczej z obrotu prawnego - ocenianej przez pryzmat przesłanek z art. 58 k.c., to winno być ujęte w odpowiednie żądanie możliwe do sformułowania na wskazanej podstawie, a takowe obejmuje zarówno żądanie ustalenia istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego będącego lub niebędącego następstwem powzięcia uchwały przez radę nadzorczą, jak również żądanie stwierdzenia nieważności tej uchwały.
W oparciu o przepis art. 189 k.p.c. nie jest możliwie sformułowanie żądanie o uchylenie uchwały rady nadzorczej, ze wskazaniem, iż winna być ona badania przez pryzmat katalogu przesłanek określonych w art. 422 § 1 k.s.h., takich jak dobre obyczaje, dobro spółki, pokrzywdzenie akcjonariusza, ponieważ są pojęciami, które desygnują podstawy zupełnie innego roszczenia. Skoro w orzecznictwie sądowym, wypracowano stanowisko, iż do zaskarżania uchwał stosuje się przepisy kodeksu cywilnego, poprzez odesłanie zawarte w art. 2 k.s.h., to podstaw do formułowania żądań i ich następczej oceny, należy szukać w tej właśnie regulacji prawnej, a nie odwrotnie. W przeciwnym wypadku, hybrydalne żądanie strony, które czerpałoby swe podstawy z różnych regulacji prawnych, doprowadziłoby do niejednoznacznych i niejasnych ocen prawnych, a także dyskusyjnych skutków wydanego orzeczenia. Wszak inne skutki ma wyrok uchylający uchwałę, a inne wyrok stwierdzający jej nieważności na mocy art. 58 k.c.
O kosztach procesu orzeczono zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy, stosownie do art. 98 § 1 i 3 k.p.c. oraz na podstawie § 10 pkt 21 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U.2013.490 j.t.) oraz stosownie do treści części IV załącznika do ustawy z dnia 16 listopada 2006 r. o opłacie skarbowej (Dz. U. nr 225, poz.1635 ze zm.).
Sąd nakazał także w trybie art. 83 ust. 2 w zw. z art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych uiścić powodowi na rzecz Skarb Państwa kwotę 60 zł tytułem wydatków poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa
Apelację od powyższego wyroku wniósł powód, który zaskarżył orzeczenie w całości i zarzucił mu:
1) tendencyjne ustalenie faktów, poprzez ich dobór do z góry przyjętego wyroku, zamówionego przez Sąd Pracy, który zawiesił swoje postępowanie w oczekiwaniu, że wyrok Sądu Gospodarczego dostarczy jakiegoś „błotka”, którym obrzuciła powoda pozwana Spółka, a które stworzy pretekst do nieprzywracania powoda do pracy. Sąd Gospodarczy zamówienie to zrealizował i w tym celu dobrał fakty, pomijając dowody i fakty udowodnione wcześniej oraz oddalając dowody i pismo procesowe powoda z dnia 28 października 2014 r.;
2) błędną wykładnię interesu prawnego, o którym mowa w art. 189 k.p.c., poprzez uznanie, że o zbadanie ważności uchwały Nr (...) rady nadzorczej wystąpiła do Sądu nie osoba trzecia, lecz członek zarządu i jego prezes, którego ta uchwała wprost dotyczy. Osoba ta jest podwójnie chroniona, tak w art. 39 k.p., a tym samym w art. 58 § 2 k.c. oraz w § 22 pkt 4 statutu Spółki w zw. z art. 370 § 2 k.s.h. i odwołanie jej ze stanowiska może naruszać tym samym art. 35 i 38 k.c., w sytuacji, gdy w ażne przyczyny, o których mowa w § 22 pkt 4 statutu i w art. 370 § 2 k.s.h., nie są nigdzie zdefiniowane, a więc muszą być tym samym poddane pod ocenę Sądu w celu wyeliminowania stanu niepewności prawnej. Sąd w ogóle nie rozpoznał interesu prawnego, jakim jest potrzeba ratowania przez powoda Spółki stojącej na skraju bankructwa, do czego jako jej twórca ma on najwyższe kwalifikacje i interes prawny własny, by zapobiec jej bankructwu i utracie całego dorobku życiowego powoda, jako poręczyciela trzech kredytów o wartości ok. 30.000.000 zł. W stwierdzeniu nieważności tej uchwały, interes prawny ma nie tylko powód ale i pozostali akcjonariusze, będący poręczycielami tych kredytów. Dowodu na istnienie interesu prawnego powoda dostarczył Sąd Pracy, zawieszając swoje postępowanie do czasu uzyskania wyroku Sądu Gospodarczego. Powód posiadał interes prawny od założenia Spółki jako jej akcjonariusz. Akcje sprzedał M. K. dnia 30 maja 2014 r., działając w stanie wyższej konieczności spowodowanym brakiem pracy i środków do życia oraz ratowaniem wnuka F. O., od dnia 10 grudnia 2012 r. chorego na ostrą białaczkę. Przyjęcie przez Sąd w wyroku, że powód sprzedając akcje przed zamknięciem postępowania w Sądzie Gospodarczym utracił tym samym interes prawny, jest nadużyciem prawa w rozumieniu art. 5 k.c.;
3) pominięcie całkowitym milczeniem faktu, że prawdziwą przyczyną uchwały Nr (...) była intryga, mająca na celu usunięcie powoda z funkcji prezesa, by na stanowisko to powołać O. L., co zostało oficjalnie zakomunikowane przez jej ojca dnia 15 lutego 2013 r., a to jest kolejna, bardzo ważna przesłanka nieważności uchwały (art. 58 § 2 k.c.). Intryga była szeroko opisywana i dowodzona w niniejszym procesie;
4) pominięcie całkowitym milczeniem faktu, że w czasie urlopu wypoczynkowego powoda na jego etat prezesa zatrudniony został przez O. L. i J. A. Kuna, bez żadnych uchwał zarządu, co jest szczególną hipokryzją prawników Spółki i Sądu, tak bardzo „zatroskanych” brakiem uchwał zarządu w okresie prezesury powoda;
5) nierozpoznanie zgłoszonego przeze powoda zarzutu wskazującego, że O. L. specjalnie i celowo nie zgłosiła do K.R.S. wpisu o opłaceniu pełnego kapitału akcyjnego, chociaż takie polecenie otrzymała od powoda i powinna to uczynić jako asystentka zarządu, a następnie wiceprezes ds. finansowych i akcjonariusz Spółki. Sąd nadał bezpodstawnie brakowi rejestracji pełnego kapitału rangę ważnej przyczyny z § 22 pkt 4 statutu, choć nie miała ona żadnego wpływu na działalność Spółki;
6) pominięcie faktu przyznania przez Spółkę, że przyczyną rozwiązania z powodem umowy była nieusprawiedliwiona nieobecność w pracy, „...a nie przypadki niedopełnienia obowiązków w pełnieniu funkcji prezesa zarządu, podane w uchwale o zawieszeniu, czy uchwale o odwołaniu go z pełnienia funkcji prezesa zarządu”, co oznacza, że przyczyny zawieszenia oraz odwołania są fikcyjne lub mało istotne, gdyż o wiele ważniejszą przyczyną są nieobecności nieusprawiedliwione, które Sąd Pracy słusznie ocenił w uzasadnieniu wyroku jako pozorne, a ponadto stwierdził „Zatem wskazywanie w przyczynie rozwiązania umowy jego nieobecności jest pozornością działania pracodawcy”;
7) pominięcie faktów i dowodów, że uchwały zarządu były podejmowane wszędzie tam, gdzie prawo tego wymaga oraz konsultowane i uzgadniane z zarządem jak i radą nadzorczą wszystkie ważne sprawy, które takich uchwał nie wymagają. Poza uchwałami wymaganymi przez prawo, statut nie zawiera wykazu spraw, które należy podjąć w formie uchwał, ogranicza się jedynie do sposobu reprezentacji Spółki, przyznając powodowi prawo jednoosobowej reprezentacji we wszystkich sprawach. Nie każda decyzja zarządu czy członka zarządu musi być podejmowana w formie pisemnej uchwały, gdyż doprowadziłoby to do absurdu i całkowicie zablokowałoby działalność Spółki, zwłaszcza że w dużych spółkach codziennie podejmuje się kilkaset decyzji o różnym ciężarze gatunkowym.
Wskazując na powyższe wniósł o:
1) zmianę wyroku w całości i zgodnie z art. 189 k.p.c. stwierdzenie nieważności uchwały Nr (...) rady nadzorczej z dnia 12.04.2013 r. w sprawie odwołania powoda z funkcji członka zarządu - prezesa zarządu (...) S.A. na podstawie art. 58 § 1 k.c. jako czynności prawnej sprzecznej z ustawą lub mającej na celu obejście ustawy, to jest z naruszeniem art. 370 § 2 k.s.h., w związku z § 22 pkt 4 statutu Spółki, co stanowi także naruszenie art. 35 i 38 k.c., ewentualnie o uchylenie zaskarżonej uchwały jako sprzecznej z § 22 pkt 4 statutu Spółki w zw. z art. 370 § 2 k.s.h., naruszającej art. 35 i 38 k.c. oraz podjętej w trakcie nieprawidłowo zwołanego posiedzenia rady nadzorczej w dniu 12 kwietnia 2013 r. i przywrócenie powoda na stanowisko członka zarządu - prezesa zarządu pozwanej oraz
2) zasądzenie od niej na rzecz skarżącego poniesionych przez niego kosztów procesu.
Pozwana w odpowiedzi na apelację powoda wniosła o oddalenie tego środka odwoławczego i zasądzenie na jej rzecz od strony apelującej kosztów procesu poniesionych przez nią w instancji odwoławczej.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja powoda nie zasługuje na uwzględnienie.
Zgodzić się należy z utrwalonym już w judykaturze poglądem o dopuszczalności zaskarżenia uchwały zarządu, rady nadzorczej i komisji rewizyjnej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością oraz uchwały zarządu i rady nadzorczej spółki akcyjnej w drodze powództwa o ustalenie ich nieważności (art. 189 k.p.c. w zw. z art. 58 k.c.), który doprowadził do zakwestionowania obecnego wcześniej w doktrynie i orzecznictwie stanowiska o konieczności posiłkowania się przy rozpoznaniu tego rodzaju spraw, w drodze wnioskowania per analogiam, przepisami właściwymi dla zaskarżania uchwał zgromadzeń wspólników (walnych zgromadzeń) spółek kapitałowych (art. 249-252 i 422-425 k.s.h. - por. S.N. w wyroku z dnia 9 maja 2012 r., V CSK 223/11, OSNC 2012, nr 12, poz. 145 oraz tezie 2 uchwały-7 z dnia 18 września 2013 r., III CZP 13/13, OSNC 2014/3/23, S.A. w P. w wyroku z dnia 4 grudnia 2008 r., I A Ca 814/08, OSA 2010, nr 8, poz. 50 i S.A. w K. z dnia 21 stycznia 2011 r., V A Ca 501/10, OSA 2012, nr 8, poz. 21 - odmiennie S.N. w wyroku z dnia 20 stycznia 2009 r., II CSK 419/08, niepubl., zob. również glosy częściowo krytyczne do uchwały III CZP 13/13 M. Z. i P. M.).
Kryterium istnienia interesu prawnego członka zarządu w zaskarżeniu uchwały rady nadzorczej oceniane jest przez pryzmat charakteru tych uchwał, których adresatem najczęściej jest zarząd Prowadzi to do wniosku, że członkowie zarządu, ze względu na obowiązki związane ze sprawowaną funkcją, mają zasadniczo interes prawny w zaskarżaniu uchwał rady nadzorczej spółki i odnosi się to również do uchwał dotykających ich osobiście. Przyjąć też należy, że członek zarządu wykluczony ze składu tego organu w zaskarżonej przez niego uchwale nie traci pierwotnej legitymacji czynnej do wytoczenia powództwa, ponieważ posiadał ją w chwili procedowania nad tą uchwałą przez radę nadzorczą (por. S.N. w wyroku z dnia 14 marca 2012 r., II CSK 252/11, Lex nr 1168726, w uzasadnieniu powołanej wyżej uchwały III CZP 13/13 oraz uzasadnieniu prawnym wyroku z dnia 11 stycznia 2008 r., V CSK 363/07, OSNC - ZD 2008/4/101).
Odmiennie prezentuje się interes prawny wspólników niepełniących funkcji członków zarządu, który istnieje tylko wówczas, gdy uchwała wywołuje skutki w sferze jego praw członkowskich; nie wystarczy samo powołanie się na dążenie do prawidłowego kształtowania ładu organizacyjnego spółki, gdyż przestrzeganie legalności pozostaje w gestii jej organów, lecz wykazanie, że zaskarżona uchwała rady nadzorczej rodzi konkretne skutki w sferze praw powoda jako wspólnika (tak S.N. w wyroku z dnia 14 marca 2012 r., II CSK 252/11, OSNC 2012, nr 10, poz. 120). Powód nie zalicza się już do grona akcjonariuszy pozwanej.
Argument na istnienie powiązania interesu prawnego powoda i uchwały o jego odwołaniu z funkcji prezesa zarządu i członka tego organu wywiedziony z faktu poręczenia przez niego spłaty zadłużeń kredytowych Spółki jest nietrafiony.
W swojej istocie interes prawny zachodzi, jeżeli sam skutek, który wywoła uprawomocnienie się wyroku ustalającego, zapewni powodowi ochronę jego prawnie chronionych interesów, czyli zakończy spór już istniejący lub prewencyjnie zapobiegnie powstaniu takiego sporu w przyszłości, przy czym jego istnienie wymaga indywidualnej oceny powiązanej z charakterem potencjalnego sporu (zagrożenia nim) i jego realnością (por. P. Telenga w Komentarzu do art. 189 k.p.c. pod red. A. Jakubeckiego, WKP 2012).
Fakt odwołania powoda ze składu zarządu pozwanej nie pozostaje w oczywistym i uchwytnym związku z jego statusem jako poręczyciela długów tej ostatniej. Nie sposób przyjąć tezy o wysokim prawdopodobieństwie egzekucji owych zadłużeń z majątku poręczycieli w kontekście niemożności lub zagrożenia ich spłaty przez samą Spółkę. Powód nie przedstawił w tej materii wiarygodnych dowodów, zaś w dostępnym materiale procesowym brak dokumentów wskazujących na realność jego obaw.
Interesu prawnego powoda w zaskarżeniu przedmiotowej uchwały upatrywać należy w nierozstrzygniętym dotychczas sporze pracowniczym, w którym pozostają równolegle strony tego procesu, ponieważ na jego kształt i wynik wpływają nie tylko kwestie stricte pracownicze, ale i te związane z wykonywaniem mandatu zarządcy.
Członek zarządu pozostaje ze spółką w podwójnej relacji wynikającej z istnienia dwóch stosunków prawnych łączących te podmioty: organizacyjnego (wewnętrznego) i pracowniczego (zewnętrznego). Odwołanie danej osoby ze składu zarządu nie narusza bezpośrednio jej praw wynikających z umowy o pracę, chociaż niepodważenie w trybie przepisów prawa handlowego tego odwołania, z reguły stanowi przyczynę uzasadniającą wypowiedzenie umowy o pracę na zasadzie art. 45 § 1 k.p. (por. S.N. w tezie 1 wyroku z dnia 3 marca 2011 r., II PK 201/10, Lex nr 1084554). W tym kontekście nie sposób też wykluczyć wskazania przez radę nadzorczą w uzasadnieniu uchwały rozwiązującej stosunek organizacyjny okoliczności zbliżonych lub tożsamych z tymi, które wskazane zostały jako uzasadniające równoczesne rozwiązanie umowy o pracę. Pokrewieństwo podstawy faktycznej ustania obu stosunków, w których pozostawały strony w trakcie prezesury powoda połączonej z członkostwem w zarządzie i potrzeba zwalczania na gruncie sprawy cywilnej zarzutów aktualnych w sprawie pracowniczej przynosi dostateczne uprawdopodobnienie interesu prawnego powoda w kwestionowaniu uchwały rozwiązującej stosunek wewnątrzkorporacyjny (por. S.N. w wyroku z dnia 13 kwietnia 1999 r., I PKN 3/99, OSNAP 2000, nr 12, poz. 460 oraz A. Szajkowski, A. Szumański w tezach 11-13 do art. 370 k.s.h. w „ Kodeksie spółek handlowych. Tom III. Komentarz do art. 301-458”, Wydawnictwo C.H.Beck, Warszawa 2003, s. 530-532).
Okoliczności powyższe czynią zarzut naruszenia w skarżonym orzeczeniu art. 189 k.p.c. częściowo zasadnym. Pozostałe zastrzeżenia apelacyjne nie zasługują jednak na uwzględnienie.
Podstawą materialnoprawną rozstrzygnięcia żądań pozwu jest w niniejszej sprawie art. 58 k.c., który kreuje dwa kryteria oceny ich zasadności. Pierwszym z nich jest niezgodność uchwały z ustawą lub wynikający z uchwały cel obejścia ustawy (art. 58 § 1 k.c.), zaś drugim jej sprzeczność z zasadami współżycia społecznego (art. 58 § 2 k.c.). Pod pojęciem ustawy rozumieć należy wszystkie akty prawne składające się na system źródeł prawa powszechnie obowiązującego (działającego erga omnes - por. S.N. w wyroku z dnia 16 lutego 2011 r., I CSK 305/10, Lex nr 798231 oraz w wyroku z dnia 10 lutego 2010 r., V CSK 267/09, Lex nr 794582).
Akty o charakterze bilateralnym i te działające szerzej, ale niepowszechnie, nie należą do kategorii przepisów, o których mowa wyżej. W analizowanym znaczeniu również zapisy statutów spółek kapitałowych winny być uznawane za źródła prawa o ograniczonym zasięgu obowiązywania w wymiarze podmiotowym jak i przedmiotowym.
Statut stanowi najbardziej istotną część umowy założycielskiej i jest źródłem przyszłych praw i obowiązków akcjonariuszy, reguluje także obowiązki i kompetencje organów spółki i może być uznany za swoistą umowę obligacyjno-organizacyjną kształtującą oprócz obowiązków akcjonariuszy i spółki również uprawnienia osób trzecich (por. S. Sołtysiński w tezie 17 do art. 304 k.s.h. w „Kodeksie spółek handlowych. Tom III. Komentarz do art. 301-458”, Wydawnictwo C.H.Beck, Warszawa 2003, s. 67).
Ograniczenia w kształtowaniu treści statutu wyznaczają przede wszystkim bezwzględnie wiążące przepisy prawa (art. 304 § 3 k.s.h.), a ponadto te przepisy ustawy, z brzmienia których wynika, że wyczerpująco regulują kwestie w nich opisane albo okoliczności wskazujące, że dodatkowe postanowienia statutu są sprzeczne z naturą spółki akcyjnej lub dobrymi obyczajami (art. 304 § 4 k.s.h.). Zakazy powyższe współgrają z ogólną normą art. 353 1 k.c. (por. S. Sołtysiński, j.w., s. 85). Nakaz niesprzeczności zapisów statutu z bezwzględnie obowiązującymi przepisami prawa prowadzi częstokroć do recepcji ich treści w statucie, co oczywiście nie zmienia ich mocy i charakteru.
Zgodnie z art. 370 § 1 i 2 k.s.h. członek zarządu może być w każdym czasie odwołany, chociaż statut spółki akcyjnej może zawierać inne postanowienia, w szczególności ograniczać prawo odwołania do ważnych powodów. Powyższe przepisy kreują więc ustawowe prawo akcjonariuszy (właścicieli spółki) do dowolnego kształtowania składu zarządu i może być ono ograniczone jedynie w formie zastrzeżenia statutowego, które w swojej istocie ma charakter umowny. Ustawa nie zawiera bowiem definicji ważnych powodów lub innych przepisów wyczerpująco regulujących powyższe kwestie, zaś wpisanie klauzuli ważnych powodów do statutu i wypełnienie ich treścią zależy jedynie od woli akcjonariuszy (założycieli spółki). W tych warunkach podniesiony w pozwie zarzut sprzeczności uchwały rady nadzorczej w przedmiocie odwołania powoda ze składu zarządu i pozbawienia go funkcji prezesa tego organu z § 22 pkt 4 statutu pozwanej w zw. z art. 370 § 2 k.s.h. nie może być oceniony na gruncie art. 58 § 1 k.c., ponieważ przepis ten odnosi się do sprzeczności z ustawą (lub próby jej obejścia) jako aktem powszechnie obowiązującym, a nie statutem jako aktem stricte umownym, którego zasięg obowiązywania jest ograniczony.
Sąd Apelacyjny podziela zaprezentowaną w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku ocenę ważności przyczyn odwołania powoda, ale uznaje je, w kontekście powyższego stanowiska, za częściowo zbędne.
Zgodnie z art. 58 § 2 k.c. nieważna jest czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Dyspozycja tego przepisu jest skorelowana z końcowym fragmentem art. 353 1 k.c. oraz art. 304 § 4 k.s.h. (z uwagi na przynależność klauzuli dobrych obyczajów do grupy klauzul słusznościowych, zob. M. Safjan „Klauzule generalne…”, s. 56).
Przeważająca obecnie w doktrynie i judykaturze wąska koncepcja nadużycia prawa akcentuje możliwość stosowania art. 5 k.c. tylko do przypadków „czynienia użytku ze swojego prawa” i wyklucza jego rozumienie jako ogólne upoważnienie sędziego do dokonywania własnych, z konieczności subiektywnych ocen oraz modyfikowania w ten sposób praw i obowiązków obywateli (tak A. S., akceptująco również M. P.-S. w tezie 7-8 Komentarza do art. 5 k.c., Lex nr 22/2015).
Ocena nadużycia prawa powinna być dokonywana z uwzględnieniem obowiązku uczciwego postępowania także w relacjach pomiędzy podmiotami nie będącymi osobami fizycznymi i znajdzie ona zastosowanie również w stosunkach gospodarczych (tak S.N. w wyroku z dnia 27 czerwca 2001 r., II CKN 604/00, OSNC 2002, nr 3, poz. 32 oraz w wyroku z dnia 20 maja 2004 r., II CK 354/03, OSNC 2005, nr 5, poz. 91).
Powszechnie dostrzega się związek zasad współżycia społecznego z normami moralnymi, których treść i nasilenie w różnych stanach faktycznych i prawnych może być odmiennie akcentowane w ramach ogólnego odniesienia do „naturalnego porządku rzeczy” (por. M. Safjan). Uniwersalną wskazówką adresowaną do organów stosujących prawo jest jednak nakaz powściągliwego stosowania art. 5 k.c., ponieważ „istotą prawa cywilnego jest strzeżenie praw podmiotowych, a zatem wszelkie rozstrzygnięcia prowadzące do redukcji bądź unicestwienia tych praw wymagają z jednej strony ostrożności, a z drugiej bardzo wnikliwego rozważenia wszystkich aspektów rozpoznawanego wypadku” (tak S.N. w wyroku z dnia 22 listopada 1994 r., II CRN 127/94, Lex nr 82293; por. też wyroki S.N. z dnia 9 grudnia 2009 r., IV CSK 290/09, Lex nr 560607 i z dnia 25 sierpnia 2011 r., II CSK 640/10, Lex nr 964496).
Wykonywanie praw podmiotowych chronione jest domniemaniem zgodności takiego zachowania podmiotu uprawnionego z zasadami współżycia społecznego. Obowiązek obalenia owego domniemania spoczywa na stronie, która z zaprzeczenia powyższej zgodności wywodzi skutki prawne (por. S.N. w wyroku z dnia 22 listopada 2000 r., II CKN 1354/00, Lex nr 51966 oraz w postanowieniu z dnia 20 czerwca 2012 r., I CSK 590/11, Lex nr 1232228). Powód nie obalił w niniejszej sprawie domniemania zgodności uchwały nr (...) rady nadzorczej pozwanej Spółki z dnia 12 kwietnia 2013 r. z zasadami współżycia społecznego.
Ustalenia Sądu Okręgowego w przedmiocie fundamentalnej roli powoda w procesie tworzenia pozwanej Spółki i jej przedsiębiorstwa oraz kształtowania jej zaplecza finansowego i produkcyjnego nie budzą wątpliwości Sądu odwoławczego. Wyprowadzanie na tej podstawie wniosku o zadzierzgnięciu się między stronami szczególnych relacji lojalnościowych, które poprzez klauzulę z art. 5 k.c. ograniczały ustrojowe prawo właścicieli do formowania składu zarządu Spółki zgodnie z własną wolą i bez ograniczeń terminowych i faktycznych (art. 370 § 1 k.s.h.) jest niezasadne i sprzeczne z naturą spółki akcyjnej (art. 304 § 4 k.s.h.).
Członek zarządu spółki akcyjnej może być odwołany w każdym czasie i okoliczność ta wynika z zasad nadzoru korporacyjnego sprawowanego przez akcjonariuszy jako inwestorów wnoszących kapitał. W świetle tych zasad, a także zasady rozdzielności kapitału od zarządzania (art. 375 1 k.s.h.) właściciele powierzają zarządzanie spółką wynajętym przez siebie menadżerom, do których mają zaufanie, a więc członkom zarządu. Utrata tego zaufania uzasadnia odwołanie członków zarządu, zaś prawo chroni w tym przypadku interes akcjonariuszy, a tym samym i interes spółki, nie tworząc żadnych ograniczeń czasowych w odwołaniu członków zarządu, a wręcz stwarzając możliwość ich odwołania w dowolnym momencie, kiedy akcjonariusze uznają to za celowe (tak A. Szajkowski, A. Szumański w tezie 1 do art. 370 k.s.h. w „ Kodeksie spółek handlowych. Tom III. Komentarz do art. 301-458”, Wydawnictwo C.H.Beck, Warszawa 2003, s. 526, por. również P. Starżyk w pracy „Wpływ wspólników spółki kapitałowej na zarządzanie spółką”, Legalis, MPh 2013, Nr 4- teza 3.j.).
Bezspornie pozwana Spółka, pomimo przyjęcia formy spółki akcyjnej jako podmiotu o najwyższym stopniu organizacji kapitałowej i strukturalnej, pozostała firmą opartą o akcjonariat rodzinny. O. M. (1) (L.), B. M., J. M. oraz O. M. (2) objęli 4.800.000 akcji na 6.000.000 wyemitowanych; powód jako posiadacz 600.000 akcji był w tych warunkach akcjonariuszem mniejszościowym. Skład rady nadzorczej pozwanej Spółki jako organu realizującego wolę właścicieli odzwierciedlał faktyczne wpływy powyższych gremiów. W tych warunkach odmienność wizji prowadzenia firmy prezentowana przez w/w, w sytuacji pełnienia głównej funkcji wykonawczej przez akcjonariusza mniejszościowego, skutkowała podjęciem spornej uchwały. Opisany stan rzeczy jest typowy i nierzadko spotykany w podobnych podmiotach gospodarczych, nie może więc być uznany za oczywisty przejaw naruszenia obowiązujących reguł moralnych bądź obyczajowych.
Sąd Apelacyjny podziela w całości ustalenia Sądu I instancji w przedmiocie zgodności procedur towarzyszących podjęciu spornej uchwały z ustawą i zapisami statutu.
Mając na uwadze powyższe, orzeczono jak w pkt I sentencji wyroku na zasadzie art. 385 k.p.c.
O kosztach procesu odwoławczego postanowiono w pkt II wyroku zgodnie z art. 98 i 99 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. w zw. z § 5 i 10 ust. 1 pkt 21 oraz § 12 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2013 r., poz. 490).