Sygn. akt II Ca 514/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 września 2014 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący

SSO Paweł Hochman

Sędziowie

SSO Grzegorz Ślęzak

SSO Dorota Krawczyk (spr.)

Protokolant

stażysta Dorota Książczyk

po rozpoznaniu w dniu 29 września 2014 roku w Piotrkowie Trybunalskim

na rozprawie sprawy z powództwa P. L.

przeciwko A. S.

o alimenty

na skutek apelacji wniesionej przez powoda P. L.

od wyroku Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb.

z dnia 17 czerwca 2014 roku, sygn. akt III RC 140/14

zmienia zaskarżony wyrok w punktach pierwszym i drugim sentencji w ten sposób, że zasądzoną tytułem alimentów kwotę po 300 złotych (trzysta) miesięcznie płatną z góry poczynając od dnia 24 lutego 2014 roku podwyższa do kwoty po 450 (czterysta pięćdziesiąt) złotych miesięcznie poczynając od dnia 13 grudnia 2013 roku a w pozostałym zakresie apelację oddala.

Sygn. akt. II Ca 514/14

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 17 czerwca 2014 roku w sprawie III RC 140/14 Sąd Rejonowy zasądził alimenty od pozwanej A. S., na rzecz małoletniego powoda P. L. urodzonego (...) w kwocie po 300 ( trzysta ) złotych miesięcznie, płatne z góry poczynając od dnia 24 lutego 2014 roku, w terminie do dnia 10-tego każdego miesiąca, z ustawowymi odsetkami w razie uchybienia terminu płatności którejkolwiek z rat, do rąk przedstawiciela ustawowego małoletniego powoda - D. L.; oddalił powództwo w pozostałej części; nie obciążył pozwanej A. S. nieuiszczonymi kosztami sądowymi, które przejął na rachunek Skarbu Państwa; zniósł wzajemnie koszty procesu między stronami oraz nadał wyrokowi w punkcie 1 rygor natychmiastowej wykonalności.

Pozwem z 24 lutego 2014 roku przedstawiciel ustawowy D. L. wniósł o zasądzenie od pozwanej A. S. na rzecz małoletniego powoda P. L. alimentów w kwocie po 700,00 zł. miesięcznie, płatnych do 10. każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami, poczynając od 13 grudnia 2013 roku do rąk przedstawiciela ustawowego oraz zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu podniesiono, że małoletni powód urodził się (...). Do 13 grudnia 2013 roku przebywał u swojej babci, zaś ojciec dziecka płacił jego matce alimenty w kwocie po 500,00 zł. miesięcznie oraz zapewniał mu wypoczynek w wakacje, kupował ubrania, w razie potrzeby partycypował w kosztach leczenia. Od 30 stycznia 2014 roku małoletni przebywa pod opieką ojca i razem z nim zamieszkuje na terenie Wielkiej Brytanii. Ojciec powoda założył rodzinę, jego żona nie pracuje. Zajmuje się wychowaniem synów lat 7 i 2. Po zabraniu powoda do siebie przedstawiciel ustawowy musiał przygotować mu miejsce do spania, nauki, zakupić strój do szkoły. Dziecko rośnie i potrzebuje nowych ubrań. Przedstawiciel ustawowy jest jedynym żywicielem rodziny.

Na rozprawie 27 marca 2014 roku pełnomocnik przedstawiciela ustawowego małoletniego powoda poparł powództwo.

Pozwana uznała powództwo do kwoty po 200,00 zł. miesięcznie. W pozostałej części nie uznała powództwa i wniosła o jego oddalenie.

Podstawę powyższego rozstrzygnięcia stanowiły przytoczone poniżej ustalenia i rozważania Sądu Rejonowego:

Małoletni P. L. jest synem pozwanej z jej związku z D. L.. Obecnie ma 14 lat.

Małoletniemu P. L. należy zapewnić podstawowe utrzymanie w postaci: ubrania, wyżywienia, środków czystości, przyborów i podręczników szkolnych, mundurków szkolnych. Zamieszkuje od 13 grudnia 2013 roku z ojcem D. L. na terenie Wielkiej Brytanii. Nie ma majątku, ani dochodów. Winien uczęszczać na terapię, z uwagi na zaburzenia lękowo - depresyjne. Poza tym nie choruje przewlekle.

Pozwana A. S. jest zatrudniona na cały etat na czas określony od 2 lipca 2012 roku do 31 grudnia 2015 roku. Zarabiała 1.181,38 zł. netto, a od stycznia 2014 roku zarabia 1.237,20 zł. netto miesięcznie.

Pozwana A. S. ma 37 lat. Z zawodu jest szwaczką. Ma na utrzymaniu drugie dziecko w wieku 9 lat. Jest zdrowa. Nie ma majątku, ani długów. Ponosi opłaty za mieszkanie około 760,00 zł.

Ojciec małoletniego powoda D. L. jest zdrowy. Pracuje zawodowo. Założył rodzinę. Ma na utrzymaniu jeszcze dwóch synów A. L. lat 2 i K. L. lat 6.

W ocenie Sądu żądanie przedstawiciela ustawowego D. L. zasądzenia alimentów na rzecz małoletniego powoda P. L. od pozwanej jest uzasadnione co do zasady. Art. 128 krio stanowi bowiem, iż obowiązek dostarczania środków utrzymania, a w miarę potrzeby także środków wychowania obciąża krewnych w linii prostej oraz rodzeństwo. Nadto z treści art. 133 § 1 krio wynika, iż rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania.

W sprawie niniejszej, w ocenie Sądu małoletni powód nie jest w stanic samodzielnie się utrzymać, z uwagi na to, iż w chwili obecnej ma 14 lat, nie ma majątku, ani własnych dochodów. Jest synem pozwanej. Należy zapewnić mu podstawowe utrzymanie. W świetle powyższego powództwo co do zasady należało uwzględnić.

Ustalając zakres obowiązku alimentacyjnego należy mieć na uwadze przesłanki wynikające z art. 135 § 1 krio.

Z powołanego przepisu art. 135 § 1 krio wynika, iż zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego.

Zakres obowiązku alimentacyjnego zależy zatem z jednej strony od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego, z drugiej zaś - od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego. Pojęcia "usprawiedliwione potrzeby" oraz "możliwości zarobkowe i majątkowe" zostały szczegółowo omówione w uchwale Pełnego Składu Izby Cywilnej i Administracyjnej Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 1987 r., III CZP 91/86, OSNP 1988, nr 4, poz. 42.

Rodzice w zależności od swych możliwości są obowiązani zapewnić dziecku środki do zaspokojenia zarówno jego potrzeb fizycznych - wyżywienia, mieszkania, odzieży, higieny osobistej, leczenia w razie choroby, jak i duchowych - kulturalnych, także środki wychowania - kształcenia ogólnego, zawodowego według zdolności, dostarczania rozrywek i wypoczynku. Przy ocenie, które z potrzeb uprawnionego powinny być uznane za potrzeby usprawiedliwione, należy z jednej strony brać pod uwagę możliwości zobowiązanego, z drugiej zaś zakres i rodzaj potrzeb. Będzie to mieć wpływ na rozstrzygnięcie, w jakiej mierze możliwości zarobkowe i majątkowe zobowiązanego będą wzięte pod uwagę przy oznaczaniu zakresu obowiązku alimentacyjnego. Zawsze jednak każde dziecko musi mieć zapewnione podstawowe warunki egzystencji w postaci wyżywienia zapewniającego jego prawidłowy rozwój fizyczny, stosowną do wieku odzież, środki na ochronę zdrowia, kształcenie podstawowe i zawodowe oraz na ochronę jego osoby i majątku. Wyjście poza wymienione potrzeby zależy już tylko od osobistych cech dziecka oraz od zamożności i przyjętego przez zobowiązanego modelu konsumpcji. Zgodnie z utrwaloną w orzecznictwie zasadą, dzieci mają prawo do równej stopy życiowej z rodzicami i to zarówno wtedy, gdy żyją z nimi wspólnie, jak i wtedy, gdy żyją oddzielnie. Oznacza to, że rodzice powinni zapewnić dziecku warunki materialne odpowiadające tym, w jakich żyją sami. Nie będzie to jednak dotyczyło potrzeb będących przejawem zbytku. Rodzice nie mogą uchylić się od obowiązku alimentacyjnego na tej podstawie, że wykonywanie tego obowiązku stanowiłoby dla nich nadmierny ciężar. Są obowiązani podzielić się z dzieckiem nawet najmniejszymi dochodami.

Przez ustawowe określenie "możliwości zarobkowe i majątkowe" rozumieć należy nie tylko zarobki i dochody rzeczywiście uzyskiwane ze swojego majątku, lecz te zarobki i te dochody, które osoba zobowiązana może i powinna uzyskiwać przy dołożeniu należytej staranności i przestrzeganiu zasad prawidłowej gospodarki ora/, stosownie do swoich sił umysłowych i fizycznych. Możliwości zarobkowe zobowiązanego nie mogą być zawsze utożsamiane z faktycznie osiąganymi zarobkami W przypadkach uzasadnionych obejmują one także wysokość zarobków, któro zobowiązany jest w stanie uzyskać, lecz nie osiąga ich z przyczyn nie zasługujących na usprawiedliwienie.

W sprawie niniejszej uprawnionemu należy zapewnić podstawowe utrzymanie w postaci ubrania, wyżywienia, środków czystości, opieki medycznej, przyborów i podręczników szkolnych, opłat za mieszkanie. Miesięczne koszty jego utrzymaniu ojciec określił na kwotę około 2.490,00 zł.

Zobowiązana A. S. uzyskuje dochody z pracy w kwocie około 1.200,00 zł miesięcznie netto, ma na utrzymaniu drugie dziecko. Ponosi opłaty za mieszkanie. Reasumując, zdaniem Sądu, pozwana jest w stanie ponosić część kosztów utrzymania syna - w wysokości 300,00 zł. Stanowi to jedną czwartą jej miesięcznych zarobków. Pamiętać należy, że sama także musi zapewnić sobie utrzymanie. Strona powodowa nic udowodniła, aby miała ona majątek lub większe możliwości zarobkowe. Pracuje na umowę o pracę na czas określony, ma na utrzymaniu inne dzieci. Z zawodu jest szwaczką nie ma innych umiejętności zawodowych.

Dlatego w takim zakresie powództwo uwzględniono, zaś w pozostałym zakresie oddalono, jako zbyt wygórowane zarówno w stosunku do potrzeb powoda oraz możliwości majątkowych i zarobkowych pozwanej. Okoliczność, że ojciec powoda łożył na syna alimenty w innej, wyższej kwocie nie oznacza, iż automatycznie matka ma płacić świadczenia takiej samej wysokości. Inne możliwości zarobkowe ma bowiem pozwana, a inne ojciec powoda. Inną sytuację życiową ma matka dziecka, a inną przedstawiciel ustawowy małoletniego powoda. Inaczej kształtują się koszty utrzymania dziecka w kraju, a inaczej poza granicami państwa, podobnie, jak inaczej kształtują się zarobki każdego z rodziców dziecka, w zależności, w jakim państwie uzyskuje wynagrodzenie. Alimenty nie są elementem zemsty na rodzicu, a jedynie dostarczaniem środków utrzymania dziecka. Zwrócić należy uwagę, że koszty te na terenie Polski ocenione zostały na kwotę około 1.000,00 zł., zaś w Wielkiej Brytanii na blisko 2.500,00 zł. Podkreślić też trzeba, że zakup biurka, łóżka, mundurka i plecaka, wyprawki szkolnej, jest zakupem na kilka sezonów. Tych przedmiotów nie kupuje się co miesiąc, a zatem nie można zaliczyć ich w średnie miesięczne koszty utrzymania powoda, a tym samym koszty te nie wynoszą 2.500,00 zł. miesięcznie. Zdaniem Sądu koszty utrzymania małoletniego z uwzględnieniem wszystkich wydatków, w tym także tych czynionych raz w roku, np. mundurek, czy wyprawka szkolna, jak równie tych czynionych raz na kilka sezonów np. łóżko i biurko, kształtują się w kwocie nie większej, niż 1.400,00 zł. miesięcznie. Zatem alimenty od pozwanej na rzecz syna po 300,00 zł. miesięcznie stanowią ponad 20% wszystkich kosztów utrzymania dziecka, zatem na pewno pokrywają jego usprawiedliwione potrzeby.

Mając na uwadze sytuację majątkową i życiową pozwanej, Sąd nie obciążył jej opłatą - art. 102 kpc.

Z uwagi na częściowe uwzględnienie powództwa, koszty procesu między stronami wzajemnie zniesiono - art. 100 kpc.

Z urzędu, na podstawie art. 333 § 1 pkt 1 kpc, wyrokowi w części zasądzającej alimenty nadano rygor natychmiastowej wykonalności.

Apelację od powyższego wyroku wniosła strona powodowa zaskarżając wyrok w części dotyczącej punktu 1 i 2 i wniosła o jego uchylenie.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła:

- błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, że : „kwota 300 zł ma pokryć miesięczne wszystkie koszty utrzymania dziecka, a zatem jego usprawiedliwione potrzeby, oraz błąd w przyjęciu daty powstania obowiązku alimentacyjnego”;

- „odrzucenie wniosku o przesłuchaniu świadków co spowodowało, że Sąd I instancji nie podjął należytej staranności w przeprowadzeniu dowodów, by zrozumieć potrzeby małoletniego powoda odpowiednie do jego wieku , potrzeb i faktycznych dochodach pozwanej”.

Z uzasadnienia apelacji można wyinterpretować, iż strona powodowa zarzuca naruszenie prawa materialnego art. 135 § 1 krio poprzez nieprawidłową ocenę możliwości zarobkowych pozwanej. Strona powodowa podniosła, że pozwana pracuje jako sprzątaczka, ale z zawodu jest krawcową w związku z czym może podjąć bardziej płatną pracę.

Sąd Okręgowy zważył co następuje

Apelacja zasługuje na częściowe uwzględnienie.

Zarzut błędnych ustaleń faktycznych sprzecznych z zebranym w sprawie materiałem dowodowym jest zasadny tylko w kwestii ustalenia, że pozwana ma na utrzymaniu drugie dziecko w wieku 9 lat, ponieważ sama pozwana na rozprawie apelacyjnej przyznała, że młodszym synem opiekuje się babka ojczysta. Pozostałe ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Rejonowy są prawidłowe, albowiem znajdują potwierdzenie w przeprowadzonych w sprawie dowodach.

Chybiony jest zarzut pozwanego „ustalenia przez Sąd Rejonowy, iż kwota 300zł ma pokryć miesięczne wszystkie koszty utrzymania dziecka”, bowiem Sąd takich ustaleń w ogóle nie poczynił. Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił potrzeby małoletniego i dochody pozwanej.

Należy stwierdzić, iż Sąd Rejonowy zasadnie oddalił wnioski dowodowe o dopuszczenie dowodu z zeznań świadków H. L. i E. C., bowiem okoliczności na jakie mieli zeznawać świadkowie: nieprawidłowej opieki matki na małoletnim, pozostawiania go pod opieką babki M. B., znęcania się nad nim przez matkę i babkę macierzystą, co w konsekwencji spowodowało przekazanie dziecka pod opieką ojca nie miały związku z ustaleniem wysokości alimentów. We wniosku dowodowym strona powodowa w ogóle nie wskazała okoliczności o jakich pisze w apelacji a mianowicie, że świadkowie mieli zeznawać na okoliczność, że „pozwana pracuje na wielu posadach i czerpie z tego niezłe zyski”. Ta okoliczność została sformułowana dopiero w apelacji w zarzucie oddalenia tych wniosków dowodowych.

Nie zasadny jest zarzut strony powodowej „błędu w przyjęciu daty powstania obowiązku alimentacyjnego”. Dochodzenie alimentów za okres poprzedzający wytoczenie powództwa jest dopuszczalne tylko w ograniczonym zakresie, bo tylko w wypadku, gdy pozostały nie zaspokojone potrzeby lub zobowiązania zaciągnięte przez uprawnionego względem osoby trzeciej na pokrycie kosztów wychowania i utrzymania. Zasadą jest więc, że roszczenie alimentacyjne nie dochodzone w czasie właściwym wygasa (zasada pro praeterito nemo alitur). Zatem powód dochodząc swoich uprawnień za czas przeszły powinien wykazać, że jakieś jego usprawiedliwione potrzeby pozostały niezaspokojone, względnie że jakieś jego zobowiązania, i to zaciągnięte na pokrycie jego usprawiedliwionych potrzeb, i wynikające stąd zadłużenie nie zostało zlikwidowane. Tylko bowiem w tych granicach w zasadzie jego żądanie zasądzenia alimentów za czas przeszły może podlegać uwzględnieniu. (por. Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z 1998-05-05, I CKN 1083/97, Opubl: Legali).

Z samego charakteru świadczeń alimentacyjnych wynika, że ich celem jest dostarczenie uprawnionemu środków do zaspokojenia jego bieżących potrzeb. Poszczególne bowiem raty alimentacyjne służą do zaspokojenia bieżących potrzeb osoby uprawnionej. O takim zaspokajaniu potrzeb może być mowa tylko co do teraźniejszości lub przyszłości, ponieważ nie można mówić o pokrywaniu potrzeb przeszłych. Skoro zaś uprawniony pewien czas przeżył, bez alimentów od matki, to z tego wynika, że jego potrzeby zostały w tym czasie zaspokojone przy pomocy innych środków. Wychodząc z przytoczonej argumentacji Sąd Najwyższy w uchwale składu 7 sędziów z dnia 28 września 1949 r. (sygn. akt WA C 389/49, OSN rok 1951, poz. 60) przyjął, że dochodzenie alimentów za okres poprzedzający wytoczenie powództwa jest dopuszczalne tylko w ograniczonym zakresie, bo tylko w wypadku, gdy pozostały nie zaspokojone potrzeby lub zobowiązania zaciągnięte przez uprawnionego względem osoby trzeciej na pokrycie kosztów wychowania i utrzymania.

Zasadą jest więc w świetle przytoczonej uchwały, że roszczenie alimentacyjne nie dochodzone w czasie właściwym wygasa. Zasada ta uchwalona przez Sąd Najwyższy jeszcze pod rządem prawa rodzinnego z 1946 r., a następnie uznana przez orzecznictwo za w pełni obowiązującą po wejściu w życie Kodeksu rodzinnego z 1950 r., zachowała aktualność także pod rządem kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, te bowiem założenia prawa rodzinnego, które legły u jej podstaw, pozostały nie zmienione pomimo trzykrotnej zmiany tego prawa w okresie powojennym. Dał temu wyraz Sąd Najwyższy m.in. w uzasadnieniu uchwały składu 7 sędziów z dnia 25 listopada 1968 r. (sygn. akt III CZP 65/68, OSNC rok 1969, poz. 83) oraz wyroku z dnia 8 czerwca 1976 r. (sygn. akt III CRN 88/76, OSNC rok 1977, poz. 33).

Przytoczone zapatrywanie ma w sprawie to istotne znaczenie, że powód dochodząc swoich uprawnień za czas przeszły powinien wykazać, że jakieś jego usprawiedliwione potrzeby pozostały niezaspokojone, względnie że jakieś jego zobowiązania, i to zaciągnięte na pokrycie jego usprawiedliwionych potrzeb, i wynikające stąd zadłużenie nie zostało zlikwidowane. Zgodnie z art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Zatem z procesowego punktu widzenia ciężar dowodu w/w faktów spoczywał na powodzie. Podkreślić należy, że dowodzenie własnych twierdzeń nie jest obowiązkiem strony (ani materialnoprawnym, ani procesowym), a tylko spoczywającym na niej ciężarem procesowym. Nie istnieje zatem żadna możliwość egzekwowania od strony aktywności w sferze dowodowej. Tylko od woli strony zależy, jakie dowody Sąd będzie prowadził. Przeciwko stronie natomiast – jak wynika z art. 6 k.c. – skierują się ujemne następstwa jej pasywnej postawy. Fakty nieudowodnione zostaną pominięte i nie wywołają skutków prawnych z nimi związanych.

Natomiast, trafnie podniósł skarżący w swojej apelacji, nieprawidłowe zastosowanie art. 135 § 1 krio, przyjmując, iż właściwe dla możliwości zarobkowych pozwanej jest zobowiązanie do uiszczania alimentów na rzecz powoda w kwocie po 300zł miesięcznie. Art. 135 § 1 krio zakres świadczeń alimentacyjnych uzależnia od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego. Zakresu tego nie wyznaczają, więc faktycznie uzyskiwane dochody, lecz brana jest pod uwagę wysokość dochodów, jakie każdy z małżonków mógłby osiągnąć, wykorzystując swoje możliwości.

Skoro pozwana jest osobą zdrową, ma zawód krawcowej, nie sprawuje bezpośrednio pieczy nad drugim 9 letnim synem z innego związku, bo syn mieszka u babki ojczystej, to z całą pewnością może podjąć dodatkowe zatrudnienie i winna czynić starania, aby osiągnąć większy dochód a tym samym ma możliwości by płacić na rzecz powoda alimenty w kwocie po 450zł miesięcznie.

Zdaniem Sądu pozwana nie jest w stanie płacić wyższych alimentów niż 450zł miesięcznie. Dysproporcja dochodów i faktycznych możliwości zarobkowych stron uzasadnia obciążenie ojca małoletniego powoda w stopniu większym niż pozwanej kosztami utrzymania powoda. Zasadnie Sąd Rejonowy podkreślił, że inaczej kształtują się koszty utrzymania dziecka w kraju, a inaczej poza granicami państwa, podobnie, jak inaczej kształtują się zarobki każdego z rodziców dziecka, w zależności, w jakim państwie uzyskuje wynagrodzenie.

Mając na uwadze powyższe okoliczności i podzielając częściowo zarzut apelacji dotyczący nieprawidłowego zastosowania art. 135 § 1 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego Sąd odwoławczy na podstawie art. 386 § 1 kpc, zmienił zaskarżony wyrok w punkcie I i II i podwyższył zasądzone tam alimenty na rzecz małoletniego powoda do kwoty po 450 zł miesięcznie, oddalając apelację w pozostałym zakresie na podstawie art. 385 kpc.