Sygn. akt IV Ca 286/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 czerwca 2013 r.

Sąd Okręgowy w Słupsku IV Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący SSO Mariola Watemborska (spr.)

Sędziowie SO: Dorota Curzydło, Jolanta Deniziuk

Protokolant: Barbara Foltyn

po rozpoznaniu w dniu 21 czerwca 2013 r. w Słupsku

na rozprawie

sprawy z powództwa J. J.

przeciwko K. J.

o obniżenie alimentów

oraz z powództwa wzajemnego K. J.

przeciwko J. J.

o podwyższenie alimentów

na skutek apelacji pozwanego i powoda wzajemnego od wyroku Sądu Rejonowego w Słupsku z dnia 19 marca 2013r., sygn. akt III RC 212/12

1.  oddala apelację.

2.  nie obciąża pozwanego i powoda wzajemnego kosztami postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt IV Ca 286/13

UZASADNIENIE

Powód J. J. domagał się obniżenia wysokości alimentów na rzecz małoletniego pozwanego K. J. z kwoty 550 zł miesięcznie do kwoty 300 zł miesięcznie.

Swoje żądanie uzasadnił znacznym obniżeniem swoich możliwości zarobkowych. Wskazał, że od marca 2011 roku nie pracuje i ma problemy zdrowotne związane z kręgosłupem.

Matka małoletniego pozwanego – B. K. w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa o obniżenie alimentów i jednocześnie złożyła powództwo wzajemne o podwyższenie alimentów od J. J. na rzecz małoletniego K. J. z kwoty 550 zł miesięcznie do kwoty 750 zł miesięcznie.

B. K. żądanie oddalenia powództwa o obniżenie alimentów uzasadniła tym, że powód nie przekazywał ustalonej kwoty alimentów, a nadto jego stan zdrowia nie jest tak zły, jak twierdzi. Matka małoletniego dodała, że powód mimo wskazywanych dolegliwości przeprowadzał remont mieszkania, a w trakcie odwiedzin syna (który waży 26 kg) podnosi go.

Żądanie podwyższenia alimentów uzasadniła wzrostem usprawiedliwionych potrzeb dziecka, w tym faktem, iż małoletni chodzi obecnie do przedszkola, za które odpłatność wynosi średnio około 250 zł. Podkreśliła, że J. J. nie ma innych osób na utrzymaniu.

J. J. wniósł o oddalenie powództwa wzajemnego.

Wyrokiem z dnia 19 marca 2013 roku Sąd Rejonowy w Słupsku obniżył alimenty zasądzone wyrokiem Sądu Rejonowego w Słupsku z dnia 13 października 2009 roku w sprawie III RC 3/09, od powoda J. J. na rzecz małoletniego pozwanego K. J. z kwoty 550 zł do kwoty 400 zł miesięcznie, począwszy od dnia 1 marca 2012 roku (punkt 1 sentencji). Nadto oddalił powództwo o obniżenie alimentów w pozostałym zakresie (punkt 2 sentencji), oddalił powództwo wzajemne (punkt 3 sentencji) i postanowił nie obciążać matki małoletniego K. J. kosztami procesu (punkt 4 sentencji).

Sąd I instancji oparł powyższe orzeczenie na następujących ustaleniach. Wyrokiem Sądu Rejonowego w Słupsku z dnia 13 października 2009 roku w sprawie III RC 3/09 podwyższono alimenty zasądzone od J. J. na rzecz jego małoletniego syna K. J. z kwoty 200 zł miesięcznie do kwoty 550 zł miesięcznie. Orzeczenie uprawomocniło się z dniem 7 maja 2010 roku.

W owym czasie J. J.nie miał innych osób na utrzymaniu. Mieszkał u matki i pozostawał na jej utrzymaniu. Do lipca 2007 roku pracował w S., lecz zwolnił się i wyjechał do pracy do H.Tam został zatrudniony, jako monter samochodów ciężarowych. Zarabiał około 1.000 euro miesięcznie. Został zwolniony w październiku 2008 roku i wrócił do kraju. W lutym 2009 roku zarejestrował się jako bezrobotny. Z uwagi jednak na brak potwierdzenia zatrudnienia w H.nie otrzymywał zasiłku dla bezrobotnych. Nie miał wówczas problemów zdrowotnych. Utrzymywał kontakt z synem, z którym spotykał się dwa razy w miesiącu. Kupował mu okazjonalnie prezenty.

Małoletni K. J. miał 3 lata. Chorował na niedoczynność tarczycy, nadpobudliwość psychoruchową oraz opóźnienie psychoruchowe. Wymagał szczególnej opieki i rehabilitacji. Był pod opieką ośrodka rehabilitacji dziennej, w którym korzystał z pomocy specjalistów: psychologa, pedagoga i logopedy, fizjoterapeuty. Miał także wizyty u neurologa, endokrynologa, w poradni autystycznej. Często chorował na zapalenie górnych dróg oddechowych. Koszty jego leczenia wahały się wówczas między 60 a 120 zł miesięcznie.

Matka małoletniego – B. K. nie pracowała. Pobierała zasiłek wychowawczy w kwocie 400 zł miesięcznie, zasiłek rodzinny na dwoje dzieci – 116 zł miesięcznie, dodatek do zasiłku rodzinnego – 60 zł miesięcznie i zasiłek pielęgnacyjny – 153 zł. Otrzymywała także zasiłki celowe w kwotach 200 i 300 zł. Chorowała na niedokrwistość i na swoje leczenie wydawała około 20 zł miesięcznie. Z poprzedniego związku miała dwoje dzieci: syna w wieku 18 lat i córkę w wieku 19 lat. B. K. za czynsz płaciła 362 zł, miała dotację do czynszu w kwocie 200 zł, za zużycie energii – około 200 zł co dwa miesiące, za gaz – 275 zł co trzy miesiące. Pomagali jej rodzice kupując mleko dla dziecka, pampersy, jedzenie. W czasie wakacji kilkakrotnie pomagała w prowadzonym przez brata lokalu gastronomicznym w J..

Z dalszych ustaleń Sądu Rejonowego wynika, że obecnie J. J. ma 39 lat. Poza małoletnim K. nie ma innych dzieci na utrzymaniu. W lutym 2013 roku zawarł związek małżeński z A. J..

Żona powoda posiada gospodarstwo o powierzchni (...)w tym(...)ziemi ornej, na której uprawia grykę – 1,5 ha, a na powierzchni 0,5 ha jest łąka. W ubiegłym roku A. J.posiadała (...) ziemi i otrzymywała dotację w wysokości 11.000 zł. Sprzedała 9 ha. Żona powoda opłaca składki KRUS w wysokości 360 zł kwartalnie. Aktualnie także opłaca ubezpieczenie powoda w KRUS - składki wynoszą 360 zł kwartalnie. Dochody z gospodarstwa wynoszą około 600 – 700 zł miesięcznie. Żona powoda choruje na łuszczycę i nadciśnienie, na swoje leki wydaje 55 – 60 zł miesięcznie. A. J.nie ma własnych dzieci.

Ustalił także Sąd I instancji, że J. J.nie pracuje od marca 2010 roku. Wcześniej pracował w H.i zarabiał 900 – 1000 euro netto miesięcznie. Obecnie jest zarejestrowany, jako bezrobotny bez prawa do zasiłku. Nie otrzymuje świadczeń socjalnych. Pracuje dorywczo w stolarni. W ten sposób dorabia około 200 zł miesięcznie.

J. J. ma problemy zdrowotne. W 2011 roku zdiagnozowano u niego kręgozmyk (płyn oponowy naciska na kręgi kręgosłupa). W związku z tym powinien poddać się operacji albo nie dźwigać ciężarów. Miał wyznaczony termin zabiegu, ale istnieje ryzyko, że po operacji nie będzie trzymał moczu. Z tego też względu dotychczas nie podjął decyzji, czy podda się operacji. Posiada orzeczenie o lekkim stopniu niepełnosprawności, ale nie zgadza się z orzeczeniem i obecnie toczy się postępowanie w sądzie. Dopuszczono dowód z opinii biegłego, J. J. nie miał środków na dojazd do G. na badanie do biegłego – złożył więc wniosek o powołanie biegłego ze S.. Stara się o orzeczenie o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności. Jest w trakcie leczenia, ma skierowanie na wykonanie badania RTG. Dwa razy korzystał z fizykoterapii, która ma uśmierzyć ból. Powód od pięciu miesięcy leczy się także psychiatrycznie. Przyjmuje leki, które kosztują 40 zł miesięcznie.

Powód i jego żona mieszkają w domu należącym do A. J.. Opłaty za dom wynoszą: podatek od nieruchomości – 100 zł kwartalnie, energia – 260 zł kwartalnie, gaz butlowy – 60 zł co 1,5 miesiąca, wywóz śmieci – 60 zł, woda – 62 zł miesięcznie. Na opał w sezonie zimowym wydali łącznie 1.850 zł, w tym 650 zł na zakup węgla i 1.200 zł na zakup drzewa.

Małoletni K. J. aktualnie ma 6 lat. Cierpi na niedoczynność tarczycy, nadpobudliwość psychoruchową i zaburzenia spektrum autyzmu. Pozostaje pod opieką poradni chorób tarczycy w K.. Odbywa wizyty u lekarza dwa razy w roku. Jest także pod opieką Centrum (...) w S., Fundacji (...). Do Centrum uczęszcza raz w tygodniu na 2 – 3 godziny. Zajęcia są bezpłatne, podobnie, jak w fundacji. Przyjmuje stałe leki na tarczycę i alergię, które kosztują łącznie 40 zł miesięcznie. W 2011 roku małoletni był na turnusie rehabilitacyjnym w U. - przez okres dwóch tygodni. B. K. za turnus dopłaciła 605 zł za siebie i syna. Małoletni K. J. uczęszcza do przedszkola, za które odpłatność wynosi 270 zł miesięcznie. Dodatkowo B. K. opłaca radę rodziców – 210 zł rocznie, ubezpieczenie – 27 zł rocznie, składka grupowa – 5 zł miesięcznie. Małoletni uczęszcza na tańce, co kosztuje 24 zł miesięcznie oraz na język angielski, który kosztuje 28 zł miesięcznie. Na zakup książek matka małoletniego wydała 105 zł, a na zakup wyprawki – 50 zł.

Matka małoletniego – B. K. ma 42 lat. Poza małoletnim nie ma innych dzieci na utrzymaniu. Jej dorosły syn mieszka wraz z nią i małoletnim, ale prowadzi oddzielne gospodarstwo domowe. Obecnie ma 22 lata i jest bezrobotny. Zdarza się, że co dwa miesiące przekaże B. K. 100 zł. Matka małoletniego nie jest z nikim związana. Ma problemy zdrowotne związane ze zwyrodnieniem kręgosłupa. Cierpi na niedokrwistość. Przyjmuje leki na anemię, które kosztują około 30 zł miesięcznie. Ma problemy z żylakami, leki kosztują 30 zł miesięcznie. Od 5 września 2012 roku korzysta ze zwolnienia lekarskiego z uwagi na depresję. Cierpi także na zaburzenia jelitowe, choruje na celiakii. W lutym 2013 roku przebywała w sanatorium z uwagi na depresję. Na swoje leki wydaje łącznie 120 – 130 zł miesięcznie. B. K. pracuje jako sekretarka w Prywatnym Liceum dla Dorosłych w S. za wynagrodzeniem w kwocie 1.400 zł netto miesięcznie. Aktualnie pobiera świadczenie rehabilitacyjne, które wynosi 1.085 zł miesięcznie. Matka małoletniego mieszka wraz z małoletnim i dorosłym synem w mieszkaniu komunalnym. Koszt utrzymania mieszkania wynosi: czynsz – 463 zł miesięcznie, energia – 100 zł miesięcznie, gaz – 300 zł co dwa miesiące. Nie ma zaległości w opłatach. Otrzymała dotację do czynszu, która wynosi 99 zł. B. K. pobiera świadczenia z opieki społecznej w postaci: zasiłku rodzinnego – 91 zł, zasiłku pielęgnacyjnego – 153 zł, dodatku z tytułu kształcenia i rehabilitacji – 80 zł. Alimenty na rzecz małoletniego są wypłacane przez fundusz alimentacyjny. Łącznie otrzymuje 824 zł z opieki społecznej.

J. J. utrzymuje kontakty z synem. Spotyka się z nim średnio w co drugi weekend od soboty do niedzieli. Przyjeżdża po syna i odwozi go do domu. Alimenty obecnie płaci w wysokości 200 zł miesięcznie. Ma zaległości w kwocie około 15.000 zł. Kupuje małoletniemu zabawki, odzież.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd I instancji stwierdził, że od czasu prawomocnego ustalenia wysokości zobowiązania alimentacyjnego łączącego strony, możliwości majątkowe i zarobkowe J. J. uległy zmianie uzasadniającej uwzględnienie powództwa o obniżenie alimentów w części. Jednocześnie uznał, że po stronie K. J. nie zaszły takie zmiany, które wymagałyby dokonania korekty obowiązku alimentacyjnego i uwzględnienie choćby w części powództwa wzajemnego o podwyższenie alimentów.

Wskazał, że wysokość alimentów na rzecz małoletniego K. J.ustalono na kwotę 550 zł miesięcznie ostatecznie w maju 2010 roku. J. J.posiadał wówczas możliwości zarobkowe, które umożliwiały mu łożenie na utrzymanie syna w takiej właśnie kwoty. Nie miał problemów zdrowotnych i wyjeżdżał w celach zarobkowych do H.

Obecnie posiada orzeczenie o lekkim stopniu niepełnosprawności, z którego wynika, iż może być zatrudnionym w „otwartym rynku pracy”. Cierpi na tzw. kręgozmyk i powinien poddać się operacji kręgosłupa. Ma ograniczone możliwości zarobkowe z uwagi na problemy zdrowotne. Od pięciu miesięcy leczy się psychiatrycznie. Jego stan zdrowia utrudnia mu podjęcie pracy zarobkowej, co powoduje ograniczenie możliwości zarobkowych. Sąd I instancji podkreślił, że J. J. nie ogranicza się jedynie do alimentowania syna. Utrzymuje z nim stały kontakt - małoletni spędza u ojca co drugi weekend i wówczas pozostaje na jego utrzymaniu. Nadto powód kupuje synowi zabawki, odzież, prezenty.

Sąd Rejonowy podkreślił, iż matka małoletniego K. B. K. spełnia swój obowiązek alimentacyjny głównie poprzez osobiste starania o utrzymanie i wychowanie syna, zapewnia mu pomoc w chorobie. Od lutego 2012 roku podjęła pracę zawodową i otrzymuje z tego tytułu kwotę 1.400 zł netto miesięcznie, przy czym obecnie korzysta ze zwolnienia lekarskiego. B. K. ma również problemy zdrowotne związane z depresją, zaburzeniami jelitowymi, zwyrodnieniem kręgosłupa i żylakami. Pobiera świadczenie rehabilitacyjne, w kwocie 1.085 zł miesięcznie. Korzysta z pomocy opieki społecznej i otrzymuje łącznie ponad 800 zł miesięcznie.

Sąd Rejonowy podniósł, że małoletni nadal cierpi na niedoczynność tarczycy, nadpobudliwość psychoruchową. Pozostaje pod opieką poradni chorób tarczycy, ale także Centrum (...). Korzysta z zajęć w Fundacji (...) oraz w Centrum, które są bezpłatne. Stan zdrowia małoletniego nie uległ pogorszeniu od czasu ostatniej sprawy alimentacyjnej. Poprzednio małoletni również wymagał nakładów finansowych na leczenie i profilaktykę i ta okoliczność była już brana pod uwagę przy ustalaniu zakresu obowiązku alimentacyjnego. Sąd uznał, iż o ile te koszty wzrosły, to w sposób nieznaczny. Zauważył, że obecnie małoletni uczęszcza do przedszkola, za które odpłatność wynosi 270 zł miesięcznie.

Sąd I instancji uznał, iż kwota 400 zł miesięcznie pozwoli na częściowe zaspokojenie usprawiedliwionych potrzeb małoletniego pozwanego i dlatego w tej części powództwo o obniżenie alimentów uwzględnił. Powód, pomimo trudnej sytuacji materialnej, stara się nadal wywiązywać z obowiązku alimentacyjnego i przekazuje na utrzymanie syna po 200 zł miesięcznie, a także kupuje mu odzież, zabawki. Sąd ustalił, iż alimenty w kwocie po 400 zł miesięcznie winny być płacone począwszy od 1 marca 2012 roku, bowiem już w tej dacie tj. w chwili złożenia pozwu o obniżenie alimentów, powód nie miał możliwości, aby faktycznie łożyć w kwocie po 550 zł miesięcznie.

Podkreślił przy tym Sąd I instancji, że alimenty w dotychczas ustalonej wysokości, tj. w kwocie 550 zł miesięcznie, w zaistniałej sytuacji stanowią nadmierne obciążenie dla zobowiązanego J. J..

Sąd oddalił powództwo o obniżenie alimentów w pozostałym zakresie, bowiem przeprowadzone postępowanie dowodowe wykazało, że kwota 400 zł miesięcznie znajduje się w kręgu możliwości zarobkowych i majątkowych J. J..

W konsekwencji oddalił powództwo wzajemne o podwyższenie alimentów. Sąd uznał, iż J. J. aktualnie nie ma takich możliwości, aby faktycznie łożyć na utrzymanie syna w wyższej kwocie.

Na podstawie art. 102 k.p.c., nie obciążył B. K. kosztami procesu.

Strona pozwana zaskarżyła powyższe orzeczenie apelacją w części dotyczącej obniżenia wysokości świadczenia alimentacyjnego i oddalenia powództwa o jego podwyższenie. Wniosła przy tym o jego zmianę i oddalenie powództwa o obniżenie alimentów w całości oraz podwyższenie zobowiązania alimentacyjnego do kwoty 750 zł miesięcznie. Nadto domagała się zasądzenia od powoda na swoją rzecz zwrotu kosztów postępowania za obie instancje. Skarżonemu orzeczeniu zarzuciła naruszenie art. 233 k.p.c., poprzez przyjęcie, że:

uzasadnione potrzeby małoletniego pozwanego po uprawomocnieniu się wyroku Sądu Rejonowego w Słupsku z dnia 13 października 2009 roku (sygn. III RC 3/09) nie uległy zmianie, a sytuacja zobowiązanego do alimentacji powoda uległa pogorszeniu na tyle, by obniżyć wysokość zasądzonego świadczenia do kwoty 400 zł miesięcznie;

powód ma ograniczone możliwości zarobkowe z uwagi na stan zdrowia, co ma wpływ na obniżenie kwoty alimentacyjnej, podczas gdy ocena taka powinna być stwierdzona opinią biegłego, która w rozpoznawanej sprawie nie została wydana;

ustalenie możliwości zarobkowych, dochodów, sytuacji majątkowej powoda, bez uwzględnienia faktu, iż po zawarciu związku małżeńskiego, jego dochody i wydatki powinny być przedstawiane z uwzględnieniem dochodów i wydatków jego małżonki.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie i zasądzenie na swoją rzecz od strony przeciwnej zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Zgodnie z art. 133 § 1 k.r.o., rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania.

W myśl z kolei art. 135 § 1 k.r.o., zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego.

Jak stanowi natomiast art. 138 k.r.o., w razie zmiany stosunków można żądać zmiany orzeczenia lub umowy dotyczącej obowiązku alimentacyjnego.

Jednym z podstawowych założeń prawa rodzinnego jest obowiązek wzajemnego wspierania się członków rodziny, skonkretyzowany w przepisach regulujących obowiązek alimentacyjny rodziców względem dziecka. Sam zaś obowiązek alimentacyjny polega na dostarczaniu środków utrzymania, a w razie potrzeby także wychowania. O jego zakresie decydują w każdym przypadku usprawiedliwione potrzeby uprawnionego oraz możliwości zarobkowe zobowiązanego. Zakres tych potrzeb, które winny być przez rodziców zaspakajane, wyznacza treść art. 96 k.r.o., według którego rodzice obowiązani są troszczyć się o fizyczny i duchowy rozwój dzieci i przygotowywać je należycie - odpowiednio do ich uzdolnień - do życia w społeczeństwie. Stosownie do tej dyrektywy, rodzice obowiązani są zapewnić dzieciom nie tylko środki na zakup żywności, czy odzieży, ale także na zaspokojenie ich potrzeb kulturalnych i wypoczynku. Zważyć nadto należy, że zgodnie z treścią art. 135 § 1 k.r.o., zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego. Z przepisu tego wypływa wniosek, iż wysokość rat alimentacyjnych jest wypadkową pomiędzy usprawiedliwionymi potrzebami uprawnionego z jednej strony, z drugiej zaś - majątkowymi i zarobkowymi możliwościami zobowiązanego do alimentacji.

W razie zaś zmiany stosunków można żądać zmiany orzeczenia dotyczącego obowiązku alimentacyjnego. Zmianą stosunków w rozumieniu przepisu art. 138 k.r.o., jest każda zmiana wpływająca na zmniejszenie lub zwiększenie kryteriów opisanych w przepisie art. 135 § 1 k.r.o. (zmiana ilościowa i jakościowa), z tym, że zmiana ta musi mieć charakter istotny (H. Haak, „Obowiązek alimentacyjny. Komentarz”, Toruń 1995, str. 139). Innymi słowy chodzi tutaj o istotne zmniejszenie lub zwiększenie możliwości zarobkowych i majątkowych zobowiązanego do alimentacji albo istotne zwiększenie lub zmniejszenie się usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego, wskutek czego ustalony zakres obowiązku alimentacyjnego wymaga skorygowania przez stosowne zmniejszenie albo zwiększenie wysokości świadczeń alimentacyjnych.

Odnosząc powyższe rozważania do realiów przedmiotowej sprawy należy stwierdzić, iż bezsprzecznie od czasu uprawomocnienia się orzeczenia ustalającego wysokość zobowiązań alimentacyjnych powoda względem jego syna K. J., możliwości majątkowe i zarobkowe J. J.drastycznie zmalały. Wcześniej powód był w pełni zdrowym, dyspozycyjnym mężczyzną. Pracował w H. jako monter samochodów ciężarowych. Zarabiał około 1.000 euro miesięcznie. Wprawdzie w lutym 2009 roku wrócił do kraju i zarejestrował się jako bezrobotny, jednakże nie miał problemów zdrowotnych i był w pełni zdolny do podjęcia pracy. Utrzymywał kontakt z synem, z którym spotykał się dwa razy w miesiącu. Kupował mu okazjonalnie prezenty. Obecnie jest zarejestrowany, jako bezrobotny bez prawa do zasiłku. Otrzymuje świadczenia socjalne z KRUS w kwocie około 300 zł miesięcznie. J. J.ma problemy zdrowotne. W 2011 roku zdiagnozowano u niego kręgozmyk (schorzenie kręgosłupa - płyn oponowy naciska na kręgi). W związku z tym wymaga przeprowadzenia operacji, która wiąże się z ryzykiem, że po jej przeprowadzeniu nie będzie trzymał moczu. Powód posiada orzeczenie o lekkim stopniu niepełnosprawności. Jest w trakcie leczenia, ma skierowanie na wykonanie badania RTG. Dwa razy korzystał z fizykoterapii, która ma uśmierzyć ból. Powód od pięciu miesięcy leczy się również psychiatrycznie. Przyjmuje leki, które kosztują 40 zł miesięcznie. Nadto uległ w ostatnim czasie wypadkowi, w wyniku którego ma złamaną żuchwę. W lutym 2013 roku zawarł związek małżeński z A. J.. Co istotne, J. J.nie ogranicza się jedynie do alimentowania syna. Utrzymuje z nim stały kontakt - małoletni spędza u ojca co drugi weekend i wówczas pozostaje na jego utrzymaniu. Nadto powód kupuje synowi zabawki, odzież, prezenty.

Żona powoda prowadzi gospodarstwo rolne o powierzchni(...), w tym(...)ziemi ornej. Dochody z gospodarstwa wynoszą około 600 – 700 zł miesięcznie. Choruje na łuszczycę i nadciśnienie. Na swoje leki wydaje 55 – 60 zł miesięcznie.

W ocenie Sądu Okręgowego, przywołane wyżej okoliczności stanowią istotną zmianę stosunków, o której mowa w art. 138 k.r.o. Bezsprzecznie bowiem, stan zdrowia J. J. wpływa na znaczne zmniejszenie jego możliwości zarobkowych, a otrzymywane świadczenia z KRUS nie są w stanie pokryć kosztów koniecznego utrzymania samego powoda. Trudno również przypuszczać, by w najbliższym czasie sytuacja w tym zakresie uległa diametralnej zmianie.

W chwili orzekania o wysokości zobowiązania alimentacyjnego małoletni K. J. miał 3 lata. Już wówczas chorował na niedoczynność tarczycy, nadpobudliwość psychoruchową, opóźnienie psychoruchowe oraz wymagał szczególnej opieki i rehabilitacji. Znajdował się pod opieką ośrodka rehabilitacji dziennej, w którym korzystał z pomocy psychologa, pedagoga, logopedy i fizjoterapeuty. Wymagał również konsultacji neurologa, endokrynologa oraz wizyt w poradni autystycznej. Często chorował na zapalenie górnych dróg oddechowych, a koszty jego leczenia wahały się między 60, a 120 zł miesięcznie. Obecnie małoletni K. J. ma 6 lat. Nadal cierpi na niedoczynność tarczycy, nadpobudliwość psychoruchową i zaburzenia spektrum autyzmu. Pozostaje również pod opieką poradni chorób tarczycy w K. (wizyty 2 razy w roku). Jest także pod opieką Centrum (...) w S. i Fundacji (...) - zajęcia są bezpłatne. K. J. przyjmuje leki na tarczycę i alergię. Ich miesięczny koszt sięga 40 zł. Małoletni uczęszcza obecnie do przedszkola, za które odpłatność wynosi 270 zł miesięcznie. Dodatkowo B. K. opłaca radę rodziców – 210 zł rocznie, ubezpieczenie – 27 zł rocznie, składkę grupową – 5 zł miesięcznie, zajęcia taneczne - 24 zł miesięcznie oraz lekcje języka angielskiego - 28 zł miesięcznie. Nadto na zakup książek i wyprawki wydała jednorazowo 155 zł.

Bezsprzecznie we wskazanym okresie usprawiedliwione potrzeby małoletniego wzrosły. Zważywszy jednak na fakt, iż poprzednio matka K. J. – która również zobowiązana jest do alimentacji - była bezrobotna i utrzymywała się jedynie ze świadczeń socjalnych, a obecnie ma stałą pracę (aktualnie przebywa na zwolnieniu lekarskim) i zarabia miesięcznie 1.400 zł netto, nie sposób uznać, iż jest to zmiana, która wpływałaby na pogorszenie sytuacji uprawnionego.

W tym miejscu należy zasygnalizować, że wbrew twierdzeniom skarżącego,

Nie ma obowiązku utrzymywać małoletniego K. nowa (od kilku miesięcy) żona powoda A. J.. Spoczywa na niej – z racji zawarcia małżeństwa - jedynie obowiązek łożenia na utrzymanie męża, którego dochód w wysokości około 300 zł miesięcznie nie wystarczyłby na pokrycie koniecznych kosztów jego utrzymania.

Mając na uwadze powyższe okoliczności, Sąd Okręgowy uznał, że ustalona zaskarżonym wyrokiem wysokość świadczenia alimentacyjnego na rzecz małoletniego K. J. jest w zaistniałych okolicznościach adekwatna do możliwości zarobkowych powoda i uzasadnionych potrzeb małoletniego.

W świetle powyższego Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do uwzględnienia apelacji. W konsekwencji, na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł o jej oddaleniu (punkt 1 sentencji).

O kosztach postępowania apelacyjnego, Sąd orzekł na podstawie art. 102 k.p.c., biorąc pod uwagę to , że pozwany ( powód wzajemny) jest małoletni i nie ma majątku przynoszącego mu dochód (punkt 2 sentencji).