Sygn. akt III AUa 230/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 kwietnia 2012 r.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu Wydział III

Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Maria Pietkun (spr.)

Sędziowie:

SSA Janina Cieślikowska

SSA Irena Różańska-Dorosz

Protokolant:

Karolina Sycz

po rozpoznaniu w dniu 3 kwietnia 2012 r. we Wrocławiu

sprawy z wniosku M. K.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział we W.

przy udziale zainteresowanego G. M. - (...)

o ubezpieczenie społeczne

na skutek apelacji M. K.

od wyroku Sądu Okręgowego Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych we Wrocławiu

z dnia 19 października 2011 r. sygn. akt VIII U 1330/11

oddala apelację.

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych we Wrocławiu wyrokiem z dnia 19 października 2011 r. oddalił odwołanie wnioskodawczyni M. K. od decyzji strony pozwanej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział we W. z dnia 30 czerwca 2011 r. w przedmiocie ustalenia właściwego ustawodawstwa któremu podlega wnioskodawczyni z tytułu ubezpieczenia społecznego.

Rozstrzygnięcie to Sąd Okręgowy oparł o ustalenia faktyczne i rozważania prawne, które Sąd Apelacyjny uznaje jako własne.

Apelację od powyższego wyroku złożyła wnioskodawczyni zarzucając naruszenie stosowanie prawa polskiego, kiedy w jej ocenie pozostaje poza polską jurysdykcją; naruszenie prawa materialnego, a to art. 2 i 7 Konstytucji RP i wynikających z nich zasad demokratycznego państwa prawnego, praworządności i legalności; niezastosowania art. 11 ust. 1 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) z dnia 29 kwietnia 2004 r. nr 883/2004 w sprawie koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego, nieprawidłową subsumcję stanu faktycznego pod normę prawna z art. 16 ust. 2 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) NR 987/2009 z dnia 16 września 2009 r. dotyczące wykonywania rozporządzenia (WE) nr 883/2004, poprzez uznanie, że zakres kognicji sądu obejmował ocenę charakteru pracy świadczonej na rzecz słowackiego pracodawcy, a nadto naruszenie prawa procesowego postaci art. 328 § 2 kpc niewskazanie podstawy prawnej w części uznającej umowę o prace za nieważną jako zmierzającą do obejścia prawa oraz sprzeczność ustaleń sądu z treścią zebranego materiału dowodowego.

Wskazując na powyższe zarzuty skarżąca wnosiła o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie odwołania, zasądzenie kosztów procesu według norm, ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji, również przy uwzględnieniu kosztów procesu w postępowaniu apelacyjnym.

Wnioskodawczyni kategorycznie naprowadza, ze od momentu zawarcia umowy o pracę, która miała być wykonywana na Słowacji, podlega ustawodawstwu tego kraju. W jej ocenie ani ZUS, ani sąd nie miały uprawnień do oceniania ważności zawartej umowy o pracę.

Sąd Apelacyjny zważył:

Apelacja wnioskodawczyni podlega oddaleniu jako całkowicie bezzasadna, a podniesione w niej zarzuty są oczywiście chybione.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, wbrew zarzutom skarżącej, brak jest podstaw do kwestionowania poprawności oraz trafności ustaleń poczynionych w przedmiotowej sprawie przez Sąd Okręgowy oraz oceny zgromadzonego materiału dowodowego. Sąd I instancji bowiem, dokonał prawidłowych i wyczerpujących ustaleń w zakresie stanu faktycznego sprawy, jak też zastosował właściwe przepisy prawne, które przytoczył i przeanalizował w pisemnym uzasadnieniu wyroku. Sąd Apelacyjny w pełni przychyla się do powyższych ustaleń oraz dokonanej przez Sąd I instancji wykładni przepisów.

W sposób całkowicie dowolny, gołosłowny i uznaniowy w ocenie strony w apelacji został podniesiony zarzut braku polskiej jurysdykcji. Nadto stanowisko wnioskodawczyni jest na tyle niekonsekwentne, że skoro stanowczo twierdzi, iż nie podlega polskiej jurysdykcji zarzuca z kolei naruszenia chociażby Konstytucji RP. Twierdzenia skarżącej oparte są wyłącznie na fakcie, iż zawarła z zainteresowanym umowę o pracę, której miejsce wykonywania zostało określone w Słowacji i wywodzi całkowicie dowolnie, iż podlega z tego tytułu ustawodawstwu słowackiemu. Tego typu twierdzenia pozostają w całkowitym oderwaniu i sprzeczności z obowiązującymi w tym zakresie przepisami, dotyczy to głównie Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) z dnia 29 kwietnia 2004 r. nr 883/2004 w sprawie koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego. Wnioskodawczyni w apelacji naprowadza, że polski organ rentowy dokonuje ustalenia ustawodawstwa mającego zastosowanie w stosunku do ubezpieczonego, przy czym w ocenie strony ma to być ustawodawstwo słowackie. Skarżąca całkowicie pomija kryteria dokonania przedmiotowego ustalenia , które sprecyzowane są w przepisach Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) NR 987/2009 z dnia 16 września 2009 r. dotyczące wykonywania rozporządzenia (WE) nr 883/2004 w sprawie koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego .

Sąd Okręgowy poczynił dokładne ustalenia co do treści łączącego wnioskodawczynię stosunku prawnego z zainteresowanym i odniósł to do elementów definicyjnych stosunku pracy w rozumieniu art. 22 kp, które to ustalenia i ocenę prawną Sąd Apelacyjny w pełni akceptuje bez potrzeby ponownego powtarzania. Wykonywania przez wnioskodawczynię pracy, a w zasadzie jednorazowego wyjazdu do B. trwającego dwa dni, w czasie którego rozdawała ulotki, przy twierdzeniu wnioskodawczyni w toku rozprawy apelacyjnej, że nadal pozostaje w tym zatrudnieniu i ma płacone wynagrodzenia , pozwala przyjąć że w pozostałym wymiarze praca nie jest wykonywana ramach podporządkowania pracowniczego i systematycznie, poza owym jedynym wyjazdem w okresie kilkunastu miesięcy po zawarciu umowy o pracę. W odniesieniu do okresu od momentu zawarcia umowy i tylko jednorazowego wyjazdu do B., wskazać należy, iż umowa o pracę była wykonywana w dalece symbolicznym wymiarze. Nadto przy uwzględnieniu zastrzeżonego wymiaru 1/8 etatu, równie niskiego wynagrodzenia (38,5 €), znaczącej odległości od miejsca zamieszkania do miejsca świadczenia pracy przyjęcie za wiarygodne twierdzeń wnioskodawczyni o zamiarze stałego rzeczywistego i systematycznego świadczenia owej pracy i traktowania jej jako źródła dochodu, przeczy elementarnym zasadom racjonalnego i logicznego rozumowania. Nie bez znaczenia pozostaje fakt, iż w Polsce wnioskodawczyni prowadzi pozarolnicza działalność gospodarczą i to aż w 14 przedmiotach działalności, a zakresu zgodnie z wpisem do ewidencji nie zmieniła. Argumentację tą całkowicie wzmacnia wyjątkowa nieznajomość i całkowity brak zainteresowania pracodawcy co do skutków i realizacji zawartej umowy o pracę, którego rola sprowadzała się tylko do złożenia podpisu na umowie o pracę.

Dla wywołania skutków prawnych związanych z istnieniem danego stosunku zobowiązaniowego nie jest wystarczające jedynie zawarcie umowy od strony formalnej, ale decydujące jest rzeczywiste realizowania i trwanie w tym przypadku stosunku pracy w granicach wyznaczonych treścią art. 22kp. Sama wola stron nie jest wystarczająca, skoro nie towarzyszy temu realizowanie umowy w realnym rozmiarze .

W świetle powyższych argumentów jedynym skutkiem, przy tak marginalnym wykonywaniu umowy jest uznanie jej nieważności, jako czynności prawnej zmierzającej do obejścia przepisów ustawy z dnia 13.10.1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. t.j. 2009/205/1585 ze.zm.) w zakresie podlegania ubezpieczeniom społecznym z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej i obowiązku opłacania z tego tytułu składek znacznie wyższych (art. 58 § 1 kc w zw. z art. 300 kp.). Przy symbolicznym wręcz zakresie wykonywania umowy Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 stycznia 2010 r. sygn. akt I UK 261/09 dopuścił możliwość oceny, że działanie stron zmierzało do obejścia prawa. Podane wyżej okoliczności jednoznacznie wskazują na nieważność zawartej przez strony umowy o pracę, a w tej sytuacji trafnie przyjął organ rentowy, że w stosunku do wnioskodawczyni nie znajdują zastosowania przepisy art. 13 w/w rozporządzenia w sprawie koordynacji systemów zabezpieczenia... Wobec nieważności umowy o pracę trafnie przyjął organ rentowy w zaskarżonej decyzji, że na podstawie art. 11 ust. 2 lit a w/w rozporządzenia wnioskodawczyni podlega ustawodawstwu polskiemu w zakresie ubezpieczeń społecznych, skoro jedynym ważnym tytułem pozostaje prowadzenie pozarolniczej działalności gospodarczej na terenie Polski. Zarzut naruszenia prawa materialnego w tej postaci jest chybiony. Zarówno organ rentowy jak i sąd I instancji uznały, że wnioskodawczyni podlega , zgodnie z art. 11 ust. 1 tego rozporządzenia ustawodawstwu jednego państwa ─ polskiemu ustawodawstwu, stosując reguły wyznaczające to ustawodawstwo zgodnie z przepisami tego tytułu rozporządzenia. Okoliczność, iż wynik dokonanej wykładni nie odpowiada oczekiwaniom strony, nie czyni zarzutu apelacji zasadnym.

Wbrew twierdzeniom wnioskodawczyni zawartym w apelacji obowiązkiem organu rentowego, a następnie zakresem kognicji sądu ubezpieczeń społecznych objęte jest badanie ważności tytułu prawnego będącego podstawa wydania przedmiotowej decyzji, w okolicznościach sprawy dotyczy to ważności umowy o prace wnioskodawczyni z zainteresowanym. W tej kwestii jednoznaczne stanowisko zajął Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 24 lutego 2010 r. sygn. akt II UK 204/09 ─ „o tym czy strony istotnie nawiązały stosunek pracy stanowiący tytuł ubezpieczeń społecznych nie decyduje samo formalne zawarcie umowy o pracę, wypłata wynagrodzenia, przystąpienie do ubezpieczenia i opłacenie składki, wystawienie świadectwa pracy, ale faktyczne i rzeczywiste realizowanie elementów charakterystycznych dla stosunku pracy, a wynikających z art. 22 § 1 k.p. Istotne więc jest, aby stosunek pracy zrealizował się przez wykonywanie zatrudnienia o cechach pracowniczych. Okoliczności wynikające z formalnie zawartej umowy o pracę lub ugody pozasądowej nie są wiążące w postępowaniu o ustalenie podlegania obowiązkowi pracowniczego ubezpieczenia społecznego.” Zarzuty apelacji kwestionujące dopuszczalność oceny rzeczywistej treści łączącego strony stosunku pracy są wiec oczywiści bezzasadne.

Uszło uwagi skarżącej , że zgodnie z art. 3 ust. 2 powołanego rozporządzenia wykonawczego osoby, do których ma zastosowanie rozporządzenie podstawowe, zobowiązane są do przekazania instytucji właściwej informacji, dokumentów lub dowodów potwierdzających niezbędnych dla ustalenia ich sytuacji lub sytuacji ich rodzin, do ustalenia lub utrzymania ich praw i obowiązków oraz do określenia mającego zastosowanie ustawodawstwa oraz wynikających z niego obowiązków tych osób. Wnioskodawczyni na wezwanie organu rentowego takich dowodów nie złożyła ani w toku procesu podważając jedynie i to bezpodstawnie uprawnienie organu rentowego dotyczącego przedmiotowego postępowania kontrolnego. Z całości materiału dowodowego jedynie zgodne są twierdzenia wnioskodawczyni i zainteresowanego co do przedmiotowego wyjazdu do B. . Pozostałe twierdzenia wnioskodawczyni o składaniu raportów (skoro nie świadczyła w innych terminach pracy ), czy wypłaty wynagrodzenia są w braku przekonujących dowodów całkowicie dowolne, uwarunkowane jedynie interesem procesowym strony. Dokumenty dotyczące osób trzecich praktykujących podobne zatrudnienie, są w sprawie bezprzedmiotowe.

W świetle powyższego przytoczone w apelacji zarzuty naruszenia prawa materialnego, zwłaszcza powołanych rozporządzeń Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) są całkowicie niezasadne, skoro umowa o pracę jest nieważna jako zmierzająca do obejścia prawa. Oceny powyższej nie zmienia całkowicie dowolne powołanie się na art. 2 i 7 Konstytucji RP, skoro to nie tylko zasady sprawiedliwości społecznej oraz praworządności i to tylko dowolnie oraz wybitnie abstrakcyjnie interpretowane w świetle wąsko i skrajnie subiektywnego interesu majątkowego strony, lecz przepisy ustaw decydują o zakresie prawa do zabezpieczenia społecznego (art. 67 ust. 2 Ustawy Zasadniczej ), czego już skarżąca nie chce zauważyć.

Również niezasadny jest zarzut sprzeczności ustaleń sądu z treścią zebranego materiału dowodowego, skoro ocena sądu I instancji mieści się w granicach art. 233 § 1 kpc, jest w tym rozumieniu swobodna, a nie ma podstaw do przypisania jej dowolności. Wnioski wyciągnięte przez Sąd Okręgowy na podstawie zebranych dowodów są w pełni racjonalne i odpowiadają zasadom logicznego rozumowania, zwłaszcza że w wnioskodawczyni w zakresie inicjatywy dowodowej zachowywała się biernie w zakresie okoliczności, co do których spoczywał na niej ciężar dowodu, ograniczając się do podważania kompetencji organu rentowego w zakresie spornych ustaleń.

Uchybienie procesowe Sądu i instancji w zakresie niewskazania podstawy prawnej, przy poprawnej ocenie faktycznej i wykładni stosowanych przepisów, nie podważa trafności rozstrzygnięcia sądu I instancji.

Z tych motywów apelacja wnioskodawczyni jako bezzasadna podlega oddaleniu na podstawie art. 385 kpc.

R.S.