Sygn. akt VI RCa 118/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 czerwca 2015 roku

Sąd Okręgowy w Olsztynie VI Wydział Cywilny Rodzinny w składzie:

Przewodniczący: SSO Zofia Rutkowska

Sędziowie: SO Aneta Szwedowska

SR del. do SO Wioletta Obrębska (spr.)

Protokolant: sekretarz sądowy Joanna Niedzielska

po rozpoznaniu w dniu 3 czerwca 2015 roku w Olsztynie

na rozprawie

sprawy z powództwa małoletniej P. M. reprezentowanej przez przedstawicielkę ustawową B. M.

oraz z powództwa E. M.

przeciwko J. M.

o podwyższenie alimentów

na skutek apelacji powódek i pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Olsztynie

z dnia 18 marca 2015 roku

sygn. akt III RC 137/14

I.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie I w ten sposób, że zasądzone tam alimenty podwyższa do kwot po 800 zł (osiemset złotych) miesięcznie na każdą z powódek, łącznie 1600 złotych miesięcznie;

II.  w pozostałej części apelację powódek oddala;

III.  oddala apelację pozwanego;

IV.  koszty procesu za instancję odwoławczą między stronami wzajemnie znosi.

Sygn.akt VI RCa 118/15

UZASADNIENIE

B. M. działając w imieniu powódek małoletniej P. M. oraz pełnoletniej E. M. wniosła o podwyższenie alimentów od pozwanego J. M. na rzecz powódek z kwot po 600 zł miesięcznie zasądzonych wyrokiem Sądu Rejonowego w Olsztynie z dnia 2 maja 2012 r. w sprawie sygn. akt III RC 1135/10 do kwot po 950 zł miesięcznie na rzecz E. M. i do kwot po 900 zł miesięcznie na rzecz P. M.. Nadto wniosła o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódek kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu podała, że od czasu ostatniego orzeczenia o alimentach zmianie uległa sytuacja materialna ich rodziców, a to ze względu na podział majątku między nimi i konieczność spłat do jakich została ona zobowiązana na rzecz pozwanego. Wskazała też na zmianę sytuacji córek pozwanego, albowiem rozpoczęły one kolejne etapy edukacji, odpowiednio w liceum i na studiach.

Pozwany w odpowiedzi na pozew wniósł o jego oddalenie w całości oraz o zasądzenie na jego rzecz od powódek kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu wskazał, że kwoty z tytułu spłaty otrzymywane od matki powódek nie stanowią przysporzenia majątkowego. Stwierdził, że nie stać go na płacenie wyższych alimentów albowiem otrzymuje on wynagrodzenie w wysokości około 570 dolarów tygodniowo, jednak 900 dolarów miesięcznie pochłania czynsz za mieszkanie. Pozwany zakwestionował koszty ponoszone na utrzymanie małoletnich wskazując, że są one zawyżone, a starsza córka może podjąć dorywczą pracę.

Sąd Rejonowy w Olsztynie wyrokiem z dnia 18 marca 2015 r. podwyższył alimenty od pozwanego na rzecz powódek E. M. i małoletniej P. M. z kwoty po 600 zł miesięcznie na każdą z nich, do kwoty po 700 zł miesięcznie na każdą z nich łącznie 1400 zł miesięcznie płatnych do 10 dnia każdego miesiąca z góry, z ustawowymi odsetkami w przypadku zwłoki w płatności którejkolwiek z rat, do rąk powódki E. M. i przedstawicielki ustawowej B. M. poczynając od dnia 4 lutego 2014 r. Sąd oddalił powództwo w pozostałej części, odstąpił od obciążenia pozwanego kosztami sądowymi i koszty procesu pomiędzy stronami wzajemnie zniósł. Wyrokowi w punkcie zasądzającym alimenty Sąd nadał rygor natychmiastowej wykonalności.

Sąd Rejonowy ustalił, że ostatnie alimenty na rzecz powódek ustalone zostały wyrokiem Sądu Rejonowego w Olsztynie z dnia 2 maja 2012 r. w sprawie o sygn. akt III RC 1135/10. Wskazał, iż matka powódek zarabiała wówczas około 1800 zł miesięcznie netto. Ponosiła koszty czynszu mieszkania w kwocie 403 zł miesięcznie, do tego dochodziły wydatki w kwocie 100-150 zł za energię elektryczną, 155 zł za telewizję kablową z Internetem, 18,50 zł za abonament radiowo telewizyjny. Matka powódek studiowała wówczas na Wyższej Szkole (...) w O.. E. M. uczęszczała do Liceum (...) nr (...) w O., a P. M. do Gimnazjum nr (...) w O.. P. cierpiała na krótkowzroczność i nosiła okulary oraz zdiagnozowano u niej (...). Matka powódek z tytułu podziału majątku zobowiązana była do spłaty pozwanego w ratach półrocznych po 9322,37 zł. Pozwany ponosił wówczas koszty użytkowania własnego telefonu komórkowego około 100 dolarów, a także koszty związane z wykonywaniem pracy na terenie Stanów Zjednoczonych.

Obecnie matka powódek pracuje w Zarządzie (...)w O. i otrzymuje wynagrodzenie w kwocie około 2600 zł netto. Do niedawna spłacała pozwanego a jej wynagrodzenie zajęte było przez komornika. Wymieniona ponosi koszty utrzymania mieszkania, a nadto spłaca pożyczkę w Banku (...) z miesięczną ratą w wysokości 211,40 zł oraz kredyt w S. C. Bank z miesięczną ratą w wysokości 225,25 zł. Powódka E. M. jest studentką stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie (...)w O., są to studia stacjonarne. Jej miesięczne wydatki to 55 zł na bilet miesięczny, 50 zł na telefon, basen 50 zł, a nadto kino, kosmetyki i środki czystości oraz jedzenie, fryzjer odzież to koszt 500-600 zł miesięcznie. Otrzymuje od matki kieszonkowe w kwocie 100zł miesięcznie. P. M. jest uczennicą (...) Liceum (...) w O.. Nadal cierpi na (...), ma problemy ze wzrokiem oraz leczy trądzik pospolity i ma skrzywienie kręgosłupa. W związku z problemami dermatologicznymi korzysta z kosmetyków Oliatum co generuje koszt 40 zł miesięcznie. Pozwany nadal przebywa w S. (...), gdzie pracuje w charakterze pomocnika mechanika i tym tytułem otrzymuje kwotę około 570 dolarów tygodniowo, Przeznacza kwotę 900 dolarów miesięcznie tytułem czynszu najmu oraz opłaca ubezpieczenie na wypadek bezrobocia.

W oparciu o powyższe ustalenia faktyczne Sąd Rejonowy uznał, że powództwo jest zasadne w niewielkim zakresie. Sąd odmówił wiary oświadczeniu i wyliczeniom dokonanym przez matkę powódek, wskazując, iż zestawienie kosztów wydawanych na córki jest zawyżone. Podkreślił, że matka powódek nie dysponuje kwotami, które odpowiadałyby kosztom rzekomo ponoszonym. Sąd stwierdził, że większość okoliczności, które podnosiła w pozwie matka powódek, a które miały przemawiać za zwiększeniem świadczeń alimentacyjnych nie były okolicznościami nowymi, gdyż były brane pod uwagę podczas ostatniego orzekania o alimentach. Zauważył, że matka powódek zbyt dużą wagę wiąże z faktem sprawowania osobistej opieki nad córkami. Sąd odniósł się do potrzeb powódek wskazując, że są one duże lecz na pewno nie kształtują się na kwoty jakie podawała matka powódek. Sąd zauważył, że sytuacja finansowa B. M. poprawiła się znacząco albowiem dokonała już spłaty pozwanego w całości, a jej wynagrodzenie nie jest już obciążone zajęciem komorniczym. Oceniając możliwości finansowe pozwanego i jego sytuację osobistą Sąd stwierdził, że nie polepszyła się znacząco, gdyż pozwany zarabia 1880 dolarów miesięcznie, z tego 900 dolarów pochłania czynsz najmu mieszkania, nadto opłaca on ubezpieczenie. Sąd jako fakt notoryjny podał, że wyższym zarobkom poza granicami Polski towarzyszą również znacznie wyższe koszty podstawowych towarów i wynajmu mieszkania. Sąd finalnie jako jedyny argument przemawiający za zwiększeniem obowiązku alimentacyjnego wskazał upływ czasu od ostatniego orzekania o alimentach i związany z tym nieznaczny wzrost cen i potrzeb powódek. O odstąpieniu od obciążenia pozwanego kosztami sądowymi Sąd orzekł na podstawie art. 102 kpc, a na podstawie art. 100 kpc o wzajemnym zniesieniu kosztów procesu.

Od powyższego orzeczenia apelację wniosły obie strony.

Pozwany zaskarżył wyrok w części co do punktu I w zakresie podwyższającym alimenty od pozwanego na rzecz obu powódek ponad kwotę 600 zł miesięcznie na każdą z nich oraz co do punktu V. Orzeczeniu zarzucił sprzeczność istotnych ustaleń Sądu I instancji z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego wskutek naruszenia art. 233 § 1 kpc poprzez dokonanie oceny w sposób wadliwy polegający na uznaniu, że potrzeby powódek wzrosły oraz dokonanie oceny w sposób niewszechstronny poprzez prawidłowe ustalenie, że możliwości finansowe B. M. poprawiły się znacząco, ale nie nadanie tej okoliczności właściwego znaczenia. W oparciu o powyższe zarzuty pozwany wniósł o zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez oddalenie powództwa w zaskarżonej części oraz zasądzenie od powódek solidarnie na rzecz pozwanego kosztów procesu za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych. Wniósł też o dopuszczenie dowodu z wydruków z konta B. M. na portalu społecznościowym (...)na okoliczność utrzymywania przez wskazaną zażyłych kontaktów z osobą płci przeciwnej i pozostawanie w związku partnerskim.

W uzasadnieniu apelacji pozwany wskazał, że w jego ocenie nie można zgodzić się ze stanowiskiem, że upływ czasu spowodował wzrost potrzeb powódek z uwagi na to, że powódki w czasie orzekania pierwszym wyrokiem w przedmiocie alimentów były nastolatkami, uczęszczały do szkoły i stan ten nie uległ zmianie. Wskazał, że pomimo, iż każda z powódek rozpoczęła kolejny etap edukacji to obydwie nadal zamieszkują z matką w O., ich sytuacja zdrowotna nie uległa zmianie. Nadto koszty zakupu książek czy pomocy naukowych nie uległy zmianie z tego powodu, że aktualnie większość materiałów dostępna jest w Internecie. Podkreślił realną możliwość podjęcia pracy dorywczej przez E. M.. Zarzucił pominięcie przez Sąd faktu, iż B. M. posiada większe możliwości finansowe, w ustaleniu wielkości kosztów jakie powinna ponosić w utrzymaniu córek.

W apelacji powódek ich pełnomocnik zaskarżył wyrok w punkcie II, III i IV zarzucając sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z zebranym materiałem dowodowym, która miała wpływ na treść orzeczenia poprzez przyjęcie, że miesięczne dochody pozwanego to kwota 1880 dolarów (...), podczas gdy z przeliczenia kwoty 570 dolarów wskazanej przez pozwanego jako jego dochód tygodniowy wynika, że w skali miesiąca jest to kwota minimum 2280 zł. oraz poprzez przyjęcie że od ostatniej sprawy o alimenty sytuacja majątkowa pozwanego nie zmieniła się, w sytuacji gdy poprzednio pozwany był bezrobotny i utrzymywał się z zasiłku dla bezrobotnych a obecnie pracuje i otrzymuje wynagrodzenie. Zarzucił Sądowi przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów poprzez nie rozważenie całego materiału dowodowego, w szczególności pominięcie faktu, że w związku z tym, że pozwany jest żonaty, koszty utrzymania wynajmowanego mieszkania rozkładają się na oboje małżonków, a także niezasadne pominiecie wyjaśnień matki powódek na okoliczność kosztów ich utrzymania. Wskazał też na błędną ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego wyrażającą się w przyjęciu, że zmiana stosunków uzasadniająca podwyższenie alimentów nie jest znacząca, a nadto że powódki znajdują się w stanie konfliktu z ojcem. W apelacji wniesiono o zmianę zaskarżonego wyroku w pkt. I, II, III i IV i uwzględnienie powództwa w całości oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódek kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, za obie instancje, ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, przy uwzględnieniu kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje.

W uzasadnieniu apelacji wskazano, że sprzecznie z zebranym w sprawie materiałem dowodowym, z którego jednoznacznie wynika, że pozwany zarabia 570 dolarów tygodniowo, Sąd pierwszej instancji przyjął, że pozwany zarabia około 1880 dolarów (...) miesięcznie. Zaznaczono, że dochód ten winien wynosić 2280 dolarów, a zatem o 400 dolarów więcej. Podkreślono, że z dokumentów przedłożonych w poprzedniej sprawie o podwyższenie alimentów wynika, że był on poprzednio bezrobotny i utrzymywał się z zasiłku dla bezrobotnych, obecnie zaś pracuje i po odjęciu kwoty 900 dolarów tytułem czynszu najmu mieszkania pozostaje mu jeszcze kwota 1380 dolarów. Pełnomocnik powódek wskazała, że koszty związane z najmem mieszkania są kosztami pozwanego i jego żony, która w tych kosztach winna uczestniczyć, zaś pozwany może znaleźć tańsze mieszkanie. Podała, że pozwanemu pozostaje kwota 1980 dolarów na siebie a zatem ponad 10- krotnie więcej niż wydaje on na córki. Podkreśliła, że pozwany już od 10 lat w żaden inny sposób nie uczestniczy w kosztach utrzymania córek. Zauważyła, że po spłacie zobowiązań wobec pozwanego matka powódek obecnie spłaca zobowiązania wobec innych osób, od których pożyczyła pieniądze na spłatę pozwanego. Stwierdziła, że koszty utrzymania powódek wzrosłyby znacznie gdyby pełnoletnia E. wynajęła oddzielne mieszkanie, a następnie z chwilą osiągnięcia pełnoletności zrobiłaby to P. M.. Dodała, że E. nie może podjąć pracy dorywczej, bowiem nie pozwala na to jej rozkład zajęć na uczelni.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego była nieuzasadniona w całości, zaś apelacja powódek częściowo zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy podzielił w znacznej części argumentację podnoszoną przez stronę powodową w toku procesu oraz w apelacji w zakresie dotyczącym wysokości zasądzonych alimentów. W ocenie Sądu alimenty na rzecz powódek zostały ustalone na zbyt niskim poziomie. Pozwany powinien w większym zakresie przyczyniać się do zaspokajania usprawiedliwionych potrzeb dzieci.

Zasadny jest zarzut strony powodowej, że Sąd pierwszej instancji sprzecznie z zebranym w sprawie materiałem dowodowym przyjął, że pozwany zarabia około 1880 dolarów miesięcznie. W konsekwencji ustalenia faktyczne w tym zakresie należało skorygować przez przyjęcie, że średnie miesięczne dochody pozwanego wynoszą 2280 dolarów. Sąd pierwszej instancji w uzasadnieniu dosyć ogólnikowo odniósł się też do sytuacji finansowej pozwanego w czasie poprzedniej sprawy o podwyższenie alimentów nie wspominając o tym, że pozwany był wówczas bezrobotny. W tej sytuacji nie sposób zgodzić się z twierdzeniem Sądu pierwszej instancji, że sytuacja finansowa J. M. nie polepszyła się znacząco. Przeciwnie z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, że obecnie pozwany osiąga miesięcznie dochody o około 660 dolarów wyższe niż w czasie orzekania przez Sąd w sprawie III RC 1135/10. Wówczas pozwany utrzymywał się z zasiłku dla bezrobotnych w wysokości 405 dolarów tygodniowo. Zauważyć należy, że kwota o jaką wzrosły dochody pozwanego przewyższa całą kwotę alimentów zasądzonych od niego na rzecz córek.

Odnosząc się do potrzeb powódek w ocenie Sądu Okręgowego wyliczenia przedstawione przez ich matkę nie są zawyżone. Powódki są młodymi kobietami, których potrzeby są właściwie takie same jak potrzeby dorosłego człowiek, a nie dziecka. Biorąc pod uwagę fakt, że pozwany po odliczeniu wydatków na alimenty oraz związanych z najmem mieszkania ma do swojej dyspozycji kwotę około 1000 dolarów tj. około 3700-4000 zł., wydatki jakie według pozwu ponoszą powódki, rzędu około 1600 zł miesięcznie stanowią niewielki ułamek.

Przy ustalaniu wysokości alimentów uwzględnia się nie tylko możliwości zarobkowe i majątkowe rodzica zobowiązanego, ale również udział drugiego z rodziców w utrzymaniu dziecka. Sąd Okręgowy przyjął zatem, iż potrzeby powódek, w części w jakiej nie zostaną one pokryte alimentami zasądzonymi od pozwanego, winna zaspokajać ich matka B. M.. Podzielić tu należy argumenty pozwanego, że matka powódek ma obecnie większe możliwości zarobkowe. Dlatego w pozostałej części Sąd II instancji apelację powódek oddalił.

Z uwagi na powyższe Sąd, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c., orzekł jak w punkcie I wyroku zmieniając zaskarżony wyrok w punkcie I w ten sposób, że zasądzone tam alimenty podwyższył do kwot po 800 złotych miesięcznie na każdą z powódek, łącznie 1600 złotych miesięcznie.

Na podstawie art. 385 k.p.c. apelacją powódek w pozostałym zakresie i apelację pozwanego w całości należało oddalić – pkt II i III wyroku. Mając na uwadze powyższe rozważania Sąd Okręgowy uznał, że apelacja pozwanego jest w całości bezzasadna. Zasądzona od pozwanego na rzecz powódek kwota alimentów mieści się w granicach jego możliwości zarobkowych i majątkowych. Podkreślić natomiast należy, że jak słusznie podniosła strona powodowa w apelacji, pozwany nie uczestniczy w utrzymaniu córek w żaden inny sposób.

O kosztach postępowania za II instancję orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c., znosząc je wzajemnie między stronami, wobec częściowego jedynie uwzględnienia żądań strony powodowej.