Sygn. akt III AUa 309/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 maja 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Jolanta Hawryszko

Sędziowie:

SSA Barbara Białecka (spr.)

SSO del. Beata Górska

Protokolant:

St. sekr. sąd. Edyta Rakowska

po rozpoznaniu w dniu 28 maja 2015 r. w Szczecinie

sprawy R. S.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K.

o wysokość świadczenia

na skutek apelacji ubezpieczonego

od wyroku Sądu Okręgowego w Koszalinie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 14 lutego 2014 r. sygn. akt IV U 2357/13

zmienia zaskarżony wyrok oraz poprzedzającą go decyzję i przelicza od dnia 1 września 2013r. emeryturę R. S. stwierdzając, że:

- zgodnie z art. 53 wynosi 1.685,86 zł

- zgodnie z art. 26 wynosi 1.617,04 zł

- zgodnie z art. 183 wynosi 1.665,21 zł.

SSO del. Beata Górska SSA Jolanta Hawryszko SSA Barbara Białecka

Sygn. akt III AUa 309/14

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 16.09.2013r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K. odmówił ubezpieczonemu R. S. przeliczenia emerytury, ponieważ ubezpieczony nie przedłożył dokumentów potwierdzających wysokość wynagrodzenia (zaświadczenia zakładu pracy, legitymacja ubezpieczeniowa, dokumentacja płacowo-osobowa) a ponadto w aktach emerytalno-rentowych brak jest dokumentów potwierdzających liczbę faktycznie przepracowanych godzin w okresie zatrudnienia w Zakładzie (...) w P. w latach 1974-1978.

Ubezpieczony wniósł odwołanie od powyższej decyzji wnosząc o przeliczenie emerytury na podstawie wyliczonego przez niego wynagrodzenia za lata 1974-1978 według nominalnego czasu pracy i stawek osobistego zaszeregowania.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania.

Wyrokiem z dnia 14 lutego 2014 r. Sąd Okręgowy w Koszalinie oddalił odwołanie.

Sąd I Instancji ustalił, że R. S. jest uprawniony do emerytury obliczonej zgodnie z art.183 ust. 3 ustawy z dnia 17.12.1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.jedn. Dz.U. z 2009r. nr 153, poz.1227 ze zm.) jako 70% emerytury obliczonej na podstawie art. 53 ustawy emertytalnej i 30% emerytury obliczonej na podstawie art. 26 ustawy emerytalnej. Do ustalenia podstawy wymiaru emerytury obliczonej na podstawie art. 53 ustawy emerytalnej organ rentowy przyjął przeciętną podstawę wymiaru składki z 20 lat kalendarzowych wybranych z całego okresu podlegania ubezpieczeniu, przypadających przed rokiem zgłoszenia wniosku o emeryturę tj. z lat 1971, 1979-83, 1988-89, 1991, 1996-2001, 2003-2004, 2006 i 2009. Wskaźnik wysokości podstawy wymiaru wyniósł 61,58%. W dniu 10.09.2013r. ubezpieczony zgłosił wniosek o ponowne przeliczenie emerytury z uwzględnieniem zarobków z lat 1974-1978 przyjmując wyliczenie na podstawie stawek osobistego zaszeregowania. Do wniosku dołączone zostało zestawienie wyliczonego wynagrodzenia z w/w lat według nominalnego czasu pracy i stawek osobistego zaszeregowania oraz dodatku stażowego. Ubezpieczony był zatrudniony w Zakładzie (...) w P. w okresie od 01.12.1966r. do 30.03.1987r. na stanowisku montera urządzeń. Był wynagradzany w systemie akordowym i jego wynagrodzenie uzależnione było od ilości wykonanej pracy. Wykonywał prace spawalnicze. Pod koniec miesiąca brygadzista robił obmiary wykonanych przez niego prac i obmiary te stanowiły podstawę do obliczenia wynagrodzenia. Stawki były różne, zależały od przedmiotu pracy, a w niektórych przypadkach od ilości przerobionych kilogramów. Ubezpieczony miał ustalaną stawkę osobistego zaszeregowania, której wysokość ulegała zamianom. Od 01.07.1974r. wynosiła 9,20 zł za godzinę, od 02.05.1975r. - 10,50 za godzinę, od 01.07.1977r. - 16,50 zł za godzinę. Nie miała ona żadnego wpływu na wysokość wynagrodzenia ubezpieczonego bo było ono uzależnione od innych czynników. Nie zachowała się dokumentacja płacowa z tego zakładu pracy sprzed 1979r.

W oparciu o tak poczynione ustalenia faktyczne Sąd Okręgowy uznał,
że odwołanie nie jest zasadne. Wobec kwestionowania przez ubezpieczonego R. S. sposobu ustalenia podstawy wymiaru świadczenia Sąd I instancji wskazał na treść art. 15 ustawy z dnia 17.12.1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.jedn. Dz.U. z 2009r. nr 153, poz.1227 ze zm.) oraz § 21 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 11 października 2011 r. w sprawie postępowania o świadczenia emerytalno-rentowe (Dz.U. nr 237, poz.1412) i wskazał, że w postępowaniu cywilnym przed sądem ubezpieczeń społecznych możliwe jest dopuszczenie i przeprowadzenie wszelkich dowodów, w tym także dowodu z innych dokumentów, z opinii biegłych, z zeznań świadków lub z przesłuchania samego wnioskodawcy na okoliczność wysokości osiąganych zarobków. Nie można jednak zapominać, że wysokość wynagrodzeń, stanowiących podstawę do wyliczenia składki na ubezpieczenia społeczne, nie może być ustalana w sposób hipotetyczny, oparty jedynie na domniemaniu. Rzeczą sądu w sprawach o wysokość emerytury jest dokładne ustalenie wysokości wynagrodzenia otrzymywanego przez ubezpieczonego w danym okresie. Zarobki za wybrane lata kalendarzowe wykazane muszą być w sposób niebudzący wątpliwości, w ściśle określonej kwotowo wysokości i nie może budzić wątpliwości fakt, że takie właśnie kwoty stanowiły podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne.

Sąd I instancji wskazał, że ubezpieczony był wynagradzany w systemie akordowym i jego wynagrodzenie uzależnione było od ilości wykonanej pracy. Miał przyznawaną stawkę osobistego zaszeregowania, której wysokość ulegała zamianom. Dalej Sąd Okręgowy wskazał, że z obiektywnych i wiarygodnych zeznań świadka M. W., który był brygadzistą ubezpieczonego wynika, że ubezpieczony wykonywał prace spawalnicze i pracował w akordzie. Pod koniec miesiąca brygadzista robił obmiary wykonanych przez niego prac i obmiary te stanowiły podstawę do obliczenia wynagrodzenia. Stawki były rożne, zależały od przedmiotu pracy a w niektórych przypadkach od ilości przerobionych kilogramów. Świadek zeznał, że stawka osobistego zaszeregowania nie miała żadnego wpływu na wysokość wynagrodzenia ubezpieczonego bo było ono uzależnione od innych czynników.

Analizując zebrany w sprawie materiał dowodowy Sąd I instancji uznał, że nie ma możliwości ustalenia wysokości wynagrodzenia, które stanowiło rzeczywistą podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne R. S. w latach 1974-1978. Wynagrodzenie ubezpieczonego było obliczane od ilości wykonanej pracy a zatem ulegało zmianom i nie ma realnej możliwości odtworzenia w postępowaniu sądowym wszystkich elementów, które wypływały na jego wysokość. Ustalone też zostało, że stawka osobistego zaszeregowania nie miała żadnego wpływu na wysokość wynagrodzenia ubezpieczonego bo było ono uzależnione od innych czynników. Z tego względu nie jest możliwe obliczenie jego wysokości w wyniku prostych działań arytmetycznych zaproponowanych przez ubezpieczonego.

Z tych motywów Sąd Okręgowy uznał, że zaskarżona decyzja odpowiada prawu, dlatego też działając na podstawie art.477 14 § 1 k.p.c. orzekł jak w sentencji wyroku

Z rozstrzygnięciem Sądu Okręgowego nie zgodził się ubezpieczony, który w wywiedzionej apelacji podniósł, że załączone angaże, przeszeregowania są wiarygodnymi dokumentami do wyliczenia wynagrodzenia stanowiącego podstawę ustalenia świadczenia emerytalnego. Skarżący wskazał, że wynagrodzenie w systemie akordowym było liczone na podstawie roboczogodzin plus premia. Zauważył, że pracował w wydłużonym czasie pracy, to jest powyżej 46 godzin tygodniowo (powyżej nominalnego czasu pracy) oraz dodał, że czas rzeczywisty pracy w systemie akordowym przekraczał czas nominalny. W związku z powyższym apelujący wniósł o uznanie jego odwołania.

Organ rentowy nie wniósł odpowiedzi na apelację.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja ubezpieczonego zasługiwała na uwzględnienie.

Na wstępie niniejszych rozważań należy podnieść, iż w obowiązującym
od szeregu lat modelu apelacji celem postępowania apelacyjnego jest wszechstronne zbadanie sprawy pod względem faktycznym i prawnym. Sąd odwoławczy jest bowiem instancją merytoryczną, orzekającą na podstawie całego materiału dowodowego zebranego w postępowaniu w pierwszej instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym (art. 382 k.p.c.; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 czerwca 2014 r., sygn. I CSK 497/13, Lex nr 1521311, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 listopada 2002r., sygn. IV CKN 1574/00, Lex nr 78327), a zatem i zobowiązany jest poczynić własne, samodzielne ustalenia faktyczne, które mogą być nawet odmienne od tych, które uprzednio przyjęto przez Sąd orzekający w pierwszej instancji. Jeżeli Sąd drugiej instancji przyjmuje odmienne rozstrzygnięcie niż Sąd pierwszej instancji, oparte na innej podstawie faktycznej, powinien dokonać własnych stanowczych ustaleń faktycznych, jasnych i kategorycznych, które pozwalałyby na ocenę
czy zmiana ta była usprawiedliwiona.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Apelacyjny uznał, że analiza zgromadzonego w niniejszej sprawie materiału dowodowego oraz argumentacja zaprezentowana przez ubezpieczonego w zakresie dowodzenia na okoliczność osiąganych faktycznie zarobków, pominiętych w podstawie wymiaru świadczenia emerytalnego w spornym okresie, prowadzi do wniosku, że wynagrodzenie osiągane przez ubezpieczonego w latach 1974-1978 na podstawie dowodów określających zatrudnienie, stawkę zaszeregowania i obowiązującego w wymienionych latach nominalnego czasu pracy stanowi podstawę do ustalenia świadczenia emerytalnego. Zgromadzone w aktach sprawy angaże, przeszeregowania są wiarygodnymi dokumentami do wyliczenia wynagrodzenia stanowiącego podstawę ustalenia świadczenia emerytalnego ubezpieczonego. Należy bowiem zauważyć, że wynagrodzenie obliczone w oparciu o 46 godzinny tydzień pracy w stawkach godzinowych 9,20 zł. + 5% dodatek stażowy, od 1 lipca 1974r., 10,50 zł. + 5% dodatek stażowy, od 2 maja 1975r., 14,50 zł, + 5% dodatek stażowy od 1 sierpnia 1976r, 16, 50 zł, + 5% dodatek stażowy, od 1 lipca 1977r. było tym w istocie najniższym, które mogło zostać ubezpieczonemu wypłacone, ubezpieczony otrzymywałby je również w przypadku niewykonywania pracy. Zgodnie z art. 81 § 1 Kodeksu pracy z dnia 26 czerwca 1974 r. (Dz.U. Nr 24, poz. 141) pracownikowi zasadniczo przysługiwało wynagrodzenie, wynikające z jego osobistego zaszeregowania określonego stawką godzinową lub miesięczną, za czas niewykonywania pracy, jeżeli był gotów do jej wykonywania, a doznał przeszkód z przyczyn dotyczących zakładu pracy. Okoliczności powodujących brak podstaw do wypłaty tak wyliczonego wynagrodzenia natomiast nie podnoszono. W związku z powyższym należało przyjąć, że niekwestionowane przez ubezpieczonego, wyliczenie wysokości emerytury ubezpieczonego, dokonane przez organ rentowy w piśmie z dnia 6 lutego 2015 r. (k. 66 akt), jest właściwe.

Nadto, z kartotek wynagrodzeń za lata 1979-1981 (k. 29 akt ZUS), wynikało faktycznie osiągane przez ubezpieczonego wynagrodzenie. Wskazane pisma, nie zostały zakwestionowane przez organ rentowy. Z kolei ustalenia dokonane na ich podstawie w zasadzie potwierdzały twierdzenia ubezpieczonego w zakresie zarobków uzyskiwanych w systemie akordowym, które były wyższe od wynagrodzenia miesięcznego i rocznego wynikającego z przeliczenia nominalnego czasu pracy przez stawkę zaszeregowania. Z powyższego Sąd Apelacyjny na zasadzie art. 231 k.p.c. wyprowadził wniosek, że ubezpieczony w latach 1974-1978 osiągał wynagrodzenie co najmniej w wysokości wynikającej z przeliczenia nominalnego czasu pracy przez stawkę godzinową z uwzględnieniem 5% dodatku stażowego. Taki wniosek jest zgodny z zasadami doświadczenia życiowego oraz logicznego rozumowania, a nadto uwzględnia całokształt okoliczności faktycznych niniejszej sprawy.

Zgodnie z treścią art. 133 ust. 1 pkt 1cytowanej wyżej ustawy o emeryturach i rentach - w razie ponownego ustalenia przez organ rentowy prawa do świadczeń lub ich wysokości, przyznane lub podwyższone świadczenia wypłaca się, poczynając od miesiąca, w którym powstało prawo do tych świadczeń lub do ich podwyższenia, jednak nie wcześniej niż od miesiąca, w którym zgłoszono wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy lub wydano decyzję z urzędu, z zastrzeżeniem art. 107a ust. 1. Zatem skoro wniosek złożono 10 września 2013r., podwyższone świadczenie należy wypłacić od 1 września 2013r.

Z powyższych względów Sąd Apelacyjny w oparciu o zgromadzony materiał dowodowy, mając na uwadze wyżej podane argumenty, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok i orzekł jak w sentencji.

SSO del. Beata Górska SSA Jolanta Hawryszko SSA Barbara Białecka