Sygn. akt II K 1101/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 czerwca 2015 roku

Sąd Rejonowy w Zawierciu w II – im Wydziale Karnym

w składzie: Przewodniczący SSR Jarosław Noszczyk

Protokolant Bożena Moryń

W obecności Lidii Masłowskiej Prokuratora z Prokuratury Rejonowej w Zawierciu

po rozpoznaniu w dniu: 11.12.2014r., 29.06.2015 r.

sprawy R. W. , s. H. i S., ur. (...) w S.

oskarżonego o to, że:

W dniu 17 września 2014 roku w (...) po uprzednim otwarciu drzwi wejściowych dokonał zaboru w celu przywłaszczenia portfela z zawartością pieniędzy w kwocie 90 zł, dowodu osobistego, karty NFZ, legitymacji rencisty, dowodu rejestracyjnego pojazdu F. (...) nr rej. (...), kamery samochodowej oraz kluczyków do samochodu F. (...), powodując straty o łącznej kwocie 500 zł na szkodę J. K.

- tj. o czyn z art. 279§1kk

1.  Oskarżonego R. W. uniewinnia od popełnienia zarzucanego mu czynu i kosztami postępowania obciąża Skarbu Państwa.

II K 1101/14

UZASADNIENIE

R. W. oskarżony został o popełnienie występku z art. 279§1 kk, polegającego na tym, że w dniu 17 września 2014r. w (...), po uprzednim otwarciu drzwi wejściowych dokonał zaboru w celu przywłaszczenia portfela z zawartością pieniędzy w kwocie 90 zł., dowodu osobistego, karty NFZ, legitymacji rencisty, dowodu rejestracyjnego pojazdu F. (...) nr rej. (...), kamery samochodowej oraz kluczyków do samochodu F. (...), powodując straty o łącznej wartości 500 zł. na szkodę J. K..

Stan faktyczny, w oparciu o który Sąd uniewinnił oskarżonego R. W. zawiera się w stwierdzeniu, iż zachodzi wysokie prawdopodobieństwo, że czynu który został opisany w akcie oskarżenia w ogóle nie popełniono. Nie zostało bowiem dowiedzione, że w dniu 17 września 2014r. do domu pokrzywdzonego J. K. dokonano włamania i zaboru w celu przywłaszczenia wskazanych w zarzucie przedmiotów.

Okoliczności jakie przedstawił pokrzywdzony J. K. składając zawiadomienie o przestępstwie (k. 2-4) są całkowicie odmienne, od tych, które wskazał podczas przesłuchania na rozprawie (k. 44-44v). Ujawnione sprzeczności co do bardzo istotnych informacji na temat zdarzenia mają charakter ewidentny i prowadzą do graniczącego z pewnością wniosku, iż do popełnienia czynu opisanego w zarzucie aktu oskarżenia nie doszło. Z treści złożonego zawiadomienia wynika bowiem, że nieznany pokrzywdzonemu sprawca wszedł do wnętrza jego domu i z pomieszczenia sypialni zabrał na jego szkodę portfel z zawartością pieniędzy w kwocie 90 zł. dowód osobisty, kartę NFZ, kartę rencisty, dowód rejestracyjny pojazdu, a z innego pokoju kamerę samochodową oraz kluczyki do samochodu F. (...). Przed Sądem pokrzywdzony J. K. oświadczył, że jest w posiadaniu kluczyków samochodowych, których nigdy wcześniej nie utracił oraz, że posiada kamerę samochodową, która zawsze pozostawała na swoim miejscu. Potwierdził, że z portfela, który odnalazł po upływie około 10 dni od złożenia zawiadomienia zginęły mu pieniądze, ale nie w kwocie 90 zł. lecz 800 zł. Powyższych sprzeczności J. K. nie był w stanie w sposób logiczny wyjaśnić. Podobnie nie był w stanie wytłumaczyć dlaczego podczas pierwszego przesłuchania na policji nie zeznał o tym, że w dniu zdarzenia przypadkiem zauważył moment, jak podczas wykopów R. W. odkładał jego zapasowe klucze od domu, które mu kilka dni wcześniej zginęły. Na pytanie o prawdopodobieństwo zagubienia portfela pokrzywdzony J. K. stanowczo oświadczył, że nie jest to możliwe, przy czym Sąd nie podzielił jego twierdzenia. Jak bowiem wynika z treści informacji zawartej w notatce (k. 1), pokrzywdzony nie zawiadomił o popełnieniu przestępstwa w dniu zdarzenia albowiem znajdował się wtedy w stanie nietrzeźwości. Na rozprawie oświadczył nadto, iż leczył się psychiatrycznie z powodu stwierdzonego stanu urojeniowego, ale przerwał leczenie z uwagi na trudności związane z koniecznością dotarcia do poradni w C.. Powyższe okoliczności mogły zdaniem Sądu mieć wpływ na prawidłową ocenę otaczającej pokrzywdzonego rzeczywistości oraz motywować go do wyprowadzania błędnych wniosków. Sprzeczności w zeznaniach pokrzywdzonego odnoszą się także do innych kwestii, nie mających większego wpływu na istotę sprawy, przy czym należy w tym miejscu przytoczyć, iż na pytanie o okoliczności ujawnienia kradzieży J. K. zeznał, że gdy przyjechał z pola i chciał udać się po zakupy, to stwierdził, że nie było pieniędzy, (a nie portfela) oraz, że oskarżonego także pytał nie o portfel, lecz o pieniądze, po czym dopiero po zadaniu szczegółowych pytań oświadczył, że zginął mu cały portfel wraz z zawartością. Pomimo oświadczenia pokrzywdzonego, iż leczył się psychiatrycznie, Sąd nie widział potrzeby aby przerwać czynność przesłuchania i powtórzyć ją z udziałem psychologa, uznając że nie jest to niezbędne aby dokonać oceny wiarygodności złożonych przez niego zeznań. Prokurator także nie wnosił o uzupełnienie czynność i w tym zakresie.

Odnosząc się do wyjaśnień oskarżonego R. W., w pierwszej kolejności Sąd zauważa, że na rozprawie w dniu 11 grudnia 2014r. (k. 32v) stanowczo odwołał on wyjaśnienia złożone w postępowaniu przygotowawczym, i oświadczył że do zarzuconego mu czynu przyznał się pod wpływem sugestii funkcjonariuszy policji, a okoliczności dotyczące znalezienia zapasowych kluczy pokrzywdzonego, zaboru na jego szkodę przedmiotów oraz sprzedaży kamery samochodowej zostały wymyślone. Z jego relacji wynikało, iż sądził, że pomimo przyznania się do winy nie poniesie żadnych konsekwencji prawnych. Dopiero po otrzymaniu odpisu aktu oskarżenia, R. W. zorientował się co do swojej sytuacji procesowej i w konsekwencji pismem z dnia 23.10.2014 r. (k. 28) cofnął wniosek o dobrowolne poddanie się karze i wskazał okoliczności, w jakich doszło do przedstawienia mu zarzutu jak również takie, które uzasadniały przypuszczenie, że do przestępstwa w ogóle nie doszło. Te właśnie okoliczności oraz wyjaśnienia oskarżonego, złożone na rozprawie, Sąd uznał za wiarygodne. W sposób logiczny podważają one prawdziwość wyjaśnień, które oskarżony R. W. złożył w postępowaniu przygotowawczym, a ponadto korelują z zeznaniami pokrzywdzonego J. K., złożonymi na rozprawie w dniu 29 czerwca 2015r., zwłaszcza w zakresie okoliczności, iż żadne kluczyki od samochodu oraz kamera nie zostały mu skradzione.

Oceniając wyjaśnienia złożone przez oskarżonego R. W. w toku postępowania przygotowawczego (k. 13-14), w pierwszej kolejności na uwagę zasługuje fakt, iż organ nadzorujący postępowanie przygotowawcze nie dostrzegł, iż zostały one przeniesione „słowo w słowo” z notatki sporządzonej przez funkcjonariusza policji z rozpytania podejrzewanego, w dniu 18 września 2014r. (k. 6). Zachodzi zatem pytanie, czy są to wyjaśnienia podejrzanego, czy też „wypracowanie” funkcjonariusza policji? Wobec powyższego faktu ich wiarygodność budzi zdaniem Sądu poważne zastrzeżenia. Bezspornym jest bowiem, że historia o zaborze przez oskarżonego kamery samochodowej i dokonaniu jej sprzedaży nieznanemu mężczyźnie nie polega na prawdzie. Wiarygodność tych wyjaśnień podważa także okoliczność, iż funkcjonariusze policji nie podjęli żadnej próby odnalezienia przedmiotów, rzekomo wyrzuconych przez oskarżonego pomimo, iż miał je on porzucić gdzieś w drodze do domu (we wsi, na niewielkim odcinku pomiędzy domami oskarżonego i pokrzywdzonego), a chodziło nie o banalne przedmioty lecz o istotne dokumenty osobiste J. K. oraz dowód rejestracyjny jego pojazdu. Pozostają także pytania co z kluczykami od samochodu F. (...), dlaczego także na okoliczność ich zaboru nie wyjaśnił oskarżony, dlaczego znalazły się w opisie zarzutu, pomimo iż pokrzywdzony J. K. nigdy ich nie utracił?

W ocenie Sądu Rejonowego w Zawierciu zawartość materiału dowodowego w takiej postaci, jak przedstawiono powyżej, nie mogła stanowić argumentu przemawiającego za uznaniem winy oskarżonego R. W., dlatego Sąd uniewinnił oskarżonego od popełnienia zarzuconego mu czynu i kosztami postępowania obciążył Skarb Państwa.