Sygn. akt II Ka 216/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 czerwca 2015r.

Sąd Okręgowy w Ostrołęce II Wydział Karny

w składzie

Przewodniczący: SSO Anna Łaszczych

Sędziowie: SSO Ryszard Warda

SSO Marek Konrad (spr.)

Protokolant: Ewa Chrzczonowska

przy udziale oskarżyciela – przedstawiciela Urzędu Celnego w C. T. F.

z udziałem interwenienta (...) Sp. Z o.o.

Po rozpoznaniu w dniu: 30.06.2015r.

sprawy: M. W. i inn.

Oskarżonych o popełnienie czynu z art. 107§1kks w zw. z art. 9§3kks

z powodu apelacji: Urzędu Celnego w C. od wyroku Sądu Rejonowego w Ostrołęce z dnia 09.03.2015r. w sprawie IIK 917/12

orzeka:

I.  Zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy, uznając apelację za oczywiście bezzasadną.

II.  Zasądza od Skarbu Państwa na rzecz M. W., G. K. i L. Ż. kwoty po 420zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego

III.  Koszty postępowania przejmuje na rachunek Skarbu Państwa.

Sygn. Akt II Ka 216/15

UZASADNIENIE

M. W. został oskarżony o to, że :

w okresie od 23.09.2010roku do 13.09.2011roku w miejscowości w O. w lokalu (...) ul. (...) pełniąc funkcję Prezesa Zarządu Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością (...) z siedzibą w W. ul. (...) i zajmując się sprawami gospodarczymi firmy, działając wspólnie i w porozumieniu z G. K. prowadzącym firmę (...) - zajmującym się obsługą serwisową - inkasacyjną na podstawie umowy serwisowej z dnia 01.09.2010roku oraz z L. Ż. właścicielem lokalu C. 303 urządzał gry na automatach (...) nr H. (...)udostępnionym do publicznego korzystania, wbrew przepisom ustawy o grach hazardowych, działającym w celach komercyjnych, na którym prowadzone gry mają charakter losowy, co stanowi naruszenie przepisów : art. 2 ust. 3-5, art. 3, art. 6 ust. 1, art. 14 ust. 1 Ustawy z dnia 19 listopada 2009roku o grach hazardowych (Dz. U. Nr 201 poz. 1540 z późn. zm).

to jest o czyn z art. 107 § 1 k.k.s. w zw. z art. 9 § 3 k.k.s.

G. K. został oskarżony o to, że :

w okresie od 23.09.2010 roku do 13.09.2011 roku w miejscowości w O. w lokalu (...) ul. (...) prowadząc firmę (...) faktycznie zajmując się sprawami gospodarczymi Spółki z Ograniczoną Odpowiedzialnością (...) z siedzibą w W. ul. (...) na podstawie umowy serwisowej z dnia 01.09.2010 roku tj. obsługą serwisowo - inkasacyjną działając wspólnie i w porozumieniu z M. W. - Prezesem Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością (...) oraz z L. Ż. właścicielem lokalu (...) 303 ul. (...) urządzał gry na automacie (...) nr fabr. H. (...) udostępnionym do publicznego korzystania, wbrew przepisom ustawy o grach hazardowych, działającym w celach komercyjnych, na którym prowadzone gry mają charakter losowy, co stanowi naruszenie przepisów : art. 2 ust. 3-5, art. 3, art. 6 ust. 1, art. 14 ust. 1 Ustawy z dnia 19 listopada 2009 roku o grach hazardowych (Dz. U. Nr 201 poz. 1540 z późn. zm).

L. Ż. został oskarżony o to, że :

w okresie do 23.09.2010 roku do 13.09.2011 roku w miejscowości w O. będąc właścicielem lokalu (...) ul. (...) działając wspólnie i w porozumieniu z M. W. oraz z G. K. urządzał gry na automacie (...) nr fabr. H. (...) i wbrew przepisom ustawy o grach hazardowych tj. poprzez udostępnienie do publicznego korzystania w/w automatu, działającego w celach komercyjnych, na którym prowadzone gry mają charakter losowy, co stanowi naruszenie przepisów art. 2 ust. 3-5, art. 3, art. 6 ust. 1, art. 14 ust. 1 Ustawy z dnia 19 listopada 2009 roku o grach hazardowych (Dz. U. Nr 201 poz. 1540 z późn. zm

to jest o czyn z art. 107 § 1 k.k.s. w zw. z art. 9 § 3 k.k.s.

Sąd Rejonowy w Ostrołęce wyrokiem z dnia 9 marca 2015 roku w sprawie II K 917/12:

- oskarżonych M. W., G. K. L. Ż. uniewinnił od popełnienia zarzucanych im czynów;

- na podstawie art. 230 § 2 k.p.k. w zw. z art. 113 § 1 k.k.s zwrócił (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. dowód rzeczowy w postaci automatu do gry (...) nr H. (...), przechowywanego w magazynie Izby Celnej w W. za pokwitowaniem seria PL/MF/AE nr (...);

- zasądził ze Skarbu Państwa na rzecz oskarżonych M. W., G. K. i L. Ż. kwoty po 576,00 (pięćset siedemdziesiąt sześć) złotych tytułem zwrotu poniesionych przez nich kosztów udzielonej pomocy prawnej;

- kosztami postępowania w sprawie obciążył Skarb Państwa

Apelację od powyższego wyroku złożył Urząd Celny w C.. Na podstawie art. 427 § 2 kpk i art. 438 pkt 3 k.p.k. zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił :

- błąd w ustaleniach faktycznych stanowiących podstawę orzeczenia, polegające na przyjęciu jako wiodącej przesłanki dysponowania przez firmę (...) Sp.z.o.o. z siedzibą w W. oświadczeniem producenta urządzeń typu (...) H. (...) w wersji programowej V 1.08 – tj. firmy (...) a.s., opinią czeskiego biegłego sądowego inż. J. K. oraz opinią prawną Kancelarii (...), a także ekspertyzą prawną prof. S. P., na temat zręcznościowego charakteru automatów, aczkolwiek innych niż te, które stanowiły przedmiot niniejszego postępowania, uznając na tej podstawie, że oskarżeni zachowaniem swoim nie wyczerpali znamion strony podmiotowej czynów opisanych w art. 107 § 1 kks

Mając na uwadze powyższe zarzuty, na podstawie art. 427 § 1 kpk, art. 437 § 1 kpk Urząd Celny w C. wniósł o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja oskarżyciela publicznego – Urzędu Celnego jest oczywiście bezzasadna i nie zasługuje na uwzględnienie.

Nie budzi wątpliwości, że przepis art. 107 § 1 kks penalizujący m.in. urządzanie gry na automacie wbrew przepisom ustawy lub warunkom koncesji lub zezwolenia, podobnie jak szereg innych przepisów Kodeksu karnego skarbowego, ma charakter blankietowy. W przepisie blankietowym materialnego prawa karnego znamiona czynu zabronionego są zakreślone w innym przepisie niż ten, który znajduje się w ustawie karnej. Przepis blankietowy odwołuje się przy tym w sposób ogólny do przepisów, które już zostały uchwalone i opublikowane, lub do przepisów które dopiero mają być uchwalone i opublikowane w przyszłości.

Oznacza to, że konkretyzacji znamion opisujących czynność sprawczą należy poszukiwać w ustawie o grach hazardowych. Treść art. 3 Ustawy z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych (Dz. U. z dnia 30 listopada 2009 r.), stanowi, iż urządzanie i prowadzenie działalności w zakresie m.in. gier na automatach jest dozwolone wyłącznie na zasadach określonych w ustawie.

Wbrew stanowisku wyrażonemu w apelacji, Sąd Rejonowy dokonał poprawnej oceny zebranych w sprawie dowodów, poczynił trafne ustalenia faktyczne zaś wniosek tego Sądu o braku winy oskarżonych w zakresie zarzuconych im czynów jest poprawny.

Sąd I instancji w sposób prawidłowy i wyczerpujący rozważył wszystkie okoliczności i dowody ujawnione w toku rozprawy dokonując następnie na ich podstawie właściwych ustaleń faktycznych. Postępowanie w niniejszej sprawie zostało przeprowadzone odpowiednio dokładnie i starannie zaś zawarta w apelacji argumentacja sprowadzała się do nieuzasadnionej polemiki z prawidłowymi ustaleniami Sądu I instancji. Argumenty apelacji nie przekonały o dowolności ocen i wniosków sądu meriti.

Przestępstwo z art. 107 §1 k.k.s. można popełnić wyłącznie umyślnie, zaś cechą umyślności jest występujący po stronie sprawcy zamiar (bezpośredni bądź ewentualny) popełnienia czynu zabronionego.

Sąd I instancji przyjął, iż nie można oskarżonym L. Ż., M. W. oraz G. K. przypisać zamiaru realizacji znamion czynu art. 107 § 1 k.k.s. Uniewinniając oskarżonych sąd ten uznał, iż w świetle zebranych dowodów nie da się bezsprzecznie przyjąć wersji zawartej w akcie oskarżenia, nie udowodniono bowiem oskarżonym, ażeby mieli oni zamiar popełnienia przedmiotowego czynu w zamiarze bezpośrednim, lub nawet ewentualnym. Nie zostały bowiem podważone twierdzenia oskarżonych, iż nie mieli oni świadomości, że uczestniczyli w prowadzeniu gier na automatach reglamentowanych przez obowiązującą ustawę z dnia 19 listopada 2009 roku o grach hazardowych. W oparciu o zgromadzone dowody nie sposób mówić o umyślnym działaniu oskarżonych, i to zarówno w zamiarze bezpośrednim, jak i ewentualnym. Oskarżeni ani nie chcieli popełnić zarzuconego im przestępstwa, ani nie uświadamiali sobie faktu naruszenia przepisów zakazujących określone zachowanie będące przestępstwem. Swoją ocenę na temat przedsiębranych działań oparli o posiadane przez nich opinie, wydane przez dwa uznane autorytety prawnicze i opinię wydaną przez czeskiego biegłego sądowego.

Zarzut błędu w ustaleniach faktycznych nie zasługuje na uwzględnienie. Zarzut błędu w ustaleniach faktycznych jest słuszny tylko wówczas, gdy zasadność ocen i wniosków, wyprowadzonych przez sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego, nie odpowiada prawidłowości logicznego rozumowania, nie może on natomiast sprowadzać się do samej polemiki z ustaleniami sądu. Przy czym jest to aktualne przy zarzucie błędu o charakterze ”dowolności”. Tego typu zarzut co do błędu w ustaleniach faktycznych to bowiem, jak zasadnie się wskazuje, nie sama odmienna ocena materiału dowodowego przez skarżącego, lecz wykazanie, jakich konkretnych uchybień w świetle wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego dopuścił się sąd w dokonanej ocenie materiału dowodowego, a takich przekonujących zarzutów odnośnie strony podmiotowej skarżący nie wywiódł.

Analizując całokształt zebranych w sprawie dowodów należy uznać, że sąd rejonowy zebrał je w sposób wystarczający do merytorycznego rozstrzygnięcia i należycie ocenił, co pozwoliło mu na wyprowadzenie prawidłowych ustaleń faktycznych. Dlatego też podzielając w całości ocenę dowodów zaprezentowaną przez sąd merytoryczny, sąd okręgowy nie widzi zasadniczych powodów, aby powtarzać okoliczności wyprowadzone w motywach zaskarżonego wyroku, co wiązałoby się z cytowaniem ich obszernych fragmentów. Poczynione przez sąd ustalenia faktyczne znajdują bowiem odpowiednie oparcie w zebranym w sprawie materiale dowodowym, który został poddany wnikliwej i wszechstronnej analizie oraz ocenie, respektującej wymogi art. 4 kpk, art. 7 kpk, art. 410 kpk. Konfrontując ustalenia faktyczne z przeprowadzonymi na rozprawie głównej dowodami trzeba stwierdzić, iż dokonane przez Sąd Rejonowy ustalenia faktyczne i okoliczności popełnienia przypisanego oskarżonym zarzutów nie wykazuje błędu i jest zgodna z przeprowadzonymi dowodami, którym sąd ten dał wiarę i się na nich oparł. Trzeba zauważyć, czego skarżący – Urząd Celny nie kwestionował, iż oskarżeni zapoznali się z ocenami technicznymi sporządzonymi dla automatu A. H. M. F., z których wynikało, że są to urządzenia elektroniczne, w których zainstalowano programy gry komputerowej rozrywkowej o charakterze zręcznościowym. Oskarżony M. W. podjął działania, mające na celu wyjaśnienie charakteru automatu umieszczonego w lokalu (...) 303 – uzyskał opinię z zakresu ekonomiki, kryminalistyki i cybernetyki. Ponadto oskarżony W. posiadał zaświadczenie producenta automatu, potwierdzającego zręcznościowy charakter tego automatu.

Przed podpisaniem umowy z H. F. Polska L. Z. zapoznał się z niezbędnymi dokumentami. Analiza zachowania tego oskarżonego prowadzi do wniosku, że istotnie powziął on wątpliwość co do legalności przedmiotowego automatu. Oskarżony L. Ż. uzyskał opinię, wprawdzie prywatną, która w świetle przepisów postępowania karnego nie ma mocy dowodowej. Zachowanie tego oskarżonego L. Ż. dobitnie jednak świadczy o tym, że uczynił on wszystko aby uzyskać informację czy przedmiotowy automat nie ma cech gry hazardowej, dla której wymagane są licencje i zezwolenia w myśl ustawy o grach hazardowych. Sąd Rejonowy stwierdził w uzasadnieniu swojego wyroku – wskazując stanowisko Sądu Najwyższego – że opinie te nie mogą być uznane za dowód w sprawie, ale pozyskanie ich przez oskarżonego L. Ż. świadczy o tym, że chciał on wykluczyć kwestię legalności urządzenia. Sąd I instancji uwzględnił opinię prywatną tylko w kontekście badania zamiaru oskarżonego i jaką wiedzą na temat legalności prowadzenia gier mógł dysponować w zarzucanym mu czasookresie. Oczywiście opinią prywatną nie można rozstrzygać czy automaty do gier są objęte przepisami ustawy o grach hazardowych, czego sąd merytoryczny nie zresztą nie zrobił; w tym celu w postępowaniu była dopuszczona opinia procesowa, jednakże ona nie może - w danych realiach sprawy – zweryfikować ustaleń odnośnie strony podmiotowej inkryminowanego oskarżonemu czynu. Opiniodawcami byli biegli - J. K., który stwierdził, że wynik gry nie zależy od przypadku ale zdolności manualnych, M. C. i S. P., którzy wysnuli te same wnioski. Rację ma oskarżyciel publiczny, że są to tzw. opinie prywatne. Z faktu tego skarżący wywodzi jednak błędne wnioski co do tego, że opinie te nie powinny być przez Sąd Rejonowy podzielone. Zdaniem Sądu Okręgowego oczywistym jest, że w dacie zawierania przez oskarżonych umowy dotyczącej urządzeń (...), innymi opiniami, niż opinie prywatne oskarżeni dysponować nie mogli. Nie toczyło się bowiem wówczas jeszcze niniejsze postępowanie karne. Dopiero w toku postępowania karnego można zaś było zgromadzić opinie wydane przez uprawnione jednostki, na zlecenie organu prowadzącego postępowanie. Sąd Rejonowy w oparciu o w/w „prywatne” opinie słusznie nie czynił ustaleń, w zakresie tego jaki w rzeczywistości charakter miały przedmiotowe urządzenia, czy były to symulatory zręcznościowe, czy automaty do gier hazardowych. Sąd Rejonowy w oparciu o te dowody czynił jedynie ustalenia co do zamiaru oskarżonych.

Oskarżony G. K. odpowiedzialny był za dokonanie serwisu przedmiotowego urządzenia. Sąd Rejonowy słusznie uznał, że wykonywał jedynie swoje obowiązki w oparciu o zawarta umowę, nie był organizatorem gier na automacie.

Oskarżony zajmował się instalowaniem i serwisowaniem automatów do gier. Nie on organizował gry, a w ich prowadzeniu pełnił jedynie wybiórczą i podrzędną rolę. Wykazał jednak staranność zapoznając się z ocenami technicznymi automatów do gier i w ten sposób ze strony organizatorów tego przedsięwzięcia uzyskał zapewnienie, iż uczestniczy w legalnym procederze.

Podniesione wyżej okoliczności, a także inne wskazane w motywach zaskarżonego wyroku dały jednak sądowi merytorycznemu podstawę do poczynienia ustaleń faktycznych odnośnie braku winy oskarżonych.

Argumentem przemawiającym za uniewinnieniem oskarżonych jest to, że nie ma podstaw do przypisania im działania z co najmniej zamiarem ewentualnym. Oskarżeni dysponowali opiniami - i to nie tylko producenta urządzenia, ale także osób, w których kompetencje i wiedzę specjalistyczną nie mieli podstaw wątpić, z których wynikało, że przedmiotowe urządzenie nie jest automatem do prowadzenia gier losowych, lecz zręcznościowych i, jako takie, nie podlega regulacji ustawy o grach hazardowych. Przy uwzględnieniu powyższej okoliczności, dla ustalenia stanu świadomości oskarżonych nie ma już istotnego znaczenia, czy opinie te są w stanie swoją merytoryczną argumentacją przekonać każdego, że ma do czynienia z urządzeniem do prowadzenia gry o charakterze zręcznościowym. Ważnym jest natomiast to, że oskarżeni, sami nie dysponując wiedzą specjalistyczną, ale kierując się posiadaną dokumentacją, byli uprawnieni do przekonania, że urządzenie, które w ramach współpracy będą eksploatować nie jest urządzeniem do gier losowych.

Uznając zatem, iż apelacja nie dostarczyła argumentów, które mogłyby podważyć ustalenia sądu I instancji – brak było podstaw do jej uwzględnienia.

W realiach przedmiotowej sprawy ustalenie obowiązywania przepisów ustawy o grach hazardowych ma charakter wtórny. Ocena tego zagadnienia wymagana jest wyłącznie w sytuacji, gdy Sąd orzekający stwierdzi istnienie innych przesłanek wskazujących na popełnienie zarzucanego oskarżonym czynu, a zwłaszcza znamion strony podmiotowej. Ponieważ Sąd Rejonowy nie przypisał oskarżonym winy umyślnej, tak w zamiarze bezpośrednim, jak i ewentualnym, zbędnym stało się czynienie szczegółowych rozważań na temat przepisów ww. ustawy. Sprzeczność dyrektywy z ustawą wywołuje bowiem taki skutek, iż potencjalny uprawniony może powoływać się bezpośrednio na dyrektywę, z pominięciem przepisów prawa krajowego, o ile jej zapisy są bezwarunkowe i dostatecznie konkretne. Dyrektywa 98/34/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 22 czerwca 1998 r. posiada właśnie taki walor. Przewiduje wyraźny obowiązek notyfikacji Komisji Europejskiej wprowadzenia przepisów technicznych, które mogłyby ograniczać swobody unijne.

Z tych wszystkich względów sąd okręgowy orzekł, jak w sentencji; na podstawie przepisów powołanych w wyroku wydatkami za postępowanie odwoławcze obciążył Skarb Państwa.