Sygnatura akt VI Ka 1083/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 kwietnia 2015 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach, Wydział VI Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Arkadiusz Łata (spr.)

Sędziowie SSO Marcin Mierz

SSR del. Małgorzata Peteja-Żak

Protokolant Aleksandra Studniarz

przy udziale Jolanty Mandzij

Prokuratora Prokuratury Okręgowej

po rozpoznaniu w dniu 17 kwietnia 2015 r.

sprawy P. K. syna J. i M.,

ur. (...) w O.

oskarżonego z art. 177§2 kk

na skutek apelacji wniesionej przez oskarżyciela posiłkowego

od wyroku Sądu Rejonowego w Gliwicach

z dnia 22 maja 2014 r. sygnatura akt III K 1222/13

na mocy art. 437 kpk i art. 438 kpk

uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi Rejonowemu w Gliwicach do ponownego rozpoznania.

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy stwierdził, co następuje.

Apelacja oskarżyciela posiłkowego okazała się w pełni zasadna, a zarazem skuteczna o tyle, iż w następstwie jej wywiedzenia należało uchylić zapadły wyrok, a sprawę przekazać do rozpoznania ponownego Sądowi I instancji.

Apelujący ma bowiem rację podnosząc, że w wyniku uwzględnienia wniosku prokuratora i procedowania w trybie art. 335 § 1 kpk - tj. bez przeprowadzenia rozprawy i w istocie w braku postępowania dowodowego - nie zostały wyjaśnione w sposób należyty wszystkie istotne z punktu widzenia celów procesu karnego określonych w art. 2 § 1 kpk, w tym również uwzględnienia prawnie chronionych interesów pokrzywdzonego - okoliczności rozpatrywanego przypadku. Zarazem Sąd Rejonowy nie wziął też w praktyce pod uwagę i nie uwzględnił w swych rozważaniach oraz ocenach całokształtu zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, a to w postaci dokumentacji medycznej dotyczącej szeregu urazów i schorzeń, na jakie cierpi K. K. lub jakie u niego stwierdzono i z powodu których leczy się on - pod kątem ustalenia, czy są one następstwem wypadku drogowego z dnia 25 maja 2012r., w jakim wymieniony uczestniczył i czy pozostają z tym zdarzeniem w związku przyczynowy.

Przedmiotowy wyrok wydany tym samym został z obrazą prawa procesowego, a to art. 366 § 1 kpk i art. 410 kpk, która mogła mieć wpływ na jego treść.

Postępowanie karne - jak pisze Sąd merytoryczny w motywach kontrolowanego orzeczenia - nie ma na celu precyzyjnego ustalenia następstw medycznych wypadku drogowego i wystarczającym dla potrzeb tego postępowania jest określenie doznanych w jego wyniku obrażeń ciała oraz ustalenie, czy stanowią one średni uszczerbek dla zdrowia pokrzywdzonego, a tym wymogom ustalenia poczynione w oparciu o materiał dowodowy czynią zadość.

Nadto - według Sądu merytorycznego - oczekiwane przez oskarżyciela posiłkowego drobiazgowe wręcz ustalenia, co do charakteru doznanych przez niego dolegliwości, poniesionej przez niego w wyniku wypadku szkody w istocie pozostaje w sprzeczności z celami postępowania karnego określonymi w art. 2 § 1 kpk, pośród których oprócz potrzeby uwzględnienia prawnie chronionych interesów pokrzywdzonego jest przecież również i to, by rozstrzygnięcie sprawy nastąpiło w rozsądnym terminie.

Nie negując potrzeby zapewnienia szybkości oraz sprzeczności procesu karnego, wypada jednak zauważyć, iż jedną z jego naczelnych zasad jest zasada prawdy materialnej.

Wiąże ona wszystkie organy postępowania karnego na każdym jego etapie. Mają one obowiązek podejmować wszelkie czynności nie zakazane prawem, tak aby został odtworzony rzeczywisty przebieg zdarzeń, leżących w granicach znamion czynów określonych przepisami prawa karnego jak zabronione (łącznie z ich istotnymi dla oceny prawnej następstwami).

Podstawę wszelkich rozstrzygnięć zapadających w postępowaniu karnym muszą stanowić ustalenia faktyczne odpowiadające prawdzie (art.2§2 kpk). Wybiórcza i niepełna interpretacja niektórych tylko okoliczności wyłaniających się ze zgromadzonych dowodów, przy równoczesnej rezygnacji z dokonywania czynności niezbędnych dla pełnej realizacji zasady prawdy materialnej stanowi istotną wadę postępowania.

Z kolei, realizacja zasady prawdy materialnej służy obowiązek badania i uwzględniania przez organy procesowe okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego (zasada obiektywizmu), a także prawo stron do aktywnego zabiegania o korzystne dla siebie rozstrzygnięcie w przedmiocie procesu (zasada kontradyktoryjności). Polski system prawny nie zwalnia sądu od obowiązku dochodzenia prawdy, również w drodze własnej inicjatywy dowodowej, niezależnie od ponoszenia ciężaru dowodu przez oskarżyciela publicznego, który w tym zakresie nie przejawia dostatecznej inicjatywy ( por. np. wyrok SN z dnia 20 czerwca 1989r - IV KR 118/89, OSNPG 1990/2/21 i wyrok SN z dnia 14 marca 1996 - V KKN 1/96 - nie publikowany).

Ekonomia procesowa nie może natomiast przesłonić celu procesu, którym jest dotarcie do prawdy obiektywnej i jak długo może on być osiągnięty, inne względy nie mogą stać temu na przeszkodzie.

Chronione prawnie interesy pokrzywdzonego odgrywają identycznie istotną rolę. In concreto zbadanie i stwierdzenie, czy i jakie urazy, obrażenia oraz schorzenia stanowią faktyczne następstwo rozpatrywanego zdarzenia bez wątpienia miało podstawowe znaczenie dla oskarżyciela posiłkowego, skoro zamierzał on dochodzić roszczeń cywilnych od sprawcy wypadku drogowego.

Skarżący słusznie powołał się w związku z powyższym na uregulowanie art. 11 zdanie 1 Kpc przyjmujące zasadę, iż ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego, co do popełnienia przestępstwa wiążą sąd w postępowaniu cywilnym, zarzucając brak objęcia opisem przypisanego P. K. całokształtu skutków medycznych wypadku, pozostających - zdaniem K. K. - w związku przyczynowym z tymże zdarzeniem. Sąd rozpoznający roszczenia cywilne pokrzywdzonego byłby bowiem związany dotychczasowymi ustaleniami poczynionymi w procesie karnym oraz wspomnianym opisem zawartym w dyspozycji zaskarżonego rozstrzygnięcia, a tym samym możliwości oskarżyciela posiłkowego we wspomnianej mierze doznałyby nader poważnego ograniczenia.

Samo tylko dążenie Sądu orzekającego do zakończenia postępowania karnego w terminie rozsądnym w żadnym wypadku nie powinno i nie może niweczyć możności uwzględnienia prawnie chronionych interesów pokrzywdzonego (poprzez ujecie następstw wypadku drogowego tylko w „ogólnym zarysie”) i w konsekwencji - o czym była już mowa - zasady prawdy materialnej, jak zdaje się rozumować Sąd I instancji. Tego rodzaju rozumienie potrzeby zapewnienia ekonomii procesowej, szybkości oraz sprawności postępowania karnego należy uznać za błędne. Zwłaszcza w sytuacji, gdy jeszcze przed przystąpieniem do wyrokowania Sąd ów dysponował obszernymi danymi poddającymi w wątpliwość opis czynu zarzuconego oskarżonemu (w sferze medycznych następstw wypadku) zaproponowany przez prokuratora. Krytycznego rozważenia wymagał przeto dołączony do akt oskarżenia wniosek o wydanie wyroku bez przeprowadzenia rozprawy w reżimie art. 335 § 1 kpk.

Treść zarzutów apelacyjnych oraz uzasadnienie środka odwoławczego wskazują tymczasem, iż urazy i schorzenia mające mieć związki z wypadkiem drogowym były liczniejsze i posiadały szerszy zakres, aniżeli ujęto to w akcie oskarżenia, co ostatecznie przyjął Sąd jurysdykcyjny.

Oskarżyciel posiłkowy twierdził bowiem, że doznał wówczas: urazu głowy z krótkotrwałą utratą przytomności, wstrząśnienia mózgu, podejrzenia krwawienia podpajączynówkowego, urazu kręgosłupa szyjnego w mechanizmie bicza z wielosegmentowym podwichnięciem i ograniczeniem ruchowości we wszystkich kierunkach i płaszczyznach o najmniej - powyżej 20 stopni, pourazowej dysfunkcji prawnej kończyny górnej na tle uszkodzenia korzeni szyjnych (zespół korzeniowy), splotu szyjno-barkowego i uszkodzenia stożka rotatorów, urazu kręgosłupa lędźwiowo-krzyżowego z zaburzeniami funkcji statyczno-dynamicznej i ograniczeniem ruchomości we wszystkich kierunkach i płaszczyznach o najmniej 20 stopni, pourazowego niedowładu prawej kończyny dolnej na tle wielopoziomowej pourazowej dyskopatii L3/S1 i uszkodzenia splotu lędźwiowo-krzyżowego po prawej stronie, pourazowego epizodu depresyjnego z towarzyszącymi zaburzeniami lękowymi (zaburzeniami adaptacyjnymi), zespołu stresu pourazowego oraz zespołu ostrego stresu (vide: k-1485, tom VIII).

Zbadanie i weryfikacja stanowiska pokrzywdzonego wymagało właśnie szczegółowego postępowania dowodowego z uwzględnieniem całokształtu zebranej w sprawie dokumentacji medycznej, a gdy zajdzie taka potrzeba - uzupełnionej w placówkach służby zdrowia, w których leczył się lub leczy się nadal K. K. bądź też uzyskanej bezpośrednio od pokrzywdzonego. Nadto dopuszczenia i przeprowadzenia dowodu z opinii biegłych z dziedziny ortopedii-traumatologii, neurologii i psychiatrii, gdyż zdecydowanie wymagana jest tu wiedza o charakterze specjalistycznym.

Zdecydowanie nasuwała się zatem konieczność i potrzeba przeprowadzenia rozprawy, a zarazem rysujący się zakres niezbędnych czynności dowodowych przekracza sferę kognicji Sądu Okręgowego rozpoznającego sprawę w postępowaniu odwoławczym.

Rozważenia wymagało też - w drodze dokładnego wypytania świadków, czy i ewentualnie jakiego rodzaju urazy lub dolegliwości oskarżyciel posiłkowy zgłaszał bezpośrednio po zdarzeniu, jeszcze na jego miejscu, a nadto (poprzez zadanie stosowanych pytań oskarżonemu) jakie były okoliczności i przyczyny braku należytej obserwacji przedpola jazdy, który doprowadził do kolizji z poprzedzającym pojazdem. I te ostatnie nie pozostaje bez wpływu na ocenę stopnia szkodliwości społecznej czynu i stopnia zawinienia.

Z tych wszystkich przyczyn zaskarżony wyrok nie mógł się ostać.

W postępowaniu ponownym Sąd Rejonowy zobowiązany zostaje do rozpoznania przedmiotowej sprawy na rozprawie i przeprowadzenia postępowania dowodowego w sposób dogłębny i szczegółowy. Zbada i rozstrzygnie w oparciu o dokumentację medyczną oraz opinie wspomnianych wcześniej biegłych jak przedstawiały się medyczne następstwa wypadku po stronie K. K., a zwłaszcza jakiego rodzaju urazy i schorzenia są jego efektem i pozostają z nim w związku przyczynowym. Zależnie od dokonanych ustaleń zmodyfikuje opis zarzuconego oskarżonemu czynu.

Uwzględni także wszystkie inne uwagi Sądu odwoławczego.

Nie przesądzając w niczym końcowego rozstrzygnięcia orzeczono jak w dyspozycji wyroku niniejszego.