Sygn. akt III Ca 252/15

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 20 listopada 2014 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi w sprawie z powództwa G. B. przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej w W. o zapłatę zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 2.604,57 złotych wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 23 maja 2013 roku do dnia zapłaty oraz kwotę 549,76 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu (punkt 1), w pozostałym zakresie oddalił powództwo (punkt 2), a nadto orzekł o kosztach procesu (punkt 3 i 4).

Apelację od powyższego wyroku złożyła pozwana, zaskarżając rozstrzygnięcie w zakresie punktów 1 i 4. Rozstrzygnięciu skarżąca zarzuciła naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 328 § 2 k.p.c. poprzez dokonanie dowolnej w miejsce swobodnej oceny materiału dowodowego, a w konsekwencji nieprawidłowe ustalenie stanu faktycznego sprawy pominięcie udowodnionej przez pozwaną okoliczności, że powód podczas jazdy rowerem miał na kierownicy zawieszoną torbę o wadze 4-5 kg, która mogła przyczynić się do nagłej zmiany kierunku ruchu powoda, co doprowadziło Sąd Rejonowy do nielogicznych wniosków, że szkoda nie powstała z wyłącznej winy powoda.

Nadto, skarżąca postawiła zarzuty naruszenia przepisów prawa materialnego, a to art. 361 § 1 k.c. w zw. z art. 436 § 2 k.c. poprzez uznanie, że szkoda powoda pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym z zachowaniem pozwanego, art. 436 w związku z art. 435 k.c. poprzez jego niezastosowanie w sytuacji, gdy zebrany w sprawie materiał dowodowy daje podstawy do przyjęcia, że szkoda powstała z wyłącznej winy powoda, art. 232 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. poprzez uznanie, że pozwana nie wykazała wyłącznej winy powoda oraz art. 361 § 2 k.c. poprzez bezpodstawne zasądzenie na rzecz powoda należności z tytułu utraconych dochodów.

Na wypadek nieuwzględnienia ww. zarzutów, pozwana podniosła zarzut ewentualny

w postaci obrazy art. 362 k.c. poprzez błędną ocenę prawną, że powód przyczynił się do powstania szkody w 15 %, podczas gdy w okolicznościach sprawy zasadną jest ocena, że powód przyczynił się do szkody w 60 %.

W oparciu powyższe zarzuty, skarżąca wniosła o zmianę wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości, ewentualnie poprzez uznanie przyczynienia się powoda do powstania szkody w 60 % i w tym zakresie odpowiednie zmiarkowanie roszczeń powoda oraz zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje według norm przepisanych, ewentualnie uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji i pozostawienie temu Sądowi rozstrzygnięcia w zakresie kosztów postępowania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest zasadna i jako taka skutkowała zmianą zaskarżonego wyroku.

W pierwszej kolejności należy jednak, wbrew stanowisku skarżącej, uznać za prawidłowe ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Rejonowy. Sąd odwoławczy akceptuje je i przyjmuje za własne.

W myśl art. 233 § 1 k.p.c., którego naruszenie skarżąca niesłusznie zarzuca Sądowi Rejonowemu, Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Przy ocenie materiału dowodowego sądowi przysługuje zatem swoboda zastrzeżona treścią powołanego wyżej przepisu. W razie tylko pogwałcenia reguł logicznego rozumowania bądź sprzeniewierzenia się zasadom doświadczenia życiowego, może mieć miejsce skuteczne kwestionowanie tej swobody oceny dowodów. Tego rodzaju uchybień nie sposób się dopatrzyć w stanowisku Sądu I instancji, zaś skarżąca w żaden sposób nie wykazała, że ocena zebranego w sprawie materiału dowodowego została dokonana z naruszeniem art. 233 § 1 k.p.c., co nadaje twierdzeniom apelacji polemiczny charakter. Sąd Rejonowy poczynił ustalenia faktyczne na podstawie całokształtu zgromadzonych w toku postępowania dowodów, tj. przedłożonych dokumentów, zeznań świadków oraz zeznań powoda, których wiarygodność, rzetelność i prawdziwość została przez Sąd Rejonowy oceniona w sposób prawidłowy.

Przede wszystkim, Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił, że powód w dniu zdarzenia jechał rowerem do córki, wioząc dla niej w bagażniku oraz plecaku słoiki z zupą oraz pomidory o łącznej wadze ok. 4-5 kg. Zasadnie, Sąd Rejonowy wskazał na brak w zgromadzonym materiale dowodowym podstaw do przyjęcia, że powód jadąc na rowerze miał na kierownicy zawieszoną torbę z zakupami oraz, że torba ta mogła mieć wpływ na utratę stabilności ruchu. Przede wszystkim przeczy temu materiał zdjęciowy znajdujący się w aktach sprawy oraz zeznania powoda i świadka A. L., która stwierdziła, że z przodu roweru zamontowany był koszyczek. W świetle powyższego, odmienne zeznania świadków R. R. oraz A. R. nie zasługują na wiarę, tym bardziej, że ostatniemu z ww. świadków jedynie wydawało się, że „jakaś torba wisiała na kierownicy”. Nadto, świadek R. R. zeznał, że według niego zachwianie rowerzysty nie wynikało z jazdy z zawieszoną na kierownicy torbą. W świetle zaś prawidłowej i wszechstronnej oceny materiału dowodowego, należy przyjąć, za Sądem Rejonowym, iż najbardziej prawdopodobną przyczyną wypadku była utrata stabilności ruchu rowerzysty w wyniku wjechania wąską oponą roweru w szynę tramwajową.

W tak ustalonym stanie faktycznym, Sąd Rejonowy błędnie uznał, iż nie zachodzi podstawa do zwolnienia pozwanej z odpowiedzialności określonej w art. 436 § 1 k.c. w zw. z art. 435 § 1 k.c.

Tak więc, spośród podniesionych przez apelującą zarzutów naruszenia prawa materialnego, zasadny okazał się zarzut niezastosowania przez Sąd Rejonowy w sprawie art. 436 k.c. w związku z art. 435 k.c. w zakresie przyjęcia wyłącznej winy powoda jako przyczyny powstania szkody w następstwie wypadku z dnia 26 czerwca 2012 r.

Z powołanego art. 436 § 1 k.c. w zw. z art. 435 § 1 k.c., wynika, iż samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody może się uwolnić od odpowiedzialności za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch pojazdu, tylko przez wykazanie jednej z trzech negatywnych przesłanek odpowiedzialności, w tym wyłącznej winy poszkodowanego. Sąd Okręgowy w składzie rozpoznającym niniejszą apelację stoi na stanowisku, że o powstaniu szkody wyłącznie z winy poszkodowanego można mówić tylko wtedy, gdy to zawinione zachowanie włączone w przebieg wydarzeń staje się jedyną przyczyną szkody w rozumieniu teorii adekwatności, zrywając normalny - w ujęciu art. 361 § 1 k.c. - związek przyczynowy między ruchem pojazdu i szkodą, zaś użyty w art. 435 § 1 k.c. zwrot „wyłącznie z winy” odnosi się do przyczyny (czynnika sprawczego), a nie do winy jako takiej. W związku z tym ocena winy poszkodowanego jako okoliczności egzoneracyjnej musi być dokonywana w kategoriach adekwatnego związku przyczynowego.

Nie może być wątpliwości, iż przyczyną szkody ma być zachowanie poszkodowanego. Zwolnienie od odpowiedzialności na zasadzie ryzyka związane jest bowiem ze stwierdzeniem, iż szkoda nie wynikła z innych przyczyn jak tylko z zawinionego zachowania poszkodowanego. Zatem pomimo tego, iż miała ona związek z ruchem pojazdu mechanicznego, stanowi zwykłe następstwo zawinionego działania lub zaniechania poszkodowanego.

Nawet naruszenie przez kierującego pojazdem zasad ruchu drogowego poprzez nieznaczne przekroczenie prędkości, które w określonych warunkach same przez się mogłyby stanowić zagrożenie dla życia i zdrowia ludzkiego, nie uzasadnia obowiązku odszkodowania po stronie kierującego, jeżeli szkoda jest następstwem wyłącznej winy poszkodowanego i pozostaje z nią w normalnym i wyłącznym związku przyczynowym.

W niniejszej sprawie wystąpiła opisana powyżej sytuacja. Niewątpliwie powód, wjeżdżając kołem roweru w szyny tramwajowe, utracił stabilność ruchu i możliwość zapanowania nad rowerem i wjechał w tor jazdy pojazdu M.. Powód, jako doświadczony rowerzysta, powinien zdawać sobie sprawę, z zagrożenia jakie wiąże się z przejeżdżaniem przez torowisko, zwłaszcza rowerem o wąskich oponach. Niewątpliwie, co przyjął również Sąd Rejonowy w uzasadnieniu zaskarżonego rozstrzygnięcia, powód zdawał sobie sprawę z rzeczonego zagrożenia. Zachowanie kierowcy pojazdu M. nie miało zaś wpływu na przebieg wypadku i nie dało się go uniknąć. Kierowca nie miał możliwości uniknięcia zderzenia, gdyż manewr zmiany toru jazdy powoda nie był niczym sygnalizowany, a zmiana ta trwała na tyle krótko, że kierujący pojazdem nie był w stanie podjąć skutecznego manewru obronnego. Zawinione zachowanie powoda było zatem wyłączną i zewnętrzną w stosunku do podmiotu odpowiedzialnego na zasadzie ryzyka przyczyną zaistniałego zdarzenia.

W konsekwencji, wobec zasadności omawianego zarzutu, a to naruszenia art. 436 § 1 k.c. w zw. z art. 435 § 1 k.c., pozostałe zarzuty apelacji stały się bezprzedmiotowe, zatem dokonanie ich oceny jest niecelowe.

Z powyższych względów na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok, w ten sposób, że powództwo oddalił w całości.

O kosztach procesu za pierwszą i drugą instancję, mając na uwadze charakter żądania poddanego rozstrzygnięciu, okoliczności dotyczące przebiegu postępowania oraz postawę powoda, Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 102 k.p.c. stosując zasadę słuszności. Przy rozstrzyganiu o obowiązku poniesienia przez powoda nieuiszczonych kosztów sądowych Sąd Okręgowy miał na uwadze art. 113 ust. 4 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 1025), stanowiący wyjątek od reguły wyrażonej w ust. 1 art. 113 tejże ustawy, a polegający na możliwości odstąpienia od obciążania kosztami w wypadkach szczególnie uzasadnionych. Ta przesłanka koresponduje z zasadą słuszności wyrażoną w art. 102 k.p.c. choć w odniesieniu do kosztów sądowych, o które tu chodzi, podstawą prawną nie obciążania strony jest art. 113 ust. 4 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.