Sygn. akt II Ca 209/13

POSTANOWIENIE

Dnia 6 czerwca 2013 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSA w SO Grzegorz Ślęzak

Sędziowie:

SSA w SO Stanisław Łęgosz (spr.)

SSR del. Iwona Dembińska-Pęczek

Protokolant:

sekr. sądowy Anna Owczarska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 6 czerwca 2013 roku

sprawy z wniosku S. S.

z udziałem I. S.

o podział majątku wspólnego

na skutek apelacji obydwu stron

od postanowienia Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb. z dnia 30 października 2012 roku, sygn. akt I Ns 270/11

postanawia:

1.  z apelacji uczestniczki zmienić zaskarżone postanowienie w punkcie drugim w ten sposób, ze zasądzoną od wnioskodawcy na rzecz uczestniczki spłatę w kwocie 37.160,73 złote podwyższyć do kwoty 71.931,00 (siedemdziesiąt jeden tysięcy dziewięćset trzydzieści jeden, 00/100) złotych i w związku z tym każdą z dwóch rat określić na kwotę 35.965,50 (trzydzieści pięć tysięcy dziewięćset sześćdziesiąt pięć, 50/100) złotych, a w pozostałej części apelację tę oddalić;

2.  oddalić apelację wnioskodawcy;

3.  ustalić, iż każdy z uczestników ponosi koszty postępowania odwoławczego związane ze swoim udziałem w sprawie.

Na oryginale właściwe podpisy

Sygn. akt II Ca 209/13

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 30 października 2012 r., w sprawie I Ns 270/11, Sąd Rejonowy w Piotrkowie Tryb. dokonał podziału majątku wspólnego S. S.i I. S.w skład którego wchodzi spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego położonego w P. (...). przy ulicy (...), (...), oznaczonego numerem (...), o łącznej powierzchni użytkowej 63,86 m 2 wraz z wkładem, znajdujące się w zasobach Spółdzielni Mieszkaniowej im. (...). S.z siedzibą w P. (...)., w ten sposób, że przyznał je wnioskodawcy S. S., zasądzając od niego na rzecz uczestniczki postępowania I. S.kwotę 37.160,73 złotych płatną w dwóch ratach, pierwsza w kwocie 18.580,37 złotych płatna w terminie dwóch miesięcy od uprawomocnienia się orzeczenia, druga zaś w kwocie 18.580,36 złotych płatna w terminie sześciu miesięcy od uprawomocnienia się orzeczenia, obie kwoty z ustawowymi odsetkami w razie uchybienie płatności którejkolwiek z rat.

Podstawę powyższego rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia i rozważania Sądu :

S. S. oraz I. S. zawarli związek małżeński w dniu 04 sierpnia 1984 r. Wyrokiem wydanym w dniu 19 września 2006 r. Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. w sprawie sygn. akt I. C. 644/06 rozwiązał przez rozwód związki małżeński stron.

W dniu 27 grudnia 200 r. przydzielone zostało stronom spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego, położonego w P. (...)przy ulicy (...), (...), znajdujące się w zasobach Spółdzielni Mieszkaniowej im. (...). (...)Pomoc finansowa ze środków publicznych uzyskana przez Spółdzielnię Mieszkaniową im. (...). (...)z siedzibą w P. (...). na sfinansowanie kosztów budowy lokalu mieszkalnego należącego do stron wyniosła 49,03% kosztów jego budowy. Wartość rynkowa przedmiotowego lokalu mieszkalnego wynosi 184.986 złotych. Z kolei wartość wkładu związanego z wyżej opisanym lokalem mieszkalnym wynosi 94.287 złotych.

Wyrokiem wydanym przez Sąd Rejonowy w Piotrkowie Tryb. w sprawie sygn. akt I. C 182/11 zasądzona została od I. S. na rzecz S. S. kwota 8.392,55 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 18 maja 2011 r.

Sąd Rejonowy zważył, iż wspólność majątkowa między małżonkami, która zgodnie z treścią art. 31 k.r. i o. powstaje z mocy ustawy z chwilą zawarcia związku małżeńskiego ustaje m.in. z chwilą orzeczenia rozwodu. Zgodnie z treścią art. 42 k.r. i o od chwili ustania wspólności ustawowej stosuje się odpowiednio do majątku, który był nim objęty przepisy o współwłasności w częściach ułamkowych., zaś stosownie do treści art. 43 § 1 k.r. i o., co do zasady oboje małżonkowie mają równe udziały w majątku wspólnym.

W trakcie postępowania o podział majątku wspólnego po ustaniu ustawowej wspólności małżeńskiej sąd ustala skład tego majątku oraz jego wartość (art. 684 k.p.c.). Oznacza to, iż sąd w dążeniu do zakończenia podziału majątku w jednym postępowaniu, powinien zwrócić stronom uwagę na konieczność wskazania całego majątku podlegającego podziałowi oraz że nie jest związany wnioskami małżonków, jeśli z ich oświadczeń wyniknie, że istnieje jeszcze inny majątek wspólny wymagający podlegający podziałowi. Jednakże art. 684 k.p.c. nie daje sądowi uprawnienia do prowadzenia z urzędu dochodzenia, czy i jaki istnieje majątek wspólny. Skład i stan majątku sąd ustala na chwilę ustania wspólności ustawowej, natomiast jego wartość według cen z chwili dokonywania podziału.

W przedmiotowej sprawie jedynym składnikiem majątkowym ostatecznie zgłoszonym do podziału przez strony było spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego, położonego w P. (...). przy ulicy (...), (...), oznaczonego numerem(...)

Jego wartość wynika z opinii biegłego sądowego wydanych w niniejszej sprawie, których ostatecznie żadna ze stron, w tym pełnomocnik wnioskodawcy nie kwestionował. Z opinii pisemnych wynika w oparciu o jakie kryteria biegły ustalił wartość wkładu związanego z wyżej opisanym lokatorskim spółdzielczym prawem do lokalu mieszkalnego, których Sąd nie ma podstaw do kwestionowania i w tej sytuacji stanowiły one podstawę wydanego w sprawie rozstrzygnięcia.

Z poczynionych w sprawie ustaleń wynika, że wartość rynkowa przedmiotowego lokalu mieszkalnego wynosi 184.986 złotych, zaś wartość wkładu związanego z wyżej opisanym lokalem mieszkalnym wynosi 94.287 złotych (z uwagi na pomoc finansową ze środków publicznych uzyskaną przez Spółdzielnię Mieszkaniową im. (...). (...)z siedzibą w P.Tryb. na sfinansowanie kosztów budowy lokalu mieszkalnego należącego do stron, która wyniosła 49,03 % kosztów jego budowy).

W tej sytuacji kwota 94.287 złotych stanowiła podstawę ustalenia spłaty należnej uczestniczce postępowania. Gdyby nie konieczność uwzględniania rozstrzygnięcia wydanego przez Sąd Rejonowy w Piotrkowie Tryb. w sprawie I C 182/11 (kwota 8.392,55 złotych wraz z ustawowymi odsetkami naliczanymi od dnia 18 maja 2011 r. - łącznie 9.982,77 złote) spłata należna uczestniczce postępowania wyniosłaby 47.143,50 złote (połowa kwoty 94.287 złotych), pomniejszona zaś o kwotę 9.982,77 złote ostatecznie wynosi 37.160,73 złotych, której płatność Sąd stosownie do zgodnych wniosków obu stron rozłożył na dwie raty.

O kosztach postępowania w sprawie Sąd orzekł na podstawie art. 520 § 2 k.p.c.

Od powyższego postanowienia apelację złożyły obie strony.

Apelacja wnioskodawcy skarży postanowienie w całości zarzucając:

-

błąd w ustaleniach faktycznych, polegający na całkowitym zaniechaniu ustalenia wysokości nakładów poczynionych przez wnioskodawcę z majątku osobistego na majątek wspólny,

-

naruszenie art. 45 § 1 k.r.o. w zw. z art. 1038 § 1 k.c. poprzez nie objęcie postanowieniem nakładów i wydatków na wspólną nieruchomość, poczynionych przez wnioskodawcę z jego majątku odrębnego oraz przez brak ustalenia czy takie nakłady i wydatki istniały,

-

naruszenie art. 217 § 1, art. 227 i art. 232 k.p.c., polegające na pominięciu wyjaśnienia i ustalenia istotnych dla sprawy okoliczności, czyli nieprzeprowadzeniu prawidłowego postępowania dowodowego i nierozważeniu w sposób bezstronny i wszechstronny okoliczności poczynionych przez wnioskodawcę nakładów z majątku osobistego na majątek wspólny,

-

naruszenie art. 328 § 2 k.p.c. poprzez brak wskazania faktów, które Sąd uznał za udowodnione oraz dowodów na których się oparł, co w sposób istotny utrudnia kontrolę instancyjna prawidłowości orzeczenia.

Występując z tymi zarzutami wnioskodawca wnosił o „uchylenie zaskarżonego postanowienia” i wydanie nowego orzeczenia merytorycznego, przy czym skarżący nie określił bliżej jego treści, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji.

W treści uzasadnienia apelacji skarżący zawarł wniosek o dopuszczenie dowodów z załączonych do apelacji kserokopii licznych pism, wezwań, wyciągów bankowych i innych dokumentów na okoliczność poczynionych nakładów i spłaconych długów uczestniczki. Podnosił przy tym, iż potrzeba powołania tych dowodów pojawiła się dopiero po zapadnięciu niekorzystnego dla niego rozstrzygnięcia, zaś on nigdy wcześniej nie został pouczony o możliwości zgłaszania wniosków dowodowych na okoliczność poniesionych przez niego nakładów oraz spłaconych przez niego za uczestniczkę długów.

Z kolei apelacja uczestniczki skierowana jest jedynie do rozstrzygnięcia o wysokości należnej na jej rzecz spłaty. Apelacja zaskarżonemu postanowieniu zarzuca:

-

naruszenie art. 11 ust 2 1 i ust 2 2 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. (Dz.U. z 2003 r., Nr 119 poz. 1116 t.j.) o spółdzielniach mieszkaniowych poprzez jego niezastosowanie;

-

naruszenie art. 684 k.p.c. w zw. z art. 567 § 3 k.p.c. i art. 233 k.p.c. poprzez niewyjaśnienie wszystkich okoliczności faktycznych w sprawie i w konsekwencji błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, że Spółdzielnia Mieszkaniowa im. (...). (...)w P. (...)., na sfinansowanie kosztów budowy znajdującego się w jej zasobach lokalu mieszkalnego położonego w P. (...)przy ul. (...)bl. (...), do którego stronom przysługuje spółdzielcze prawo lokatorskie, uzyskała pomoc ze środków publicznych w wysokości 49,03% wartości kosztów budowy, a następnie przyjęcie za uzupełniającą opinią biegłego z zakresu budownictwa lądowego z dnia 22 stycznia 2012 r., że wartość przysługującego stronom spółdzielczego lokatorskiego prawa do w/w lokalu, pomniejszona o wartość uzyskanej pomocy obliczonej jako procent od wartości rynkowej lokalu (90.698 zł (184986 zł x 49,03%)) wynosi 94.287 zł, w sytuacji gdy ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie wynikało:

-

skąd Spółdzielnia Mieszkaniowa pozyskała pomoc i czy uzyskane przez nią środki finansowe były w rzeczywistości środkami publicznymi;

-

jaka była nominalna wartość uzyskanej przez Spółdzielnię pomocy ze środków publicznych (o ile uzyskane przez Spółdzielnię środki były w ogóle środkami publicznymi), którą zgodnie treścią w/w art. 11 ust 2 2 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych należy potrącić z wartości rynkowej lokalu.

Występując z tymi zarzutami skarżąca wnosiła o zmianę zaskarżonego postanowienia poprzez zasądzenie od wnioskodawcy spłaty w wysokości 78.609,46 zł płatnej w terminie 14 dni od daty uprawomocnienia się orzeczenia.

W apelacji zawarła także wniosek o dopuszczenie zgłoszonych do apelacji dowodów z dokumentów na okoliczność źródła finansowania kosztów budowy lokalu mieszkalnego, dopuszczenia dowodu z zeznań świadka W. G. na okoliczność źródeł finansowania wkładu mieszkalnego wniesionego do Spółdzielni w związku z nabyciem lokatorskiego spółdzielczego prawa do mieszkania.

W pisemnej odpowiedzi na apelację uczestniczki wnioskodawca wniósł o jej oddalenie a także oddalenie wszystkich wniosków dowodowych zawartych w apelacji, jako spóźnionych.

Analogicznie jak wyżej stanowisko co do apelacji wnioskodawcy zajęła uczestniczka postępowania w swojej pisemnej odpowiedzi na apelację wnioskodawcy.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Z obu złożonych apelacji zasadna jest apelacja uczestniczki kwestionująca wysokość zasądzonej od wnioskodawcy na jej rzecz spłaty, a to wobec niewłaściwego sposobu wyliczenia wartości spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu.

Trafnie skarżąca zarzuca, że przyjęty przez sąd pierwszej instancji sposób ustalenia wartości spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu narusza przepis art. 11 ust. 2 1 i 2 2 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych poprzez ich niezastosowanie.

Orzecznictwo Sądu Najwyższego poczynając od wytycznych wymiaru sprawiedliwości i praktyki sądowej w zakresie stosowania przepisów o podziale majątku wspólnego małżonków w wypadku, gdy w skład tego majątku wchodzi spółdzielcze prawo do lokalu (uchwała pełnego składu Izby Cywilnej z dnia 20 listopada 1974r. III CZP 1/74 OSNCP z 1975 nr 3 poz. 37) poszukując odpowiedniego sposobu określenia tej wartości, zawsze odwoływało się do zasad przyjętych w kolejnych ustawach regulujących spółdzielcze prawo do lokalu, jako przewidujących najbardziej adekwatne kryteria rozliczeń tego typu prawa. Wraz ze zmianą tych przepisów zmieniały się także przyjmowane w orzecznictwie zasady ustalenia wartości spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego dla potrzeb sprawy o podział majątku wspólnego, zawsze jednak były to zasady wynikające z prawa spółdzielczego, a ściślej z określonych w tym prawie zasad rozliczeń między spółdzielnią a byłym członkiem, w przypadku wygaśnięcia spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu.

Obecnie wartość spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu jako przedmiotu wchodzącego w skład majątku wspólnego określa się na podstawie art. 11 ust 2 1 i 2 2 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych (Por. postanowienie SN z dnia 12 stycznia 2012 roku, IV OSK 197/11).

Zgodnie z art. 11 ust. 2 1 u.s.m. w wypadku wygaśnięcia spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego spółdzielnia wypłaca osobie uprawnionej wartość rynkową tego lokalu z potrąceniami wskazanymi w art. 11 ust. 2 2 u.s.m. Z wartości rynkowej lokalu potrąca się przypadającą na dany lokal część zobowiązań spółdzielni związanych z budową, o których mowa w art. 1 ust. 1 pkt 1, w tym w szczególności niewniesiony wkład mieszkaniowy. Jeżeli spółdzielnia skorzystała z pomocy uzyskanej ze środków publicznych lub z innych środków, potrąca się również nominalną kwotę umorzenia kredytu lub dotacji, w części przypadającej na ten lokal oraz kwoty zaległych opłat o których mowa w art. 4 ust. 1 (art. 11 ust. 2 2).

Tak więc ustalona przez biegłego J.na kwotę 184.986 złotych rynkowa wartość lokalu w sprawie o podział majątku wspólnego stanowić może jedynie punkt wyjścia do ostatecznego określenia wartości tego lokalu. Z kwoty stanowiącej wartość rynkową potrąca się bowiem należności wyszczególnione w art. 11 ust. 2 2 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Wysokość tych potrąceń możliwa jest do ustalenia na podstawie informacji spółdzielni mieszkaniowej, stąd też Sąd Okręgowy w toku postępowania apelacyjnego o taką informacje wystąpił do Spółdzielni Mieszkaniowej im. (...). (...)w P. (...). Z udzielonej przez spółdzielnię odpowiedzi wynika, że suma potrąceń wynosi 21.159, 34 zł. i obejmuje kwotę 7.353,34 zł niespłaconego kredytu mieszkaniowego oraz 13.806 zł nominalnej kwoty umorzenia kredytu. Tak więc wartość lokatorskiego spółdzielczego prawa do lokalu określona w sprawie o podział majątku wspólnego wynosi 163.826,60 zł. Zatem wartość udziału przysługującego każdej ze stron wynosi 81.913,30 zł. Uwzględniając zgłoszoną przez wnioskodawcę do potrącenia wierzytelność stwierdzoną wyrokiem w sprawie I C 182/11 wysokość należnej uczestniczce spłaty wynosi 71.931 zł (81.913,30 – 9.982,77 = 71.930,53  71.931).

Do takiej też wysokości Sąd Okręgowy, w uwzględnieniu apelacji uczestniczki, podwyższył zasądzoną na jej rzecz spłatę, rozkładając ją na dwie raty, z zachowaniem terminów płatności przyjętych przez sąd pierwszej instancji (art. 386 § 1 k.p.c.). Natomiast dalej idąca apelacja uczestniczki, jako pozbawioną uzasadnionych podstaw, oddalił (art. 385 k.p.c.).

Natomiast apelacja wnioskodawcy w całości nie jest uzasadniona.

Wszystkie sformułowane w niej zarzuty sprowadzają się do nieustalenia przez sąd i nierozliczenia nakładów poczynionych przez wnioskodawcę z majątku osobistego na majątek wspólny. Skarżący w uzasadnieniu apelacji powoływał się na bogate orzecznictwo Sądu Najwyższego prezentuje pogląd, że w przedmiotowej sprawie „sąd pierwszej instancji był zobowiązany uwzględnić nakłady poczynione przez wnioskodawcę jak również spłacone przez niego za uczestniczkę zobowiązania. Sąd I instancji w/w okoliczności powinien wziąć pod uwagę niejako z urzędu bez względu na inicjatywę dowodową stron postępowania, natomiast w niniejszej sprawie Sąd nie tylko nie przeprowadził postępowania dowodowego w celu wyjaśnienia czy takie okoliczności zachodzą, jak również nie pouczył stron o możliwości zgłaszania wniosków dowodowych w tym zakresie.”

Z apelującym zgodzić się należy, że w sprawie o podział majątku wspólnego po ustaniu wspólności majątkowej między małżonkami sąd ustala wartość nakładów poczynionych z majątku wspólnego na majątek osobisty jednego z małżonków bez względu na inicjatywę dowodową uczestnika (uchwała SN z 21 lutego 2008 roku, III CZP 147/07 OSNC 2009 nr 2, poz. 23). Powyższe odnosi się jednak tylko do sytuacji nakładów z majątku wspólnego na majątek odrębny jednego z małżonków a nie do sytuacji odwrotnej, kiedy nakłady zostały poczynione z majątku odrębnego na majątek wspólny, a o takich właśnie nakładach traktuje apelacja. O zwrocie wydatków i nakładów z majątku odrębnego na majątek wspólny sąd orzeka wyłącznie na wniosek zgłoszony w postępowaniu w pierwszej instancji (Por. postanowienie SN z 16 października 1997, II CKN 395/97, Lex). W sprawie o podział majątku wspólnego sąd obowiązany jest z urzędu ustalić, czy i jakie wydatki i nakłady poczynione zostały z majątku wspólnego na majątek osobisty i jaka jest ich wartość oraz obowiązany jest orzec o ich zwrocie.

Obowiązek orzeczenia z urzędu nie oznacza wszakże, że sąd może prowadzić dochodzenie w celu wykrycia dowodów na okoliczność, czy i jakie wydatki i nakłady poczynione zostały z majątku wspólnego na majątek osobisty jednego z małżonków i jaka jest ich wartość. Podstawę do dokonania ustaleń w tym zakresie stanowi cały materiał zebrany w sprawie. Zwykle w interesie jednego z małżonków jest wykazanie, że określone wydatki i nakłady zostały poczynione oraz jaka jest ich wartość i w jego interesie jest powołanie na tę okoliczność odpowiednich dowodów. Celem ustalenia, że wydatki i nakłady zostały poczynione oraz jaka jest ich wartość, sąd powinien przeprowadzić dowody z urzędu tylko wówczas, gdy okoliczności sprawy wskazują na poczynienie takich wydatków i nakładów a brak jest dowodów na tę okoliczność powołanych przez uczestników postępowania i gdy materiał zebrany w sprawie wskazuje na istnienie odpowiednich środków dowodowych. Tymczasem w przedmiotowej sprawie w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji wnioskodawca nie powoływał się, a nawet nie wspominał, by poczynił nakłady ze swojego majątku odrębnego na majątek wspólny, bądź też dokonał spłaty zobowiązań zaciągniętych przez byłych małżonków. Wnioskodawca od samego początku postępowania pierwszoinstancyjnego był reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika. Stąd też nie może oczekiwać ze stron sądu szczegółowych pouczeń w zakresie zgłaszanych zarzutów jak i dowodzenia swoich twierdzeń. Przepis art. 5 k.p.c. przewiduje, że w razie uzasadnionej potrzeby sąd może udzielić stronom i uczestnikom postępowania niezbędnych pouczeń co do czynności procesowych, ale tylko wtedy, gdy występują bez adwokata czy radcy prawnego. Taka sytuacja w przedmiotowej sprawie jednak nie występowała.

Jak już wcześniej wspomniano zgłoszenie żądania zwrotu nakładów z majątku odrębnego na majątek wspólny jest możliwa tylko w postępowaniu pierwszoinstancyjnym, nie jest zatem możliwe w postępowaniu apelacyjnym. Nie pozwala na to przepis art. 383 k.p.c., który stanowi, że w postępowaniu apelacyjnym nie można rozszerzyć żądania pozwu – wniosku ani występować z nowymi roszczeniami. Stąd też Sąd Okręgowy pominął wnioski dowodowe zgłoszone w apelacji wnioskodawcy, jako wnioski spóźnione. Nie było bowiem żadnych przeszkód do zgłoszenia ich w postępowaniu pierwszoinstancyjnym. Taką sytuację przewiduje przepis art. 381 k.p.c. według którego sąd drugiej instancji może pominąć nowe fakty i dowody, jeżeli strona mogła je przedstawić w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, chyba że potrzeba powołania się na nie wynikła później. Wydanie przez sąd niekorzystnego dla strony orzeczenia nie powoduje podstawy powoływania się w postępowaniu apelacyjnym na nowe fakty i dowody i nie oznacza, że potrzeba powoływania się na nie, o której traktuje przepis art. 381 in fine k.p.c., wynikła dopiero później. Powyższe uwagi odnoszące się do wniosków dowodowych w postępowaniu odwoławczym, dotyczą również dowodów zgłaszanych w apelacji uczestniczki postępowania.

Z tych względów Sąd Okręgowy apelację wnioskodawcy, jako pozbawioną uzasadnionych podstaw oddalił – art. 385 k.p.c.

StŁ/AOw

Na oryginale właściwe podpisy