Sygn. akt. VIII Ga 159/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 sierpnia 2015 r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący : SSO Wojciech Wołoszyk

po rozpoznaniu w dniu 21 sierpnia 2015 r. w Bydgoszczy

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa:

(...) sp. z o.o. w B.

przeciwko:

(...) sp. z o.o. we W.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 10 kwietnia 2015 r. sygn. akt VIII GC 1925/14 upr

1.  Oddala apelację

2.  Zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 600 ( sześćset ) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego

Sygn. akt VIII Ga 159/15

UZASADNIENIE

Powód (...) sp. z o. o. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) sp. z o.o. kwoty 7.380 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 31 lipca 2014 r. Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 19 września 2014 roku Sąd Rejonowy w Bydgoszczy orzekł zgodnie z żądaniem pozwu oraz rozstrzygnął o kosztach procesu. Pozwany zaskarżył nakaz w całości oraz podniósł zarzut nieistnienia i nieudowodnienia roszczenia, wnosząc o zwrot kosztów postępowania wg norm przepisanych.

Sąd Rejonowy ustalił, iż w dniu 9 września 2013 roku strony zawarły umowę o długotrwałej współpracy w zakresie dostaw biomasy, stosowanej w produkcji biokomponentów. W lipcu 2013 roku pozwany telefonicznie zamówił u powoda dwie cysterny oleju rzepakowego. Kierowca z firmy przewozowej wynajętej przez powoda dostarczył olej rzepakowy na teren pozwanej spółki. Na miejscu kierowca oczekiwał na zgodę na rozładunek dwa dni. Rozładunek miał nastąpić zgodnie z umową po dokonaniu zapłaty przez pozwanego za dostarczony towar. Pozwany nie uiścił przedmiotowej należności, w związku z powyższym olej został wycofany, przetransportowany i sprzedany innemu podmiotowi. Powód poniósł koszty postoju oraz transportu towaru. Powód obciążył pozwanego fakturą VAT nr (...) z tytułu poniesionych kosztów za transport i postój cystern na kwotę 7.380,00 złotych z terminem płatności wyznaczonym na dzień 30 sierpnia 2014 roku. Pozwany nie uiścił powodowi należnej kwoty z tytułu poniesionych kosztów.

Sąd Rejonowy zważył, iż przedmiotowej sprawie poza sporem pozostawał fakt zawarcia przez strony umowy dostawy z dnia 9 września 2013 roku. Należy zauważyć, że w przedmiotowej sprawie strony stosunku zobowiązaniowego łączyła umowa dostawy. W związku z faktem, że pozwany nie wykonał swojego zobowiązania w zakresie odebrania rzeczy będących przedmiotem umowy dostawy i zapłaty ceny, powód domagał się zasądzenia od zamawiającego odszkodowania w związku z niewykonaniem umowy. Odpowiedzialność kontraktowa dłużnika powstaje, jeżeli spełnione zostaną następujące przesłanki: 1) szkoda wierzyciela w postaci uszczerbku majątkowego; 2) szkoda musi być spowodowana niewykonaniem lub nienależycie wykonanym zobowiązaniem przez dłużnika; 3) związek przyczynowy między faktem nienależytego wykonania lub niewykonania zobowiązania a poniesioną szkodą. Ciężar dowodu istnienia wyżej wymienionych przesłanek, faktu aktualizującego odpowiedzialność z art. 471 k.c., istnienia związku przyczynowego oraz powstania szkody, także w postaci utraconych korzyści, w świetle art. 6 k.c. spoczywa na wierzycielu jako osobie, która z tychże faktów wywodzi skutki prawne. To na powodzie zatem spoczywał ciężar udowodnienia, z jakiego tytułu poniósł szkodę i na jakiej podstawie dokonał wyliczenia kwoty będącej przedmiotem sporu. Pozwany tymczasem w sprzeciwie wyraźnie zakwestionował wysokość żądania zawartego w pozwie wskazując, że nie zostało ono udowodnione. Podczas przeprowadzonego postępowania dowodowego powód faktycznie nie przedstawił żadnych dowodów potwierdzających, że poniesione przez niego koszty transportu i postoju wyniosły 7.380 złotych. Odnosząc się do zwyczaju w zakresie kosztów tzw. „postojowego” powód nawet nie uprawdopodobnił istnienia takiej praktyki. Jeżeli chodzi zaś o koszty transportu samo wskazanie strony powodowej, że koszty zostały poniesione w wysokości wskazanej w fakturze VAT, nie pozwala Sądowi na jego weryfikację i uznanie roszczenia za zasadne na wskazanym poziomie. Sąd nie znalazł również podstaw do zastosowania przepisu art. 505 6 § 3 k.p.c., gdzie wysokość odszkodowania mogłaby zostać ustalona na podstawie okoliczności sprawy. Brak możliwości rozstrzygania wynika jedynie z faktu zaniechania powoda w zakresie inicjatywy dowodowej i braku dowodów wskazujących chociażby pośrednio na wysokość roszczenia powoda, a które to dowody mogłyby leżeć u podstaw rozstrzygnięcia w oparciu o art. 505 6 § 3 k.p.c. Mając na uwadze powyższe Sąd Rejonowy uznał, że powód nie wykazał wysokości szkody, jaką poniósł w wyniku niewykonania umowy przez pozwanego i na podstawie art. 471 k.c. a contrario oddalił żądanie powoda. O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c.

Powyższy wyrok zaskarżył powód , zarzucając naruszenie art. 227 k.p.c. i 217 § 1 i 3 k.p.c. poprzez bezzasadne pominięcie wniosku dowodowego w postaci dowodu z deklaracji VAT-7 pozwanej za lipiec 2014 roku na okoliczność rozliczenia przez pozwaną podatku VAT za wystawioną fakturę nr (...) z dnia 30.07.2014 roku, oraz naruszenie art. 328 § 2 k.p.c. poprzez niewyjaśnienie przez sąd dlaczego nie przeprowadził dowodu z deklaracji pozwanej VAT-7 za miesiąc lipiec 2014 roku na okoliczność rozliczenia przez pozwaną podatku VAT za wystawioną fakturę nr (...) z dnia 30.07.2014 roku, a tym samym pozbawienie powoda możliwości udowodnienia swoich twierdzeń w zakresie zasadności roszczenie powoda. Powód wniósł o zmianę wyroku i orzeczenie zgodnie z żądaniem pozwu, ewentualnie, o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpatrzenia a także o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania za obie instancje.

Pozwany w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie a także o zasądzenie kosztów postępowania za instancję odwoławczą.

Sąd Okręgowy zważył co następuje :

Apelacja okazała się bezzasadna.

Co prawda słusznie skarżący wskazał w apelacji , iż sąd nie wyjaśnił w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku czemu nie przeprowadził dowodu z deklaracji VAT-7 za lipiec 2014 r. , skoro dnia 20 stycznia 2015 r. zobowiązał pełnomocnika pozwanego do przedłożenia owej deklaracji pod rygorem z art. 233 § 2 kpc. To zarządzenie nie zostało wykonane a sąd nie przeprowadził dowodu z owej deklaracji. Zdaniem Sądu Okręgowego owe uchybienie procesowe nie miało wpływu jednak na prawidłowość rozstrzygnięcia. Jak wynika bowiem z odpowiedzi na apelację , pozwany nie zaksięgował przedmiotowej faktury i nie rozliczył VAT objętego tą fakturą . Nawet jednak gdyby miało to miejsce , to powód niesłusznie upatruje w zaksięgowaniu faktury uznania roszczenia przez pozwanego. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 20 lutego 2003r. sygn. akt I CKN 7/01 wyraził słuszny pogląd, że „ znaczenie przyjęcia faktury polega na oświadczeniu przez dłużnika gotowości podjęcia czynności mających na celu sprawdzenie zasadności świadczenia oraz wykonania czynności księgowo-finansowych przygotowujących do spełnienie świadczenia. Samo podjęcie wymienionych czynności w trybie wewnętrznego urzędowania właściwych służb dłużnika, z których nie wynika zamiar wywołania poprzez nie skutku prawnego w postaci akceptacji należności, nie może być zakwalifikowane jako oświadczenie wyrażające taką jego wolę wobec wierzyciela.” W wyrokach z dnia 6 lipca 2005r. sygn. akt III CZP 40/05 i z dnia 23 lutego 2006r. sygn. akt II CSK 131/05 Sąd Najwyższy wskazał z kolei , że wystawienie faktury bądź jej podpisanie może w określonym stanie faktycznym prowadzić do uznania istnienia zobowiązania. Jednak w okolicznościach owych spraw pomiędzy wystawcą faktury a jej odbiorcą istniał stosunek zobowiązaniowy , który określał sposób rozliczenia stron poprzez wystawianie pisemnych faktur. W niniejszej zaś sprawie nie miało to miejsca. Powód nie udowodnił aby strony umówiły się na pokrycie przez pozwanego określonej ceny transportu i postoju cystern. Słusznie zauważył sąd I instancji , iż powód nie przedstawił także dowodów potwierdzających, że poniesione przez niego koszty transportu i postoju wyniosły w istocie 7.380 złotych jak i nie uprawdopodobnił istnienia praktyki tzw. postojowego. Pozwany nie zapłacił zaś spornej faktury i cały czas ją kwestionował. W takiej sytuacji samo zaksięgowanie faktury , do którego nie doszło , nie mogłoby zostać poczytane za uznanie długu. Zarzuty naruszenia art. 227 k.p.c. oraz 217 § 1 i 3 k.p.c. podniesione w apelacji okazały się zatem bezzasadne. Mimo więc naruszenia art. 328 § 2 kpc , zaskarżony wyrok odpowiada prawu.

Apelacja zatem podlegała oddaleniu w myśl art. 385 kpc w zw. z art. 505 12 § 3 kpc. O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono zgodnie z art. 98 kpc.