Sygn. akt I ACa 1230/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 kwietnia 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:SSA Maciej Dobrzyński (spr.)

Sędziowie:SA Edyta Jefimko

SO (del.) Joanna Zaporowska

Protokolant:st. sekr. sąd. Katarzyna Foltak

po rozpoznaniu w dniu 4 kwietnia 2013 r. w Warszawie

na rozprawie sprawy z powództwa (...) sp. z o.o. z siedzibą w Ł.

przeciwko R. W.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 29 lipca 2010 r., sygn. akt XVI GC 72/08

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

a)  w punkcie I (pierwszym) utrzymuje w mocy wyrok zaoczny wydany w dniu 10 lipca 2008 r. przez Sąd Okręgowy w Warszawie XVI Wydział Gospodarczy w sprawie o sygnaturze akt XVI GC 72/08 w części dotyczącej kwoty 99.230,25 zł (dziewięćdziesiąt dziewięć tysięcy dwieście trzydzieści złotych dwadzieścia pięć groszy) z ustawowymi odsetkami od kwoty 91.689,85 zł (dziewięćdziesiąt jeden tysięcy sześćset osiemdziesiąt dziewięć złotych osiemdziesiąt pięć groszy) od dnia 24 lutego 2009 r. do dnia zapłaty, zaś w pozostałym zakresie powyższy wyrok zaoczny uchyla i powództwo oddala, znosząc między stronami koszty procesu,

b)  uchyla punkt II (drugi),

c)  dodaje punkt III (trzeci) o treści: nakazuje ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Warszawie z zasądzonego w punkcie (I) pierwszym na rzecz powoda roszczenia kwotę 2.387,04 zł (dwa tysiące trzysta osiemdziesiąt siedem złotych cztery grosze) tytułem nieuiszczonej części opłaty od pozwu,

d)  dodaje punkt IV (czwarty) o treści: nakazuje pobrać na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Warszawie od pozwanego kwotę 2.585,96 zł (dwa tysiące pięćset osiemdziesiąt pięć złotych dziewięćdziesiąt sześć groszy) tytułem nieuiszczonej części opłaty od pozwu,

2.  oddala apelację w pozostałej części,

3.  zasądza od R. W. na rzecz (...) sp. z o.o. z siedzibą w Ł. kwotę 6.144,40 zł (sześć tysięcy sto czterdzieści cztery złote czterdzieści groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu w postępowaniu apelacyjnym.

I ACa 1230/12

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 25 sierpnia 2007 r. (...) sp. z o.o. z siedzibą w Ł. wniosła o zasądzenie od R. W. kwoty 191.145,57 zł z ustawowymi odsetkami od kwoty 183.605,17 zł od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty oraz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 3.600 zł.

W dniu 10 lipca 2008 r. Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wyrok zaoczny, którym uwzględnił w całości powództwo strony powodowej.

W dniu 27 lutego 2009 r. pozwany złożył sprzeciw od powyższego wyroku zaocznego wraz z wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia sprzeciwu.

Postanowieniem z dnia 21 kwietnia 2009 r. Sąd Okręgowy w Warszawie przywrócił pozwanemu termin do wniesienia sprzeciwu.

W sprzeciwie od wyroku zaocznego pozwany zaskarżył wyrok w całości i wniósł o jego uchylnie i odrzucenie pozwu, ewentualnie oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu.

Wyrokiem z dnia 29 lipca 2010 r. Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił wyrok zaoczny wydany w dniu 10 lipca 2008 r. w sprawie o sygnaturze akt XVI GC 72/08 i oddalił powództwo oraz zasądził od (...) sp. z o.o. z siedzibą w Ł. na rzecz R. W. kwotę 8.396 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd I instancji oparł swoje rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach faktycznych oraz rozważaniach prawnych:

W dniu 6 stycznia 2004 r., na skutek pozwu wniesionego przez (...) LTD sp. z o.o. z siedzibą w W. (dalej jako (...) LTD) przeciwko Przedsiębiorstwu (...) sp. z o.o. z siedzibą w W. (dalej jako E.), wydany został przez Sąd Okręgowy w Gdańsku nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym z weksla, w którym zasądzono od pozwanego na rzecz powoda kwotę 91.689,85 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 1 marca 2001 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 7.540,40 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. Nakaz zapłaty uprawomocnił się i w dniu 25 lutego 2004 r. nadano mu klauzulę wykonalności.

Nakaz zapłaty stwierdzał obowiązek zapłaty należności wynikającej z umowy leasingu operacyjnego zawartej w dniu 8 sierpnia 1997 r. pomiędzy (...) LTD a R. W. prowadzącym Przedsiębiorstwo (...). Spółka (...) przejęła wszelkie prawa i obowiązki wynikające z przedmiotowego leasingu na podstawie umowy z dnia 30 listopada 1998 r. W związku z brakiem zapłaty ww. należności umowa leasingu została wypowiedziana, przedmiot leasingu zwrócony, a finansujący w dniu 20 września 1999 r. dokonał rozliczenia ostatecznego wykazując zobowiązanie korzystającego w kwocie 91.689,85 zł, w tym zadłużenie z tytułu miesięcznych rat leasingowych za okres od lutego do lipca 1999 r. wyniosło 23.147,83 zł, zaś na pozostałą kwotę składały się odsetki, kary umowne i zadłużenie z tytułu nieopłaconych polis.

Na podstawie ww. tytułu wykonawczego zostało wszczęte postępowanie egzekucyjne przeciwko E. przez komornika sądowego Rewiru VII przy Sądzie Rejonowym dla m. st. Warszawy, sygn. akt VII Km 1119/04. Wniosek został złożony w dniu 19 marca 2004 r. przez zarządcę (...) LTD ze wskazaniem wszczęcia egzekucji z rachunku bankowego, ruchomości i praw majątkowych przysługujących dłużnikowi. Pismami z dnia 31 marca 2004 r. komornik zawiadomił dłużnika o wszczęciu egzekucji oraz wezwał wierzyciela do uzupełniania wniosku poprzez podanie banku i nr konta dłużnika oraz wskazania innego majątku dłużnika. W odpowiedzi wierzyciel podał, że nie posiada żądanych informacji i wniósł o skierowanie egzekucji do innych wierzytelności i praw majątkowych dłużnika, w szczególności mienia wskazanego przez dłużnika w wyniku wezwania komornika do złożenia stosownych wyjaśnień w trybie art. 801 k.p.c. bądź innego mienia ujawnionego przez komornika w wyniku przeprowadzonego stosownego dochodzenia. W związku z takim stanowiskiem wierzyciela, Komornik w dniu 28 kwietnia 2004 r. zwrócił się do Urzędu Skarbowego o udzielenie informacji czy dłużnik prowadzi działalność gospodarczą, jeśli tak to o podanie jego adresu i nr konta bankowego oraz czy składa deklaracje podatkowe. Następnie, w dniu 4 maja 2004 r. komornik podjął próbę dokonania zajęcia ruchomości pod adresem wskazanym przez wierzyciela w W., ul. (...), czynność ta nie doszła do skutku ponieważ stwierdzono, ze dłużna spółka nie prowadzi tam działalności. Komornik w piśmie z dnia 10 maja 2004 r. poinformował wierzyciela o tym, że pod wskazanym adresem dłużnik nigdy nie prowadził działalności, jedyny ustalony adres to G., ul. (...). Wezwał wierzyciela do przestania aktualnego odpisu z KRS dłużnej spółki i poinformował, że celem ujawnienia majątku dłużnika wierzyciel może wystąpić do sądu ze stosownym wnioskiem. Komornik uprzedził wierzyciela, że jeżeli w terminie 7 dni nie otrzyma informacji dotyczących majątku dłużnika, postępowanie egzekucyjne zostanie umorzone. W odpowiedzi udzielonej pismem z dnia 21 maja 2004 r. wierzyciel poinformował, że dłużnik nie został wpisany do KRS i przedstawił odpis z RHB, w którym ujawniono adres spółki w W., ul. (...). W dniu 28 lipca 2004 r. komornik ponowił zapytanie do Urzędu Skarbowego, jak w piśmie z dnia 28 kwietnia 2004 r., na które nie otrzymał odpowiedzi. Urząd Skarbowy pismem z dnia 12 sierpnia 2004 r. poinformował, że firma, której dotyczy zapytanie figuruje w ewidencji podatników z podanym adresem siedziby w W., ul. (...), ostatnie deklaracje podatkowe spółka złożyła w lutym 2001 r. oraz że organ podatkowy nie posiada informacji na temat rachunku bankowego spółki. Postanowieniem z dnia 7 września 2004 r. komornik sądowy umorzył postępowanie wobec bezskuteczności egzekucji uzasadniając, że dłużnik pod adresem wskazanym we wniosku nie prowadzi działalności i w toku postępowania nie zdołano ustalić aktualnego adresu, egzekucja z ruchomości, wierzytelności i kont bankowych okazała się bezskuteczna. Wierzyciel otrzymał odpis postanowienia w dniu 14 września 2004 r., postanowienie nie zostało zaskarżone.

W dniu 4 maja 2007 r. (...) sp. z o.o. z siedziba w Ł. (dalej jako (...)) nabyła od syndyka masy upadłości (...) LTD wierzytelność stwierdzoną ww. tytułem wykonawczym. Powodowa spółka na mocy postanowienia z dnia 9 lipca 2007 r. uzyskała na swoją rzecz klauzulę wykonalności.

Pismem z dnia 31 lipca 2007 r. powód skierował do pozwanego wezwanie do zapłaty kwoty 190.452,24 zł wynikającej z ww. nakazu zapłaty, w którym poinformował o cesji wierzytelności i wskazał art. 299 k.s.h. jako podstawę dochodzenia zapłaty od pozwanego Wezwanie zostało skierowane na adres: G., ul. (...), ujawniony w RHB spółki jako pierwszy adres jej siedziby. Pozwany nie udzielił odpowiedzi na wezwanie do zapłaty ani nie dokonał żadnych płatności na rzecz powoda. W tym czasie ww. adres nie był adresem zamieszkania pozwanego, który w październiku 1998 r. sprzedał dom położony w G. przy ul. (...) i zamieszkał najpierw w G. przy ul. (...), a następnie - od sierpnia 2003 r. - w B., ul. (...).

R. W. byt członkiem zarządu spółki (...) do dnia 18 listopada 1999 r., kiedy to został odwołany z tej funkcji, a powołana została B. J.. Postanowieniem z dnia 4 lutego 2000 r. sąd rejestrowy dokonał wpisu w RHB wykreślając R. W. i wpisując B. J. jako dyrektora upoważnionego do reprezentacji spółki.

Sąd Okręgowy wskazał, że zgodnie z treścią art. 298 § 1 k.h. jeżeli egzekucja przeciwko spółce okaże się bezskuteczna, członkowie zarządu odpowiadają osobiście i solidarnie za jej zobowiązania, z kolei zgodnie z § 2 członek zarządu może się uwolnić od powyższej odpowiedzialności, jeżeli wykaże, że we właściwym czasie zgłoszono upadłość lub wszczęto postępowanie, zapobiegające upadłości (postępowanie układowe), albo że niezgłoszenie upadłości oraz niewszczęcie postępowania zapobiegającego upadłości nastąpiło nie z jego winy albo wreszcie, że pomimo niezgłoszenia upadłości oraz niewszczęcia postępowania zapobiegającego upadłości wierzyciel nie poniósł szkody. Przepis ten znajduje zastosowanie w przedmiotowej sprawie na podstawie art. 615 § 1 k.s.h., zgodnie z którym z dniem wejścia w życie ustawy, tj. 1 stycznia 2001 r., do obowiązków członków organów spółek kapitałowych stosuje się jej przepisy (tzn. przepisy Kodeksu spółek handlowych). Zatem, do 1 stycznia 2001 r. do obowiązków członków organów spółek kapitałowych zastosowanie znajdują przepisy Kodeksu handlowego. Przedmiotowe postępowanie dotyczy odpowiedzialności pozwanego jako członka zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością do roku 1999.

Sąd I instancji stwierdził, iż wyżej wspomniany przepis uprawnia do dochodzenia roszczeń z tytułu niezaspokojonych wierzytelności przysługujących wierzycielowi wobec spółki z ograniczoną odpowiedzialnością od członków zarządu tej spółki, jeżeli egzekucja przeciwko spółce okaże się bezskuteczna, przy czym konstrukcja przepisu uprawnia do przyjęcia, że jedynymi przesłankami, jakie musi wykazać powód występujący z roszczeniem opartym na art. 298 k.h. jest posiadanie wierzytelności wobec spółki i niemożność jej zaspokojenia wobec bezskuteczności egzekucji. Powyższe przesłanki zostały przez powoda spełnione.

Nie ulegało wątpliwości, że spółka (...) była dłużnikiem (...) LTD w zakresie kwoty 91.689,85 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 1 marca 2001 r. do dnia zapłaty. Wierzytelność ta została stwierdzona prawomocnym nakazem zapłaty z dnia 6 stycznia 2004 r. i - zgodnie z art. 365 § 1 k.p.c. - orzeczenie w tym zakresie wiąże nie tylko strony i sąd, który je wydał, lecz również inne sądy oraz inne organy państwowe i organy administracji publicznej, w tym także Sąd rozpoznający przedmiotową sprawę. Powyższe nakazywało również przyjąć, iż doszło do skutecznej cesji przedmiotowej wierzytelności i aktualnym wierzycielem spółki (...) stała się w zakresie tej wierzytelności spotka (...) która na mocy postanowienia z dnia 9 lipca 2007 r. uzyskała na swoją rzecz klauzulę wykonalności. W tym stanie rzeczy, sens przepisu art. 365 § 1 k.p.c. sprowadzał się do konieczności uznania za przesądzony fakt, iż strona powodowa posiadała wymagalną wierzytelność wobec spółki (...), której skutecznie mogła dochodzić zarówno wobec samej spółki, jak i - po bezskutecznej egzekucji - również wobec R. W., jako członka zarządu tej spółki w okresie powstania i wymagalności zobowiązania stwierdzonego ww. tytułem wykonawczym.

Ziszczenie się drugiej z przytoczonych przesłanek, warunkujących przypisanie odpowiedzialności członkowi zarządu na podstawie art. 298 k.h., tj. bezskuteczności egzekucji, również nie mogło budzić najmniejszych wątpliwości. Okoliczność ta wynikała bezspornie z dokumentu urzędowego - postanowienia komornika sądowego o umorzeniu postępowania egzekucyjnego z powodu bezskuteczności egzekucji. W toku postępowania egzekucyjnego wierzyciel nie uzyskał żadnego zaspokojenia.

Spełnienie powyższych przesłanek otwierało powodowi drogę do domagania się zaspokojenia swojej wierzytelności zamiast od samej spółki - od członka jej zarządu. Zasadniczym zarzutem pozwanego podniesionym w sprzeciwie od wyroku zaocznego był zarzut przedawnienia roszczenia. Sąd Okręgowy, odwołując się do stanowiska wyrażonego w uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 7 listopada 2008 r. (III CZP 72/08), wskazał, że odpowiedzialność członka zarządu na podstawie art. 298 k.h. (obecnie art. 299 k.s.h.) ma charakter odpowiedzialność odszkodowawcza, a zatem członkowie zarządu ponoszą odpowiedzialność deliktową za szkodę w wysokości niewyegzekwowanej od spółki wierzytelności, z ewentualnymi należnościami ubocznymi, spowodowaną bezprawnym, zawinionym niezgłoszeniem przez członków zarządu wniosku o ogłoszenie upadłości spółki.

W ocenie Sądu I instancji zarzut przedawnienia roszczeń dochodzonych w niniejszej sprawie przez powoda był zasadny.

Ustalenie, że członkowie zarządu ponoszą na podstawie art. 298 k.h. odpowiedzialność odszkodowawczą deliktową skutkowało przyjęciem, że do kwestii przedawnienia roszczeń zastosowanie znajduje trzyletni termin z art. 442 k.c., biegnący od momentu bezskuteczności egzekucji objętej tytułem egzekucyjnym wystawionym przeciwko spółce, wtedy bowiem wierzyciele spółki dowiadują się o szkodzie i osobie obowiązanej do jej naprawienia. Przed datą bezskuteczności egzekucji, bieg przedawnienia roszczenia wobec członków zarządu w ogóle nie może się rozpocząć, ponieważ dopiero w tym dniu powstają przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej przewidzianej w art. 298 k.h. W niniejszej sprawie pozwany podniósł, że pierwotny wierzyciel dowiedział się o bezskuteczności egzekucji przeciwko spółce (...) przed dniem 25 sierpnia 2004 r. Pozwany powołał się na okoliczności wynikające z korespondencji prowadzonej przez wierzyciela z komornikiem sądowym, mianowicie wskazał, że komornik już w piśmie z dnia 10 maja 2004 r. poinformował wierzyciela o tym, że postępowanie egzekucyjne jest bezskuteczne, że nie posiada wiedzy o majątku dłużnika ani jego adresie. W odpowiedzi na to, pismem z dnia 21 maja 2004 r. wierzyciel wskazał, że w dalszym ciągu nie posiada wiedzy o majątku dłużnika. Zdaniem pozwanego już w kwietniu-maju 2004 r. wierzyciel i komornik nie posiadali wiedzy o majątku E., a wierzyciel mógł wystąpić z roszczeniem przeciwko członkom zarządu. W związku z tym roszczenie uległo przedawnieniu w dniu 21 kwietnia 2007 r. Powód nie zgodził się z tym stanowiskiem, podniósł, że zgłoszone dowody wskazują na to, iż poprzednik powoda nie posiadał wiedzy na temat majątku dłużnika i starał się zebrać takie informacje w trakcie postępowania egzekucyjnego. Zdaniem powoda pierwotnie egzekucja była prowadzona pod adresem, który nie byt adresem dłużnika, dopiero pismo komornika z dnia 10 maja 2004 r. wskazało poprzednikowi powoda, że spółka może działać pod adresem w G., a działanie poprzednika powoda polegające na przekazaniu komornikowi odpisu z rejestru dłużnika przekonuje o tym, ze poprzednik powoda działał z rzeczywistym zamiarem uzyskania wiedzy o majątku E. i odzyskania należności. Te działania nie przyniosły efektu, o czym wierzyciel dowiedział się w sposób dostatecznie pewny z postanowienia o umorzeniu postępowania.

Sąd Okręgowy zajął stanowisko, że wierzyciel (...) LTD dowiedział się o bezskuteczności egzekucji z pisma komornika sądowego z dnia 10 maja 2004 r. W ocenie Sądu I instancji nie było podstaw do przyjęcia, że stwierdzenie bezskuteczności egzekucji uzależnione było od formalnego zakończenia postępowania egzekucyjnego w postaci wydania postanowienia o umorzeniu egzekucji. Sąd podzielił wyrażany w orzecznictwie Sądu Najwyższego pogląd, że ustalenie przewidzianej w art. 299 k.s.h. przesłanki bezskuteczności egzekucji może nastąpić na podstawie każdego dowodu, z którego wynika, że spółka będąca dłużnikiem nie ma majątku pozwalającego na zaspokojenie wierzyciela. W toku postępowania egzekucyjnego komornik ma obowiązek udzielania wierzycielowi wyjaśnień o stanie egzekucji (art. 760 ( 1) i art. 763 k.p.c.). Mogą one dostarczyć wierzycielowi dostatecznych informacji świadczących o bezskuteczności egzekucji. Art. 827 § 1 k.p.c. nakłada z kolei na komornika obowiązek wysłuchania wierzyciela i dłużnika przed umorzeniem postępowania egzekucyjnego. W ocenie Sądu Okręgowego zawiadomienie komornika o bezskuteczności egzekucji skierowane do wierzyciela przed jego wysłuchaniem stanowiło dostateczne źródło wiedzy wierzyciela o bezskuteczności egzekucji. Wynikało to wprost z treści zawiadomienia komornika. Komornik w piśmie z dnia 10 maja 2004 r. poinformował wierzyciela o stanie sprawy, że pod wskazanym przez wierzyciela adresem dłużnik nie prowadzi działalności, że wierzyciel nie wskazał mienia, z którego może być prowadzona egzekucja, a czynności komornika nie doprowadziły do ujawnienia jego majątku. W związku z tym uprzedził wierzyciela o tym, że brak informacji o majątku dłużnika w terminie 7 dni spowoduje umorzenie postępowania. Z pisma tego wynikało jednoznacznie, że organ egzekucyjny poinformował wierzyciela o bezskuteczności egzekucji. Istotne było, że w odpowiedzi na to pismo wierzyciel wbrew wyraźnemu rygorowi nie przedstawił żadnych informacji o majątku dłużnika, do którego możliwe byłoby skierowanie egzekucji, tym samym oczywiste było, że winien był liczyć się z umorzeniem postępowania. Oceny tej nie zmieniała okoliczność, iż wierzyciel w zakreślonym przez komornika terminie przedstawił odpis z RHB dłużnika, bowiem we wskazanym odpisie widniał ten sam adres dłużnika, który został wskazany we wniosku egzekucyjnym i wierzyciel wiedział już, że pod tym adresem dłużnik nie prowadzi działalności, a czynności prowadzone pod tym adresem nie doprowadziły do ujawnienia majątku dłużnika. Oczywiste było zatem, że przekazanie komornikowi wspomnianego odpisu z RHB dłużnika nie będzie miało żadnego wpływu na stwierdzoną bezskuteczność egzekucji, wierzyciel zaś uprzedzony o skutkach nieprzekazania komornikowi informacji o majątku dłużnika winien był liczyć się z umorzeniem postępowania. Teść pisma komornika z dnia 10 maja 2004 r. nie pozostawiała przy tym wątpliwości, że komornik wyczerpał czynności zmierzające do ujawniania majątku i nie dawała wierzycielowi podstaw by zakładać, że komornik podejmie jeszcze jakieś działania, jeśli wierzyciel nie przekaże mu żadnych dodatkowych informacji. W tej sytuacji, w ocenie Sądu I instancji, w dniu 21 maja 2004 r., kiedy wierzyciel skierował do komornika pismo załączając odpis z RHB i wbrew wezwaniu komornika nie podał informacji o majątku dłużnika, miał już świadomość bezskuteczności egzekucji. Najpóźniej od tego dnia należało zatem liczyć rozpoczęcie biegu terminu przedawnienia roszczenia przeciwko członkowi zarządu dłużnej spółki. Termin trzyletni upłynął w dniu 21 maja 2007 r., zatem przed wytoczeniem powództwa, które nastąpiło w dniu 25 sierpnia 2007 r.

Sąd Okręgowy wskazał, że nie podzielił zarzutów pozwanego dotyczących braków formalnych pozwu w postaci braku podpisu pozwu oraz braku prawidłowego wezwania do dobrowolnego spełniania żądania. Sąd I instancji nie znalazł podstaw do zwrotu pozwu i nadał mu bieg. Gdyby zatem uznać, że pozew nie został prawidłowo podpisany czy też, jak twierdzi pozwany, prawnie irrelewantne jest przedsądowe wezwanie do zapłaty, to niezachowanie tych warunków formalnych na etapie składania pozwu i zaniechanie zwrotu pozwu nie miało znaczenia dla dalszego biegu postępowania i sposobu rozstrzygnięcia sprawy, bowiem żądnie zgłoszone w pozwie zostało w toku postępowania potwierdzone przez należycie reprezentowaną stronę w prawidłowych pod względem formalnym pismach procesowych. Nie można zatem było uznać, że ewentualne braki formalne uniemożliwiły nadanie biegu sprawie. Zaniechanie usunięcia braków formalnych pozwu nie uzasadniało odrzucenia pozwu. Zaniechanie powoda w zakresie dokonania wezwania do dobrowolnego spełnienia świadczenia w przypadku nadania biegu sprawie bez zwrotu pozwu mogło ewentualnie skutkować obciążeniem kosztami procesu, jeśli strona przyczyniła się w ten sposób do zbędnego wytoczenia sprawy lub wadliwego określenia jej zakresu (art. 479 12 § 4 k.p.c.). Podobnie Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw, aby uwzględnić zarzut pozwanego dotyczący nieskuteczności wniesienia pozwu przed Sąd Rejonowy w odniesieniu do przerwania biegu przedawnienia. Z treści art. 123 § 1 pkt 1 k.c. nie wynika, że przerwanie biegu przedawnienia warunkowane jest dokonaniem czynności przed sądem właściwym do rozpoznania sprawy. Zdaniem Sądu I instancji czynność powoda polegająca na wniesieniu pozwu w dniu 25 sierpnia 2007 r. przed Sądem Rejonowym spowodowałaby przerwanie biegu przedawnienia roszczenia, pod warunkiem jednak, że bieg terminu przedawnienia w tej dacie jeszcze nie upłynął.

Sąd Okręgowy uznał zatem, że powództwo podlegało oddaleniu wobec przedawnienia roszczenia. Na marginesie Sąd I instancji wskazał, że pozwany nie udowodnił braku winy w niezgłoszeniu wniosku o ogłoszenie upadłości lub niewszczęciu postępowania układowego. Co do zasady na powodzie spoczywa ciężar udowodnienia przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej, jednak z uwagi na konstrukcję art. 299 k.s.h. (art. 298 k.h.) powód korzysta w tym zakresie z domniemania prawnego wynikającego z art. 299 § 1 k.s.h. (art. 298 § 1 k.h.) W zakresie przesłanki szkody, gdzie szkoda jest wywodzona z faktu bezskuteczności egzekucji, domniemywa się, że jest równa niewyegzekwowanej wierzytelności, oraz w zakresie winy i związku przyczynowego - z domniemań z § 2 wspomnianego przepisu gdzie wina wywodzona jest z faktu niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości, a związek przyczynowy - z bezpośredniego powiązania niezgłoszenia przedmiotowego wniosku z wyrządzeniem szkody. Przy takiej redakcji przedmiotowego przepisu, to nie powód zobowiązany jest wykazać omawiane przesłanki pod rygorem oddalenia powództwa, tylko pozwany, w celu uwolnienia się od odpowiedzialności, winien obalić powyższe domniemania. W przedmiotowym postępowaniu pozwany podnosząc zarzut braku winy i nieistnienia przesłanek do ogłoszenia upadłości zobowiązany byt okoliczności te wykazać. W ocenie Sądu Okręgowego pozwany nie sprostał ciężarowi dowodu, ograniczył się jedynie do twierdzenia, że w czasie, gdy zaprzestał pełnienia funkcji członka zarządu stan interesów spółki nie uzasadniał wniosku o ogłoszenie upadłości czy wszczęcia postępowania układowego, na dowód czego przedstawił dowody wpłat na rzecz (...) LTD w kwocie 13.983,06 zł dokonane w marcu 1999 r., a nadto cofnął złożony w sprzeciwie wniosek o przesłuchanie strony pozwanej. Stosownie do art. 1 rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 24 października 1934 r. - Prawo upadłościowe, obowiązującego w czasie pełnienia przez R. W. funkcji prezesa zarządu spółki E., przesłanką uznania przedsiębiorcy za upadłego było zaprzestanie płacenia długów (§ 1), a w przypadku przedsiębiorcy będącego osobą prawną dodatkowo także sytuacja, gdy jego majątek nie wystarcza na zaspokojenie długów (§ 2), przy czym o powstaniu obowiązku zgłoszenia przez dłużnika wniosku o ogłoszenie upadłości (art. 5 § 2) decydowała ta podstawa, która zaistniała pierwsza. Zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem omawiany przepis dotyczył trwałego zaprzestania płacenia długów, które zachodziło wtedy, gdy dłużnik z braku środków płatniczych nie spłacał przeważającej części swoich wymagalnych zobowiązań, a w przypadku przedsiębiorcy będącego osobą prawną - także stan jego niewypłacalności sensu stricto; ogłoszenie upadłości mogło przy tym nastąpić tylko wówczas, gdy istniało co najmniej dwóch wierzycieli podmiotu gospodarczego, którego dotyczy wniosek. W tym aspekcie Sąd Okręgowy wskazał, że pozwany nie podjął nawet próby dowodzenia, że przytoczone przesłanki nie wystąpiły w okresie, gdy pełnił funkcję członka zarządu. Kilka płatności na rzecz wierzyciela dokonanych w marcu 1999 r. nie stanowiło o braku podstaw do ogłoszenia upadłości. Zważyć chociażby zależało na okoliczność, że wierzyciel rozwiązał umowę leasingu i we wrześniu stwierdził zadłużenie E. w kwocie ponad 90.000 zł pochodzące z okresu luty-lipiec 1999 r. Pozwany został odwołany z funkcji członka zarządu w listopadzie 1999 roku, zatem w czasie gdy istniało wymagalne, niekwestionowane i niezaspokojone przez E. roszczenie spółki (...) LTD. Okoliczność ta uzasadniała domniemanie istnienia przesłanek do ogłoszenia upadłości lub wszczęcia postępowania układowego, zaś pozwany domniemania tego nie obalił.

Uwzględniając przedstawioną argumentację Sąd Okręgowy uchylił zaskarżony wyrok zaoczny na podstawie art. 347 k.p.c. i oddalił powództwo z uwagi na przedawnienie dochodzonych roszczeń. O kosztach procesu orzekł na podstawie art. 98 k.p.c.

Apelację od wyroku Sąd I instancji złożył powód, zaskarżając go w całości. Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił:

1/ naruszenie art. 442 1 k.c. w ten sposób, że Sąd I instancji błędnie przyjął, że w dacie uzyskania informacji od komornika sądowego z dnia 10 maja 2004 r. poprzednik prawny powoda dowiedział się również o osobach obowiązanych do naprawienia szkody i tym samym z tą chwilą rozpoczął bieg 3-letni termin przedawnienia,

2/ naruszenie art. 298 § 1 k.h. poprzez przyjęcie przez Sąd I instancji, że poprzednik prawny powoda posiadał wiedzę o bezskuteczności egzekucji mimo tego, że w trakcie postępowania egzekucyjnego komornik sądowy prowadzący sprawę wskazał poprzednikowi powoda, że spółka (...) ma nową siedzibę w G. i pomimo tego, że komornik ten nie przedsięwziął żadnych czynności w celu ustalenia istnienia ewentualnego majątku dłużnej spółki pod tym adresem i że ani komornik ani poprzednik prawny powoda nie posiadali żadnej pozytywnej wiedzy o majątku dłużnika,

3/ naruszenie art. 479 9 § 1 k.p.c. poprzez niedokonanie zwrotu wniosku pozwanego o przywrócenie terminu z dnia 27 lutego 2009 r., mimo tego że pozwany reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika nie dołączył do tego wniosku dowodu jego nadania listem poleconym stronie przeciwnej, a w konsekwencji naruszenie art. 344 § 3 k.p.c. poprzez nieodrzucenie sprzeciwu pozwanego od wyroku zaocznego, mimo że został złożony po terminie,

4/ naruszenie art. 233 § 1 k.p.c.

- poprzez błędne ustalenie przez Sąd I instancji, że w chwili otrzymania informacji od komornika sądowego z dnia 10 maja 2004 r. poprzednik prawny powoda wiedział, że osobą obowiązaną do naprawienia szkody jest pozwany, tj. że pełnił funkcję członka zarządu w 1999 r., co nie wynikało z jakiegokolwiek dokumentu znajdującego się w aktch sprawy;

- poprzez dowolne przyjęcie, że poprzednik powoda wraz z otrzymaniem pisma komornika sądowego z dnia 10 maja 2004 r. uzyskał informacje dostatecznie uprawdopodabniające fakt bezskuteczności egzekucji do majątku spółki (...).

Wskazując na powyższe zarzuty wniósł o:

- zmianę zaskarżonego wyroku i utrzymanie w całości w mocy wyroku zaocznego z dnia 10 lipca 2008 r. wydanego przez Sąd Okręgowy w Warszawie w sprawie sygn. akt XVI GC 72/08;

- ewentualnie, uchylenie zaskarżonego wyroku i odrzucenie sprzeciwu pozwanego od wyroku zaocznego z dnia 10 lipca 2008 r. wydanego przez Sąd Okręgowy w Warszawie w sprawie sygn. akt XVI GC 72/08;

- zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu według norm przepisanych, w tym uiszczonego wpisu sądowego od pozwu i od apelacji oraz kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja zasługiwała w części na uwzględnienie.

Ustalenia faktyczne Sądu I instancji są prawidłowe i Sąd Apelacyjny podziela je i przyjmuje za własne. Jak trafnie zauważył Sąd Okręgowy zostały one dokonane w oparciu o załączone do akt sprawy dokumenty, których wiarygodność i moc dowodowa nie były kwestionowane ani przez powoda ani przez pozwanego.

Sąd I instancji uznał, że roszczenie dochodzone przez powoda w niniejszej sprawie było przedawnione i wobec podniesienia przez stronę pozwaną stosownego zarzutu powództwo oddalił.

Spółka (...) zarzuciła w apelacji Sądowi I instancji naruszenie art. 442 1 § 1 k.c. poprzez błędne przyjęcie, że już w dacie otrzymania przez jej poprzednika prawnego pisma komornika sądowego z dnia 10 maja 2004 r. rozpoczął bieg trzyletni termin przedawnienia roszczenia w stosunku do członków zarządu spółki (...). Powód zwrócił uwagę, że Sąd Okręgowy - z naruszeniem art. 233 § 1 k.p.c. - przyjął, że już w dacie otrzymania przez (...) LTD ww. pisma komornika sądowego widziało ono, że pozwany jest osobą obowiązaną do naprawienia szkody, tj. że pełnił on funkcję członka zarządu spółki (...) w 1999 r., co nie wynikało z jakiegokolwiek dokumentu znajdującego się w aktach sprawy. Tymczasem art. 442 1 § 1 k.c. uzależnia rozpoczęcie biegu terminu przedawnienia roszczenia o naprawienie szkody nie tylko od dowiedzenia się przez poszkodowanego o szkodzie, ale również o osobie obowiązanej do jej naprawienia.

Należało zgodzić się ze skarżącym, że Sąd I instancji wadliwie uznał, że roszczenie odszkodowawcze dochodzone w niniejszej sprawie przez powoda było przedawnione, jakkolwiek nie z uwagi na argumentację wskazaną przez spółkę (...) w apelacji.

Na wstępie zauważyć należało, że w sprawie nie miał zastosowania art. 442 1 k.c., a poprzedzający go art. 442 k.c., aczkolwiek od razu należało też zastrzec, że w okolicznościach faktycznych niniejszej sprawy nie miało to istotnego znaczenia.

Art. 442 1 k.c. obowiązuje od dnia 10 sierpnia 2007 r. i został dodany przez ustawę z dnia 16 lutego 2007 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 80, poz. 538), która jednocześnie uchyliła art. 442 k.c. Stosownie do art. 2 ustawy nowelizującej do roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym, powstałych przed dniem wejścia w życie w tej ustawy (tj. przed dniem 10 sierpnia 2007 r.), a według przepisów dotychczasowych w tym dniu jeszcze nieprzedawnionych, stosuje się przepisy art. 442 1 k.c. Skoro w ocenie Sądu I instancji termin przedawnienia roszczenia powoda dochodzonego w niniejszej sprawie upłynął w dniu 21 maja 2007 r., to kwestia przedawnienia oceniana winna być na podstawie art. 442 k.c., nie zaś art. 442 1 k.c. Jednocześnie zauważyć należało, że w istotnym dla rozstrzygnięcia sprawy zakresie treść obu ww. przepisów pokrywała się ze sobą. Kwestia sprowadzała się zatem do wskazania właściwej podstawy prawnej rozstrzygnięcia.

Zgodnie z treścią art. 442 § 1 k.c. roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednakże w każdym przypadku roszczenie przedawnia się z upływem lat dziesięciu od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wyrządzające szkodę.

Nie można było podzielić argumentacji skarżącego powołanej w apelacji, że Sąd Okręgowy bezzasadnie przyjął, że w dacie otrzymania od komornika sądowego pisma z dnia 10 maja 2004 r. (...) LTD nie wiedziało, że to pozwany jest osobą obowiązaną do naprawienia szkody.

Po pierwsze, powód stawiając taki zarzut nie przedstawił jednocześnie żadnych dowodów na okoliczność, że jego poprzednik prawny - spółka (...) LTD nie wiedziała, że może roszczenie z art. 298 k.h. skierować przeciwko R. W.. Budzi wątpliwości powoływanie się powoda na stan wiedzy osób reprezentujących (...) LTD w dacie otrzymania przedmiotowego pisma od komornika sądowego przy braku przedstawienia jakichkolwiek dowodów na powyższą okoliczność. W tej sytuacji twierdzenia strony powodowej stanowiły jedynie przypuszczenia w żaden sposób nie poparte materiałem dowodowym.

Po drugie, zauważyć należało, że (...) LTD niewątpliwie wiedziało, że pozwany pełnił funkcję członka zarządu spółki (...), bowiem okoliczność ta wynikała z zawartego w dniu 30 listopada 1998 r. aneksu nr (...) do umowy leasingu operacyjnego nr (...) (...)Nadto z aneksu tego wynika, że (...) LTD otrzymało odpis z RHB spółki (...), zatem miało pełną wiedzę, że to R. W. pełni funkcję członka zarządu tej spółki. Podpisał on także powyższy aneks, w którym figuruje jako reprezentant spółki (...). Również w protokole zakończenia przedmiotowej umowy leasingu sporządzonym przez (...) LTD w dniu 20 września 1999 r. jako reprezentant spółki (...) wskazany został pozwany. Już tylko z powyższych dokumentów wynika, że twierdzenie strony powodowej, iż (...) LTD nie miała wiedzy na temat tego, kto pełnił funkcję członka zarządu spółki (...) w okresie pomiędzy lutym a wrześniem 1999 r. nie znajdowało potwierdzenia w zgromadzonych w sprawie dowodach. Należało również zauważyć, że (...) LTD przedłożyła komornikowi sądowemu w dniu 21 maja 2004 r. odpis z RHB spółki (...), otrzymany z sądu rejestrowego w dniu 20 maja 2004 r. Z dokumentu tego wynikało, że jedyna zmiana danych uwidocznionych w rejestrze po dniu 4 listopada 1998 r. nastąpiła w dniu 4 lutego 2000 r., zatem nasuwającym się, logicznym wnioskiem było, że w tym dniu nastąpił wpis zmiany na stanowisku członka zarządu spółki (...).

Podsumowując powyższe rozważania stwierdzić należało, że w maju 2004 r. (...) LTD wiedziało, że to pozwany był członkiem zarządu spółki (...) w czasie, gdy powstały zobowiązania, które starało się od tej spółki wyegzekwować w toku toczącego się postępowania egzekucyjnego.

Niezależnie od powyższego, Sąd Apelacyjny uznał, że roszczenie powoda dochodzone w niniejszej sprawie nie było przedawnione, bowiem Sąd I instancji bezzasadnie przyjął, że termin przedawnienia winien być liczony od dnia 21 maja 2004 r.

Sąd Okręgowy wskazał, że zgodnie z ugruntowanym w orzecznictwie poglądem ustalenie przewidzianej w art. 298 k.h. (art. 299 k.s.h.) przesłanki bezskuteczności egzekucji może nastąpić na podstawie każdego dowodu, z którego wynika, że spółka będąca dłużnikiem nie ma majątku pozwalającego na zaspokojenie wierzyciela. Pogląd ten Sąd Apelacyjny podziela, jednak zauważyć należy, że został on sformułowany w związku z wątpliwościami czy przed wystąpieniem z powództwem w oparciu o art. 298 k.h. (art. 299 k.s.h.) wierzyciel musi wszcząć postępowanie egzekucyjne przeciwko spółce z ograniczoną odpowiedzialnością nawet wówczas, kiedy oczywiste jest, że nie osiągnie ono w jakimkolwiek zakresie swojego celu. W niniejszej sprawie taki problem nie powstał, bowiem wierzyciel - (...) LTD po uzyskaniu tytułu egzekucyjnego, a następnie zaopatrzeniu go w klauzulę wykonalności, wszczął przeciwko spółce (...) postępowanie egzekucyjne. Problem sprowadzał się zatem do odpowiedzi na pytanie, czy w sytuacji, gdy postępowanie egzekucyjne zostało wszczęte, można uznać, że jeszcze przed zakończeniem tego postępowania poprzez wydanie przez komornika postanowienia o jego umorzeniu, aktualizuje się odpowiedzialność członka zarządu na podstawie art. 298 k.h. (art. 299 k.s.h.) i tym samym rozpoczyna się bieg przedawnienia takiego roszczenia odszkodowawczego.

Problem powyższy wiąże się z szerszym zagadnieniem określenia początku biegu przedawnienia roszczenia wierzyciela przeciwko członkowi zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością opartego na art. 298 k.h. (art. 299 k.s.h.). Początek ten wynika z art. 442 k.c. (art. 442 1 k.c.) w związku z przyjęciem, że odpowiedzialność członków zarządu ma charakter odpowiedzialności odszkodowawczej. Oznacza to, że decydujące dla rozpoczęcia biegu przedawnienia jest dowiedzenie się przez wierzyciela o szkodzie i osobie obowiązanej do jej naprawienia. Przyjąć należy, że co do zasady okoliczności te aktualizują się z chwilą dowiedzenia się przez wierzyciela o bezskuteczności egzekucji skierowanej do majątku spółki (np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2007 r., II CSK 417/06, LEX nr 355345).

W procesie o zasądzenie roszczenia opartego na art. 298 k.h. powoda obciąża ciężar wykazania przesłanek pozwalających uwzględnić to roszczenie, w tym stwierdzenia bezskuteczności egzekucji, co stanowi źródło szkody wierzyciela (szkoda rozumiana jako obniżenie potencjału majątkowego dłużnej spółki prowadzące w konsekwencji do bezskuteczności egzekucji). W niniejszej sprawie strona powodowa w celu wykazania bezskuteczności egzekucji przedstawiła postanowienie komornika sądowego z dnia 7 września 2004 r. o umorzeniu postępowania egzekucyjnego z powodu bezskuteczności egzekucji. Postanowienie to doręczone zostało wierzycielowi w dniu 14 września 2004 r. i co do zasady ta data wyznacza początek biegu terminu przedawnienia roszczeń przeciwko pozwanemu jako członkowi zarządu spółki (...). Przyjęcie innej daty wymagałoby przedstawienia przez stronę pozwaną dowodów, że wierzyciel wcześniej powziął wiedzę o bezskuteczności egzekucji skierowanej do majątku spółki (...) ( vide ww. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2007 r.). Nie można podzielić stanowiska Sądu Okręgowego, że dowód taki stanowiło pismo komornika sądowego z dnia 10 maja 2004 r.

Po pierwsze, pismo to nie kończyło wszczętego z wniosku wierzyciela postępowania egzekucyjnego, nie przesądzało zatem ostatecznie o bezskuteczności egzekucji. O umorzeniu egzekucji decyduje komornik wydając stosowne postanowienie wskazujące na bezskuteczność egzekucji (art. 824 § 1 pkt 3 k.p.c.).

Po drugie, wierzyciel w wykonaniu zobowiązania komornika przesłał mu aktualny odpis z rejestru sądowego dłużnika, a komornik w przedmiotowym piśmie wskazał równocześnie na inny adres dłużnika (G., ul. (...)), niż ten pod którym prowadzone były dotychczas czynności egzekucyjne. Mogło to wskazywać na możliwość podjęcia przez komornika dalszych czynności w ramach postępowania egzekucyjnego. Zauważyć zresztą należało, że czynności takie zostały podjęte, bowiem pismem z dnia 28 lipca 2004 r. komornik sądowy zwrócił się do Naczelnika Urzędu Skarbowego W.-W. o udostępnienie danych dłużnika ze zbioru danych osobowych i dopiero po uzyskaniu stosownej odpowiedzi komornik sądowy wydał postanowienie o umorzeniu postępowania egzekucyjnego.

Po trzecie, przyjęcie, iż początek biegu terminu przedawnienia roszczenia opartego na art. 298 k.h. (art. 299 k.s.h.) łączy się z powzięciem przez wierzyciela wiedzy o bezskuteczności egzekucji skierowanej do majątku spółki, wymusza odniesienie się do stanu świadomości wierzyciela co do spełnienia tej przesłanki, w tym określenia progu należytej staranności jakiej można wymagać od wierzyciela w tym zakresie.

W ocenie Sądu Apelacyjnego nie zostało w niniejszej sprawie wykazane, aby spółka (...) LTD po otrzymaniu od komornika sądowego pisma z dnia 10 maja 2004 r. wiedziała, że postępowanie egzekucyjne prowadzone przeciwko E. będzie bezskuteczne. Co więcej, skoro wierzyciel decyduje się na wszczęcie postępowania egzekucyjnego, to uznać należy, że dopiero z chwilą jego umorzenia przez właściwy organ (tu: komornika sądowego) dowiaduje się o bezskuteczności egzekucji skierowanej do majątku spółki, co pozwala mu na wystąpienie z odpowiednim roszczeniem przeciwko członkowi zarządu takiej spółki. Przyjęcie, że wierzyciel winien śledzić na bieżąco tok wszczętego postępowania egzekucyjnego i oceniać uzyskane w jego toku informacje pod kątem tego, czy już zaktualizowały się przesłanki odpowiedzialności członka zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, nie tylko nie znajduje żadnego uzasadnienia prawnego, ale stanowiłoby postawienie takich wymagań wierzycielowi, które wykraczałyby poza należytą staranność, której należy wymagać od podmiotów stosunków cywilnoprawnych. Za właściwy moment skutkujący powstaniem stanu wymagalności roszczenia odszkodowawczego opartego na art. 298 k.h. (art. 299 k.s.h.) uznać zatem należy otrzymanie od komornika sądowego postanowienia o umorzeniu postępowania egzekucyjnego.

W świetle powyższego uznać należało, że roszczenie dochodzone w niniejszej sprawie przez stronę powodową nie uległo przedawnieniu.

Sąd Apelacyjny w pełni podziela stanowisko i argumentację Sądu Okręgowego co do tego, że pozwany nie udowodnił zaistnienia którejkolwiek z przesłanek egzoneracyjnych określonych w art. 298 § 2 k.h. Oznaczało to, że co do zasady roszczenie powoda było zasadne i rozważania wymagał jeszcze zakres odpowiedzialności odszkodowawczej strony pozwanej.

Nie ulegało wątpliwości, że należne spółce (...) odszkodowanie winno objąć należność główną stwierdzoną nakazem zapłaty z dnia 6 stycznia 2004 r., tj. kwotę 91.689,85 zł. Strona powodowa, oprócz wskazanej należności głównej, dochodziła również odsetek ustawowych od tej kwoty za okres od dnia 1 marca 2001 r. do dnia 23 sierpnia 2007 r. oraz kosztów procesu w wysokości 7.540,40 zł, w sumie 191.145,57 zł.

Zauważyć należy, że zgodnie ze stanowiskiem orzecznictwa odpowiedzialność członka zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością na podstawie art. 298 k.h. (art. 299 k.s.h.) obejmuje zasądzone w tytule wykonawczym, wydanym przeciwko spółce, koszty procesu, koszty postępowania egzekucyjnego umorzonego z powodu bezskuteczności egzekucji i odsetki ustawowe od należności głównej (uchwała SN z dnia 7 grudnia 2006 r., III CZP 118/06, OSNC 2007/9/136). Jednakże dodać należy, że termin spełnienia należnego wierzycielowi na podstawie art. 298 k.h. (art. 299 k.s.h.) świadczenia odszkodowawczego nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania. Wymagalność roszczenia należy więc określić zgodnie z art. 455 k.c., a zatem niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania i dopiero po upływie tego terminu wierzyciel może żądać na podstawie art. 481 k.c. odsetek za opóźnienie w jego spełnieniu (tak też SN w powyższej uchwale z dnia 7 grudnia 2006 r.).

Zauważyć należy, że w niniejszej sprawie miała miejsce taka okoliczność, iż datowane na dzień 31 lipca 2007 r. wezwanie do zapłaty skierowane zostało na nieaktualny adres pozwanego i w związku z tym nie zostało mu doręczone. R. W. otrzymał odpis niniejszego pozwu z załącznikami w dniu 23 lutego 2009 r., zatem ten dzień należało uznać za wezwanie dłużnika do zapłaty odszkodowania. Zatem, odsetki od należności głównej stwierdzonej nakazem zapłaty z dnia 6 stycznia 2004 r. winny być liczone od dnia następnego, tj. 24 lutego 2009 r. W tej sytuacji żądanie powoda o zasądzenie odsetek zasługiwało jedynie na częściowe uwzględnienie, tj. w zakresie zasądzenia odsetek ustawowych od kwoty 91.689,85 zł od dnia 24 lutego 2009 r. do dnia zapłaty.

W całości natomiast uwzględnione zostało żądanie pozwu w zakresie zasądzenia kosztów procesu objętych nakazem zapłaty z dnia 6 stycznia 2004 r., tj. w zakresie kwoty 7.540,40 zł.

Nie mógł odnieść zamierzonego przez skarżącego skutku zarzut naruszenia art. 479 9 § 1 k.p.c. poprzez niedokonanie zwrotu wniosku pozwanego o przywrócenie terminu do wniesienia sprzeciwu od wyroku zaocznego, mimo tego że pozwany reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika nie dołączył do tego wniosku dowodu jego nadania listem poleconym stronie przeciwnej. Aby móc w toku dalszego postępowania powoływać się na uchybienie sądu przepisom postępowania, należy - stosownie do art. 162 k.p.c. - zwrócić uwagę sądu na te uchybienia (tzw. zastrzeżenie do protokołu). Strona powodowa w toku posiedzenia w dniu 16 kwietnia 2009 r., na którym rozpoznawany był wniosek pozwanego o przywrócenie terminu, nie zwróciła Sądowi uwagi na naruszenie art. 479 9 § 1 k.p.c. poprzez niedokonanie zwrotu przedmiotowego wniosku. Tym samym powód utracił prawo do powoływania się w apelacji na uchybienie art. 479 9 § 1 k.p.c.

Niezależnie od powyższego zauważyć należało, że z okoliczności niniejszej sprawy wynikało, że wyrok zaoczny został prawidłowo (skutecznie) doręczony pozwanemu w dniu 23 lutego 2009 r. i dopiero od tego dnia zaczął dla strony pozwanej biec 7-dniowy termin do złożenia sprzeciwu (art. 344 § 1 k.p.c. w brzmieniu obowiązującym przed 3 maja 2012 r.). Pozwany złożył sprzeciw w dniu 27 lutego 2009 r., zatem z zachowaniem ustawowego, tygodniowego terminu, a należy on do pism, których odpisu nie doręcza się drugiej stronie (art. 479 9 § 2 k.p.c.). Nie było zatem podstaw do jego odrzucenia na podstawie art. 344 § 3 k.p.c. Zarzut naruszenia tego przepisu nie zasługiwał zatem na uwzględnienie.

Mając powyższe na względzie, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że utrzymał w mocy wyrok zaoczny wydany w dniu 10 lipca 2008 r. przez Sąd Okręgowy w Warszawie, sygn. akt XVI GC 72/08, w części dotyczącej kwoty 99.230,25 zł z ustawowymi odsetkami od kwoty 91.689,85 zł od dnia 24 lutego 2009 r. do dnia zapłaty, zaś w pozostałym zakresie powyższy wyrok zaoczny uchylił i powództwo oddalił, znoszą między stronami koszty procesu. Jednocześnie, z uwagi na to, że nie została uiszczona w całości opłata od pozwu, Sąd Apelacyjny dodał punkty III i IV, w których na podstawie art. 113 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t. jedn. Dz. U. z 2010 r. Nr 90, poz. 594 ze zm.) nakazał ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Warszawie z zasądzonego na rzecz powoda roszczenia kwotę 2.387,04 zł tytułem nieuiszczonej części opłaty od pozwu (48% z 4.973 zł) oraz nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Warszawie kwotę 2.585,96 zł tytułem nieuiszczonej części opłaty od pozwu (52% z 4.973 zł).

W pozostałym zakresie, na podstawie art. 385 k.p.c. apelacja strony powodowej została oddalona jako bezzasadna.

O kosztach postępowania przed Sądem II instancji orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3, art. 99, art. 100 zdanie 1, art. 108 § 1 w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. oraz na podstawie § 6 pkt 6 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (t. jedn. Dz. U. z 2013 r., poz. 490) (1/ koszty powoda to 15.970 zł, w tym opłata od apelacji - 9.558 zł, opłata od zażalenia - 1.912 zł, wynagrodzenie pełnomocnika procesowego w postępowaniu apelacyjnym - 2.700 zł i w postępowaniu zażaleniowym - 1.800 zł, 2/ koszty pozwanego to wynagrodzenie pełnomocnika procesowego w postępowaniu apelacyjnym - 2.700 zł i w postępowaniu zażaleniowym - 1.800 zł, 3/ łączne koszty - 20.470 zł, z czego powód winien ponieść 48%, tj. 9.825,60 zł, 4/ powodowi należy się od pozwanego różnica pomiędzy 15.970 zł a 9.825,60 zł, tj. 6.144,40 zł).