Sygn. akt VII K 1137/11

1Ds.1675/11

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 grudnia 2012 r.

Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Krzyków we Wrocławiu w VII Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący: SSR Dorota Wachowska

Protokolant: Monika Ślęzak

przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej dla Wrocławia - Krzyki Wschód -

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach: 19.03., 28.09., 07.12.2012 roku we W.

sprawy

F. R. syna J. i A. z domu S., urodzonego w dniu (...) w R.

oskarżonego o to, że: w dniu 30 lipca 2011 roku we W. groził J. K. uszkodzeniem ciała i pozbawieniem życia, przy czym groźba ta wzbudziła w pokrzywdzonym uzasadnioną obawę, że zostanie spełniona,

tj. o czyn z art.190§1 kk

I.  uznaje oskarżonego F. R. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, opisanego w części wstępnej wyroku, to jest przestępstwa z art.190§1 kk i za to na podstawie art.190§1 kk wymierza mu karę 3 (trzech) miesięcy ograniczenia wolności, zobowiązując oskarżonego do wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 (dwudziestu) godzin w stosunku miesięcznym;

II.  na podstawie art.624§1 kpk oraz art.17 ust. 1 ustawy z dnia 23.06.1973 roku o opłatach w sprawach karnych zwalnia oskarżonego od zapłaty kosztów sądowych, obciążając nimi Skarb Państwa i nie wymierza mu opłaty w sprawie.

UZASADNIENIE

W oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy Sąd ustalił następujący stan faktyczny.

F. R. zamieszkuje we W. przy ul. (...). J. i A. K. zamieszkują we W. przy ul. (...).

F. R. w zajmowanym przez siebie mieszkaniu w okresie od lutego 2011 roku do lipca 2011 roku wielokrotnie organizował spotkania towarzyskie, podczas których on i jego goście zachowywali się głośno, zakłócając ciszę J. i A. K..

W dniu 28.07.2011 roku J. K. zawiadomił Policję o zakłócaniu ciszy przez F. R.. Wskutek zawiadomienia w mieszkaniu przy ul. (...) miała miejsce interwencja Policji.

W dniu 30.07.2011 roku około godz. 13:00 J. K.wraz z żoną A. K.powrócili z zakupów, zaparkowali samochód na parkingu przy ul. (...), po czym na w/w parking podjechał F. R.i zaparkował swój samochód kilka metrów dalej. Wówczas J. K.podszedł do F. R.i powiedział, aby ten nie organizował „pijackich libacji”. F. R.chwycił się za krocze i powiedział do J. K., że go „(...)”. J. K.odparł, iż wezwie Policję, a F. R.odchodząc powtarzał: „(...)”. Następnie J. K.wraz z żoną udali się do swego mieszkania. J. K.przestraszył się i zdenerwował wypowiadanymi przez F. R.słowami i poinformował o zajściu Policję

Dowód:

zeznania świadka J. K., k.4-5, 110-112 akt;

zeznania świadka A. K., k.7-8, 24-26, 162-163 akt.

Wyrokiem z dnia 6 marca 2012 roku w sprawie o sygn. akt V W 14/12 Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Krzyków we Wrocławiu uznał F. R. za winnego tego, że we W. od godz. 22:00 dnia 16 października 2011 roku do godz. 03:00 dnia 17 października 2011 roku przy ul. (...) głośnymi krzykami, wypowiadaniem słów wulgarnych, zakłócił ciszę państwu K., tj. popełnienia wykroczenia kwalifikowanego z art.51§1 kw.

Dowód:

odpis wyroku Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Krzyków we Wrocławiu, sygn. akt V W 14/12, k.117 akt.

F. R. był trzykrotnie karany. Wykonuje prace dorywcze, osiągając z tego tytułu miesięczne dochody w wysokości 600 - 700 złotych miesięcznie. F. R. nie ma nikogo na swoim utrzymaniu.

Dowód:

karta karna, k.43 akt;

dane dotyczące F. R., k.107 akt.

Przesłuchany w toku postępowania przygotowawczego F. R. oświadczył, iż nie przyznaje się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Negując, aby kierował słowa groźby wyjaśnił, iż w dniu 30.07.2011 roku został „zaatakowany” przez J. K., co polegało na tym, że J. K. wywołał „awanturę” z powodu głośnego zachowania F. R..

Będąc słuchany przed Sądem, w charakterze oskarżonego, F. R. ponownie oświadczył, iż nie przyznaje się do popełnienia zarzucanego mu czynu, po czym złożył wyjaśnienia w których podał, iż gdy na parkingu przy ul. (...) czekał na niego kolega G. W. podszedł do niego J. K. wraz z żoną, wykrzykując: „ty menelu, ty pijaku, kryminalisto, ja Cię załatwię”. Według oskarżonego nie zareagował on na zachowanie w/w i odszedł w kierunku swego domu. Jak dalej wyjaśnił oskarżony po powrocie do domu zabrał psa i wyszedł, po czym zauważył „kątem oka G. W.”, do którego podszedł, gdyż miał on załatwić F. R. opony zimowe. Po odczytaniu uprzednio złożonych przez oskarżonego wyjaśnień oświadczył on, iż G. W. stał wówczas obok samochodu, zaś w jego samochodzie siedział znajomy G. W..

Sąd zważył, co następuje.

W ocenie Sądu zarówno okoliczności popełnienia czynu zarzucanego oskarżonemu F. R., jak i wina oskarżonego nie budzą żadnych wątpliwości.

Odnośnie wyżej opisanych wyjaśnień oskarżonego wskazać należy, iż Sąd nie dał im wiary.

Twierdzenie oskarżonego, iż nie groził on J. K. uszkodzeniem ciała i pozbawieniem życia pozostaje w sprzeczności z pozostałym materiałem dowodowym, któremu Sąd dał wiarę, tj. – zeznaniami pokrzywdzonego J. K. oraz świadka A. K..

Sąd wskazane wyżej twierdzenia oskarżonego, którym nie dał wiary uznał za wynik obranej przez oskarżonego linii obrony, mającej doprowadzić do uniknięcia przez oskarżonego poniesienia odpowiedzialności za zarzucany mu czyn. Jak to również zostało już wyżej wskazane – przedmiotowe twierdzenia pozostają w sprzeczności z materiałem dowodowym, któremu Sąd dał wiarę.

Wskazać jednocześnie należy, iż w zakresie opisu przebiegu zdarzenia z dnia 30 lipca 2011 r. Sąd w całości dał wiarę zeznaniom pokrzywdzonego J. K. oraz świadka A. K. złożonym w toku postępowania przygotowawczego. Zeznania w/w świadków złożone w toku postępowania przygotowawczego oraz przed Sądem w pewnych szczegółach dotyczących słów jakich oskarżony użył wobec J. K. – różnią się nieznacznie od siebie. Przedmiotowe różnice należy jednak uznać za wynik upływu czasu pomiędzy dniem zdarzenia i złożeniem przez wymienionych świadków kolejnych zeznań, co miało miejsce w dniu 19.03.2012 r. oraz 07.12.2012 roku.

I tak będąc słuchany w dniu 30.07.2011 roku J. K.zeznał: „w dniu dzisiejszym około godz.13:00 na terenie parkingu przy ul. (...), gdy byłem z żoną samochodem podjechał w/w sąsiad; podszedłem do niego i grzecznie poprosiłem, aby ponownie nie organizował pijackich libacji; następnie ten mężczyzna po wyjściu z samochodu chwycił się za krocze i zapytał się mnie, czy mam gumkę; ja bardzo oniemiałem, a następnie powiedział mi, że (...), użył również słów, że (...), że nie wiem z kim tańczę oraz, że zaraz mnie ukarze (…); kilkakrotnie odchodząc powtarzał słowa ukarzę cię, (...) (k. 6 akt).

Słuchany przed Sądem w dniu 19.03.2012 roku J. K.podał: „podszedłem do oskarżonego i powiedziałem: dzień dobry, proszę pana żeby – w tym momencie oskarżony chwycił się za krocze i powiedział, że to ty możesz mi (...)nie wiesz z kim zadarłeś, zostaniesz wkrótce ukarany, następnie: szybciej niż się spodziewasz (…), oskarżony odchodząc krzyczał: zostaniesz ukarany szybciej niż myślisz” (k.110 akt).

Jednocześnie świadek J. K. – po odczytaniu uprzednio złożonych przez niego zeznań oświadczył: „podtrzymuję swoje pierwsze zeznania, wtedy pamiętałem zdarzenie lepiej, zwróciłem się do oskarżonego, aby nie organizował pijackich libacji i natychmiast była jego reakcja; groźby brzmiały tak jak zeznałem, wówczas przekazałem je najlepiej” (k.111 akt).

Treść zeznań świadka J. K. koresponduje z zeznaniami świadka A. K., która zdarzenie obserwowała z odległości około 3 metrów.

Słuchana w toku postępowania przygotowawczego w dniu 30.07.2011 roku świadek A. K.zeznała: „mąż poprosił tego mężczyznę, aby więcej nie robił pijackich imprez z udziałem okolicznych pijaków (…) mężczyzna ten zaczął krzyczeć do męża: (...), bardzo przeklinał; następnie odwrócił się, przeszedł przez ulicę i krzyknął do męża: nie wiesz z kim tańczysz, nie wiesz z kim zadarłeś, prędzej niż myślisz przekonasz się; krzyczał również: (...) (k.7 akt).

Słuchana przed Sądem w dniu 07.12.2012 roku świadek A. K.zeznała: „oskarżony stanął przodem do niego i w bardzo wulgarny sposób złapał się za genitalia i zaczął wykrzykiwać: (...); wielokrotnie przeklinał; a potem powiedział: czy masz gumę, czy (...); wielokrotnie powtarzał, czy masz gumę; mąż się tą sytuacją bardzo zdenerwował (…); oskarżony przechodząc przez ulicę odwrócił się, wykręcił palcem mówiąc: nie wiesz z kim zadarłeś, nie wiesz z kim tańczysz, zostaniesz ukarany szybciej niż myślisz” (k.162-163 akt). Po odczytaniu uprzednio składanych przez świadka zeznań świadek oświadczyła, iż podtrzymuje je w całości.

Analizując zeznania świadków: J. i A. K. Sąd przyjął ich pierwsze zeznania złożone w toku postępowania przygotowawczego jako podstawę dla poczynionych ustaleń faktycznych. W/w świadkowie przedstawili jasną i spójną relację obejmującą przebieg zdarzenia z dnia 30.07.2011 roku. Ich przekazy tworzą zwartą i logiczną całość.

Sąd dał w pełni wiarę zeznaniom świadka B. T.. Jednakże z uwagi na okoliczność, iż nie była ona bezpośrednim świadkiem wydarzenia z udziałem oskarżonego, jej zeznania miały mniejsze znaczenie dla rozstrzygnięcia w sprawie. Bezpośrednim świadkiem zdarzenia z dnia 30.07.2011 roku nie była również świadek I. L., jej zeznania zatem nie były przydatne do ustalenia stanu faktycznego w niniejszej sprawie.

Oceniając zeznania świadka G. W., słuchanego po raz pierwszy przed Sądem, bowiem w toku postępowania przygotowawczego oskarżony nie podał jego danych personalnych, Sąd odmówił im waloru wiarygodności. Wskazać należy, iż z relacji G. W. wynika, iż w dniu 30 lipca 2011 roku po raz pierwszy zobaczył zarówno oskarżonego F. R., jak i pokrzywdzonego J. K. i usłyszał jak ten ostatni mówił do oskarżonego, że jest on „kryminalistą” i „menelem” oraz, że „wyrzuci go z tego mieszkania”. Według świadka „padło jakieś słowo w stylu ja cię urządzę z ust pokrzywdzonego (…); oskarżony zadawał pytania dlaczego pokrzywdzony nazywa go kryminalistą i menelem” (k.161 akt).

Zeznania świadka G. W. nie zasługują na nadanie im waloru wiarygodności bowiem nie korelują one nie tylko z zeznaniami pokrzywdzonego J. K. i jego żony A. K., ale również z wyjaśnieniami oskarżonego F. R.. I tak z relacji oskarżonego wynika, iż świadek G. W. jest jego „kolegą”, który miał mu „załatwić” opony zimowe. Tymczasem z relacji świadka G. W. wynika, iż oskarżonego poznał osobiście dopiero w dniu 30 lipca 2011 roku, gdyż wówczas umówił się z nim w sprawie oferowanych przez G. W. do sprzedaży opon zimowych i zobaczył go wówczas po raz pierwszy. Ponadto z relacji oskarżonego wynika, iż „w dniu zdarzenia W. stał obok samochodu, a w jego samochodzie ktoś siedział, ale ja go nie znam, to był znajomy W.”. Tymczasem świadek G. W. stwierdził, iż nie podchodził bezpośrednio do mężczyzn – był od nich oddalony o około 15-20 metrów, nie stał też przy swoim samochodzie - był oddalony od swego samochodu również o około 15-20 metrów. Powyższe rozbieżności dyskwalifikują zeznania świadka G. W. i nie mogą stanowić podstawy ustaleń faktycznych.

Sąd uznał za w pełni wiarygodne pozostałe dokumenty zgromadzone w aktach sprawy.

Odnośnie danych osobopoznawczych dotyczących oskarżonego Sąd wykorzystał informacje przez niego podane i dane wynikające z aktualnej karty karnej.

Konkludując Sąd stwierdził, że kompleksowa ocena wiarygodności zeznań poszczególnych świadków i wyjaśnień oskarżonego oraz całości pozostałego materiału dowodowego, na którego podstawie Sąd ustalił stan faktyczny, dokonywana w świetle zasad doświadczenia życiowego pozwoliła w ocenie Sądu na niewątpliwe stwierdzenie sprawstwa oskarżonego F. R. w zakresie przypisanego mu czynu z art.190§1 kk, bowiem oskarżony w dniu 30 lipca 2011 roku groził J. K. uszkodzeniem ciała i pozbawieniem życia, przy czym groźba ta wzbudziła w pokrzywdzonym uzasadnioną obawę, że zostanie spełniona.

Zgodnie z przyjętym w doktrynie poglądem określenie "jeżeli groźba wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona" należy interpretować w ten sposób, iż pokrzywdzony winien traktować groźbę poważnie i uznawać jej spełnienie za rzeczywiście możliwe. Jak zauważył SN w wyroku z 26 stycznia 1973 r. (III KR 284/72, Biul. SN 1973, nr 5, poz. 95): "Wzbudzenie obawy w zagrożonym należy oceniać subiektywnie, nie zaś z punktu widzenia obiektywnego niebezpieczeństwa realizacji groźby".

Podkreślenia wymaga, że pokrzywdzony J. K. potraktował groźbę poważnie, uznając jej spełnienie za prawdopodobne. J. K. przestraszył się i zdenerwował wypowiadanymi przez oskarżonego słowami, bezpośrednio po ich usłyszeniu poinformował o zajściu Policję, miał on bowiem wiedzę, iż oskarżony był karany i z uwagi na osobowość oskarżonego, jak również jego „przeszłość” oraz kontakty utrzymywane przez oskarżonego obawiał się spełnienia kierowanej wobec niego groźby, zaś w ocenie Sądu zagrożony istotnie mógł w danych okolicznościach w ten sposób groźbę odebrać.

Wymierzając oskarżonemu karę Sąd miał na uwadze dyrektywy wymiaru kary ujęte w art.53§1 i 2 kk i baczył przede wszystkim, by wymierzona kara nie przekraczała stopnia zawinienia oskarżonego.

Wymierzając oskarżonemu F. R. karę Sąd wziął pod uwagę jako okoliczność obciążającą jego uprzednią karalność.

Przy uwzględnieniu w/w okoliczności Sąd wymierzył oskarżonemu karę ograniczenia wolności. Sąd stwierdził, że w zaistniałym przypadku wymierzona kara będzie adekwatna do stopnia winy oskarżonego. W ocenie Sądu kara w wyższym wymiarze byłyby już – przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności podmiotowych i przedmiotowych inkryminowanego czynu – karą nazbyt surową, byłaby to kara o charakterze ściśle odwetowym. Wymierzona kara jest zdaniem Sądu nie tylko adekwatna do stopnia winy, ale realizuje też cele zapobiegawcze i wychowawcze w stosunku do oskarżonego. Zapobiegawczy sens wymierzonej kary pozbawienia wolności ma bowiem na celu odstraszenie sprawcy od ponownego wejścia na drogę przestępstwa, natomiast jej cel wychowawczy realizuje się poprzez kształtowanie postawy oskarżonego zarówno wobec własnego czynu, jak i przestępstwa w ogóle.

Jednocześnie kara orzeczona wobec oskarżonego czyni zadość społecznemu poczuciu sprawiedliwości, a także spełnia swe zadania w zakresie prewencji generalnej, polegające na kształtowaniu w społeczeństwie postawy poszanowania prawa.

Orzeczenie o kosztach sądowych znajduje oparcie w zacytowanych w części dyspozytywnej wyroku przepisach.

Zarządzenie:

1(...)

2. K.. 14 dni.