Sygn. akt II Ca 265/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 października 2015r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący

SSO Bogumił Goraj

Sędziowie

SO Janusz Kasnowski

SO Aurelia Pietrzak (spr.)

Protokolant

stażysta Karolina Bielewicz

po rozpoznaniu w dniu 22 października 2015 r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa M. B.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 22 stycznia 2015 r. sygn. akt. I C 5357/12

I. oddala apelację,

II. zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 1 200 zł (jeden tysiąc dwieście) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

II Ca 265/15

UZASADNIENIE

Powódka M. B. domagała się zasądzenia od pozwanego (...) S.A. w W. na swoją rzecz kwoty 22.862,72 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 23 marca 2011 r. oraz kosztów procesu. W uzasadnieniu wskazała, że jej pojazd marki R. (...) w dniu 20 lutego 2011 r. uległ uszkodzeniu w wyniku kolizji spowodowanej przez innego kierującego. Pozwany przyjął odpowiedzialność i wypłacił powódce kwotę 25.750 zł rozliczając szkodę jako całkowitą oraz kwotę 250 zł za holowanie. W ocenie powódki koszty naprawy nie przekraczały wartości pojazdu przed szkodą.

Pozwany w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu podnosząc, że dokonał prawidłowej wyceny, która skutkowała wypłatą różnicy pomiędzy wartością pojazdu sprzed kolizji a wartością pozostałości.

Wyrokiem z dnia 22 stycznia 2015 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 19.348,49 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 23 marca 2011 r. do dnia zapłaty (punkt 1), oddalił powództwo w pozostałym zakresie (punkt 2), zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 3.232,60 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania (punkt 3) oraz nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Bydgoszczy od pozwanego kwotę 398,40 zł, a od powoda kwotę 72,52 zł tytułem kosztów sądowych tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa (punkt 4).

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 20 lutego 2011 r. samochód powódki marki R. (...) został uszkodzony w wyniku kolizji drogowej z winy innego uczestnika ruchu, ubezpieczonego w zakresie odpowiedzialności cywilnej u pozwanego. Pozwany wycenił wartość pojazdu na kwotę 47.100 zł, a koszty naprawy na kwotę 48.777,11 zł. Wartość pozostałości pojazdu pozwany oszacował na 21.350 zł. Wobec tego wypłacił powódce różnicę pomiędzy wartością pojazdu sprzed szkody, a wartością uszkodzonego pojazdu, co dało kwotę 25.750 zł. Nadto pozwany zwrócił powódce sumę 250 zł tytułem kosztów holowania.

Wartość pojazdu powódki została oszacowana na kwotę 53.600 zł, przy czym w związku z korektą z tytułu nieoryginalnej szyby przedniej jego wartość należy obniżyć o 100 zł. Niezbędny koszt naprawy uszkodzeń pojazdu powódki i przywrócenia go do stanu sprzed zdarzenia przy użyciu części oryginalnych, przy uwzględnieniu stawek roboczogodziny stosowanych na lokalnym rynku (90 zł/rbg za prace blacharskie i 100 zł/rbg za prace lakiernicze) wyniósłby 47.545,10 zł brutto. Natomiast w przypadku użycia dostępnych części alternatywnych o symbolu (...) koszt naprawy wyniósłby 45.098,49 zł. Części oznaczone symbolem (...) są produkowane w oparciu o technologię producenta i są powszechnie wykorzystywane przez autoryzowane stacje obsługi. Naprawa z użyciem tych części nie zmniejsza poziomu bezpieczeństwa, estetyki i walorów użytkowych oraz nie powoduje ograniczenia gwarancji. Maksymalna redukcja wartości samochodu z tytułu wcześniejszej naprawy wyniosłaby 15 % wartości pojazdu. Oględziny dokonane przez ubezpieczyciela nie wykazały, aby wcześniejsza naprawa została przeprowadzona w sposób nieprawidłowy.

Pismem z dnia 12 sierpnia 2011 r. powódka złożyła odwołanie od decyzji pozwanego, a następnie wniosła o ponowne rozliczenie szkody. Pozwany nie zmienił swojego stanowiska w sprawie.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów oraz w oparciu o opinię biegłego powołanego w sprawie.

Przechodząc do rozważań prawnych Sąd Rejonowy wskazał, że spór w sprawie dotyczył wartości pojazdu powódki sprzed kolizji oraz wysokości szkody powstałej na skutek kolizji. Po przytoczeniu treści art. 822 k.c., art. 34 ust. 1 i art. 36 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli, Sąd pierwszej instancji – odwołując się do poglądów orzecznictwa – zwrócił uwagę, że w polskim systemie prawnym obowiązuje zasada pełnego odszkodowania (art. 361 k.c.). Następnie stwierdził, że powódka wykazała w sprawie, iż wartość pojazdu sprzed szkody nie przekraczała kosztów naprawy przy użyciu części alternatywnych o jakości (...). Wskazując na treść opinii biegłego Sąd przyjął, że zanim doszło do zdarzenia wartość pojazdu wynosiła 53.500 zł. Jednocześnie przekonywująco zostało wyjaśnione w opinii zastosowanie korekty rzędu 2 %, a nie 15 % jak przyjął pozwany. Po poprzedniej szkodzie, jaka miała miejsce w stosunku do pojazdu powódki, pojazd ten został naprawiony, a oględziny nie wykazały, aby naprawa została przeprowadzona nieprawidłowo. Gdyby tak było znalazłoby to swoje odzwierciedlenie w protokole ubezpieczyciela, dlatego też Sąd Rejonowy oddalił wniosek o dopuszczenie dowodu z akt likwidacyjnych dotyczących poprzedniej szkody. Jednocześnie Sąd pierwszej instancji zaznaczył, że odszkodowanie, które wyrównałoby uszczerbek majątkowy poniesiony przez powódkę powinno odpowiadać kosztom naprawy uszkodzonego pojazdu prowadzącej do przywrócenia go do stanu poprzedniego. Natomiast czy poszkodowany dokona następnie tej naprawy i w jaki sposób, jest tylko jego sprawą. W sprawie mogło mieć znaczenie jedynie to, czy naprawa po przedniej kolizji została dokonana, jednakże oględziny przeprowadzone przez ubezpieczyciela nie wykazały nieprawidłowości w tym względzie. Niezależnie od powyższego, nawet gdyby przyjąć maksymalną korektę z tego powodu, wartość pojazdu spadłaby do kwoty 45.647 zł, która i tak jest wyższa od kosztów niezbędnej naprawy. Zatem i tak nie można by było przyjąć w sprawie szkody całkowitej.

Sąd podzielił wyliczenia biegłego, co do kosztów naprawy z wykorzystaniem części oryginalnych (47.545,10 zł) i części alternatywnych o symbolu (...) (45.098,49 zł), a także podane przez niego średnie stawki roboczogodzin istniejące na rynku lokalnym (90 zł za prace blacharsko-montażowe i 100 zł za prace lakiernicze). Tak jak nie można żądać od poszkodowanego, aby korzystał z najtańszego warsztatu, tak nie można również dla obliczenia wartości naprawy przyjmować maksymalnych stawek roboczogodzin, co prowadziłoby do nieuzasadnionego wzrostu kosztów naprawy. W ocenie Sądu wystarczające do prawidłowej naprawy jest użycie części alternatywnych o jakości (...), które nie zmniejszają poziomu bezpieczeństwa, estetyki i walorów użytkowych pojazdu.

Sąd Rejonowy zaznaczył, że przywrócenie pojazdu do stanu poprzedniego oznacza, że pojazd ma być sprawny technicznie i zapewniać komfort jazdy poszkodowanemu w takim stopniu jak przed kolizją. Jeżeli w tym celu należy wymienić uszkodzone części, to niewątpliwie jest to normalne następstwo działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła w rozumieniu art. 361 § 1 k.c. Z tych względów Sąd uznał, że koszt naprawy pojazdu powódki przy użyciu części alternatywnych wynosi kwotę 45.098,49 zł, która nie przekracza wartości pojazdu sprzed zdarzenia. Wobec tego pozwany powinien wypłacić powódce dalsze odszkodowanie w wysokości 19.348,49 zł, stanowiącej różnicę między rzeczywistym kosztem naprawy, a wypłaconą już kwotą odszkodowania (25.750 zł). Tak też Sąd orzekł w punkcie 1 wyroku, oddalając w pozostałym zakresie powództwo (punkt 2). O odsetkach orzeczono na podstawie art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 359 § 2 k.c. w zw. art. 817 § 1 k.c.

Wydając rozstrzygnięcia o kosztach procesu Sąd zastosował art. 100 k.p.c., a nadto na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych rozliczył koszt wynagrodzenia biegłego za sporządzoną w sprawie opinię (punkt 3 i 4).

Apelację od wyroku wniósł pozwany domagając się jego zmiany, za wyjątkiem punktu 2, poprzez oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu za obie instancje. Pozwany zarzucił Sądowi pierwszej instancji sprzeczność ustaleń z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego i naruszenie przepisów prawa materialnego w postaci art. 361 k.c., art. 363 k.c. i art. 824 1 § 1 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie. W uzasadnieniu pozwany rozwinął przedstawione zarzuty skierowane przeciwko orzeczeniu Sadu Rejonowego.

Powódka w odpowiedzi na apelację wniosła o jej oddalenie oraz o zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest niezasadna.

Sąd Rejonowy dokonał w sprawie wnikliwych, a przede wszystkim prawidłowych ustaleń faktycznych z rozważeniem całokształtu zebranego materiału dowodowego, które Sąd odwoławczy w całości akceptuje i przyjmuje za podstawę także własnego orzeczenia. Na akceptację zasługują także wnioski prawne poczynione przez Sąd pierwszej instancji na gruncie tych ustaleń.

Wszystkie zarzuty apelacji sprowadzały się w istocie do tego, że wobec nieujawnienia rzeczywistych kosztów naprawy poniesionych przez powódkę, w ocenie pozwanego, kalkulacja sporządzona przez biegłego nie mogła stanowić podstawy dla ustalenia wysokości doznanej przez nią szkody. Tym samym zaskarżone rozstrzygnięcie doprowadziło do wystąpienia po stronie powódki bezpodstawnego wzbogacenia kosztem pozwanego. Skarżący argumentował, że tylko okoliczność faktycznego kosztu naprawy pojazdu mogła mieć w sprawie znaczenie dla ustalenia kwoty należnego odszkodowania.

Należy jednak zwrócić uwagę, że zgodnie z art. 363 § 1 k.c. poszkodowanemu przysługuje wybór sposobu naprawienia doznanej przez niego szkody. Może on domagać się bądź przywrócenia stanu poprzedniego, bądź też zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej. Powódka z tytułu poniesionej szkody wystąpiła z żądaniem zapłaty odpowiedniej kwoty, w związku z tym dla ustalenia należnego jej odszkodowania nie musiała przedstawiać w sprawie rzeczywiście poniesionych przez nią kosztów naprawy przedmiotowego pojazdu. Słusznie Sąd pierwszej instancji uznał, że ta okoliczność nie miała znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. W orzecznictwie Sądu Najwyższego ugruntowane jest bowiem stanowisko, że obowiązek kompensaty szkody polegający na wypłacie odpowiedniej sumy pieniężnej powstaje z chwilą wyrządzenia tej szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle zamierza to uczynić (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 07.08.2003 r., IV CKN 387/01, LEX nr 141410). Wskazuje się, że celem odszkodowania jest wyrównanie uszczerbku majątkowego istniejącego od chwili wyrządzenia szkody do czasu, gdy zobowiązany wypłaci poszkodowanemu sumę pieniężną odpowiadającą szkodzie ustalonej zgodnie z przepisami prawa, a mianowicie w myśl art. 363 § 2 k.c. Przy takim rozumieniu szkody i obowiązku odszkodowawczego nie ma znaczenia, jakim kosztem poszkodowany faktycznie dokonał naprawy rzeczy, a także to, czy naprawa taka rzeczywiście miała miejsce (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 15.11.2001 r., III CZP 68/01, OSNC 2002 r., nr 6, poz. 74). Wobec tego nie ma racji pozwany podnosząc, że kalkulacja wykonana przez biegłego sądowego nie mogła być miarodajna dla wyliczenia należnego powódce odszkodowania. Sąd Rejonowy prawidłowo ocenił opinię biegłego, której wnioski końcowe nie budziły wątpliwości, i zasadnie oparł się na niej wydając zaskarżone orzeczenie.

Biorąc pod uwagę powyższe, Sąd Okręgowy podziela zapatrywanie Sądu pierwszej instancji, że w niniejszej sprawie nie zaistniała szkoda całkowita, bowiem ustalony koszt naprawy pojazdu przy użyciu części alternatywnych o jakości (...), których walory są zbliżone do części oryginalnych, nie przewyższa wartości pojazdu powódki sprzed kolizji drogowej. Wobec tego pozwany jest zobowiązany do zapłaty dodatkowej kwoty odszkodowania, prawidłowo wyliczonej przez Sąd Rejonowy.

Tym samym wszystkie zarzuty podniesione w apelacji, zarówno odnośnie sprzeczności ustaleń faktycznych z zebranym w sprawie materiałem dowodowym, jak również dotyczące naruszenia przepisów prawa materialnego, nie mogły spotkać się z aprobatą Sądu Okręgowego, bowiem pozostawały w sprzeczności z istotą kompensaty szkody polegającej na zapłacie odpowiedniej sumy pieniężnej. W okolicznościach tej konkretnej sprawy nie można mówić o tym, że powódka bezpodstawnie wzbogaciła się kosztem pozwanego.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako niezasadną (punkt 1).

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd odwoławczy orzekł na podstawie art. 108 § 1 k.p.c. w zw. z art. 98 § 1 i 3 k.p.c. zasądzając od pozwanego na rzecz powódki kwotę 1.200 zł (§ 12 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu – t. j. Dz. U. 2013 r., poz. 460 ze zm. punkt 2).