Sygn. akt II K 981/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 października 2015 r.

Sąd Rejonowy Gdańsk - Południe w Gdańsku w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący SSR Magdalena Czaplińska

Protokolant Roksana Grabowska

w obecności Prokuratora Iwony Matczak

po rozpoznaniu w dniach 06.10.2014 r., 03.11.2014 r., 12.01.2015 r., 05.03.2015 r., 06.05.2015 r., 15.07.2015 r., 23.09.2015 r. sprawy

K. K. (1) , urodzonego (...) w G.,

syna A. i A. z domu L.

oskarżonego o to, że:

I. w okresie od czerwca 2011 roku do końca maja 2013 roku w G. wielokrotnie doprowadził małoletnią poniżej 15 lat N. J. do poddania się innej czynności seksualnej polegającej na dotykaniu piersi, okolic krocza i pośladków małoletniej,

tj. o przestępstwo z art. 200 § 1 k. k.;

II. w okresie od czerwca 2011 roku do sierpnia 2012 roku w G. wielokrotnie doprowadził małoletnią poniżej 15 lat P. K. do poddania się innej czynności seksualnej polegającej na dotykaniu piersi i okolic krocza małoletniej,

tj. o przestępstwo z art. 200 § 1 k. k.

I.  przy zastosowaniu art. 4 § 1 k. k. oskarżonego K. K. (1) w ramach czynu zarzucanego mu w punkcie I. aktu oskarżenia uznaje za winnego tego, że w nieustalonym dniu nie wcześniej niż w maju 2013 r. i nie później niż do dnia 6 czerwca 2013 r. doprowadził małoletnią poniżej 15 lat N. J. do poddania się innej czynności seksualnej polegającej na dotykaniu piersi, okolic krocza i pośladków małoletniej, czyn ten kwalifikuje z art. 200 § 1 k. k. i za to na podstawie art. 200 § 1 k. k. skazuje go na karę 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności;

II.  przy zastosowaniu art. 4 § 1 k. k. na podstawie art. art. 69 § 1 i 2 k. k. w zw. z art. 70 § 1 pkt 1 k. k. wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza na okres 5 (pięciu) lat tytułem próby;

III.  przy zastosowaniu art. 4 § 1 k. k. na podstawie art. 39 pkt 2 b k. k. w zw. z art. 41 a § 1 i 4 k. k. w zw. z art. 43 § 1 k. k. orzeka wobec oskarżonego zakaz kontaktowania się z pokrzywdzoną N. J. i zakaz zbliżania się do niej na odległość mniejszą niż 50 (pięćdziesiąt) metrów na okres 5 (pięciu) lat;

IV.  przy zastosowaniu art. 4 § 1 k. k. na podstawie art. 71 § 1 k. k. w zw. z art. 33 § 1 i 3 k. k. wymierza oskarżonemu karę grzywny w rozmiarze 100 (stu) stawek dziennych po 20 (dwadzieścia) złotych każda;

V.  oskarżonego uniewinnia od popełnienia czynu zarzucanego mu w punkcie II. aktu oskarżenia;

VI.  przy zastosowaniu art. 4 § 1 k. k. na podstawie art. 63 § 1 k. k. na poczet orzeczonej kary grzywny zalicza oskarżonemu okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie w dniu 13 grudnia 2013 roku, przyjmując, że jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności równa się dwóm stawkom dziennym grzywny;

VII.  na podstawie art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. Prawo o adwokaturze (tekst jednolity: Dz. U. z 2002 r., nr 123, poz. 1058 z późniejszymi zmianami) oraz § 1, 2, 14 ust. 1 pkt 2, 19 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2002 r., nr 163, poz. 1348 z późniejszymi zmianami) zasądza od Skarbu Państwa na rzecz Kancelarii Adwokackiej adw. A. P. kwotę 369 złotych tytułem nieuiszczonych kosztów pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu w postępowaniu przygotowawczym z urzędu;

VIII.  na podstawie art. 632 pkt 2 k. p. k. kosztami procesu w zakresie czynu, od którego popełnienia uniewinniono oskarżonego obciąża Skarb Państwa;

IX.  na podstawie art. 624 k. p. k., art. 626 § 1 k. p. k., art. 627 k. p. k. oraz art. 1, art. 2 ust. 1 pkt 4, art. 3 ust. 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (tekst jednolity: Dz. U. z 1983 r., nr 49, poz. 223 z późn. zmianami) zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa opłatę w kwocie 500 złotych, zwalniając go w pozostałym zakresie od kosztów sądowych.

Sygn. akt II K 981/14

UZASADNIENIE

Sąd ustalił, co następuje:

A. K. (1) jest matką pięciorga dzieci, w tym K. K. (1) urodzonego w dniu (...), P. K. urodzonej w dniu (...) oraz N. J. urodzonej w dniu (...). K. K. (1) z uwagi na złą sytuację panującą w rodzinie, w tym alkoholizm i przemoc stosowaną przez jego ojca A. K. (2), został jako dziecko umieszczony w (...) Dziecka, a następnie w rodzinie zastępczej. P. K. zamieszkiwała w dalszym ciągu z matką A. K. (1). Z A. K. (1) od urodzenia pozostawała również N. J..

Dowód: wywiad kuratora z akt sprawy IV RNow 295/08 (uprzednio IV RNmo 269/07) - k. 4- 9; częściowo wyjaśnienia oskarżonego - k. 88-89, 222-223, 266

W 2010 roku przez kilka miesięcy K. K. (1) zamieszkiwał w mieszkaniu zajmowanym przez A. K. (1) oraz P. K. i N. J.. W późniejszym okresie K. K. (1) co jakiś czas przychodził do mieszkania A. K. (1) w celu odwiedzenia rodziny. K. K. (1) pożyczył w pewnym momencie swojej matce A. K. (1) kwotę 100 zł, przy czym pomimo wyrażanych przez niego żądań zwrotu, kobieta nie zwróciła mu całej sumy.

Dowód: zeznania świadka A. M. - k. 281-282; zeznania świadka D. W. (1) - k. 315; zeznania świadka S. S. – k. 132 – 133, 223 – 224; częściowo wyjaśnienia oskarżonego - k. 88-89, 222-223, 266

W nieustalonym dniu, nie wcześniej niż w maju 2013 roku i nie później niż 6 czerwca 2013 roku, w trakcie jednej wizyt w mieszkaniu A. K. (1), K. K. (1) usiadł na łóżku obok P. K., mającej wówczas ukończone lat 15, po czym zaczął dotykać ją po pośladkach, piersiach oraz kroczu. Podczas całego zdarzenia mężczyzna i jego małoletnia siostra byli ubrani. P. K. żądała od brata, aby ją zostawił, na co K. K. (1) zareagował żartując i śmiejąc się. Następnie, w trakcie tej samej wizyty, K. K. (1) w ten sam sposób zaczął zachowywać się wobec N. J., mającej wtedy ukończone lat 7, tj. dotykał przez ubranie jej klatki piersiowej, okolic krocza i pośladków. Mężczyzna przez dłuższą chwilę „masował” małoletnią we wskazanych miejscach, śmiejąc się przy tym i żartując. K. K. (1) przestał dotykać pokrzywdzoną dopiero wtedy, kiedy zobaczyła to A. K. (1) i krzycząc, nakazała mu zaprzestanie tych czynności. Po tych wydarzeniach K. K. (1) nie składał już wizyt w mieszkaniu swojej matki A. K. (1).

Dowód: zeznania świadka N. J. - k. 108-110; zeznania świadka A. S. - k. 280-281; zeznania świadka A. M. - k. 281-282; zeznania świadka A. W. - k. 291-293; zeznania świadka J. B. - k. 313-314

Z uwagi na wiek pokrzywdzonych, zostały one poddane badaniu przez biegłego psychologa. Z uwagi na fakt odmowy składania zeznań w postępowaniu jurysdykcyjnym przez P. K., dotycząca jej opinia sądowo-psychologiczna nie stanowiła przedmiotu rozważań Sądu.

W opinii odnośnie N. J. biegły stwierdził, iż funkcjonowanie umysłowe badanej mieści się na poziomie normy rozwojowej przewidzianej dla wieku. W ocenie biegłego, posiada ona jednak liczne zaniedbania w zakresie realizacji potrzeb emocjonalnych i edukacyjnych, a jej rozwój umysłowy jest nieharmonijny, choć mieści się w granicach normy. Według biegłego, opiniowana ma problemy emocjonalne, nie radzi sobie z przeżywaniem emocji i ma tendencje do spłycania afektu, co prawdopodobnie wynika z przystosowawczego działania mechanizmów obronnych. Pokrzywdzona posiada poprawną w stosunku do poziomu rozwoju zdolność spostrzegania, kodowania oraz odtwarzania spostrzeżeń. Biegły nie stwierdził skłonności do konfabulacji. Biegły wskazał, iż biorąc pod uwagę zachowanie pokrzywdzonej w trakcie przesłuchania, poziom jej rozwoju umysłowego i emocjonalnego oraz funkcji poznawczych, można przyjąć, że jest ona zdolna zeznawać prawdę, a to, o czym mówiła w trakcie przesłuchania, odpowiada jej rzeczywistym doświadczeniom. Z treści opinii wynika również, iż małoletnia idealizuje swoją rodzinę i chce o niej mówić dobrze, w stosunku do K. K. (1) ma jednak ambiwalentne odczucia.

Dowód: opinia sądowo - psychologiczna dotycząca N. J. - k. 134-137

Przesłuchany w charakterze podejrzanego K. K. (1) nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i wyjaśnił, iż jego matka A. K. (1) wszystko wymyśliła, ponieważ była mu dłużna pieniądze i nie chciała ich oddać. To miała być jej zemsta. Wskazał, iż przez matkę trafił do (...) Dziecka. Wniósł o przesłuchanie S. S., który miał potwierdzić, iż nie dokonywał on rzeczy, jakie mu się zarzuca. Według oskarżonego, matka chce mu zniszczyć życie, straci przez nią pracę, a już zniszczyła mu 22 lata życia, bo tak jest, jeżeli ma się rodzinę patologiczną. Oskarżony wniósł o przesłuchanie matki i siostry z udziałem psychiatry. Wskazał, iż wybaczył wszystko siostrze P. K. i rozmawia z nią normalnie, podejrzewa, że to matka ją nakłoniła, z siostrą N. nie ma kontaktu. W okresie od września do grudnia 2010 roku, kiedy został wyrzucony przez matkę z domu, trafiał na izby wytrzeźwień, żeby mieć gdzie spać.

wyjaśnienia oskarżonego - k. 88-89

Na rozprawie oskarżony K. K. (1) nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Oskarżony wyjaśnił, iż we wskazanym okresie nie zamieszkiwał ze swoją matką A. K. (1), od stycznia 2011 roku wynajmował mieszkanie na ul. (...). Według oskarżonego, daty były sprzeczne, ponieważ mieszkał u matki od sierpnia do października 2010 roku. Musiał się wprowadzić do swojej matki, gdyż właściciel odmówił mu wynajęcia mieszkania. Wskazał, iż nie przyznaje się do zarzucanych czynów, nigdy takich rzeczy nie robił, ani nie przyszłoby mu do głowy robić coś takiego własnym siostrom. Jak wyjaśnił, za siostry „mógłby skoczyć w ogień”, obecnie mieszka z siostrą K. K. (2) i jej dziesięciomiesięcznym dzieckiem. Oskarżony podtrzymał złożone uprzednio wyjaśnienia oraz wskazał, iż pożyczkę w kwocie 100 zł dał swojej matce we wrześniu 2010 roku, kiedy z nią mieszkał. Po wyprowadzce zaczął się upominać o zwrot, ponieważ sam potrzebował pieniędzy. A. K. (1) miała mu wtedy powiedzieć, że nie odda pieniędzy i że nie mają o czym rozmawiać. Według oskarżonego, jego siostra P. K. od kilku miesięcy kontaktuje się z nim z ośrodka dla trudnej młodzieży w K.. Oskarżony wskazał, że wie, że ma zakaz kontaktowania z siostrą, ale to ona do niego wydzwania. Oskarżony wyjaśnił, iż wyprowadził się od matki w październiku 2010 roku, po czym dwa miesiące mieszkał na ulicy, od tej pory ani razu nie był w domu i nie odwiedzał rodziny.

wyjaśnienia oskarżonego - k. 222-223

Oskarżony K. K. (1) w toku kolejnej rozprawy wyjaśnił, iż jego siostra ma 8 lat i on żadnych takich rzeczy nie zrobił. Wskazał, iż wpływ na to miały jego matka i siostra. Według oskarżonego, jego matka sama uczyła gestów, których ośmioletnie dziecko nie powinno pokazywać. Wyjaśnił, iż kocha obydwie siostry i nie wyobraża sobie, żeby zrobić im krzywdę, bo to wstrętne. Oskarżony miał wraz z inną siostrą widzieć N. J. żebrzącą pod Galerią (...).

wyjaśnienia oskarżonego - k. 266

W toku postępowania przygotowawczego oskarżony K. K. (1) został poddany badaniu sądowo-psychiatrycznemu przez dwóch biegłych lekarzy psychiatrów, badaniu sądowo-psychologicznemu oraz badaniu sądowo-seksuologicznemu.

W opinii sądowo-seksuologicznej stwierdzono, iż rozwój psychoseksualny oskarżonego jest lekko opóźniony, co prawdopodobnie wynika z życia w dysfunkcyjnej rodzinie biologicznej, a następnie w (...) rodzinie zastępczej. U oskarżonego rozpoznano również elementy tzw. kompleksu Madonny. Badany nie ma dobrej więzi z matką, co rekompensuje szukając w partnerkach bardziej opiekunek i przyjaciółek niż kochanek, jednocześnie wyolbrzymia szacunek do kobiet okazywany przez hamowanie swoich biologicznie i obyczajowo uwarunkowanych potrzeb seksualnych. Według biegłego, oskarżony nie zidentyfikował się także z rolą męską, co utrudnia mu nawiązanie relacji seksualnej. Biegły nie stwierdził u badanego parafilii ani pedofilii, wskazał zaś, iż zarzucone czyny, o ile oskarżony je popełnił, stanowiły zachowania zastępcze z dużą komponentą dziecięcych, niedojrzałych zachowań erotycznych. Zdaniem biegłego, elementy kompleksu Madonny, utrudniające oskarżonemu nawiązanie relacji seksualnych, nie funkcjonują jako hamulce wobec sióstr, bowiem jego osobowość sprawia, iż w siostrach nie widzi kobiet, a ich wiek koresponduje z jego niedojrzałością psychoseksualną, w przypadku dokonania zarzucanych czynów, w swojej subiektywnej ocenie, oskarżony nie przekroczył dziecięcych zabaw jak m. in. „w lekarza” czy „tatę i mamę”. W ocenie biegłego, motywacja zachowań oskarżonego wynikała z popędu płciowego, ale realizowana była w sposób niedojrzały, a wyłamanie popędu wynikało z niewłaściwych kompetencji.

W opinii sądowo-psychologicznej stwierdzono, iż oskarżony funkcjonuje intelektualnie na poziomie normy - inteligencja przeciętna, jednocześnie nie stwierdzono, aby był upośledzony umysłowo oraz aby występowały u niego cechy organicznego uszkodzenia centralnego układu nerwowego. W ocenie biegłego, funkcje poznawcze oskarżonego pozostają na poziomie normy. Rozpoznano u badanego osobowość zwartą, przejawiającą cechy niestabilności emocjonalnej, wzmożonej impulsywności związanej z niedojrzałością w sferze funkcjonowania społeczno-emocjonalnego. Biegły wskazał, iż oskarżony ma trudności z radzeniem sobie z napięciami emocjonalnymi, co może przejawiać się wzmożoną pobudliwością, rozdrażnieniem, impulsywnością lub okresowo stanami lęku, depresji, apatii i wycofania. Biegły wskazał, iż wskazane jest skorzystanie z konsultacji psychologicznej oraz psychiatrycznej przez oskarżonego.

W opinii sądowo psychiatrycznej biegli stwierdzili, że oskarżony nie jest chory psychicznie ani upośledzony umysłowo. Zdaniem biegłych, występują u niego cechy osobowości niedojrzałej emocjonalnie. Według biegłych, brak jest podstaw do przyjęcia, że w inkryminowanym czasie oskarżony znajdował się w stanie ostrych zaburzeń psychotycznych. Badany, w ocenie biegłych, zna i rozumie prawidłowo normy współżycia społecznego. W opinii wskazano, że w odniesieniu do zarzucanych czynów oskarżony nie miał zniesionej ani w znacznym stopniu ograniczonej zdolności do rozpoznania znaczenia czynów lub pokierowania swoim postępowaniem. Biegli wskazali, że oskarżony może uczestniczyć w czynnościach procesowych.

Dowód: opinia sądowo-seksuologiczna - k. 160-164; opinia sądowo-psychologiczna - k. 179-183; opinia sądowo-psychiatryczna - k. 170-176

Oskarżony K. K. (1) posiada wykształcenie zawodowe. Pracuje jako pracownik ochrony z wynagrodzeniem 2.000 zł miesięcznie. Jest kawalerem, nie ma dzieci.

Dowód: dane osobopoznawcze - k. 221

Oskarżony nie był uprzednio karany sądownie.

Dowód: dane o karalności - k. 63,128,228, 286, 320

Sąd zważył, co następuje:

Sąd ustalił stan faktyczny w oparciu o wiarygodny materiał dowodowy zgromadzony w sprawie w postaci: opinii sądowo-seksuologicznej, opinii sądowo-psychiatrycznej oraz opinii sądowo-psychologicznych, zeznań pokrzywdzonej N. J., zeznań świadków A. S., A. M., A. W., J. B., S. S. i D. W. (1), jak i w części wyjaśnień oskarżonego K. K. (1), a także zgromadzonych dokumentów i protokołów.

Sąd oparł się na zeznaniach złożonych przez pokrzywdzoną N. J.. Oceniając zeznania tego świadka Sąd miał przede wszystkim na względzie treść opinii sądowo-psychologicznej, zgodnie z którą N. J. jest zdolna zeznawać prawdę i przedstawiona przez nią relacja odpowiada jej rzeczywistym doświadczeniom. Uwadze Sądu nie umknęło także, na co wskazywano również w opinii, iż pokrzywdzona nie chciała mówić źle o swojej rodzinie i wydarzeniach w swoim domu, w tym początkowo bardzo pozytywnie wypowiadała się odnośnie K. K. (1). Tym samym, w ocenie Sądu, nie można przyjąć, co podnosił oskarżony, aby małoletnia została do niego celowo negatywnie nastawiona przez A. K. (1) i P. K. i aby jej zeznania odnośnie przebiegu wydarzeń w inkryminowanym okresie stanowiły wyraz ich wpływów. Co prawda, w opinii psychologicznej stwierdzono, iż na treść zeznań pokrzywdzonej mogły mieć wpływ przeprowadzone z nią rozmowy przez osoby dorosłe lub zasłyszane od nich informacje, a także ogólna atmosfera panująca w jej domu wokół całej sprawy, miało to jednak dotyczyć ewentualnie jej początkowej odmowy zeznań w zakresie w sytuacji w domu oraz posługiwania się przez nią skomplikowanymi sformułowaniami w zakresie opisu przebiegu wydarzeń, co do zasady nieznanymi dla dzieci w wieku małoletniej. Opisując jednak w toku dalszych swoich zeznań zachowania oskarżonego względem niej oraz jej siostry P. K., małoletnia wypowiadała się w sposób bezpośredni, spontaniczny i szczery, nie wskazujący na powtarzanie wcześniej zasugerowanych lub wyuczonych twierdzeń. Nadto relacja pokrzywdzonej była w dostateczny sposób szczegółowa i zgodnie z opinią psychologiczną, odpowiednia do poziomu rozwoju małoletniej. Wobec powyższego, nie budziły wątpliwości Sądu zeznania pokrzywdzonej w zakresie, w jakim opowiedziała o tym, jak jej brat K. K. (1) dotykał jej oraz jej siostry P. w okolicach piersi, krocza oraz pośladków.

Sąd za wiarygodne uznał zeznania świadków A. S., będącej w inkryminowanym okresie kuratorem rodziny oraz A. M., będącej asystentem rodziny, a także A. W. i J. B., będących odpowiednio pedagogiem i psychologiem w szkole , do której uczęszczała P. K.. Sąd oceniając zeznania tych świadków miał na uwadze, że są oni osobami obcymi dla stron postępowania, niezainteresowanymi bezpośrednio jego wynikiem, a z przedmiotową sprawą zetknęli się wyłącznie w ramach wykonywanych obowiązków służbowych. Świadkowie ci nie mieli co prawda bezpośredniej wiedzy odnośnie zachowań podjętych przez K. K. (1), wskazywali jednak na informacje dotyczące zdarzenia przekazane im przez A. K. (1) oraz P. K.. Zeznania A. S., która wskazywała, iż do czynu miało dojść prawdopodobnie w czerwcu 2013 roku oraz A. W., która wskazywała na maj 2013 roku, umożliwiły określenie ram czasowych okresu, w którym oskarżony miał dopuścić się zarzucanego mu czynu. Zeznania świadka A. M. pozwoliły natomiast także na potwierdzenie faktu pożyczenia pieniędzy A. K. (1) przez oskarżonego. Co prawda świadkowie podnosili, iż z uwagi na upływ czasu nie pamiętają dokładnie wszystkich okoliczności, niemniej jednak wyraźnie rozróżniali okoliczności, co do których nie mieli pewności, zaś w pozostałym zakresie ich relacje były jasne i szczegółowe, wobec czego Sąd nie znalazł podstaw do ich kwestionowania.

Zdecydowanie mniejsze znaczenie dla poczynienia ustaleń w sprawie miały zeznania świadków D. W. (1) i S. S.. D. W. (1), będąca przyrodnią siostrą A. K. (1), nie była bezpośrednim świadkiem inkryminowanych wydarzeń, a swoją wiedzę o okolicznościach sprawy czerpała jedynie z relacji przedstawionych jej przez oskarżonego, pokrzywdzone oraz A. K. (1). W swoich zeznaniach świadek wyrażała przekonanie, iż K. K. (1) nie dopuścił się zarzucanych mu czynów, a A. K. (1) i P. K. jedynie „uparły się na oskarżonego”. Z relacji D. W. nie wynika jednak, aby A. K. (1) lub P. K. przyznały się jej do wymyślenia całej sytuacji, świadek zaś wręcz wskazuje, iż P. K. powiedział jej, że oskarżony „dotykał ją za cycek”. Za przyjętą przez świadka wersją wydarzeń nie może także przemawiać, iż wypytywana przez nią w tym zakresie N. J. nie potwierdziła takiego zachowania K. K. (1). Tym samym, należy przyjąć, iż relacja świadka stanowiła jedynie jego subiektywną ocenę wydarzeń, która nie przystaje do ustalonego w sprawie stanu faktycznego. Zeznania świadka korespondowały jednak ze zgromadzonym materiałem dowodowym w zakresie istnienia zadłużenia A. K. (3) u syna.

Podobnie S. S. posiadał jedynie pośrednią wiedzę dotyczącą okoliczności sprawy, uzyskaną przede wszystkim od oskarżonego K. K. (1), a jego zeznania dotyczyły głównie kwestii pożyczki zaciągniętej u oskarżonego przez A. K. (1) oraz stanowiły wyraz negatywnej opinii o A. K. (1), wyrobionej w dodatku w oparciu o zasłyszane informacje. W tym kontekście, w związku z faktem, iż A. K. (1) odmówiła składania zeznań, zeznania świadka S. S. – poza kwestą potwierdzenia istnienia nieuregulowanej pożyczki - nie przyczyniły się do ustalenia stanu faktycznego w sprawie.

Poczynieniu ustaleń faktycznych w sprawie nie posłużyły zeznania A. K. (1) i P. K., które – jako osoby najbliższe dla oskarżonego - skorzystały z prawa do odmowy składania zeznań.

Przeprowadzona w sprawie opinia sądowo-seksuologiczna została sporządzona przez osobę posiadającą odpowiednią wiedzę specjalistyczną. Opinia ta jest pełna i jasna i nie budzi wątpliwości co do wiedzy i bezstronności sporządzającego ją biegłego, nadto zawarte w niej wnioski są logiczne, a zatem Sąd podzielił je i uznał za własne.

Sąd uwzględnił również wnioski rzetelnej i wyczerpującej opinii sądowo-psychologicznej dotyczącej oskarżonego, mając na uwadze, iż w toku postępowania nie ujawniły się wątpliwości co do fachowości lub bezstronności biegłego. Wnioski wypływające z opinii są jednoznaczne i zostały wyciągnięte po przeprowadzeniu stosownych badań, dlatego też nie budziły wątpliwości Sądu.

Przy ustalaniu stanu faktycznego Sąd wziął pod uwagę także opinię sądowo-psychiatryczną dotyczącą oskarżonego K. K. (1). Została ona wydana przez dwóch biegłych lekarzy psychiatrów na podstawie materiałów znajdujących się w aktach sprawy oraz na podstawie badań sądowo – psychiatrycznych oraz opinii sądowo-seksuologicznej i opinii sądowo-psychologicznej. Biegli zawarli w niej szczegółowe sprawozdanie z przeprowadzonych badań oraz uzasadnili swoje wnioski odnośnie stanu psychicznego oskarżonego w inkryminowanym czasie oraz w chwili badań. Wnioski te były zaś logiczne i spójne. W ocenie Sądu, brak jest więc podstaw do zakwestionowania jej rzetelności.

Za rzetelną Sąd uznał także opinię psychologiczną dotyczącą pokrzywdzonej N. J.. Zdaniem Sądu, opinia ta została starannie opracowana, zgodnie z wymogami wiedzy z danej specjalności i uwzględniała wszelkie okoliczności sprawy, nie zawierając sprzeczności.

Wszystkim zaliczonym w poczet materiału dowodowego, uznanym za ujawnione bez odczytywania, dokumentom i protokołom z czynności postępowania przygotowawczego oraz dokumentom z akt sprawy IV RNow 295/08 (pierwotnie IV RNmo 269/07), Sąd dał wiarę w całości i wziął pod uwagę dokonując ustaleń odnośnie stanu faktycznego. Korespondują one ze sobą i uzupełniają się wzajemnie, a ich treść odzwierciedla obiektywny stan rzeczy i nie była kwestionowana przez strony. Nadto dokumenty te zostały sporządzone w odpowiedniej formie przez powołane do tego podmioty i, w ocenie Sądu, nie było żadnych wątpliwości co do ich rzetelności i prawdziwości, stąd nie było podstaw, aby je podważać.

Sąd co do zasady nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonego K. K. (1), uznając, że stanowią one przyjętą przez niego linię obrony. Oskarżony podnosił, iż cała sprawa stanowi jedynie fałszywe oskarżenie ze strony jego matki A. K. (1) oraz siostry P. K., mające stanowić wyraz zemsty jego matki za domaganie się przez niego zwrotu udzielonej pożyczki. W tym kontekście należy mieć jednak na uwadze, iż z zeznań A. S. oraz J. B. wynika, iż A. K. (1) oraz P. K. miały bagatelizować sprawę, a z zeznań A. M. wynika również, że zgłoszenia na Policję A. K. (1) dokonała dopiero po ich rozmowie na jej wyraźną prośbę. Tym samym zeznania świadków czynią twierdzenia oskarżonego wątpliwym, albowiem niezgodne z zasadami logicznego rozumowania oraz wskazaniami doświadczenia życiowego byłoby w takim wypadku bagatelizowanie przez A. K. (1) sprawy wobec pracowników socjalnych oraz zawiadomienie Policji dopiero po konsultacjach z nimi. Co oczywiste, wyjaśnieniom oskarżonego przeczą również zeznania pokrzywdzonej N. J.. Samo zaś ustalenie, zgodnie z twierdzeniami oskarżonego, iż do zaciągnięcia takiej pożyczki doszło oraz faktu braku jej spłaty, nie może stanowić samoistnej podstawy do przyjęcia za wiarygodną wersji oskarżonego. W tym zakresie wyjaśnienia oskarżonego należało uznać jedynie za przyjętą linię obrony.

Wobec zaprezentowanej powyżej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, Sąd uznał oskarżonego K. K. (1) za winnego popełnienia czynu zarzucanego mu w punkcie I. aktu oskarżenia, przy czym niezbędne było dokonanie w zakresie opisu czynu stosownych zmian.

Zdaniem Sądu, pewnym jest, że oskarżony K. K. (1) w nieustalonym dniu, nie wcześniej niż w maju 2013 roku i nie później niż do dnia 6 czerwca 2013 roku, doprowadził małoletnią poniżej 15 lat N. J. do poddania się innej czynności seksualnej polegającej na dotykaniu piersi, okolic krocza i pośladków małoletniej, wyczerpując znamiona przestępstwa z art. 200 § 1 k. k.

Przestępstwa z art. 200 § 1 k. k. dopuszcza się ten, kto obcuje płciowo z małoletnim poniżej lat 15 lub dopuszcza się wobec takiej osoby innej czynności seksualnej lub doprowadza ją do poddania się takim czynnościom albo do ich wykonania. Przedmiotem ochrony omawianego przestępstwa jest niedopuszczenie do demoralizacji seksualno-obyczajowej osoby małoletniej. Zgodnie z wyrażonym w orzecznictwie poglądem "inna czynność seksualna” w rozumieniu art. 200 § 1 k. k. (a także w rozumieniu art. 197 § 2 k. k. oraz art. 198 i 199 k. k.), to takie zachowanie, niemieszczące się w pojęciu "obcowania płciowego", które związane jest z szeroko rozumianym życiem płciowym człowieka, polegające na kontakcie cielesnym sprawcy z pokrzywdzonym lub przynajmniej na cielesnym i mającym charakter seksualny zaangażowaniu ofiary, co obejmuje te sytuacje, w których sprawca, zmierzając do pobudzenia lub zaspokojenia swojego popędu, nie tylko dotyka narządów płciowych pokrzywdzonego (choćby przez bieliznę lub odzież), lecz podejmuje również inne czynności w zetknięciu z jego ciałem (np. pieszczoty, pocałunki). Bez wątpienia w tym zakresie znaczeniowym mieści się także dotykanie piersi ofiary (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 21 maja 2008 r., sygn. akt V KK 139/08, nr LEX 435319).

W zaistniałej sytuacji, nie ulega najmniejszej wątpliwości, iż dotykając piersi, okolic krocza i pośladków N. J., oskarżony K. K. (1) doprowadził pokrzywdzoną do poddania się „innej czynności seksualnej”. Jednocześnie spełniony został przewidziany w tym przepisie warunek odnośnie wieku małoletniej, albowiem N. J. w chwili popełnienia przez oskarżonego przypisanego mu czynu miała 7 lat.

Jednocześnie mając na względzie poczynione ustalenia w zakresie stanu faktycznego, koniecznym było dokonanie zmiany co do okresu popełnienia czynu oraz co do ilości podejmowania przez oskarżonego czynności sprawczych, albowiem przeprowadzone postępowanie dowodowe nie dało podstaw do stwierdzenia, aby oskarżony dopuścił się swoich przestępczych zachowań więcej niż raz. W tym zakresie kluczowe znaczenie miały zeznania pokrzywdzonej N. J., która opisała tylko jedno takie zdarzenie, zarówno w stosunku do niej, jak i P. K.. Zeznania małoletniej nie pozwoliły jednak na ustalenie czasu popełnienia czynu i w tym zakresie Sąd posiłkował się zeznaniami A. S. oraz A. W., które wskazywały, iż był to maj lub czerwiec 2013 roku, a także datą złożenia zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa (protokół z dnia 6 czerwca 2013 roku - k. 1), którą to datę Sąd uznał za datę graniczną.

Zaprezentowane powyżej rozważania znajdują także zastosowanie przy analizie drugiego z zarzucanych oskarżonemu czynów. Zgromadzone dowody nie dały bowiem podstaw do przyjęcia, aby K. K. (1) w okresie wskazanym w punkcie II. aktu oskarżenia miał wielokrotnie doprowadzać P. K. do poddania się innej czynności seksualnej polegającej na dotykaniu piersi i okolic krocza małoletniej. Jak wskazywano, N. J. w swoich zeznaniach opisywała tylko jednorazowe takie zachowanie oskarżonego. Co prawda, A. M. i A. W. wskazywały, iż nieprawidłowe zachowania oskarżonego wobec P. K. miały mieć miejsce kilkukrotnie, niemniej jednak świadkowie nie precyzowali, jakie dokładnie nieprawidłowe zachowania oskarżonego miały się powtarzać, ani w jakim okresie. Zeznania świadków były w tym zakresie bardzo ogólne, nie można przy tym również pominąć, iż swoją wiedzę czerpali oni jedynie z informacji uzyskanych od A. K. (1) i P. K.. Natomiast A. K. (1) i P. K. odmówiły składania zeznań w postępowaniu przed Sądem.

Zgodnie więc z ustalonym w sprawie stanem faktycznym, sytuacja, w której oskarżony dotykał piersi i okolic krocza P. K. miała miejsce jednorazowo, w dodatku w okresie późniejszym niż wskazany w treści zarzutu, a w konsekwencji nieobjętym granicami postawionego zarzutu. Ponadto przedmiotowe zdarzenie nastąpiło w maju lub czerwcu 2013 roku, kiedy P. K. miała już ukończone lat 15 i w kontekście treści art. 200 § 1 k. k. zachowanie oskarżonego wobec P. K. nie wyczerpywało znamion czynu zabronionego określonego w tym przepisie.

Powyższe doprowadziło do stwierdzenia, iż brak jest podstaw do uznania, aby wskazane dowody uznać za wystarczający materiał, na którym Sąd mógłby oprzeć swą merytoryczną decyzję uznającą oskarżonego za winnego popełnienia czynu zarzucanego mu w punkcie II. aktu oskarżenia. W istniejącym systemie prawnym obowiązuje bowiem zasada domniemania niewinności i tłumaczenia wątpliwości, które usunąć się nie dadzą, na korzyść oskarżonego (art. 5 § 1 i 2 k. p. k.). W konsekwencji, wszelkie wątpliwości Sąd rozstrzygnął na korzyść oskarżonego K. K. (1) i uniewinnił go od zarzutu postawionego mu w punkcie II. aktu oskarżenia.

Uznając K. K. (1) za winnego czynu zarzucanego mu w punkcie I. aktu oskarżenia, Sąd wymierzył mu karę 2 lat pozbawienia wolności.

Decydując o wymiarze kary dla oskarżonego Sąd kierował się dyrektywami określonymi w art. 53 k. k., mając na względzie okoliczności przemawiające zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego. Wymierzając oskarżonemu karę Sąd stanął na stanowisku, iż oceniany w świetle art. 115 § 2 k. k. stopień szkodliwość społecznej popełnionego przez niego czynu był znaczny. Na ocenę taką złożyło się przede wszystkim godzenie w jedno z podstawowych dóbr chronionych prawem, jakim jest prawidłowy rozwój psychofizyczny małoletnich, w tym niedopuszczenie do demoralizacji seksualno-obyczajowej osoby małoletniej. Nadto, co istotne i szczególnie naganne, oskarżony działał na szkodę swojej 7-letniej siostry.

Jako okoliczność łagodzącą Sąd poczytał fakt uprzedniej niekaralności oskarżonego. Sąd miał również na uwadze młody wiek oskarżonego.

Zdaniem Sądu, wymierzona kara wdroży oskarżonego do przestrzegania prawa w przyszłości, a nadto spełni swoją rolę w zakresie oddziaływania społecznego. W ocenie Sądu, zastosowana wobec oskarżonego represja karna utrwali w społeczeństwie przekonanie, że przestępca nie pozostaje bezkarny, a wymierzona mu kara jest sprawiedliwa i skuteczna.

Jednocześnie, oceniając postawę oskarżonego z uwzględnieniem dyrektyw z art. 69 § 1 i 2 k. k. i art. 70 § 1 pkt. 1 k. k., Sąd doszedł do przekonania, iż zachodzą podstawy do warunkowego zawieszenia wykonania orzeczonej kary pozbawienia wolności. W ocenie Sądu, takie ukształtowanie rozstrzygnięcia o karze w dostateczny sposób wpłynie na zmianę postawy życiowej oskarżonego i będzie wystarczające dla osiągnięcia celów kary. Sąd uwzględnił orzekając w powyższym zakresie dyrektywę prymatu kar wolnościowych, a także miał na względzie uregulowany tryb życia oskarżonego, w szczególności jego uprzednią niekaralność. Dla zweryfikowania pozytywnej prognozy kryminologicznej Sąd ustanowił maksymalny pięcioletni okres próby. Okres ten będzie wystarczający do skutecznego zweryfikowania przyjętej pozytywnej prognozy kryminologicznej co do przyszłej postawy oskarżonego. Okres ten ma na celu uświadomienie sobie przez oskarżonego naganności jego postępowania, jak również będzie dostateczną gwarancją powodzenia resocjalizacji i zapobiegnie powrotowi oskarżonego do przestępstwa.

Sąd doszedł również do przekonania, iż wobec niewykonywania kary pozbawienia wolności, w celu wzmocnienia wpływu wychowawczego i zapobiegawczego represji karnej, zasadnym będzie również orzeczenie wobec oskarżonego kary 100 stawek dziennych grzywny, określając wysokość każdej stawki na 20 złotych. Wymierzając karę grzywny Sąd miał na uwadze, aby liczba stawek dziennych była odpowiednia do stopnia zawinienia sprawcy, a wysokość jednej stawki dziennej uwzględniała jego warunki osobiste, rodzinne i możliwości majątkowe.

W punkcie VI. sentencji wyroku na podstawie przywołanych przepisów Sąd na poczet orzeczonej kary grzywny zaliczył oskarżonemu okres rzeczywistego pozbawienia wolności w dniu 13 grudnia 2013 roku, przyjmując, iż jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności równie się dwóm stawkom dziennym grzywny.

Zasadnym, w ocenie Sądu, było również orzeczenie wobec oskarżonego K. K. (1) w punkcie III. sentencji wyroku zakazu kontaktowania się z pokrzywdzoną N. J. i zakazu zbliżania się do niej na odległość mniejszą niż 50 metrów na okres 5 lat. Orzeczenie w tym zakresie z uwagi na charakter popełnionego czynu należało uznać za uzasadnione, ma ono w szczególności na celu ochronę pokrzywdzonej przed ewentualnymi podobnymi działaniami oskarżonego w przyszłości. Jednocześnie orzeczenie przedmiotowego środka karnego nie powinno być zbyt uciążliwe dla oskarżonego z uwagi na brak wspólnego zamieszkania z pokrzywdzoną oraz brak kontaktów z pokrzywdzoną od dłuższego czasu, tj. zasadniczo od momentu dokonania przez oskarżonego przypisanego mu czynu.

W tym miejscu należy zauważyć, iż dokonując rozstrzygnięcia o karze, na podstawie art. 4 § 1 k. k., Sąd zastosował w niniejszej sprawie przepisy w brzmieniu obowiązującym przed dniem 1 lipca 2015 roku. Analiza wszystkich okoliczności czynu popełnionego przez oskarżonego, z uwzględnieniem faktycznych konsekwencji prawnych, jakie mogły być orzeczone wobec oskarżonego K. K. (1), pozwoliła na przyjęcie, iż przepisy obowiązujące przed wejściem w życie ustawy z dnia 20 lutego 2015 roku o zmianie ustawy Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw, są dla oskarżonego względniejsze. Obecna treść przepisu art. 69 § 1 k. k. przewiduje, iż warunkowe zawieszenie wykonania kary pozbawienia wolności dotyczy tylko kary pozbawienia wolności w wymiarze nieprzekraczającym roku, podczas gdy w poprzednim brzmieniu przepis ten pozwalał warunkowo zawiesić karę pozbawienia wolności nieprzekraczającą 2 lat. Możliwość zawieszenia wykonania orzeczonej względem oskarżonego kary pozbawienia wolności determinuje więc fakt uznania uprzednio obowiązującej regulacji za względniejszą.

W punkcie VII. sentencji wyroku na mocy wskazanych przepisów, Sąd zasądził od Skarbu Państwa kwotę 369 złotych na rzecz adwokata A. P. tytułem nieuiszczonych kosztów pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu w postępowaniu przygotowawczym.

Na podstawie art. 624 k. p. k., art. 626 § 1 k. p. k., art. 627 k. p. k. oraz art. 1, art. 2 ust. 1 pkt. 4, art. 3 ust. 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. z 1983 r., nr 49, poz. 223 t.j. z późn. zm.), mając na względzie sytuację majątkową i osobistą oskarżonego, który pomaga w utrzymaniu dziecka swej siostry, Sąd zasądził od K. K. (1) na rzecz Skarbu Państwa opłatę w kwocie 500 złotych, zwalniając go w pozostałym zakresie od kosztów sądowych i przejął je na rzecz Skarbu Państwa.