Sygn. akt III AUa 51/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 października 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Anna Polak (spr.)

Sędziowie:

SSA Jolanta Hawryszko

SSO del. Gabriela Horodnicka - Stelmaszczuk

Protokolant:

St. sekr. sąd. Edyta Rakowska

po rozpoznaniu w dniu 27 października 2015 r. w Szczecinie

sprawy B. K.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

o przywrócenie renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy

na skutek apelacji ubezpieczonego

od wyroku Sądu Okręgowego w Gorzowie Wlkp. VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 30 września 2014 r. sygn. akt VI U 1078/12

oddala apelację.

Sygn. akt III AUa 51/15

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 31 sierpnia 2012 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. ustalił ubezpieczonemu B. K. prawo do dalszej renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy na okres od 1 lipca 2012 r. do 31 sierpnia 2015 r.

W odwołaniu od powyższej decyzji ubezpieczony podniósł, że decyzja jest dla niego krzywdząca, ponieważ jego schorzenia są bardziej zaawansowane niż ocenili to lekarze orzecznicy ZUS i fakt ten czyni go całkowicie i trwale niezdolnym do pracy.

Organ rentowy w odpowiedzi na odwołanie wniósł o oddalenie odwołania, podtrzymując pogląd wyrażony w orzeczeniu komisji lekarskiej ZUS, która uznała, że ubezpieczony jest osobą częściowo niezdolną do pracy od 1 lipca 2012 r. do 31 sierpnia 2015 r.

Wyrokiem z dnia 30 września 2014 r. Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie ubezpieczonego.

Sąd I instancji ustalił, że ubezpieczony, B. K. urodzony w dniu (...), ukończył szkołę zawodową specjalną w zawodzie ślusarza. W okresie od 25.09.1973 r. był zatrudniony w charakterze wtryskarkowego, pracownika gospodarczego i introligatora. Ostatnio otrzymywał rentę z tytułu całkowitej niezdolności do pracy od 1 maja 2011 r. do 30 czerwca 2012 r. W dniu 13 czerwca 2012 r. ubezpieczony złożył w ZUS wniosek o ustalenie prawa do renty na dalszy okres. Komisja lekarska ZUS orzeczeniem z dnia 23 sierpnia 2012 r. ustaliła, że ubezpieczony jest częściowo niezdolny do pracy od 1 lipca 2012 r. do 31 sierpnia 2015 r. W oparciu o to orzeczenie organ rentowy decyzją z dnia 31 sierpnia 2012 r. ustalił ubezpieczonemu prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy od 1 lipca 2012 r. do 31 sierpnia 2015 r. Od decyzji ubezpieczony odwołał się 24 września 2012 r. do Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim.

Sąd I instancji zważył, że odwołanie ubezpieczonego nie zasługiwało na uwzględnienie. Stwierdził, że kontroli sądu w niniejszym postępowaniu podlegała decyzja organu rentowego z 31 sierpnia 2012 r., w której organ rentowy przyznał ubezpieczonemu prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy, w miejsce dotychczas wypłaconego świadczenia z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. Na skutek odwołania się ubezpieczonego od wymienionej decyzji, sporem objęta była okoliczność, czy po 30 czerwca 2012 r. ubezpieczony w dalszym ciągu był całkowicie niezdolny do pracy, czy też nastąpiła poprawa stanu zdrowia eliminująca niezdolność o takim charakterze.

Sąd Okręgowy wskazał, że zgodnie z art. 107 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2009 r., Nr 153, poz. 1227 ze zm.; dalej jako: ustawa emerytalna). prawo do świadczeń uzależnionych od niezdolności do pracy oraz wysokość tych świadczeń ulega zmianie, jeżeli w wyniku badania lekarskiego, przeprowadzonego na wniosek lub z urzędu, ustalono zmianę stopnia niezdolności do pracy, brak tej niezdolności lub jej ponowne powstanie. Jako niezdolną do pracy art. 12 ustawy emerytalnej definiuje osobę, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu. Całkowicie niezdolną do pracy jest osoba, która utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy, zaś częściowo niezdolną do pracy jest osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji. Stosownie zaś do treści art. 13 w/w ustawy, przy ocenie stopnia i trwałości niezdolności do pracy oraz rokowania co do odzyskania zdolności do pracy uwzględnia się: 1) stopień naruszenia sprawności organizmu oraz możliwości przywrócenia niezbędnej sprawności w drodze leczenia lub rehabilitacji; 2) możliwość wykonywania dotychczasowej pracy lub podjęcia innej pracy oraz celowość przekwalifikowania zawodowego biorąc pod uwagę rodzaj i charakter dotychczas wykonywanej pracy, poziom wykształcenia, wiek i predyspozycje psychofizyczne.

Sąd I instancji wskazał, że wyjaśnienie okoliczności objętych istotą sporu wymagało wiadomości specjalnych, dlatego Sąd dopuścił dowód z opinii biegłych sądowych z dziedzin odpowiadających schorzeniom ubezpieczonego – psychologa, diabetologa, kardiologa, laryngologa, psychiatry i z zakresu medycyny pracy aby wypowiedzieli się co do stanu zdrowia ubezpieczonego, w szczególności czy jest on nadal całkowicie niezdolny do pracy. Biegli po przeprowadzeniu badania i przeanalizowaniu dostępnej dokumentacji medycznej jednomyślnie uznali, że ubezpieczony nie pozostaje nadal osobą całkowicie niezdolną do pracy.

Ubezpieczony podniósł, iż opinie nie oddają jego faktycznego stanu zdrowia Wskazał, że jego stan zdrowia pogorszył się, co stoi całkowitej sprzeczności ze stanowiskiem biegłych lekarzy, którzy wyraźnie wskazują, że stan zdrowia B. K. uległ poprawie.

Organ rentowy nie zgłaszał zastrzeżeń do opinii biegłych uznając je za trafne i zgodne ze stanem faktycznym, a także ze stanowiskiem komisji lekarskiej ZUS.

Sąd I instancji dał wiarę opiniom biegłych. Po zapoznaniu się z całą dostępną dokumentacją i zbadaniu odwołującego się biegli rzetelnie ocenili faktyczny stan zdrowia badanego oraz wysnuli odpowiednie wnioski i logicznie je uzasadnili. Opinie sąd uznał za rzeczowe, wyczerpujące i wiarygodne. Biegli wyjaśnili, że wcześniej podstawą przyznania renty były schorzenia kardiologiczne natomiast inne schorzenia bądź w ogóle nie powodowały, poza okresem dzieciństwa, niezdolności do pracy (diabetologiczne, psychiczne i neurologiczne), bądź nie dawały podstaw do przyjęcia istnienia całkowitej niezdolności do pracy (schorzenia laryngologiczne). Biegły kardiolog oceniając obecny stan zdrowia ubezpieczonego i jego stopień niezdolności do pracy stwierdził zdecydowaną poprawę funkcji układu krążenia uznając, że przebyte zabiegi naprawcze (wszczepienie stentów i implantacja stymulatora serca) ustabilizowały stan hemodynamiczny ubezpieczonego.

Biegli przyznali w rozpoznaniu istnienie schorzeń, jednakże ich zdaniem obecne zaawansowanie chorób nie pozbawia ubezpieczonego całkowicie zdolności do pracy, a tylko w takim przypadku chory kwalifikuje się do pobierania renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. Istnienie dolegliwości i konieczność ich leczenia nie powoduje jeszcze całkowitej niezdolności do pracy w rozumieniu przepisu art. 12 ustawy, musi ona bowiem powodować utratę zdolności do pracy zarobkowej, gdyż o niezdolności do pracy nie decyduje sam fakt występowania schorzeń, lecz ocena, czy i w jakim zakresie wpływają one na utratę zdolności do pracy zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami

Sąd okręgowy podkreślił, iż ocena stanu zdrowia osoby wnoszącej o przyznanie prawa do renty nie przebiega tylko w płaszczyźnie medycznej, ale i socjalnej , w której bierze się pod uwagę kwalifikacje, wiek, zawód, wykonywane czynności i warunki pracy oraz możliwość dalszego wykonywania pracy zarobkowej. Z opinii biegłych laryngologa i z zakresu medycyny pracy wynika, że ubezpieczony może wykonywać prace nie wymagające dobrego słuchu, które dotychczas wykonywał (introligatora, pracownika gospodarczego) natomiast jak już wyżej sąd wskazał - całkowita niezdolność do pracy oznacza niezdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy. Wobec niewykazania przez B. K. istnienia w opracowanej przez biegłych sądowych opinii rażących błędów lub konieczności jej uzupełnienia sąd oddalił złożony przez ubezpieczonego wniosek o ponowienie dowodu z opinii innego zespołu biegłych. W ocenie Sądu sporne okoliczności sprawy zostały już wyjaśnione w zakresie wystarczającym do merytorycznego orzekania

W oparciu o zgromadzone w sprawie dowody, sąd I instancji zważył, że ubezpieczony jest po 30 czerwca 2012 r. częściowo niezdolny do pracy na tle ujawnionych schorzeń, przyjmując okres tej niezdolności do 31 sierpnia 2015 r.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł ubezpieczony. Zaskarżając wyrok w całości zarzucił mu błędne ustalenia faktyczne, oparte na opiniach biegłych lekarzy orzekających w sprawie. Nadto apelujący podniósł, że wbrew ustaleniom sądu I instancji jego stan zdrowia nie poprawił się, a wręcz pogorszył gdyż pojawiły się u niego schorzenia laryngologiczne, kardiologiczne i cukrzycowe. Tak argumentując ubezpieczony wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, oraz o zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja B. K. okazała się nieuzasadniona i nie zasługiwała na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności Sąd Apelacyjny podkreśla, że ocena wiarygodności i mocy dowodów jest podstawowym zadaniem sądu orzekającego, wyrażającym istotę sądzenia, a więc rozstrzygania kwestii spornych w warunkach niezawisłości, na podstawie własnego przekonania sędziego przy uwzględnieniu całokształtu zebranego materiału. Granice swobodnej oceny dowodów wyznaczone są wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego rozumowania. Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd zasad określonych w art. 233 k.p.c., wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Tylko te uchybienia mogą być przeciwstawiane uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął to sąd wadze poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (tak też Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 6 listopada 1998 r., II CKN 4/98, LEX nr 50231).

W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy wydając zaskarżony wyrok, wyjaśnił wszystkie istotne okoliczności sprawy, przeprowadził wyczerpujące postępowanie dowodowe oraz dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych w granicach zasad logiki formalnej i doświadczenia życiowego, zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów w myśl art. 233 § 1 k.p.c., a następnie wydał trafny, odpowiadający prawu wyrok. Sąd orzekający wskazał w pisemnych motywach wyroku, jaki stan faktyczny oraz prawny stał się podstawą jego rozstrzygnięcia oraz podał, na jakich dowodach oparł się przy jego ustalaniu, stosując przy tym prawidłową wykładnię przepisów prawnych mających zastosowanie w niniejszej sprawie. Sąd pierwszej instancji nie wykroczył zatem poza ramy swobodnej oceny dowodów, a dokonana przez niego ocena nie pozostaje w sprzeczności z zebranym w sprawie materiałem dowodowym. Sąd Apelacyjny przyjmuje za własne ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy oraz podziela jego ustalenia i rozważania prawne, rezygnując jednocześnie z ich ponownego szczegółowego przytaczania (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1998 r. I PKN 339/98, OSNAPiUS 1999/24 poz. 776, z 22 lutego 2010 r. I UK 233/09, Lex nr 585720).

W sprawie z odwołania od decyzji organu rentowego sąd pierwszej instancji kontroluje jej zgodność z prawem, a sąd drugiej instancji - prawidłowość rozstrzygnięcia sądu pierwszej instancji w odniesieniu do stanu rzeczy (faktycznego i prawnego) istniejącego w chwili wydania przez organ rentowy decyzji. O zasadności rozstrzygnięcia organu decydują zatem okoliczności istniejące w chwili wydania decyzji, natomiast postępowanie sądowe ma charakter odwoławczy, sprawdzający i weryfikujący. (tak Sąd Najwyższy w wyroku z 20 maja 2004 r., w sprawie za sygn. akt II UK 395/03, OSNP 2005/3/43).

Wobec treści apelacji przypomnieć należy, iż renta z tytułu niezdolności do pracy jest świadczeniem z ubezpieczenia społecznego związanym z istnieniem w organizmie osoby ubezpieczonej stanu chorobowego czyniącego badanego obiektywnie niezdolnym do pracy. Przy ocenie częściowej niezdolności będzie chodziło przede wszystkim o ustalenie możliwości dalszego wykonywania dotychczasowej pracy (przy uwzględnieniu jej rodzaju i charakteru), a następnie ewentualnie możliwości wykonywania innej pracy przy uwzględnieniu posiadanych kwalifikacji zawodowych. Natomiast ustalenie całkowitej niezdolności do pracy wymaga stwierdzenia, że stan zdrowia ubezpieczonego uniemożliwia mu podjęcie jakiejkolwiek pracy. Słusznie sąd I instancji zwrócił uwagę, iż sam fakt, że ubezpieczony poprzednio pobierał rentę z tytułu całkowitej niezdolności do pracy nie przesądza, że prawo do tego świadczenia nie może ustać lub ulec zmianie w przyszłości. Specyfika ryzyka niezdolności do pracy przejawia się bowiem w niestałości tego stanu faktycznego i prawnego. Skierowanie na badanie lekarskie służy ustaleniu niezdolności do pracy jako przesłanki warunkującej prawo do renty. W razie ustalenia w tym trybie braku tej niezdolności ustaje prawo do świadczenia. Treść orzeczenia lekarza orzecznika ZUS w przedmiocie braku tej niezdolności, wydanego po przeprowadzeniu badania lekarskiego, powinna w równym stopniu wynikać zarówno z profesjonalnej (tj. uwzględniającej aktualny stan wiedzy medycznej) oceny stanu zdrowia badanego (wyrok Sądu Najwyższego z 12 stycznia 2001 r., II UKN 181/00, OSNAPiUS 2002, nr 17, poz. 418), jak i odpowiedniego uwzględnienia (powiązania) biologicznego aspektu niezdolności do pracy z elementami ekonomicznymi, np. posiadanymi kwalifikacjami, możliwością przywrócenia niezbędnej sprawności w drodze leczenia i rehabilitacji, możliwością wykonywania dotychczasowej pracy lub podjęcia innej pracy, celowością przekwalifikowania (art. 13 ust. 1 ustawy rentowej). W postępowaniu sądowym ocena całkowitej bądź częściowej niezdolności do pracy z zasady wymaga więc wiadomości specjalnych. W takiej sytuacji, sąd nie może orzekać wbrew opinii biegłych sądowych, choć ostatecznie zawsze decyduje sąd, gdyż niezdolność do pracy jako przesłanka renty ma tu znaczenie prawne (art. 12 i 13 ustawy o emeryturach i rentach), tak Sąd Najwyższy w wyroku z 3 września 2009 r. (III UK 30/09, LEX nr 537018).

Sąd Odwoławczy nie kwestionuje schorzeń ubezpieczonego. Jak wynika z opinii biegłych lekarzy B. K. cierpi na szereg schorzeń:

1. stan po zawale mięśnia sercowego. Stan po PTCA PTW 1999 r.,

2. stan po zawale mięśnia sercowego ściany przedniej leczonego pierwotną PTCA GPA z implantacją stentu DES 2010,

3. stan po implantacji stymulatora serca,

4. stan po CABG,

5. nadciśnienie tętnicze,

6. dyslipidemia,

7. niedoczynność tarczycy w wywiadzie,

8. cukrzyca typu 2 leczona farmakologicznie,

9. zaburzenia adaptacyjne miernego stopnia u osoby z upośledzeniem umysłowym w stopniu lekkim,

10. porażenie mózgowe dziecięce,

11. obustronny niedosłuch odbiorczy w przebiegu zespołu Little’a,

12. choroba wrzodowa w wywiadzie,

13. nadwaga.

W ocenie Sądu Apelacyjnego opinie biegłych sporządzone w sprawie spełniają wszystkie kryteria, które opinie biegłych spełniać powinny. Stanowiska co do stanu zdrowia ubezpieczonego zostały wyrażone w sposób jednoznaczny, kategoryczny i niebudzący wątpliwości wskazują, że schorzenia ubezpieczonego, mimo iż występują, nie czynią go całkowicie niezdolnym do pracy. Zdaniem Sądu Apelacyjnego opinie sądowo-lekarskie w sposób pełny wyczerpały tezę dowodową postawioną przez Sąd orzekający. W toku postępowania sądowego z wnioskami opiniujących zgodził się również organ rentowy, w tym nie kwestionując okresowości częściowej niezdolności do pracy ubezpieczonego. Skarżący w istocie nie przedstawił żadnych merytorycznych argumentów na poparcie swoich twierdzeń, w tym nie podważył dokonanego rozpoznania jego schorzeń, a zmierzał wyłącznie do wykazania odmiennego wpływu tych schorzeń na jego niezdolność do pracy.

Sąd Apelacyjny podkreśla, że przywołane w apelacji schorzenia laryngologiczne, kardiologiczne i cukrzycowe były już uprzednio przedmiotem badania przez biegłych powołanych przed sądem I instancji. Słusznie sąd ten uznał, iż nie stanowią one przesłanki orzeczenia całkowitej niezdolności do pracy, bowiem nie mają, zgodnie z ustaleniami, wpływu na jej stopień. Ponadto biegły kardiolog oceniając stan zdrowia ubezpieczonego stwierdził zdecydowaną poprawę funkcji układu krążenia uznając, że przebyte zabiegi, tj. wszczepienie stentów i implantacja stymulatora serca ustabilizowały jego stan hemodynamiczny.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego zarzuty skierowane przeciwko ustaleniu stopnia niezdolności do pracy ubezpieczonego B. K. po dniu 30 czerwca 2012 r., pozbawione są merytorycznego uzasadnienia i stanowią jedynie polemikę z prawidłową oceną zgromadzonego materiału dowodowego. Mając na względzie wszystkie wskazane wyżej motywy Sąd Apelacyjny nie miał wątpliwości co do trafności ocen dokonanych przez Sąd I instancji. Opinie zostały wydane przez biegłych lekarzy, którym nie można zasadnie zarzucić braku rzetelności czy fachowości. Zostały one przekonująco i profesjonalnie uzasadnione. Konkluzje tych opinii są zgodne, stanowcze i jednoznaczne – B. K. po 30 czerwca 2012 r., nie jest osobą całkowicie niezdolną do pracy w rozumieniu powołanych przepisów i może wykonywać niektóre prace nie wymagające dobrego słuchu, które dotychczas wykonywał (introligatora, pracownika gospodarczego). Sąd Apelacyjny stanął zatem na stanowisku, iż zaskarżony w niniejszej sprawie wyrok w pełni odpowiada prawu, a wniesiona od niego apelacja jest bezzasadna co skutkować musiało jej oddaleniem na podstawie art. 385 k.p.c.

SSO del. Gabriela Horodnicka- SSA Anna Polak SSA Jolanta Hawryszko

Stelmaszczuk